Czy mogę być w ciąży - prawdopodobieństwo. Zbiorczy, cz.6

[Scio]

Najlepszym sposobem na wyznaczenie owulacji jest obserwacja temp i śluzu.
Rozmawiałaś z lekarzem o staraniach? Czy leki, które bierzesz są bezpieczne dla ewentualnej ciąży? Albo nie hamują owulacji?
Mim zdaniem powinnaś porozmawiać z lekarzem zanim zaczniesz się starać, bo tego leku chyba nie powinno się "zażywać - naklejać" w ciązy

[Funiak]

no i jednak posluchalam Was i nie wzielam tej tabletki. zreszta duzo osob mi odradzalo wiec raczej nie powinna to byc zla decyzja. a chuchanie na zimne w takiej sytuacji czyli bombardowanie sie niepotrzebnymi hormonami jednak nie jest chyba takie dobre.

a moglaby mi ktoras z Was jeszcze wyjasnic jak to mniej wiecej wyglada z dniami plodnymi/nieplodnymi przy opozniajacym sie okresie? czy te 2-3dni opoznienia sobie "doliczam" jako nieplodne? czy "rozdzielam" je na pol i ok 2 dni plodne i 2 dni nieplodne? nie wiem czy dobrze to ujelam, bede musiala pogadac ze swoja ginekolog tez bo nigdy sie o to nie pytalam

[Monikokos]

Witam
ostatnio zauważyłam ciemną wąską kreskę która leci prawie do pępka , nigdy wcześniej jej nie widziałam :/ ostatnio miałam okres z tym że był on inny niż zwykle ( krótszy i mniej obfity ), zauważyłam również jakby spuchnięcie warg sromowych i ich zaczerwienienie , wiem że muszę wykonać test i tak zrobie , interesje mnie tylko ta linia pod pępkiem może wystąpić na początku ciąży czy to raczej niemożliwe, i czy można potraktować ją jako objaw ciąży ?

[ojejka89]

Napisane przez Funiak

a moglaby mi ktoras z Was jeszcze wyjasnic jak to mniej wiecej wyglada z dniami plodnymi/nieplodnymi przy opozniajacym sie okresie? czy te 2-3dni opoznienia sobie "doliczam" jako nieplodne? czy "rozdzielam" je na pol i ok 2 dni plodne i 2 dni nieplodne? nie wiem czy dobrze to ujelam, bede musiala pogadac ze swoja ginekolog tez bo nigdy sie o to nie pytalam

wyznaczanie dni plodnych to nie matematyka, tylko skrupulatne obserwacje.

[Asienka187]

Napisane przez Monikokos

Witam
ostatnio zauważyłam ciemną wąską kreskę która leci prawie do pępka , nigdy wcześniej jej nie widziałam :/ ostatnio miałam okres z tym że był on inny niż zwykle ( krótszy i mniej obfity ), zauważyłam również jakby spuchnięcie warg sromowych i ich zaczerwienienie , wiem że muszę wykonać test i tak zrobie , interesje mnie tylko ta linia pod pępkiem może wystąpić na początku ciąży czy to raczej niemożliwe, i czy można potraktować ją jako objaw ciąży ?

Ta linia pojawia się ok 4-5 miesiąca ciąży. Może być także wynikiem zachwiania hormonów niekoniecznie spowodowanych ciążą.

[ukrycior]

Napisane przez Monikokos

Witam
ostatnio zauważyłam ciemną wąską kreskę która leci prawie do pępka , nigdy wcześniej jej nie widziałam :/ ostatnio miałam okres z tym że był on inny niż zwykle ( krótszy i mniej obfity ), zauważyłam również jakby spuchnięcie warg sromowych i ich zaczerwienienie , wiem że muszę wykonać test i tak zrobie , interesje mnie tylko ta linia pod pępkiem może wystąpić na początku ciąży czy to raczej niemożliwe, i czy można potraktować ją jako objaw ciąży ?

Tak, jak napisały dziewczyny, ona pojawia się w drugim trymestrze, więc na pewno nie jest jednym z pierwszych objawów. Poza tym ja też ją kiedyś miałam. Było to odciśnięcie szwa od majtek, ale mocno się wtedy przestraszyłam, prawie poleciałam po test, bo była kilka dni. Ale racjonalnie pomyślałam i stwierdziłam, że jak miesiączkuję, to nie mogę być w drugim trymestrze!

