Polecamy:

Roougee · 2011-01-08, 23:02

Cześć! Można dołączyć?

Również jestem osobą w rozmiarze XL a ślub mamy 30 kwietnia.

Maxima86 · 2011-01-09, 12:13

Cytat:

Napisane przez Roougee

Cześć! Można dołączyć?

Również jestem osobą w rozmiarze XL a ślub mamy 30 kwietnia.

Zapraszamy zapraszamy

Mam nadzieję że wątek trochę się rozrusza

Roougee · 2011-01-09, 21:46

Mam nadzieję

Nawet nie wiedziałam, że taki wątek jest, trafiłam przypadkiem na niego

pochwalę się moją sukienką, jest dopasowana pi razy drzwi, wymaga przeróbek

Maxima86 · 2011-01-10, 21:01

Cytat:

Napisane przez Roougee

Mam nadzieję

Nawet nie wiedziałam, że taki wątek jest, trafiłam przypadkiem na niego

pochwalę się moją sukienką, jest dopasowana pi razy drzwi, wymaga przeróbek

Kochana wcale nie wyglądasz na PM-kę w rozmiarze XL

Bardzo ładna suknia

zaaaabcia · 2011-01-10, 23:52

Cytat:

Napisane przez Roougee

Mam nadzieję

Nawet nie wiedziałam, że taki wątek jest, trafiłam przypadkiem na niego

pochwalę się moją sukienką, jest dopasowana pi razy drzwi, wymaga przeróbek

bardzo ladna sukienka

podkresla Twoja figurke

czarna_kawa80 · 2011-01-11, 00:43

Cytat:

Napisane przez Roougee

Mam nadzieję

Nawet nie wiedziałam, że taki wątek jest, trafiłam przypadkiem na niego

pochwalę się moją sukienką, jest dopasowana pi razy drzwi, wymaga przeróbek

dopilnuj koniecznie zeby nie robily sie "bułki" kolo pach

the rock · 2011-01-11, 11:45

Cytat:

Napisane przez czarna_kawa80

dopilnuj koniecznie zeby nie robily sie "bułki" kolo pach

A co musi zrobić krawcowa żeby temu zapobiedz?
Czy w sukni bez ramiączek można uniknąć tego efektu?

mendix873 · 2011-01-11, 11:59

Zgadzam sie z czarna_kawa80, musisz dopilnować usunięcie tych "bułek". Krawcowa sama powinna wiedzieć co zrobić wg mnie

To ona szyje

Dlatego ja zdecydowałam się na rękawki!

the rock · 2011-01-11, 12:08

Ja nie chcę rękawków więc mam nadzieje że krawcowa mnie uratuje

mendix873 · 2011-01-11, 13:38

Ja mam naprawdę brzydkie ramiona i ręce. Niestety

Jestem pewna, że jeśli krawcowa coś z tym zrobi, poprawi to (a mam nadzieję, że to jest dobra krawcowa) to będzie ok!

Jeszcze słyszałam nie raz opinię, że poziome marszczenia pogrubiają, dodają kilogramów. Nie widziałam Ciebie wcześniej, ale po tym 1 zdjęciu odnoszę wrażenie, że u Ciebie nie ma takiego efektu

Wygląda to naprawdę dobrze

Wszystko na to wskazuje, że są reguły i wyjątki!

Talaaa87 · 2011-01-12, 22:32

Witam!
Również jestem osobą w rozmiarze XL... Ślub dopiero w 2012 roku w sierpniu ale już zaczynam się denerwować wyborem sukienki.... na pewno będę tu często zaglądać

Pozdrawiam

Roougee · 2011-01-13, 00:04

Cytat:

Napisane przez Maxima86

Kochana wcale nie wyglądasz na PM-kę w rozmiarze XL

Bardzo ładna suknia

Cytat:

Napisane przez zaaaabcia

bardzo ladna sukienka

podkresla Twoja figurke

Dziękuję, to sprawka sukni, że tak wyglądam

mój rozmiar to 42/44

Cytat:

Napisane przez czarna_kawa80

dopilnuj koniecznie zeby nie robily sie "bułki" kolo pach

muszę muszę ale nie wiem czy to nie wina stanika, który miałam na sobie

Cytat:

Napisane przez the rock

A co musi zrobić krawcowa żeby temu zapobiedz?
Czy w sukni bez ramiączek można uniknąć tego efektu?

właśnie??

