Aparaty ortodontyczne, cz. V :)

[mclilu]

Napisane przez manka1982

Jestem... jestem.. pełnoprawna aparatka kryształowa

Napisane przez panciocha

btw! JESTEM nowa od wczoraj mam aparacik

Gratulacje !!!
Super, coraz więcej nas

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

Napisane przez Kmee

Witamy...
Ech nuda.. nic mnie nie boli, nic się nie dzieje, do wizyty 3 tygodnie

U mnie to samo, nuda na maksa
Nie dość że żadnych pozytywnych zmian, wizyta dopiero 14 kwietnia, to jeszcze ta pogoda doprowadza mnie do szału!
Ja chcę do orto i to tak żeby bolało

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

[/COLOR]

Napisane przez malaDarunia

ok. tak jak obiecałam. wklejam fotki moich zębów.

Rewelka, w takim tempie naprawde świetne efekty
U mnie ostatnio nic sie nie dzieje

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Napisane przez Maricken

A ja się trochę podłamałam Byłam dzis u dentysty na usuwaniu osadu i kamienia (100 zł...). I powiedział mi o paru zagrożeniach w postaci ubytków i stwierdził, że ten aparat pasowałoby niedługo ściągnąć bo jak tak dalej pójdzie to będzie więcej strat niż zysków

Kurczę nastraszyłaś mnie troszkę, teraz zastanawiam się czy u mnie się coś nie dzieje!
Jestem ciekawa co powie Ci orto!
Daj znać! Może wcale nie jest tak źle

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

Napisane przez Blondi2989

Załączam zdjęcia zgodnie z obietnicą.
To są dzisiejsze fotki, także świeże jak bułeczki

Fajne już ząbki, coraz lepiej

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Napisane przez panciocha

a teraz chce miec czerwone albo jakies inne kolorowe ale to dopieor za miesiac jak pojade do ŁOdzi")

A u kogo sie leczysz w Łodzi?

K e j t i nadal Cię nie ma ???

Yourenglish Co u Ciebie?? Dawno się nie odzywałaś !!!


Dzisiaj dałam popis w pracy! Szamałam sobie jogurcik wiśniowy z kawałkami owoców (mniam, mniam), nagle mnie wołają "pilna sprawa" więc lecę na łeb na szyję! Przez ponad godzinę łaziłam po całym budynku rozmawiałam z dyro, petentami itp! A jak wróciłam do pokoju i zobaczyłam swoje odbicie to zapadłam się pod ziemię: na zamku na jedynce dyndała mi wielka czerwona wisienka
...ale ludziska to sa straszne:
I ja, że obrzydliwa i inni, że wredni i nie powiedzieli.
Ale ogólnie to

[Blondi2989]

Napisane przez mclilu

Fajne już ząbki, coraz lepiej

Najgorsza jest ta przerwa między górną trójką i dwójką
No i leżące zęby na dole
Jeszcze, jeszcze długo...

[mclilu]

Napisane przez Blondi2989

Najgorsza jest ta przerwa między górną trójką i dwójką
No i leżące zęby na dole
Jeszcze, jeszcze długo...

Tych leżących ząbków na dole to tak bardzo nie widać na zdjęciu!
Może i długo ale z każdym dniem coraz krócej - nie stoi się w miejscu, a jak pomyślę ile czasu zmarnowałam na samym gdybaniu założyć czy nie to normalnie...
A czy mi się wydaje czy orto nie poskąpił Ci kleju?

[201604190949]

Napisane przez panciocha

dziwne bo mi PAN ORTODONTA powiedział, że kryształowe o wiele bardziej obcierają i wydłużają czas leczenia... ale no nie wiem"

Ja usłyszałam, że to zależy od rodzaju zamków kryształowych. Są np takie za piękną cenę 1900zł, które są trochę większe od normalnych metali i te rzeczywiście bardziej obcierają itd. Są też nie do końca przezroczyste.
Ja za te swoje cholerniki będę płacić 2600zł właśnie dlatego, że są malutkie, nie odstają bardziej niż normalne i są bardzo gładkie. I podobno mniej się wtedy kamień też zbiera. No i podobno są jedynymi zupełnie przezroczystymi.
Tyle teoria a jak jest na prawdę dowiem się (mam nadzieje) niedługo.

