Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy

[Niewymierna]

Dziewczynki!

Potrzebuję dobrego słowa. Niepęknięte, niezsunięte, potencjalny środek cyklu, będzie w porządku, prawda?

[wontrubka]

Napisane przez Niewymierna

Dziewczynki!

Potrzebuję dobrego słowa. Niepęknięte, niezsunięte, potencjalny środek cyklu, będzie w porządku, prawda?

U mnie było to samo. MUSI być dobrze!

[Niewymierna]

Aaa. Panikara ze mnie jednak, a już byłam z siebie taka dumna, że uda mi się przeczekać środek cyklu

[Arya90]

Niewymierna, pewnie, że będzie wszystko ok!

Powtórzyłam dziś test dla pewności. Beta hcg z krwi. Nie ma dzidzi, nie ma, nie ma
Ufff....

Koniec paniki, koniec schiz, jednak beta daje większą pewność niż sikańce.
Mogę spokojnie uczyć się do zaliczeń i czekać na Wujaszka

[wontrubka]

Napisane przez Arya90

Niewymierna, pewnie, że będzie wszystko ok!

Powtórzyłam dziś test dla pewności. Beta hcg z krwi. Nie ma dzidzi, nie ma, nie ma
Ufff....

Koniec paniki, koniec schiz, jednak beta daje większą pewność niż sikańce.
Mogę spokojnie uczyć się do zaliczeń i czekać na Wujaszka

[Niewymierna]

I teraz 15 dni niepewności I jeszcze te zaliczenia
Schudłam 3 kg dzięki temu ciągłemu zastanawianiu się czy przyjdzie @

[wontrubka]

Napisane przez Niewymierna

I teraz 15 dni niepewności I jeszcze te zaliczenia
Schudłam 3 kg dzięki temu ciągłemu zastanawianiu się czy przyjdzie @

są przynajmniej jakieś dobre strony schizowania

u mnie za około 3, 4 dni POWINIEN być wujek. brzuch już pobolewa... jak przyjdzie do mnie, to i do Ciebie, więc lepiej się módl przez te 3 dni ze mną

[Arya90]

Napisane przez wontrubka

są przynajmniej jakieś dobre strony schizowania

u mnie za około 3, 4 dni POWINIEN być wujek. brzuch już pobolewa... jak przyjdzie do mnie, to i do Ciebie, więc lepiej się módl przez te 3 dni ze mną

u mnie powinien być w czwartek, czyli za 2 dni.
Brzuch mnie już pobolewa od kilku dni i piersi też, ale nie wiem czy to nie ze stresu było, także czekamy

[Polly88]

Napisane przez Arya90

Niewymierna, pewnie, że będzie wszystko ok!

Powtórzyłam dziś test dla pewności. Beta hcg z krwi. Nie ma dzidzi, nie ma, nie ma
Ufff....

Koniec paniki, koniec schiz, jednak beta daje większą pewność niż sikańce.
Mogę spokojnie uczyć się do zaliczeń i czekać na Wujaszka

a widzisz. wszystkie mówiły że będzie dobrze

[Mariatta]

Napisane przez Niewymierna

Dziewczynki!

Potrzebuję dobrego słowa. Niepęknięte, niezsunięte, potencjalny środek cyklu, będzie w porządku, prawda?

Jasne, że tak - pomysl ile z nas juz to testowało A tak poza tym to jednak zostajesz z nami?

Napisane przez Arya90

Niewymierna, pewnie, że będzie wszystko ok!

Powtórzyłam dziś test dla pewności. Beta hcg z krwi. Nie ma dzidzi, nie ma, nie ma
Ufff....

Koniec paniki, koniec schiz, jednak beta daje większą pewność niż sikańce.
Mogę spokojnie uczyć się do zaliczeń i czekać na Wujaszka

[xXMalinowaLadyXx]

Znowu mi to robicie !!!! Wszystkie teraz będziecie miały @ a ja zostanę później sama z tym swoim dramatem
Ja czekam na wujka w weekend po majówce i przyjdzie musi !!!!

