Czy mogę być w ciąży - prawdopodobieństwo. Zbiorczy, cz.6

[konwalijka82]

Napisane przez Kolkarolka

W poprzednim miesiącu spóźniła mi się 2 tygodnie gdzie zawsze mialam regularne ale stwierdziłam że to napewno ze stresu... teraz pewnie też tak będzie, ale jeszcze się łudzę że może akurat to ciąża
18.11 ide do mojej gin to z nią porozmawiam.
Najgorsze jest to czekanie... i później rozczarowanie.
No ale trzeba żyć dalej
Pozdrawiam również

Trzymam mocno kciuki w takim razie i czekam na pozytywne iformacje

[1thing]

Napisane przez stres

Ja miałam raz na jakiś czas taka brązową wydzielinę, zawszę miałam to jakoś przed okresem. Nie wiem czy to coś niepokojącego, ale mi nic nie było i nie jest. Ginekolog mi zawsze powtarza że częste zmiany w naszym organizmie wynikają od stresu, przemęczenia.. itd.

tez przy braniu tabletek?
w sumie zgadza sie... mialam troche stresu i przemeczenia przez ostatni czas...

[stres]

tak jak brałam tabletki ))) Myślę że nie powinnaś się tym martwić, ale wiesz nie jestem lekarzem. Może inne dziewczyny będą wiedziały wiecej na ten temat ) Będzie dobrze, nie martw sie

[1thing]

dziekuje za odp

[z_abucha]

Hej! mam do Was pytanie (pewnie się powtarzam, ale odchodzę od zmysłów) 12 tygodni temu istnieje szansa,że do mojej pochwy dostały się plemniki, (nie był to stosunek), ale 3 dni po tym zdarzeniu dostałam okres, normalny, taki jak zwykle. Dla bezpieczeństwa po ok 10 dniach od zdarzenia zrobiłam testy - oba wyszły negatywnie - odetchnęłam z ulgą i odstawiłam tema w niepamięć. Do tego czasu normalnie miesiączkowałam, nic mi się nie działo, aż do teraz. 5 listopada ostałam okres, był odrobinę mniej obfity niż zwykle,ale na pewno był to okres. problem w tym,że od tego czasu moje podbrzusze jest jakby większe (może to powiększona macica) wyrażnie napięte w dotyku i wizualnie też jakby nabrzmiałe;/ pierwsze co mi przyszło na myśl to że to ciąża ;( zrobiłam test - wyszedł negatywne. nie mam żadnych objawów ciąży - mdłości, nabrzmiałych piersi, senności, nic... W poniedziałek idę zrobić test z krwi ale do tego czasu chyba umrę z niepewności Sytuację komplikuje fakt,że od kilku miesięcy biorę tabletki - metforminę (mam problemy z cukrem, od czasu brania leków okres jest bardziej regularny i mniej obfity) i zastanawiam się czy nie może to dać fałszywie ujemnego wyniku? zanim uda mi się dotrzeć do lekarza minie ok tyg ;/ Jeżeli to nie ciąża, to Waszym zdaniem co to może być?

[emememsik]

To NA PEWNO nie ciąża.

[stres]

Cześć dziewczyny. Mnie dziś zaczęły strasznie boleć sutki....

[z_abucha]

Eh... ;/ Wiem, że mnóstwo argumentów jest za tym,że to nie jest ciąża, ale ta jakby powiększona macica nie daje mi spokoju Zachodzę w głowę czym to może być jak nie ciążą. Zanim się zalogowałam poczytałam trochę forum i jest kilka przypadków miesiączkowania w czasie początków ciąży- już sama się nakręcam, ale póki nie dostanę wyników krwi to nie odetchnę. Wynik z krwi daje 100% pewność, tak?

[konwalijka82]

Napisane przez z_abucha

Eh... ;/ Wiem, że mnóstwo argumentów jest za tym,że to nie jest ciąża, ale ta jakby powiększona macica nie daje mi spokoju Zachodzę w głowę czym to może być jak nie ciążą. Zanim się zalogowałam poczytałam trochę forum i jest kilka przypadków miesiączkowania w czasie początków ciąży- już sama się nakręcam, ale póki nie dostanę wyników krwi to nie odetchnę. Wynik z krwi daje 100% pewność, tak?