[rudo-zielona]

Napisane przez 1000days

Ja za te swoje cholerniki będę płacić 2600zł właśnie dlatego, że są malutkie, nie odstają bardziej niż normalne i są bardzo gładkie. I podobno mniej się wtedy kamień też zbiera. No i podobno są jedynymi zupełnie przezroczystymi.
Tyle teoria a jak jest na prawdę dowiem się (mam nadzieje) niedługo.

2600?? ała Fakt za jakość trzeba płacić.
Tak z ciekawości: Ile u Twojego orto kosztuje złomek?

[201604190949]

Aparat stały metalowy (1 łuk) 1600 zł

Proszę

[mclilu]

Napisane przez 1000days

Ja za te swoje cholerniki będę płacić 2600zł właśnie dlatego, że są malutkie, nie odstają bardziej niż normalne i są bardzo gładkie. I podobno mniej się wtedy kamień też zbiera. No i podobno są jedynymi zupełnie przezroczystymi.
Tyle teoria a jak jest na prawdę dowiem się (mam nadzieje) niedługo.

Będą w pracy widziałam cennik jednego orto i 1 łuk kosztował u niego 3600
... i tak sobie teraz myślę
...hm, ciekawe jak teoria opisuje takie zamki

...ten to chyba już krawaty wiąże i usuwa ciążę!

[rudo-zielona]

Napisane przez 1000days

Aparat stały metalowy (1 łuk) 1600 zł

Proszę

Dziękuję, zaspokoiłaś moją ciekawośc
Myślałam, że Twój orto ma jakieś wygórowane ceny. Ja za łuk płaciłam 1500 zł, kryształ miał kosztować 2200- a i tak wydawało mi się drogo. Ciekawe jakie zamki zakłada moja orto. Na dół muszę i tak mieć metalowy, więc chyba nie ma co gdybać.

To kiedy pochwalisz nam się swoimi mega-fajnymi zameczkami??

[kosheen]

Hej dziewczyny,

Byłam dzisiaj u orto i przeżyłam koszmar. Hyrax mi się lekko zsunął, no więc orto go odkleiła i na nowo przykleiła. Nie wyobrażacie sobie jak to koszmarnie boli, myślałam, że wylecą mi wszystkie zęby. No jeszcze w życiu takiego bólu nie przeżyłam Zdziwiło mnie strasznie, że w ciągu tych 5-10min moja szpara między jedynkami, która miała ok. 5 milimetrów, momentalnie zmniejszyła się do 1 mm
Od jutra rozkręcam swoje cudo dwa razy dziennie i za tydzień zakładam aparat na górę, tzn tylko do trójek, jak już kiedyś wspominałam.
Mam tylko wielki dylemat jaki aparat założyć, bo różnica między metalem (1500) a szafirem (2500) jak widać wynosi aż 1000zł. Chciałabym przezroczysty, ale jednak rodzice mnie finansują i nie są zbyt chętni do wyłożenia 1000zł dodatkowo I co mam począć...

Chyba mam doła dziewczyny Przepraszam, że Wam tak marudzę...

[201604190949]

Napisane przez mclilu

Będą w pracy widziałam cennik jednego orto i 1 łuk kosztował u niego 3600
... i tak sobie teraz myślę
...hm, ciekawe jak teoria opisuje takie zamki

...ten to chyba już krawaty wiąże i usuwa ciążę!

Może... może... hm... Kryształ ten jest wydobywany w Atlantydzie! O!

Napisane przez rudo-zielona

Dziękuję, zaspokoiłaś moją ciekawośc
Myślałam, że Twój orto ma jakieś wygórowane ceny. Ja za łuk płaciłam 1500 zł, kryształ miał kosztować 2200- a i tak wydawało mi się drogo. Ciekawe jakie zamki zakłada moja orto. Na dół muszę i tak mieć metalowy, więc chyba nie ma co gdybać.

To kiedy pochwalisz nam się swoimi mega-fajnymi zameczkami??

