Nasze problemy łózkowe...seks:))

[Somer]

Napisane przez michalina121

IVANA - uciekaj kobieto jak najszybciej - !!!!!!!!!!!!!!!!!! skoro męzczyzna nie ma ochoty na seks i nie jest to spowodowane jakąś chwilową słabością z powodu choroby, stresu - to uciekaj jak najszybciej.
Ja chiałam pomóc mojemu TŻ - myśłałam, ze jak będe sie starać to chłop to doceni - i niestety klops - jesteśmy 11 lat po slubie i doszło do tego - że się wyprowadziłam - seks jest bardzo wazny dla mnie - dla TŻ niestety nie THE END

Jak tak mozna? Przeciez go kochasz! Milosc jest wazniejsza od seksu! *

* taka tam prowokacja

[Yovitka21]

Napisane przez 1wi

no tak.. on właśnie twierdzi że chciałby żeby było to coś wyjątkowego.. no ale to juz się ciągnie od kilku miesięcy..

hmmm a może podchodzicie do tego zbyt powaznie?
potraktujcie seks jaka zabawe... np wlaczcie zakladanie prezerwatywy do gry wstepnej... nie matwcie sie ze tak dlugo wam sie nie udaje... popracuj nad atmosfera zeby poczul sie swobodnie i rozluzniony...
a ile macie lat? (jesli moge zapytac)

[1wi]

ja mam 18, a on 23 ..

[madzia_g]

witam dziewczyny
pisze tu bo mam problem :/ wspolzycie zaczelam w wieku 18 lat czyli 4 lata temu i nigdy nie mialam orgazmu pochwowego :/ a partnerow mialam 6 wiec nie sadze ze to kwestia partnera. lechtaczkowy miewam bardzo zadko. do tego moj TZ krotko moze uprawiac sex. mowi ze moze robic to dluzej ze sie postara. do tego nie kreci mnie gra wstepna, rzadko jestem podniecona, sam sex sprawia mi przyjemnosc ale pieszczoty juz prawie wcale, nie lubie minetki, palcvami tylko czasem mi sie podoba, biust rzadko pozwalam piescic bo najczesciej mnie to drazni. do tego biore antydepresanty i tabl antykoncepcyjne wiec to pewnie oslbia libido i szanse na orgazm. jestem sfrustrowana, podniecam sie jak mysle o sexie z innym mezczyzna. moj facet tak srednio mnie pociaga ale go kocham. co ja moge zrobic? isc do seksuologa?

[och]

Napisane przez madzia_g

witam dziewczyny
pisze tu bo mam problem :/ wspolzycie zaczelam w wieku 18 lat czyli 4 lata temu i nigdy nie mialam orgazmu pochwowego :/ a partnerow mialam 6 wiec nie sadze ze to kwestia partnera. lechtaczkowy miewam bardzo zadko. do tego moj TZ krotko moze uprawiac sex. mowi ze moze robic to dluzej ze sie postara. do tego nie kreci mnie gra wstepna, rzadko jestem podniecona, sam sex sprawia mi przyjemnosc ale pieszczoty juz prawie wcale, nie lubie minetki, palcvami tylko czasem mi sie podoba, biust rzadko pozwalam piescic bo najczesciej mnie to drazni. do tego biore antydepresanty i tabl antykoncepcyjne wiec to pewnie oslbia libido i szanse na orgazm. jestem sfrustrowana, podniecam sie jak mysle o sexie z innym mezczyzna. moj facet tak srednio mnie pociaga ale go kocham. co ja moge zrobic? isc do seksuologa?

