|
|
#4831 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
dzieki za miłe przyjęcie
przyznam, że lekko załamałam się słysząc słowa lekarki " trochę nie wiem co z Panią zrobić". jasna sytuacja byłaby bardziej komfortowa. za miesiąc mam znowu się zgłosić. Leki zaczne pewie od niedzieli, bo w sobotę mam duża imprezę więc to chyba zły pomysł? apropo alkoholu- czy rzeczywiście musi być 100% abstynencja tak jak piszą w ulotce? wiem, zę taka jest teoria ale ciekawią mnie wasze doświadczenia z terapii jestem zadowolona, fakt, ze po 2 miesiącach nie odczuwam jeszcze większych efektów ale terapeutka mi odpowiada, zwróciłam uwagę na różne rzeczy itp. mam więc nadzieje, że będzie lepiej jeśli chodzi o samopoczucie- tez zazwyczaj czuję się stabilnie, "fazy" pojawiają się jakieś parę razy w tygodniu, czasem ot tak, czasem spowodowane czymś ale zazwyczaj na tyle błahym, że nie usprawiedliwia to nastroju. + do tego częste napięcie, czasem delikatne, czasem mocne |
|
|
|
#4832 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 223
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Nie masz co się przejmowac tym, że nie wiadomo jeszcze do końca co Ci jest, Chad jest trudne do zdiagnozowania. U mnie zanim to się stało to minął rok od pierwszej wizyty u lekarza.
Za miesiąc powinny już być u Ciebie widoczne jakies efekty leczenia. Co do alkoholu- tak jak piszesz, lepiej zacząć brać leki po imprezie. A picie alkoholu jest niezalecane podczas brania leków. Mi np. po alkoholu nastrój się rozstraja, najpierw idę w górę, żeby potem spaść w dół. Poza tym zdarzyło mi się wymiotować po alkoholu i wiem że to dlatego że zmieszałam z lekami (tzn. kilka godzin później je wzięłam). |
|
|
|
#4833 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Jeżeli masz imprezę, to dobrym pomysłem jest ta niedziela. Ja też ze zmianą leku czekałam kilka dni, bo wyprawialiśmy roczek synka, a bałam się, że źle będę się czuła przy zmianie i całe szczęście, że tak zrobiłam, bo umierałam tydzień, gdy przechodziłam na inny lek.
__________________
ANTOŚ 28.10.2012 |
|
|
|
|
#4834 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 639
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
![]() Ja na pierwszej wizycie usłyszałam, że trudno powiedzieć, czy te wahania wynikają z choroby, czy z zaburzeń osobowości, ale że i tak trzeba uregulować procesy w mózgu. Później chyba zapomniała o drugiej hipotezie ![]() Fajnie, że psychiatrzy zlecają Wam prowadzenie takich wykresów nastroju, zazdroszczę. |
|
|
|
|
#4835 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Co do dzienniczka obserwacjo polecam portal tacy jak ja.pl Można tam prowadzić dzienniczek objawów (zaznaczasz konkretne, ew. dopisujesz swoje), zapisywać leki, jakie bierzesz, pogadać na forum i czacie. W każdej kategorii jest też specjalista, lekarz, który odpowiada na pytania. ---------- Dopisano o 02:32 ---------- Poprzedni post napisano o 01:43 ---------- Cytat:
Jest w bibliotece Uniwersytetu, ale póki co, po pierwsze, nie mogę wypożyczyć, a po drugie jest wypożyczona na najbliższy miesiąc
|
||
|
|
|
#4836 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
|
|
|
|
#4837 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ---------- Cytat:
__________________
01.01.2014 r. Szlaban na internet!
|
||
|
|
|
#4838 |
|
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
ja nie wiem jaka jest profesjonalna definicja urojenia, ale ja, kiedy miałam bardzo nasilone objawy lękowe/nerwicowe, siedziałam skulona nocami w kącie łóżka i bałam się, że COŚ mnie wyrzuci przez okno. więc nie były to tylko takie hop-siup ataki paniki
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
|
|
#4839 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 435
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#4840 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Dziewczyny, a orientujecie się czy nietolerancja leków ( skutki uboczne) typu wysypka, gorączka, powiększone węzły chłonne mogą pojawić się dopiero po 2 tygodniach od przyjmowania leku? Moja psychiatra wspomniała, że odstawia się Tegretol jedynie, gdy pojawia się wysypka, ale nie wspomniała w jakim czasie od rozpoczęcia przyjmowania go, miałaby się ona pojawić.
