Aparaty ortodontyczne, cz. V :)

[mclilu]

Napisane przez saula

.... i też zastanawiam się nad konfrontacją go z moimi metalowymi okularami...

Dziewczyny co Wy? Teraz największym hitem są własnie okulary i to w bardzo grubych oprawkach na pewno z aparatem będzie GIT


A tak w ogóle to ostatnio nurtuje mnie pytanie i ciągle zapominam Was o to spytać (a może się wstydzę )
Czy po zdjęciu aparatu dają nam zameczki?
Pytam bo siostra wspomniała o naszym znajomym, który po roku od zdjęcia aparatu znów się w nim pokazał i ciekawa jestem, czy musiał normalnie płacić, tzn. kupić nowy aparacik (nie udało mi się go spotkać i podpytać)?

Papryczka a jak było z Tobą?

[ania86ka]

Napisane przez ariva

Ja mam wiewiórki. To moje pierwsze w zyciu wyciagi, sa naprawde baaardzo delikatne, w zasadzie to tego ciagniecia juz nie czuje.... Sa cienkie wiec moze dlatego tak łatwo pękają...

ja jako pierwsze miałam goryle nigdy mi nie pękały no ale denerwowało mnie to, że niektórzy dziwnie patrzyli mi do buzi a dwie koleżanki, które zaglądały mi do paszczy, sama uświadomiłam co to jest no i dopiero wtedy się przyznały, że myślały, że to ślina mi się tak ciągnie aż strach pomyśleć ile osób tak sobie jeszcze pomyślało no i postanowiłam wziąć od orto jakieś kolorowe, bo wtedy chociaż nie ma to skojarzeń ze śliną dostałam foki mają śliczne pastelowe kolorki, i pomyślałam, że jak nie mogę poszaleć z kolorowymi ligaturkami bo mam damona, to chociaż będą kolorowe wyciągi no ale foki okazały się niewypałem bo były słabe i szybko się rozciągały na zębach. jak je ściągałam, to były jeszcze raz takie, jak przed założeniem. aż w końcu orto dała mi z jakiejś innej firmy (nie ze zwierzątkami) i powiedziała, że one są lepsze, nie rozciągają się i mocno trzymają a o to właśnie chodzi.no ale mają swój minus mają za żywe kolory fioletowy da się przeżyć, ale róż i zieleń masakra. świecą na odległość i są dużo grubsze od tych ze zwierzątkami chociaż nie mam obawy, że pękną i nikt nie przygląda się już tak uważnie, żeby wyczaić czy to czasami nie ślina

[klada]

Wlasnie dziewczyny, ile dni was bolaly zeby po zalozeniu aparatu?

[mclilu]

Napisane przez klada

Wlasnie dziewczyny, ile dni was bolaly zeby po zalozeniu aparatu?

3 dni ból, później juz tylko przeczulica!
Już jutro Twój sądny dzień
Włącza się stresik? Ja pamiętam że adrenalinka mi skoczyła

[melodyP]

Napisane przez ania86ka

ja jako pierwsze miałam goryle nigdy mi nie pękały no ale denerwowało mnie to, że niektórzy dziwnie patrzyli mi do buzi a dwie koleżanki, które zaglądały mi do paszczy, sama uświadomiłam co to jest no i dopiero wtedy się przyznały, że myślały, że to ślina mi się tak ciągnie aż strach pomyśleć ile osób tak sobie jeszcze pomyślało no i postanowiłam wziąć od orto jakieś kolorowe, bo wtedy chociaż nie ma to skojarzeń ze śliną dostałam foki mają śliczne pastelowe kolorki, i pomyślałam, że jak nie mogę poszaleć z kolorowymi ligaturkami bo mam damona, to chociaż będą kolorowe wyciągi no ale foki okazały się niewypałem bo były słabe i szybko się rozciągały na zębach. jak je ściągałam, to były jeszcze raz takie, jak przed założeniem. aż w końcu orto dała mi z jakiejś innej firmy (nie ze zwierzątkami) i powiedziała, że one są lepsze, nie rozciągają się i mocno trzymają a o to właśnie chodzi.no ale mają swój minus mają za żywe kolory fioletowy da się przeżyć, ale róż i zieleń masakra. świecą na odległość i są dużo grubsze od tych ze zwierzątkami chociaż nie mam obawy, że pękną i nikt nie przygląda się już tak uważnie, żeby wyczaić czy to czasami nie ślina

moja koleżanka też mówiła że wszyscy myśleli ze to ślina. To są kolorowe wyciągi? Mam nadzieję, że moja orto też ma

