Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy

[xXRudaXx]

dostałaś bo ja swojego odesłałam od Paulina do Pauliny

będę kolejną osobą, która Wam napisze, że jednak nie ma co schizować ja czekałam niecierpliwie na pierwszy naturalny i wtedy trochę się martwiłam ale od tamtego czasu już ja nie wiem kiedy mam owulację i korzystam kiedy się da. i skoro gumy całe to ciąży NIE MA nie ma co sie stresować niepotrzebnie. I tak sobie myślę, że nie ma co wracać do hormonów skoro gumki sa skuteczną metodą antykoncepcji. ja już jestem po 3 naturalnych okresach (o dziwo regularnych) i jest dobrze

[Niewymierna]

A ja się dzisiaj kochałam w owulacje ale wszystko w porządku - nic nie pękło, nie zsunęło się, więc jak narazie nie ma schizowania najwyżej dopiero za 2 tygodnie będę się martwiła

Jajnik się odzywa jak cholera

[CytrynowyJednorozec]

a ja tak czekałam na ten okres i się doczekałam, a teraz to bym najchętniej się go pozbyła
czeka mnie taki cudowny dzień w piatek a jak będzie okres to dupcia blada, choć niby powinna być końcówka

[wontrubka]

a ja dzisiaj pierwszy dzień bez wujka i dobrze, że już poszedł (ale niech wróci dokładnie za 22 dni ) - poświętowaliśmy dzisiaj trochę z TŻtem

[OoDestinyoO]

Napisane przez xXRudaXx

dostałaś bo ja swojego odesłałam od Paulina do Pauliny

będę kolejną osobą, która Wam napisze, że jednak nie ma co schizować ja czekałam niecierpliwie na pierwszy naturalny i wtedy trochę się martwiłam ale od tamtego czasu już ja nie wiem kiedy mam owulację i korzystam kiedy się da. i skoro gumy całe to ciąży NIE MA nie ma co sie stresować niepotrzebnie. I tak sobie myślę, że nie ma co wracać do hormonów skoro gumki sa skuteczną metodą antykoncepcji. ja już jestem po 3 naturalnych okresach (o dziwo regularnych) i jest dobrze

I takich antyschizowych postów potrzeba nam więcej

O ja też dziś świętowałam z Tż

[wontrubka]

Napisane przez OoDestinyoO

I takich antyschizowych postów potrzeba nam więcej

O ja też dziś świętowałam z Tż

nie ma to jak dobre świętowanie

[maya89]

Dlaczego ja mam najwieksza ochote, jak mam wujaszka?ale juz sie konczy, komu oddac?

Mam problem:/ Za tyg jedziemy pod namiot i na pewno sie bedzie dzialo, tylko ze to bedzie czas owulacji i prawdopodobnych dni plodnych
I teraz schizuje, bo nie chce sie ograniczac, ale bylam dzis u kolezanki, ktora urodzila 3 tyg temu i wiem,ze nie chce teraz wpasc,nie ma bata! A co zrobimy jakby nam pekla nad jeziorem/odludziu/po pijaku?? Niby nigdy nam nic sie nie wydarzylo (odpukac!!), ale nawet gdyby to zawsze mozna skoczyc do gina,a tak to co Ogladalam tego noworodka kolezanki i wogole i sie nakrecilam..

[wontrubka]

Napisane przez maya89

Dlaczego ja mam najwieksza ochote, jak mam wujaszka?ale juz sie konczy, komu oddac?

Mam problem:/ Za tyg jedziemy pod namiot i na pewno sie bedzie dzialo, tylko ze to bedzie czas owulacji i prawdopodobnych dni plodnych
I teraz schizuje, bo nie chce sie ograniczac, ale bylam dzis u kolezanki, ktora urodzila 3 tyg temu i wiem,ze nie chce teraz wpasc,nie ma bata! A co zrobimy jakby nam pekla nad jeziorem/odludziu/po pijaku?? Niby nigdy nam nic sie nie wydarzylo (odpukac!!), ale nawet gdyby to zawsze mozna skoczyc do gina,a tak to co Ogladalam tego noworodka kolezanki i wogole i sie nakrecilam..

pójdź wcześniej po receptę na tabletkę po do gina

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

a tak w ogóle to bez schizulców - nie pękła do tej pory to i nie pęknie ale ja też bym się czuła bezpiecznie mając coś "w razie czego" w takiej sytuacji, więc odwiedź lekarza przed wyjazdem

[miss_salt]

Hej,
Powiedzcie - pytam z ciekawości czy lekarze bez problemów przepiszą tą tabletkę? Nie miałyście z tym problemów? Chodzi mi zwłaszcza o te dziewczyny, chodzą prywatnie do ginekologa bo ja mam swojego lekarza prywatnie i jeszcze mi się nigdy nie zdażyła taka sytuacja (odpukać ) i tak się zastanawiam czy jak już coś to czy by przepisał...
To tak na przyszłość bo nigdy nic nie wiadomo, a jak już się zdaży na jakims wyjezdzie to rzeczywiście