W twoim przypadku testy z apteki robione 12 tygodni po stosunku dają 100% pewności że nie jesteś w ciąży a beta robiona na chwile obecną to już chyba 10000000%głowa do góry to nie ciąża

[Marwari]

Napisane przez z_abucha

Hej! mam do Was pytanie (pewnie się powtarzam, ale odchodzę od zmysłów) 12 tygodni temu istnieje szansa,że do mojej pochwy dostały się plemniki, (nie był to stosunek), ale 3 dni po tym zdarzeniu dostałam okres, normalny, taki jak zwykle. Dla bezpieczeństwa po ok 10 dniach od zdarzenia zrobiłam testy - oba wyszły negatywnie - odetchnęłam z ulgą i odstawiłam tema w niepamięć. Do tego czasu normalnie miesiączkowałam, nic mi się nie działo, aż do teraz. 5 listopada ostałam okres, był odrobinę mniej obfity niż zwykle,ale na pewno był to okres. problem w tym,że od tego czasu moje podbrzusze jest jakby większe (może to powiększona macica) wyrażnie napięte w dotyku i wizualnie też jakby nabrzmiałe;/ pierwsze co mi przyszło na myśl to że to ciąża ;( zrobiłam test - wyszedł negatywne. nie mam żadnych objawów ciąży - mdłości, nabrzmiałych piersi, senności, nic... W poniedziałek idę zrobić test z krwi ale do tego czasu chyba umrę z niepewności Sytuację komplikuje fakt,że od kilku miesięcy biorę tabletki - metforminę (mam problemy z cukrem, od czasu brania leków okres jest bardziej regularny i mniej obfity) i zastanawiam się czy nie może to dać fałszywie ujemnego wyniku? zanim uda mi się dotrzeć do lekarza minie ok tyg ;/ Jeżeli to nie ciąża, to Waszym zdaniem co to może być?

na pewno nie jesteś w ciąży....

[stres]

jeśli od dziś mam obrzmiałe piersi i bolące sutki może być to pierwszy objaw ciązy?? Po jakim czasie są pierwsze objawy ciązy?? robiłam test po 12 dniach i wyszedł negatyw.

[emememsik]

To nie jest objaw ciąży.

[stres]

a jakie beda pierwsze objawy? czytalam gdzies ze bolace sutki to pierwszy objaw... dopiero dzis z rana to zauwazylam...

[zagubiona89r]

Napisane przez stres

a jakie beda pierwsze objawy? czytalam gdzies ze bolace sutki to pierwszy objaw... dopiero dzis z rana to zauwazylam...

To jest objaw ciąży, ale nigdy nie tak wczesnej. Po prostu włączyła Ci się autosugestia. Test robiłaś 2 dni temu. Powtórz dzisiaj. I nie denerwuj się aż tak bo z nerwów to moja koleżanka nawet wymiotowała i też to pod objaw ciąży podpięła.

[saura]

mnie wczoraj na wieczór bolały sutki ale tylko przez chwilę jak ściągnęłam stanik. to dziwne bo jak nosze luźny stanik to nie bolą sutki.
i piersi bolą. ale to przez to bolą bo zmieniłam znow tabletki anty. przy yasminelle bolały piersi, czasami sutki, przy sylvie20 to samo i teraz przy novynette to samo ale na tych ostatnich wytrzymam do 4 opakowań i zobaczymy.

a może masz za ciasną miseczkę? i dlatego też bolą.
i hm ja sobie tak wkręcałam objawy ciąży w sierpniu. to nie ma sensu takie wkręcanie sobie. ja kiedyś w ciągu tygodnia zrobiłam z 6 testów ciążowych. bo się miesiączka spóźniała. każdy był negatywny. w nocy spać nie mogłam, obserwowałam ciało. to na dobre nie wychodzi stres. zrób bete i koniec. beta prawde Tobie powie.

moja siostra jak zaszla w ciąże i okres się jej spóźniał to zaczęła mieć wstręt do kawy i papierosów. potem reszta zaczęła sie pojawiać.

[Arya90]

[QUOTE=saura;15287596]mnie wczoraj na wieczór bolały sutki ale tylko przez chwilę jak ściągnęłam stanik. to dziwne bo jak nosze luźny stanik to nie bolą sutki.
i piersi bolą. ale to przez to bolą bo zmieniłam znow tabletki anty. przy yasminelle bolały piersi, czasami sutki, przy sylvie20 to samo i teraz przy novynette to samo ale na tych ostatnich wytrzymam do 4 opakowań i zobaczymy.



Ja biorę Novynette i też przy pierwszym opakowniu dręczył mnie ból piersi, ale to minęło, więc musisz spokojnie poczekać, to mam nadzieję, że i u Ciebie minie.

