Poużalajmy Się Nad Sobą....

[amethys]

u mnie cudnie świeci słonko i szłam do pracy w rozpietym płaszczyku..... wreszcie................. ..
jestem tak przygnębiona że denerwuje mnie taka ładna pogoda , jak by padał deszcz tez bym się wkurzała.........
Dopadła mnie smutna rzeczywistość Poczekam jak sobie pójdzie
Życie jest beznadziejne!!!!!!!!!!! A poużalam sie , dlaczego nie?
Jestem rozgoryczona i wściekła a najgorsza jest z tego wszystkiego bezsilność. No to tyle

[elsi]

Witch, Paula, Czuczenka! Nie narzekajcie na pogodę, bo po takich deszczach wystarczą 3 dni słoneczka i wiosna pojawi się w całej okazałości! A dla roślinek też lepiej, że będą się mogły spokojnie obudzić ze snu zimowego a nie, że słońce in dołoży po gałęziach, gdy nawet nie zauważyły, że mróz minął. Będą zdrowsze, odporniejsze na szkodniki i dłużej zielone, co automatycznie opóźni przyjście jesieni. U mnie też szaruga jeszcze, ale dziewczyny donoszą, że słonko już tuż, tuż
Całuski

[paula007]

Napisane przez amethys

u mnie cudnie świeci słonko i szłam do pracy w rozpietym płaszczyku..... wreszcie................. ..
jestem tak przygnębiona że denerwuje mnie taka ładna pogoda , jak by padał deszcz tez bym się wkurzała.........
Dopadła mnie smutna rzeczywistość Poczekam jak sobie pójdzie
Życie jest beznadziejne!!!!!!!!!!! A poużalam sie , dlaczego nie?
Jestem rozgoryczona i wściekła a najgorsza jest z tego wszystkiego bezsilność. No to tyle

Poużalaj się, poużalaj, jeśli Ci smutno Mam nadzieję, że szybko przejdzie Ci ten smutny nastrój i życze Ci z resztą tego
Pozdrawiam

[paula007]

Napisane przez elsi

Witch, Paula, Czuczenka! Nie narzekajcie na pogodę, bo po takich deszczach wystarczą 3 dni słoneczka i wiosna pojawi się w całej okazałości! A dla roślinek też lepiej, że będą się mogły spokojnie obudzić ze snu zimowego a nie, że słońce in dołoży po gałęziach, gdy nawet nie zauważyły, że mróz minął. Będą zdrowsze, odporniejsze na szkodniki i dłużej zielone, co automatycznie opóźni przyjście jesieni. U mnie też szaruga jeszcze, ale dziewczyny donoszą, że słonko już tuż, tuż
Całuski

Oj mam nadzieję Spróbuję Ci wierzyć na słowo Bo ja chcę słonko!
Pozdrawiam

[elsi]

Napisane przez paula007

Oj mam nadzieję Spróbuję Ci wierzyć na słowo Bo ja chcę słonko!

No tak między nami, to powiem Ci, że ja też chcę. I mam nadzieję, że deszcze się nie przedłużą, by nie pojawiły się powodzie.
Słonko chodź do nas!!

[olusia...]

amethys
czuczenka

mnie też już denerwuje ten deszcz, bo nawet wyglądać jak człowiek nie mogę.Spędze rano godzinę przed lustrem nad układaniem fryzury, a potem wyjdę tylko na 5minut i mam burze na głowie Jakby piorun strzelił w rabarbar Przez tę pogodę nawet nie zobaczę zaćmienia słońca
A poza tym ludzie mnie już denerwują.Oni myślą tylko i wyłącznie o sobie nie przejmując się tym co czuje i myśli ktoś inny Najlepiej jest ranić, a potem mówić "to nie moja wina, przecież nie chciała(e)m..." WRRRRRRRRRRRR!!!!

[paula007]

Napisane przez olusia...

A poza tym ludzie mnie już denerwują.Oni myślą tylko i wyłącznie o sobie nie przejmując się tym co czuje i myśli ktoś inny Najlepiej jest ranić, a potem mówić "to nie moja wina, przecież nie chciała(e)m..." WRRRRRRRRRRRR!!!!

