Grube uda- mój odwieczny problem.

[<<KoTeCeK>>]

Zmotywowało mnie to co tutaj piszecie Jeszcze dziś choć jest tak późno trochę sobie poćwicze. Mam też problem ze słodyczami no ale dzis udało mi sie nie kupić niczego słodkiego, ale stałam przy regałach z nimi chyba z 5 min. Jednak wybrałam soczek pomarańczowy

[<<KoTeCeK>>]

Aha zapomniałam dodać swoje wymiary i cel:
biodra: 91cm (chcę mieć: 88cm)
talia: 63cm (61cm)
udo nad kolanem: 40cm (36cm)
udo: 52cm (48 cm)
wzrost: 176cm (no to odemnie już teraz raczej nie zależy może zostać hehe )
Nom na szczęście "boczków" nie mam i w sumie płaski i umięśniony brzuszek ... ale te biodra i uda... uda szczególnie... pożyjemy zobaczymy moze coś z tego wyjdzie

[OliFka1]

Napisane przez hihi

Dziewczyny, ja uwielbiam galaretki, ale te sklepowe są dla mnie za słodkie, a Wy tu o niesłodzonych, gdzie Wy je kupujecie?? Bo ja też chcę Proszę, powiedźcie mi!!!

Hihi, galaretki bez cukru robi Gellwe i Dr Oetker, są do kupienia w Carrefourze. Musiałam zasięgnąć języka u koleżanki, która traktuje galaretki jako sposób na "słodyczową chętkę" sama nie znoszę galaretek

[sakuradb]

Cześć dziewczyny, mam pytanko zna może któraś z was jakieś ćwiczonka na część przedkolanową i kolanową mam z tym problem wszystko spada a tam stoi w miejscu poradźcie coś prosze

[=>Vicki<=]

jestem w domu!!!!!!! tak jak obiecalam, wklejam wymiary!!!

BYLO/ JEST (od 1/07 do dzisiaj 31/07)

Kilogramy: 62kg/ 58kg
Pod biustem: 79cm / 71cm
Talia: 72cm/ 68cm
5cm pod pepkiem: 86cm/ 85cm
Biodra: 97cm/ 95cm
Udo: 56cm/ 54cm
Przed kolanem: 39,5cm (!)/ 38cm
Lydka: 35,5cm /35cm
Reka przed lokciem: 24cm/ 24cm
Reka na gorze: 28cm / 26cm

Wiec tak: w pierwszych 2 tygodniach, jezdzilam co 2-3 dni na rowerze przez 30-60min dziennie. W 3 tygodniu lipca, biegalam codziennie-od 10min do 20min na czczo, wieczorami hulahop 20min(w jedna str 10min i w druga 10min), w czwartym tygodniu 3 razy pohulalam wieczorami po 20min i nic wiecej.

dieta: eliminacja bialego pieczywa. tylko chlebki wasa i chaberki. na sniadania, taki ryz leciutki na mleku (3,2%) nieslodzony, herbatki czerwona i zielona+ minimun 1,5litra wody dziennie i jakis obiad normalny-schabowy z ziemniakami czy cos i co 3-4 dni lody albo czekolada

i jeszcze miesiac planuje!!!!!!!!!!! super super super ciesze sie przeogromnie!!!!nareszcie jakies wyniki mojej charowy!!!!!! <yipeeeeeeeeeee>

[hihi]

Napisane przez =>Vicki<=

jestem w domu!!!!!!! tak jak obiecalam, wklejam wymiary!!!

Vicki Gratulacje serdeczne
Życzę dalszych sukcesów (Tobie i nam wszystkim)
Całusy

[NieWskaZaNa]

wiecie co a ja kompletnie przestałam ćwiczyć naszczęście od niedzieli będę w sanatorium więc czy mi się chce czy nie chce bede musiała ćwiczyć

[=>Vicki<=]

hihi-dziekuje i jak widac, bieganie cudnie dziala na wew uda!!! bo ZADNE cwiczenia nie ruszyly mi tluszczu nawet jak walczylam miesiac uporczywie, a !! TYDZIEN !! biegania ruszyl az 2 cm!! wiec chyba zaczne znowu biegac (wtedy przestalam bo raz prawie zemdlalam z goraczki (o 9 rano) na odludziu maksymalnym, a nie potrafilam sie zwlec z lozka o 6-7 rano) ale ogolnie polecam!! i musze sie teraz zmusic....bo efekty przewazaja w tym momencie nad moim lenistwem

A Wy, dziewczeta, DO CWICZEN!!!!! I TO JUZ!!!! ;D ;P

[arbuz]

Vicki - podziwiam i gratuluję! Ma się tę silną wolę, nie? To teraz, jak znam życie, powinno Ci pójsć jeszcze lepiej, bo masz takie wspaniałe efekty i wtedy człowiek zabiera się do pracy ze zdwojoną energią, już WIEDZĄC, a nie tylko WIERZĄC w sukces.