[Frutti]

Napisane przez miss_salt

Hej,
Powiedzcie - pytam z ciekawości czy lekarze bez problemów przepiszą tą tabletkę? Nie miałyście z tym problemów? Chodzi mi zwłaszcza o te dziewczyny, chodzą prywatnie do ginekologa bo ja mam swojego lekarza prywatnie i jeszcze mi się nigdy nie zdażyła taka sytuacja (odpukać ) i tak się zastanawiam czy jak już coś to czy by przepisał...
To tak na przyszłość bo nigdy nic nie wiadomo, a jak już się zdaży na jakims wyjezdzie to rzeczywiście

Prywatnie na pewno nie będzie z tym problemów, jak ma się fajnego lekarza na nfz to tak samo

[maggies07]

Moja pani doktor bez problemu wpisała mi receptę na tabletkę po i to bez daty żebym wpisała jak mi będzie potrzebna.

[Frutti]

Nie szkoda wam organizmu na to ? ;> kolosalna, na prawde kolosalna dawka hormonów.

[miss_salt]

Napisane przez Frutti

Nie szkoda wam organizmu na to ? ;> kolosalna, na prawde kolosalna dawka hormonów.

Ja tylko pytałam bo zdałam sobie sprawę, że będac na jakimś wyjezdzie jak gumka zawiedzie (odpukać) to rzeczywiście mamy lipę niezłą a o nerwówce to już nie wspominam. Do tej pory nie pomyślałam, że można w sumie poprosić o wystawienie takiej recepty na zapas zwłaszcza jak gdzieś się wyjeżdża.

[wontrubka]

Napisane przez Frutti

Nie szkoda wam organizmu na to ? ;> kolosalna, na prawde kolosalna dawka hormonów.

Szkoda trochę. Ale to przecież tabletka na "jednorazowe" wypadki. Choć może nie powinnam się wymądrzać bo nigdy nie stosowałam ( i mam nadzieję, że nie będę musiała!!!)

[OoDestinyoO]

Ja chodzę prywatnie i mam fajną babkę i wiem że z tym nie powinno być problemu ale to tylko przypuszczenia bo nigdy nie korzystałam z pomocy tabletki PO ;D

[katja_24]

Napisane przez Frutti

Nie szkoda wam organizmu na to ? ;> kolosalna, na prawde kolosalna dawka hormonów.

Na pewno mniejsza szkoda, niz ewentualna ciaza

[Frutti]

dlatego ja uwielbiam pigułki minimalna dawka hormonów i forever bezpieczna

[wontrubka]

Napisane przez Frutti

dlatego ja uwielbiam pigułki minimalna dawka hormonów i forever bezpieczna

niestety nie wszyscy mogą je brać

[katja_24]

Napisane przez Frutti

dlatego ja uwielbiam pigułki minimalna dawka hormonów i forever bezpieczna

ja uwielbialam przez 12 lat. Potem jakos przestalam

[Frutti]

No niestety. Wiem że moja miłość do nich kiedyś się skończy

[xXMalinowaLadyXx]

Przez te studia znowu Was zaniedbałam.
Ale już z głowy- jeszcze jedno na wrzesień + obrona, aleeee najgorsze egzaminy mam za sobą. Ten, który został jest wynikiem poświęcenia się nauce na te gorsze, ale jest git
Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia w sprawie EX Kochane jesteście Robię tak jak radziłyście- nie odzywam się i jakoś staram się żyć dalej, ale nie ukrywam, że bywają gorsze chwile.
Teraz potrzebuję pracy żeby się czymś zająć noo i zacząć ŻYĆ DLA SIEBIE

Napisane przez wontrubka

Magister Wontrubka

Gratuluję kochana !!!!!!!!!!!

A gdzie Vacancy??? Mam nadzieję, że wszystko ok
Ja w tym miesiącu dostałam okres 5 dni wcześniej - to chyba od tych ostatnich stresów.
I tak mi się nic nie chceeeeeee

[Monichulaa]

Napisane przez wontrubka

Magister Wontrubka

Gratuluję Kochana z całego serduszka !

[maya89]

Za waszą radą chyba zapiszę się do gina przed wyjazdem i wezmę receptę na tabletke po, jeżeli się uda. Chociaż z drugiej strony dzisiaj odebrałam wyniki i z nich wychodzi, że nie są dobre i prawdopodobnie nie dochodzi u mnie do owulacji albo że jest jakiś z nią problem. Więc jestem jakby dodatkowo zabezpieczona heh (chociaż cuda się zdarzają;p).

