Grube uda- mój odwieczny problem.

[JulaHula]

Witam, mam podobny problem. Ostatnio sporo( jak na mnie) schudlam- ok. 4 kg. Jestem bardzo zadowolona z mojego ciala- szczuply, wrecz chudy brzuch, ramiona i tak dalej, ale uda pozostawiaja wiele do zyczenia. Moze ich grubosc nie jest duza jak mysli sie o centymetrach- 50, ale z porownaniem do reszty ciala wygladaja nieproporcjonalnie. Trzeba dodac ze mam bardzo maly biust, jestem wrecz plaska i to jeszcze poteguje brak proporcji. Chcialabym poznac jakies cwiczenia ktore nie tylko pozwola mi z nich zrzucic ale tez je wysmuklic( o ile to mozliwe:P).

Nie zauwazylam zeby rowerek- 30 min dziennie jakos specjalnie sobie z nimi radzil.

Pozdrawiam

[lovelytraces]

ostatnio zauważyłam, że wysmukliły mi się uda od kiedy gram codziennie w kosza. Minimum 30min, mi osobiście pomaga

[eMisss]

też chciałabym wyszczuplić uda.. mam strasznie gruube 61 cm
a było 64..
w moim ciele podoba mi się wszystko prócz ud i łydek..

[Kiciunia85]

Napisane przez JulaHula

Witam, mam podobny problem. Ostatnio sporo( jak na mnie) schudlam- ok. 4 kg. Jestem bardzo zadowolona z mojego ciala- szczuply, wrecz chudy brzuch, ramiona i tak dalej, ale uda pozostawiaja wiele do zyczenia. Moze ich grubosc nie jest duza jak mysli sie o centymetrach- 50, ale z porownaniem do reszty ciala wygladaja nieproporcjonalnie. Trzeba dodac ze mam bardzo maly biust, jestem wrecz plaska i to jeszcze poteguje brak proporcji. Chcialabym poznac jakies cwiczenia ktore nie tylko pozwola mi z nich zrzucic ale tez je wysmuklic( o ile to mozliwe:P).

Nie zauwazylam zeby rowerek- 30 min dziennie jakos specjalnie sobie z nimi radzil.

Pozdrawiam

Jakbym czytała o sobie! Też mam nieproporcjonalne uda... na samej górze wewnątrz mam sflaczałe bułki... jest tam ok. 48 cm... może to dla większości bardzo mało, ale do mojej szkieletowatej góry to totalnie nie pasuje... ;/ biust jest praktycznie zerowy... ręce to patyki. Już mi radzono rozbudowanie góry... -_- Ale ja nie chce. ;/ I tak już straciłam 2 cm (miałam 50 cm). I w sumie nie wiem co mi zeszło, czy tłuszcz czy wysmukliły się mięśnie bo ja dalej nie wiem co mam w tych paskudnych, sflaczałych udach. Na zewnątrz lecą mi jakby mięśnie... są latające i odstające, pogrubiają uda... chciałabym je cofnąć... To wtedy by było w sumie całkiem całkiem... no i ładnie przypłaszczyć te buły wewnątrz.

[pszczola87]

Ja od miesiąca jeżdżę rekreacyjnie na rolkach i jest to świetny sposób na zlikwidowanie tzw "bułek" od wewnętrznej strony ud.. Jest to jedyne ćwiczenie(które jak do tej pory wykonywałam) po którym czuję mięśnie w tej części ud, no i widać efekty Ja trenuję średnio 1,5-2 godziny dziennie. Jazda jest przyjemna, nie męczę się a efekty są zniewalające

[peesz]

ja mam podobny problem- nieproporcjonalne uda ;/
przy 170 zm wzrostu, waga 52-53 kg, obwod uda w najszerszym punkcie to 52 cm, nad kolanem 36 cm
i nawet nie chodzi o to ze sa tluste, bo sa mocno umiesnione (i podobno zgrabne), ale po prostu ZA DUZE i nie wiem jak pozbyc sie tego problemu, jak stracic troche tluszczyku od wewnetrznej strony (szczegolnie w gornej czesci), przede wszystim nie powiekszajac przy tym miesni zewnetrznych! najgorsze sa wielkie bułki z zewnetrznej strony ud (bodajze miesien obszerny boczny) i tak jak wyzej pisalyscie galereta z wewnetrznej strony. moze jakies cwiczenia? na diecie juz bylam i stracilam w udzie centymetr, tracac przy tym w innych miejscach po 3 cm ;/ ehhh

