Studentki gdzie pracujecie i ile zarabiacie?

[*brydzia*]

Napisane przez malaDarunia

4 klasa technikum
pracuje jako kelnerka od dobrych 3 lat
w między czasie stałam też na promocjach, w hotelach i inne bajery

kelnerka 6 zł w tyg/godz 7 złweekend/godz +napiwki..... wychodze bardzo dobrze
w wakacje pracowalam prawie codziennie. dawniej pracowałam sobota, niedziela. teraz pracuje pare dni w miesiącu... może z 4, ale na kase nie narzekam, bo dziennie wychodzę ok 200 zł (za godzinówkę i napiwki razem)

hostessa
od 5.5- 8 zł zarabiałam. praca na umowe zlecenie. wiec jeszcze dostalam zwrot podatków. gdy stałam na promocjach, pracowałam w piatek, sobote i niedziele. nie mialam czasu na nauke i strasznie mnie nogi bolały.
hostessa na targach poznańskich... tu była piękna kasa i prawie nic nie robiłam!wspominam ten czas dobrze bo mase ludzi poznałam

pokojówka w Mercure... ekm.. nie dziekuje. przerąbane było. rece piekły od środków chemicznych i strasznie puchły :/ pracowalam miesiąc

kelnerka w Sheratonie... tez miesiąc pracowałam w ramach praktyk.. bardzo duże wymagania, a ztego co wiem, niskie zarobki . kelnerka ponoć dostawala 1200 weic w ogole śmiech

obsługa bankietów, komunii... nie pamietam ile zarabiałam. za sylwestra 200zł

ogólnie rzecz biorąc, muszę sie pochwalić, bo mam bardzo bogate CV jak na 19 latkę
nie muszę dużo pracować bo odłozyłam sporą sumkę. teraz wydaje na niezbędne rzeczy a to co zostaje, odkładam ładnie na konto i niech sie mnożą te pieniązki, bo na moje przyszłe dziecko będę wydawac! i ślub

problemów z pracą nie mam. ale cos za coś. troszkę obniżyłam sie w nauce... ze sredniej 4.6 spadłam na niecałe 4.... ale to wina również szkoły i trafień na "super" nauczycieli, którzy uważają siebie za bogów.

także mam juz sporą sumkę uzbieraną..wydaje tez tylko narazie na to co w danej chwili chcę, a resztę i dalsze sumki będę odkładać i zachoam do pazdziernika 2009. ;P czyli do studiow..roznie to bywać może, choć i wedy mam zamiar pracować.
Także pracowałam już jako kelnerka w wakacje, w punkcie wydawania gratisów w Tesco no i nadal jako hostessa oraz wykładanie towaru

[klatka]

Studiuje zaocznie a pracuje na poczcie na rozdzielni listów. Jestem zatrudniona przez firmę pośredniczącą. Stawka- 9.60 brutto, netto około 7.70

[siokoladka]

Jak taką prace zdobyłaś?

[klatka]

Nie zostawiałam cv, nikt do mnie nie oddzwaniał. Po prostu poszłam do firmy, dowiedziałam się o warunkach, ustaliłam grafik na miesiąc i podpisałam umowę. Odnawiam ją każdego miesiąca bo nie jest to stała praca, jak to przy firmach pośredniczących, ale pracuję już tak od czerwca.

[krowa_bez_mleka]

Napisane przez malaDarunia

Szkolenie BHP powinnaś uzyskać od agencji, w której Ciebie zatrudniają.
ja takie dostałam, co prawda było zrobione na lewo, ale papier jest. mam BHP i Ppoż
w kazdym miejscu pracy, którym byłam przeprowadzają na początku szkolenie BHP, no chyba ze pracowałam na czarno, wtedy już nie.

Aha, dziękuje.

[sa_wa_emilie]

Futbolowa zapominiałam dodać, że 6,50 brutto oczywiście na początku zarabiałam 4,66 na rękę

[fonefa]

Napisane przez Futbolowa

Chciałabym taką "mizerną" stawkę
U mnie w kinie dostajemy 4,75 na rękę.

u nas w cinema city? nie wiesz czy na wakacje przyjmowali na te 2 miesiace?

[Futbolowa]

Napisane przez fonefa

u nas w cinema city? nie wiesz czy na wakacje przyjmowali na te 2 miesiace?

Nie mam pojęcia, bo pracuję tam od miesiąca.
Ale często zmienia się ekipa, więc pewnie i na wakacje kogoś zatrudnią...