Dodatkowo znalazłam w ulotce informacje, że wszystkie te objawy to ciężki przypadek nietolerancji leku. Planuję jutro zadzwonić do psychiatry i to skonsultować, ale szczerze mówiąc boję się, że wyjdę na głupka, bo może to tylko jakaś zwykła infekcja.
__________________
ANTOŚ 28.10.2012 |
|
|
|
#4841 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#4842 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
__________________
01.01.2014 r. Szlaban na internet!
|
|
|
|
|
#4843 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Dzięki za rady dziewczyny. Do psychiatry niestety nie dodzwoniłam się ( wygląda na to, że numer zmieniła, a babka w przychodni nie chciała mi podać numeru do niej
__________________
ANTOŚ 28.10.2012 |
|
|
|
#4844 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Hej.
Jednak pojechałam dziś do psychiatry, bo martwiły kolejne niepokojące objawy i odstawiłyśmy tę karbamazepinę, bo to prawdopodobnie ona jest za to wszystko odpowiedzialna. Wróciłam do Depakine, którą brałam z 3 lata temu ( może tym razem się uda, a niech włosy sobie wypadają jak muszą ) i dodatkowo mam brać Ketrel.Fankopsychiatrii standardowo mogę Cię prosić o informacje o tym leku ( oczywiście o Ketrel mi chodzi) ? To chyba silny lek, skoro stosowany jest przy schizofrenii ? Bardzo się zmartwiłam, gdy przeczytałam o tym w ulotce.
__________________
ANTOŚ 28.10.2012 Edytowane przez Dearlie Czas edycji: 2013-11-28 o 19:27 |
|
|
|
#4845 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 639
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Hej. Ja byłam wczoraj u lekarza i też dostałam przepisaną kwetapinę, tylko nie Ketrel a Ketilept. Jaką masz brać dawkę? I jaką dawkę Depakiny?
|
|
|
|
|
#4846 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Ciekawa jestem jakie efekty u nas będą tym razem. A Ketilept dostałaś ze względu na tę niemijającą depresję, tak? Ja biorę Depakine 2x300mg, a Ketrel 2x25mg. Mam brać po każdej tabletce rano i wieczorem. A Ty jakie masz dawki?
__________________
ANTOŚ 28.10.2012 |
|
|
|
|
#4847 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 639
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
|
|
|
|
|
#4848 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Dziewczyny, mam dręczące pytanie...
Jak wiecie, nie biorę obecnie żadnych leków. Dość dobrze funkcjonuję w pracy, trochę gorzej w domowym zaciszu, ale jakoś się trzymam. Albo trzymałam. Otóż bywam bardzo agresywna wobec mojej córki, jestem kochaną mamusią, po czym, z powodu jakiejś błahostki, wpadam w szał. Nie umiem wtedy myśleć racjonalnie i powiedzieć "stop", choć mam wrażenie, że kontroluję to, co robię. Boję się tych moich reakcji. Zdarza mi się to coraz częściej i w gorszych formach. Czy na takie ataki agresji są jakieś cholerne leki?? Poprzednia pani psychiatra, gdy jej o tym wspominałam, tylko delikatnie zbeształa mnie i stwierdziła, że nie mam uszkodzonego mózgu, więc mam się hamować po prostu. Oczywiście, zapytam o to także terapeutkę. Edytowane przez asiuk Czas edycji: 2013-11-29 o 08:59 |
|
|
|
#4849 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
![]() dziewczyny a po jakim czasie zaczęłyście czuć jakiekolwiek efekty? tudziez skutki uboczne. ja biorę dopiero 6 dzień i zmian zero ani na plus ani na minus. trochę też nie wiem czego się spodziewać bo parę dni przed rozpoczęciem leków miałam całkiem dobry okres jeśli chodzi o samopoczucie, teraz też jest okej |
|
|
|
|
#4850 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 639
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Co do leków, to powinnaś zapytać psychiatrę. Wiem tylko, że np. Depakine zmniejsza impulsywność, co rzeczywiście sama u siebie zauważyłam. Maconha, ja miałam skutki uboczne przez pierwsze dwa tygodnie brania leku (straszna senność i ociężałość), a poprawa hm... tak po 2-4 tygodniach, ale trudno ocenić, bo jednocześnie zaczęłam brać jeszcze inny lek. |
|
|
|
|