[Monikokos]

dzięki za odpowiedzi też tak myśle że skoro pojawił się okres to nie ma mowy o ciąży , ale( niepotrzebnie ) poczytałam kilka wypowiedzi o plamieniu w ciąży i zgłupiałam najgorzej zresztą jak się czyta bo wtedy można się doszukać wszystkich objawów u siebie. Mnie męczy ta dziwna kreska ( która faktycznie może być spowodowana hormonami albo i majtkami ) dodatkowo mam takie dziwne uczucie w sobie że jestem w ciąży i strasznie mnie to męczy chyba mój organizm domaga się tego stanu i wysyła mi takie mylące sygnały neeh. Jakby nie było zrobie ten test dla świetego spokoju .

Pozdrawiam

[mlmFM]

Napisane przez Monikokos

dzięki za odpowiedzi też tak myśle że skoro pojawił się okres to nie ma mowy o ciąży , ale( niepotrzebnie ) poczytałam kilka wypowiedzi o plamieniu w ciąży i zgłupiałam najgorzej zresztą jak się czyta bo wtedy można się doszukać wszystkich objawów u siebie. Mnie męczy ta dziwna kreska ( która faktycznie może być spowodowana hormonami albo i majtkami ) dodatkowo mam takie dziwne uczucie w sobie że jestem w ciąży i strasznie mnie to męczy chyba mój organizm domaga się tego stanu i wysyła mi takie mylące sygnały neeh. Jakby nie było zrobie ten test dla świetego spokoju .

Pozdrawiam

2 mies ciazy to jeszcze nie 2gi trymestr... a dodam ze czasami ta kreska pojawia sie na krotko przed porodem... ktos na forum [nie pamietam nazwy] pisal ze jej ta kreska pojawila sie dopiero po porodzie.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Jak też i wcale nie musi się pojawić

[koeli]

hej laski mam nadzieję że mi któraś z Was podpowie co i jak.. Miałam goorrący miesiąc ze swym mężczyzną, nie zabezpieczamy się bo chcemy dzidziusia. Od jakiś 3tygodni biorę kropelki Mastodynon(na torbiel w piersi) powinnam dostać @ tydzień temu a tu nic! Piersi bolą jak przed, podbrzusze daje często o sobie ostro znać a jak zrobiłam test to wyszedł negatywny.. już nic nie rozumiem z tego, @ nigdy mi się nie przesunęła aż o 9dni, jeśli coś to tylko o 2dni czasem.. Poczekam tydzień i chyba pójdę do gina. Test nie byłby wiarygodny?!!

[mlmFM]

Napisane przez koeli

hej laski mam nadzieję że mi któraś z Was podpowie co i jak.. Miałam goorrący miesiąc ze swym mężczyzną, nie zabezpieczamy się bo chcemy dzidziusia. Od jakiś 3tygodni biorę kropelki Mastodynon(na torbiel w piersi) powinnam dostać @ tydzień temu a tu nic! Piersi bolą jak przed, podbrzusze daje często o sobie ostro znać a jak zrobiłam test to wyszedł negatywny.. już nic nie rozumiem z tego, @ nigdy mi się nie przesunęła aż o 9dni, jeśli coś to tylko o 2dni czasem.. Poczekam tydzień i chyba pójdę do gina. Test nie byłby wiarygodny?!!

niby, ale do 2 tyg po spodziewanej mies i tak moze wyjsc falszywie negatywny,
lepiej zrob test krwi - beta-hcg - jest wiarygodniejszy

[kik]

cześć dziewczynki. Może to zabrzmi cholernie głupio, ale potrzebuje uspokojenia, bo już nie mam pojecia co o tym myśleć.
Biorę tabletki anty... Jakieś trzy moze trzy i pół tyg temu pieściłam się z moim ukochanym Nie było stosunku tylko pieszczoty... Była jakaś malutka szansa, że preejakulat dostał sie na moje wargi sromowe, ale szansa naprawde nikła ponieważ kiedy dotknęłam jego wilgotnego członka to minęło kilkanaście minut jak mój palec trafił tam gdzi enie miał :P Wszystko prawdopodobnie wyschło, ale z emocji nie zwracałam uwagi... W tamtym tygodniu zapomniałam jednej tabletki, ale był to drugi tydzien blistra, wiec ulotka mówi, ze najbezpieczniejszy i ze raz tabletki mozna wtedy zapomnieć i nic nie powinno sie stać...
Brzmię jak małolata wiem!!! Ale
Od ostatniego czasu mam codziennie mdłości... Od rana do wieczora...
To byłby chyba cud jakbym zaszła... No po prostu cud... Bez wytrysku? Bez członka w pochwie? Powiedzcie mi, że cos takiego jest niemożliwe, bo przez te mdłości juz panikuje i zachowuje sie jak jakas głupia pietnastka...
Dostałam również krwawienia z odstawienia po tym zdarzeniu (ale wiem, ze nie zawsze daje to pewność, ze sie nie zaszło)
Wiec wiem, ze to brzmi głupio, ale jest chociaż jakiś procent ze moze jednak cos tam zaszło? :O