Cytat:

Napisane przez mendix873

Ja mam naprawdę brzydkie ramiona i ręce. Niestety

Jestem pewna, że jeśli krawcowa coś z tym zrobi, poprawi to (a mam nadzieję, że to jest dobra krawcowa) to będzie ok!

Jeszcze słyszałam nie raz opinię, że poziome marszczenia pogrubiają, dodają kilogramów. Nie widziałam Ciebie wcześniej, ale po tym 1 zdjęciu odnoszę wrażenie, że u Ciebie nie ma takiego efektu

Wygląda to naprawdę dobrze

Wszystko na to wskazuje, że są reguły i wyjątki!

Dziękuję, mi właśnie suknia pomogła ukryć brzuszek

mam nadzieję, że jeszcze zgubię tak z 8kg

Ewooszca · 2011-01-13, 09:49

Dziewczyny XL-ki mam pytanie do Was. Jak chodziłyście po salonach, to jakie były rozmiary sukien ślubnych? Muszę niedługo zacząć szukać czegoś na siebie, ale obawiam się, że nic nie przymierzę ze względu na rozmiar ;( A jednak chciałabym wiedzieć w jakim kroju i typie sukni będzie mi najlepiej.

sjoanna · 2011-01-13, 11:01

Cytat:

Napisane przez Talaaa87

Witam!
Również jestem osobą w rozmiarze XL... Ślub dopiero w 2012 roku w sierpniu ale już zaczynam się denerwować wyborem sukienki.... na pewno będę tu często zaglądać

Pozdrawiam

Nie martw sie - ja mam rozmiar 42 i jak widzisz w podpisie jestem z Jedrzejowa. Co prawda przed samym slubem schudlam ale jak wybieralam i przymierzalam suknie to taka szczupla nie bylam. I znalazlam odpowiednia. I to wlasnie w naszym miescie.
najwazniejszy jest wybor odpowiedniego kroju. Wszystko inne uszyja ci na miare.

A powiem ci ze moja sasiadka byla PM-ka w rozmiarze XXXL i kupila suknie i to w komisie! Na Rynku.

Nie martw sie! Bedzie dobrze!

Cytat:

Napisane przez Roougee

Dziękuję, to sprawka sukni, że tak wyglądam

mój rozmiar to 42/44

muszę muszę ale nie wiem czy to nie wina stanika, który miałam na sobie

Mi tez sie tak wydaje.

Powtarzam sie ale warto przed slubem zainteresowac sie doborem stanika.
Zachecam do odwiedzin watku o doborze stanika http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=415605

Koniecznie przeczytajcie pierwszy post!
Bo na slub kupujemy to co najlepsze a stanik czesto z bazarkow.
Dobrze dobrany stanik nawet bez ramiaczek potrafi utrzymac np moje 70FF/G !

Tu podaje przyklady http://kataloglb.blox.pl/tagi_b/9901/strapless.html
Ja mialam Panache Evie.

Cytat:

Napisane przez Ewooszca

Dziewczyny XL-ki mam pytanie do Was. Jak chodziłyście po salonach, to jakie były rozmiary sukien ślubnych? Muszę niedługo zacząć szukać czegoś na siebie, ale obawiam się, że nic nie przymierzę ze względu na rozmiar ;( A jednak chciałabym wiedzieć w jakim kroju i typie sukni będzie mi najlepiej.

Ja niestety w malym miescie przymierzalam suknie w rozmiarze 38-40. Ale z tym nie ma problemu jesli suknia jest z wiazanym gorsetem - po prostu nie dowiazuje sie do konca. Gorzej jesli zapinana na zasuwak - czego nie polecam bo chudniemy doslownie do ostatniej chwili z nerwow (nie mowie o celowych dietach) i potem problem z dopasowaniem.

