Studentki gdzie pracujecie i ile zarabiacie?

[phdwao]

ja jestem hostessą na targach, co prawda pracuję kilka razy do roku tam, ale zarobek to 100,200 zł więcej niż najniższa stawka krajowa, tylko że za 4 dni

[takasobieania]

Napisane przez phdwao

ja jestem hostessą na targach, co prawda pracuję kilka razy do roku tam, ale zarobek to 100,200 zł więcej niż najniższa stawka krajowa, tylko że za 4 dni

Otóż to
Z tym że ja już dość mam tej pracy, robie to dla kasy ale zmuszam sie jak mogę, bo mi bokiem wychodzi stanie i uśmiechanie sie.
Z chęcią poszłabym do normalnej pracy w zawodzie.

[phdwao]

no tak to prawda, wciąż udajesz miałą dla jakiś burakow(czasem) wiem wiem znam to, ale za tą kase...:-D

[margitta]

Ja znowu zrezygnowałam za nim zaczęłam. Praca przy katalogach za grosze na drugim końcu miasta gdzie bałabym się jeździć sama Autobus tam prawie że nie dojeżdża, a benzyna wyszlaby mi połowę tego co zarobiłabym

I znowu te wyrzuty sumienia, że siedzę i nic nie robię zamiast pracować. Wysłałam już ze 30 CV - na wszystkie ogłoszenia, gdzie nie zaznaczyli, że studenci wykluczeni. Niektórzy odpowiezieli i spytali czy przypadkiem studentką nie jestem Bo takich to nie chcą.

Cieżko jest. Ciekawe czy kiedyś będę pracować Bo już tracę nadzieję.



Podziwiam was, że chce wam się być hostessami czy kelnerkami. Mnie w jednek agencji powiedzieli, ze jestem za mała, bo wszystkie stroje na promocje są w standardowym rozmiarze "M"

[slonce00]

Ja studiuje zaocznie i pracuje w jednej z sieci telefonów komórkowych i zarabiam 1200 ... zawszy myslalam, że tam są wyższe zarobki

[Suzette]

Ja co prawda studentka bede od pazdziernika,ale i tak napisze.Pracuje na budowie( przy pracach typu -malowanie metlowych elementow,sprztanie karcherem) Generalnie prawie nic nie robie a zarabiam ok 99zl dziennie.Boska praca,ale tylko dlatego ,ze moj przyszly tesc mnie zatrudnil na tak genialnych warunkach:d

[layla_lbn]

Ja niedługo zaczynam pracę, na 3/4 etatu, od 15 do 21 od pon. do pt. zarobki, na rękę wyjdzie mi koło 1.000zł

[gramma]

Napisane przez layla_lbn

Ja niedługo zaczynam pracę, na 3/4 etatu, od 15 do 21 od pon. do pt. zarobki, na rękę wyjdzie mi koło 1.000zł

A co będziesz robić? (jeśli to nie tajemnica)

[layla_lbn]

Napisane przez gramma

A co będziesz robić? (jeśli to nie tajemnica)

Wrzucac cos do kompa i gadac przez tel. niezbyt to rozwojowe, ale...kasa potrzebna

[ewelkaw]

a mi się zmniejszyła pensja przeszłam z umowy zlecenie na umowe o prace...
zarobki teoretycznie takie same (2100zł brutto) ale państwo zdziera ze mnie podatek
od października bądź listopada będę chyba szukała innej pracy, może być nawet troche mniej płatna obym już nie miała nocek i weekendów, bo zaczyna mnie to wkurzać

[gaga87]

Napisane przez takasobieania

A z której strony Krakowa jesteś?
Ja duzo pracowałam/ pracuje jako hostessa (ale nie w sklepach tylko na jakichś imprezach/targach), pracuje przez agencje gdzie stawka minimalna to 10 zł za godz, a i przy takiej stawce marudzę ze mało. Najlepiej jak jest 20 zł albo więcej
Czasem szukałam dziewczyn do jakichś akcji, tylko prawie zawsze jest wymóg wysoka i szczupła (min 170 wzrostu).

przy 166cm sie nie zalapie?? ;p

Mozesz podac namiary na ta agencje?

