Pytanie o staż - wątek zbiorczy

[asiullka103]

Dziewczyny powiedzcie mi czy ja jestem jakaś zakręcona czy w tych urzędach pracują kompletni idioci.
Otóż chciałam się zarejestrować jako bezrobotna ale moje świadectwo ukończenia liceum jest na uczelni. Zawiozłam więc do PUP świadectwo maturalne ale pani powiedziała mi, że to nie poświadcza mojego średniego wykształcenia wysłała mnie na uczelnie żeby wydali mi odpis świadectwa ukończenia liceum. Zadowolona poszłam do dziekanatu a tu mówią mi NIE wydadzą bo nie maja prawa. Idź do liceum. Poszłam. Pani dyrektor na to, że oni w liceum nie mają żadnych odpisów świadectw bo wydanie kopii oryginału to OBOWIĄZEK uczelni a juz zgłupiałam całkiem jak moja ciocia, która pracuje w PUP w innym mieście powiedziala, że u nich wystarczy świadectwo maturalne żeby zarejestrować...

[2016070953]

ja sie wybieram ze swiadectwem ukonczenia szkoly sredniej innego nie mam

[mgosiekm]

Napisane przez asiullka103

Dziewczyny powiedzcie mi czy ja jestem jakaś zakręcona czy w tych urzędach pracują kompletni idioci.
Otóż chciałam się zarejestrować jako bezrobotna ale moje świadectwo ukończenia liceum jest na uczelni. Zawiozłam więc do PUP świadectwo maturalne ale pani powiedziała mi, że to nie poświadcza mojego średniego wykształcenia wysłała mnie na uczelnie żeby wydali mi odpis świadectwa ukończenia liceum. Zadowolona poszłam do dziekanatu a tu mówią mi NIE wydadzą bo nie maja prawa. Idź do liceum. Poszłam. Pani dyrektor na to, że oni w liceum nie mają żadnych odpisów świadectw bo wydanie kopii oryginału to OBOWIĄZEK uczelni a juz zgłupiałam całkiem jak moja ciocia, która pracuje w PUP w innym mieście powiedziala, że u nich wystarczy świadectwo maturalne żeby zarejestrować...

A sie ubawilam!!
W takim razie jak nazwiesz osobe ktora otrzymuje 2 egzemplarze swiadectwa maturalnego (co za tym idzie swiadectwa ukonczenia szkoly sredniej, bo to jedno i to samo!!) do łapy, jedno zostawia na uczelni - ok, a co z drugim egzemplarzem? Zgubilas? Pani moze Cie zarejestrowac w UP jako osobe z wyksztalceniem podstawowym, swiadectwo mozesz doniesc w kazdej chwili!
A na uczelni - prawda, nie wydadza ci zadnego swiadectwa, bo nie moga i koniec. Chyba, ze konczysz nauke.

PS. Poza tym Pani w urzędzie zabiera tylko ksero swiadectwa! U nas mozna sie zarejestrowac przynoszac tylko kopie, wystarczy ze na odwrocie napiszesz oswiadczenie za zgodnosc z oryginalem i po krzyku.

[asiullka103]

Napisane przez mgosiekm

A sie ubawilam!!
W takim razie jak nazwiesz osobe ktora otrzymuje 2 egzemplarze swiadectwa maturalnego (co za tym idzie swiadectwa ukonczenia szkoly sredniej, bo to jedno i to samo!!) do łapy, jedno zostawia na uczelni - ok, a co z drugim egzemplarzem? Zgubilas? Pani moze Cie zarejestrowac w UP jako osobe z wyksztalceniem podstawowym, swiadectwo mozesz doniesc w kazdej chwili!
A na uczelni - prawda, nie wydadza ci zadnego swiadectwa, bo nie moga i koniec. Chyba, ze konczysz nauke.

PS. Poza tym Pani w urzędzie zabiera tylko ksero swiadectwa! U nas mozna sie zarejestrowac przynoszac tylko kopie, wystarczy ze na odwrocie napiszesz oswiadczenie za zgodnosc z oryginalem i po krzyku.

Mnie to nie śmieszy niestety...
Mam ODPIS ŚWIADECTWA MATURALNEGO i to właśnie z nim pojechałam do PUP. Tam mi pani powiedziala, że świadectwo maturalne jej nie interesuje bo to (według niej) nie poświadcza wykształcenia średniego (a zawsze bylam pewna, że mature można zrobić po ukończeniu średniej szkoly). I domagała się oryginału świadectwa ukończenia liceum. Dla mnie to oczywiste, że matura=średnie wykształcenie ale dla niej widocznie nie.

[Hosenka*]

Gdy ja sie rejestrowałam, to nie dawałam świadectwa ukończenia LO - dałam za to zaświadczenie z uczelni że studiuję, a skoro studiuję to znaczy że LO musiałam skończyć

[mgosiekm]

Napisane przez asiullka103

Mnie to nie śmieszy niestety...
Mam ODPIS ŚWIADECTWA MATURALNEGO i to właśnie z nim pojechałam do PUP. Tam mi pani powiedziala, że świadectwo maturalne jej nie interesuje bo to (według niej) nie poświadcza wykształcenia średniego (a zawsze bylam pewna, że mature można zrobić po ukończeniu średniej szkoly). I domagała się oryginału świadectwa ukończenia liceum. Dla mnie to oczywiste, że matura=średnie wykształcenie ale dla niej widocznie nie.