[OliFka1]

Gratulacje Vicki!!

Ja również ćwiczę codziennie, z mniejszym lub większym zapałem Ale to dopiero tydzień. Na razie jest jakieś 1 kg mniej na wadze, ale nie meirzyłam się.
Ale bieganie to nie dla mnie
Póki lato i pogoda dopisuje zażywam ruchu na świeżym powietrzu. Jesienią wykupię karnet na basen i pomyślę nad jakąś siłownią.

[=>Vicki<=]

Dzieki dziewczyny! jutro zamierzam wyruszyc "na miasto" i pobiegac. Widzialam sie z moim chlopakiem po 3 tygodniach (ja na wyjezdzie, poznije on) i powiedzial ze strasznie schudlam wiec to mnie troche jeszcze zmotywowalo. wiec plan:biegac codziennie 15-20min na czczo i 20min hulahop dziennie. i zero bielego pieczywa.

arbuz: silna wola..? gdzie??? naprawde ja jestem tragiczna jesli o to chodzi...ale w koncu powiedzialam dosyc-ide i mam nie robic sobie wymowek ani nic. a reszta poszla z gorki

Olifka:mnie tez wychodzi ze 1kg tygodniowo, wiec zdrowo idzie!! ja na basen wracam od wrzesnia-musze miec szanse sie wyluzowac po stresie ktory bedzie w tej maturalnej klasie

Ale same widzicie, troche zaparcia, uporu, poswiecenia i te nasze wysilki ida nam na korzysc. Nie zalaywac sie, tylko probowac dalej!!! Wierze ze Wam tez sie uda!!

[Jeannie_jk]

Vicki jestem pełna podziwu ja ćwiczyłam dzielnie prawie cały lipiec ale w weekend miałam wesele no i objadłam sie troche ciastem i nie miałam jak cwiczyc i juz wydaje mi sie ze brzuszek mi urósł ....jutro pojde chyba pobiegac..tylko pogoda musi dopisac!!!!!

[Nastka_]

A ja jestem zalamana...zanim wyjechalam pisalam ze nie boje sie o swoja wage , bo od dawna stoi w miejscu..i co? przytylam 5 kilo :O A jeszcze 10 dni mnie czekaja zanim wroce do domu :/ Po poworocie czeka mnie ciezka praca ..od nowa trzeba zrobic to co wczesniej tyle trudu mi zajelo.

ech

[wiewioreczka]

wrocilam z wypoczynku i patrze a tu wątek na 3 stronie ! co to sie stalo dziewczynki??

Viki gratuluje Ci cudownych wymiarkow i oby tak dalej idzie Ci swietnie i uwierz, ze zazdroszcze zaparcia, bo ja jestem teraz tak rozleniwiona ze nie cwicze nic a do tego niedlugo znowu wyjezdzam, wiec za cwiczenia wezme sie dopiero na poczatku wrzesnia ale jakos sie tym nie przejmuje

[hihi]

Napisane przez wiewioreczka

wrocilam z wypoczynku i patrze a tu wątek na 3 stronie ! co to sie stalo dziewczynki??

Viki gratuluje Ci cudownych wymiarkow i oby tak dalej idzie Ci swietnie i uwierz, ze zazdroszcze zaparcia, bo ja jestem teraz tak rozleniwiona ze nie cwicze nic a do tego niedlugo znowu wyjezdzam, wiec za cwiczenia wezme sie dopiero na poczatku wrzesnia ale jakos sie tym nie przejmuje

Ja nie ćwiczę, bo czasu brak - obecnie jedyne co robie to czytam książki, bo do końca wakacji muszę napisać teoretyczny rozdział pracy, co spędza mi z oczu sen...
Dobrze, że mam siłę dietę trzymać...

No i oczywiście trzymam kciuki za nasze uda i pośladki!