I w ogóle biorę się za siebie od maja ( w sensie jakichś ćwiczeń ) i za moją mgr nooo i za TŻ-ta

[OoDestinyoO]

Yhym mój wujek na bank w poniedziałek przybędzie
Wezmę rolę babci złota rada bo u mnie ostatnim czasem zamiera życie seksualne (to Tż w delegacji,to mój wujaszek,to Tż chory)
Więc dziewczynki nie siać paniki nie zsuneła się nie pękła więccccc.... wujaszek przybędzie z odsieczą

[Niewymierna]

Napisane przez Mariatta

Jasne, że tak - pomysl ile z nas juz to testowało A tak poza tym to jednak zostajesz z nami?

Plastry mam wykupione, ale jakoś nie widzi mi się zażywanie ich, zwłaszcza jak się naczytałam o rzekomej niepłodności po nich. Wiem, że to pojedyncze przypadki i bzdury, ale nie wiem czy chce to na sobie wypróbować.

Właśnie się dowiedziałam dzisiaj, że 3 lata starsza koleżanka wpadła. Zastanawiam się czy Ci ludzie gumek nie kupują, czy co?

Napisane przez xXMalinowaLadyXx

Znowu mi to robicie !!!! Wszystkie teraz będziecie miały @ a ja zostanę później sama z tym swoim dramatem
Ja czekam na wujka w weekend po majówce i przyjdzie musi !!!!

I w ogóle biorę się za siebie od maja ( w sensie jakichś ćwiczeń ) i za moją mgr nooo i za TŻ-ta

Mój ma termin na 8ego. i MUSI przyjść.

[xXRudaXx]

Napisane przez Niewymierna

Dziewczynki!

Potrzebuję dobrego słowa. Niepęknięte, niezsunięte, potencjalny środek cyklu, będzie w porządku, prawda?

na pewno będzie dobrze! ja czekałam na pierwszy naturalny okres i kochaliśmy się z Tżtem często i nawet nie wiem kiedy miałam owulację troszkę się bałam ale teraz wiem, że nie ma czego skoro nie było pęknięć i zsunięć
Moja mama martwi się bardziej ode mnie non stop truje mi głowę, że musimy uważać

[maya89]

a ja mam dziś 30dc i nic! a zawsze przecież miałam 28 czy 29.. I nic mnie nie boli jak zawsze bolało. Tylko, że nie mam powodów do schiz, bo w tym miesiącu było na prawdę mało okazji, pozostało czekanie

[katja_24]

Napisane przez xXMalinowaLadyXx

Znowu mi to robicie !!!! Wszystkie teraz będziecie miały @ a ja zostanę później sama z tym swoim dramatem
Ja czekam na wujka w weekend po majówce i przyjdzie musi !!!!

I w ogóle biorę się za siebie od maja ( w sensie jakichś ćwiczeń ) i za moją mgr nooo i za TŻ-ta

Nie martw sie, ja jestem dopiero w polowie cyklu, wiec bedziemy dramatyzowac razem

[maggies07]

Dziewczyny wy mniej więcej wiecie w jakiej fazie cyklu jesteście, mi na szczęście udało się poskromić ponad dwu tygodniowe krwawienie ale nadal nie wiem co mi.

Wujaszki na pewno wam poprzychodzą, a czemu by nie miały przyjść.

[annsusan]

Napisane przez Niewymierna

Plastry mam wykupione, ale jakoś nie widzi mi się zażywanie ich, zwłaszcza jak się naczytałam o rzekomej niepłodności po nich. Wiem, że to pojedyncze przypadki i bzdury, ale nie wiem czy chce to na sobie wypróbować.