Tacy są już ludzie, co zrobić Nieraz doświadczyłam tego na własnej skórze, ale potem dochodziła do wniosku, że nie warto się przejmować. Tak więc lepiej o tym nie myśleć. Trzymaj się

[olusia...]

Napisane przez paula007

Tacy są już ludzie, co zrobić Nieraz doświadczyłam tego na własnej skórze, ale potem dochodziła do wniosku, że nie warto się przejmować. Tak więc lepiej o tym nie myśleć. Trzymaj się

dzięki Paula, wiesz za co
a ja wiem, ze ludzie tacy są, ale ja tez chyba jakaś inna jestem i na siłę bym świat zmieniała i uszczęśliwiała...

[mloda71]

Napisane przez elsi

Witch, Paula, Czuczenka! Nie narzekajcie na pogodę, bo po takich deszczach wystarczą 3 dni słoneczka i wiosna pojawi się w całej okazałości! A dla roślinek też lepiej, że będą się mogły spokojnie obudzić ze snu zimowego a nie, że słońce in dołoży po gałęziach, gdy nawet nie zauważyły, że mróz minął. Będą zdrowsze, odporniejsze na szkodniki i dłużej zielone, co automatycznie opóźni przyjście jesieni. U mnie też szaruga jeszcze, ale dziewczyny donoszą, że słonko już tuż, tuż
Całuski

Elsi ty chyba nalezysz do ludzi u ktorych zawsze "polowa szklanki jest jest pelna" (wiesz o co mi chodz). Dobrze byc optymista, tylko tak dalej przy takiej "wiosnie" potrzbujemy kogos na wizazu, kto wprowadzi tu troche optymizmu.

[czuczenka]

wreszcie u mnie sloneczko sie pokazalo poprostu bomba nie mam sie and czym uzalac dzisiaj buziaki dla wszystkich smutasow dzisiejszych

[elsi]

Napisane przez mloda71

Elsi ty chyba nalezysz do ludzi u ktorych zawsze "polowa szklanki jest jest pelna" (wiesz o co mi chodz). Dobrze byc optymista, tylko tak dalej przy takiej "wiosnie" potrzbujemy kogos na wizazu, kto wprowadzi tu troche optymizmu.

Dziękuję. Ale niestety nie! I to zdecydowanie nie! Ja strasznie marudzę i narzekam. Strasznie, naprawdę! I wiem o tym I walczę z tym Ostatnio w codziennych sprawach dostawałam tak po *upie (odpukać: tylko dużo małych nieszczęść, nie jedno wielkie), że już nie mogę tego znieść i muszę być optymistką. Inaczej zamęczę wszystkich na śmierć gadaniem. A gadać to ja potrafię, na dodatek jestem choleryk... Super, że mi wychodzi na forum ale ciesz się, że nie masz ze mną kontaktu w realu

Napisane przez olusia...

ja wiem, ze ludzie tacy są, ale ja tez chyba jakaś inna jestem i na siłę bym świat zmieniała i uszczęśliwiała...

Biedactwo To walka z wiatrakami... Wiem coś na ten temat, bo też tak mam (zapewne to też powód mojego "optymizmu" o któym wyżej), ale już coraz rzadziej... Bo niestety jeśli ktoś pójdzie za Twoją poradą a potem coś nie wyjdzie, to tylko Ty będziesz winna i nikt już nie będzie pamiętał, że chciałaś dobrze. Bo dobrymi chęciami piekło jest brukowane

[paula007]

Napisane przez czuczenka

wreszcie u mnie sloneczko sie pokazalo poprostu bomba nie mam sie and czym uzalac dzisiaj buziaki dla wszystkich smutasow dzisiejszych

No i bardzo dobrze Tylko Ci tego słoneczka zazroszczę, podziel się nim ze mną...

[czuczenka]

Napisane przez paula007

No i bardzo dobrze Tylko Ci tego słoneczka zazroszczę, podziel się nim ze mną...