[barbra88]

ja studiuje dziennie, dodatkowo uczę się też w szkole muzycznej. a jeśli chodzi o pracę to pracuje jako "pani od fortepianu" uczę dzieci w prywatnym ognisku muzycznym dodatkowo można mnie zobaczyć w teleturnieju "koło fortuny" :P jako widownia

[plotkara0804]

Napisane przez barbra88

ja studiuje dziennie, dodatkowo uczę się też w szkole muzycznej. a jeśli chodzi o pracę to pracuje jako "pani od fortepianu" uczę dzieci w prywatnym ognisku muzycznym dodatkowo można mnie zobaczyć w teleturnieju "koło fortuny" :P jako widownia

wlasnie ile mozna dostac kasy za takie siedzenie na widowni i jak taka prace dostac ?

[Trah]

w cinema można pracować ile się chce.
idąc na rozmowę zapewniasz, że szukasz stałej pracy, a później się zwalniasz.
ja pracowałam tam dwa miesiące.
moja najgorsza praca.

[indywidualistka]

Napisane przez plotkara0804

wlasnie ile mozna dostac kasy za takie siedzenie na widowni i jak taka prace dostac ?

dołączam się do pytania

[harajuku-fish]

witam
Ja studiuję zaocznie na 3 roku oligofrenopedagogikę z informatyką w kszt. specjalnym, co tydzień zjazd
a pracuję jako instruktor terapii zajęciowej w Warsztacie Terapii Zajęciowej na pracowni kulinarnej, wcześniej na gospodarstwie domowym a jeszcze wcześniej na plastycznej.
Wynagrodzenie 1100 na rękę, po licencjacie będzie więcej, po magistrze także i po podyplomowych również.....ale do tego daleka jeszcze droga

[Arwena84]

Studiuje informatyke. Na poczatku studiow dorabialam sobie korepetycjami (matma/fizyka/chemia) ok 30zl/h. Czasem jako hostessa, tu juz kasa sporo gorsza - ok 8zl/h. Od roku pracuje w zawodzie, niestety nie na umowe o prace, a na umowe o dzielo. Jako poczatkujaca programistka dostalam 2200. Pozniej przeprowaadzka do Wawy: 2800 + mieszkanie sluzbowe + dieta (15zl/dzien spedzony w wawie). Dalej awans, jako project manager/projektant mam 4500 + premia projektowa (od 0 do 1000zl) w zaleznosci od wynikow. W sumie nie mam powodow narzekac, ale.. studiuje dziennie w Lodzi i musze sie sporo nakombinowac, zeby jakos semestr zaliczyc a sesja tuz tuz.

[Kociaczekbestyjki]

Hej Dziewczyny
Ja pracuję w soboty i niedziele po 12h na recepcji w jednym z krakowskich hotelików. Czasem wpadam też w tygodniu na 4h, ale rzadko. Poza tym studiuję na II roku MU dzienne i jakoś daję radę. Czasu co prawda nie mam za wiele, ale się przyzwyczaiłam.
Stawka 7,5zł/h, więc w porównaniu do niektórych bez rewelacji, ale mieszkam z rodzicami i na zachcianki wystarcza

[*brydzia*]

Napisane przez Arwena84

Studiuje informatyke. Na poczatku studiow dorabialam sobie korepetycjami (matma/fizyka/chemia) ok 30zl/h. Czasem jako hostessa, tu juz kasa sporo gorsza - ok 8zl/h. Od roku pracuje w zawodzie, niestety nie na umowe o prace, a na umowe o dzielo. Jako poczatkujaca programistka dostalam 2200. Pozniej przeprowaadzka do Wawy: 2800 + mieszkanie sluzbowe + dieta (15zl/dzien spedzony w wawie). Dalej awans, jako project manager/projektant mam 4500 + premia projektowa (od 0 do 1000zl) w zaleznosci od wynikow. W sumie nie mam powodow narzekac, ale.. studiuje dziennie w Lodzi i musze sie sporo nakombinowac, zeby jakos semestr zaliczyc a sesja tuz tuz.

boze...:O tyle to i niektorzy pracowcnicy nie dostaja..a studentka;O

[Arwena84]

Napisane przez *brydzia*

boze...:O tyle to i niektorzy pracowcnicy nie dostaja..a studentka;O

W sumie moja praca niczym sie nie rozni od pracy osob, ktore juz skonczyly studia. Jedyne czego mi brakuje to tytulu mgr inz przed nazwiskiem. Poza tym jak na Warszawe i stanowsko ktore mam, to moja pensja nie jest wysoka.