Stres na objawy ciąży jest jeszcze za wcześnie. Zrób tak jak sugeruje saura: albo powtórz test sikany, teraz będzie już wiarygodny, bo minęło 14 dni od stosunku, albo wybierz się na betę, koszt niewielki, a pewność 100%

[Madaaa]

Napisane przez stres

a jakie beda pierwsze objawy? czytalam gdzies ze bolace sutki to pierwszy objaw... dopiero dzis z rana to zauwazylam...

Mnie tak czasami bolą przed okresem

[wisieneczka86]

Ale wy jestescie z***.... Jak wy macie problemy to piszecie ale nie dziwie sie prosci ludzie zamiast odpisywac glupoty na pytania zajmijcie sie wlasnym zyciem tragedia az zal czytac

[Marwari]

Napisane przez wisieneczka86

Ale wy jestescie z***.... Jak wy macie problemy to piszecie ale nie dziwie sie prosci ludzie zamiast odpisywac glupoty na pytania zajmijcie sie wlasnym zyciem tragedia az zal czytac

dostałaś rady, nie korzystasz z nich to o co Ci chodzi?
grzeczniej troche...

[patek2009]

.

[Madaaa]

ale, że co wisieneczka sie denerwuje ? Może pms ma

[w_isienka]

Napisane przez z_abucha

Hej! mam do Was pytanie (pewnie się powtarzam, ale odchodzę od zmysłów) 12 tygodni temu istnieje szansa,że do mojej pochwy dostały się plemniki, (nie był to stosunek), ale 3 dni po tym zdarzeniu dostałam okres, normalny, taki jak zwykle. Dla bezpieczeństwa po ok 10 dniach od zdarzenia zrobiłam testy - oba wyszły negatywnie - odetchnęłam z ulgą i odstawiłam tema w niepamięć. Do tego czasu normalnie miesiączkowałam, nic mi się nie działo, aż do teraz. 5 listopada ostałam okres, był odrobinę mniej obfity niż zwykle,ale na pewno był to okres. problem w tym,że od tego czasu moje podbrzusze jest jakby większe (może to powiększona macica) wyrażnie napięte w dotyku i wizualnie też jakby nabrzmiałe;/ pierwsze co mi przyszło na myśl to że to ciąża ;( zrobiłam test - wyszedł negatywne. nie mam żadnych objawów ciąży - mdłości, nabrzmiałych piersi, senności, nic... W poniedziałek idę zrobić test z krwi ale do tego czasu chyba umrę z niepewności Sytuację komplikuje fakt,że od kilku miesięcy biorę tabletki - metforminę (mam problemy z cukrem, od czasu brania leków okres jest bardziej regularny i mniej obfity) i zastanawiam się czy nie może to dać fałszywie ujemnego wyniku? zanim uda mi się dotrzeć do lekarza minie ok tyg ;/ Jeżeli to nie ciąża, to Waszym zdaniem co to może być?

Jeśli od tamtego stosunku nie było innych to ciążę możesz wykluczyć na bank. Pomijając wszystko - na 3 dni przed @ jest czas niepłodny więc nie masz co schizować. Wyluzuj kobieto, bo się wykończysz. Może zamiast seksu szklanka wody czy coś?

[katia_]

Witajcie dziewczyny! Ostatnio postanowiliśmy z mężem nie myśleć więcej o zabezpieczeniu. Czy sądzicie że mogło dojść do zapłodnienia jeśli współżyliśmy 14 listopada rano-tak jakoś spontanicznie po kłótni o to że ja nie mam ochoty - nie kochaliśmy się już od ponad tygodnia więc mąż był że tak powiem nabuzowany i dość szybko i „obficie” zakończył(we mnie oczywiście). Za jakieś parę godzin po tym miałam bóle w podbrzuszu tak jak to miewam w połowie cyklu-ostatnią @ dostałam 30.X. czyli raczej miałam płodne. Co sądzicie?
Pozdrawiam wszystkie wizażanki!

[201607040946]

ja tylko wpadłam powiedziec,że dostałam okres i jestem najszczesliwsza kobieta pod słońcem!!! jeszcze nigdy az tak się nie cieszyłam z okresu!!! yupi!!!