No właśnie nie mogę się doczekać... Ale dopiero 03.04 będę miała robione wyciski i zdjęcie. No i czeka mnie jeszcze wyrwanie czterech piątek




http://pbhs.com/ortho/braces/braces.html taką śmieszną stronę znalazłam, nie wiem czy znacie. Mnie to nie dotyczy to sobie pozmieniam na ekranie chociaż

[paciulaa]

Witam wszystkich Śledzę wątek od IV części a wczoraj zostałam zadrutowana damonem
Na aparat od pierwszej wizyty czekałam tylko pięć dni.. Mam założony tylko górny luk.
Jestem jeszcze tak podjarana tym aparatem że masakra xD Zęby bolą koszmarnie, ale już polubiłam ten ból Kocham mój złom od pierwszego wejrzenia
Pozdrawiam wszystkich

[201604190949]

kosheen
To może porcelana? Też jest niewidoczna a chyba to chcesz osiągnąć, tak?



No nie mogę ;( co chwila pojawia się jakaś nowa osoba zadrutowana jak na złość.

[kosheen]

Napisane przez 1000days

kosheen
To może porcelana? Też jest niewidoczna a chyba to chcesz osiągnąć, tak?

Właśnie o to chodzi, że moja orto ma do zaproponowania tylko dwa rodzaje: metal bądź szafir i ta kolosalna różnica... Nie wiem dlaczego ma taki mały wybór... Gdybym miała taką możliwość to na pewno wybrałabym coś pomiędzy... A tak dylemat ogromny no i kasa ogromna...

[201604190949]

Zmiana orto?

[mclilu]

Napisane przez kosheen

Hej dziewczyny,

Byłam dzisiaj u orto i przeżyłam koszmar. Hyrax mi się lekko zsunął, no więc orto go odkleiła i na nowo przykleiła. Nie wyobrażacie sobie jak to koszmarnie boli, myślałam, że wylecą mi wszystkie zęby. No jeszcze w życiu takiego bólu nie przeżyłam Zdziwiło mnie strasznie, że w ciągu tych 5-10min moja szpara między jedynkami, która miała ok. 5 milimetrów, momentalnie zmniejszyła się do 1 mm
Od jutra rozkręcam swoje cudo dwa razy dziennie i za tydzień zakładam aparat na górę, tzn tylko do trójek, jak już kiedyś wspominałam.
Mam tylko wielki dylemat jaki aparat założyć, bo różnica między metalem (1500) a szafirem (2500) jak widać wynosi aż 1000zł. Chciałabym przezroczysty, ale jednak rodzice mnie finansują i nie są zbyt chętni do wyłożenia 1000zł dodatkowo I co mam począć...
Chyba mam doła dziewczyny Przepraszam, że Wam tak marudzę...

Jakiego doła? Głowa do góry! Raz że jak sama mówisz przerwa już w oczach sie zmniejszyła a 2 masz szanse na piekny uśmiech prosto z USA
Najważniejsze, że masz możliwość i rodzice sfinansują aparat - dużo osób zbiera grosze b. długo i i tak się nie udaje!
Ja założyłam metal i nie zamieniłabym go na żaden inny! Poprostu jest uroczy!
Masz dola z powodu, że nie stać Cię na kryształ? Mnie było stać i zrezygnowałam ze względu na komfort, co dla mnie osobiście jest ważniejsze od wyglądu! a zresztą i tak uważam że metal plus kolorowe zameczki to jest to

[rudo-zielona]

Napisane przez kosheen

Hej dziewczyny,

Mam tylko wielki dylemat jaki aparat założyć, bo różnica między metalem (1500) a szafirem (2500) jak widać wynosi aż 1000zł. Chciałabym przezroczysty, ale jednak rodzice mnie finansują i nie są zbyt chętni do wyłożenia 1000zł dodatkowo I co mam począć...

Chyba mam doła dziewczyny Przepraszam, że Wam tak marudzę...

Marudź marudź, to jest najlepsze miejsce do wylewania wszystkich swoich żali

Ja sponsoruję się sama. A raczej sponsoruje mnie moja uczelnia, której z tego miejsca dziękuję, za wysokie stypendia naukowe. Fakt faktem byłoby mnie stać nawet na 3 łuki kryształowe

Ogólnie rzecz ujmując złomki są fajne. Wybierasz gumki i takie tam
Pomyśl ile za jeden łuk będziesz miała wizyt. Ekonomia leczy ze wszystkiego, przynajmniej mnie Po drugie popatrz na to z innej strony: kryształu nie widać, a złomek można do słońca wystawiać i błyszczeć niczym gwiazda.