[Suzi_Sun]

Jako studentka to tylko dorywczo dorabiam na promocjach , mam fajna agencje ktora placi zwykle 7 zl czasem 8 zl na godzine tylko wydawanie gratisow 6,50zl/h. Np jutro jade na promocje jakis sokow do Reala, bedzie degustacja wiec ciekawiej niz mowienie o niczym do klientow. POstoje moze nawet 14 h jak sie bedzie dalo i pratycznie 98 zl do kieszonki wpadnie. Ostatni weekend na Garnierze tez 7zl/h pt,sb,nd w sumie 20h czyli 140 zl zarobione. W wakacje jest martwy sezon i ciezko z promocjami ale jak da sie zalatwic cos.
Poza tym kolonie 12 dni turnus Wisla+Wegry 450zl i fajnie bylo.
No jakos trzeba ta kaske organizowac... nawet pomysle o pracy kelnerki/barmanki gdzies w Gliwicach ale to juz od pazdziernika siakis pub...

[takasobieania]

Napisane przez gaga87

przy 166cm sie nie zalapie?? ;p

Mozesz podać namiary na ta agencje?

No niestety 166 to za mało.
To jest agencja typowo modelingowa, organizuje pokazy mody, sesje i właśnie czasem są zlecenia jako hostessa.
W tej agencji szukają po prostu modelek.
No i praca jest głównie w roku, przez całe wakacje nie miałam ani jednego zlecenia.... Wakacje to martwy okres w modzie.

[blueania]

pracuje w ksiegarni i zarabiam niewiele ponad 700 zl...

[Celebre]

Dziewczyny mam pytanie (a niechcę zakładać oddzielnego tematu) Zostałam zaproszona na dzień próbny do sklepu odzieżowego na czw. Facet przez tel. się mnie pytał czy mi pasuje czy zdążę się przygotować. teraz tak o tym myśle i zastanawiam się o co mu chodzi Rozumiem, że będę tam robiła za ekspedientke więc do czego mam się przygotować??...Swoją drogą ładnie się urządza darmowa pracownica na cały dzień...2 sprawa, która mnie zastanawia to jak mam się ubrać? Jak na normalną rozmowę kwalifikacyjną? Spódniczka obcas biała bluzeczka?Heh jeszcze nigdy nie byłam na takim czymś. Poradzcie
P.S.Ile powinnam powiedzieć jak mnie spyta ile chciałabym zarabiac?

[isiaczek]

sklep komputerowy od 900-1700zl zarabiam zalezy od miesiaca

[kariera85]

gdy zaczelam dzienne studia pracowalam tylko na promocjach (max 9/h bo tylko supermarkety)
z czasem doszły korki(20,-/h), potem też opieka nad dzieckiem (7zl/h)
po przejściu z dziennych na zaoczne-praca w centrum handlowym, 5 m-cy na umowe zlecenie za 6zł/h i STOP
potem doradztwo finansowe ale tylko prowizja i takie parcie na szkło, że ajj
teraz specjalista ds promocji w miesięczniku, 1700 do ręki, max 3 tys wyciągnę z tego
szykuje się zmiana kadrowa, jak coś się zmieni-napiszę

[isiaczek]

<wow> exxxxtraa sieee masz

[Copykat]

Pracuje na recepcji w salonie kosmetycznym, 6-7 godzin dziennie + 2 soboty w miesiacu, mam 800zl na reke.

[tripka]

pracuje w drogerii,zarabiam 6 zł na godzinę.

[pakosta]

A ja mam takie pytanie. Czy na rozmowach kwalifikacyjnych, jeśli w CV wpiszecie jakieś doświadczenie zawodowe, to proszą Was o jakieś dokumenty potwierdzające to?