Wiem ze w duzych miastach w salonach maja dzialy dla grubszych PM-ek.
Poszukaj na watku.

Co do krojow to najbardziej nam pasuje literka A.

Roougee · 2011-01-13, 11:16

Cytat:

Napisane przez Ewooszca

Dziewczyny XL-ki mam pytanie do Was. Jak chodziłyście po salonach, to jakie były rozmiary sukien ślubnych? Muszę niedługo zacząć szukać czegoś na siebie, ale obawiam się, że nic nie przymierzę ze względu na rozmiar ;( A jednak chciałabym wiedzieć w jakim kroju i typie sukni będzie mi najlepiej.

Powiem Ci, że też miałam te same obawy. Wiele sukien, które mierzyłam były na mnie za małe, ale panie tak trzymały że nie było widać. Sukienka, którą mam na sobie jest na mnie za mała a nie widać tego

Trafiłam do salonu, gdzie kobieta przynosiła sukienki w moim rozmiarze

niektóre modele miały nawet rozmiar 46

Cytat:

Napisane przez sjoanna

Nie martw sie - ja mam rozmiar 42 i jak widzisz w podpisie jestem z Jedrzejowa. Co prawda przed samym slubem schudlam ale jak wybieralam i przymierzalam suknie to taka szczupla nie bylam. I znalazlam odpowiednia. I to wlasnie w naszym miescie.
najwazniejszy jest wybor odpowiedniego kroju. Wszystko inne uszyja ci na miare.

A powiem ci ze moja sasiadka byla PM-ka w rozmiarze XXXL i kupila suknie i to w komisie! Na Rynku.

Nie martw sie! Bedzie dobrze!

Mi tez sie tak wydaje.

Powtarzam sie ale warto przed slubem zainteresowac sie doborem stanika.
Zachecam do odwiedzin watku o doborze stanika http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=415605

Koniecznie przeczytajcie pierwszy post!
Bo na slub kupujemy to co najlepsze a stanik czesto z bazarkow.
Dobrze dobrany stanik nawet bez ramiaczek potrafi utrzymac np moje 70FF/G !

Tu podaje przyklady http://kataloglb.blox.pl/tagi_b/9901/strapless.html
Ja mialam Panache Evie.

Ja niestety w malym miescie przymierzalam suknie w rozmiarze 38-40. Ale z tym nie ma problemu jesli suknia jest z wiazanym gorsetem - po prostu nie dowiazuje sie do konca. Gorzej jesli zapinana na zasuwak - czego nie polecam bo chudniemy doslownie do ostatniej chwili z nerwow (nie mowie o celowych dietach) i potem problem z dopasowaniem.

Wiem ze w duzych miastach w salonach maja dzialy dla grubszych PM-ek.
Poszukaj na watku.

Co do krojow to najbardziej nam pasuje literka A.

Sjoanna dzięki za odnośnik, ciężko mi właśnie dobrać stanik. Teraz jestem na diecie i stanik szybko robi się za luźny

natalka_rulez · 2011-01-13, 11:30

Cytat:

Napisane przez Ewooszca

Dziewczyny XL-ki mam pytanie do Was. Jak chodziłyście po salonach, to jakie były rozmiary sukien ślubnych? Muszę niedługo zacząć szukać czegoś na siebie, ale obawiam się, że nic nie przymierzę ze względu na rozmiar ;( A jednak chciałabym wiedzieć w jakim kroju i typie sukni będzie mi najlepiej.

To zależy od miasta. U mnie w salonach (byłam w 8) były tylko 36-38. W jednym miały jedną suknię rozmiar 40 ale nie na sklepie tylko gdzieś odłożoną i nie mogły znaleźć

i jeszcze w jednym była suknia na manekinie w rozmiarze 42.
Za to w komisie był największy wybór. Przymierzyłam chyba 6, albo nawet 7. Niektóre były trochę za małe bo były to rozmiary 40/42 i 42/44 (a ja noszę w zależności od firmy 46-48, a zdarza się że i nawet 50) ale miały z tyłu wiązanie gorsetowe, więc były luźniej związane i przynajmniej mogłam stwierdzić czy mi taki model pasuje czy nie.