Mi dół przechodzi. Żyje normalnie. Nie używam wosku, bo mi się nie chce. Nie podjadam, bo mi się nie chce zębów myć, popijam wodę mineralną zamiast soków z tego samego powodu.

Dzisiaj pan w sklepie tak się ładnie na mnie zapatrzył (a raczej na wyszczerzonego złomka), że zamiast paragonu chciał mi oddać od razu całą kasę
Życie z aparatem jest świetne

[kosheen]

Napisane przez 1000days

Zmiana orto?

Niestety zmiana orto nie wchodzi w grę, bo ze względu na moją wadę mało kto chciał się podjąć leczenia:/ Byłam już u tylu ortodontów, że nie mam sił ani chęci do szukania kolejnych.

Jakiego doła? Głowa do góry! Raz że jak sama mówisz przerwa już w oczach sie zmniejszyła a 2 masz szanse na piekny uśmiech prosto z USA
Najważniejsze, że masz możliwość i rodzice sfinansują aparat - dużo osób zbiera grosze b. długo i i tak się nie udaje!
Ja założyłam metal i nie zamieniłabym go na żaden inny! Poprostu jest uroczy!
Masz dola z powodu, że nie stać Cię na kryształ? Mnie było stać i zrezygnowałam ze względu na komfort, co dla mnie osobiście jest ważniejsze od wyglądu!

Co masz na myśli mówiąc, że zrezygnowałaś ze względu na komfort? Metalowy jest bardziej komfortowy od szafirowego?
Nie mam doła z tego powodu, że mnie nie stać, bo wiem, że jak będę bardzo chciała to rodzice zapłacą za ten przezroczysty. Chodzi bardziej o mój dylemat, bo z jednej strony fajnie jakby u góry nie było widać aparatu, na dole miała bym metal, więc nosiłabym dwa różne i zabawa kolorkami gumek również by mnie nie ominęła. A z drugiej strony chodzi mi po głowie te 1000 zł, które trzeba dopłacić za szafir i ile bym mogła mieć za te pieniądze... nie wiem, nie wiem

Marudź marudź, to jest najlepsze miejsce do wylewania wszystkich swoich żali

Dziękuje bardzo za słowa otuchy

[mclilu]

Napisane przez kosheen

Co masz na myśli mówiąc, że zrezygnowałaś ze względu na komfort? Metalowy jest bardziej komfortowy od szafirowego?
Nie mam doła z tego powodu, że mnie nie stać, bo wiem, że jak będę bardzo chciała to rodzice zapłacą za ten przezroczysty. Chodzi bardziej o mój dylemat, bo z jednej strony fajnie jakby u góry nie było widać aparatu, na dole miała bym metal, więc nosiłabym dwa różne i zabawa kolorkami gumek również by mnie nie ominęła. A z drugiej strony chodzi mi po głowie te 1000 zł, które trzeba dopłacić za szafir i ile bym mogła mieć za te pieniądze... nie wiem, nie wiem

We wczesniejsz postach (na ok. 50 stronie ) jest b. duzo porównań metalu i wszelkich kosmetycznych! Ogólnie wydaje mi się, że tak metal jest b. komfortowy m.in.:
- jest najmniejszy ze wszystkich zamków (mini metal oczywiście) przez co nie odstają wargi i nie obcierają tak bardzo.,
- od razu widać, że masz aparat i wiadomo o co chodzi, a przy kosmetycznym bardziej ludziska gały wytrzeszczają bo od razu nie wiadomo co to, a to jest absorbujące jak się nie wie,
- i gumaski oczywiście przez co wizyty są fajne i nie możesz się ich doczekać, jakieś urozmaicenie, odmiana.
Mnie do metalu przekonał sam orto, a był u niego wybór wszelkiego rodzaju zamków - twierdził, że pacjenci których nie udało mu się namówić na metal teraz żałują - bardziej im przeszkadzają aparaty, przede wszystkim w związku z wielkością!
A takie tańsze kosmetyczne dodatkowo się przebarwiają!

