Aparaty ortodontyczne - wątek ZBIORCZY

[paulagwiazda]

Ja tam tylko troszkę sepleniłam.

Ale to wszystko zależy od osoby, która nosi hyrax.

[AppleGirl]

Napisane przez smv

POCIESZCIE NAS ZE WYRYWANIE ZEBA NIE BOLI,,,ja juz nie spie od 2 dni bo sn mi sie co noc dentsyta sadysta;/ brr

i jeszcze jedno...jak wygladaja te pierscienie całe? zaklada sie je na zeby trzonowe to wiem, ale w jaki sposob?caly zab jest w zelastwie? czy tylko dookola?

wyrywanie zębów nie boli jest tylko trochę nieprzyjemne

pierścień jest tylko naokoło zęba taka obręcz

Napisane przez Katka_krk

głupoty........
WSZYSTKO mozna jeśc! Ale niektore rzeczy ostroznie (twarde,mocno farbujace)
sok z marchwi- metalowy to problemu nie ma, porcelana przez rurke albo po wypiciu odrazu myc zeby.
buraczki - odrazu umyc zebole albo przepłukac czyms
jabłka- mozna jesc ale nie całe tylko pokrojone.tak samo z innymi twardymi rzeczami.
cukierki tez bez problemu no chyba ze to jakies ciagnace? choc ja ostatnio jadłam kukułki (tez sa treoche ciagnace w srodku) i spokojnie to sie pozniej rozpusciło,wymyło szczoteczka i zyje
a co do gum do zucia to juz zalezy od odwagi ja np boje sie a moje koelznaki z aparatmi ostro wcinaja gumy
ja zamiast gum jem cukierki mietowe z Winterfresha pyszne sa te zielone
tak wiec jesc mozna WSZYSTKO
A moze ktos ma inne zdanie?

dokładnie tak
ja tylko nie jem buraczków, bo 1. nie chcę żeby mi porcelana i gumki pofarbowały, 2. bo nie lubię i mam dobrą wymówkę
i tak jak wcześniej pisałam czarnej porzeczki i nie piję Kubusiów
co do gumy do żucia to nie mam odwagi, ale widzę, że niektórzy żują
nie wiem dlaczego nie miałabym jeść cukierków, no chybaże jakieś mordoklejki, raz takiego jadłam to mi dwie gumki ściągnął także już sobie odpuściłam tego rodzaju przyjemności
orzechy jak najbardziej jem, tylko ostrożnie

[emeczka]

Napisane przez smv

wlasnie jaki kolor gumek wyglada fajnie?

POCIESZCIE NAS ZE WYRYWANIE ZEBA NIE BOLI,,,ja juz nie spie od 2 dni bo sn mi sie co noc dentsyta sadysta;/ brr

i jeszcze jedno...jak wygladaja te pierscienie całe? zaklada sie je na zeby trzonowe to wiem, ale w jaki sposob?caly zab jest w zelastwie? czy tylko dookola?

ja noszę metalowy i wg mnie ślicznie wyglądają turkusowe gumeczki (mam je teraz) i jeszcze prześlicznie wyglądaja jasno różowe założyłabym je jeszcze raz, ale chciałabym mieć wszystkie kolorki na zębach w końcu nie każdy może mieć kolorowe ząbki, ja też po ściągnięciu aparatu nie będę już miała takiej możliwości

wyrywanie NIE BOLI samo znieczulenie może nie jest przyjemne, ale też tego bólem nazwać nie można. trochę gorzej po wyrwaniu, jak znieczulenie przestaje działać.. ale to kwestia dwóch dni (przynajmniej w moim przypadku). dzisiaj miałam wyrwaną ósemkę (dolną, czyli "gorszą" do wyrwania).. mam 3 szwy, trochę bolało przez pół dnia, teraz po jednej tabletce przeciewbólowej wcale nie boli (tylko szwy łaskoczą w język ). przed założeniem aparatu (aparat mam 6 miesięcy) miałam wyrywane 2 czwórki i piątkę i ranki po nich goiły się najszybciej, sprawiały najmniej problemów po ósemkach bolało mnie troszeczkę dłużej... ale wierz mi nie jest to tak straszne jak sobie wyobrażamy zresztą przekonasz się sama po pierwszym ząbku

pierścienie to takie obręcze na zęby. tzn metal masz tylko dookoła zęba, ta powierzchnia, którą żujesz jest odsłonięta

będzie dobrze, nie denerwuj się mogę Ci to śmiało powiedzieć- za dwa tygodnie wyrwę 7 zęba i żyję

[paulagwiazda]

Ja tam żuję gumę aż mi uszy latają hehe

[sawa_sawa]

emeczka, smv ,AppleGirl Dziekuje wam bardzo Moj strach z wyrywaniem zebow stanowczo zmalał dzieki wam

