Aparaty ortodontyczne - wątek ZBIORCZY

[bluegirl]

Napisane przez Justin Timberlake

kurcze,dlaczego moja mama nie poszla ze mna do chirurga jak bylam mala teraz mam przerwe i musze placic miliony za aparat

własnie tu ten problem, u mnie tak samo, nikt się tym nie zainteresował

[Justin Timberlake]

bluegirl a nosisz teraz aparat?

[Tasteme]

Witam
Mam do Was Kilka pytań odnosnie Aparatu
prawdopodobnie bede miala niedługo aparat bede jedzic załałtwiac itp
oto kilka pytań:
1.Ile moze kosztowac aparat stały na zeby dolne i gorne + rozne opłaty kontorlne?(obecnie!)
2 Czym roznia sie aparat taki drucikowy od takiego niewidocznego prawie Cena?? Podobno ten niewidoczny zołknie a chciałabym bardzo taki i sie boje..
3 ile sie nosi taki apart najdłuzej lub najkrocej??
4 boli przy zakładaniu? lub zdjemowaniu?
5.Co sadzicie o jakich aparatach?Na co nalezy uwazac a co
jest na wielki +??
Jeszcze narazie nic nie wiem o tych aparatch jesli mozecie oswiecie mnie na ten temat
Czytałam juz troche inne watki ale niezbyt wiele sie dowiedziałam
Jestem z okolic wa-wy

Pozdrawiam i prosze o pomoc noszacych aparati innych

[paula007]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ghlight=aparat

[gaga87]

Nie pomoge Ci, AlE PoKEmOnOw To My TuTaJ NiE LuBiMy...

[paula007]

Napisane przez gaga87

Nie pomoge Ci, AlE PoKEmOnOw To My TuTaJ NiE LuBiMy...

Otóż to Pokemonom mowimy stanowcze nie.

[miu miu]

Na wstępie zaznaczam, że ja nie jestem z Warszawy ale napiszę Ci ile ja płacę (też noszę aparacik)

1. Ile moze kosztowac aparat stały na zeby dolne i gorne + rozne opłaty kontorlne?(obecnie!)
1 łuk metalowy (zwykły) - 1300 zł, wizyta kontrolna - 1 łuk 50 zł.

2 Czym roznia sie aparat taki drucikowy od takiego niewidocznego prawie Cena?? Podobno ten niewidoczny zołknie a chciałabym bardzo taki i sie boje..
Metalowy kosztuje 1300 zł za łuk, przezroczysty 2500 zł/łuk.

3 ile sie nosi taki apart najdłuzej lub najkrocej??
To zależy od tego czy i ile zębów będziesz miała wyrwanych. Każdemu indywidualnie określa to ortodonta. Ale nie polecam zakładania aparatu bez wyrywania zębów bo później jest duże prawdopodobieństwo, że wszystko z powrotem się zejdzie Średnio aparat nosi się ok. 2 lata.

4 boli przy zakładaniu? lub zdjemowaniu?
Przy zakładaniu o dziwo nie. Boli natomiast po każdej wizycie kontrolnej czyli "podkręceniu"

5.Co sadzicie o jakich aparatach?Na co nalezy uwazac a co
jest na wielki +??
Metalowy jest zdecydowanie lepszy dla zębów. I tańszy niż przezroczysty

[miu miu]

Wizyty kontrolne są średnio co 5-6 tygodni. Jeżeli założysz 2 łuki (górę i dół) to będziesz płacić 100 zł za wizytę kontrolną. Wyrywanie zębów nie boli w ogóle bo dostajesz znieczulenie

Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to pisz, chętnie odpowiem.

[polarna]

Napisane przez Tasteme

Witam
Mam do Was Kilka pytań odnosnie Aparatu
prawdopodobnie bede miala niedługo aparat bede jedzic załałtwiac itp
oto kilka pytań:
1.Ile moze kosztowac aparat stały na zeby dolne i gorne + rozne opłaty kontorlne?(obecnie!)
2 Czym roznia sie aparat taki drucikowy od takiego niewidocznego prawie Cena?? Podobno ten niewidoczny zołknie a chciałabym bardzo taki i sie boje..
3 ile sie nosi taki apart najdłuzej lub najkrocej??
4 boli przy zakładaniu? lub zdjemowaniu?
5.Co sadzicie o jakich aparatach?Na co nalezy uwazac a co
jest na wielki +??
Jeszcze narazie nic nie wiem o tych aparatch jesli mozecie oswiecie mnie na ten temat
Czytałam juz troche inne watki ale niezbyt wiele sie dowiedziałam
Jestem z okolic wa-wy

Pozdrawiam i prosze o pomoc noszacych aparati innych

Ok. U mnie to jest tak:

1. Za gorny 1200 zl, za dolny tez 1200 zł. Czyli razem 2400 Dalej - Wizyty kontrolne : Jesli mam jeden aparat to 60 zł, jesli dwa, to 120 zł.