Ja pracuję jako asystentka, niecierpię swojej pracy, nie mam nic do roboty, nie rozwijam się i się masakrycznie nudzę. 800 zł za jakieś 100h miesięcznie. Studiuje dziennie, mam mało zajęć, a godziny pracy ustalam sobie sama.

[ewelkaw]

jeśli jesteś na umowe o prace to pracodawca musi Ci wystawić list z opinią...
ja pracowałam na umowe zlecenie i nic nie dostałam, ale dałam nr. telefonu do mojego przełożonego...ale i tak nie zadzwonili, bo nie byłam pewna czy on tam wogóle nadal pracuje...

[pakosta]

No własnie o zlecenie mi chodzi, czyli nic się nie dostaje? No to dobrze...

Planuję zdobyć nową pracę która będzie mnie satysfakcjonować, mam jakieś tam doświadczenie (promocje, opiekun marki, doradca biznesowy, asystentka) ale nie mam żadnych papierów na to.

[ewelkaw]

to w takim razie mogą tylko Cię poprosić o podanie nr do kogoś kto może potwierdzić, że tam pracowałaś i spytać się jak się spisywałaś..

powodzenia w szukaniu pracy

[pakosta]

Mogą dzwonić i pytać, raczej nie podpadałam

Nie dziękuję, narazie porozsyłałam CV po hotelach (marzy mi się praca w hotelarstwie), może po jakiś agnencjach PR/HR poślę, zobaczymy.

Odpowiadałaby mi praca w charakterze asystentki ale gdzieś, gdzie bym sie czogokolwiek uczyła i była potrzebna.

[gandusia]

a ja mam troszkę inne pytanie ostatnio koleżanka mi powiedziała że osoby rozdające zaproszenia na imprezy dostają 10zł za godzine:O (osoby z krakowa wiedzą o jaką pracę chodzi) ale nie wiem gdzie się zgłosić czy do klubów czy gdzie?

i jeszcze słyszałam (to może być plotka) że jest taka praca, że dostaje się jakiś gadżet ze sklepu np zegarek i trzeba go nosić i promować po rożnych imprezach? słyszałyście o czymś takim?
będę wdzieczna za odp

[pakosta]

Nie slyszałam ale brzmi fajnie, z tym zagerkiem Ja mogłabym promowac ciuchy Mango i kosmetyki Clinique np

[layla_lbn]

Napisane przez pakosta

Nie slyszałam ale brzmi fajnie, z tym zagerkiem Ja mogłabym promowac ciuchy Mango i kosmetyki Clinique np

...albo jakis fajny samochod .

[Asiaczek1985]

Dziewczyny ja już tym szukaniem pracy jestem podłamana studiuję administrację Unii Europejskiej zaocznie teraz jestem na II roku i w tym roku skończyłam studium - jestem technikiem rachunkowości szukam w necie, przez znajomych i nic a zapieprzać za grosze w markecie albo innym sklepie mi się nie uśmiecha. Do urzędu pracy nie chcę iść bo dadzą mi staż tak jak moim koleżankom. 450 zł. miesięcznie za pracę na pełnym etacie a po pół roku kop w tyłek. Moja koleżanka załapała się na staż w zawodzie - w biurze rachunkowym ALE jest tam piątą stażystką !!! a biuro wcale nie jest duże, więc za pól roku zapieprzania za grosze zostanie na lodzie a ja tak nie chcę!!! HELP Nigdy nie pracowałam, nie mam doświadczenia i nie za ciekawie jest. W moim mieście jest dużo pracy fakt - na kasę w markecie, albo do galerii na srzedawcę tylko sorry nie po to się uczyłam i dalej się uczę żeby zapieprzać za grosze

[pakosta]

Gorzkie słowa padają.

Uwierz mi, właśnie tylko to cyt. zapieprzanie da Ci jakiekolwiek doświadczenie, niezbędne w dalszej karierze. Staż jest źle płatny, ale JEST - d czegoś trzeba zacząć. Nawet zatrudnienie cyt. w galerii na sprzedawcę da Ci wpis do CV i masę doświadczenia.

Polskie realia, niestety.