[Kiciunia85]

Napisane przez pszczola87

Ja od miesiąca jeżdżę rekreacyjnie na rolkach i jest to świetny sposób na zlikwidowanie tzw "bułek" od wewnętrznej strony ud.. Jest to jedyne ćwiczenie(które jak do tej pory wykonywałam) po którym czuję mięśnie w tej części ud, no i widać efekty Ja trenuję średnio 1,5-2 godziny dziennie. Jazda jest przyjemna, nie męczę się a efekty są zniewalające

No i pytanie - czym są te bułki. Wewnątrz na górze znajdują się mięśnie przywodziciele uda... czyżby to one były tymi bułkami...? Bo jak napinam uda to te buły są twarde ale jak są na luzie to są totalne, latające flaki, które jak siadam, rozlewają się jak u otyłej osoby! Tak samo ten lecący mięsień z zewnątrz... jak go przyciskam to całe udo lepiej wygląda! A jak napinam no to wiadomo... brzydkie, mięsiste udo... a więc to musi być mięsień tylko czy on musi tak lecieć na bok...? ;/ To jakaś parodia. Nie wiem jakby tu rozciągnąć te zewnętrzne mięśnie...

[pszczola87]

Napisane przez Kiciunia85

No i pytanie - czym są te bułki. Wewnątrz na górze znajdują się mięśnie przywodziciele uda... czyżby to one były tymi bułkami...? Bo jak napinam uda to te buły są twarde ale jak są na luzie to są totalne, latające flaki, które jak siadam, rozlewają się jak u otyłej osoby! Tak samo ten lecący mięsień z zewnątrz... jak go przyciskam to całe udo lepiej wygląda! A jak napinam no to wiadomo... brzydkie, mięsiste udo... a więc to musi być mięsień tylko czy on musi tak lecieć na bok...? ;/ To jakaś parodia. Nie wiem jakby tu rozciągnąć te zewnętrzne mięśnie...

Jak mięśnie nie są zbyt często używane to wiotczeją i to pewnie o to chodzi. A mięśni z wewnętrznej strony ud się przy codziennych czynnościach nie używa, dlatego tam najczęściej robią się te trzęsące się bułeczki

[JulaHula]

Napisane przez Kiciunia85

Jakbym czytała o sobie! Też mam nieproporcjonalne uda... na samej górze wewnątrz mam sflaczałe bułki... jest tam ok. 48 cm... może to dla większości bardzo mało, ale do mojej szkieletowatej góry to totalnie nie pasuje... ;/ biust jest praktycznie zerowy... ręce to patyki. Już mi radzono rozbudowanie góry... -_- Ale ja nie chce. ;/ I tak już straciłam 2 cm (miałam 50 cm). I w sumie nie wiem co mi zeszło, czy tłuszcz czy wysmukliły się mięśnie bo ja dalej nie wiem co mam w tych paskudnych, sflaczałych udach. Na zewnątrz lecą mi jakby mięśnie... są latające i odstające, pogrubiają uda... chciałabym je cofnąć... To wtedy by było w sumie całkiem całkiem... no i ładnie przypłaszczyć te buły wewnątrz.

A zdradzisz mi co zrobilas zeby wyszczuplic je o te 2 wspaniale cm? Moze na mnie tez to podziala, a 2 cm to zawsze cos, jakas poprawa

Pozdrawiam

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Napisane przez pszczola87

Ja od miesiąca jeżdżę rekreacyjnie na rolkach i jest to świetny sposób na zlikwidowanie tzw "bułek" od wewnętrznej strony ud.. Jest to jedyne ćwiczenie(które jak do tej pory wykonywałam) po którym czuję mięśnie w tej części ud, no i widać efekty Ja trenuję średnio 1,5-2 godziny dziennie. Jazda jest przyjemna, nie męczę się a efekty są zniewalające

W sumie to co podpowiedzialas wydaje sie bardzo sensowne Problem w tym ze chyba zanudze sie podczas 2-godzinej jezdzie na rolkach;P Jak ty sobie z tym radzisz? Jakas muzyczka czy cos? Ciesze sie ze widac efekty i 3mam kciuki za dalsza poprawe Pewnie tez sprobuje

