|
|||||||
| Notka |
|
| Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3481 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: 7-me NieBo ;)
Wiadomości: 1 005
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Trochę mnie te wasze obsuwy pocieszają
Nie wierzę, że może być inaczej. To już bym wolała sobie za przeproszeniem poużywać do końca i wpaść niż wpaść w momencie kiedy nie ma większego powodu wrrrrrr Próbuję się zająć sprzątaniem itd żeby nie myśleć. Brzuch mnie boli już chyba 3 czy 4 dzień z nerwów (albo żołądek albo podbrzusze). WIem że stres mi nie pomaga, ale to silniejsze ode mnie. Nie kontroluje tego. Do tego zaczął mnie pobolewać jajnik (lewy) - O ZGROZO !! Tak jakoś dziwnie jak czasami na owulkę. W sumie to już przestał.... Ja nie wiem - wykończę się. I chyba mam tak jak koleżanka wyżej. Wszystko wskazywało na okres- obrzmiałe piersi, łatwość wyprowadzenia mnie z równowagi Oczywiście już się naczytałam w necie głupot i w ogóle sobie wymyślam Obiecuję celibat- obiecuję uważać !!! Wszystko obiecuję-tylko niech już przyjedzie- błagam ![]() ![]()
__________________
BĘDĘ SZCZĘŚLIWA !!!!!!!!! WĄTEK UBRANIOWY: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post68701111 WĄTEK KOSMETYCZNY[/B] https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post68702621 |
|
|
|
#3482 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 71
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
pewnie, że mam takie schizy, ale cóż pordzić lepiej to niż tragiczne w skutkach tabletki...
|
|
|
|
#3483 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 11 001
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Malinowa, będzie Wujcio. Tylko nie stresuj się, bo ja myślę, że to ze stresu ta cała obsuwa. Więc luzik
Ja go wysłałam do Ciebie, bo ode mnie pojechał i jest już w drodze więc lada chwila będzie. ![]() A jak Cię to uspokoi to zrób sobie test, ale to tylko dla swojego świętego spokoju, bo w ciąży na pewno nie jesteś! Ale taki negatywny test pomaga, wiem jak ja miałam w tamtym cyklu dziwną sytuację, stresowałam się mega, zrobiłam test, jedna krecha i od razu stres zszedł i Wujcio za 2 dni był pięknie
__________________
Żonka 6.08.2016 Wegetarianka 1.02.2017 6cs |
|
|
|
#3484 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Cytat:
Ja wolę brać tabletki i nie mieć takich schizów jak Malinowa. Zdaję sobie sprawę z ewentualnych skutków po tabletkach (obsuwy w miesiączce, skutki uboczne - teraz mam plamienia), ale to moja świadoma decyzja. Mam przynajmniej święty spokój, moja prolaktyna w końcu się unormowała, która była rozchwiana m.in. przez ten ciągły stres (bo wcześniej nie stosowałam antyków). Nie muszę robić co miesiąc testów dla pewności, że jednak tej ciąży nie ma i to obsuwa okresu... Także nie tępcie tak tabletkowiczek, bo to wcale nie jest ZUO, po którym się umiera. |
|
|
|
|
#3485 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 3 119
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Cytat:
A TŻ pare miesięcy temu sam mnie na to namawiał, tylko ja wtedy nie chciałam. A wcześniej z eks tez tabletki stosowali. A teraz nagle jak juz mu powiedziełam, to, że on nie ufa juz tabletkom |
|
|
|
|
#3486 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 11 001
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Cytat:
Natomiast co do testowania co miesiąc to już lekka przesada. Nie znam żadnej osoby ani tu na tym wątku ani w realu, która stosuje gumy i co miesiąc robi testy. ![]() Także znów nie popadajmy ze skrajności w skrajność i nie róbmy z tabsów super extra zabezpieczenia a z gumy jakiegoś wadliwego środka, który ewentualnie jak będzie się mieć szczęście zadziała, a tak to trzeba non stop w nerwach biegać po roczny zapas testów do apteki
__________________
Żonka 6.08.2016 Wegetarianka 1.02.2017 6cs |
|
|
|
|
#3487 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Cytat:
__________________
Książki&SH https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=840827 kosmetyki ![]() Moje blogowe wypociny ![]() BodyUnderConstruction ![]() |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#3488 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 737
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
U mnie wujek ma być w poniedziałek, dzisiaj już coś mnie pobolewał brzuch, ale to takie nic. Tż sobie pojechał do rodziny na święta, więc zostałam sama ze swoimi schizami, ale co tam.