Nie jestem specem od spraw łóżkowych, ale się wypowiem. Najbardziej martwi mnie to, co napisałaś o swoim mężczyźnie-że Cię średnio podnieca. Według mnie tu może tkwić problem, bo partner powinien podniecać bardzo, żeby były jakiekolwiek szanse na orgazm. Może między wami to bardziej przyjaźń niż pożądanie? I dziwne jest też to, że nie kręcą Cię pieszczoty. Zazwyczaj jest odwrotnie. Może Twój partner robi coś nie tak? Chociaż pieszczot piersi sama nie lubię, więc tu Ci się nie dziwię. Poza tym antydepresanty i tabletki też obniżają libido. Według mnie nie ma się co dziwić, że nie masz orgazmu. Do seksuologa zawsze warto się udać. Fantazje z innymi są myślę normalną rzeczą. Skoro mężczyźni mogą fantazjować o innych kobietach, to czemu my nie możemy o facetach? Byleby te fantazje nie stały się rzeczywistością.

[madzia_g]

nie wiem co mam zrobic, lecztaczkowy orgazm z nim mialam ale tylko 3 razy przez prawie 2 lata jak jestesmy razem(a bylam kiedys z facetem z ktorym zawsze mialam lechtaczkowy), dodam ze te orgazmy byly na poczatku naszego zwiazku. a jak mialam miesiac przerwy w braniu tabletek to libido mi podskoczylo. ogolnie to minetki nigdy nie lubilam, pacami roznie ale sam stosunek zawsze lubie i zawsze daje mi przyjemnosc ale nie taka zebym byla bliska orgazmu, po prostu jest mi dobrze. najlepiej mi jest w pozycji od tylu, nie znosze sie kochac na jezdzca. nietypowa kobieta ze mnie wiem ze to okrutne ale jak kocham sie z moim facetem a mysle o bylym(z ktorym bylo mi dobrze w lozku) to wtedy sex mi sie o wiele bardziej podoba. pragne mojego bylego. chodzi o to, ze moj TŻ jest taki milusi kochaniusi slodki zakochany na zaboj i ulegly wobec mnie. a mnie bardziej pociagaja faceci drapiezni, z paurem, tacy "bad boye", taki byl byly. Pociagal mnie i do tej pory mnie pociaga ale znowu jego nie kochalam wiec sie rozstalismy. a moje fantazje nigdy sie nie spelnia(tzn te z bylym). wiem gdzie lezy granica i nie zdradze mojego chlopaka bo go kocham. tylko chce zeby w lozku zaiskrzylo eh i co tu robic??

[och]

Napisane przez madzia_g

nie wiem co mam zrobic, lecztaczkowy orgazm z nim mialam ale tylko 3 razy przez prawie 2 lata jak jestesmy razem(a bylam kiedys z facetem z ktorym zawsze mialam lechtaczkowy), dodam ze te orgazmy byly na poczatku naszego zwiazku. a jak mialam miesiac przerwy w braniu tabletek to libido mi podskoczylo. ogolnie to minetki nigdy nie lubilam, pacami roznie ale sam stosunek zawsze lubie i zawsze daje mi przyjemnosc ale nie taka zebym byla bliska orgazmu, po prostu jest mi dobrze. najlepiej mi jest w pozycji od tylu, nie znosze sie kochac na jezdzca. nietypowa kobieta ze mnie wiem ze to okrutne ale jak kocham sie z moim facetem a mysle o bylym(z ktorym bylo mi dobrze w lozku) to wtedy sex mi sie o wiele bardziej podoba. pragne mojego bylego. chodzi o to, ze moj TŻ jest taki milusi kochaniusi slodki zakochany na zaboj i ulegly wobec mnie. a mnie bardziej pociagaja faceci drapiezni, z paurem, tacy "bad boye", taki byl byly. Pociagal mnie i do tej pory mnie pociaga ale znowu jego nie kochalam wiec sie rozstalismy. a moje fantazje nigdy sie nie spelnia(tzn te z bylym). wiem gdzie lezy granica i nie zdradze mojego chlopaka bo go kocham. tylko chce zeby w lozku zaiskrzylo eh i co tu robic??