Pozdrawiam

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Jeszcze chcialam cos dodac. Cwiczenia, ktore moga wam pomoc, zaczelam je wykonywac i jakies niewielkie, ale zawsze zmiany sa to roznego rodzaju wymachy nog itp przy uzyciu obciazen na nogi. Mozna je kupic na allegro( sa w roznych wagach, np 1, kg czy 2 kg). Przydatne sa takze na rece

Pozdrawiam

[julittaa22]

Hej dziewczyny, ja jestem raczej szczupła i drobna ale moja największą bolączką są właśnie uda- nienawidzę ich
Poza tym wystąpił na nich cellulit, co prawda nie jest jakiś gigantyczny ale pod słońce widać że hoho...
No i mam sprawdzona radę...jakieś 3 lata temu zaczęłam chodzić na siłownie, były to treningi aerobowe- 30/40 min rowerek, reszta wiosło, brzuszki, stepper, bieżnia. Chodziłam 5 razy w tygodniu, do tego masaż szczotka antycellulitową, smarowanie balsamem wyszczuplającym i ogromna ilość wody- piłam dosłownie hektolitrami, już po kilku miesiącach masakra- uda szczuplutkie, bez śladu cellulitu- no ale nakatowałam się jak nie wiem
Później sobie popuściłam i teraz znów mam problem ale nie ma nic lepszego na uda moim zdaniem jak ćwiczenia czytso aerobowe + masaże + balsamik( który sam cudów nie daje ale w połączeniu z resztą jest extra- pllecam evenline serum)

[pszczola87]

Napisane przez JulaHula

A zdradzisz mi co zrobilas zeby wyszczuplic je o te 2 wspaniale cm? Moze na mnie tez to podziala, a 2 cm to zawsze cos, jakas poprawa

Pozdrawiam

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------




W sumie to co podpowiedzialas wydaje sie bardzo sensowne Problem w tym ze chyba zanudze sie podczas 2-godzinej jezdzie na rolkach;P Jak ty sobie z tym radzisz? Jakas muzyczka czy cos? Ciesze sie ze widac efekty i 3mam kciuki za dalsza poprawe Pewnie tez sprobuje

Pozdrawiam

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Jeszcze chcialam cos dodac. Cwiczenia, ktore moga wam pomoc, zaczelam je wykonywac i jakies niewielkie, ale zawsze zmiany sa to roznego rodzaju wymachy nog itp przy uzyciu obciazen na nogi. Mozna je kupic na allegro( sa w roznych wagach, np 1, kg czy 2 kg). Przydatne sa takze na rece

Pozdrawiam

Na rolkach jeżdżę wraz z koleżanką a przy okazji w Szczecinie jest grupa rolkarzy, którzy spotykają się w jednym miejscu codziennie, także nie ma szans się nudzić A jak jeżdżę sama to muzyka na uszy i heyah, albo namawiam męża, on bierze rower, ja rolki i jeździmy razem

[julittaa22]

Kurczę dziewczyny trochę mnie zaraziłyście tymi rolkami i zastanawiam się nad kupnem. Przed chwilka zagladałam na allegro i znalazłam juz za 70zl z wysyłką napisane jest kauczuki, obudowa tylko taka plastikowa i mocarna, nie wiem czy takie sie nadają?? Czy muszą byc jakieś extra sportowo-wyczynowe??

[pszczola87]

W ogóle nie ma czegoś takiego jak kółka kauczukowe. Takie rolki rozlecą Ci się po tygodniu, a poza tym nie będziesz czerpać żadnej przyjemności z jazdy tylko będziesz się męczyć strasznie. Popatrz sobie na używane rolki, lepiej kupić dobre a po kimś niż nowe i beznadziejne. Są też różne promocje na allegrohttp://allegro.pl/item639033894_rolk...ozmiar_39.html, ale 250 zł to minimum musisz liczyć aby mieć nowe rolki na których da się jeździć, używane można znaleźć taniej Ja np. wolałam kupić sobie świetne rolki, które będą służyły mi lata, niż wydawać kasę na wizyty w fitness klubach.