2. Drucikowy jest srebrny, a niewidoczny niewidoczny :P. Ale jak zzolkna Ci zeby to juz go widac. Zawsze mozesz wziac drucikowy o mniejszych zamkach, ale to kosztuje 1600 za jeden aparat (u mnie tak bylo)

3. Zalezy od ortodonty i wady zgryzu. Ja mam super ortodontke, a zeby mialam kazdy w inna strone. Za miesiac sciagna mi aparat po 1,5 roku noszenia. To bardzo szybko

4. Kompletnie nic nie boli. Niepotrzebne jest zadne znieczulenie. Najmniej przyjemny jest fakt ze potem jakis czas nie mozesz nic jesc :P Tak z dwie godzinki, ale mysle ze to nie problem.

5. Nie mam porownania :P

Jak jeszcze jakies pytania, to sluze pomoca na PM'ie
Pozdro 600

[bluegirl]

więcej informacji znajdziesz też na tej stronie,
jest ona poświęcona w całości aparatom, na forum udzielają sie tam tylko osoby które je noszą lub nosiły
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=22832
to skarbnica wiedzy dla leczących się u ortodontów, wszystko czego potrzebujesz

[paula78]

nie wiem dokladnie do ilu lat jest on refundowany ale moze sie załapiesz ,warto poczytac lub zadzwonic do NFZ i sie dowiedziec .

no i wyszukiwarka nie gryzie.

[ewka.mnk]

Napisane przez miu miu

3 ile sie nosi taki apart najdłuzej lub najkrocej??
To zależy od tego czy i ile zębów będziesz miała wyrwanych. Każdemu indywidualnie określa to ortodonta. Ale nie polecam zakładania aparatu bez wyrywania zębów bo później jest duże prawdopodobieństwo, że wszystko z powrotem się zejdzie Średnio aparat nosi się ok. 2 lata.

Dłogość noszenia aparatu zależy od wady, a nie od ilości wyrwanych zębów.
Wyrywanie zębów jest konieczne tylko wtedy, gdy przyczyną wady jest nadmierne stłoczenie zębów.
Po to stosuje się retencję, żeby wada nie wróciła i nie ma to nic wspólnego z tym, czy były wyrywane jakies zęby czy nie.
Ceny zależą od miasta i gabinetu. Ja za wizyty (a mam 2 łuki) płacę 40zl.

[Tasteme]

Przepraszam za te pismo

ja bym bardzo chiała taki cienitki zeby go było mało widac
ale jest niestety drogi z tego co piszecie
czy ktos moze ma taki aparat??

[ewka.mnk]

Najmniej widoczny aparat to aparat lingwalny (zdj. 1) - naklejany jest od wewnątrz zebów, czyli w ogóle go nie widać. Jego koszt to ok. 7,000zł za łuk.
Z "normalnych" aparatów najmniej widoczny ma przezroczyste zamki (najczęściej kryształowe) (zdj. 2) i kosztuje ok 2,500zł za łuk.
Ten na trzecim zdjęciu to tradycyjny aparat metalowy z zamkami mini (ja płaciłam 1500za łuk, tradycyjne zamki - 1300zł), z kolorowymi gumkami (one trzymają drut w zamkach). Ja sama miałam już zielone, niebieskie, granatowe, różowe, srebre... Niezła zabawa.

[annfas]

ciebie rok a mnie półtora bom dopiero na początku ale jakoś mnie to nie martwi, już sie przyzwyczaiłam do tego żelastwa na zebach

[Nierika]

Gdy nosilam staly aparat chodzilam na wizyty co miesiac i chyba praktycznie za kazdym razem mialam wymieniany luk. Aparat nosilam jakies 11 miesiecy, ponad poltora roku juz nie nosze, a ciagle mam schizy, ze mi sie zeby wroca do poprzedniego stanu

[annfas]

mi koleznaka mowila ze po zdjeciu aparatu miala wrazenie jakby jej ktos wyjął wszystkie zęby

[olusia...]