Upichciłam cynamonową szarlotkę i za moment biorę się za mazurek i git. I mam w planach prezerwatywy z wypustkami taki prezent dla Tż jak już wujaszek pojedzie
|
|
|
|
#3489 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
ejj! mimo, że potem mi zaczęły szkodzić, to absolutnie nie uważam, ze są tragiczne w skutkach! i żeby być sprawiedliwą przyznam, że tak jak pisalam wczesniej, pomogły mi na problemy skórne, włosy, paznokcie no i elegancko wyregulowały okresy. Inna sprawa, że miałam problemy z żyłami i złe wyniki wątroby. Ale nie każdemu przecież szkodzą!
warto robić regularnie badania, ale nigdzie nie jest powiedziane, że każda będzie się czuła po nich jak wrak człowieka! ![]() dodam jeszcze, że na yasminie schudłam i czułam się świetnie! to cilest mnie dobił.
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo |
|
|
|
#3490 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: 7-me NieBo ;)
Wiadomości: 1 005
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Lila bez urazy, ale tak na prawdę nie za bardzo rozumiem...jesteś na tym wątku żeby się przekonać do gumek, żeby nas "uspokoić", że gumki są beznadziejne, żeby opowiadać, że tabletki to cud, miód i orzeszki, czy po co??? Bo nie rozumiem....
I sorry, ale podajesz mnie tutaj za przykład, jako jakiś nienormalny przypadek skrzywienia przy używaniu gumek. Uwierz mi, że nie uważam żeby to był jakiś nadzwyczajny wyczyn -iść po receptę na tabletki. Rozważałam to, ale moja aktualna sytuacja i branie tabletek nie idzie w parze. Więc.....dziękuję za takie wywody.
__________________
BĘDĘ SZCZĘŚLIWA !!!!!!!!! WĄTEK UBRANIOWY: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post68701111 WĄTEK KOSMETYCZNY[/B] https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post68702621 |
|
|
|
#3491 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Cytat:
__________________
Książki&SH https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=840827 kosmetyki ![]() Moje blogowe wypociny ![]() BodyUnderConstruction ![]() |
|
|
|
|
#3492 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 737
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Zarówno prezerwatywy jak i tabletki mają swoje wady i zalety, każda z nas podjęła własną decyzję i chyba to nie miejsce aby kłócić się co jest lepsze. To raczej sprawa indywidualna i każda z nas odpowiada za siebie i własną decyzję.
To nie czas na kłótnie. Wątek ma za zadanie wspierać, niektóre wypowiedzi mogą być trochę hiperbolizowane, ale to przecież o to chodzi, aby usłyszeć od drugiej strony, że jest się głupim i nie potrzebnie się schizuje, bo to przecież pomaga jakoś dotrwać do kolejnego @. A jeśli chodzi o stres to według mnie jest on i przy tabletkach i przy prezerwatywach. Może tylko inaczej się objawia. Ciągłe pamiętanie o wzięciu tabletki, uważanie aby nie wypić zbyt dużej ilości alkoholu (np. jeśli ktoś ma bardzo wrażliwy żołądek) i wszystkie problemy gastryczne - w późniejszym czasie to też powoduje pewien stres związany z działaniem tabletek. Przy prezerwatywach to obawa przed zsunięciem, pęknięciem no i nadejściem @. Więc jeśli chodzi o dawkę stresogenną - to jak dla mnie na równi. Nie idę na tabletki, bo boję się skutków ubocznych - nikt mi nie zagwarantuję, że będę się podczas nich świetnie czuła, a to wszystko nie jest aż tak bardzo tego warte. Wiem, że jeśli zapytałabym się Tż co jest dla niego ważniejsze - seks czy moje zdrowie to odpowiedziałby, że zdrowie i wiem że powiedziałby to zgodnie z samym sobą. I nie jest to w żadnych wypadku żaden atak na nikogo. Tak tylko musiałam się wypowiedzieć Uff ![]() Katja - Seks jako prezent dla Tż, wypustki dla mnie
|
|
|
|
#3493 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
ejj no już ciszaaa, nie kłócić się bo to nieładnie przed świętami
![]() Malinowa, ochhh jak ja Cię dobrze rozumiem! przechodziłam dokładnie to samo w tym cyklu, stres niesamowity, ale wujek w końcu przybyl, dlatego jestem całkowicie pewna, że i u Ciebie będzie i to kłucie jajników, też już myślałam, że przechodze znowu owulację ale to na wujaszka, na wujaszka Spokojnie ![]() ---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ---------- ach i nic nie obiecuj "w zamian" za wujka ja obiecałam remont w pokoju jak tylko się pojawi i co? jajco ! leżę do góry brzuchem, o!
