Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy

[Akcila]

A mnie jajniki bolą, cycki i w ogóle jestem opuchnięta a okresu nie ma -powinien być dzisiaj, (no jeszcze nie ma konca dnia) może przez gorąco się przesuwa.

[wontrubka]

Akcila & Delia N - nie jesteście w ciązy! te upały też na pewno mają wpływ na wujaszka - rozleniwia się, ale w końcu przybędzie

Niewymierna, moim zdaniem bez sensu. To już lepiej pójść do gina i nawet po okresie zacząć brać już normalnie te tabletki, które Ci przepisze. Tylko pewnie trzeba się tam bedzie jakoś dłuzej zabezpieczać. Nie ma sensu mieszać plastrów i tabsów. Bo organizm najpierw będzie się przyzwyczajał do plastrów, pewnie będą jakieś plamienia czy coś... i jak po miesiącu przywyknie, to znowu mu zafundujesz zmianę (która pewnie będzie się i tak wiązała z dodatkowym zabezpieczeniem ze względu na inną dawkę hormonów niż w plastrach).

A ja mam owulację dzisiaj. Wieczorem idę do TŻ, ale seksu nie będzie, bo po 1. boli mnie brzuch a po drugie w ten upał to chce się tylko leżeć i pić zimne piwo a nie seksić

[Arya90]

Napisane przez wontrubka

Akcila & Delia N - nie jesteście w ciązy! te upały też na pewno mają wpływ na wujaszka - rozleniwia się, ale w końcu przybędzie

Niewymierna, moim zdaniem bez sensu. To już lepiej pójść do gina i nawet po okresie zacząć brać już normalnie te tabletki, które Ci przepisze. Tylko pewnie trzeba się tam bedzie jakoś dłuzej zabezpieczać. Nie ma sensu mieszać plastrów i tabsów. Bo organizm najpierw będzie się przyzwyczajał do plastrów, pewnie będą jakieś plamienia czy coś... i jak po miesiącu przywyknie, to znowu mu zafundujesz zmianę (która pewnie będzie się i tak wiązała z dodatkowym zabezpieczeniem ze względu na inną dawkę hormonów niż w plastrach).

nie ma sensu brać tabletek po okresie. Rozwalicie sobie tylko całą gospodarkę hormonalną, zabezpieczenia i tak nie będzie, bo dopiero od następnego opakowania. Tabletki tylko w 1 dzień okresu, żeby było zabezpieczenie i żeby sobie nie narobić problemów.

Niewymierna, dostałaś odpowiedź w naszym wątku Nie łącz plastrów z tabletkami. Zdecyduj się na jedną opcję

[OoDestinyoO]

Niewymierna moim zdaniem to zły pomysł.tak jak mówi Wontrubka organizm przyzwyczai się do plastrów a potem zafundujesz mu zmianę na tabletki(nawet nie wiadomo jakie ginekolog zaproponuje tabsy z większą czy mniejszą dawką hormonów).na Twoim miejscu bym poczekała do następnego okresu i wtedy od 1 dnia brała tabletki.

[Mariatta]

Napisane przez wontrubka

katja, czerwoną herbatę kocham! mam do niej olbrzymi szacunek, bo kiedyś pomogła mi schudnąć i w ogóle jest moją receptą na wyrzuty sumienia jak zjem coś tłustego zielona też jest OK. innej nie pijam.

Zieloną lubię, chociaż za mało ostatnio jej pije - ale akurat sobie zrobiłam. Za to czerwona u mnie działa migrenogennie, więc już nawet nie pamiętam kiedy taką piłam. Unikam jak tylko mogę

Napisane przez Delia N

Dziewczyny, kopnijcie mnie w tyłek, no.

Zrobiłam ten test, i nic, negatywny. Brzuch pobolewa, skurcze niby są, ale zaraz przechodzą i du.pa. Okresu jak nie było, tak nie ma Powiedzcie, że to przez pogodę, że zmiana klimatu, ze gorąco, że miałam pewnie dużo stresów... Jeeeju no, nie wytrzymam, gdzie on sie podziewa

Oczywiście test negatywny - ciąży brak. A schizami tylko sobie opóźniasz okres.

[Delia N]

Ale wiecie jak to jest; zaraz rozkmina, że może nie w porę zrobiłam test, że może kiedykolwiekjezusiekochan y gumka pękła, że może dni pomyliłam i od stosunku minął tydzień, a nie dwa, i takie tam
Naprawdę, oszaleje zaraz. Poważnie zastanowię się nad pigułami, przynajmniej wujo w czasie będzie.