[ania86ka]

Napisane przez klada

Wlasnie dziewczyny, ile dni was bolaly zeby po zalozeniu aparatu?

mnie bolały jakoś 4 czy 5 dni

na szczęście są kolorowe wyciągi

[ksylwia]

Napisane przez susinka1

UUu to ja się zastanawiam jak mój TŻ zareaguje. Sądny dzień już jutro, godzina 12.30

Dziewczynki.... długo trwa takie zakładanie aparatu???
Pytam bo nie wiem czy wolne w pracy brać i zy mi się po wizycie będzie opłacało wracać do pracy

Bo ja to bym wolała w miasto pouśmiechać się dużo, no i opić druciaka

Góra kryształowa u mnie została nałożona równiótko w 40 min
23 kwietnia mam separacje na dole i kilka dni poźniej aparacik na dół, już będę kompletną aparatką

[Blondi2989]

Napisane przez ~Gonia~

Faktycznie ten czas z aparatem strasznie szybko mi zleciał - zakładałam aparat w wakacje i dopiero teraz jak zobaczyłam ile czasu już go mam to uświadomiłam sobie, że to nie w te wakacje go założyłam tylko jeszcze rok wcześniej Jakoś tak mi się coś pomieszało

O rety, to faktycznie szybko

Napisane przez melodyP

Dobra to teraz zrobię Wam mały teścik. Ciekawe czy też zwrócicie uwagę na to co ja (w domyśle czy jesteście już tak samo chore). Artykuł jest nie ważny. Ważne są zdjecia
<klik>

Tfu tfu tfu

Napisane przez saula

chodzi Ci o Liszowską tak?? w sumie to zęby nie przeszkadzają jej tak bardzo w karierze.... no ale ja tam wole już aparacik

Aparat w niczym nie przeszkadza - nawet w karierze, dlatego nie rozumiem dlaczego ludzie nie zakładają aparatu jak ich na to stać??
Wolą patrzeć na swoje krzywe zęby?

[_Paulinka_]

Hej no i tak, lekarz powiedział, że raczej niemożliwe żeby został mi tam kawałek zęba skoro tak ładnie mi się zagoiło i ona podejrzewa że zrobiła mi się tak taka kieszeń powietrza czy cos takiego, bo nic innego jej nie przychodzi do głowy, oczyściła jedynie dokładnie. Dzisiaj już jest ok i mam nadzieję, że to się nie powtórzy. ;]

[~Gonia~]

Napisane przez mclilu

Gonia przeglądalam Twoje postępy i powiem Ci że sliczne masz teraz ząbki. Kurcze to naprawdę motywujące.

Heh, teraz niestety nie jest już tak pięknie - orto zaczęła wyciągać trochę górną dwójkę do przodu, przez co znowu porobiły mi się szparki zaraz trochę obrobię fotki i wkleję