To masz problem. Sama miłość nie wystarczy żeby w łóżku było dobrze. Twój Tż najwyraźniej Cię nie pociąga i raczej już nic tego nie zmieni, skoro podnieca Cię zupełnie inny typ faceta. Nie chcę być pesymistyczna, ale zazwyczaj związki, w których partnerzy przestają się pociągać fizycznie, kończą się wcześniej czy później. Poza tym myślę, że to trochę nieuczciwe wobec Twojego Tżta kochać się z nim a myśleć o byłym. Myślałam, że mówisz o fantazjach np przy masturbacji, a nie podczas seksu ze swoim facetem. Coś tu wyraźnie nie gra. Ja się nie dziwę, że wolisz faceta bardziej męskiego, tacy milusi i ulegli zwykle nie są pociągający i w łózku też nieśmiali, a kobieta jednak woli macho Zastanów się nad waszym związkiem, jak to dalej będzie wyglądało. W związku powinna być zarówno miłość jak i pożądanie, a nie tylko jedno albo drugie. Te oparte tylko na jednym albo na drugim niestety prędzej czy później się kończą

[madzia_g]

ale ja go kocham

[anulka0016]

To może spróbuj pogadać z nim, tak od serca poeksperymentujcie może w łóżku

[olivvvcia]

Witam dziewczęta
mam mały problem.. a mianowicie podczas seksu.. czuję jak jego penis mocno ociera się o hmmm.. pęcherz?? Czuję wtedy że muszę jak najszybciej iść siku. Byłam dziś u ginekologa ale jakiś taki stary dziad który w ogóle był moim zdaniem nieszczególnie zainteresowany pacjentką. A kiedy powiedziałam mu o swoim problemie wymamrotał tylko pod nosem "to normalne"... No super tylko szkoda że to taki dyskomfort dla mnie i mojego chłopaka ... Błagam Was... może wy coś poradzicie... I dodam jeszcze że nie chodzi tu o nieodpowiednie pozycje bo próbowaliśmy już naprawdę wielu. Czekam z niecierpliwością na Wasze opinie. Buziaki

[och]

Napisane przez olivvvcia

Witam dziewczęta
mam mały problem.. a mianowicie podczas seksu.. czuję jak jego penis mocno ociera się o hmmm.. pęcherz?? Czuję wtedy że muszę jak najszybciej iść siku. Byłam dziś u ginekologa ale jakiś taki stary dziad który w ogóle był moim zdaniem nieszczególnie zainteresowany pacjentką. A kiedy powiedziałam mu o swoim problemie wymamrotał tylko pod nosem "to normalne"... No super tylko szkoda że to taki dyskomfort dla mnie i mojego chłopaka ... Błagam Was... może wy coś poradzicie... I dodam jeszcze że nie chodzi tu o nieodpowiednie pozycje bo próbowaliśmy już naprawdę wielu. Czekam z niecierpliwością na Wasze opinie. Buziaki

Mam podobnie, może nie aż tak bardzo, że muszę iść natychmiast do ubikacji, ale zawsze po seksie muszę. Ostatnio wyczytałam, że to może być oznaka zbliżania się do orgazmu;P Dobra rada to również zrobić siku tuż przed i tuż po seksie.

[borntoboogie]

Napisane przez anulka0016

To może spróbuj pogadać z nim, tak od serca poeksperymentujcie może w łóżku

Madzia_g dokładnie tak, jak napisała anulka!!! To jeszcze nie musi oznaczać zbliżającego się końca związku, jeśli Wam coś nie wypala. Skoro uważasz, że jest za słodki w łóżku, to wprowadź trochę extremu Oczywiście stopniowo. Faceci nie zawsze wszystko kumają, jak się z nimi rozmawia. Ale w rozmowie też delikatnie powinnaś mu dać do zrozumienia, że lubisz np. jak on dominuje. Jak się kochacie, to szepnij mu do ucha "zrób to mocniej", albo poprowadź jego rękę tak, jak chcesz. Ja to mam różnie - raz lubię ostro, a raz delikatnie i słodko. Jak chcę ostrzej to np. szepnę Tżtowi "klepnij mnie w pupę" i on już wszystko wie Ale na początku też nie wiedział, że chodzi mi o to, że chcę bardziej pikantnie Trzymam kciuki i bądź optymistycznie nastawiona - działaj! Twój Tż z czasem zobaczy, jak lubisz, gdy on się zachowuje i wtedy zacznie Cię pociągać w łóżku.