Napisane przez annfas

mi koleznaka mowila ze po zdjeciu aparatu miala wrazenie jakby jej ktos wyjął wszystkie zęby

może nie aż tak strasznie jest, ale jednak czegoś brakuje

[Martuska:)]

Od kilku dni noszę aparta na górnych zębach , bardzo chciałam go mieć ale traz mam wątpliwości i chce mi się ryczeć
Chodzę do bardzo kompetentnej i miłej ortodontki , wszystko mi wytłumaczyła co i jak , wyposażyła w szczoteczki a ja ciągle się boję , że coś jest nie tak ...
Zęby myje od 3 do 5 razy dziennie ( pani doktor zapewniała mnie że 3 razy wystarczą ) . Bez aparatu myłam zęby 10 minut a teraz potrzeba mi na to 30 i ciągle mam wrażenie , że jeszcze nie są czyste ... A jak to jest u Was ? Najgorzej jest z jedzeniem , jeśli już coś jem to jogurty , zupy i inne płynne rzeczy ale ciągle się boję , że mi się coś przyklej do zębów ...
Nawet nie chcę myśleć co będzie jak dojdzie do tego dolny łuk
Dodam , że mam aparat z małą ilością metalu .

[doomka]

Prosze napiszcie cokolwiek wiecie na temat aparatów. I czy moge iść do ortodonty z niewyleczonymi zębami (na pierwszą wizyte) czy musze najpierw wszystko poleczyć a potem się tam pokazać?
No i najważniejsza sprawa to macie jakieś sprawdzone kliniki w Warszawie (oczywiście chodzi mi o w miare tanie)? Najchętniej to okolnice pragi południe, wawra.

[Joanna_89]

Ja Ci powiem bo sama noszę aparat.
Przed założeniem aparatu będziesz musiała wyleczyć wszystkie zęby, z racji tego że przez cały okres leczenia nie będzie możliwe by to robić. Możesz iść do ortodonty, by wszystkiego się dowiedzieć, zapisać, a w międzyczasie leczyć zęby.
Warto go założyć, bo ząbki są potem takie śliczne, prościuteńkie, ale już nie mogę się doczekać jego zdjęcia. A jeszcze jakieś pół roku z tym pospaceruję :/ No i co 3-4 tygodnie trzeba z tym jeździć do ortodonty żeby te druciki odpowiednio poprawić. Ehh...
Przy okazji się witam, bo odzywam się tu po raz pierwszy

[green_tea]

Ja również noszę aparat - właściwie to nawet dwa;-) Moja ortodontka obiecała mi ostatnio, że do wakacji mi je zdejmie. Strasznie się na to cieszę.

Zanim założono mi aparaty musiałam wyleczyć wszystkie zęby. Potem miałam zrobione odlewy gipsowe szczęki. A w ogóle na jedną z pierwszych wizyt musiałam przynieść zdjęcie panoramiczne całego uzębienia. Po założeniu oczywiście czekają Cię wizyty kontrolne. No i będzie trzeba trochę wycierpieć. Jest to jednak - przynajmniej dla mnie - znośne i można się przyzwyczaić. Za to taki aparat potrafi zdziałać niesamowite rzeczy.

[dr Tomasz Foik]

Potwierdzam to co już zostało tutaj powiedziane. Możesz udać się do ortodonty ale musisz pamiętac , że będzie to tylko konsultacja. Dopiero po wyleczeniu.
Pamietaj , że trafiając do specjalisty masz rozwiązany problem na całe życie. Poprawiki , są najbardziej uciązliwe dla pacjentów. Wydłuza to czas leczenia i powiększa koszty.
Proponuję żebyś skontaktowała się z biurem IQ MEDICA , napewno pomogą ci znaleścć sprawdzonego ortodontę.

[doomka]

A co to IQ MEDICA? A wogóle to dzieki za pomoc.
Ja wiem, że to ból jest, ale w sumie chcę tego bólu bo jestem na diecie a wtedy podobno boli buzia i się nie może dużo jeść. Noo to ja jeszcze szukam tylko jakiegoś dobrego gabinetu. A jakie macie aparaciki? Bo też nie wiem na jaki się zdecydować. Porcelanowe są fajne, ale peniw drogie?
Ja mam krzywą szczękę. To znaczy moja dolna szczęka wyst wysunięta do przodu i co raz bardziej leci mi w prawą stronę. Jest to mało narazie zauważalne, ale widzę że z każdym rokiem jest gorzej.