[aniutka20]

czesc Dziewczyny! ja pracuje jako asystentka w gabinecie stomatologicznym. Praca na pierwszy rzut oka wydaje sie ambitna i przede wszystkim dobrze platna a tu 7 zl brutto/h...ale tak to jest. wole to niz praca na kasie w supermarkecie. uwazam ze jak na Lublin to i tak dobrze trafilam bo kto tam mieszka i studiuje to wie co mam na mysli znalezc ambitna prace. dodam ze studiuje zaocznie ale bylo mi ciezko znalezc jakas prace (szukalam ponad rok) bo mam zajecia od piatku od 15 wiec ciezko bylo cos znalezc. trzymam sie tej fuchy bo mam elastyczne godziny a robie jeszcze w miedzyczasie prawko. ale co chodzi o zarobki to takie stanowisko jest wielu miejscach o wiele lepiej platne. tak to jest u prywaciarzy. zalezy na kogo sie popadnie. A moze ktoras z Was pracuje na takim samym stanowisku?? jak z Waszymi zarobkami?pozdrawiam wszystkie wizazanki!

[hostess]

każda z nas ma tyle zajęć, że jak się nad tym zastanowić to nie mamy czasu na sen a i na naukę nie mam siły...też tak macie jak udaje wam się usiąść do książek po pracy ja dopiero zaczynam taki tryb życia i nie umiem sobie do końca poradzić w końcu skuteczność kawy szybko przemija a książka nadal czeka?

[czarna86]

Napisane przez hostess

każda z nas ma tyle zajęć, że jak się nad tym zastanowić to nie mamy czasu na sen a i na naukę nie mam siły...też tak macie jak udaje wam się usiąść do książek po pracy ja dopiero zaczynam taki tryb życia i nie umiem sobie do końca poradzić w końcu skuteczność kawy szybko przemija a książka nadal czeka?

oj hostess ja też mam z tym spory problem jak wracam po pracy do domu to już nic mi się nie chce a nawet jak muszę coś robić i to robię to jakoś tak w pół świadomie... nie chcę nawet myśleć że jeszcze sesja nas czeka itp. zarwane noce jak ja to kocham no nic będzie trzeba się zaopatrzyć w dobrą kawę no nie?

[hostess]

Kawa podobno dobrze działa na koncentracje i do tego pomaga w odchudzaniu (tylko u mnie tej koncentracji właśnie nie widać)
Ale kawa może nie wystarczyć, sa różne specyfiki np. red bule, niektórzy mieszają go z colą, dla lepszego efektu tylko że tego typu specyfiki też kiepsko ze mną działają na mojego TZ ok ale ja nie lubię

[Elitka4]

Napisane przez plotkara0804

wlasnie ile mozna dostac kasy za takie siedzenie na widowni i jak taka prace dostac ?

Około 36 zł za odcinek. Akurat Koło fortuny kręcą we Wrocławiu - też raz byłam, ale nie dla zarobku, tylko z ciekawości jak to wygląda od kuchni. Ja poszłam z siostrą, bo do niej ktoś zadzwonił z propozycją - już nie pamiętam skąd jej numer mieli. Ale jak jesteś zainteresowana, to idź do telewizji i po prostu zapytaj. Na pewno Ci powiedzą, bo zawsze potrzebują widowni. Jak Ja byłam na nagraniu pierwszego odcinka (niedziela), to nawet nie wszystkie miejsca były zajęte. Myślę, że w tgodniu jeszcze mniej statystów jest chętnych, więc na pewno zapotrzebowanie jest. Jak juz raz pójdziesz i pani, która się zajmuje organizowaniem statystó będzie miała Twój numer telefonu, to potem sama będzie dzwonić z propozycjami.

Ja jestem stażysta księgowy i mam 1300 zł netto. Lipa!

[*brydzia*]

Napisane przez Elitka4

Około 36 zł za odcinek. Akurat Koło fortuny kręcą we Wrocławiu - też raz byłam, ale nie dla zarobku, tylko z ciekawości jak to wygląda od kuchni. Ja poszłam z siostrą, bo do niej ktoś zadzwonił z propozycją - już nie pamiętam skąd jej numer mieli. Ale jak jesteś zainteresowana, to idź do telewizji i po prostu zapytaj. Na pewno Ci powiedzą, bo zawsze potrzebują widowni. Jak Ja byłam na nagraniu pierwszego odcinka (niedziela), to nawet nie wszystkie miejsca były zajęte. Myślę, że w tgodniu jeszcze mniej statystów jest chętnych, więc na pewno zapotrzebowanie jest. Jak juz raz pójdziesz i pani, która się zajmuje organizowaniem statystó będzie miała Twój numer telefonu, to potem sama będzie dzwonić z propozycjami.