[Funiak]

Napisane przez kik

cześć dziewczynki. Może to zabrzmi cholernie głupio, ale potrzebuje uspokojenia, bo już nie mam pojecia co o tym myśleć.
Biorę tabletki anty... Jakieś trzy moze trzy i pół tyg temu pieściłam się z moim ukochanym Nie było stosunku tylko pieszczoty... Była jakaś malutka szansa, że preejakulat dostał sie na moje wargi sromowe, ale szansa naprawde nikła ponieważ kiedy dotknęłam jego wilgotnego członka to minęło kilkanaście minut jak mój palec trafił tam gdzi enie miał :P Wszystko prawdopodobnie wyschło, ale z emocji nie zwracałam uwagi... W tamtym tygodniu zapomniałam jednej tabletki, ale był to drugi tydzien blistra, wiec ulotka mówi, ze najbezpieczniejszy i ze raz tabletki mozna wtedy zapomnieć i nic nie powinno sie stać...
Brzmię jak małolata wiem!!! Ale
Od ostatniego czasu mam codziennie mdłości... Od rana do wieczora...
To byłby chyba cud jakbym zaszła... No po prostu cud... Bez wytrysku? Bez członka w pochwie? Powiedzcie mi, że cos takiego jest niemożliwe, bo przez te mdłości juz panikuje i zachowuje sie jak jakas głupia pietnastka...
Dostałam również krwawienia z odstawienia po tym zdarzeniu (ale wiem, ze nie zawsze daje to pewność, ze sie nie zaszło)
Wiec wiem, ze to brzmi głupio, ale jest chociaż jakiś procent ze moze jednak cos tam zaszło? :O

procent zawsze jakis tam jest, ale w Twoim przypadku to naprawde nie martw sie nic na nic nie ma mowy o tym zebys tak szybko miala takie objawy ciazy jak mdlosci

[kik]

ojej... czyli jednak mam powody do obaw?

[ukrycior]

Napisane przez kik

cześć dziewczynki. Może to zabrzmi cholernie głupio, ale potrzebuje uspokojenia, bo już nie mam pojecia co o tym myśleć.
Biorę tabletki anty... Jakieś trzy moze trzy i pół tyg temu pieściłam się z moim ukochanym Nie było stosunku tylko pieszczoty... Była jakaś malutka szansa, że preejakulat dostał sie na moje wargi sromowe, ale szansa naprawde nikła ponieważ kiedy dotknęłam jego wilgotnego członka to minęło kilkanaście minut jak mój palec trafił tam gdzi enie miał :P Wszystko prawdopodobnie wyschło, ale z emocji nie zwracałam uwagi... W tamtym tygodniu zapomniałam jednej tabletki, ale był to drugi tydzien blistra, wiec ulotka mówi, ze najbezpieczniejszy i ze raz tabletki mozna wtedy zapomnieć i nic nie powinno sie stać...
Brzmię jak małolata wiem!!! Ale
Od ostatniego czasu mam codziennie mdłości... Od rana do wieczora...
To byłby chyba cud jakbym zaszła... No po prostu cud... Bez wytrysku? Bez członka w pochwie? Powiedzcie mi, że cos takiego jest niemożliwe, bo przez te mdłości juz panikuje i zachowuje sie jak jakas głupia pietnastka...
Dostałam również krwawienia z odstawienia po tym zdarzeniu (ale wiem, ze nie zawsze daje to pewność, ze sie nie zaszło)
Wiec wiem, ze to brzmi głupio, ale jest chociaż jakiś procent ze moze jednak cos tam zaszło? :O

Napisane przez kik

ojej... czyli jednak mam powody do obaw?

Nie masz powodów do obaw. Bierzesz tabsy, stosunku i wytrysku nie było. Nie jesteś w ciąży. A mdłości mogą być ze stresu.

[anulcia_88]

Nie masz się czym obawiać i matrwić! Jak dostałaś krwawienia z odstawienia to nie jest możliwe żeby być w ciąży! (czyt. ulotka). Gdyby krwawienie nie wystąpiło...to wtedy mogłoby być inaczej... (ale pamiętaj, że dopiero przy drugim braku krwawienia może coś oznaczać i to też nie koniecznie ciążę...).

