Powiedz to tutaj, część 2

[evvie]

Niech mnie ktoś kopnie w tylek zebym sie zmobilizowala w koncu.

[KaSiUL]

!!
chce z Tobą pogadać !!
nooo gdzie jesteś ??!!
hmmm ????!!!!!


---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Napisane przez evvie

Niech mnie ktoś kopnie w tylek zebym sie zmobilizowala w koncu.

mobilizuj się !!
(nie było kopnięcia )

[BittersweetCocaine]

Napisane przez evvie

Niech mnie ktoś kopnie w tylek zebym sie zmobilizowala w koncu.

Wirtualnie, bo wirtualnie... ale- kopię Cię


D: Śniłeś mi się dziś. I to był piękny sen... czułam jak się do mnie przytulasz, czułam ciepło Twojego ciała. To było tak realistyczne, że naprawdę w to uwierzyłam. A potem zadzwonił budzik i czar prysł . Aaaaj dlaczego tak się dzieje? Mam wrażenie, że chciałbyś ze mną się bliżej poznać, ale chyba brak Ci odwagi. Nie bój się Ja naprawdę nie jestem aż taka straszna (chyba ). Więc... jeśli chcesz to odezwij się, zagadaj do mnie Już od dawna uważałam, że jesteś fajny i zawsze mi się podobałeś Ale byłeś zajęty A teraz... Więc wiesz- jak będę widziała, że TY naprawdę chcesz to ja też Nie chcę robić pierwszego kroku, bo już 3 lata temu zaczynałam takie podchody... więc czekam na Twój ruch Tylko się pospiesz...

[Magdutka]

No leże leże ... Nie ogarniam wczorajszej nocy... No to jak to w końcu było? Odezwiesz sie czy nie?

[BrillanteAstro5]

Dziękuję Ci za te wczorajsze kilka godzin. Naprawdę nie pamiętam kiedy ostatni raz tak się śmiałam, tak świetnie spędziłam czas. Jak to możliwe, że tylko Ty jesteś powodem moich łez, ale jednocześnie i najszczerszego uśmiechu? Nie ogarniam!

[misterybusiness]

Mam przenno-buraczanego faceta.

Te życzenia z tej Twojej głupiej wstążki od Twojej byłeś miłości na pewno się nie spełnią. Obiecuję Ci to.

Czuję się zrobiona w ch...

[sinsemilla]

`. nie usmiechaj sie tak do mnie. Nie teraz kiedy wiem,że nigdy nie bedziesz mój. Juz nigdy nie bede mogła odwazjemnic tego usmiechu, tak po prostu, wpartujac sie zachlannie w twoje oczy. '

[maiale]

kretynka ze mnie.... czemu sobie na to pozwalam?
.
mamo przepraszam... tak mi głupio. chcialabym podskornie wiedziec,ze jednak nie masz racji. ale juz nic nie wiem.
.

[Magdutka]

No i się odezwałeś... No i zaprosiłeś na kawę... No i się zgodziłam... No i nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć...

Ja chce do domu

[monilkaa]

właśnie do mnie jedziesz szybciej...
tak bardzo jestem stęskniona

[pannafu]

Nie wiedzieć czemu Bóg mi Ciebie postawił na drodze ten jeden, jedyny raz.

[Iskiereczka81]

T: Kochanie dziękuje, za zaufanie dziękuje za zaproszenie wiem, że spędzimy cudowny weekend

[naftalia1990]

Tomek, bądź przy mnie i pomóż mi w to wszystko odzyskać wiarę... jesteś dla mnie ważny Kochany... tak lubię nasze spacery z uczelni, Twój uśmiech, choć jest rzadki, właśnie dlatego wyjątkowy, bo tylko dla mnie. Pojedźmy tam, gdzie chcemy, na wakacje - do Gdańska, Wawy..Krakowa nie lubimy, nie pojedziemy. Ale zabierzemy się pociągiem nad morze, wcześniej na pierogi do mamy Ani ... a jeszcze cały rok razem przed Nami.

[sinsemilla]

życie może być czasami całkiem znośne
;>

[BrillanteAstro5]

Zaczynam wierzyć, że znowu może być dobrze. Ale zdajesz sobie sprawę, że jeśli " dobrze", to tylko z Tobą?

[Magdutka]

Życie jest przewrotne, coś pozytywnego zdarza się w najmniej oczekiwanym momencie. Oby jak najwięcej takich momentów.

