Metalmania.

[Sabbath]

Napisane przez rachela

<Zaczyna wyć, krzyczeć, wali klawiaturą w monitor i na koniec artystycznie pada na łóżko, strzeliwszy sobie w łeb.>
W skrócie - a sami to przyjechać nie mogą? Kurde, no żeby ich pogięło

Hmmm... A czemu to robi?

[rachela]

Bo mi na Metalmanię będzie cholernie nie po drodze...
Że już nie wspomnę o cenie biletów.
Chciałabym zobaczyć MDB, ale jako oddzielny koncert.

Po prostu fatalny moment i lokalizacja. W tym czasie będę na drugim końcu Polski.
I jak tu się nie wściec?

[Sabbath]

Napisane przez rachela

Bo mi na Metalmanię będzie cholernie nie po drodze...
Że już nie wspomnę o cenie biletów.
Chciałabym zobaczyć MDB, ale jako oddzielny koncert.

Po prostu fatalny moment i lokalizacja. W tym czasie będę na drugim końcu Polski.
I jak tu się nie wściec?

Buuu... Biedactwo.

Choć mawia się: amor omnia vincit!

Przyznam, że na samo MDB bym nie poszła...

[nervica]

Napisane przez froggie

Metal i wszelkie gitarowo-perkusyjne brzmienia są najlepsze

właśnie leci u mnie pantera& megadeth, disturbed, ozzy.

musze jeszcze sepulturę załatwić i biohazard

Napisane przez Sabbath

Hej, a od kiedy to zakazy są w stanie powstrzymać prawdziwą miłość??
Na pierwszy swój życiowy koncert Iron Maiden w '86 uciekłam rodzicom przez okno. I to bynajmniej nie z parteru...

No jestem rozwalona na łopatki!
Froggie - dziewczyna, którą zawsze kojarzyłam z paćkaniem pazurków na kolorowo lubi ciężkie brzmienie
Sabbath - skacze przez okno/zjeżdża po piorunochronie... whatever - chciałabym to widzieć


Ja tam lubię: Godsmack, Disturbed, knotów, Rammsteina i wiele, wieeeeele innych, o których już tu wspominałyście, ale jakoś największą miłością darzę Drowning Pool. Nie potrafi mi się znudzić. Szczególnie kawałek "Bodies"
I wcale nie wywijam moimi piórami (łeb by mi chyba urwało jakbym to rozbujała ), ani nie byłam w życiu na żadnym koncercie. Glany noszę od niedawna tylko dlatego, że nie miałam butów na zimę, a chciałam coś, co się nie rozleci i będzie wygodne. Jednym słowem nie wybijam się nijak z tłumów, a jednak moje uszy innej muzyki nie potrafią zdzierżyć

Ooo.. i nawróciłam mojego rumaka, który punk rocka słuchał. Czaaaaasem mu się zdarza jeszcze w aucie puścić to badziewie, ale zawsze wyłączam. Wie, że na mnie to działa jak płachta na byka. Może sobie słuchać w drodze do pracy, ale nie przy mnie

[Sabbath]

Ja tam nie mam nic do punk rocka. Bywają kapele, które nawet lubię. Np. Dropkick Murphys. Świetni są!
A Godsmack! Uwielbiam ich!Rammsteina też. Gdzieś już ich wymieniałam jako swoich ulubieńców, ale nie wiem, czy to było w tym wątku, czy w innym.

Hihi: RUMAK! Podoba mi się. Muszę mojemu Miłemu tak dosłodzić.

Atak w ogóle: witaj Nrevica w naszym niemrawym i cherlawym wątku o zupełnie nie niemrawym graniu

[nervica]

No witam, witam

Ja po prostu nie przepadam za tym oklepanym zwrotem TŻ, stąd właśnie - rumak. Przynajmniej uśmiech na twarzach się pojawia i niejednokrotnie pobudza wyobraźnię

Swoją drogą Sabbath czytając ten wątek zrozumiałam dlaczego Cię mdli na widok motylkow i misiaczków, hehe.