Napisane przez ania86ka

ja jako pierwsze miałam goryle nigdy mi nie pękały no ale denerwowało mnie to, że niektórzy dziwnie patrzyli mi do buzi a dwie koleżanki, które zaglądały mi do paszczy, sama uświadomiłam co to jest no i dopiero wtedy się przyznały, że myślały, że to ślina mi się tak ciągnie aż strach pomyśleć ile osób tak sobie jeszcze pomyślało no i postanowiłam wziąć od orto jakieś kolorowe, bo wtedy chociaż nie ma to skojarzeń ze śliną dostałam foki mają śliczne pastelowe kolorki, i pomyślałam, że jak nie mogę poszaleć z kolorowymi ligaturkami bo mam damona, to chociaż będą kolorowe wyciągi no ale foki okazały się niewypałem bo były słabe i szybko się rozciągały na zębach. jak je ściągałam, to były jeszcze raz takie, jak przed założeniem. aż w końcu orto dała mi z jakiejś innej firmy (nie ze zwierzątkami) i powiedziała, że one są lepsze, nie rozciągają się i mocno trzymają a o to właśnie chodzi.no ale mają swój minus mają za żywe kolory fioletowy da się przeżyć, ale róż i zieleń masakra. świecą na odległość i są dużo grubsze od tych ze zwierzątkami chociaż nie mam obawy, że pękną i nikt nie przygląda się już tak uważnie, żeby wyczaić czy to czasami nie ślina

Ooo matko co ta wyobraźnia robi z człowiekiem choć jakby się tak zastanowić to faktycznie wyciągi mogą trochę przypominać ślinę - a fuj, mam nadzieję że nikt nie widzi patrząc na mnie cieknącej śliny (aż mną wzdrygnęło jak sobie to wyobraziłam )
Też nie wiedziałam, że są kolorowe wyciągi. Muszę zapytać następnym raz orto (chyba że już nie będę musiała ich nosić )

[klada]

Napisane przez mclilu

3 dni ból, później juz tylko przeczulica!
Już jutro Twój sądny dzień
Włącza się stresik? Ja pamiętam że adrenalinka mi skoczyła

Juz powoli sie denerwuje. Ale jutro w szkole dopiero zjedza mnie nerwy (ide tylko na dwie lekcje ). Tylko teraz nie wiem jakie gumki sobie wybrac Tyle kolorow... (Wczesniej pisalam o tym )

[mclilu]

Napisane przez ~Gonia~

Heh, teraz niestety nie jest już tak pięknie - orto zaczęła wyciągać trochę górną dwójkę do przodu, przez co znowu porobiły mi się szparki zaraz trochę obrobię fotki i wkleję

Wklej koniecznie

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

Napisane przez klada

Juz powoli sie denerwuje. Ale jutro w szkole dopiero zjedza mnie nerwy (ide tylko na dwie lekcje ). Tylko teraz nie wiem jakie gumki sobie wybrac Tyle kolorow... (Wczesniej pisalam o tym )

Spokojnie nie taki diabeł straszny!
A co do kolorków polecam ciemny fiolet super wygląda i nie rzuca się tak bardzo w oczy!

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

Napisane przez _Paulinka_

Hej no i tak, lekarz powiedział, że raczej niemożliwe żeby został mi tam kawałek zęba skoro tak ładnie mi się zagoiło i ona podejrzewa że zrobiła mi się tak taka kieszeń powietrza czy cos takiego, bo nic innego jej nie przychodzi do głowy, oczyściła jedynie dokładnie. Dzisiaj już jest ok i mam nadzieję, że to się nie powtórzy. ;]

[ksylwia]

Napisane przez klada

Juz powoli sie denerwuje. Ale jutro w szkole dopiero zjedza mnie nerwy (ide tylko na dwie lekcje ). Tylko teraz nie wiem jakie gumki sobie wybrac Tyle kolorow... (Wczesniej pisalam o tym )

hehehe ja też miałam takie dziwne odczucia, mimo, że jak pisałam najmłodsza nie jestem

Nie jest tak źle - w dniu nałożenia w porządku - 2 kolejne lekki koszmarek bo obcierał, a teraz czyli czwartego dnia luzik.