A tu masz wypowiedz jednaj z naszych koleżanek - Napisane przez smv
"jedni mówią dla porcelany TAK inni Nie.
Ja osobiscie i z forów wiem, ze:
warga bardziej odstaje przy wiekszych zamkach
lubi sie odbarwiac, ale chyba to zalezy od jakosci zamków...jakos w 1 czy 2 czesci byla tu wizazanka z cieszyna czeskiego/śląskiego? ktorej porcelana odbarwila sie na zielono-naprawde! pokazywala zdjecia, ale podejrzewam ze wlasnie o jakosc zamkow chodziło.
zamki sie czesciej rzekomo odklejaja
cena dla niektorych ( w tym dla mnie) odstrasza
taka to dla mmnie estetyka ze zadna bo i tak drucik widac, no niby nie widac z daleka ale jakos nie przekonuje mnie to, a drucik bialy malowany to po jakims czasie odpryskuje
efekt uzyskasz takim samym aparatem metalowym-mini (ha nawet nie wiem czy mam mini czy dupini:P) a zaoszczedzisz
kwestia gustu no i potrzeby "zeby widac nie bylo"-widac i tak bedzie"

[tomekhk]

Ku*wa ja już nie moge z tym pieprzonym aparatem i z moim pipeprzonym fartem ;/
Jak nie jeden problem to drugi.....

Wczoraj już było OK z aparatem nic nie obciera, wszystko fajnie, a dzisiaj gryze snickersa i ŁUK MI SIĘ POŁAMAŁ ;/!! na dole tak około 2 cm... nie wiem jakim cudem.
Całe szczęście że tego nie połknąłem, moja mama jest lekarzem i powiedziała że jak by ta szpileczka przedostała się do jelit to kaplica...
Taki widocznie moj los....

[mclilu]

Napisane przez tomekhk

Ku*wa ja już nie moge z tym pieprzonym aparatem i z moim pipeprzonym fartem ;/
Jak nie jeden problem to drugi.....
Wczoraj już było OK z aparatem nic nie obciera, wszystko fajnie, a dzisiaj gryze snickersa i ŁUK MI SIĘ POŁAMAŁ ;/!! na dole tak około 2 cm... nie wiem jakim cudem.
Całe szczęście że tego nie połknąłem, moja mama jest lekarzem i powiedziała że jak by ta szpileczka przedostała się do jelit to kaplica...
Taki widocznie moj los....

Takie wpadki się zdarzają, mi też! Pocieszę Cię że ja już na drugi dzień po zalożeniu aparatu leciałam do orto z odklejonym zamkiem, później za kolejne 3 dni, a ostatnio jak odpadła mi rurka z 6 to zostały ok 2 cm luźnego łuku tylko, że ja go połknęłam!!
...żyję!
Jak widzisz nie tylko Twój taki los, nie jesteś sam!
A o tym już nawet nie pisalam na forum bo mi wstyd, że ciągle mam jakieś przygody!

[88Ekaterina88]

Napisane przez mclilu

Gratulacje !!!
Super, coraz więcej nas

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------



U mnie to samo, nuda na maksa
Nie dość że żadnych pozytywnych zmian, wizyta dopiero 14 kwietnia, to jeszcze ta pogoda doprowadza mnie do szału!
Ja chcę do orto i to tak żeby bolało

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

[/COLOR]

Rewelka, w takim tempie naprawde świetne efekty
U mnie ostatnio nic sie nie dzieje

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------



Kurczę nastraszyłaś mnie troszkę, teraz zastanawiam się czy u mnie się coś nie dzieje!
Jestem ciekawa co powie Ci orto!
Daj znać! Może wcale nie jest tak źle

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------



Fajne już ząbki, coraz lepiej

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------



A u kogo sie leczysz w Łodzi?

K e j t i nadal Cię nie ma ???

Yourenglish Co u Ciebie?? Dawno się nie odzywałaś !!!


Dzisiaj dałam popis w pracy! Szamałam sobie jogurcik wiśniowy z kawałkami owoców (mniam, mniam), nagle mnie wołają "pilna sprawa" więc lecę na łeb na szyję! Przez ponad godzinę łaziłam po całym budynku rozmawiałam z dyro, petentami itp! A jak wróciłam do pokoju i zobaczyłam swoje odbicie to zapadłam się pod ziemię: na zamku na jedynce dyndała mi wielka czerwona wisienka
...ale ludziska to sa straszne:
I ja, że obrzydliwa i inni, że wredni i nie powiedzieli.
Ale ogólnie to

teraz beda na ciebie mówic wisienka

ale uważaj to czesto się zdarza i musisz zaglądać do lusterka szczegolnie w robocie

[rudo-zielona]

Napisane przez tomekhk

Ku*wa ja już nie moge z tym pieprzonym aparatem i z moim pipeprzonym fartem ;/
Jak nie jeden problem to drugi.....