Talaaa87 · 2011-01-13, 14:44

Cytat:

Napisane przez sjoanna

Nie martw sie - ja mam rozmiar 42 i jak widzisz w podpisie jestem z Jedrzejowa. Co prawda przed samym slubem schudlam ale jak wybieralam i przymierzalam suknie to taka szczupla nie bylam. I znalazlam odpowiednia. I to wlasnie w naszym miescie.
najwazniejszy jest wybor odpowiedniego kroju. Wszystko inne uszyja ci na miare.

A powiem ci ze moja sasiadka byla PM-ka w rozmiarze XXXL i kupila suknie i to w komisie! Na Rynku.

Nie martw sie! Bedzie dobrze!

A możesz wstawić jakieś zdjęcia Twojej sukni?? gdzie ją kupiłaś??

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

sjoanna a powiedz mi jeszcze gdzie miałaś wesele?? bo jak wnioskuje po Twoich wypowiedziach to już jesteś po....

sjoanna · 2011-01-13, 15:16

Odpowiedzialam ci tez o salach na watku kieleckim

Zdjecie postaram sie wstawic - byly tutaj ale niestety wizaz mial potezna awarie i zdjecia poznikaly

Kupilam w salonie na ul Koscielnej - na pietrze - wejscie z tylu budynku, tam gdzie jest zlotnik, cukiernia i wszystko po 4 zl.
Duzo fajnych propozycji bylo tez w salonach na Rynku i na 11 Listopada (ten prawie na przeciwko liceum)

Masz czas do przyszlego roku na to zeby sie rozejrzec spokojnie.
Ja mialam slub w lipcu a na ogladanie wybralam sie w grudniu i potem na zakupy w styczniu.

Moze pojedziesz do jakis wielkich salonow w Krakowie czy Warszawie.
Pamietaj ze czasami podobne albo nawet te same modele mozna kupic u nas na prowincji - tylko taniej

Ewooszca · 2011-01-13, 18:25

Dziękuję Wam dziewczyny za odpowiedzi

, trochę mnie uspokoiłyście. Mam nadzieję, że jak się gdzieś wybiorę na przymiarki, to jednak coś przymierzę na siebie

sjoanna masz chyba rację, że krój litery A jest najlepszy i właśnie o takim kroju chce sukienkę dla siebie.

Talaaa87 · 2011-01-13, 20:26

Cytat:

Napisane przez sjoanna

Odpowiedzialam ci tez o salach na watku kieleckim

Zdjecie postaram sie wstawic - byly tutaj ale niestety wizaz mial potezna awarie i zdjecia poznikaly

Kupilam w salonie na ul Koscielnej - na pietrze - wejscie z tylu budynku, tam gdzie jest zlotnik, cukiernia i wszystko po 4 zl.
Duzo fajnych propozycji bylo tez w salonach na Rynku i na 11 Listopada (ten prawie na przeciwko liceum)

Masz czas do przyszlego roku na to zeby sie rozejrzec spokojnie.
Ja mialam slub w lipcu a na ogladanie wybralam sie w grudniu i potem na zakupy w styczniu.

Moze pojedziesz do jakis wielkich salonow w Krakowie czy Warszawie.
Pamietaj ze czasami podobne albo nawet te same modele mozna kupic u nas na prowincji - tylko taniej

Jak zrobi się troche cieplej to pójdę sie rozejrzeć za jakimiś sukniami... Jak na razie to chce załatwić tą sale, później zespół i kamerzystę i dopiero będe myślała o swojej kreacji

Moja koleżanka kupowała 2 lata temu sukienke w komisie na rynku i była bardzo zadowolona, a znowu inna koleżanka szyła sobie sukienke na Ul Wodzisławskiej tam u góry w salonie na przeciwko banku i uszyli jej za dużą.... nie wiem jak to sie stało ale było widać ze troche za duży gorset ma bo jej odstawał troche pod pachami i koło biustu, spódnice też miała za długą i musiała podwijać od góry, ale na szczęście tego nie było widac....