[Kateczka_05]

Brawo Viki no a ja po dwóch tygodniach ogromnego obrzarstwa i wylegiwarstwa poza opalenizna świetnym humorem i niestety dwudniowym zatruciem moge sie pochwalić że moje wymiary o dziwo wogóle nie uległy zmiane tak jak mówiłam zaczełam biegac ale kolanko nie wytrzymało więc codziennie robiłam 5cio km spacerek brzegiem morza, plus nauka pływania plus rzucanie na fale i wielkie trwające pół dnia łazenie po miasteczku i w różne inne miejsca gdyby nie to ztrucie.....jak przejdzie mi ten straszny ból żołądka i skończy się wymuszona na mnie przez lekarza głodówka biorę się znowu do roboty Tak wogóle to chyba nigdy nie byłam tak zadowolona ze swojego ciała, mówie wam dziewczyny-dopiero jak teraz patrze na zdjecia widze, ze te cm naprawde zniknęły i to bardzo wreszcie czuję się dobrze, tylko spodnie do wymiany bo wyglądam jak w workach na ziemniaki

[PaLLitQa]

Jak wam kochane idzie?
Wróciłam juz do was i troche nie na czasie jestem

[wiewioreczka]

no jakby wszyscy strasznie rozleniwieni ah te wakacje )

Pallitqa jak tam we Wloszech ?

[PaLLitQa]

wiewioreczka-ojj bosko było a jakie gorąco to nieporównanie z Polską, nie dało sie wyjsc nawet przed dom w poludnie... kazdy po ciemku w domach siedzi, dopiero wieczorem wychodzą ludzie

[wiewioreczka]

Wlochy cuudne w szczegolnosci plaze :: bylam tam juz dosyc dawno a plaze pamietam ze byly booskie jak z bajki

mialam wstac dzis o 8 i isc na rolki ale wstalam o 9 i juz mi sie nie chce i oczywiscie sobie odpuszcze, bo nie umiem sie zmotywowac ale mam zamiar od wrzesnia lub pazdziernika zapisac sie na aerobic i moze tance jakies wiec obiecuje sobie ze bede nadrabiac to WIELKIE lenistwo sierpniowe

[PaLLitQa]

A mi od 1 kwietnia przybyło 2 cm w udach od jutra zaczynam znowu odchudzanie!!
A dlaczego od jutra? dlatego ze dzisiaj zjadłam juz prawie połowe słoika nutelli

[=>Vicki<=]

hej dziewczyny!!! ja wrocilam wlasnie z krotkiego wypadu na wies, i troche sobie odpuscilam.... nawet boje sie zmierzyc....zaczynam znowu....do konca wakacji chce biegac znowu codziennie po 15-20min...bo boje sie o ponowny rozrost mojego tluszczu.3 tygodnie z kawalkiem do rozpoczecia szkoly.czas zaczac nauke (bo mam pare wielgasnych prac do napisania) i czas wziac sie za siebie znowu. 3 tygodnie. start od dzisiaj. deszcz leje?jaki deszcz? zaloze okulary i wmowie sobie ze slonce swieci a z kazdym krokiem jak woda mi bedzie sie nalewala do buta-wmowie sobie ze chlupie sobie po plytkim basenie w egipcie albo tunezji postanowienia dietetyczne i cwiczeniowe wracaja na miejsce. od teraz.

[wiewioreczka]

ja tez ospuscilam sobie z dieta po calosci przez 15 dni i od niecalego tygodnia dietuje na nowo a z cwiczeniami lipa nic mi sie nie chce ale trudno usprawiedliwiam sie tym, ze ciagle w rozjazdach to takie cwiczenie 'na wyrywki' nie ma sensu i obijam sie dalej i nawet nie wazylam ani nie mierzylam sie po tych 15 dniach totalnego obzarstwa bo po prostu sie boje a dzis mam za soba 30min hulahop i leniuchuje dalej a najgorsze ze musze przeczytac lekturke na wakacje czego rowniez mi sie nie chce robic

[hihi]

A ja...
Tylko dietuję ostatnio, bo na ćwiczenia to znajduję czas raz, może 2 razy w tygodniu po 1,5h i nic wiecej, więc w pracy ciągle napinam pośladki licząc, że to coś da :P i czytam książki, w zastraszającej ilości...mam dość pisania tej pracy jeszcze zanim zaczęłam...