[Sabbath]

Napisane przez nervica

No witam, witam

Ja po prostu nie przepadam za tym oklepanym zwrotem TŻ, stąd właśnie - rumak. Przynajmniej uśmiech na twarzach się pojawia i niejednokrotnie pobudza wyobraźnię

Swoją drogą Sabbath czytając ten wątek zrozumiałam dlaczego Cię mdli na widok motylkow i misiaczków, hehe.

Przyznam, że Twoja do nich niechęć też mi się od razu wyjasniła...

Co do zwrotu TŻ to sama widzisz, że szyję jakimiś substytutami, bo jakoś tak... no nie mogę.
Muzycznie przyznam się do dobrze ukierunkowanego RUMAKA
Jedyne, czym go musiałam zarażać, to Budgie. Na resztę zapadł sam. Koty drzemy tylko o Kinga Diamonda, którego nie znoszę, i Godsmack, który z kolei uwielbiam, a ten ŁOŚ (na rumaka w tym kontekście nie zasługuje) nie lubi.

[Gothic_Daisy]

Offtopicznie mogę dodać, że mnie też mdli na widok motylków i misiaczków.
I nie wyobrażam sobie zwracania per Misiu do mojego Lubego Rumakiem go akurat nie nazywam, wolę różne kotowate zwierzaki
A muzycznie to jesteśmy podobni, aczkolwiek on jest dużo bardziej zróżnicowany - zwłaszcza w kierunku metalu i podobnych

A co do zakazów, to coż, ja niestety nie byłam taka odważna w wieku młodzieńczym i nie wyobrażam sobie zwiewania na koncerty czy w inne miejsca. Grzeczna byłam

[Sabbath]

Napisane przez Gothic_Daisy

(...) Grzeczna byłam

Podoba mi się ten czas przeszły.

Reanimowałyśmy wątek. Nie dajmy mu znowu zapaść na zdrowiu.

[nervica]

Ja mam na tyle czyste sumienie, że nie musiałam go jakoś na siłę do niczego zmuszać. Z własnej nieprzymuszonej woli pokochał dokładnie to co ja. I teraz jak jakieś "nowości" nam w ucho wpadają - mamy takie same zdania. Uffff

Przyznał, że dotąd nie słuchał tak dobrej muzy. Z tych porządnych klimatów znał tylko Metallice, Nirvane, czy Korna (za którym oboje akurat nie przepadamy). Także tylko te najpopularniejsze, które na MTV czasem zapodawali. Dlatego nigdy się nie zagłębiał w ten "ton"

A wątkowi umrzeć nie damy

[agniesikk]

Metal bardzo lubię, a koncerty metalowe jeszcze bardziej

[B_a_b_y]

o tak! koncerty... kocham... ale mniej kocham siniaki na całym ciele po nim

[lady-dark]

U mnie wygrało to - że nie jadę! Teraz odkladam kapuchę na perfumy A pocieszam się tym ze nic aż tak bardzo mnie nie interesuje. W wakacje nie ma koncertów, a ja pewnie nigdzie nie pojadę więc trochę uda mi się odłożyć

[nervica]

...jednak się wątkowi zdechło

[esfira]

Napisane przez agniesikk

Metal bardzo lubię, a koncerty metalowe jeszcze bardziej

metal tak, ale wszystko, tylko nie matalowe koncerty! Ja nie musze sie wyżywac (ż?rz?) skacząc pod sceną i waląc każdego z łokcia, więc oczekuję,że inni też uszanują, że ja chce w spokojności się delektowac muzuką..co niestety nie zawsze jest możliwe
dodając jeszcze to, że muzyka live brzmi zazwyczaj gorzej, a zespoły metalowe nie zawsze mają bosko przystojnych członków doszłam do wniosku, że nie czuje potrzeby na koncerty chodzić
ps. nie , ja nie słucham muzyki dlatego, że gitarzysta jest przystojny, ale to mi nie przeszkadza, jeśli jest

[ksiezniczka_pozadania]

Wszystkiego Najlepszego dla Metalmanii! Zadam trochę głupie pytanie ale, jakie zespoły lubicie ? Ja lubię Theriona i Nightwisha

[waq]

Napisane przez ksiezniczka_pozadania

Zadam trochę głupie pytanie ale, jakie zespoły lubicie ?