Pauluś no pewnie zebym sie podzielila tylko cos u mnie slonko zaszlo teraz tam u was w tym opolskim niby na poludniu Polski a slonca tak brakuje? buziaki

[prowokacja17]

Mam angine..musze siedzieć w domu wszystko mnie przygnębia,boli mnie gardło i wszystkie kośći

[torunskagwiazda]

no to ja..meczy mnie nastrój straszny..dlaczego?powód główny:przyjechal moj kumpel z emigracji,taka stara milosc.trzy dni mialam calowanka i nagle mu sie odwidzialo..sie nie odzywa.czuje sie strasznie.na szczescie on w piatek wyjezdza,a czas leczy rany..
po drugie:wczoraj okrutnie mnie węzły chłonne rozbolały,wiec dzis nie bylam w szkole.
nauczyciel od "Po" wymaga zwolnienia lekarskiego (nie mam go),a poza tym mialam sprawdzian,ktory bede mogla zaliczyc tylko po szkole,a wtedy pracuje-czyli nie zalicze.
Po trzecie:zawiodłam sie wczoraj na przyjaciółce.
Po czwarte:usiadłam wczoraj na odtwarzaczu mp3 i go popsułam.

po piate:nie wiem jakie buty kupic na wiosne i nie wiem jak sie nauczyc na jutrzejszy spr z geografii skoro nie zalatwilam sobie podrecznika.
mam dosyc.

[paula007]

Napisane przez czuczenka

Pauluś no pewnie zebym sie podzielila tylko cos u mnie slonko zaszlo teraz tam u was w tym opolskim niby na poludniu Polski a slonca tak brakuje? buziaki

No widzisz, u nas zawsze taka dziwna pogodna jak w całym kraju ciepło, tu u nas zimno; jak wszędzie zimno, to u nas ciepło Ale czekam na to śłońce, czekam!

Napisane przez prowokacja17

Mam angine..musze siedzieć w domu wszystko mnie przygnębia,boli mnie gardło i wszystkie kośći

Oj, nie zazdroszczę. Ale teraz wszyscy chorują, taka pogoda W zeszłym tygodniu u nas w szkole klasy łączyli, bo tak mało osób chodziło przez te choroby.
Życzę szybkiego powrotu do zdrówka. Trzymaj się

Napisane przez torunskagwiazda

no to ja..meczy mnie nastrój straszny..dlaczego?powód główny:przyjechal moj kumpel z emigracji,taka stara milosc.trzy dni mialam calowanka i nagle mu sie odwidzialo..sie nie odzywa.czuje sie strasznie.na szczescie on w piatek wyjezdza,a czas leczy rany..
po drugie:wczoraj okrutnie mnie węzły chłonne rozbolały,wiec dzis nie bylam w szkole.
nauczyciel od "Po" wymaga zwolnienia lekarskiego (nie mam go),a poza tym mialam sprawdzian,ktory bede mogla zaliczyc tylko po szkole,a wtedy pracuje-czyli nie zalicze.
Po trzecie:zawiodłam sie wczoraj na przyjaciółce.
Po czwarte:usiadłam wczoraj na odtwarzaczu mp3 i go popsułam.

po piate:nie wiem jakie buty kupic na wiosne i nie wiem jak sie nauczyc na jutrzejszy spr z geografii skoro nie zalatwilam sobie podrecznika.
mam dosyc.

Rzeczywiście nie najciekawiej, ale nie przejmuj się tak Wiem, że czasem jesteśmy bombardowani przez problemy, problemiki i problemiska naraz, że wszystkiego się odechciewa, ale życie toczy się dalej Życzę Ci, żeby Ci się wszystko poukładało. Pozdrowionka

[czuczenka]

Napisane przez prowokacja17

Mam angine..musze siedzieć w domu wszystko mnie przygnębia,boli mnie gardło i wszystkie kośći

Biedna to moze lepiej ze jestes w domku , nie musisz sluchac swojej glupiej klasy z ktora masz jakies wasnie bedzie dobrze