Dziewczyny, powiedzcie mi tak, z obiektywnego punktu widzenia, kiedy uda są szczupłe? Bo wczoraj próbowałam kupić sobie spodnie i mam problem - w pasie odstają, na udach wiszą, a biodra opięte. Może rzeczywiście z moją miednicą już nic się nie da zrobić ;-)

[PaLLitQa]

hihi- mam dokladnie zawsze ten sam dylemat w biodrach są opiete, a w udach wiszą wychodzi na to ze jestem w biodrach za gruba, no ale zgodze sie z tym... wiec rzecz biorac, uda powinnam miec grubsze jak jestem jeansach, a chudsze jak jestem w stroju kapielowym, albo krotkich spodenkach, porazka

[hihi]

Napisane przez PaLLitQa

hihi- mam dokladnie zawsze ten sam dylemat w biodrach są opiete, a w udach wiszą wychodzi na to ze jestem w biodrach za gruba, no ale zgodze sie z tym... wiec rzecz biorac, uda powinnam miec grubsze jak jestem jeansach, a chudsze jak jestem w stroju kapielowym, albo krotkich spodenkach, porazka

Hahahaha, o tym, że mam za szerokie biodra to ja doskonale wiem i... mój problem jest taki, że już teraz wystają mi kości biodrowe, a tyłek nadal szeroki - czyli co? Że niby miałabym sie pogodzić faktem, że będę zawsze miała szeroki tyłek? Bez sensu.

[PaLLitQa]

Napisane przez hihi

Hahahaha, o tym, że mam za szerokie biodra to ja doskonale wiem i... mój problem jest taki, że już teraz wystają mi kości biodrowe, a tyłek nadal szeroki - czyli co? Że niby miałabym sie pogodzić faktem, że będę zawsze miała szeroki tyłek? Bez sensu.

no chyba trzeba jakies aeroby na spalanie, i jakies inne cwiczenia na posladki tylko jeszcze miec do tego zapał ja na pupe nie narzekam, ale na biodra to strasznie wklejalam na ktoryms watku pupe, zaraz moze znajde to tutaj wkleje.

EDIT:
mam, mam!

[hihi]

Napisane przez PaLLitQa

no chyba trzeba jakies aeroby na spalanie, i jakies inne cwiczenia na posladki tylko jeszcze miec do tego zapał ja na pupe nie narzekam, ale na biodra to strasznie wklejalam na ktoryms watku pupe, zaraz moze znajde to tutaj wkleje.

EDIT:
mam, mam!

Masz cudną pupę!
Totalnie inna budowa niż moja - ja mam budowę typu klepsydra - szerokie żebra - wąska talia i szerokie kości biodrowe, takie łukowate, że nigdy nie będę miała takiej pupy jak Ty, bo kości biodrowe ją zaokrąglają po bokach.
A aeroby robię i co? Miałam biust E, a teraz to mi zostało C, takie smętne mi się wydają, bo lubiłam mieć duże piersi...

[PaLLitQa]

Napisane przez hihi

Masz cudną pupę!
Totalnie inna budowa niż moja - ja mam budowę typu klepsydra - szerokie żebra - wąska talia i szerokie kości biodrowe, takie łukowate, że nigdy nie będę miała takiej pupy jak Ty, bo kości biodrowe ją zaokrąglają po bokach.
A aeroby robię i co? Miałam biust E, a teraz to mi zostało C, takie smętne mi się wydają, bo lubiłam mieć duże piersi...

Łoooj ale ci z biustu poszło Mnie najbardziej denerwują biodra na których spoczywa najwiecej tłuszczu tzw BOCZKI, których mam serdecznie dosc
Dziekuje ze moja pupe

[hihi]

Napisane przez PaLLitQa

Łoooj ale ci z biustu poszło Mnie najbardziej denerwują biodra na których spoczywa najwiecej tłuszczu tzw BOCZKI, których mam serdecznie dosc
Dziekuje ze moja pupe

Za biustem tęsknię, bo teraz to głupio wyglądam - mam szczupłą szyję,obojczyki i całe te okolice, a szeroką klatkę piersiową - w sensie, że żerba wystają i ta szczupła talia (już 59 ), tak to chociaż biust ładnie wyglądał większy, a teraz?
I Tyłek szeroki
Ale pupę masz ładną, ja w ogóle lubię ładne kobiece pupy. I nie, żebym za Paniami latała!