[saura]

czesc dziewczyny
pisałyście o kresce łączącej łono z pępkiem
ja niby mam taką kreskę. zauważyłam ją w październiku być może to od tabletek anty. ona nie jest super mocna, ale jest a w ciąży nie jestem. ale też się przestraszyłam jak ją zobaczyłam.

a wargi sromowe robią się ciemniejsze przed okresem ( w moim przypadku przed krwawieniem z odstawienia). toć też się nie martwie

[kik]

Może ktoś jeszcze się wypowie na mój temat?
Dziękuję za odpowiedzi. W sumie wiem, że to niemożliwe, ale moje ostatnie samopoczucie... Może sobie wmawiam
Nigdy tak nie miałam. Teraz po prostu te mdłości... Wiec zaczęłam się martwić

[Scio]

Kik nie jesteś w ciąży.
Mdłości nie są żadnym objawem ciąży.

[mlmFM]

Napisane przez Scio

Kik nie jesteś w ciąży.
Mdłości nie są żadnym objawem ciąży.

same mdlosci - bez innych oznak
inaczej byle zatrucie pokarmowe mogłoby powodować obawy (lub nadzieje) ze jest sie w ciazy

Kik wyluzuj - krwawienie było, tabsy były, stosunku i wytrysku nie było...
jak sie tak bardzo boisz przejdz sie do gina - powie ci to samo

[kik]

no tak... innych oznak w sumie nie mam oprócz pojawiającej się od czasu do czasu zgagi... Bolą mnie też piersi... z tym, że niedawno miałam tam zdiagnozowany stan zapalny... Na chwile jakby przeszło, więc sądze, ze po prostu to wróciło.. Albo sobie po prostu wmawiam... Albo bolą od tego ściskania ciągłego, kiedy sprawdzam czy bola :P

Okropny strach... (Żadnych nadziei... Ciąża to teraz dla mnie byłaby katastrofa). Wybrałabym się po test do apteki, ale w sumie nie wiem czy jest sens tracić tych 10zł przy niemożliwości... Może te mdłości to rzeczywiscie od stresu...

[mlmFM]

Napisane przez kik

no tak... innych oznak w sumie nie mam oprócz pojawiającej się od czasu do czasu zgagi... Bolą mnie też piersi... z tym, że niedawno miałam tam zdiagnozowany stan zapalny... Na chwile jakby przeszło, więc sądze, ze po prostu to wróciło.. Albo sobie po prostu wmawiam... Albo bolą od tego ściskania ciągłego, kiedy sprawdzam czy bola :P

Okropny strach... (Żadnych nadziei... Ciąża to teraz dla mnie byłaby katastrofa). Wybrałabym się po test do apteki, ale w sumie nie wiem czy jest sens tracić tych 10zł przy niemożliwości... Może te mdłości to rzeczywiscie od stresu...

jak tak bardzo chcesz zdiagnozowac to pojdz na nfz do gina i popros o skierowanie na bete - wtedy nie placisz za badanie krwi i masz wiarygodniejszy wynik.

a te objawy wyglądają na wkręcone

[kik]

Pewnie sobie wkręcam... Jakbym poszła do lekarza z czymś takim to z pewnością by mnie wyśmiał
Chyba zaczynam się uspokajać

[mlmFM]

Napisane przez kik

Pewnie sobie wkręcam... Jakbym poszła do lekarza z czymś takim to z pewnością by mnie wyśmiał
Chyba zaczynam się uspokajać

wreszcie

[kik]

Hehe Dziękuję za cierpliwe odpowiedz
A co do mdłości i zgagi... Coś mi się zdaje, że nawrócił się po prostu mój refluks żołądka... Kiedyś przez to przechodziłam i teraz wyszukałam, ze może się to nawracać nawet po wyleczeniu

[cu.Kinia]

Girls, help!

Opiszę po krótce - jestem połowie 5. opakowania Yasminelle, ostatnio krwawienie miałam przed przerwą ( parę dni ), następnie krwawienie z odstawienia nie wystąpiło, teraz znowu ze mnie leci, z tym, że jest to ogromny ból, większy, niż zanim zaczęłam brać tabletki. Dodam, że pierwsze 4 opakowania Yasminelle były dla mnie cudowne, zero skutków ubocznych.
Od jakiegoś czasu boli mnie kręgosłup, nie mogę spać, mam problemy ze wzdęciami i gazami.
W dodatku jest mi niesamowicie niedobrze po jakimkolwiek mięsie. W wakacje jadłam je naprawdę rzadko z takich i innych powodów, więc się odzwyczaiłam, ale jeszcze nigdy mnie tak po nim nie mdliło, jak ostatnio.
Jedyne, co mi się nie zgadza z tymi wszystkimi bolączkami, to bóle w klatce piersiowej, nigdy nie słyszałam, żeby to był objaw ciąży.
Proszę o opinię.