[peesz]

Napisane przez julittaa22

Kurczę dziewczyny trochę mnie zaraziłyście tymi rolkami i zastanawiam się nad kupnem. Przed chwilka zagladałam na allegro i znalazłam juz za 70zl z wysyłką napisane jest kauczuki, obudowa tylko taka plastikowa i mocarna, nie wiem czy takie sie nadają?? Czy muszą byc jakieś extra sportowo-wyczynowe??

tez jezdzilam na rolkach, ale do czasu poki nie zaliczylam gleby i to takiej porządnej a teraz juz mam uraz i sie boje ;d a rolki kupilam specjalnie w tamtym roku ;/ wybieralam dosc dlugo dlatego z doswiadczenia wiem, ze najlepiej szukac rolek "damskich" lub "fitness" ja zakupilam takie firmy FILA w promocji za jakies 150- do 200 zl nie pamietam dokladnie. wczesniej pozyczalam od kolezanki takie zwykle mlodziezowe ale przyznam szczerze ze te "specjalne" są o niebo lepsze. dlatego radze udać się do sklepu sportowego a nawet do marketu (w moim wypadku real) i zapytać

[julittaa22]

Coś ty..no nie miałam pojęcia..myślałam, że takie rolki kupuje sie, gdy jeździ się na nich wyczynowo a tak dwie godzinki tygodniowo można kupić trochę gorsze... No ale skoro tak to na razie się wstrzymam, remont autka mnie czeka to nie posiadam takich funduszy

[JulaHula]

Napisane przez pszczola87

Na rolkach jeżdżę wraz z koleżanką a przy okazji w Szczecinie jest grupa rolkarzy, którzy spotykają się w jednym miejscu codziennie, także nie ma szans się nudzić A jak jeżdżę sama to muzyka na uszy i heyah, albo namawiam męża, on bierze rower, ja rolki i jeździmy razem

To ja w takim razie ponamawiam znajomych i zaczne regularniej jezdzic A Ty jezdzisz po asfalcie czy po chodniku? Jestem o tyle szczesciara, ze moje rolki, choc juz spokojnie 4 letnie sprawdzaja sie swietnie i nadal wygladaja jak nowe z salonu sportowego. Ale fakt ze nie byly tanie, a raczej drogie. Ale oplacilo sie

[pszczola87]

po asfalcie, na wielkim parkingu przy hipermarkecie, po godz 21 jak już nie ma samochodów, lub w parku na drodze asfaltowej

[Martinad]

Hey dziwczyny!

Ja tez mam problem z udami Ja generalnie nie cierpie moich nog heh.
Chodze na basen, jezdze na rolkach (goraco polecam- to chyba njaprzyjemniejszy rodzaj sportu) Uda moze i sie wygladzily i so bardziej napiete ale nadal pozostaja 'duze'.
Ja pojde na diete to schudne cala, czego nie chce bo ogolnie jestem szczupla tylko te soldniste nogi mnie denerwuja

[eMisss]

ja rok temu ostro zasuwałam na rolkach .. tak rozrywkowo z kolegą
czasami trwało to nawet 3-4 godziny.. ale na prawdę rolki to super rzecz.
nie powiem wam czy coś zrzuciłam albo wyrzeźbiłam przez tą jazdę bo wtedy nie przejmowałam się tak bardzo swoim wyglądem.

gdybym teraz miała rolki to też bym jeździła ale brak kasy ;/ a stare się popsuły.

[Kiciunia85]

JulaHula, pojeździłam zaledwie kilka razy na rowerze... rozciągałam mięśnie nóg... i w sumie... tyle... chyba. Teraz robię inne magiczne ćwiczenia na nogi i ściskam agrafkę. :p Sama się mocno zdziwiłam, że zeszły mi te niecałe 3 cm, chyba, że te parę miesięcy temu źle zmierzyłam uda na górze w co wątpię... było podobno 50 cm a teraz jest nawet nie 48 tylko ok. 47.
Strasznie chciałabym wyszczuplić te lecące zewnętrzne mięśnie... niektórym tak nie lecą...
A jeśli chodzi o te latające mięśnie wewnątrz (wow, czyli to nie tłuszcz...? nie no, trochę go tam pewnie jest ;p) to da się je jakoś wzmocnić i ładnie przypłaszczyć? Agrafka chyba na to nie zadziała?