Może niektóre za wiele z metalem nie mają wspólnego, ale co tam

Metallica (od samego poczęcia )
Helloween ( power metal to jest dopiero kopniak energii )
Pink Floyd (super psychodeliczne klimaty)
Nirvana (można się zawiesić )
The Beatles ( stare, ale jare )
Amorphis (ostre, ale melodyjne)
Apocaliptica (fajne covery Metallicy)
Cradle of filth (ostre ... )
Dżem (refleksyjne, fajne klimaty )

Eee, znalazło by się jeszcze trochę Ale nie będę się tu przesadnie rozpisywać

[Sabbath]

Napisane przez ksiezniczka_pozadania

Wszystkiego Najlepszego dla Metalmanii! Zadam trochę głupie pytanie ale, jakie zespoły lubicie ? Ja lubię Theriona i Nightwisha

Nie wiem, prawdę mówiąc, co teraz będzie z Nightwishem.

Muzycznie oni są szalenie prości, prostaccy nawet. To, co dawało im klimat i sprawiało, że byli tak wyjątkowi, to głos Tarii. Rozumiem powody, dla których się jej pozbyli, ale... jakoś nie widzę ich bez niej. Głupia sprawa.
Żal, choć nie mieszczą się oni w pierwszej... trzydziestce moich ulubionych kapel. Może nawet w czterdziestce się nie mieszczą? Ale lubię.

[B_a_b_y]

wywalili babke z nightwisha bo chciała jakies badziewie spiewac xD moze to i lepiej... ale maja chyba nowa wokalistke z tego co słyszłam

[Gothic_Daisy]

Mają nową wokalistkę i ma wyjść w maju singiel promujący nową płytę, a nowa płyta jakoś na jesieni.
Hmm, zobaczymy, co z tego wyjdzie.

[lady-dark]

Metallica (od samego poczęcia )- nie moje klimaty troche
Helloween ( power metal to jest dopiero kopniak energii )-tymbbardziej nie moje
Pink Floyd (super psychodeliczne klimaty)-->o tak!
Nirvana (można się zawiesić )-kiedyś to i owszem
The Beatles ( stare, ale jare )-stanowcze nie!
Amorphis (ostre, ale melodyjne)- tego nie znam
Apocaliptica (fajne covery Metallicy)- ciekawy zespół
Cradle of filth (ostre ... )-uwielbiam!
Dżem (refleksyjne, fajne klimaty )-także nie moja bajka...

*Nightwish- kocham!
*Therion- słabo znam ale mogę powiedzieć że podoba mi się~!

Osobiście mogę dorzucić jeszcze:
-Closterkeller
-Dead Can Dance - ciekawa, nastrojowa muzyka
-Sirenia
-Theatre of tragedy
-Moonlight
...znalazłoby się jeszcze kilka...

[Mona Lisa]

Dziewczyny, na Dzień Kobiet dostałam od Męża bilety na koncert METALLICY! Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaa!
5 lipca będę szaleć w Wiedniu

PS. Sabbath, piękny Avatarek.

[lady-dark]

Napisane przez Mona Lisa

Dziewczyny, na Dzień Kobiet dostałam od Męża bilety na koncert METALLICY! Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaa!
5 lipca będę szaleć w Wiedniu

PS. Sabbath, piękny Avatarek.

No to mogę tylko pogratulować !