[miu miu]

Napisane przez ewka.mnk

Dłogość noszenia aparatu zależy od wady, a nie od ilości wyrwanych zębów.
Wyrywanie zębów jest konieczne tylko wtedy, gdy przyczyną wady jest nadmierne stłoczenie zębów.
Po to stosuje się retencję, żeby wada nie wróciła i nie ma to nic wspólnego z tym, czy były wyrywane jakies zęby czy nie.
Ceny zależą od miasta i gabinetu. Ja za wizyty (a mam 2 łuki) płacę 40zl.

Nie do końca. Jeśli miało się usuwane zęby to nie tylko trzeba je wyprostować ale też "ścisnąć", żeby nie było luk w uzębieniu. Dlatego to trwa dłużej niż bez wyrywania. Ale oczywiście to czy się będzie miało wyrywane zęby czy nie zależy od wady, więc po części masz rację

[Emi279]

cześć ja 4 jakieś 5 lat temu nosiłam Aparat artodntyczny na górnej szczęce. Długość noszenia takiego aparatu to od 1-2 lat. zależy od wady. Ja miałam krzywe zęby ( tzw. wampirki ). Przed założeniem aparatu musiałam usunąć aż 3 zdrowe ząbki . Założenie aparatu nie boli. Ale potem czuje się jakby wszystkie ząbki się ruszały Ale wszystko do wytrzymania. Do czyszczenia zębów z aparatem ortodontycznym są specjalne szczoteczki- ale zwykłą też wyczyścisz. Najlepszy do płukania jamy ustnej jest płyn ELMEX - polecam !. Poza tym mnie sugerowano że będę ( przy tak dużym skrzywieniu) nosić aparat conajmniej 2 lata, lecz potem -jak się okazało po 11 miesiącach mi go zdjęto. Ale na noc zakładałam jeszcze taki aparat korekcyjnuy (przez jakiś czas) . Teraz ząbki są śliczniutkie . Nie martw się - super rzecz -taki aparat . Gdybyś miała jakieś pytania - służę radą

[ewka.mnk]

Napisane przez miu miu

Nie do końca. Jeśli miało się usuwane zęby to nie tylko trzeba je wyprostować ale też "ścisnąć", żeby nie było luk w uzębieniu. Dlatego to trwa dłużej niż bez wyrywania. Ale oczywiście to czy się będzie miało wyrywane zęby czy nie zależy od wady, więc po części masz rację

Zasklepianie luk po usuniętych zęba nie jest osobnym procesem, ale częścią całego leczenia. Przecież jak ktoś ma wyrywane zęby, to właśnie po to, żeby umożliwić prostowanie pozostałych.
Znam osoby, które miały wyrywane zęby, a ich leczenie trawało niewiele ponad rok (post Emi279 jest dobrym przykładem), natomiast ja - mimo niewielkiej wady, bez wyrywania - będę leczona przynajmniej 2 lata.
Wyrywanie zębów nie jest wyznacznikiem długości lecznia.

[miu miu]

Napisane przez ewka.mnk

Zasklepianie luk po usuniętych zęba nie jest osobnym procesem, ale częścią całego leczenia. Przecież jak ktoś ma wyrywane zęby, to właśnie po to, żeby umożliwić prostowanie pozostałych.
Znam osoby, które miały wyrywane zęby, a ich leczenie trawało niewiele ponad rok (post Emi279 jest dobrym przykładem), natomiast ja - mimo niewielkiej wady, bez wyrywania - będę leczona przynajmniej 2 lata.
Wyrywanie zębów nie jest wyznacznikiem długości lecznia.

Ja miałam 4 ekstrakcje i ortodontka powiedziała, że przy tylu to aparat będę nosić ok. 2 lata Może jeśli ktoś ma tak krzywe zęby, że po usunięciu i wyprostowaniu nie ma już dziur to ok. Ale ja np. na górze miałam zęby prawie proste (za wyjątkiem jednego) i mimo to usunięto mi aż 2 bo miałam za małą szczękę i wszystkie się nie mieściły! Wtedy one muszą się cofnąć i na to potrzeba czasu.