No nie wiem czy znajde czas żeby sie przejechać do Warszawy ale nad Krakowem pomyśle

Dziękuje za odpowiedź na wątku kieleckim

sjoanna · 2011-01-13, 20:41

Jak ci sie bedzie chcialo to warto poczytac wczesniejsze posty tutaj a na watku kieleckim wczesniejsze czesci bo wiele dobrych rad juz napisano.

Ja na Wodzislawskiej bylam raz - pani bardzo nie pasowalo ze w grudniu przyszlam mierzyc - bo nie ma co

(tylko co przepraszam ma na stojakach) bo lepiej przyjsc jak bedzie nowa kolekcja itp. A tak naprawde to przerwalam jej rozmowe z kolezanka i nie miala ochoty mnie obslugiwac. Jak juz jedna suknie wymusilam na niej do przymiarki to wolala zebym czasem nie dotykala.

A nie mialam makijazu ani brudnych rak!

Wiecej mnie tam nie zobaczyla

Nie wiem czy juz to wiecie ale dobrze byc na przymiarki przygotowana - jasna bielizna, brak make up no i najwazniejsze to przyjsc z kim kto dobrze doradzi. Ja chodzilam z mama - bo jak sie jej cos nie podoba to powie prosto z mostu. No i w salonach inaczej patrza - ze na powaznie zakupy slubne a nie tylko zabawa.

Talaaa87 · 2011-01-13, 21:34

Cytat:

Napisane przez sjoanna

Jak ci sie bedzie chcialo to warto poczytac wczesniejsze posty tutaj a na watku kieleckim wczesniejsze czesci bo wiele dobrych rad juz napisano.

Ja na Wodzislawskiej bylam raz - pani bardzo nie pasowalo ze w grudniu przyszlam mierzyc - bo nie ma co

(tylko co przepraszam ma na stojakach) bo lepiej przyjsc jak bedzie nowa kolekcja itp. A tak naprawde to przerwalam jej rozmowe z kolezanka i nie miala ochoty mnie obslugiwac. Jak juz jedna suknie wymusilam na niej do przymiarki to wolala zebym czasem nie dotykala.

A nie mialam makijazu ani brudnych rak!

Wiecej mnie tam nie zobaczyla

Nie wiem czy juz to wiecie ale dobrze byc na przymiarki przygotowana - jasna bielizna, brak make up no i najwazniejsze to przyjsc z kim kto dobrze doradzi. Ja chodzilam z mama - bo jak sie jej cos nie podoba to powie prosto z mostu. No i w salonach inaczej patrza - ze na powaznie zakupy slubne a nie tylko zabawa.

Własnie jak tam była z koleżanką to też tak panikowała ta pani żebyczasami nie dotnknąć jakiejs sukni przez przypadek bo jeszcze sie ubrudzi.... cieszyłam sie że pozwoliła mi patrezć na nie

Poczytam na pewno wcześniejsze wpisy

A co do przymiarek to mam zamiar sie wybrać z mamą, siostrą lub koleżanką, która ma być u mnie za starszą

gurcia · 2011-01-13, 22:32

Mi w Wawie udało się znaleźć suknie zarówno w rozmiarze 44,46,48

więc nie jest tak źle i zawsze można coś przymierzyć

i tak zakochałam się w innej niż mierzyłam

ale mniejsza o to

i tak będę szyła suknie

Ewooszca · 2011-01-14, 09:09

Cytat:

Napisane przez gurcia

Mi w Wawie udało się znaleźć suknie zarówno w rozmiarze 44,46,48

więc nie jest tak źle i zawsze można coś przymierzyć

i tak zakochałam się w innej niż mierzyłam

ale mniejsza o to

i tak będę szyła suknie

gurcia a możesz tak mniej więcej podać mi co to za salony były, w których udało Ci się znaleźć te suknie?

Do Wawy wybiorę się w ostateczności mam nadzieję, że w Siedlcach znajdę coś dla siebie odpowiedniego.

Karola_1985 · 2011-01-17, 09:32

Cytat:

Napisane przez Ewooszca

gurcia a możesz tak mniej więcej podać mi co to za salony były, w których udało Ci się znaleźć te suknie?