Napisane przez torunskagwiazda

no to ja..meczy mnie nastrój straszny..dlaczego?powód główny:przyjechal moj kumpel z emigracji,taka stara milosc.trzy dni mialam calowanka i nagle mu sie odwidzialo..sie nie odzywa.czuje sie strasznie.na szczescie on w piatek wyjezdza,a czas leczy rany..
po drugie:wczoraj okrutnie mnie węzły chłonne rozbolały,wiec dzis nie bylam w szkole.
nauczyciel od "Po" wymaga zwolnienia lekarskiego (nie mam go),a poza tym mialam sprawdzian,ktory bede mogla zaliczyc tylko po szkole,a wtedy pracuje-czyli nie zalicze.
Po trzecie:zawiodłam sie wczoraj na przyjaciółce.
Po czwarte:usiadłam wczoraj na odtwarzaczu mp3 i go popsułam.

po piate:nie wiem jakie buty kupic na wiosne i nie wiem jak sie nauczyc na jutrzejszy spr z geografii skoro nie zalatwilam sobie podrecznika.
mam dosyc.

bedzie wszystko dobrze przez facetow nie ma co plakac nie sa godni naszych łez Ja swoja mp3 tez popsulam bo zaczelam nia stukac o biurko bo sie wkurzylam hehe i teraz cos tam nie łaczy i piosenek wgrywac nie moge

[windowa]

a ja pokłóciłam się z tż..jesteśmy tak różnymi osobami..ja nie wiem jak wytrzymaliśmy ze soba ponad 2 lata mam duuuuuużo nauki ale nie mam ochoty dotykać książki bo ciągle myśle o nim a on sobie śpi

[paula007]

Napisane przez windowa

a ja pokłóciłam się z tż..jesteśmy tak różnymi osobami..ja nie wiem jak wytrzymaliśmy ze soba ponad 2 lata mam duuuuuużo nauki ale nie mam ochoty dotykać książki bo ciągle myśle o nim a on sobie śpi

Nie martw się tak. Czuczenka tu przed chwilą napisała, że "przez facetow nie ma co plakac" Może tak miało być, a moze to tylko chwilowe nieporozumienie. Piszesz, że się różnicie, ale to chyba nie tak źle; jak to mówią - przeciwieństwa się przyciągają Trzymaj się i nie rozpaczaj Jesteśmy z Tobą

[czuczenka]

Napisane przez windowa

a ja pokłóciłam się z tż..jesteśmy tak różnymi osobami..ja nie wiem jak wytrzymaliśmy ze soba ponad 2 lata mam duuuuuużo nauki ale nie mam ochoty dotykać książki bo ciągle myśle o nim a on sobie śpi

tak to ejst z chlopakami ja sama dosyc czeesto sie denerwuje przez swojego TŻ tez jestesmy jak dwie półkole rozne czasem ale mimo wszystko nie moge bez niego wytrzymac i caly czas tesknie chociaz widzialam go 1,5h temu jakas chora jestem

[olusia...]

czuczenka
windowa
torunskagwiazda
po pierwsze
po drugie
po trzecie
po czwarte
po piate

prowokacja17

[AAgusiaczeK]

Za oknem pada deszcz, szaruga i plucha.......jak w moim serduchu...
Wspanialy wątek, mozna przynajmniej wyżalić się, wypłakać słowami..
Chyba zrozumiałam,ze wychodze za mąz bez miłości, by zapomniec o prawdziwym uczucia, o które nie mam siły walczyc...
Beznadziejny mam humor dzisiaj, nie chce mi sie nawet oddychac.............
Co ja wyrabiam w tym zyciu?.................

[olusia...]

Napisane przez AAgusiaczeK

Za oknem pada deszcz, szaruga i plucha.......jak w moim serduchu...
Wspanialy wątek, mozna przynajmniej wyżalić się, wypłakać słowami..
Chyba zrozumiałam,ze wychodze za mąz bez miłości, by zapomniec o prawdziwym uczucia, o które nie mam siły walczyc...
Beznadziejny mam humor dzisiaj, nie chce mi sie nawet oddychac.............
Co ja wyrabiam w tym zyciu?.................

moze przemyśl to jeszcze, czy warto wychodzić za mąż bez miłości.Lepiej teraz się wycofać, póki nie jest jeszcze za późno
trzymam kciuki