[wontrubka]

Napisane przez Delia N

Ale wiecie jak to jest; zaraz rozkmina, że może nie w porę zrobiłam test, że może kiedykolwiekjezusiekochan y gumka pękła, że może dni pomyliłam i od stosunku minął tydzień, a nie dwa, i takie tam
Naprawdę, oszaleje zaraz. Poważnie zastanowię się nad pigułami, przynajmniej wujo w czasie będzie.

daj czas wujaszkowi! 1. test zrobiłaś "w porę". Jest negatywny, więc USPOKÓJ SIĘ! a jak masz zamiar wariować, to wydaj kolejne 10 zł i zrób drugi 2. skoro nie przypominasz sobie sytuacji, że pękła gumka, to znaczy, że nie pękła - zauważyłabyś jakby pękła. 3. pewnie liczysz kartki w kalendarzu 50. raz też tak miałam, jak brałam tabsy - codziennie przeliczałam je od nowa (mimo dni tygodnia na listku), obliczałam od przodu, od tyłu i jeszcze raz od początku. Ale to nie ma sensu - zaufaj sobie! będzie dobrze

[hellogoodbye]

Ja już wyczekuję z niecierpliwością wujaszka, powinien się pojawić mniej więcej 11-14, ale boję się jak to będzie, brałam antybiotyk ostatnio, więc pewnie będzie miało to jakiś wpływ na czas przybycia ;D I znowu zacznie się schiz ;/

[Delia N]

Napisane przez wontrubka

daj czas wujaszkowi! 1. test zrobiłaś "w porę". Jest negatywny, więc USPOKÓJ SIĘ! a jak masz zamiar wariować, to wydaj kolejne 10 zł i zrób drugi 2. skoro nie przypominasz sobie sytuacji, że pękła gumka, to znaczy, że nie pękła - zauważyłabyś jakby pękła. 3. pewnie liczysz kartki w kalendarzu 50. raz też tak miałam, jak brałam tabsy - codziennie przeliczałam je od nowa (mimo dni tygodnia na listku), obliczałam od przodu, od tyłu i jeszcze raz od początku. Ale to nie ma sensu - zaufaj sobie! będzie dobrze

No i zrobiłam dziś drugi - negatywny ;d

[paulinka_47]

Ja kiedyś miałam taką schizę, że zrobiłam test ciążowy dzień... po okresie Zmarnowałam 13 zł, ale ubzdurało mi się, że w ciąży można mieć "okres". No i panika, niby okres normalny, ale rano miałam nudności (libacja alkoholowa), bolał mnie brzuch (surówka+ wódka), a ja sobie to wszystko ciążą tłumaczyłam, co tam, że jest okres :P

A teraz z TŻ nie będziemy się widzieć długo, seks był przez dwa dni po okresie, teraz nie wiem, czy do następnego w ogóle się zobaczymy, także luz... No chyba, że znów mi się coś ubzdura:P Ale już TZ traci cierpliwość, jeśli chodzi o moje panikowanie

[wontrubka]

Napisane przez Delia N

No i zrobiłam dziś drugi - negatywny ;d

nie powiem "a nie mówiłam?"

[Akcila]

No a u mnie sie powoli zaczyna tzn. jeszcze nie ma go do końca ale jest zabarwiona wydzielina-u mnie sie tak okres zaczyna . No ale jak by mnie jeszcze brzuch nie bolał i nie byłabym cała opuchnięta od tego gorąca to by było ok.

[Delia N]

Napisane przez wontrubka

nie powiem "a nie mówiłam?"

no fakt, kamień z serca... Ciekawe co będzie za 3 dni

Ale do lekarza i tak muszę lecieć, bo kilka dni temu miałam jakieś dziwne plamienie, tzn kilka kropelek krwi i już Nigdy tak nie miałam, a czytając to co jest w internecie to wychodzi, ze mam raka, nadżerke, i Bóg wie co jeszcze

Ej, w te upały to jakaś masakra, nie mogę się przytulić do cłopa, bo zaraz zalewam się potem, jeej

[Akcila]

Niech mnie któraś palnie- zauważyłam, że jedna warga sromowa ma ciemniejszy kolor i przeczytałam w necie że to wczesny objaw ciąży . A lekkie plamienie na okres mam, mam nadzieje ze się rozkręci.