Do Wawy wybiorę się w ostateczności mam nadzieję, że w Siedlcach znajdę coś dla siebie odpowiedniego.

Czesc Dziewczyny,

Mam nadzieje ze moge przylaczyc sie do forum,
Rozmiar XL niestety, ale slub juz w sierpniu i trzeba zaczas intensywnie szukac sukienki.
jakie salony w Warszawie polecacie?

Pozdrawiam

Ewooszca · 2011-01-17, 12:15

Cytat:

Napisane przez Karola_1985

Czesc Dziewczyny,

Mam nadzieje ze moge przylaczyc sie do forum,
Rozmiar XL niestety, ale slub juz w sierpniu i trzeba zaczas intensywnie szukac sukienki.
jakie salony w Warszawie polecacie?

Pozdrawiam

Karola_1985 też czekam na jakąś wiadomość na temat salonów, ale dziewczyny coś zapominają o tym temacie forum

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Pytanie z innej beczki.
Jakie planujecie mieć paznokcie na ślubie?
Swoje własne, żele, akryle czy inne cudna?

Zastanawiam się właśnie nad ta kwestią. Mam dość ładne swoje paznokcie nie chciałabym ich niszczyć. Nie znam się na tych żelach i akrylach, nigdy tego nie robiłam, swoje w zupełności mi wystarczają, ale na ślubie i weselu jednak wszystko się może zdarzyć i nawet paznokieć się złamie, więc może warto by je czymś utwardzić. Jak myślicie?

A no i najważniejsze ile dni przed ślubem robić właśnie taki zabieg? Bo wiadomo że w dniu ślubu to raczej nie

Karola_1985 · 2011-01-17, 12:22

Apropo paznokci to chetnie ci pomoge, a wiec ja mam swoje bardzo marne krotkie lamliwe i w ogole, wiec bede robila tipsy zelowe, ( moja bratowa jest manicurzystka i makijazystka, namiary chetnie podam). jesli ty masz swoje ladne to nie niszcz ich tipsami, one tak samo moga sie zlamac jak naturalne paznokcie, a boli jeszcze bardziej. Zapusc sobie swoje naturalnie, zrob ladny francuski manicure i zjakims delikatnym zdobieniem i tyle.

the rock · 2011-01-17, 12:50

Jo od półtora roku mam żel na paznokciach więc pewnie i na ślub zrobie. Myślę o klasycznym frenchu i może ze zdobieniem w koorze fioletu jak buty

Karola_1985 · 2011-01-17, 12:55

WOW WOW buty fioletowe!! jakie pokaz !!!
Ja kocham Fiolet

Talaaa87 · 2011-01-17, 13:15

Ewooszca jak masz swoje długie i ładne paznokcie to nie niszcz ich żadnymi tipsami. Najlepiej idź do manicurzystki i niech Ci zarobi french z jakimiś dodatkami kolorowymi. Pomalować paznokcie lakierem to chyba dzień przed ślubem sie powinno bo tak to wcześniej może się coś zedrzeć, odprysnąć (tak mi sie wydaje

).

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

A co do salonów w Warszawie to niestety nie pomogę, bo do naszej pięknej stolicy mam kawałek i nie orientuje sie

2011-01-08, 23:02	#961
Roougee Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Gryfino Wiadomości: 1 282	Dot.: Ślub w rozmiarze XL Cześć! Można dołączyć? Również jestem osobą w rozmiarze XL a ślub mamy 30 kwietnia. __________________

2011-01-09, 21:46	#963
Roougee Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Gryfino Wiadomości: 1 282	Dot.: Ślub w rozmiarze XL Mam nadzieję Nawet nie wiedziałam, że taki wątek jest, trafiłam przypadkiem na niego pochwalę się moją sukienką, jest dopasowana pi razy drzwi, wymaga przeróbek __________________ Edytowane przez Roougee Czas edycji: 2011-02-04 o 00:00

2011-01-11, 11:59	#968
mendix873 Przyczajenie Zarejestrowany: 2007-07 Wiadomości: 10	Dot.: Ślub w rozmiarze XL Zgadzam sie z czarna_kawa80, musisz dopilnować usunięcie tych "bułek". Krawcowa sama powinna wiedzieć co zrobić wg mnie To ona szyje Dlatego ja zdecydowałam się na rękawki!

