|
|||||||
| Notka |
|
| Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3781 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 182
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
wiecie co, z tymi hormonami to bywa różnie, ale zgodzę się z koleżanką wyżej że daje to najlepszy komfort psychiczny podczas stosunku. Teraz jak będę u ginokologa to będę naciskać na badanie ilości hormonów, bo tak w zasadzie powinień przebiegać wywiad lekarza, a nie zapisują nam lek który jest obecnie pierwszy w kolejce z tych co pojawiły się na rynku.
Ja niestety jestem zmuszona brać hormony, gdyby wymyślili jakieś w pastylkach do ssania nie pełniące funkcji antykoncepcyjnej a jedynie uzupełniającej niedobory jak witamina C to była bym w siódmym niebie. Bo ja z natury i od zawsze mam nie dobór hormonu, a raczej sama nie produkuje go w wystarczającej ilości ....nie regularne miesiączki, ciągłe zmiany nastroju, niepokój cholera wie z czego i ciągle wzdęcia itp jak zaczełam brać hormony to czułam się o 80 % lepiej, wiadomo że zawsze są skutki uboczne, raz miałam przez 2 miesiące straszne bóle migrenowe, ale zacisnełam pięści i przeczekałam. Przeszło...Myślę że dobrze jest odstawiać co jakiś czas aby zregenerować wątrobe, oczyścić organizm, ale nie oszukujmy się czasami hormony trzeba poprostu BRAC. swoją drogą męszczyźni są cwani i będą mówić że gdyby mogli to wzieli by to na siebie. Ale Kochane, oni sobie radzą z bólem jak kot z kością wołową ---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ---------- Cytat:
....a naczyńka mi popękały na stopach i tym razem usłyszałam od Pani Lekarz że mam niedociśnienie i wiecznie zimne stopy. I dlatego chyba uznam że taka moja natura. P.S. ponoć pomagają tabletki z kasztanowca na wzmocnienie ścianek naczyń krwionośnych ale nie ręczę.
__________________
pupa: 94 talia: 75 ud0: 51 ramię: 26 WAGA: 61 |
||
|
|
|
#3782 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 156
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Cytat:
ja właśnie tym się pocieszam tym bardziej, że mój tata kupuje najtańsze na stacji benzynowej chyba jeszcze nie wymyślono bezstresowej i nie szkodzącej antykoncepcji. bo hormony szkodzą to wiadomo, gumki przy słabych nerwach mogą oprowadzić do nerwicy, plastry to tez hormony, krążki też itd. i każde ma jakieś ALE. jednak my kobiety to mamy przerąbane. niech wymyślają szybciej tabsy dla facetów to Tż będzie łykał :P ja to brałam tabletki przez 3 lata i 3 miesiące i czułam się na prawdę świetnie. gdyby nie morfologia, którą robię co roku to dalej bym łykała. ale wyniki kiepskie więc trzeba było odstawić. na wizycie gdy gin kazała odstawić tabsy to mówiła, że może spróbujemy potem plastrów ale sama nie wiem. znając mnie, to póki nic się nie wydarzy i okres sie ureguluje, to nie będę szła znowu w hormony tylko zostaniemy przy gumkach.
__________________
Próbuję nie zwariować
|
|
|
|
|
#3783 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 182
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
a co Ci wykazała morfologia? Ja jak byłam na tabsach i robiłam morfologie to mi wszyło że jestem zdrowa jak koń
od dwóch dni boli mnie jajnik....może to już nie długo? zwariuje czekając
__________________
pupa: 94 talia: 75 ud0: 51 ramię: 26 WAGA: 61 |
|
|
|
#3784 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 156
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
zbyt słabe krzepnięcie krwi. nigdy bym o tym nie pomyślała bo nie zdarzyło mi się żadne większe skaleczenie od zeszłych badań. gin o to pytała i była zdziwiona, no ale po prostu nie miałam żadnego takiego zdarzenia
więc nie miałam porównania czy faktycznie krew zbyt wolno krzepnie. i bilirubinę miałam równo na granicy
__________________
Próbuję nie zwariować
|
|
|
|
#3785 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
...a co ma bilirubina do krzepnięcia? To raczej związane z innymi chorobami... Wiem z doświadczenia rodzinnego i własnego.
|
|
|
|
#3786 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Trzy metry nad niebem.