#4851 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 435
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
olanzapina także uspokaja
__________________
|
|
|
|
|
#4852 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
__________________
ANTOŚ 28.10.2012 |
|
|
|
|
#4853 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 249
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cześć dziewczyny
Mam problem z bliską osobą. Podejrzewam że ma depresję, może PTSD. Była u kilku lekarzy i na obserwacji w szpitalu, ale z tego co wiem nie ma konkretnej i jednoznacznej diagnozy. Wszyscy psychiatrzy sugerowali długotrwałą terapię i leczenie farmakologiczne. Do terapii nie chce się przekonać, mówi że sama rozmowa nie ma szans działać, leki dwa razy jej nie pasowały, teraz od nic nie bierze. Mam wrażenie że robi się z nią coraz gorzej, ostatnio dowiedziałam się o tym że ma myśli samobójcze. Problem w tym ze jestem właściwie jej jedynym wsparciem i czuję że nie radzę sobie z tym, że nie potrafię jej pomóc, oprócz tego świadomość że ma tylko mnie jest bardzo przytłaczająca. Na dodatek sama niedawno wyszłam z depresji, więc do wulkanu pozytywnej energii jeszcze mi daleko ![]() Chciałabym z kimś o tym porozmawiać, nie przeczytałam całego wątku (piszę tu pod wpływem chwili), ale widzę że piszecie o różnych aspektach zaburzeń, więc może i dla mnie znajdzie się miejsce
|
|
|
|
#4854 |
|
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
lolandra, nie możesz chyba nic zrobić, bo tak naprawdę każdy jest odpowiedzialny za siebie i za decyzje jakie podejmuje w kwestii własnego zdrowia. Możesz ewentualnie podsunąć jakieś lektury na temat leczenia depresji. jeżeli chodzi o leki, to po pierwsze leki zaczynają działać najwcześniej 4 tygodnie po rozpoczęciu leczenia, poza tym najbardziej uciążliwe skutki uboczne trwają około 2 tygodnie po rozpoczęciu. Ponadto dobranie odpowiednich leków może potrwać. Co do psychoterapii, to jest naprawdę świetnym sposobem jeżeli jest prowadzona przez fachowca, ale też wymaga czasu żeby zacząć działać.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
|
|
#4855 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ---------- Jeśli w zaburzeniach z grupy nerwicowych lub osobowości pojawia się jakieś urojenie czy omam (zwykle pojedyncze) to leczy się zgodnie z zasadami, rekomendacjami dla danego zaburzenia czyli np jesli to zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne to SSRI (ew z potencjalizacją), podobnie jesli zab. pod postacia somatyczną...itd. a np. w organicznych zab. osobowości - objawowo (czyli dostosowane do najsilniejszych i wysuwających sie na pierwszy plan objawów - bo nie ma jakiś uporządkowanych zaleceń)
__________________
01.01.2014 r. Szlaban na internet!
|
|
|
|
|
#4856 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 32
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Dziewczyny mam pytanie, bardzo proszę o pomoc. Być może pytanie wyda Wam się głupie, ale nie wiem co mam robić. Jestem w totalnym dołku, leczyłam się kiedys na depresję, ale byłam zmuszona po 5 miesiacach zaprzestac ze wzgledu na to, ze chodzilam do prywatnego gabinetu i w pewnym momencie, gdy pojawily sie inne wydatki nie miałam po prostu pieniędzy. Teraz jestem w totalnym dole, nie wiem co robic, szybko potrzebuje psychiatry, na NFZ wizyty sa bardzo odległe, wiec chciałam zrobic tak, aby na 1 wizyte umowic sie prywatnie a pozniej do tej samej osoby na NFZ. Kobieta ma prywatny gabinet u siebie w domu, oprocz tego pracuje w placówce NFZ. Tyle, ze ja bylam u niej rok temu i wlasnie po kilku miesiacach przerwalam leczenie. Boje sie zadzwonic, bo nie wiem czy mnie nie wysmieje i czy wypada dzwonic w sobote... jestem w totalnym dole, juz od dluzszego czasu, ale wczoraj w nocy wydarzylo sie cos, przez co nawet mialam mysli samobojcze, ja juz po prostu nie daje rady... Nie wiem czy zadzwonic czy nie, wiem ze to glupi problem, jak myslicie co robic?