2011-01-11, 12:08	#969
the rock Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: zagłębie:) Wiadomości: 16 194	Dot.: Ślub w rozmiarze XL Ja nie chcę rękawków więc mam nadzieje że krawcowa mnie uratuje __________________ Bo to JA jestem najważniejsza ! ! ! regeneruję włosy - start 11.11.11 Ewka i nie tylko 22.10.12 - 25 kg

2011-01-11, 13:38	#970
mendix873 Przyczajenie Zarejestrowany: 2007-07 Wiadomości: 10	Dot.: Ślub w rozmiarze XL Ja mam naprawdę brzydkie ramiona i ręce. Niestety Jestem pewna, że jeśli krawcowa coś z tym zrobi, poprawi to (a mam nadzieję, że to jest dobra krawcowa) to będzie ok! Jeszcze słyszałam nie raz opinię, że poziome marszczenia pogrubiają, dodają kilogramów. Nie widziałam Ciebie wcześniej, ale po tym 1 zdjęciu odnoszę wrażenie, że u Ciebie nie ma takiego efektu Wygląda to naprawdę dobrze Wszystko na to wskazuje, że są reguły i wyjątki!

2011-01-12, 22:32	#971
Talaaa87 Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 1 664	Dot.: Ślub w rozmiarze XL Witam! Również jestem osobą w rozmiarze XL... Ślub dopiero w 2012 roku w sierpniu ale już zaczynam się denerwować wyborem sukienki.... na pewno będę tu często zaglądać Pozdrawiam

2011-01-13, 09:49	#973
Ewooszca Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: mazowsze Wiadomości: 343	Dot.: Ślub w rozmiarze XL Dziewczyny XL-ki mam pytanie do Was. Jak chodziłyście po salonach, to jakie były rozmiary sukien ślubnych? Muszę niedługo zacząć szukać czegoś na siebie, ale obawiam się, że nic nie przymierzę ze względu na rozmiar ;( A jednak chciałabym wiedzieć w jakim kroju i typie sukni będzie mi najlepiej.

2011-01-13, 15:16	#978
sjoanna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Jędrzejów/Latina Wiadomości: 6 082	Dot.: Ślub w rozmiarze XL Odpowiedzialam ci tez o salach na watku kieleckim Zdjecie postaram sie wstawic - byly tutaj ale niestety wizaz mial potezna awarie i zdjecia poznikaly Kupilam w salonie na ul Koscielnej - na pietrze - wejscie z tylu budynku, tam gdzie jest zlotnik, cukiernia i wszystko po 4 zl. Duzo fajnych propozycji bylo tez w salonach na Rynku i na 11 Listopada (ten prawie na przeciwko liceum) Masz czas do przyszlego roku na to zeby sie rozejrzec spokojnie. Ja mialam slub w lipcu a na ogladanie wybralam sie w grudniu i potem na zakupy w styczniu. Moze pojedziesz do jakis wielkich salonow w Krakowie czy Warszawie. Pamietaj ze czasami podobne albo nawet te same modele mozna kupic u nas na prowincji - tylko taniej __________________ Przykładna żonka od 15 i 24 VII 2010 “Your dresses should be tight enough to show you're a woman and loose enough to show you're a LADY.” Edith Head

2011-01-13, 18:25	#979
Ewooszca Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: mazowsze Wiadomości: 343	Dot.: Ślub w rozmiarze XL Dziękuję Wam dziewczyny za odpowiedzi, trochę mnie uspokoiłyście. Mam nadzieję, że jak się gdzieś wybiorę na przymiarki, to jednak coś przymierzę na siebie sjoanna masz chyba rację, że krój litery A jest najlepszy i właśnie o takim kroju chce sukienkę dla siebie.