Stosowałam plastry przez rok, w tym miesiacu odstawilam bo mialam takie bóle nóg ze prawie płakałam i strasznie popękaly mi naczynka na nogach..
Pewnie niedługo sie pojawie w tym temacie, ale strasznie trudno mi jest wyobrazic sobie seks bez plastrów.. eh

[katja_24]

Napisane przez annsusan

Stosowałam plastry przez rok, w tym miesiacu odstawilam bo mialam takie bóle nóg ze prawie płakałam i strasznie popękaly mi naczynka na nogach..
Pewnie niedługo sie pojawie w tym temacie, ale strasznie trudno mi jest wyobrazic sobie seks bez plastrów.. eh

Witaj w klubie, ja tez nie wyobrazalam sobie seksu bez tabsow. Ale teraz ciesze sie, ze je odstawilam. Poza oczywistem minusem gum, jest o wiele lepiej, nic mi nie dolega, mam lepsze samopoczucie. Troche mi sie cera ostatnio popsula i okres wydluzyl, ale plusy i tak przewazaja

[Arya90]

No dziewczynki, jeden dzień bez stresu i od razu efekt- JEST WUJASZEK!! <jupi> <jupi> <jupi>
w 27 dc, więc nawet o jeden dzień się pośpieszył. Jutro mieliśmy z Tż mieć upojną noc, ale skoro jest Wujcio to noc musi poczekać do majowego weekendu.

Ja za to zamierzam Was opuścić od następnego cyklu, mniej więcej od czerwca. Bo mimo wszystko takie nerwy kosztowały mnie dużo zdrowia.
Jeszcze w tym tyg umówię się na wizytę u gina i raczej będę się skłaniała ku powrotowi na antyki tak na 2-3 lata.
Ale jeśli będę mogła, to będę Was tutaj czasami odwiedzała i wybijała z głowy bezpodstawne schizy

[OoDestinyoO]

Arya90 nie opuszczaj nas

[Mariatta]

Napisane przez Niewymierna

Plastry mam wykupione, ale jakoś nie widzi mi się zażywanie ich, zwłaszcza jak się naczytałam o rzekomej niepłodności po nich. Wiem, że to pojedyncze przypadki i bzdury, ale nie wiem czy chce to na sobie wypróbować.

Właśnie się dowiedziałam dzisiaj, że 3 lata starsza koleżanka wpadła. Zastanawiam się czy Ci ludzie gumek nie kupują, czy co?



Mój ma termin na 8ego. i MUSI przyjść.

Ja też uznałam, ze najpierw jednak na wizyte u nerologa poczekam zanim coś zdecyduje. A i za rzadko się seksimy, żeby mi się oplacalo zmieniac.
A ta Twoja koleżanka - nigdy nie wiadomo czy np nie bylo tak,, ze ona chciala, facet nie i tak mowi.

Napisane przez Arya90

No dziewczynki, jeden dzień bez stresu i od razu efekt- JEST WUJASZEK!! <jupi> <jupi> <jupi>
w 27 dc, więc nawet o jeden dzień się pośpieszył. Jutro mieliśmy z Tż mieć upojną noc, ale skoro jest Wujcio to noc musi poczekać do majowego weekendu.

Ja za to zamierzam Was opuścić od następnego cyklu, mniej więcej od czerwca. Bo mimo wszystko takie nerwy kosztowały mnie dużo zdrowia.
Jeszcze w tym tyg umówię się na wizytę u gina i raczej będę się skłaniała ku powrotowi na antyki tak na 2-3 lata.
Ale jeśli będę mogła, to będę Was tutaj czasami odwiedzała i wybijała z głowy bezpodstawne schizy

Pewnie, odwiedzaj

[Arya90]

Napisane przez OoDestinyoO

Arya90 nie opuszczaj nas

jeszcze nie przesądzone. Poczekam, co powie lekarz. Idę do babki, u której byłam po Escapelle, bo wydała mi się dość kompetentna, nie od razu wypisała receptę tylko sprawdziła co z owu czy była już czy nie, a nie na chybił- trafił, że np. gumka pękła w 30 dniu cyklu i chcesz receptę to masz- psuj zdrowie
także może jak jej opowiem co mi było na tabsach itp., to będzie umiała lepiej doradzić, niż ostatni lekarz, którego to w zasadzie nie obchodziło...
ale jednak raczej postawię na spokój.