Wklej foteczkę koniecznie - trzymam kciuki

[tuneyourbrain]

słuchajcie, od pewnego czasu martwię się pewną sprawą - do aparatu nie miałam usuwanych żadnych zębów (separacji nie miałam, ani rurek, ani pierścieni też nie), a moja orto powiedziała, że pod koniec leczenia będę miała wyrywane ósemki...Ale co będzie, jeżeli do czasu wyrwania ich skrzywią mi zęby? wizytę mam 26 marca, wtedy na pewno zapytam - ale co Wy o tym sądzicie? uspokójcie mnie

[parodia]

Napisane przez mclilu

Dziewczyny co Wy? Teraz największym hitem są własnie okulary i to w bardzo grubych oprawkach na pewno z aparatem będzie GIT

ja mam od jakieś 1,5 roku okulary, których już daaawno na sobie nie miałam. wczoraj po raz pierwszy przymierzyłam z aparatem i się sobie w nich nie podobam góra metal, na dole taka żyłka, jakoś tak mnie przytłaczają, przedtem tego nie było

dzisiaj miałam wizytę orto tylko podkręciła łuki, bo jeszcze dwójki nie leżą równolegle tak jak powinny. i mam nowe gumki - góra błękitne, dół - niebkieskie. takie śliczne a zęby wyglądają w nich takie bieluśkie
kolejna wizyta - 20.04 już grubszy łuk (mam nadzieję, bo miało być dzisiaj...)

[~Gonia~]

No dobra no to wklejam moje ząbiszcza. Jak tak oglądam porównanie z przed założenia aparatu to faktycznie różnica jest ogromna, ale mimo wszystko jakoś nie podoba mi kształt moich zębów mam nadzieję, że orto coś na to poradzi

A na ostatnim zdjęciu jest mój śmiesznie wygięty drut, jak orto próbowała mi podłączyć tą dwójkę pod łuk to myślałam że mi wyrwie tego zęba

[simpatica]

Napisane przez _Paulinka_

Hej no i tak, lekarz powiedział, że raczej niemożliwe żeby został mi tam kawałek zęba skoro tak ładnie mi się zagoiło i ona podejrzewa że zrobiła mi się tak taka kieszeń powietrza czy cos takiego, bo nic innego jej nie przychodzi do głowy, oczyściła jedynie dokładnie. Dzisiaj już jest ok i mam nadzieję, że to się nie powtórzy. ;]

paulinka a ty ten antybiotyk to od razu dostałaś od chirurga? bo ja idę w ten czw na taką samą akcję
a dzisiaj byłam na piaskowaniu i teraz mam takie fajowe białe ząbki

[mclilu]

Napisane przez parodia

ja mam od jakieś 1,5 roku okulary, których już daaawno na sobie nie miałam. wczoraj po raz pierwszy przymierzyłam z aparatem i się sobie w nich nie podobam góra metal, na dole taka żyłka, jakoś tak mnie przytłaczają, przedtem tego nie było

Jak musisz nosić non-stop to pokombinuj z różnymi oprawkami, do aparatu najlepsze plastikowe

[simpatica]

Napisane przez tuneyourbrain

słuchajcie, od pewnego czasu martwię się pewną sprawą - do aparatu nie miałam usuwanych żadnych zębów (separacji nie miałam, ani rurek, ani pierścieni też nie), a moja orto powiedziała, że pod koniec leczenia będę miała wyrywane ósemki...Ale co będzie, jeżeli do czasu wyrwania ich skrzywią mi zęby? wizytę mam 26 marca, wtedy na pewno zapytam - ale co Wy o tym sądzicie? uspokójcie mnie

jeżeli masz aparat to jak ci mogą skrzywić? mi orto też mówił o usuwaniu na samym początku naszej znajomości a idę usuwać pierwsza ósemkę dopiero w ten czw czyli po półtora roku noszenia. orto mi powiedział że muszę ósemki wyrwać przed zdjęciem aparatu ale było mu obojętne kiedy dokładnie to zrobię. nie martw się będzie git

[~Gonia~]

Napisane przez tuneyourbrain

słuchajcie, od pewnego czasu martwię się pewną sprawą - do aparatu nie miałam usuwanych żadnych zębów (separacji nie miałam, ani rurek, ani pierścieni też nie), a moja orto powiedziała, że pod koniec leczenia będę miała wyrywane ósemki...Ale co będzie, jeżeli do czasu wyrwania ich skrzywią mi zęby? wizytę mam 26 marca, wtedy na pewno zapytam - ale co Wy o tym sądzicie? uspokójcie mnie

Ja tez nie miałam wyrywanych zębów ani separacji, a ósemki orto powiedziała że mogę wyrwać albo przed założeniem albo po - zostawiła to do mojej decyzji, więc myślę, że wie co robi i zęby mi się nie pokrzywią do momentu wyrwania ósemek.