Ja nie mam większych problemów łóżkowych z moim partnerem jak na razie. Chociaż... Nigdy nie miałam orgazmu pochwowego. Z łechtaczkowym nie mam problemu. I z reguły nie przepadam, jak Tż robi mi palcówkę, bo "ona" zaraz wysycha i zaczyna boleć... Proponowałam Tż, żebyśmy kupili - jak kiedyś (z myślą bardziej o eksperymencie przy normalnym stosunku) - żel z durexa. Wtedy zobaczyłam jego minę i widziałam, że nie bardzo chce. Wyznał mi, że woli naturalnie i nie lubi jak używamy czegoś "obcego" bo wtedy myśli, że sam mi nie daje rady i takie tam... A mnie będzie trudno bez niczego nawilżającego i nie wiem co teraz zrobić... Tak samo kiedyś zażartowałam, że może mi kupić wibrator, bo jak nie ma go przy mnie, to czymś mogłabym go zastąpić i przy okazji moglibyśmy się pobawić tym razem. On wtedy właśnie zareagował podobnie jak przy tym żelu... I nici z zabawek chyba. Co zrobić tu, jak myślicie? Ja bym chętnie wypróbowała takie rzeczy...

[olivvvcia]

Ale ja właśnie robię siku i przed i po i w trakcie ( i jeszcze staram się mało pic przed stosunkiem a i tak zawsze jest ten problem... Ja też niby gdzieś czytałam o tym orgazmie ale to jest dla mnie mało prawdopodobne, bo naprawdę to boli i wtedy już nie umiem czerpać żadnej przyjemności ze zbliżenia ...

[borntoboogie]

Napisane przez olivvvcia

Ale ja właśnie robię siku i przed i po i w trakcie ( i jeszcze staram się mało pic przed stosunkiem a i tak zawsze jest ten problem... Ja też niby gdzieś czytałam o tym orgazmie ale to jest dla mnie mało prawdopodobne, bo naprawdę to boli i wtedy już nie umiem czerpać żadnej przyjemności ze zbliżenia ...

Zmień ginekologa i poszukaj takiego, który Ci dokładnie wytłumaczy, o co chodzi i coś poradzi.

[olivvvcia]

No właśnie mam zamiar iść za miesiąc, po odebraniu wyniku cytologii w przychodni państwowej. I dlatego liczyłam, że może Wy wizażanki macie jakieś większe pojęcie i mi coś podpowiecie :P

[borntoboogie]

Napisane przez olivvvcia

No właśnie mam zamiar iść za miesiąc, po odebraniu wyniku cytologii w przychodni państwowej. I dlatego liczyłam, że może Wy wizażanki macie jakieś większe pojęcie i mi coś podpowiecie :P

Mnie się też chce trochę siku "po". Ale w trakcie to żadko, nawet gdy mi się orgazm zbliża. A jak już czuję ten pęcherz, to nie aż tak, żebym nie mogła wytrzymać, więc za bardzo nie wiem, co Ci poradzić

[ppaauullaa88]

Siema dziewczyny ale się zaczytałam .. super wątek. Są tu poruszane najistotniejsze łóżkowe problemy .. A czy któraś z Was miała lub ma tak, że już czuła, że ten moment (orgazm) właśnie ma nadejść, aż tu nagle .. zniknęło .. i nawet nie wiadomo dlaczego?