[AAgusiaczeK]

Napisane przez olusia...

moze przemyśl to jeszcze, czy warto wychodzić za mąż bez miłości.Lepiej teraz się wycofać, póki nie jest jeszcze za późno
trzymam kciuki

Przyszły mąz bardzo mnie kocha...nie wiem czy bede w stanie zadac mu taki bół...a moja miłośc chyba niedlugo bedzie sama i tylko dla mnie.....
Tak sobie mysle,że to kara za wszystko co złego zrobiłam w zyciu...
Ale mam dzień beznadziejny dzisiaj......

[sportsmenka86]

Ja powinnam uczyć się do egzaminu, który mam za tydzień, a rozpaczam się, iż jestem leniwa

[olusia...]

Napisane przez AAgusiaczeK

Przyszły mąz bardzo mnie kocha...nie wiem czy bede w stanie zadac mu taki bół...a moja miłośc chyba niedlugo bedzie sama i tylko dla mnie.....
Tak sobie mysle,że to kara za wszystko co złego zrobiłam w zyciu...
Ale mam dzień beznadziejny dzisiaj......

to na pewno nie jest żadna kara za Twoje błędy.Nie możesz tak mysleć.
Ciężko powiedzieć osobie, która Cię bardzo kocha, ze Ty nic do niej nie czujesz, ale jeśli teraz juz masz wątpliwości...Na pewno go to bardzo zaboli, ale ten ból myslę, ze będzie mniejszy(jeśli w ogóle można w tej skali rozpatrywać bol), niż dowie się o tym dopiero później.Nigdy nie byłam na Twoim miejscu, więc nie wiem co mam Ci doradzić, ale przemyśl to jeszcze raz dokładnie.

[ciapuszka]

A mi humorek zrypała bratowa. Mieszka tu 7 miesięcy, wprowadziła się tylko z jedną torbą, a rządzi sie jak właścicielka. Jeśli coś ma to niech usiądzie i pogada, a nie drze m**dy na pół miasta.
A poszło o to...odkąd pamiętam parkuje auto pod furtką obok naszych drzwi, pokłuciliśmy się z dziadkami, zakazali mi wjazdu do garażu więc nie wjezdzam na podwórko, jest też druga furtka która też prowadzi pod nasze drzwi, ale trzeba przejść jakieś 10 metrów więcej. Raz stane bliżej, raz dalej, nie da się tego z linijką wyliczyć i wymierzyć, kilka razy zdazyło się że bratowa nie potrafiła wyjechać z furtki wózkiem bo za blisto stanęłam i właśnie wczoraj źle stanełam, nie potrafiła wyjechać, zrobiła taką awanture, krzyczała, darła się, zarzadała żebym stawała na podwórku...buhahaha...nie ch ruszy dupe, przejdzie 10 metrow więcej i będzie miała idealny wyjazd, nie będzie jej przeszkadzało auto ani nic więcej.
Jestem wściekła!

[olusia...]

ciapuszka

[czuczenka]

ciapuszka ale u mnie sie pogoda skiepscila mowie wam , rano takie slonko fajnea teraz jak lunęło to ledwo zdarzylam dojsc do domu sucha a w szkole kurde wiedzialam jak rozwiazac zadania z matmy na klasowce a jendno zwaliłam i przez to nie bede miec 4 na swiadectwie z matmy jestem taka wkurzona na siebie !!!!!!! wczoraj caly wieczor uczylam sie z wosu do odpowiediz no i kiedy mnie spytał facet dostalam 4 bo znowu glupi blad popelnilam o czym ja mysle jestem taka rozkojarzona to chyba przez ta wiosne ale sie trzymam i moge pocieszac innych naszczescie w depreche nie wpadlam dzis wieczorem spotkam sie z moim kochanym TŻ sam na sam bez ludzi wreszcie i zadnych znajomych tylko sam na sam hehehe buziaki

[the magus]

po prostu paranoja, jak wszystko się potrafi schrzanić z dnia na dzień. tak strasznie mi źle. tak strasznie strasznie..