Jak to nie masz ani pierścieni ani rurek? Jedno z tych dwóch chyba musisz mieć, bo na czym by się trzymał łuk na końcach?

[tuneyourbrain]

Napisane przez ~Gonia~

No dobra no to wklejam moje ząbiszcza. Jak tak oglądam porównanie z przed założenia aparatu to faktycznie różnica jest ogromna, ale mimo wszystko jakoś nie podoba mi kształt moich zębów mam nadzieję, że orto coś na to poradzi

A na ostatnim zdjęciu jest mój śmiesznie wygięty drut, jak orto próbowała mi podłączyć tą dwójkę pod łuk to myślałam że mi wyrwie tego zęba

jakie śliczne
domyślam się, że miałaś piłowane te zęby po bokach? mają o wiele ładniejszy kształt a jaki dół masz prościutki! kiedy ściągasz?

[mclilu]

Napisane przez ~Gonia~

No dobra no to wklejam moje ząbiszcza. Jak tak oglądam porównanie z przed założenia aparatu to faktycznie różnica jest ogromna, ale mimo wszystko jakoś nie podoba mi kształt moich zębów mam nadzieję, że orto coś na to poradzi
A na ostatnim zdjęciu jest mój śmiesznie wygięty drut, jak orto próbowała mi podłączyć tą dwójkę pod łuk to myślałam że mi wyrwie tego zęba

Pozazdrościć!!!
A miałaś striping?
Też mam takie górne jedynki ja Ty przed, tylko dodatkowo u mnie jest duża diastema - więc pewnie na efekty poczekam dłużej

[simpatica]

Napisane przez parodia

ja mam od jakieś 1,5 roku okulary, których już daaawno na sobie nie miałam. wczoraj po raz pierwszy przymierzyłam z aparatem i się sobie w nich nie podobam góra metal, na dole taka żyłka, jakoś tak mnie przytłaczają, przedtem tego nie było

dzisiaj miałam wizytę orto tylko podkręciła łuki, bo jeszcze dwójki nie leżą równolegle tak jak powinny. i mam nowe gumki - góra błękitne, dół - niebkieskie. takie śliczne a zęby wyglądają w nich takie bieluśkie
kolejna wizyta - 20.04 już grubszy łuk (mam nadzieję, bo miało być dzisiaj...)

ja też mam wtedy co i Ty

[parodia]

Napisane przez mclilu

Jak musisz nosić non-stop to pokombinuj z różnymi oprawkami, do aparatu najlepsze plastikowe

nie muszę to są niby okulary do czytania/komputery, któe i tak leżą na półce i się kurzą, jakoś sobie bez nich radzę , bo na takie "cały czas" to mam za aktywny tryb życia, nie wyobrażam sobie siebie w nich chociaż pewnie za 2-3 lata będę potrzebować chociaż do czytania, to wtedy już nie będę miała aparatu i coś się wymyśli

a ja chyba nie będę miała usuwanych ósemek, orto mówiła, że "raczej" i właśnie tak mi przyszło na myśl: zdejmuję za rok aparat, za 2 wyrastają ósemki bardzo szybko i jednak wszystko krzywią teraz są wszystkie 4 na linii dziąseł

simpatica

[simpatica]

Gonia bardzo ładne masz ząbki a jak patrze na Twoją górę przed założeniem to jakbym swoją widziała też miałam tak jedynki brzydko do przodu

[mclilu]

Napisane przez parodia

nie muszę to są niby okulary do czytania/komputery, któe i tak leżą na półce i się kurzą, jakoś sobie bez nich radzę , bo na takie "cały czas" to mam za aktywny tryb życia, nie wyobrażam sobie siebie w nich chociaż pewnie za 2-3 lata będę potrzebować chociaż do czytania, to wtedy już nie będę miała aparatu i coś się wymyśli