[Asienka187]

Napisane przez cu.Kinia

Girls, help!

Opiszę po krótce - jestem połowie 5. opakowania Yasminelle, ostatnio krwawienie miałam przed przerwą ( parę dni ), następnie krwawienie z odstawienia nie wystąpiło, teraz znowu ze mnie leci, z tym, że jest to ogromny ból, większy, niż zanim zaczęłam brać tabletki. Dodam, że pierwsze 4 opakowania Yasminelle były dla mnie cudowne, zero skutków ubocznych.
Od jakiegoś czasu boli mnie kręgosłup, nie mogę spać, mam problemy ze wzdęciami i gazami.
W dodatku jest mi niesamowicie niedobrze po jakimkolwiek mięsie. W wakacje jadłam je naprawdę rzadko z takich i innych powodów, więc się odzwyczaiłam, ale jeszcze nigdy mnie tak po nim nie mdliło, jak ostatnio.
Jedyne, co mi się nie zgadza z tymi wszystkimi bolączkami, to bóle w klatce piersiowej, nigdy nie słyszałam, żeby to był objaw ciąży.
Proszę o opinię.

Bierzesz regularnie tabletki? Jeśli tak to o ile zanim zaczełas je brac nie zaszłaś w ciaze to w tej sytuacji jest to raczej wykluczone.
Objawy niepokojące. Zgłoś sie szybko do lekarza.

[sylwia_w]

hej dziewczyny mam pytanko, może mi pomożecie, bo ja już chyba popadam w jakaś paranoje
A wiec od początku......kochałam się z chłopakiem i pękła gumka(co za pech)kwestia taka, ze już chyba zdarzył dojść...dostałam okresu dzień później niż powinien się pojawić(ale tak już bywało)co prawda był krótki trwał jakieś 3 dni,a teraz to już jakieś dwa tyg. po okresie strasznie źle sie czuje, boli mnie lewa strona brzucha, jest mi jakoś tak dziwnie i cały czas jestem jakaś taka bezsilna, nie mam totalnie ochoty na nic, adzis pojawiły sie jeszcze zawroty głowy, ale tylko jak po długim siedzeniu wstaneno i do tego cały czas mi sie chce spać....nie wiem juz co mam o tym myśleć,
myślicie, że może to być ciąża??

[cu.Kinia]

Napisane przez Asienka187

Bierzesz regularnie tabletki? Jeśli tak to o ile zanim zaczełas je brac nie zaszłaś w ciaze to w tej sytuacji jest to raczej wykluczone.
Objawy niepokojące. Zgłoś sie szybko do lekarza.

Tak, nigdy żadnej nie pominęłam. W ciąży raczej przed ich rozpoczęciem nie byłam, bo skapnęłabym się do tego czasu.
A, i jeszcze dodam, że od wczoraj czuję się jak przy przeziębieniu, dziś stan podgorączkowy...
Boję się, że formuje się jakiś zakrzep czy coś innego. A do lekarza muszę zdążyć przed czwartkiem, bo wyjeżdżam. Ale postaram się pójść czym prędzej, bo teraz leżę cały dzień w domu.
Dziękuję za odpowiedź.

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

Dodam, że od paru dni też bolała mnie wewnętrzna strona ud.

[tutaj]

Dziewczyny, spóźnia mi sie okres 9 dni, obecnie mija 40 dzien cyklu. Z tym, że boli mnie brzuch jak na miesiączkę już od prawie dwóch tygodni i to mnie niepokoi...
Ostatni seks byl 5 lutego z gumką, wcześniej też kilka razy się zdarzyło, zawsze z prezerwatywą, nic nie pękło ani się nie zsunęło. Więc teoretycznie jestem pewna, że żadnej ciązy z tego nie będzie... No ale planuję jutro zrobić test, żeby sie uspokoić. I teraz pytanie - lepiej sikany czy betę? Który opłaca mi się robić betę czy zwykły też wydjzie prawdziwy po takim czasie?

Kurczę, gdyby nie ten ból brzucha tak długo byłabym spokojna, a w tkaiej sytuacji już zaczynam myśleć