Napisane przez Mariatta

Pewnie, odwiedzaj

będę na pewno
ale na razie jestem jeszcze z Wami. Wizyta dopiero 11.05, a także szmat czasu do następnego @.

[maya89]

Arya90 - no, jeżeli na prawdę nie chcecie mieć dziecka i już raz was zawiodły gumki, to nie dziwię się, że bierzesz tabsy/plastry. Bo tak to żadnej przyjemności byście z gumek nie mieli, a ja sama uważam, że tabsy (dobrze dobrane) wcale tak nie trują!

a dziewczny, kiedy możemy mówić o 'obsówie' wujaszka? dziś wieczór 30dc i nadal nic.. Ale wieeeem, że nie ma co schizować.. tylko, że nic mnie nie boli jakby nawet miało być. Może zaciążyłam w zeszłym miesiącu naczytałam się kiedyś pierdół, że kobiety w ciąży mają skąpe okresy i nawet nie wiedzą, że są w ciąży. A ja bez tabsów to mam (od stycznia) wujaszka max.4 dniowego, a 1. i 4. dzień to praaawie nic (mówiłam o tym gin w lutym i mówiła, że okres nawet 3-4 dniowy to norma).
No ale coś tam mnie leciutko leciutko kuje w podbrzuszu i czekam, że może jutro rano coś..

[Lia89]

Arya, ja dobrze czytam, że Ty betę robiłaś? Maj gad, brak mi słów.

Udało mi się złapać darmowe wifi u babci w bloku. Co prawda niewygodna pozycja, wchodzę tylko wieczorem na chwilę, ale zawsze to coś! Mi do okresu jest dobrych parę dni, okolice majówki, cierpliwie czekam.

[xXMalinowaLadyXx]

Napisane przez Niewymierna

Właśnie się dowiedziałam dzisiaj, że 3 lata starsza koleżanka wpadła. Zastanawiam się czy Ci ludzie gumek nie kupują, czy co?

Też mnie tego typu nowina dopadła. Tylko para, którą znam stwierdziła, że w okres można brykać do końca, bo okres jest tarczą plemnikobójczą. No i oooo

Napisane przez katja_24

Nie martw sie, ja jestem dopiero w polowie cyklu, wiec bedziemy dramatyzowac razem

Niby nie ma powodu, alee ten standardowy schiz musi być

Napisane przez Arya90

No dziewczynki, jeden dzień bez stresu i od razu efekt- JEST WUJASZEK!! <jupi> <jupi> <jupi>
w 27 dc, więc nawet o jeden dzień się pośpieszył. Jutro mieliśmy z Tż mieć upojną noc, ale skoro jest Wujcio to noc musi poczekać do majowego weekendu.

Gratuluję !!!! A nie mówiłam, że wujcio przyjdzie No to teraz proszę go ugościć i wysłać do mnie żeby dotarł na następny weekend


Piękna dzisiaj pogoda Jeszcze tylko dzisiejsze zajęcia i trochę wolnego Może wreszcie ponadrabiam wszelkie zaległości
Miłego dnia dziewczynki

[wontrubka]

Arya90 gratuluję wuja ! U mnie dzisiaj 27 dc. Ostatnio chodzę wkurzona, brzuch troszeczkę pobolewa (choć niebardzo), piersi tkliwe, trzy pryszcze się pojawiły - będzie wujas jak nic będzie no nie? (nie mogę udawać, że się w ogóle nie stresuję )

[xXMalinowaLadyXx]

Wontrubka będzie będzie...oczywiście, że tak. Tylko nie rób znowu żadnego poślizgu, bo ja się zarażę i będzie to samo co ostatnio

P.S. Wymyśliłaś coś na ten prezent dla TŻ. Bo zostały mi 2 tyg i dalej jestem w czarnej d...