[justyna_dt]

No to po kolei

1. Ja zapłaciłam za sam górny łuk za aparat 1700zł (porcelanowy), opłaty wynosiły 30-50 zł za wizytę, w zależności od tego, co mi robili

2. Ja miałam aparat porcelanowy - niewidoczny. Same zamki (te mocowania drucika przyklejane na zębach) są mało widoczne. Z czasem żółkną gumki przytrzymujące drucik, ale (przynajmniej u mnie) są one wymieniane co miesiąc. Właśnie za porcelanowy na jeden łuk zapłaciłam 1700zł. Metalowe 1300zł.

3. Ja nosiłam aparat półtorej roku, ale wcześniej miałam rozrywany szew na piedniebieniu innym aparatem, więc podejrzewam, że to kwestia indywidualna. Ale z tego co wiem, to najkrócej 1,5 roku, a najdłużej - ile Bozia da przy dużych wadach zgryzu chyba do 2,5 roku.

4. Na kilka dni/tygodni (nie pamiętam) przed założeniem aparatu między hmm... inaczej, po obu stronach szóstek (musiałam policzyć ) ortodonta zakłada Ci gumki żeby rozszerzyć odstęp dla wciśnięcie obręczy, a potem zakłada obręcz, która jest podstawą aparatu. To jest dosyć nieprzyjemne uczucie przez kilka dni, jak się chodzi z tymi gumkami, taki ucisk. Samo zakładanie aparatu nie boli. Zazwyczaj jest taki ściskający ból po wizytach kontrolnych po ściskaniu drucika, jego wymianie bądź założeniu latekxu (to już przy końcu się zakłada dla sciśnięcia zębów i ich stabilizacji). Czasem boli troszkę, a czasem ciężko zjeść coś twardszego (jabłka musiałam na jakiś czas odstawić). Ściąganie aparatu również jest bezbolesne. Aha, no i zazwyczaj przez jakiś czas robią się w jamie istnej ranki od zamków spowodowane zahaczaniem czy ocieraniem, ale da się to przeżyć.

5. Na metalowych się nie znam, tzn. miała moja koleżanka. Plusem metalowego na pewno jest to, że jest mocny i stabilny. Minusem - jest trochę nieestetyczny, ale to już zależy od gustu. Są równe kolorowe gumki, zamki itd. Co do porcelanowego: ogromnym plusem jest to, że jest mało widoczny. Niestety widać drucik (tzn. ja miałam zakładany zwykły, nie wiem, czy są białe, chyba są, ale mi wystarczyły zwykłe). Minusem porcelany jest to, że jest (oczywiście) bardziej krucha niż metal, przez co czasem zamek może się ukruszyć. Wtedy jest to kwestia wymiany na wizycie kontrolnej. A i jeszcze jeden minus to taki, że jak coś zjesz, to na porcelance widać resztki, więc po KAŻDYM posiłku, nawet w szkole, zasuwasz do łazienki

Co do refundacji aparatu (ktośtam pisał): ja się nie załapałam - refundacja aparatu ortodontycznego jest do 16 roku życia (tzn. do ukończenia 15 r.ż.).

[justyna_dt]

Napisane przez miu miu

Ja miałam 4 ekstrakcje i ortodontka powiedziała, że przy tylu to aparat będę nosić ok. 2 lata Może jeśli ktoś ma tak krzywe zęby, że po usunięciu i wyprostowaniu nie ma już dziur to ok. Ale ja np. na górze miałam zęby prawie proste (za wyjątkiem jednego) i mimo to usunięto mi aż 2 bo miałam za małą szczękę i wszystkie się nie mieściły! Wtedy one muszą się cofnąć i na to potrzeba czasu.

Miu miu, mi też się na górze nie mieściły, ale nic nie musiałam usuwać jedyne co, to musiałam wyciąć ósemki, żeby nie urosły, ale to już było na końcu kadencji mojego aparatu. Ja przed założeniem aparatu właściwego przez cztery miesiące nosiłam aparat z płytką na podniebieniu, którym rozrywałam szew na podniebieniu. Co wieczór przekręcałam takim małym zameczkiem trybik na tej płytce, co rozszerzało moją górną szczękę. W efekcie górna szczęka, która była 2 razy mniejsza niż dolna mam takiej wielkości jak dolną i to bez usuwania zębów, choć też ich było za dużo. Zmieściły się wszystkie