[JulaHula]

Napisane przez Kiciunia85

JulaHula, pojeździłam zaledwie kilka razy na rowerze... rozciągałam mięśnie nóg... i w sumie... tyle... chyba. Teraz robię inne magiczne ćwiczenia na nogi i ściskam agrafkę. :p Sama się mocno zdziwiłam, że zeszły mi te niecałe 3 cm, chyba, że te parę miesięcy temu źle zmierzyłam uda na górze w co wątpię... było podobno 50 cm a teraz jest nawet nie 48 tylko ok. 47.
Strasznie chciałabym wyszczuplić te lecące zewnętrzne mięśnie... niektórym tak nie lecą...
A jeśli chodzi o te latające mięśnie wewnątrz (wow, czyli to nie tłuszcz...? nie no, trochę go tam pewnie jest ;p) to da się je jakoś wzmocnić i ładnie przypłaszczyć? Agrafka chyba na to nie zadziała?

Wooow, to ty w takim razie masz bardzo szybka tendencje do zrzucania z nog:P Zazdroszcze! Moze sprobuj wczesniej juz wspomniane rolki Podobno potrafia zdzialac cuda

[Kiciunia85]

Boże aż sama się zdziwiłam, że ja, osoba niedożywiona mam napakowane uda! Cóż... można powiedzieć "odchudziłam się"... No i niezależnie od tego jakie mam BMI, a mam niskie, to pewnie wg Was dziwne, że chciałam zrzucić centymetry, ale to tylko z tych (niegdyś) paskudnych udek. Które po prostu były jak nie moje... obecnie jest lepiej ale dalej nad nimi pracuję i będę po prostu uprawiać sport. ;] W końcu zeszło mi samymi ćwiczeniami, a proponowano mi na innym wątku jakąś małą dietę... Heh, ogólnie to ja cały czas odżywiam się zdrowo, lekkostrawne obiady; ryby, warzywa, ryż... na śniadanie jogurty, serki itp. Ale słodyczy to w moim menu jest dużo! Gdyby nie to, że po większej liczbie cukierków robi mi się źle, to bym mogła wżerać je bez ustanku. No i mam też szybką przemianę materii co znaczy, że nie tyję. A ten "tłuszczyk", który rzekomo miałam tylko w udkach, był zapewne z dojrzewania... Biodra mam co prawda dość szerokie (w pupie 91 cm) a więc na logikę nogi nie mogą być przy takich biodrach patykami, szczególnie na samej górze. Ale zawsze można je ładnie wyszczuplić, tak, żeby korzystnie wyglądały i ładnie zwężały się do kolan.
Co do rolek... cóż, kuszące, ale po pierwsze ich nie posiadam, a choć mogę kupić, to nie sądzę, bym często w nich jeździła; ja po prostu niezależnie do tego, czy na nogach mam wrotki, łyżwy czy rolki, źle bym się czuła... Świadomość, że na nogach ma się coś jeżdzącego, z kółkami, sprawia, że bym nie mogła utrzymać się poziomo nawet sekundy. Wolę rower lub... hulajnogę. Ale może przełamię się i kupię sobie te rolki, w końcu to kwestia przyzwyczajenia...

[deyminka]

Napisane przez Kiciunia85

JulaHula, pojeździłam zaledwie kilka razy na rowerze... rozciągałam mięśnie nóg... i w sumie... tyle... chyba. Teraz robię inne magiczne ćwiczenia na nogi i ściskam agrafkę. :p Sama się mocno zdziwiłam, że zeszły mi te niecałe 3 cm, chyba, że te parę miesięcy temu źle zmierzyłam uda na górze w co wątpię... było podobno 50 cm a teraz jest nawet nie 48 tylko ok. 47.
Strasznie chciałabym wyszczuplić te lecące zewnętrzne mięśnie... niektórym tak nie lecą...
A jeśli chodzi o te latające mięśnie wewnątrz (wow, czyli to nie tłuszcz...? nie no, trochę go tam pewnie jest ;p) to da się je jakoś wzmocnić i ładnie przypłaszczyć? Agrafka chyba na to nie zadziała?

podobno wlasnie agrafka dziala na wewnetrzna strone ud..czytalam tu rozne fora i wywnioskowalam ze to jest wlasnie dobre cwiczenie, a sama tez jestem zainteresowana wyszczupleniem wewnetrznych stron ud i myslalam o tej agrafce i sie na nia napalilam

[Kiciunia85]

Deyminka, ale myślisz, że "przypłaszcza" też mięśnie...? Bo ja myślałam, że ona tylko tłuszczyk zbija, a ja go tam raczej nie mam. Co prawda jak mam uda "na luzie", to mi tam bardzo lata (i w sumie tylko tam), ale jak napnę, to już jest tam twardo... no i tam wewnątrz są takie zgrubienia, a chciałabym je tak "przyprasować".

