Powiedz to tutaj, część 2

[mrofka]

Napisane przez Lavi92

Samotność mam we krwi...? Ale ja nie chcę...

j.w.

Do R.: Dlaczego zawsze musicie niszczyć moje marzenia i cele? Nawet nie wiecie, jak to boli... Chcę się wspinać po drabinie a wy ciągle zaciągacie mnie w dółi w dół... wyprowadzam się z domu najszybciej jak to możliwe. Ciężko jest wytrzymać z osobami, które ciągle dołują, z którymi nie można normalnie podyskutować, jak ludzie, a każdy ruch, każde słowo jest komentowane, podważane, niszczone. Zgniatane jak kartka papieru. Właśnie z Wami tak się czuję.

[Lavi92]

Napisane przez mrofka

j.w.

Do R.: Dlaczego zawsze musicie niszczyć moje marzenia i cele? Nawet nie wiecie, jak to boli... Chcę się wspinać po drabinie a wy ciągle zaciągacie mnie w dółi w dół... wyprowadzam się z domu najszybciej jak to możliwe. Ciężko jest wytrzymać z osobami, które ciągle dołują, z którymi nie można normalnie podyskutować, jak ludzie, a każdy ruch, każde słowo jest komentowane, podważane, niszczone. Zgniatane jak kartka papieru. Właśnie z Wami tak się czuję.

I ja się podpisuję pod tym... Niestety.

[wiefiulecka]

do M: czy ja za Tobą tęsknie? jakoś tego nie czuje...nie mam pojęcia czy nadal coś do Ciebie czuje, ale wiesz co dla mnie lepiej

do siebie : musisz, uda się!

[KaSiUL]

Tylko tyle mogę powiedzieć szok szok szok
i co ja mam zrobić jeśli mówisz o tym poważnie to ...

[szatanica1989]

Lubię, kiedy jesteś.
I wiem, że to się cholernie na nas zemści.

I’m not a kind of option, right?
I nie mów mi czegoś, w co nie wierzysz sam.

[2016070953]

Czy ta znajomość będzie miała rację bytu ????

[kitkulka]

Kochanie, dlaczego mi to robisz?

[peach_passion]

chcę zostać Twoją żona!!!

[wiecznie_pod_wiatr]

ni chce mi się

[uparta Marti]

samotność daje się we znaki..

[KaSiUL]

R. hmm a Ty dalej piszesz do mnie ..
o co Ci chodzi .. ?

[Annie1441]

do M.
przepraszam, że Cię zraniłam
kocham Cię

[wiefiulecka]

do znajomych: zawiodłam się, mam nadzieje, ze na imprezę ze mną pójdziecie
do M: ...co jest grane?
do siebie: będzie dobrze musi być!

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

Ja pierniczę... Zapowiada się na prawdę ciężki tydzień. Tyle nauki, że chce się płakać. No i co z tego, że już prawie wakacje? Widocznie nauczyciele mają w tym jakąś rozrywkę...

A Ty mnie nie zawiedź. Proszę... To znaczy... Rozjaśnij mi tą sytuację. Albo zaangażowanie jest obustronne, albo nie. Chyba, że przesadzam, chociaż z każdym dniem jest to coraz mniej prawdopodobne. Za 15 min powinnam zadzwonić. Taak, przyzwyczaiłeś już się. Otóż - nie zadzwonię. Ciekawe, czy to zauważysz? Poproś, to jutro mnie usłyszysz. Nie poprosisz, nie odezwiesz się sam, to trudno. Jakoś to będzie.


Edit: Zdałeeeś kochanie Nie spodziewałam się tego. Czyli może jednak jest OK? Zaczynam w to wierzyć. Ale i tak poczekasz sobie do jutra.

[abraxas2871]

Do siebie - waźże nie przsadzaj. Nie popadaj w paranoję i obsesję - dostaniesz się, wszystkie znaki na niebie i ziemi na to wskazują. Na prawdę, nie ma co robić z igły ogromnego wiertła. I nie zamęczaj wszystkich swoim niepokojem - to irytujące. Jak już musisz to cierp w milczeniu. A wogóle to przestań o tym myśleć i zabierz się za robotę

Do M: Chciałabym się w końcu do Ciebie przytulić, rozmowa przez telefon to nie to samo. Tęsknię tym bardziej, że bardzo się boję a jestem tu sama.

[Diesel]

Boli............

[quadra616]

D!
Ostatnio nie mogłam z Tobą jechać, byłam u ciotki! NIe mozezs tego zrozumieć!
Z przyczyn fizjologicznym jutro też nie mozemy! No nie bądź zły, to nie moja wina!

[KaSiUL]

Jechać czy nie jechać

[N4TI]

zaczynasz mnie osaczac..

[Wanilia20]

I znowu to samo...

[ruda9215]

B. jak to sie stało? nie kocham Cie.

D. przepraszam, mam kłopoty nie chce mi się o tym gadać.

[paula-zla]

A: czasami mam Cię naprawdę dość...
D: oby było miło
K: strasznie mi go przypominasz...

[wiefiulecka]

do M: ...czy ja się z Ciebie wyleczyłam?
do siebie: brawo, jeszcze trochę wytrzymasz

[2016070953]

Ta rozłąka sprawiła że było naprawdę cudownie Dobrze że jesteś mój kochany kolego

[klempaa]

Proszę... niech ten jeden, jedyny raz wszystko się dobrze skończy..

TŻ: potrzebuję Cię dzisiaj

[5e39f43c776cd63a5691dbeeeb4c12a7b21f7a21_63e19482c3766]

Dlaczego musi tak być? Dlaczego wciąż czuję, że mi zależy bardziej niż tobie? Dlaczego oddaję ci wszystko, co mam, a w zamian dostaję kolejną listę wymagań? Czy też teraz o mnie myślisz? Czy też płakałaś dzisiaj w nocy? Czy ciebie też tak to boli?

Zależy ci? To czemu okazujesz, że jest inaczej?

[Magdutka]

Brać Cię czy nie... Brać Cię czy nie... Brać Cię czy nie... Ehhh....

[KaSiUL]

R .Ty to potrafisz zrobić mi ochotę..
P .Gdzie jesteś

[Joanna_Panna]

no wróć w końcu...

[Panna S]

niech mi ktoś powie że jest fair.... PROSZE!!!!!!!!!!