Pozdrawiam serdecznie

ps.Ciekawe czy mi sie uda ukryć te szparki przy mowieniu i uśmiechać sie bede tylko tak>> <<<

[emeczka]

Napisane przez sawa_sawa

emeczka, smv ,AppleGirl Dziekuje wam bardzo Moj strach z wyrywaniem zebow stanowczo zmalał dzieki wam

Pozdrawiam serdecznie

ps.Ciekawe czy mi sie uda ukryć te szparki przy mowieniu i uśmiechać sie bede tylko tak>> <<<

nie ma sprawy, wiem jak to jest, bo przy pierwszym wyrywaniu trzęsłam się na fotelu jak galareta ehh strach ma wieelkie oczy ale miałam przemiłą i wyrozumiałą dentystkę

to czy szpary będzie widać zależy w dużym stopniu od układu szczęki, u mnie nie było widać szpar, no, może jak ktoś się naprawdę wnikliwie przyglądał na pewno nie przeszkadzały mi podczas rozmowy, czy uśmiechania się..

[AppleGirl]

sawa_sawa to czy będzie widać szpary zależy od tego jak szeroko się uśmiechasz
ja u siebie nie zwracałam na to dużej uwagi
na początku to trochę się obawiałam wszystkiego, jak będzie wyglądać ten cały aparat na moich zębach i w ogóle, ale jak już mi założyli to po 1-2 tygodnaich przestałam na to zwracać uwagę, tylko uśmiechałam się cały czas, pomimo tego, że ciągle miałam krzywe zęby

[smv]

nom kurcze ja z aydzien ide rwac pierwszego zęba, od 3 nocy sni mi sie to smao, ze rwie i urwac nie moze.
Boze mam 21 lat a zachowuje sie jak mala dzidzia;P no ale taka moja natura...
ja nawet przy borowaniu biore podwójne znieczulenie bo sie niesamowicie boje lekarzy igiel itp, nawet jak jestem w szpitalu ( jak np robilam zdjecie szczeki) to poczulam sie taka chora ze nie wiem...
wszystko na pewno od psychiki zalezy ale z moja psyche..kiepsciusio:P

mozna zobaczyc czyjes zdjecie w turkusowych kolorkach?????

[agiii]

smv spokojnie ja mialam wyrywane dwa stałe zęby. Myślałam że tez bedzie ciągnęła i ciągnęła bo to w końcu stały. Dała znieczulenie, pół twarzy mi zdrętwiało i nic nie czułam. A ona tylko tymi obcęgami czy co to tam jest do góry a potem tak kręci koła tym ząbkiem i wychodzi. Tylko potem musiala mi dac tam jakis lek zeby mi szybciej zaroslo(bądz co bądz dziura głębooooka) no a w domu okłady z lodu obowiązkowo! i żadnego przemęczania się typu odkurzanie czy co bo wtedy krew bardziej sie leje

Napisane przez sawa_sawa

ps.Ciekawe czy mi sie uda ukryć te szparki przy mowieniu i uśmiechać sie bede tylko tak>> <<<

sawa_sawa ja tez sie obawialam ze wszyscy zobaczą bo miałam wyrywane dwie czwórki górne.... ale poprostu nie uśmiechałam się szeroko. Na początu nawet bałam sie mówic zeby nikt nie zobaczyl ale kolezanki mowily mi ze nic nie widac... teraz mam juz aparat i dziury po stałych są coraz mniejsze

[RoXi_7]

paulagwiazda ja narazie jem same miękkie rzeczy, jakieś kaszki itp.. już troszkę przywykłam do myśli, że muszę go nosić, więc jest dobrze. Zęby nadal bolą, czuję jakby mi się ruszały mam obtarte policzki od środka i ogólnie całe wnętrze buzi Wosku za bardzo nie używam, bo nie mogę go przykleić przez ten ból zębów Chyba faktycznie muszę jakoś nauczyć się gryźć jedzenie, bo nie będę przez 3 miesiące żywiła się kaszkami Mój hyrax ma 2 haczyki. Od górnej czwórki idzie gumeczka do dolnej trójki i czwórki. A od drugiego haczyka idzie gumka do maski twarzowej, której zdjęcie pokazywałam wcześniej. A co do seplenienia, to tylko trochę seplenie, da się mnie zrozumieć

binia no to ja bez problemu mogę buzię zamknąć, ale wyglądam śmiesznie, jakby coś mi bardzo przeszkadzało w środku. Często łapie się na tym, że siedzę z otwartą buzią, a wydaję mi się, że mam zamkniętą Pociesza mnie fakt, że przy noszeniu hyraxu zęby mi się szybciej wyprostują, więc może się okazać, że do mojej studniówki pozbędę się 2 łuków

[paulagwiazda]

E tam. Tylko na początku bolą tak zęby. Później przestaną Także nie martw się, że będziesz jadła tylko kaszki

[Lii]

Binia lecze się u dr A. Szetela- Luberda

[binia]

Napisane przez Lii

Binia lecze się u dr A. Szetela- Luberda

hej Lii, pytam bo ja u dr Zalewskiej a wizyta przy dwóch łukach mnie zawsze wynosi 100 zł, ale może to zależy od wady zgryzu.