[maya89]

Napisane przez xXMalinowaLadyXx

Też mnie tego typu nowina dopadła. Tylko para, którą znam stwierdziła, że w okres można brykać do końca, bo okres jest tarczą plemnikobójczą. No i oooo

Ale szczerze,to jak ona mogla zajsc podczas okresu? Przeciez nawet jezeli zakladajac,ze miala mega dlugi okres i kochali sie dajmy na to 7dc,to potem przynajmniej przez tyg byla nieplodna. Owlulacja jest kolo 14dc. No to musialy byc plemniki terminatory skoro przezyly tydzien. Wiec nie wierze troche,musieli pobrykac bez zabezpieczenia troche pozniej

U mnie 31dc i niic nadal. Miesiac temu w 27dc kochalismy sie do konca,nastepnego dnia rano dostalam wujaszka.. Przeciez nie ma szans na nic. Ale zaczynam schizowac:/

[Arya90]

Napisane przez maya89

Arya90 - no, jeżeli na prawdę nie chcecie mieć dziecka i już raz was zawiodły gumki, to nie dziwię się, że bierzesz tabsy/plastry. Bo tak to żadnej przyjemności byście z gumek nie mieli, a ja sama uważam, że tabsy (dobrze dobrane) wcale tak nie trują!

No nie chcemy przez najbliższe 3- 4 lata. A na gumach już faktycznie nie odczuwam przyjemności, bo tylko w trakcie myślę, czy jest cała, więc masakra

Napisane przez maya89

a dziewczny, kiedy możemy mówić o 'obsówie' wujaszka? dziś wieczór 30dc i nadal nic.. Ale wieeeem, że nie ma co schizować.. tylko, że nic mnie nie boli jakby nawet miało być. Może zaciążyłam w zeszłym miesiącu naczytałam się kiedyś pierdół, że kobiety w ciąży mają skąpe okresy i nawet nie wiedzą, że są w ciąży. A ja bez tabsów to mam (od stycznia) wujaszka max.4 dniowego, a 1. i 4. dzień to praaawie nic (mówiłam o tym gin w lutym i mówiła, że okres nawet 3-4 dniowy to norma).
No ale coś tam mnie leciutko leciutko kuje w podbrzuszu i czekam, że może jutro rano coś..

Obsuwa to chyba jest coś koło 6-7 dni. Bo wydaje mi się, że takie spóźnienia 4-5 dni to jeszcze norma.

Napisane przez Lia89

Arya, ja dobrze czytam, że Ty betę robiłaś? Maj gad, brak mi słów.

uwierz mi, że nim nam pękła guma też tak każdemu mówiłam, ale póki się nie przeżyje sytuacji to się nie rozumie jak się człowiek denerwuje.
A przynajmniej ja się martwiłam i wolałam się uspokoić niż sobie nerwy strzępić. A jeśli ktoś byłby w tej sytuacji spokojny to gratuluję zimnej krwi- ja tak nie potrafię

Napisane przez xXMalinowaLadyXx

Gratuluję !!!! A nie mówiłam, że wujcio przyjdzie No to teraz proszę go ugościć i wysłać do mnie żeby dotarł na następny weekend

dzięki, pewnie wyślę go do Ciebie i to chętnie, bo w tym miesiącu jest wyjątkowo uciążliwy :/

Napisane przez wontrubka

Arya90 gratuluję wuja ! U mnie dzisiaj 27 dc. Ostatnio chodzę wkurzona, brzuch troszeczkę pobolewa (choć niebardzo), piersi tkliwe, trzy pryszcze się pojawiły - będzie wujas jak nic będzie no nie? (nie mogę udawać, że się w ogóle nie stresuję )

będzie!

maya89 będzie Wujcio, to przez stres stanął w korku
aha, ale z tego co wiem, to owu nie zawsze jest 14dc. Wydaje mi się, że jest 10-14 dni przed wystąpieniem okresu, więc zalezy jednak od długości cyklu. Jak się mylę to mnie poprawcie

Mam już długi weekend