To co to za Pani tam siedzi? Ja bym poszla do kierownika dzialu w ktorym jest rejestracja i zapytala jaka jest roznica?? Tak miedzy nami, to w moim urzedzie kazdy posrednik ma inne widzi-mi-sie i u jednego daną sprawe zalatwisz a u drugiego nie, ale na stronie naszej czyli tu http://www.pup2.lodz.pl/glowna/abcbe...pliki/DPDR.pdf nie jest napisane jakie swiadectwo ma byc (czy maturalne czy nie maturalne), po prostu swiadectwo ukonczenia szkoly to swiadectwo ukonczenia szkoly i juz, bo mozesz miec przeciez srednie BEZ MATURY!

[asiullka103]

Pojadę do nich i po raz drugi zawiozę świadectwo maturalne. Jeśli mnie z tym nie przyjmie to pójdę do kierownika, niech mi wyjaśni o co jej chodzi

[2016070953]

ha!niech tylko mnie coś takiego powie to też pójdę do kierownika

[SunShineDoll]

Witam !
Mam pytanie, czy staz musi trwac 8 godzin dziennie ?

[motylek1007]

chyba nie, ale jak idziesz na pracownika biurowego to tam tak sie pracuje odgórnie i juz

[mgosiekm]

Napisane przez SunShineDoll

Witam !
Mam pytanie, czy staz musi trwac 8 godzin dziennie ?

Teoretycznie tak ale w praktyce niekoniecznie, u nas sa dziewczyny ktore studiuja i zwalniaja sie aby isc na zajecia.

[Hosenka*]

Napisane przez SunShineDoll

Witam !
Mam pytanie, czy staz musi trwac 8 godzin dziennie ?

nie, tam gdzie pracuję jest stazystka i przychodzi na 8.00 (zamiast na 7.00) , wychodzi wcześniej bo kierowniczka działu stwierdzila że nie ma sensu żeby siedziała 8 godzin.

Myśle, że zawsze można się dogadac, zwłaszcza jeslibyś musiała dojeżdzać a autousy byłyby rzadko.

[motylek1007]

Napisane przez mgosiekm

Teoretycznie tak ale w praktyce niekoniecznie

u nas teoria jest praktyką i nie szans na zwalnianie sie bo komus cos nie pasuje

[baja_86]

Napisane przez SunShineDoll

Witam !
Mam pytanie, czy staz musi trwac 8 godzin dziennie ?

ja jestem na 6 godzin, bo na taki etat akurat potrzebowali stażysty

[SunShineDoll]

Właśnie o to mi chodziło
Teraz nie wiem, co wykombinować, przeczytałam tu, ze studentka studiów dziennych nie może podjąć stażu, na innych stronach w wyszukiwarce znalazłam wiele stwierdzeń, że może, nawet pracodawcy idą na rękę studentom dziennym, jutro mam zamiar isc do urzędu pracy i po prostu zapytać, i właśnie tu jest 2 alternatywa, czy nie iść do osoby u której planuje dobywać staż i nie zapytać, czy mój staż w niektóre dni nie mógłby trawać 5 h. Chodzi mi o to, czy godziny są kwestią dodadania się z pracodawcą a UP nie ma tu nic do gadania ?

[motylek1007]

jak jestes na dziennych studiach to Cie nie zarejestruja na bezrobocie wiec stazu miec nie mozesz - przynajmniej u mnie tak jest

[Hosenka*]

Napisane przez SunShineDoll

Właśnie o to mi chodziło
Teraz nie wiem, co wykombinować, przeczytałam tu, ze studentka studiów dziennych nie może podjąć stażu, na innych stronach w wyszukiwarce znalazłam wiele stwierdzeń, że może, nawet pracodawcy idą na rękę studentom dziennym, jutro mam zamiar isc do urzędu pracy i po prostu zapytać, i właśnie tu jest 2 alternatywa, czy nie iść do osoby u której planuje dobywać staż i nie zapytać, czy mój staż w niektóre dni nie mógłby trawać 5 h. Chodzi mi o to, czy godziny są kwestią dodadania się z pracodawcą a UP nie ma tu nic do gadania ?