Wiadomości: 2 624
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Tak czy siak inni sobie chwalą antykoncepcje hormonalną a inni nie.Każdy może mieć własne zdanie na ten temat.
Ja wiem że nie wrócę już do tabletek,czuję się świetnie i reperuje skutki brania tabletek.ufam gumkom i tyle takie jest moje zdanie. |
|
|
|
#3787 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Cytat:
__________________
Książki&SH https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=840827 kosmetyki ![]() Moje blogowe wypociny ![]() BodyUnderConstruction ![]() |
|
|
|
|
#3788 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Wrocław/Kraków
Wiadomości: 233
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Hey dziewczyny, dawno mnie nie było, sporo nas tutaj przybywa, pozdrawiam
![]() Widzę, że toczy się dyskusja gumki-tabletki Chyba nigdy tego nie rozwiążemy, ja brałam tabletki ok.4,5 roku (przez ostatnie 2 yaz) i czułam się świetnie, aż pewnego dnia noga od stopy po tyłek spuchła mi jak balon i miałam podejrzenie jakiegoś wstrętnego zakrzepu. Swoją drogą, wszyscy - lekarze/pielęgniarki/panie w recepcji (!) się na mnie darły i krzywo patrzyły, że taka młoda i się truje (rok temu miałam 22 lata...). Strasznie mnie to wtedy wkurzyło, bo nie uważam, że tabsy mnie jakoś szczególnie truły (miałam taką piękną ceręTeraz po prawie 9 miesiącach od odstawienia nie czuję się jakoś strasznie gorzej, tylko mam bardziej uciążliwy PMS niż zawsze.. I podobnie jak wy, wróciłam do myślenia o tabletkach. Sama już nie wiem, gumki mi nie przeszkadzają, z PMSem da sie żyć, ale trochę się jednak boję, bo na pewno nie chciałabym mieć teraz dziecka. Ale chciałabym je mieć za 3-4 lata, to już sama nie wiem. Zostaję przy gumach i może wprowadzę mały celibat podczas ewentualnych dni płodnych. |
|
|
|
#3789 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 15 988
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Cytat:
__________________
Mój blog, mój świat KLIK |
|
|
|
|
#3790 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Trzy metry nad niebem.
Wiadomości: 2 624
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Ogólnie to ja stosuje żel do nóg kasztanowy bo ja po tabletkach miałam problem z stopami/nogami(stopy puchły jak banie,ciężkie,wystające żyły jak u 80 letniej staruszki itp.)już po 2 stosowaniu zauważyłam że żyły się bardziej schowały
|
|
|
|
#3791 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Cytat:
Nie mam pojecia kiedy zaczely, ale zauwazylam je dopiero jakies 3 lata temu, bo bylo ich od cholery i ciut.
__________________
Książki&SH https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=840827 kosmetyki ![]() Moje blogowe wypociny ![]() BodyUnderConstruction ![]() |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#3792 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 176
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
JA nigdy nie chcę brać tabsów bo się obawiam powikłań ciągle czytam o rakach piersi i raka szyjki macicy itp .. zgrozo ! zaburzenia wątroby
i chyba zoztanę przy tych prezewatywach , alę nie powiem że mnie one denerwują cóż na to poradzić ...