[katja_24]

ja jestem w☠☠☠☠i..a bo bylam u frzyjera i zrobil mi nie to, co chcialam. Mial mi rozjasnic wlosy do blondu z rudego, a zrobil blond pasemka i reszte przyciemnil do brazu.

[wontrubka]

Napisane przez Delia N

no fakt, kamień z serca... Ciekawe co będzie za 3 dni

Ale do lekarza i tak muszę lecieć, bo kilka dni temu miałam jakieś dziwne plamienie, tzn kilka kropelek krwi i już Nigdy tak nie miałam, a czytając to co jest w internecie to wychodzi, ze mam raka, nadżerke, i Bóg wie co jeszcze

Ej, w te upały to jakaś masakra, nie mogę się przytulić do cłopa, bo zaraz zalewam się potem, jeej

nie porównuj nadżerki do raka nadżerka jest dość powszechnym i często mało kłopotliwym problemem. Sama mam małą, lekarz powiedział, że jest tak mała, że się jej nie rusza. U Ciebie to na pewno też nic groźnego! Głowa do góry

Katja... rozumiem doskonale Twoje wku*wienie... sama byłam u fryzjera niedawno i mówię "same końcówki" i wiedząc jak moze być jeszcze 5 razy powtórzyłam - "same końcówki". I jak zwykle poleciała z pół długości ... aż się prosi nie płacić za TAKIE usługi fryzjerskie

[Niewymierna]

Mnie fryzjer czeka za tydzień, aż strach się bać. Obsyfiło mnie na okres ;<
Ale na szczęście wujaszek w poniedziałek powinien już zawitać

Tak właśnie myślałam, że z tymi plastrami to zamieszanie zrobie, dlatego pytałam

[OoDestinyoO]

Mnie także wysypało na czole wczoraj już ponosiły mnie nerwy więc wujaszek na bank za tydzień przybędzie

[Delia N]

zazdroszcze Wam, do mnie mu się nie spieszy

[OoDestinyoO]

Dziewczynki od 12 lipca można kupić w rossmanie durexy wraz z pudełeczkiem love-box Muszę namówić Tż na to

[Akcila]

Napisane przez OoDestinyoO

Dziewczynki od 12 lipca można kupić w rossmanie durexy wraz z pudełeczkiem love-box Muszę namówić Tż na to

Pisałam o tym- nie od 12 lipca już są od czerwca bo mojego TŻ-eta namówiłam i w środku są 3 prezerwatywy cienkie(te fioletowe opakowanie)

[katja_24]

Napisane przez wontrubka

nie porównuj nadżerki do raka nadżerka jest dość powszechnym i często mało kłopotliwym problemem. Sama mam małą, lekarz powiedział, że jest tak mała, że się jej nie rusza. U Ciebie to na pewno też nic groźnego! Głowa do góry

Katja... rozumiem doskonale Twoje wku*wienie... sama byłam u fryzjera niedawno i mówię "same końcówki" i wiedząc jak moze być jeszcze 5 razy powtórzyłam - "same końcówki". I jak zwykle poleciała z pół długości ... aż się prosi nie płacić za TAKIE usługi fryzjerskie

do tego cholernie zniszczyla mi wlosy, suche jak wior, di znow wypadaja Za Chiny tam nie pojde, zaraz napisze stosowna notke na forum mojego miasta w watku o tym "salonie".

[Akcila]

Och jak dobrze że nie mam zamiaru w ciągu najbliżego roku odwiedzić zakładu fryzjerskiego . Mm takie włosy ze te fryzury które chcę na moich włosach nie wychodza a jak już to wyglądam źle. Współczuje katja, niestety wszędzie się znajdzie jakiś szarlatan.

[katja_24]

Napisane przez Akcila

Och jak dobrze że nie mam zamiaru w ciągu najbliżego roku odwiedzić zakładu fryzjerskiego . Mm takie włosy ze te fryzury które chcę na moich włosach nie wychodza a jak już to wyglądam źle. Współczuje katja, niestety wszędzie się znajdzie jakiś szarlatan.

Ta przygoda uswiadamia mi, dlaczego przez cale dorosle zycie omijalam szerokim lukiem przedstawicieli tej niecnej profesji.