Wczoraj już było OK z aparatem nic nie obciera, wszystko fajnie, a dzisiaj gryze snickersa i ŁUK MI SIĘ POŁAMAŁ ;/!! na dole tak około 2 cm... nie wiem jakim cudem.
Całe szczęście że tego nie połknąłem, moja mama jest lekarzem i powiedziała że jak by ta szpileczka przedostała się do jelit to kaplica...
Taki widocznie moj los....

Z tego co powiedziała mi moja orto:
jeść można wszystko z wyjątkiem marsów, snikersów itp. ciągutek,
ostrożnie z gumą i słonecznikiem (???), jabłka, brzoskwinie, gruszki kroimy na ćwiartki. Tyle zapamiętałam z długiej listy, ale tylko te produkty mnie dotyczyły.
Także to raczej nie do końca wina aparatu Snikersy są złe

[hula_hula]

Napisane przez klada

mi sie zdaje ze zwykly metal moglby ci pomoc Ale nie jestem doswiadczona, wiec czekaj na inne sugestie

Napisane przez papryka85

Nie przepraszaj-to nie jest prywatne forum, każdy może się "wciąć"

Co mogę Ci powiedzieć na 100%, to to, że na pewno nie usuną Ci dwójek!!! Siekacze są nietykalne. Podobnie kły. Bez nich uśmiech wyglądałby fatalnie, że nie wspomnę i problemach z prawidłowym zgryzem.

No i druga rzecz-wszystko wyjaśni Ci ortodonta, tylko idź na pierwszą konsultację.

Napisane przez mclilu

Tak dokłanie nie widać (bo tylko góra 1-3 widoczne, a dalej?) ale wydaje sie, że nie jest tak źle, możliwe że obejdzie sie bez wyrywania i przy pomocy normalnego druciaka.
Najlepiej bez względu na to czy masz juz kaskę na aparat czy nie zrób sobie zdjęcie pantomograficzne i umów się na konsultacje (ok 50zl). Orto wszystko Ci powie, jakie są w Twoim przypadku możliwość, pokaże rodzaje zamków, przedstawi w zarycie przebieg leczenia, no i będziesz też wiedziec ile musisz uzbierać!
Trzymam kciuki, a po konsultacji koniecznie podziel się z nami newsami! Będziemy mogły porównywać!

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

Napisane przez 88Ekaterina88

Moim zdaniem z tego co widze, to jedynki masz w tyle i bedzie pewnie wyciągani ich do przodu
Dwójek ci nie wyrwią, bo czym bys jadła ? i jak wyglądała ?
Melat wystarczy tani a dobry, nie jedno zdziałał

Dziękuję dziewczyny, jestem coraz bardziej zdecydowana, jak tylko będę miała możliwość to pędzę do orto a potem melduję się tutaj

[kilianna]

Napisane przez kosheen

Hej dziewczyny,

Byłam dzisiaj u orto i przeżyłam koszmar. Hyrax mi się lekko zsunął, no więc orto go odkleiła i na nowo przykleiła. Nie wyobrażacie sobie jak to koszmarnie boli, myślałam, że wylecą mi wszystkie zęby. No jeszcze w życiu takiego bólu nie przeżyłam Zdziwiło mnie strasznie, że w ciągu tych 5-10min moja szpara między jedynkami, która miała ok. 5 milimetrów, momentalnie zmniejszyła się do 1 mm
Od jutra rozkręcam swoje cudo dwa razy dziennie i za tydzień zakładam aparat na górę, tzn tylko do trójek, jak już kiedyś wspominałam.
Mam tylko wielki dylemat jaki aparat założyć, bo różnica między metalem (1500) a szafirem (2500) jak widać wynosi aż 1000zł. Chciałabym przezroczysty, ale jednak rodzice mnie finansują i nie są zbyt chętni do wyłożenia 1000zł dodatkowo I co mam począć...