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo Edytowane przez wontrubka Czas edycji: 2012-04-06 o 18:25 |
|
|
|
#3494 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Ja na tabletkach nigdy nie balam sie, ze zajde. No, moze na poczatku, ale to bylo tak dawno, ze juz nie pamietam. No i raz przy zmianie tabsow. I pamietam jak dzisiaj, ze bardziej przerazil mnie fakt, ze ewentualna ciaza przyspawa mnie na amen do mojego ówczesnego, niz sama mozliwosc ciazy. A dzieciakiem nie bylam, bo mialam chyba 22 lata.
---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ---------- Aaaa, teraz to rozumiem ![]() ---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ---------- A w ogole to mam dola. Z dwoch powodow. Chcialam schudnac do swiat kilogram i ni cholery nie moge . Ruszam sie, cwicze, ale nie moge pohamowac apetytu, jest tyle pysznych rzeczy ![]() A po drugie wyskoczylo mi na paszczy jakies swinstwo. Bylam u rodzinnego, przepisal mi jakas masc na sterydach, ale pierdziele, nie wezme tego. A przepisal mi ja, bo sam nie wie, co to jest. Do dermatologa czeka 3 tygodnie
__________________
Książki&SH https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=840827 kosmetyki ![]() Moje blogowe wypociny ![]() BodyUnderConstruction ![]() Edytowane przez katja_24 Czas edycji: 2012-04-06 o 18:25 |
|
|
|
#3495 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
hehe
a po co chudnąć NA święta? to syzyfowa praca lepiej zacząć PO świętach nie wiem co Ci wyskoczyły, ale ja też kiedyś miałam jakiś syf na rękach z kolei i też dostałam maść ze sterydami - jak kulą w płot, więc szkoda nawet kasy na ten lek... bez sensu, że musisz tyle czekać na wizytę do specjalisty :/ ale moze do tego czasu "kalafior" zniknie.
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo |
|
|
|
#3496 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Cytat:
Mam jakies takie skupisko czerwonych krostek, czasem troche swedza. Mam to od miesiaca, ale zaczelo sie powiekszac zamiast niknac, wiec polazlam do lekarza. Na wizyte na NFZ u dermatologa tyle sie czeka, prywatnie pewnie krocej. I chyba pojde prywatnie, bo raczej nie mam ochoty czekac na wizyte do maja Na razie smaruje to takim panaceum w rodzaju Amola, zaczelo byc lepiej na dwa dni, a teraz wyskoczyly dwie nowe
__________________
Książki&SH https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=840827 kosmetyki ![]() Moje blogowe wypociny ![]() BodyUnderConstruction ![]() |
|
|
|
|
#3497 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
może zmieniałaś ostatnio jakiś kosmetyk? może coś jadłaś innego? może to alergia na coś? ja mam skórę trochę atopową i zawsze takie swędzące krosteczki wokół ust mam przy zmianie np. podkładu albo pomadki albo też zauważam u siebie taka tendencję zależnie od fazy cyklu.
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo |
|
|
|
#3498 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 15 988
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Cytat:
katja_24 jesteś chyba absolutną rekordzistką jak znam jest chodzi o długość brania tabletek jakie dziewczyny plany na święta oprócz jedzenia?
__________________
Mój blog, mój świat KLIK |
|
|
|
|
#3499 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
no ale nie ma co gdybać - trza do lekarza się wybrać
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo |
|
|
|
#3500 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Cytat:
![]() Do lekarza po swietach, teraz juz nie ma kiedy. A na swiatecznych wystepach bede wygladala jak kalafior ![]() ---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ---------- Cytat:
No nie da sie ukryc, ze bralam je dlugo. I pewnie bralabym dalej, gdyby moje zyly nie zaprotestowaly ![]() Ja nie mam planow, sniadanie u babci Tzta, obiad u mojej mamusi, a drugi dzien lezenie bebechem do gory
__________________
Książki&SH https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=840827 kosmetyki ![]() Moje blogowe wypociny ![]() BodyUnderConstruction ![]() |
||
|
|
|
#3501 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 737
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Jak kalafior czyli zdrowo i biało
![]() Tepsa - zdecydowanie jedzenie i jedzenie. Tż-a nie ma, wyjechał to i nie ma co innego robić tylko jeść
|
|
|
|
#3502 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Mój plan główny na święta to również tęgi oszam
już widzę co tu się będzie działo kilka dni po: "olaaaboga tyle zjadłam" "olaaaboga spodnie się nie dopinają" "olaaaboga odchudzam się!"
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo |
|
|
|
#3503 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Cytat:
__________________
Książki&SH https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=840827 kosmetyki ![]() Moje blogowe wypociny ![]() BodyUnderConstruction ![]() |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#3504 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 737
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
|
|
|
|
#3505 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Cytat:
jadę!