[borntoboogie]

Napisane przez ppaauullaa88

Siema dziewczyny ale się zaczytałam .. super wątek. Są tu poruszane najistotniejsze łóżkowe problemy .. A czy któraś z Was miała lub ma tak, że już czuła, że ten moment (orgazm) właśnie ma nadejść, aż tu nagle .. zniknęło .. i nawet nie wiadomo dlaczego?

tak, mnie się tak czasem zdarza. z reguły wtedy, gdy przez moment chociażby skupię się na czymś innym, coś innego zwróci moją uwagę, albo gdy Tż zrobi chwilową przerwę w pieszczotach (choćby 2 sekundy i już mija to uczucie)

[Karena 73]

A co powiecie na coś takiego ( po cichutku liczę, że nasz "Wizażek" też się wypowie)
Otóż spotykam się z superowym facetem, strasznie mnie kręci. Kochaliśmy 3 razy i za każdym razem było to takie szybkie, że nie wiedziałam czy to już koniec czy poprostu przerwał na chwilę. Podczas imprezki, po alkoholu ( nie za dużo) trwało to odrobinę dłużej i kilka razy, natomiast ostatni raz : gra wstępna około 10min. ( wystarczająco , bo już nie mogliśmy dłużej wytrzymać) wszedł i po słowach już nie wytrzymam wyszedł i skończył.
Dodam, że facet ma 35 lat i nie jest jakimś prawiczkiem, nie doszłam jeszcze do rozmowy na ten temat bo nie chcę mu sprawiać przykrości ale powiem szczerze, że jestem w szoku. W trakcie okazuje mi bardzo dużo czułości, jest słodki itd. no ale chciałabym kurcze wiedzieć co jest grane?
Wiem, że czeka nas poważna rozmowa, chciałabym wiedzieć czy spotkałyście się z taką sytuacją?

[rozwielitka]

Karena, prawdopodobnie bardzo go podniecasz, to początek Waszego życia intymnego...ale jeśli ciągle będzie mial przedwczesny wytrysk musisz z Nim o tym pogadać, bo zaczniesz być coraz bardziej sfrustrowana i rozczarowana.
Może zacznijcie od seksu oralnego i jak pierwsza fala podniecenia przejdzie spróbujcie od nowa?

[halinka1410]

Moj Tz ma tak, ze tez by szybko doszedl, wiec w trakcie sexu czesto przerywa na jakis czaes, w tym czasie mnie piesci rekami lub jezykiem, a jak troche ochlonie to znowu rusza do akcji. Niby fajnie, bo laczac sex i pieszczoty mam orgazm lechtaczkowy, ale chcialabym sie czasem kochac bez przerw, bo mnie bardzo "wybijaja z rytmu" Zeby mnie tam nie dotykal, najwyzej piersi itp, ale chcialabym dostac orgazmu bez wspomagania sie palcami, zeby byl w stanie nie robic tych przerw... No ale w sumie nie narzekam, mam orgazm praktycznie za kazdym razem, czasem tylko jest zmeczony i nie wyczuje momentu, kiedy powinien przerwac i koniec. Wiem jednak, ze jest w stanie przeciagac to jak najdluzej, byle by mi bylo dobrze

[niebieskastokrotka]

nam tez nie raz zdarzaly sie lozkowe wpadki ;p np,. w czasie naszego ostrego sexu mojemu TŻ wyskoczyl krwiak tak sie ostro zabawialismy no i trzeba bylo odpoczac tydzien od siebie

[Marta13041991]

też mam ten problem( nie wiem co mi jest =//

[margotek]

Biorę tabletki, jestem przy pierwszym opakowaniu, przy pierwszym razie własnie bez gumek, strasznie ciezko było mu wejsc i mnie bolało Nie wiem, czy byłam poprostu nieprzygotowana, czy to tabletki wywołuja suchość?

[doloresd]

Napisane przez margotek

Biorę tabletki, jestem przy pierwszym opakowaniu, przy pierwszym razie własnie bez gumek, strasznie ciezko było mu wejsc i mnie bolało Nie wiem, czy byłam poprostu nieprzygotowana, czy to tabletki wywołuja suchość?