[enjoy89]

Dlaczego nie mogę się czasem powstrzymać, żeby mówić o rzeczach, o których sama chciałabym zapomnieć? I to jeszcze kłamać... kłamać, żeby nikt nie dowiedział się jak było naprawdę, i żebym ja sama uwierzyła w to, że było tak a nie inaczej.... jestem głupia, po prostu głupia, to było dawno temu ale będę żałować tego do końca życia... i najgorsze jest to, że muszę dusić to w sobie, bo tak się boję, że jak ktoś się dowie to przestanie mnie szanować... tak jak to pewna osoba powiedziała... eh..

smutno jakoś, chciałabym się z kimś spotkać i pogadać, ale nie mam z kim, czuję się taka samotna tutaj.. dobrze, że jest chociaż mała nadzieja na to, że będzie lepiej.

[kaps]

Śmieję się i płaczę na przemian... Jestem wściekła i smutna. Idę na imprezę, trzeba to jakoś odreagować.

[BrillanteAstro5]

Mam zamiar się świetnie bawić dzisiaj. Bez Ciebie, wiesz? I mam nadzieję, że nic nie zepsuje mojego wyśmienitego humoru. Nie Daniel, nie tym razem, prosze!

[NanaGoplana]

Czy myślisz o mnie czasem, czy nie jestem tego warta?

[Magdutka]

No to idziemy na tę kawę czy nie?Znów nie wiem co i jak... Jeju jak ja mam już dość tego miejsca. Chce do domu, do M... Tylko do którego M.... Z jednym na pewno nic nie wyjdzie... o drugim nie wiem co myśleć... a trzeci w ogóle jeszcze nie wie, że mogę byc zainteresowana...

Ależ to pogmatwane... Niech mi ktoś da jakiś znak.... Bo jak na razie to nic z tego nie wychodzi i nie wiem co mam o wszystkim myśleć...

[paspartu]

Nie myślę= nie komplikuję.

[BrillanteAstro5]

I wiesz, przez cały ten czas dobrze się bawialam. Gdy byłam z tym kolesiem, nawet o Tobie nie myślałam! Gorzej było z powrotem do domu i przejazdem kolo Twego domu. Ale generalnie impreza przednia, mimo ze bez Ciebie.

[SweetAboutMe]

Wczorajsza noc to była katastrofa. Zaczęło się dobrze,ale później - sprzeczka z G, zostałam oblana od stóp do głów piwem bo jakiś chłopak cisnął się z 3 kuflami w największy tłum, a przede wszystkich cały czas myślałam o Nim, miałam nadzieję,że tam będzie,ale tak się nie stało i w końcu wybuchnęłam płaczem jak małe dziecko. A dzisiaj zapuchnięte oczy, drgawki, stan na granicy trzeźwienia i kaca, niemoc. W dodatku zostały mi tylko 4 papierosy. Miałam niepalić,ale chyba zaraz się ogarne i pójde sobie kupić litr energy drinka i paczke fajek. Nienawidze facetów i swojej słabej woli.

[paspartu]

To mnie przerosło. To już nie jest we mnie, a gdzieś poza mną. Mimo wszystko nadal ma to na mnie ogromny wpływ. DLACZEGO?

[sinsemilla]

czy naprawde jestem taka nieznosna, wredna i pyskata czy tylko to mowicie na przekor mi, zeby okielznac "mlodzienczy bunt" ktorego juz dawno nie ma ?
bo wydaje mi sie ze beze mnie nie mielisyscie co robic i byloby nudno w domu.. wiec zastanowcie sie co mowicie bo mnie tez to boli.. a staram sie byc wporządku. bardziej niz wobec kogokolwiek.
a szczerosc to nie pyskowanie. ; ]

[kobieta_wamp]

Znowu mam czekać? Znowu mam być na 2 miejscu? Nie chce tego..

[paspartu]

Daj mi siły.

[naftalia1990]

Chciałabym móc kiedyś, gdy będę brała ślub, chciałabym móc wiedzieć - tak, to Ten, tylko On, kocham Go. Gdy patrzę na szczęście mojego brata i jego żony, to jestem przeszczęśliwa. Zawsze na to zasługiwał. Po takim dzieciństwie chyba oboje zasługujemy... Jak ciężko dziewczynie, gdy boi się, że trafi na kopię ojca, a przez to odrzuca dobre szanse... Straciłam Cię B., bo chciałam Ci dać wszystko.. Straciłam Cię M., bo myślałam, że wolisz Anię.. zresztą Kraków nas rozdzielił, głupia byłam... ale byłam młoda, i po tej wycieczce prawie Cię znienawidziłam... Najgorsze, że Ty nigdy się o tym nie dowiesz, bo ja Ci tak wiele nigdy nie powiem...

[maiale]

Mam nadzieje, że mi wybaczysz.
.