[kalinkap13]

no to i ja mam do Was pytanie..jesli jest dla Was banalne albo juz bylo-to prosze, nie krzyczcie
na poczatku pazdziernika odlozylam tabletki anty w celu zrobienia badan hormonalnych (podejrzenie pco kilka lat temu ale nie stwierdzone, jednak kazdy lekarz mnie zbywal i kazal brac tabletki) i pierwsza miesiaczka po odstawieniu pojawila sie po 29 dniach (po odstawieniu na pewno nie bylo dni plodnych )
kochalam sie z moim narzeczonym 11 i 13 dc - bez zabezpiczenia,ale sluz plodny pojawil sie dopiero dzisiaj (czyli 14 dc),wiec czy jest mozliwosc ze zaszlam w ciaze? a bardzo bym chciala..dodam ze od dwoch dni odczuwalam klucie w prawym jajniku..

ps.przez wiele lat stosowalam tabletki anty przepisywane przez lekarzy,wiec nie interesowalam sie jak wyliczac dni plodne, jak obserwowac organizm..dopiero teraz zaczynam sie w to wglebiac..i interesowac ewentualnym zajsciem w ciaze. a mam nadzieje ze juz niedlugo ;-)

[konwalijka82]

Napisane przez kalinkap13

no to i ja mam do Was pytanie..jesli jest dla Was banalne albo juz bylo-to prosze, nie krzyczcie
na poczatku pazdziernika odlozylam tabletki anty w celu zrobienia badan hormonalnych (podejrzenie pco kilka lat temu ale nie stwierdzone, jednak kazdy lekarz mnie zbywal i kazal brac tabletki) i pierwsza miesiaczka po odstawieniu pojawila sie po 29 dniach (po odstawieniu na pewno nie bylo dni plodnych )
kochalam sie z moim narzeczonym 11 i 13 dc - bez zabezpiczenia,ale sluz plodny pojawil sie dopiero dzisiaj (czyli 14 dc),wiec czy jest mozliwosc ze zaszlam w ciaze? a bardzo bym chciala..dodam ze od dwoch dni odczuwalam klucie w prawym jajniku..

ps.przez wiele lat stosowalam tabletki anty przepisywane przez lekarzy,wiec nie interesowalam sie jak wyliczac dni plodne, jak obserwowac organizm..dopiero teraz zaczynam sie w to wglebiac..i interesowac ewentualnym zajsciem w ciaze. a mam nadzieje ze juz niedlugo ;-)

Żywotność plemników w drogach rodnych kobiety z tego co wiem wynosi ok 3dni , w związku z tym jeśli wczoraj odbyliście stosunek niezabezpieczony a dziś masz owulację - to istnieje duża szansa zajścia w ciąże. Zresztą w pierwszym poście tego wątku moderatorka w obszerny sposób odnosi się do możliwości zajścia w ciąże Życzę powodzenia i pozdrawiam

[katia_]

buuu... nikt mi nic nie podpowiada a mnie nadal boli podbrzusze... jakieś takie dziwne odczucie w podbrzuszu...czy ja sama sobie coś wmawiam???jak to jest???

[konwalijka82]

Napisane przez katia_

buuu... nikt mi nic nie podpowiada a mnie nadal boli podbrzusze... jakieś takie dziwne odczucie w podbrzuszu...czy ja sama sobie coś wmawiam???jak to jest???

Hmm-na dwoje babka wróżyła - jeśli miałaś dni płodne to prawdopodobieństwo ciąży istnieje oczywiście - plemniki jak już wspominałam posta wyżej mogą żyć do 3 dni więc szansa jest Bóle podbrzusza mogą być zwiastunem miesiączki, innych problemów ginekologicznych pms lub owulacji Poczekaj cierpliwe 10 dni od stosunku i idż zrobić sobie test z krwi ewentualnie 14 dni po test aptekowyPowodzenia

[asiek66662]

mam pytanie dni płodne wystepuja miedzy 14 a 15 dniem cyklu tak?? jakie jest prawdopodobienstwo ze zaszłam w ciaze jezeli uprawiałam sex 14dnia cyklu z "finiszem" w środku bez zabezpieczenia ale mam nie regularny okres od jakichs czterech moze pięciu miesięcy prosze o szybka odpowiedż poniewaz nie moge narazie zrobic testu bo było to dwie doby temu

[katia_]

Napisane przez asiek66662

mam pytanie dni płodne wystepuja miedzy 14 a 15 dniem cyklu tak?? jakie jest prawdopodobienstwo ze zaszłam w ciaze jezeli uprawiałam sex 14dnia cyklu z "finiszem" w środku bez zabezpieczenia ale mam nie regularny okres od jakichs czterech moze pięciu miesięcy prosze o szybka odpowiedż poniewaz nie moge narazie zrobic testu bo było to dwie doby temu

widzę że jesteśmy w podobnej sytuacji(tyle że ja mam regularny okres występujący co 29/30 dni) Pozdrawiam!