[vacancy]

Ja juz przestalam tak bardzo schizowac. Chyba. Gumka byla cala, co prawda koniec w srodku, ale gumka nie pekla, bedzie dobrze tak?

Powiedzcie mi mialyscie kiedys taka sytuacje, wrazenie, ze nie podniecacie swojego TZ?
Wszystko bylo spoko, a przynajmniej tak sie zapowiadalo.. Az tu nagle TZ reka poszla w ruch.. Poczulam sie upokorzona, nigdy takich sytuacji nie bylo... Z seksu tez nici, bo byl "sflaczaly" caly czas musial sobie pomagac, pozniej zmienilismy pozycje na ta która on najbardziej lubi i doszedl w kilka sekund, bo nawet minuty nie bylo.. Powiedzialam mu, ze mam wrazenie, ze go juz nie podniecam. Powiedzial, ze nieprawda, bo inaczej by tego ze mna nie zrobil.. W ogóle dziwna sytuacja i czuje sie zdekoncentrowana, a jak pomysle o nastepnym seksie to mi sie odechciewa.. Moze jestem za gruba? Moze nieatrakcyjna? Moze cos sie zmienilo..

[Akcila]

Napisane przez vacancy

Ja juz przestalam tak bardzo schizowac. Chyba. Gumka byla cala, co prawda koniec w srodku, ale gumka nie pekla, bedzie dobrze tak?

Powiedzcie mi mialyscie kiedys taka sytuacje, wrazenie, ze nie podniecacie swojego TZ?
Wszystko bylo spoko, a przynajmniej tak sie zapowiadalo.. Az tu nagle TZ reka poszla w ruch.. Poczulam sie upokorzona, nigdy takich sytuacji nie bylo... Z seksu tez nici, bo byl "sflaczaly" caly czas musial sobie pomagac, pozniej zmienilismy pozycje na ta która on najbardziej lubi i doszedl w kilka sekund, bo nawet minuty nie bylo.. Powiedzialam mu, ze mam wrazenie, ze go juz nie podniecam. Powiedzial, ze nieprawda, bo inaczej by tego ze mna nie zrobil.. W ogóle dziwna sytuacja i czuje sie zdekoncentrowana, a jak pomysle o nastepnym seksie to mi sie odechciewa.. Moze jestem za gruba? Moze nieatrakcyjna? Moze cos sie zmienilo..

Wiesz co u mnie było podobne(nie tak samo ale podobna sytuacja) i okazało się że po prostu TŻ-et się czymś martwi i był bardzo zmęczony dlatego tak wyszło a nie inaczej-a na początku też myślałam że ze mną coś nie tak.

[OoDestinyoO]

Napisane przez Akcila

Pisałam o tym- nie od 12 lipca już są od czerwca bo mojego TŻ-eta namówiłam i w środku są 3 prezerwatywy cienkie(te fioletowe opakowanie)

To sorki za pomyłkę.w moim rossie tego nie było jak na razie ale widziałam gazetkę rossmanowską i temu myślałam że od 12lipca

vacancy u mnie też tak kiedyś się zdarzyło,chyba na początku mojego współżycia z Tż,to był okres gdy Tż jeździł w delegacje i wracał do mnie padnięty.jak Cię to bardzo martwi to zapytaj w prost swojego Tż czy coś się stało itp.

[vacancy]

No wlasnie ja mam wrazenie, ze juz go nie podniecam, bo nic takiego sie nie dzieje...

[Niewymierna]

u mnie też tak było na samym początku, okazało się, że Tż jest bardzo zestresowany czy jest mi dobrze, czy wystarczająco i inne bzdury na szczęście przeszło.

Dzisiaj wtargnęłam na szaloną zumbę <3

[maggies07]

Jak mnie tutaj długo nie było ale na szczęście nie muszę jakoś dużo nadrabiać. xD

Wontrubka Jak Ty TY mogłaś tak w ogóle pomyśleć, że w ciąże od tego zajdziesz. :P

Ja też mam kampanie wrześniową i to na samym początku...;/

Ha mój TZ się obronił we wtorek i poszaleliśmy oh się działo po pijaku.
Mam takie pytanie czy wy też macie problemy z O jak się napijecie bo czuć nawet czuję, ale nie potrafię dojść.;/
A tak to nudy na pudy u mnie mam praktyki i nawet nie mam czasu tutaj zaglądnąć.;/
I drugie aa z miłą chęcią przyjmę wujka do siebie od środy.