[Lii]

No juz sama nie wiem albo może mi cos się pokręciło Przy najbliższej wizycie jeszcze raz sprawdzę.

Pozdrawiam

[jucha]

Napisane przez agiii

jucha a ile ty juz masz bezbarwne? bo ja dopiero 2 dzien

obecne noszę od m-ca i wyglądają koszmarnie. Ale zaznaczę, że w tym czasie byłam 2 tygodnie na zwolnieniu po chirurgicznym usuwaniu dolnych ósemek i nie pokazywałam się wśród ludzi tak więc teraz muszę wymienić je na gwałt!
powiem Ci, że poprzednio jak miałam przezroczyste, na II-i dzień zjadłam w pracy rosołek chiński i zżółkły okropnie, tak więc długo nie nacieszyłam się ich "niewidocznością". Ale zastanawiam się nad drucikami zamiast gumek - sporo Wizażanek pisało o tym

[RobertBar7]

ten hydrax jest dołaczany do zwykłego aparatu ?? przeciez tam sa pierscienie jak to wogule wyglada. okropnie bym sie czuł z tym aparatem i jeszcze tym hydraxem pod jezykiem a ze jeszcze dochodzi to tego zawias herbsa to bym wygladał jak robot mam nadzieje ze wszystko po koleji bedzie

[smv]

Napisane przez RobertBar7

t ze jeszcze dochodzi to tego zawias herbsa to bym wygladał jak robot mam nadzieje ze wszystko po koleji bedzie

Robercik co to jest ten zawias herbsta??

[paulagwiazda]

Napisane przez RobertBar7

ten hydrax jest dołaczany do zwykłego aparatu ?? przeciez tam sa pierscienie jak to wogule wyglada. okropnie bym sie czuł z tym aparatem i jeszcze tym hydraxem pod jezykiem a ze jeszcze dochodzi to tego zawias herbsa to bym wygladał jak robot mam nadzieje ze wszystko po koleji bedzie

Nie Hydrax tylko Hyrax

Hyrax nosi się jak ma się mniejszą górną szczękę od dolnej.
Jeśli masz hyrax to nie możesz nosić aparatu zwykłego na górnej szczęce.

I nie pod językiem tylko nad







Ja tam swojego hyraxa wspominam miło Ale ściągać drugi raz bym nie chciała

[RobertBar7]

Kurde no Orto pokazywała mi coś tak samo wygladajacego a jak na to mowiła to nie wiem dlatego myślałem ze to ten hyrax. może to był retainer. jeśli tak to dziwnie wygladał tyle odemnie pozdrawiam.a zawias herbska to takie jagby pompeczki (nie wiem jak to nazwac teleskopy) łaczoce górny i dolny łuk

[Lii]

A ma z was ktoś może zdjęcie jak ten zawias Herbsta wyglada? Bo szukam w sieci a nie mogę tego znależć. Moja orto mi tez cos pokazywała co będe nosiła ale dopiero za kilka miesięcy- tylko zapomniałam zapytac jak to cos się nazywa, a teraz jak Robert opisał ten zawias to właśnie sobie o tym przypomniałam.

Pozdrawiam

PS> Znalazłam zdjęcia i jest to podobne do tego co mi orto pokazywała- czy jest to zawias herbsta?

[izusia15]

Witam wszystkich Aparatów i Aparatki Nie wiem dlaczego się tak przejmujecie tymi aparatami stałymi. Faktem jest, że po wizycie to bardzo boli, ale potem jest już dobrze. I też mnie dziwi, że ludzie mający małe wady np. lekką szparę między jedynkami decydują się na taki drogi wydatek. Taka szpara wcale nie szpeci.
Noszę aparat od września 2006 i chyba już jest lepiej, ale to dopiero początek. Teraz jestem w trakcie "wyciągania" górnej trójki, która wyrosła za pozostałymi zębami. Taki zabieg trwa kilka miesięcy. Potem będę leczyć tyłozgryz, niestety ssanie palca w dzieciństwie ma takie skutki.
Szkoda, że podczas noszenia aparatu trzeba zrezygnować z niektórych potraw, orzechów, marchewki itd. Ja nie wspominam początków tak strasznie, oczywiście musiałam trochę pocierpieć, ale jadłam spokojnie kanapkę, zupę, ziemniaki. Nie było problemów. Raz na bułce odkleił mi się zamek. Od razu pani orto mi go przykleiła.
Mam bezbarwne zamki i gumki, drut już nie. Trochę gumki żółkną, ale to nic, bo się je często wymienia. Jeden łuk kosztował 1200zł, a wizyta co miesiąc gdy wymienia drut 50zł, gdy tylko przykręca jeden drucik nic nie kosztuje. Jestem zadowolona, ale przykro mi, że aż 3 lata trwa leczenie a na dodatek czeka mnie wyrywanie 2 czwórek górnych. No nic, poświęcę się. Moja wada jest na tyle poważna, że muszę. Pozdrawiam wszystkich!