|
|
|
|
#4857 |
|
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
no bez przesady, normalny lekarz na pewno cię nie wyśmieje. Jeżeli jest podany numer kontaktowy to możesz zadzwonić i powiedzieć, że potrzebujesz szybkiej pomocy bo naprawdę źle się czujesz.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4858 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 435
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
![]() Mnie teraz dokuczają jedynie ataki paniki, w pracy szczególnie, nic więcej. Macie na to jakiś pomysł dziewczyny?
__________________
Edytowane przez monimyszek Czas edycji: 2013-11-30 o 11:42 |
|
|
|
|
#4859 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cześć!
Dzięki, dziewczyny, za odpowiedzi. Gadałam wczoraj z terapeutką. Powiedziała, że te moje ataki to typowy acting-out i leki mi nie pomogą. Na co dzień nie jestem rozdrażniona i funkcjonuję ok. Będzie miała na uwadze to, żeby w razie pogorszenia mojego stanu wysłać mnie do polecanego psychiatry po jakiś stabilizator. |
|
|
|
#4860 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 639
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Te stabilizatory to jedno wielkie g*** Dzisiaj jestem tak wściekła, że naskoczyłam agresywnie (słownie) na terapeutkę, po czym nie poszłam na zajęcia tylko wróciłam do domu i położyłam się do łóżka, bo byłam tak smutna i wściekła jednocześnie. Później godzinna euforia, a teraz znowu mega złość i rozdrażnienie.
JA JE*IE. Jeszcze mam diagnozę zmienioną na ChAD/borderline, wg lekarki zaburzenia mieszane, bo nie wiadomo, co wynika z choroby, a co z z.o. W to borderline to ja nie wierzę, ku*wa. |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:56.






powiedziała, że trudny przypadek bo nie spełniam wystarczającej ilości kryteriów klasycznego Chadu ale też trochę za dużo tego jak na zwykłe kwestie temperamentu/osobowości. Główny "problem" polega na tym, że moje fazy są zbyt krótkie, żeby moc zdiagnozować depresję ( trwają zwykle ok godziny, dwóch a czasem nawet mniej), dużo jest stanów mieszanych. Manii jako takiej nie ma, może hipomania ale pani tez nie jest pewna bo tak jak przy dołkach- trwa to bardzo krótko. po namyśle powiedziała jednak, że skłania się ku zaburzeniom afektywnym z ultra szybką zmianą faz ale, że póki co to wstępne rozpoznanie a nie ostateczna diagnoza. Zapisała mi lek Depakine i zaleciła branie jednej tabletki dziennie a do tego robienie wykresów nastroju. Podobno to może pomóc w ostatecznej diagnozie. Czy któraś z was miała może podobną sytuacje, kiedy były problemy z diagnozą? Albo jakieś doświadczenia z tym lekiem? przeczytane ulotki nie nastroiło mnie optymistycznie... Przyznam, że trochę się boję brania leku zwłaszcza przy takiej niepewnej diagnozie ale z drugiej strony nie mam chyba innego wyjścia. dodatkowo chodzę na terapie (metoda poznawczo-behawioralna) od 2 miesięcy.
Jest w bibliotece Uniwersytetu, ale póki co, po pierwsze, nie mogę wypożyczyć, a po drugie jest wypożyczona na najbliższy miesiąc




Dodatkowo znalazłam w ulotce informacje, że wszystkie te objawy to ciężki przypadek nietolerancji leku. Planuję jutro zadzwonić do psychiatry i to skonsultować, ale szczerze mówiąc boję się, że wyjdę na głupka, bo może to tylko jakaś zwykła infekcja.
Jaką masz brać dawkę? I jaką dawkę Depakiny?