[deyminka]

kiciunia to co Ci tam tak lata skoro nie ma tluszczyku ja wlasnie mam tak jak Ty piszesz jak siadam to mi sie rozplaszcza to udo i jak stoje to taka bulke mam ze tak sobie moge ja zlapac a jak napne to niby czuje miesien, w kazdym razie licze ze agrafka mi pomoze spalic tluszczyk, a czy przyplaszczy to nie wiem..

[JulaHula]

W takim razie rolki to niezbyt dobry pomysl Ja mam tak samo jak Ty z tymi slodyczami!! Normalnie to zdrowo jem( no prawie:P) ale jak sie dorwe do slodyczy to kicha!! Moglsbym nic nie jesc tylko slodycze Eh.. taka moja natura

[pszczola87]

Napisane przez deyminka

podobno wlasnie agrafka dziala na wewnetrzna strone ud..czytalam tu rozne fora i wywnioskowalam ze to jest wlasnie dobre cwiczenie, a sama tez jestem zainteresowana wyszczupleniem wewnetrznych stron ud i myslalam o tej agrafce i sie na nia napalilam

Co to jest właściwie ta agrafka??

[Kiciunia85]

No ja w końcu nie wiem czy to tłuszczyk czy mięśnie... pewnie troche tego a troche tego... no ale tak czy siak warto ćwiczyć z tą agrafką. ja ją wkładam w samo miejsce tych bułek, choć na rysunkach pokazane jest, że wystarczy włożyć między kolana i całe wnętrze się ćwiczy.
Tak w ogóle to ja nikomu nie mówiłam, że mi zeszło z udek... tylko dziś tak stanęłam koło babci i babcia stwierdziła, że miałam grubsze uda... no a teraz mi wyszczuplały. O Matko...
JulaHula, czemu zły pomysł? Jak nie czujesz obaw przed stanięciem na rolkach i przejechania pierwszy raz kilku metrów, to kup i wkładaj rolki! Może ja też przesadzam z tym strachem, chyba je sobie kupię.
Pszczola87, to taki przyrząd do ćwiczeń ramion, ud itp.:
http://img225.imageshack.us/img225/2079/agra2ys9.jpg
http://www.wojo.com.pl/wojo/agrafka/agrafka.jpg

[esterilla]

Dziewczyny powiedzcie mi jak to jest z tymi ćwiczeniami
chodzę ok 2 miesiące na fitness 2 razy w tyg. iiiiii co - przytyłam!!!
tzn. wagowo to ok 1 kg ale obwody się zwiększyły i wzrokowo widzę dodam ze nie jem wcale więcej niż 2 mies. temu. Dzisiaj to już myślałam ze szlag mnie trafi jak rano ledwo co wcisnęłam się w moje spodnie, które kiedyś leciutko mi wchodziły


chyba mam jakąś tendencję do rozrostu mięśni i to najbardziej na udach ,które mnie i tak dobijają....

zapisałam się już na czerwiec 3x w tyg. ale teraz nie wiem czy nie zrezygnować... Co radzicie?

[eMisss]

chyba zainwestuję w tą agrafkę .. wyczytałam że warto ..

---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

Napisane przez esterilla

Dziewczyny powiedzcie mi jak to jest z tymi ćwiczeniami
chodzę ok 2 miesiące na fitness 2 razy w tyg. iiiiii co - przytyłam!!!
tzn. wagowo to ok 1 kg ale obwody się zwiększyły i wzrokowo widzę dodam ze nie jem wcale więcej niż 2 mies. temu. Dzisiaj to już myślałam ze szlag mnie trafi jak rano ledwo co wcisnęłam się w moje spodnie, które kiedyś leciutko mi wchodziły


chyba mam jakąś tendencję do rozrostu mięśni i to najbardziej na udach ,które mnie i tak dobijają....

zapisałam się już na czerwiec 3x w tyg. ale teraz nie wiem czy nie zrezygnować... Co radzicie?

kurczę .. trudna sytuacja. może zrób sobie przerwę i zrezygnuj.
i porób jakieś ćwiczenia rozciągające w domu..