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo |
|
|
|
|
#3506 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 15 988
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Cytat:
![]() jedziemy razem ![]() U mnie też będą syte święta, pewnie dietetyczne plany pójdą się walić ale święta są raz do roku, tylko oby było ciepło to chociaż na spacerek się pójdzie
__________________
Mój blog, mój świat KLIK |
|
|
|
|
#3507 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Cytat:
U mnie pogoda ma byc do dupy. Jak bedzie 5-6 stopni to bedzie dobrze.
__________________
Książki&SH https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=840827 kosmetyki ![]() Moje blogowe wypociny ![]() BodyUnderConstruction ![]() |
|
|
|
|
#3508 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 199
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
No u mnie już posprzątane, baby i mazurek czekoladowy porobiony.
Co do tabletek czasami się waham bo wiem, że jest to też dobra antykoncepcja ale nie dla mnie...;/ Eh a ja mam cały czas plamienie... nic tylko ginekolog mnie czeka w następnym tygodniu.!
|
|
|
|
#3509 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Trzy metry nad niebem.
Wiadomości: 2 624
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Co do prezerwatyw i tabletek mam identyczne zdanie jak Niewymierna.Ale nie ma co się wykłócać bo to nie ma sensu dziewuszki
![]() Co do planów na święta to cóż obijanie się i jedzenie ,może uda się spotkać z Tż ![]() Czuje już w powietrzu wujaszka pierwsze bóle pleców i brzucha teraz trzeba tylko czekać ładnie
|
|
|
|
#3510 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Cytat:
No dla mnie to lekka przesada, bo tabletki dobrze stosowane są pewnym zabezpieczeniem. Niestety, guma potrafi zawieść, choć dobrze stosowana nie ma prawa pęknąć. Przy tabletkach masz możliwość ruchu, zapobiegnięciu ciąży, gdy dojdzie do wymiotów/biegunki (sama miałam takie przypadki) - po pękniętej gumie tylko modlitwa, albo Escapelle, która jest gorsza od antyków. Nie chodziło mi o nazwanie prezerwatywy wadliwym środkiem. Po prostu JA nie mam do niej zaufania i dla mnie byłaby to co miesięczna nerwówka na dłuższą metę. No chyba, że znacie jakiś sposób na niezajście w ciążę po pękniętej gumce? To wtedy w to wchodzę bez wahania. ![]() katja_24, no to szacunek, 7 lat... Ja nie planuję tak długo brać tabletek. Na dziecko musi przyjść czas, a z czasem nie młodniejemy... A to Twoje cholerstwo przy buzi - ja miałam z 5 tygodni coś takiego, bolało przy dotyku i mam czerwoną plamę przy ustach do dziś! No nie wiem co to jest, nie pomaga nic na "zimno", korektory, miodziki... :-/ I dodam, że tego nie wyciskałam, tylko pozwoliłam się zagoić (do czego chyba nie doszło).Niewymierna, daj znać jak te wypustki, bo mnie koleżanki namawiają od niepamiętnych czasów, a ja nie lubię udziwnień. Ja stresu przy tabletkach nie mam żadnego. Czy to naprawdę ciężko zrozumieć/pojąć? Nerwowy był dla mnie pierwszy miesiąc - wiadomo, coś nowego. Potem krwawienie zawsze na czas, bez obaw o wpadki, po co się denerwować, jak nie ma powodu? Problemy gastryczne to faktycznie utrapienie, ale jak się wie co robić, to ma się spokojną głowę. Co innego jak ktoś ma grypę... nieprzyjemne chwile. Kwestia indywidualna jeśli chodzi o stres tabletki/gumki. Dla mnie to różnica OGROMNA. Brak stresu przy tabsach, gigantyczny przy gumkach. Tyle w temacie.Malinowa, nie "Lila", tylko Lia. Wcale nie podałam Cię za przykład skrzywienia (eee?), chyba odniosłaś mój post jako atak... Wybacz, ale akurat byłaś dobrym przykładem do zilustrowania jakie schizy by mnie dopadały bez tabletek. I dlatego wolę się "truć", ale mieć święty spokój i prolaktynę w normie. Ja Cię bynajmniej nie atakuję, także też nie musisz tego robić.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Ginekologia
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:36.





Ja go wysłałam do Ciebie, bo ode mnie pojechał i jest już w drodze więc lada chwila będzie.

). Także jak brać, to po to, żeby szaleć. A jak macie zamiar się dodatkowo ogumiać, to szkoda zdrowia, naprawdę.






jadę!