__________________
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy. „Jeśli próbujesz być kimś innym, poniesiesz porażkę. Świat już ma taką osobę. Teraz potrzebuje ciebie. Ścieżka, którą wytyczasz, może nie mieć sensu dla nikogo na świecie oprócz ciebie. I nie musi. Jest wyłącznie twoja. |
|
|
|
#3793 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 11 001
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Tż nie jest zadowolony, bo też nie chce bym je brała, ale doszłam do wniosku, że pokombinuję z tabletkami, jak nie te to inne, może w końcu jakieś mi podpasują, a będę miała spokojną głowę do końca studiów i do po ślubie a potem pewnie wrócę na gumy.Cytat:
![]() Cytat:
Oczywiście nie weź tego jako namawiania do tabletek. Nikogo nie namawiam ani nie odradzam, bo każdy sam najlepiej wie, co dla niego dobre
__________________
Żonka 6.08.2016 Wegetarianka 1.02.2017 6cs |
||||
|
|
|
#3794 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Cytat:
Kobiety na tabletkach po prostu częściej się badają i częściej takie rzeczy się wykrywa. Ja sama mam guza w piersi i bynajmniej NIE JEST on spowodowany tabletkami, tylko czym innym. >.> Ja po odstawieniu miałam słaby okres tylko pierwsze 2 tygodnie. W sensie zachwianie emocjonalne gorsze niż na tabletkach. W tej chwili jest... tak samo. Bez różnicy czy je biorę czy nie. Do tego pryszcze też były chwilowe, bo cera powoli wraca do normy. Rok na tabletkach i nie czuję skutków po odstawieniu. Ciekawe czy okres przyjdzie na czas - wtedy to już w ogóle będzie bajka. Dlatego czym prędzej wracam do tabletek, bo w mojej sytuacji ten spokój na antykach jest bezcenny! Seks kiedy się chce, bez rozpraszania momentu, z drażnieniem się nawzajem, bez uważania czy przypadkiem mnie nie dotyka wiadomo czym gdzie nie trzeba, bez problemów mojego TŻ z nieczuciem nic przez gumkę (w tym i ja odczuwam lekki dyskomfort) - żyć nie umierać.
|
|
|
|
|
#3795 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 458
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Cytat:
no nic, to pozostaje czekać, możliwe, że teraz przy kolejnym coś się zaburzyło
__________________
Pielęgnacja włosów Fitness I’ve loved and I’ve lost . |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#3796 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 3 119
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
My sie z TŻ-tem ogólnie raz na tyzień albo i rzadziej widujemy, zależy kto ile ma pracy i czy on akurat gdzieś nie jeździ.
|
||||
|
|
|
#3797 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 15 988
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Cytat:
__________________
Mój blog, mój świat KLIK |
|
|
|
|
#3798 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 15 988
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Cytat:
__________________
Mój blog, mój świat KLIK |
|
|
|
|
#3799 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 458
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Tabletkę PO? tak miesiąc temu zażywałam ;/
__________________
Pielęgnacja włosów Fitness I’ve loved and I’ve lost . |
|
|
|
#3800 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 11 001
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
__________________
Żonka 6.08.2016 Wegetarianka 1.02.2017 6cs |
|
|
|
#3801 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Zastanawia mnie czy w obliczu pękniętej gumki kobiety niemogące brać tabletek lub się im sprzeciwiające zażyją bez oporów tabletkę PO... W końcu jakby nie było, to jeszcze gorsza ingerencja w organizm niż antyki.
|
|
|
|
#3802 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 11 001
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Lia, to już w sumie temat rzeka i chyba nie ma co go poruszać.