[smv]

Napisane przez izusia15

...I też mnie dziwi, że ludzie mający małe wady np. lekką szparę między jedynkami decydują się na taki drogi wydatek. Taka szpara wcale nie szpeci.

Hej izka..wiesz to sprawa indywidualna czy kogos szpeci owa szpara (lub jakakolwiek inna 'wada') czy tez nie. Jednych to szpeci a u innych tego ni widac. Mi np mowia ze u mnie nei widac nachodzacych sie jedynek ale JA JE WIDZE WCIąZ I NADAL..Dlatego tez nie usmiecham sie do zdjec ( nienawidze dlatego tez zdjec), no a jak juz musze zrobic foto to tak zeby bylo mnie widac jak najmniej
Po prostu..

Sama mowisz ze masz tyłozgryz, dla ciebie to wada a dla innych nie bo nie szpeci Cie.Proste
Ja za miesiac bede wlascicielka rusztowanka i juz sie doczekac nie moge, ale pierw musze równiez tak ja ty usunac dwie górne czwórki..Brrr to bedzie hardcore!

[RobertBar7]

no jakos tak to wygladało tak moja orto mi mówiła i tak mam zapisane ze to sie nazywa zawias herbsta i kosztuje 2000

[smv]

seplenienie w apracie stalym: wystepuje czy nie? Studiuje anglistyke i musze gadac Nie moge seplenic bo moj akcent pojdzie sie walic a tu sesja za 1.5 miesiaca. To bylo pytanie numero uno
Secundo: czy odczas noszenia drucików piłuje sie zeby? jak ja mam np dluzsza jedynke to jak ona bedzie wyprostowana to bedzie mega długa;/ bedzie pilowana czy jakos ona ma wejsc tam do srodka? jak to u was bylo. pliska powiedzcie.
podniecam sie jak mrówka z okresem ale sie nie moge doczekac juz;P naprawde a tu caly miesiac ;((

tak to mniej wiecej wyglada;/

[paulagwiazda]

Według mnie to można jeść wszystko.

Tylko, że nie zjesz jabłka całego, a będzie trzeba go pokroić

Marchewki też raczej się nie pogryzie dopóki nie pokroi się jej w mniejsze paseczki (czy jak kto woli ;P ).

[AppleGirl]

smv ja miałam troszkę piłowane zęby, więc orto pewnie zrobi wszystko, żeby ząbki były ładne

a czy się seplenie to cecha bardzo indywidualna, jeśli nie będziesz miała nic zakładanego na podniebie to raczej nie powinnaś mieć większych trudności z mówieniem

btw. jaki aparacik zakładasz?

[smv]

Napisane przez AppleGirl

smv ja miałam troszkę piłowane zęby, więc orto pewnie zrobi wszystko, żeby ząbki były ładne


btw. jaki aparacik zakładasz?

zakladam metalowy, na inny mnie nie stac, na arzie góre..na dół bede skrupulatnie zbierac pieniazki
pilowanie-boli? jakie to uczucie?

[annfas]

A ja już dzisiaj zdjęłam aparat. Poiwme wam, że dziwne uczucie ale fajne

[smv]

Napisane przez annfas

A ja już dzisiaj zdjęłam aparat. Poiwme wam, że dziwne uczucie ale fajne

gratulujemy! poakz zabki! pochwal sie

[AppleGirl]

smv piłowanie nie boli, wcale, bo orto działa tylko w obrębie szkliwa. Ja miałam piłowane na dwa sposoby:
1. piłowany kształt korony w 5 - nic nie czujesz, tylko słychać burczenie urządzenia do piłowania (chyba takie same jak do borowania )
2. zwężanie zębów, czyli piłowanie boków - nie boli, ale bardzo nieprzyjemne bo orto musi ci wcisnąć między zęby coś takiego jak papier ścierny i przesuwa tym: do siebie, od siebie, do siebie, od siebie i tak kilka razy. Muszę powiedzieć, że przy tym piłowaniu to mi się aż gorąco zrobiło z wrażenia

czyli tak ogólnie rzecz biorąc piłowanie to nic strasznego


annfas zazdroszczę mi zostało jeszcze góra 4-5 miesięcy ale mam nadzieję, że szybciej w tym tygodniu idę na wizytę, ciekawe co powie.