[wontrubka]

a dziękuję za gratulacje

maya89, przezorny zawsze ubezpieczony! i tak Wam ta guma nie pęknie przecież, ale dla świętego spokoju tak będzie najlepiej

xXMalinowaLadyXx, z czasem już będzie tylko lepiej gorsze chwile zdarzają się zawsze - tak funkcjonuje człowiek - ma wątpliwości, tęskni... ale to minie czas leczy rany! A Ty pięknie sobie ze wszystkim radzisz

Napiszę do vacancy PW...

[Mariatta]

Napisane przez wontrubka

Napiszę do vacancy PW...

Pisz, pisz, może się dowiesz czegoś. Bo tak nagle nam zniknęłą z wątku.
A wracając do tematu wątku u mnie gdzies tak połowa cyklu i póki co bezschizowo.

[vacancy]

Napisane przez Mariatta

Pisz, pisz, może się dowiesz czegoś. Bo tak nagle nam zniknęłą z wątku.
A wracając do tematu wątku u mnie gdzies tak połowa cyklu i póki co bezschizowo.

Witajcie. Milo, ze sie o mnie martwicie Duzo sie dzialo w tym miesiacu. Stres, rozne problemy rodzinne, w zwiazku. A co do moich schizów ciazowych.. Dostalam to plamienie, niestety bylo to tylko plamienie, nie musze Wam mowic jaka bylam zeschizowana. Po wizycie u ginekologa i wynikach cytologii okazalo sie, ze wszystko jest w porzadku. Nie podobalo mi sie tylko stwierdzenie, ze "to najnormalniejsze". Nie wiem czy to takie normalne skoro okres nigdy taki nie byl. Bylo podejrzenie cysty i tu wszystko by sie zgadzalo (mdlosci, ból jajnikow, powiekszone piersi), ale pozniej okazalo sie, ze jest OK Dostalam recepte na Midiane i z nastepnym wujaszkiem zaczynam brac Jeszcze sie waham, bo ostatnio nabralam do gumek zaufania..

[Mariatta]

Vacancy, co do tych problemów to zyczę, żeby wszystko się poukładało.
A skoro sie przenosisz do konkurencji, to zajrzyj czasem tutaj też

[Frutti]

Napisane przez vacancy

Witajcie. Milo, ze sie o mnie martwicie Duzo sie dzialo w tym miesiacu. Stres, rozne problemy rodzinne, w zwiazku. A co do moich schizów ciazowych.. Dostalam to plamienie, niestety bylo to tylko plamienie, nie musze Wam mowic jaka bylam zeschizowana. Po wizycie u ginekologa i wynikach cytologii okazalo sie, ze wszystko jest w porzadku. Nie podobalo mi sie tylko stwierdzenie, ze "to najnormalniejsze". Nie wiem czy to takie normalne skoro okres nigdy taki nie byl. Bylo podejrzenie cysty i tu wszystko by sie zgadzalo (mdlosci, ból jajnikow, powiekszone piersi), ale pozniej okazalo sie, ze jest OK Dostalam recepte na Midiane i z nastepnym wujaszkiem zaczynam brac Jeszcze sie waham, bo ostatnio nabralam do gumek zaufania..

Zapraszam do naszego pigułkowego wątku fakt, poważna decyzja przed Tobą, a początki nigdy nie są łatwe, tym bardziej z pigułkami. Wcale nie chcę Cię do nich zniechęcić, mówię jak jest ja sobie chwalę. No ale, ciezko jest lekko zyc

[wontrubka]

Napisane przez vacancy

Witajcie. Milo, ze sie o mnie martwicie Duzo sie dzialo w tym miesiacu. Stres, rozne problemy rodzinne, w zwiazku. A co do moich schizów ciazowych.. Dostalam to plamienie, niestety bylo to tylko plamienie, nie musze Wam mowic jaka bylam zeschizowana. Po wizycie u ginekologa i wynikach cytologii okazalo sie, ze wszystko jest w porzadku. Nie podobalo mi sie tylko stwierdzenie, ze "to najnormalniejsze". Nie wiem czy to takie normalne skoro okres nigdy taki nie byl. Bylo podejrzenie cysty i tu wszystko by sie zgadzalo (mdlosci, ból jajnikow, powiekszone piersi), ale pozniej okazalo sie, ze jest OK Dostalam recepte na Midiane i z nastepnym wujaszkiem zaczynam brac Jeszcze sie waham, bo ostatnio nabralam do gumek zaufania..

Nooo w końcu jesteś! mam nadzieję, że wszystkie problemy szybciutko rozwiążesz i że na pigułkach będzie Ci dobrze oby Ci przypasowały Kochana no i nie zapominaj o naaaas

[Niewymierna]

Jestem schizulcem uczucie zemdlenia w brzuszku powróciło, a za 8 dni powinien być wujek.

Dodatkowo przedobrzyłam na zumbie i siłowni i wszystko mnie boli