Ja jestem stażysta księgowy i mam 1300 zł netto. Lipa!

a jak sie tam znalazlas? co to za biuro statystow? to jedno ze znanych? duzo razuy w miesiacu bierzesz udzial? :P

[klatka]

Napisane przez Elitka4

Około 36 zł za odcinek. Akurat Koło fortuny kręcą we Wrocławiu - też raz byłam, ale nie dla zarobku, tylko z ciekawości jak to wygląda od kuchni. Ja poszłam z siostrą, bo do niej ktoś zadzwonił z propozycją - już nie pamiętam skąd jej numer mieli. Ale jak jesteś zainteresowana, to idź do telewizji i po prostu zapytaj. Na pewno Ci powiedzą, bo zawsze potrzebują widowni. Jak Ja byłam na nagraniu pierwszego odcinka (niedziela), to nawet nie wszystkie miejsca były zajęte. Myślę, że w tgodniu jeszcze mniej statystów jest chętnych, więc na pewno zapotrzebowanie jest. Jak juz raz pójdziesz i pani, która się zajmuje organizowaniem statystó będzie miała Twój numer telefonu, to potem sama będzie dzwonić z propozycjami.

Ja jestem stażysta księgowy i mam 1300 zł netto. Lipa!

A ile odcinków za jednym razem robicie? I ile trwa realizacja jednego odcinka?

[Elitka4]

Napisane przez *brydzia*

a jak sie tam znalazlas? co to za biuro statystow? to jedno ze znanych? duzo razuy w miesiacu bierzesz udzial? :P

Ani razu nic nie napisałam o biurze statystów więc nie wiem brydzia skąd Ci się to wzięło. Jak pójdziesz do TV, to tam Ci powiedzą do kogo iść, żeby uzyskać informację o najbliższych nagraniach.

Napisane przez klatka

A ile odcinków za jednym razem robicie? I ile trwa realizacja jednego odcinka?

Ja byłam tylko raz, bo akurat pierwszy odcinek "Koła ..." był nagrywany w niedzielę. Trwało to jakieś 3 godziny. Wiem, że w tygodniu jest kręcone kilka odcinków jeden po drugim, bo Pani, która zajmuje się organizacją widowni dzwoniłą do mnie i proponowała udział w kolejnych odcinkach, ale Ja w tygodniu pracuję i nie mam czasu. Poza tym poszłam raz i dla rozrywki, żeby zobaczyć jak to wygląda od kuchni.

[ingridka]

Napisane przez hostess

Kawa podobno dobrze działa na koncentracje i do tego pomaga w odchudzaniu (tylko u mnie tej koncentracji właśnie nie widać)
Ale kawa może nie wystarczyć, sa różne specyfiki np. red bule, niektórzy mieszają go z colą, dla lepszego efektu tylko że tego typu specyfiki też kiepsko ze mną działają na mojego TZ ok ale ja nie lubię

a można tak łączyć takie napoje z innymi napojami? daje to efekt? jakoś niezdrowo mi to wygląda

[Elitka4]

Napisane przez ingridka

a można tak łączyć takie napoje z innymi napojami? daje to efekt? jakoś niezdrowo mi to wygląda

Okropnie niezdrowe. Nie próbowałam, ale słyszałam że skutkuje, tylko Ja słyszałam wersję kawa+cola, albo kawa+red bull. Podobno pije się jak lekarstwo. Bleh...

[DIONKA]

call center mBanku na prowizji 15 h w tygodniu,studiuje dziennie wcześniej dorywczo hostessa 8zł/h, w pizzerii trochę itditp

[hostess]

no wiesz czy zdrowe nie sądzę ja np. w ogóle nie piję redbulla bo dla mnie jest hmmm za mocny ja wybieram coś bardziej "babskiego" wolę kupić sobie rozpuszczalnego plusssza acitve wrzucam go do torebki i już no i z tego co pamietam jest tam magnez który wymywa się z naszych organizmów dzięki kawie i przez stres

[paulakrk]

Napisane przez Elitka4

Okropnie niezdrowe. Nie próbowałam, ale słyszałam że skutkuje, tylko Ja słyszałam wersję kawa+cola, albo kawa+red bull. Podobno pije się jak lekarstwo. Bleh...

Yyhh odradzałabym nie tylko jakieś mieszaniny ale wszelakie używki.
Sama chemia to raz, implikuje to punkt drugi - cholernie niezdrowe oraz na dłuższą metę uzależniające.

Ja sobie w ekstremalnych sytuacjach pozwalam jedynie na wielki kufel zielonej herbaty. Nieco działa ale coś czuję, że teraz będę potrzebowała dwa kufle.. w ciągu najbliższego tygodnia 18 h mam spędzić na uczelni a 79 h w pracy .
Plus dwa kolokwia zaliczeniowe i widmo dwóch artykułów do napisania.. A na weekend chcą mnie jeszcze koniecznie jako instruktora snowboardu zatrudnić .. Będzie wesoło