Może spróbujcie jakiegoś żelu intymnego ? Wątpię żeby to była wina tabletek, raczej tego (co jest zrozumiałe), że się stresujesz, co powoduje dyskomfort. Powinnaś trochę się zrelaksować, a przede wszystkim zróbcie długą grę wstępną - powinno pomóc

[Krakoska87]

Tez mam problem....Ze swoim TZ jestem od roku.Przez pierwszych kilka miesiecy nasz seks byl boski,poprostu moglismy kochac sie kilka razy dziennie,kilka razy pod rzad i zawsze nam bylo malo.Ogromnie mnie podniecal,byl 1 facetem,ktory umial mnie tak rozpalic.Ale ostatnio...Seks jest czesto tematem klotni... Rzadko mam na to ochote. Nic mnie nie podnieca.Ani pocalunki,ani oral,ani dotyk.Gdy dotyka moich piersi-albo nic nie czuje-albo mnie to drazni.Moja lechtaczka tez jest zupelnie obojetna na pieszczoty. Jestem sfrustrowanaOrgazm mialam tez ostatnio kilka miesiecy temu,udaje,zeby nie robic przykrosci mojemu TZ I nawet bardzo chce,staram sie skupiac gdy on sie mna zajmuje ale to nic nie daje. I widze jak on sie bardzo stara i tym bardziej jest mi przykro bralam tabletki anty przez 6 m-cy z przerwami,teraz nie biore juz od trzech i w ogole jest jakas masakra.Gdy bralam wydawalo mi sie,ze odczuwalam wiecej doznan.Teraz zupelnie nic.Jak juz najdzie mnie ochota na seks,po kilku minutach irytuje mnie to wszystko albo przestaje odczuwac jakakolwiek przyjemnosc.Kocham mojego TZta najmocniej na swiecie i wiem ze on cierpi z mojego powodu nie wiem co robic do seksuologa nie pojde....

[mariposa91]

Miałam tak :/ byłam u ginekologa.. To było jakieś otarcie i nic poważnego na szczęscie.

[panna malowana]

ja podczas stosunku mam skurcze rąk i twarzy mam niskie ciśnienie i kłopoty z krążeniem, biorę pigułki. czy którejś z was też się to zdarza?

[Brydzia_]

Zacytuje tutaj to co wrzuciłam już w innym wątku... co do parcia na pecherz w trakcie stosunku

Jeśli mielibyście ochotę sprawdzić w praktyce, o czym tutaj piszemy, mamy dla Was kilka wskazówek:
- Przygotujcie ręcznik. Obfity wytrysk może być naprawdę zaskakujący.
- Potrzebny będzie żel nawilżający na bazie wody – Durex Play będzie idealny do tej zabawy.
- Czas – od 10 minut do ponad godziny, w zależności od stopnia pobudzenia partnerki.
- Silne i sprawne ręce to podstawa – długotrwała stymulacja może dać niezły wycisk!
- Najszybsza droga do wytrysku prowadzi przez stymulację punktu G.
- Jednoczesne pieszczenie łechtaczki dostarczy dodatkowych bodźców.
- Podczas orgazmu kobieta musi powstrzymać odruch zatrzymania moczu i całkowicie się rozluźnić.
Jak już napisaliśmy, siusianie podczas szczytowania jest praktycznie niemożliwe. „Parcie na pęcherz” odczuwane przez kobiety w momencie najwyższego pobudzenia to pierwsza faza prawdziwego wytrysku. Kiedy kobieta pozna już uczucie związane z wytryskiem, będzie w stanie spotęgować go odpowiednimi skurczami mięśni pochwy.
- Jeśli to był Wasz pierwszy wytrysk, nie żartujcie na jego temat, bo może stać się ostatnim.
- Nie musicie przerywać stymulacji – kobieta jest zdolna do przeżywania wielokrotnych orgazmów.

[doloresd]

Zastanawiam się czy inne kobiety też tak mają : otóż zupełnie nie odczuwam ochoty na seks rano, mój Tż za to odwrotnie Parę razy uprawialiśmy seks rano, ale nie odczuwałam żadnej przyjemności, a chciałabym żeby mój Tż był zadowolony, tylko jak to zrobić kiedy ja po przebudzeniu myślę o herbacie i kanapkach?