[B_a_b_y]

Napisane przez Mona Lisa

Dziewczyny, na Dzień Kobiet dostałam od Męża bilety na koncert METALLICY! Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaa!
5 lipca będę szaleć w Wiedniu

PS. Sabbath, piękny Avatarek.

ja tez chce takie męzulka xD super... zazdroszcze

[Ashlee_]

Mona Lise super! nie dosc ze Metallica to jeszcze BOSKI Wieden!

ja z okazji Dnia Kobiet dostalam akredytacje foto na Metalmania

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Dopiero zauważyłam ten wątek
Vibeke z Tristanii odeszła

Tristania is sorry to announce that Vibeke has decided to leave the band due to personal reasons. The band regrets this fact, but respect her decision and wish her all the best in the future.

A tak co do muzyki to ostatnio gotopodobnego słuchałam tj Tristania, Nightwish, Via Mistica, Epica...Tudzież symfo Therion
Ostatnio jednak baardzo przypadł mi do gustu progresywny metal i heavy m.in Cea Serin, Vanden Plas, Spiral Architect a teraz zasysam cała dyskografię Ironów
A teraz u mnie leci Carcass jeeeaaa
Opetha lubię bardzo, w wakacje Katatonii, bo w zimę to strasznie dobija (dołuje)
Type O Negative W Polsce będą a bilet 120zł Nie ma mowy tym bardziej, że za sam dojazd zapłaciłabym 100zł
Paradise Lost (szczególnie początkowe płyty)
Zaczynałam od SOAD, Nirvany Ale potem przełomem była Pantera, pociągnęła za sobą Machine Head (sexi Rob Flynn )
Ostatnio wkręcił mi się Virgin Snatch (polski thrash) oraz Iced Earth
Mój Tż grał w kapeli ale się rozpadła (bardzo niemili ludzie tam byli, z czasem zaczęło im odwalać) aha na basie grał Uwielbiam płytę Moonspella Woolfheart i Irreliogious, reszta nie bardzo, Deatha posłuchuję sobie a kiedyś Dimmu ale znudził mi się
To nie wszystko czego słucham ale z grubsza, trochę późno zobaczyłam ten wątek ale dobrze, że w ogóle

[Scully]

jestem, jestem
nawet byłam wczoraj na Manowarze!

[lady-dark]

to widzę kobitki że chociaż wy jeżdzicie na koncerty... Ja nie dość że nie mam czasu to jeszcze kasy mi szkoda. Zresztą wolałabym jakieś bardziej gotyckie klimaty

[Sabbath]

Napisane przez lady-dark

to widzę kobitki że chociaż wy jeżdzicie na koncerty... Ja nie dość że nie mam czasu to jeszcze kasy mi szkoda. Zresztą wolałabym jakieś bardziej gotyckie klimaty

Nie rozumiem pojęcia "szkoda kasy" w odniesieniu do koncertów. Na cóż ważniejszego i bardziej niezbędnego do życia można wydawać kasę, jeśli nie na muzykę i książki. Na ciuchy?! Pf!

A tak serio: muzyka (także ta na żywo) jest mi niezbędna do życia. Uwielbiam wyszaleć się na koncercie, a potem wykończona, poobijana, ledwo żywa i ze zdartym kompletnie gardłem napić się piwa z kumplami i podzielić wrażeniami.

Cztery dni do Metalmanii!
A 14 kwietnia KAT! : jupi:

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez Sabbath

Nie rozumiem pojęcia "szkoda kasy" w odniesieniu do koncertów. Na cóż ważniejszego i bardziej niezbędnego do życia można wydawać kasę, jeśli nie na muzykę i książki. Na ciuchy?! Pf!

A tak serio: muzyka (także ta na żywo) jest mi niezbędna do życia. Uwielbiam wyszaleć się na koncercie, a potem wykończona, poobijana, ledwo żywa i ze zdartym kompletnie gardłem napić się piwa z kumplami i podzielić wrażeniami.

Cztery dni do Metalmanii!
A 14 kwietnia KAT! : jupi:

Nie każdy mieszka w Katowicach, gdzie jest sporo koncertów
Spójrz co napisałam, bilet 120zł + dojazd ponad 100zł a jestem tylko maturzystką i nie zarabiam a rodzice nigdy mi tyle nie dadzą na koncert tyle kasy