Studiujac zaocznie można, dziennie - nie

[SunShineDoll]

Czy to pewnie ?
Skoro studiując dziennie jestem w stanie odbywać staż UP się nie zgodzi ?
A gdzie wspieranie młodych i ambitnych :/

[motylek1007]

nie jestes w stanie, bo niby jak chcesz odbyc staz jak dziennie studiujesz? ja rozumiem ze sa rozne plany, nie na kazdych zajeciach mozna byc, ale bedac na dziennych zadnen UP sie nie zgodzi

[SunShineDoll]

Jestem w stanie, może to brzmi śmiesznie ale sama spójrz na mój plan zajęć

http://www.pwsz.glogow.pl/1/main.php...jec&section=ih jestem w 2 grupie, juz nie wspomnę o tym, że tak mała ilość zajęć i 2 dni całkowicie wolne w tygodniu to żenada jak na uczelnię,
staż chciałabym odbywać w salonie fryzjerskim, (2 minuty od mojej uczelni) czynny od 10 do 18, więc nie widzę żadnego problemu...

kierunek pedagogika - co do planu II rok studiow

[motylek1007]

ja to rozumiem, naparwde, ale pracodawca mysli inaczej ze bedziesz sie zwalniala itp, zreszta taki jest przepis ze na studiach dziennych nie da rady ze stazem.
Mozesz pracy poszukac na pol etaty, ale wtedy staż Ci przepada

[SunShineDoll]

ok dzieki za info

[Hosenka*]

Napisane przez SunShineDoll

Jestem w stanie, może to brzmi śmiesznie ale sama spójrz na mój plan zajęć

http://www.pwsz.glogow.pl/1/main.php...jec&section=ih jestem w 2 grupie, juz nie wspomnę o tym, że tak mała ilość zajęć i 2 dni całkowicie wolne w tygodniu to żenada jak na uczelnię,
staż chciałabym odbywać w salonie fryzjerskim, (2 minuty od mojej uczelni) czynny od 10 do 18, więc nie widzę żadnego problemu...

kierunek pedagogika - co do planu II rok studiow

Tylko chodzi o to, ze nie dostaniesz statusu osoby bezrobotnej, bo sie uczysz dziennie.
I naprawde nikogo nie obchodzi czy dasz rade czy nie.
Lepiej poszukac pracy na pol etatu, zlecenie czy np. pracy w weekendy.

[Sesja]

Napisane przez SunShineDoll

Właśnie o to mi chodziło
Teraz nie wiem, co wykombinować, przeczytałam tu, ze studentka studiów dziennych nie może podjąć stażu, na innych stronach w wyszukiwarce znalazłam wiele stwierdzeń, że może, nawet pracodawcy idą na rękę studentom dziennym, jutro mam zamiar isc do urzędu pracy i po prostu zapytać, i właśnie tu jest 2 alternatywa, czy nie iść do osoby u której planuje dobywać staż i nie zapytać, czy mój staż w niektóre dni nie mógłby trawać 5 h. Chodzi mi o to, czy godziny są kwestią dodadania się z pracodawcą a UP nie ma tu nic do gadania ?

Nie mozesz podjac stazu ze wzgledu na to ze jestes studentka dzienna. Studenci dzienni nie moga sie zarejestrowac w UP jako osoba bezrobotna, a co sie z tym wiaze podjac stazu. Tak jest w ustawie, wiec nic nie zdzialasz.

[SunShineDoll]

Chyba, że ....ukryję fakt, iż studiuję

[motylek1007]

to juz jest łamanie prawa i jak sie wyda poniesiesz konsekwencje wiec ja odradzam.
Nawet chyba sie cos podpisuje oświadczenie ze dane sa prawdziwe.

[maugoszatka]

Mam pytanie. Co to oznacza.
Dostałam decyzję i ją podpisałam bezwiednie, (myślałam, że to jakiś świstek zgłoszeniowy) na której jest, że będę dostawała cytat: 772,60zl miesiecznie w okresie odbywania stazu od dnia 01.09.2008
Gdy podpisywałam umowę o staż babka mówiła, że będę dostawała 670zl na ręke. odejmujac Podatek od kwoty 772,6 (19%) wychodzi 625,81 zl czyli NIE 670zl. No chyba , że dostajemy na ręke to 772,6? Moze pracodawca 100zl dodaje czy jak? Ja nie rozumiem. Podpisalam umowe z myślą o 670zl a tu teraz takie machloje.

[Hosenka*]

Napisane przez maugoszatka

Mam pytanie. Co to oznacza.
Dostałam decyzję i ją podpisałam bezwiednie, (myślałam, że to jakiś świstek zgłoszeniowy) na której jest, że będę dostawała cytat: 772,60zl miesiecznie w okresie odbywania stazu od dnia 01.09.2008
Gdy podpisywałam umowę o staż babka mówiła, że będę dostawała 670zl na ręke. odejmujac Podatek od kwoty 772,6 (19%) wychodzi 625,81 zl czyli NIE 670zl. No chyba , że dostajemy na ręke to 772,6? Moze pracodawca 100zl dodaje czy jak? Ja nie rozumiem. Podpisalam umowe z myślą o 670zl a tu teraz takie machloje.

Ta większa kwota (ponad 700zł) jest napewno brutto.
Podejrzewam że babka powiedziała tak orientacyjnie ile to będzie netto, a nie dokładnie że tyle dostaniesz.

[maugoszatka]

mówiła to każdej ze stażystek (jest nas 4), dokładnie sumę 670zl. Powiedziała, że to będzie brutto ok 900zl, to już jakaś przesada w tym UP

[motylek1007]

Napisane przez maugoszatka

Powiedziała, że to będzie brutto ok 900zl, to już jakaś przesada w tym UP

mam nadzieje ze tak nie bedzie bo za chwile moja pensja zrówna sie ze stażowym