2011-01-13, 20:41	#981
sjoanna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Jędrzejów/Latina Wiadomości: 6 082	Dot.: Ślub w rozmiarze XL Jak ci sie bedzie chcialo to warto poczytac wczesniejsze posty tutaj a na watku kieleckim wczesniejsze czesci bo wiele dobrych rad juz napisano. Ja na Wodzislawskiej bylam raz - pani bardzo nie pasowalo ze w grudniu przyszlam mierzyc - bo nie ma co (tylko co przepraszam ma na stojakach) bo lepiej przyjsc jak bedzie nowa kolekcja itp. A tak naprawde to przerwalam jej rozmowe z kolezanka i nie miala ochoty mnie obslugiwac. Jak juz jedna suknie wymusilam na niej do przymiarki to wolala zebym czasem nie dotykala. A nie mialam makijazu ani brudnych rak! Wiecej mnie tam nie zobaczyla Nie wiem czy juz to wiecie ale dobrze byc na przymiarki przygotowana - jasna bielizna, brak make up no i najwazniejsze to przyjsc z kim kto dobrze doradzi. Ja chodzilam z mama - bo jak sie jej cos nie podoba to powie prosto z mostu. No i w salonach inaczej patrza - ze na powaznie zakupy slubne a nie tylko zabawa. __________________ Przykładna żonka od 15 i 24 VII 2010 “Your dresses should be tight enough to show you're a woman and loose enough to show you're a LADY.” Edith Head

2011-01-13, 22:32	#983
gurcia Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: :) ściana wschodnia :) Wiadomości: 431	Dot.: Ślub w rozmiarze XL Mi w Wawie udało się znaleźć suknie zarówno w rozmiarze 44,46,48 więc nie jest tak źle i zawsze można coś przymierzyć i tak zakochałam się w innej niż mierzyłam ale mniejsza o to i tak będę szyła suknie __________________ " Bądz słodki dla wroga.... to najbardziej go denerwuje..." Kocham i jestem kochana, szczęściem drugiego serca przepełniona....... pijana Walka trwa: 114-110-105-100-95-90-85-80-75-70-65-60-55

2011-01-17, 12:22	#987
Karola_1985 Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 20	Dot.: Ślub w rozmiarze XL Apropo paznokci to chetnie ci pomoge, a wiec ja mam swoje bardzo marne krotkie lamliwe i w ogole, wiec bede robila tipsy zelowe, ( moja bratowa jest manicurzystka i makijazystka, namiary chetnie podam). jesli ty masz swoje ladne to nie niszcz ich tipsami, one tak samo moga sie zlamac jak naturalne paznokcie, a boli jeszcze bardziej. Zapusc sobie swoje naturalnie, zrob ladny francuski manicure i zjakims delikatnym zdobieniem i tyle.

2011-01-17, 12:50	#988
the rock Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: zagłębie:) Wiadomości: 16 194	Dot.: Ślub w rozmiarze XL Jo od półtora roku mam żel na paznokciach więc pewnie i na ślub zrobie. Myślę o klasycznym frenchu i może ze zdobieniem w koorze fioletu jak buty __________________ Bo to JA jestem najważniejsza ! ! ! regeneruję włosy - start 11.11.11 Ewka i nie tylko 22.10.12 - 25 kg

2011-01-17, 12:55	#989
Karola_1985 Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 20	Dot.: Ślub w rozmiarze XL WOW WOW buty fioletowe!! jakie pokaz !!! Ja kocham Fiolet

2011-01-17, 13:15	#990
Talaaa87 Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 1 664	Dot.: Ślub w rozmiarze XL Ewooszca jak masz swoje długie i ładne paznokcie to nie niszcz ich żadnymi tipsami. Najlepiej idź do manicurzystki i niech Ci zarobi french z jakimiś dodatkami kolorowymi. Pomalować paznokcie lakierem to chyba dzień przed ślubem sie powinno bo tak to wcześniej może się coś zedrzeć, odprysnąć (tak mi sie wydaje). ---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ---------- A co do salonów w Warszawie to niestety nie pomogę, bo do naszej pięknej stolicy mam kawałek i nie orientuje sie

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)