To coś jak ja
Nawet pomierzyłam sobie różności w salonie i niektóre całkiem, całkiem... ale stwierdziłam, że do noszenia z taka częstotliwością to szkoda mi kasy

[tuneyourbrain]

Napisane przez ~Gonia~

Ja tez nie miałam wyrywanych zębów ani separacji, a ósemki orto powiedziała że mogę wyrwać albo przed założeniem albo po - zostawiła to do mojej decyzji, więc myślę, że wie co robi i zęby mi się nie pokrzywią do momentu wyrwania ósemek.

Jak to nie masz ani pierścieni ani rurek? Jedno z tych dwóch chyba musisz mieć, bo na czym by się trzymał łuk na końcach?

Napisane przez simpatica

jeżeli masz aparat to jak ci mogą skrzywić? mi orto też mówił o usuwaniu na samym początku naszej znajomości a idę usuwać pierwsza ósemkę dopiero w ten czw czyli po półtora roku noszenia. orto mi powiedział że muszę ósemki wyrwać przed zdjęciem aparatu ale było mu obojętne kiedy dokładnie to zrobię. nie martw się będzie git

a możliwe jest, że będę miała usuwane PO zdjęciu aparatu? czy raczej jeszcze w trakcie?

no właśnie nie mam nic z tych rzeczy na końcach mam normalne zamki, ale bez ligatur, a na górze są dodatkowe otwory (?) (między 'właściwym' na drut, a haczykami na wyciągi)

[simpatica]

Napisane przez parodia

nie muszę to są niby okulary do czytania/komputery, któe i tak leżą na półce i się kurzą, jakoś sobie bez nich radzę , bo na takie "cały czas" to mam za aktywny tryb życia, nie wyobrażam sobie siebie w nich chociaż pewnie za 2-3 lata będę potrzebować chociaż do czytania, to wtedy już nie będę miała aparatu i coś się wymyśli

a ja chyba nie będę miała usuwanych ósemek, orto mówiła, że "raczej" i właśnie tak mi przyszło na myśl: zdejmuję za rok aparat, za 2 wyrastają ósemki bardzo szybko i jednak wszystko krzywią teraz są wszystkie 4 na linii dziąseł

simpatica

no właśnie mi orto powiedział że lepiej dla mnie żebym te ósemki usuneła. ja - dlaczegóż? on - poniewóż masz dolne w pozycji leżącej i za kilka lat (np 5) od zdjęcia aparatu mogą one naciskać na resztę szczęki i pokrzywią zęby. a ja no to ja tak nie chcę no i dlatego muszę usunąć 4 ósemki. wszystkie chirurgicznie

[mclilu]

Napisane przez tuneyourbrain

na końcach mam normalne zamki, ale bez ligatur, a na górze są dodatkowe otwory (?) (między 'właściwym' na drut, a haczykami na wyciągi)

A nie są to czasem rurki - ja mam takie jak opisujesz, a orto tak je nazywa!

[asieenka]

Napisane przez simpatica

ja też mam wtedy co i Ty

i ja też
byłam na pierwszej wizycie od założenia aparatu w czwartek. Dostałam grubszy drut niestet/stety nic mnie nie boli,nie ciągnie. I z wyciągów lisków przeszłam na foczki ehehe,troche grubsze niż liski,ale minimalnie.

I maskę zamiast na 16 h zakładać,mogę już tylko na 12-13 h . Dziwnie brzmi to 'tylko',ale zawsze to jakaś różnica i nie musze się z nią uganiać od 15 tylko 18-19,co za ulga .

Acha i ja też nosze okulary,w sumie narazie nie nosze bo mam popsutą oprawkę i oddałam do optyka na zmiane jej,ale tak no to nosze i jakoś nie czuje,żebym tam miała za dużo metalu na buzi.

Buziaki w czoło dla aparatek,dzielne dziewuchy .