__________________
Żonka 6.08.2016 Wegetarianka 1.02.2017 6cs |
|
|
|
#3803 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 137
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Myślałam, że na tym wątku będzie wsparcie dla tych używających tylko prezerwatyw, a tutaj jednak też o tabletkach
![]() Ja powiem tyle, tabletki kiedyś brałam i wkurzały mnie osoby co mówiły o nich źle, bo twierdziłam, że nic mi nie da takiego komfortu psychicznego. Później po tym co mi się zaczęło dziać musiałam odstawić ale po roku jednak strach zwyciężył i znów talbetki, teraz je odstawiam definitywnie. Co mi po tym komforcie psychicznym, jak nie mam pewności, że po jakimś czasie nie będę miała jeszcze większego stresu z powodu jakiś "powikłań" potabletkowych (oczywiście nie twierdze, że tak musi być). Na dziecko absolutnie się nie nadaje, ale uważam, że jednak skoro zdecydowałam się na seks to muszę się liczyć z jego ewentualnymi konsekwencjami. Pamiętajmy, że zabezpieczenie stu procentowe daje tylko abstynencja seksualna:p Z biegiem czasu jak tak sobie analizuje to tabletki były dla mnie bardziej męczące, bo przy nich martwiłam się co moge jeść a co nie moge zeby nie miało wpływu na ich działanie, wyczytywałam w internecie jakieś interakcje. Poza tym libido po ponad roku spadło do poziomu minusowego :p Także co mi po tym było jak i tak seks raz od święta, gdzie z chłopakiem mieszkam - gdzie wręcz na początku ich brania libido strasznie mi wzrosło. Do tego znam sporo osób, których zabezpieczeniem są tylko prezerwatywy i dzieci nie mają. Także proszę, bez paniki Zmieńmy swoje nastawienie na bardziej realistyczne. Na prawdę trzeba mieć pecha zeby prezerwatywa była wadliwa czy coś takiego, to się nie zdaża często, a że tyle w internecie można znaleźć o tym informcji to przecież wiadomo, że ludzie którym prezerwatywy służą nie wypisują o tym tak często jak ci którym coś się nie powiodło. Do tego ludzie z natury nie przyznają sie do blędów, czyli np, że źle założyli, w pośpiechu czy coś takiego.Ogólnie posdumowując nie dajmy się zwariować
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#3804 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 737
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Ja mam wrażenie, że trafiłam dzisiaj na seks w samą owulację
![]() Chociaż może to tylko takie wrażenie, bo zazwyczaj boli mnie jajnik, a dzisiaj tylko takie uczucie dziwaczne... ![]() Nic nie pękło, nie zsunęło się, pozostaje modlić się aby plemniki rzeczywiście mózgu nie miały
|
|
|
|
#3805 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 137
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Gwarantuje Ci, że w ciąży nie jesteś
|
|
|
|
#3806 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
barbarka444, zamartwianie się co jeść możesz, a nie = głupota, wynikająca z braku wiedzy, ot. Nie można jeść jedynie... za dużo grejpfruta, ogólnie cytrusów, bo jak się regularnie je je, a potem odstawia, to owszem, jest ryzyko wpadki. I tyle w temacie, jeśli chodzi o jedzenie! ;-)
Arya90, niby tak, ale dla mnie to zalatuje lekką hipokryzją. Tak w ogóle, to w weekend mam nadzieję w końcu zaszaleć z TŻ! Będzie tydzień od spodziewanego terminu miesiączki, więc chyba ryzyko wpadki jest niskie. Btw, nie pamiętam, kiedy tak wyczekiwałam miesiączki. |
|
|
|
#3807 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 737
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
I oby tak przez najbliże 5 lat pozostało
A przed @ zawsze lekki stres jest że się nie pojawi |
|
|
|
#3808 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 458
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Wujcio PRZYBYŁ
__________________
Pielęgnacja włosów Fitness I’ve loved and I’ve lost . |
|
|
|
#3809 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 737
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Gratulacje. Ja chyba zaszyję się z jakąś książką i sobie poczytam
|
|
|
|
#3810 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: 7-me NieBo ;)
Wiadomości: 1 005
|
Dot.: Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy
Widzę, że niezła dyskusja wynikła. Ale wy tak od różnych stron- tylko ciąża i ciąża, a co z przyjemnością?
__________________
BĘDĘ SZCZĘŚLIWA !!!!!!!!! WĄTEK UBRANIOWY: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post68701111 WĄTEK KOSMETYCZNY[/B] https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post68702621 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Ginekologia
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:22.




?
na tabletkach bardzo dobrze sie czułam. no tylko moje libido było poniżej zera. po 3 latach zaczęłam się zastanawiać nad sensem łykania skoro seks jest 2-3 razy w miesiącu.. teraz pozostały gumki i mimo, że jest ciągły strach, to kochaliśmy się przez te 20 dni częściej w gumach niż przez ostatnie 2 miesiące na tabletkach.. więc już całkiem zgłupiałam
chyba uznam że taka moja natura.








Kobiety na tabletkach po prostu częściej się badają i częściej takie rzeczy się wykrywa. Ja sama mam guza w piersi i bynajmniej NIE JEST on spowodowany tabletkami, tylko czym innym. >.>