Chyba mam doła dziewczyny Przepraszam, że Wam tak marudzę...

nie martw się musisz sobie wszystko dokładnie przemyśleć, pogadaj z rodzicami jeszcze, prześpij się z tym. A ile masz lat jeśli można wiedzieć? Bo jak jesteś młoda, to ja myślę,że warto poszaleć z gumeczkami, pokazać co masz na ząbkach Nie ma czego się wstydzić

Napisane przez paciulaa

Witam wszystkich Śledzę wątek od IV części a wczoraj zostałam zadrutowana damonem
Na aparat od pierwszej wizyty czekałam tylko pięć dni.. Mam założony tylko górny luk.
Jestem jeszcze tak podjarana tym aparatem że masakra xD Zęby bolą koszmarnie, ale już polubiłam ten ból Kocham mój złom od pierwszego wejrzenia
Pozdrawiam wszystkich

witamy, witamy..


Blondi, u Ciebie fajne te ząbki się robią.

[kosheen]

Napisane przez kilianna

nie martw się musisz sobie wszystko dokładnie przemyśleć, pogadaj z rodzicami jeszcze, prześpij się z tym. A ile masz lat jeśli można wiedzieć? Bo jak jesteś młoda, to ja myślę,że warto poszaleć z gumeczkami, pokazać co masz na ząbkach Nie ma czego się wstydzić

Nie jestem ani młodziutka ani stara, mam 21 wiosen

[malaDarunia]

Napisane przez 1000days

kosheen
To może porcelana? Też jest niewidoczna a chyba to chcesz osiągnąć, tak?

ja mam porcelanę i jestem zadowolona.

ale o porcelanę trzeba dbać, bo się łatwo przebarwia ponoć (tak mówi moja orto no i patrząc na moją kumpelę, która też ma porcelanę to śmiech na sali- taki ma żółty ten aparat)

we wtorek znów miałam zadawane przez orto pytania:
O: pijesz kawę i herbatę?
ja: TAK
O: hm... jesz curry?
ja: jasne, w nadmiarze
O: eee... jakiej pasty używasz?
Ja: zwykłej? nie no.. jakiejś tam blendamed
O: jedyna pacjentka, której nie żałuję założenia porcelany
ja:

powiem Wam szczerze... jak pijecie herbatkę to pijcie herbatkę z cytrynką
Polecam, bo cytrynka rozjaśnia herbatkę i wtedy nie osadza się ciemny nalot na ząbkach

[Blondi2989]

Napisane przez mclilu

A czy mi się wydaje czy orto nie poskąpił Ci kleju?

Oj, nie poskąpiła mi orto kleju, oj nie
Mam go ful

Napisane przez kilianna

Blondi, u Ciebie fajne te ząbki się robią.

No jest, lepiej niż było na początku.
Wizyta już na Wielkanoc, także zobaczymy, może będziemy likwidować tą szpareczkę i powoli myśleć o zdjęciu aparatka

[smiechotka]

Napisane przez Blondi2989

Oj, nie poskąpiła mi orto kleju, oj nie
Mam go ful

No jest, lepiej niż było na początku.
Wizyta już na Wielkanoc, także zobaczymy, może będziemy likwidować tą szpareczkę i powoli myśleć o zdjęciu aparatka

No kleju to masz w brud ;-). A jesteś w pełni usatysfakcjonowana z efektów, że już myślisz o zdejmowaniu? Bo ja jakoś nie potrafię wyobrazić sobie siebie nie narzekającej na efekty .

[papryka85]

Napisane przez hula_hula

Dziękuję dziewczyny, jestem coraz bardziej zdecydowana, jak tylko będę miała możliwość to pędzę do orto a potem melduję się tutaj

Jasne-melduj się

Dziewuchy porąbało mnie
Codziennie widuję laskę z aparatem(bezligaturowym-nadmienię) w busie i normalnie szkoda mi,że ja już nie noszę. Teraz jestem taka zwyczajna
Chyba już zapomniałam jak to żelastwo dało mi popalić

[ksylwia]

Powiem Wam, że rzeczywiście łatwo można odbarwić aparacik. Ostatnio w weekend poczęstowano mnie herbatką litptona z saszetki - wracam do domu - lusto i oohhh myy god! Brązowe te gumeczki -no to ja za szczotkę, wyciorek i szuruję - doczyściłam - znowu bialuśkie. Nie piję nic innego niż zieloną i wodę oraz mleczko