Rasowy=Rodowodowy

[pandzia76]

Napisane przez brykiet

A moja znajoma sprzedaję psy na targowisku we Wrocławiu i na moje pytanie czemu nie nie zarejestruję hodowli, odpowiedziała ,że:
Nie opłaca się jej to, bo musiała by jechać na wystawy (około 100zł każda nie licząc kosztów dojazdu itp.), do tego musiała by zapłacić za krycie (koło 2000zł za dobrego psa) które ma za darmo (bo sobie pokryje, potomkiem, innym psem ze swojej pseudo, czy nawet chomikiem), zapłacić za metryki itp. itd. A tak ma wszystko po kosztach karmy i szczepienia - czysty zysk.



Dobry piesek z dobrym rodowodem za 3200 nie jest dla mnie żadnym zaskoczeniem, szczególnie że dobrze wiem za co płace i czego się spodziewać (rodzice, dziadkowie) . Ale kundelek za 500zł to jakaś kpina, w życiu bym tyle nie zapłacił za psa niewiadomego pochodzenia na targowisku.



Hmm... muszę się z Tobą zgodzić Wypowiedzi Pandzi76 to "merytoryczna kaszanka", zero w nich konkretów za to pełno wątpliwych informacji z w sumie nie wiadomo skąd? pewnie jej "ogromnego" doświadczenia?

Na koniec krótkie ogłoszenie parafialne - moją wypowiedz proszę traktować z przymrużeniem oka

Ja poniosłam wszystkie koszty przynależności do stowarzyszenia i hodowli kota rasowego, koty u mnie mają pozamykane chempionaty co daje im dożywotnią licencje, na intery wnioski też by się znalazły, moje mioty wygrywały wystawy w Bis Litter, wiele nominacj do BEST in SHOW ( najlepszego kota wystawy), Resy ( najlepszy kot w kolorze i rasie) więc nie mów mi że osczędność przemawia za hodowaniem kotów bez rodowodu bo cały koszt to 100zł składek rocznych i rejestracje kota- to są grosze.

A piesek za 3200zł to piesek rasy york z z zaznaczeniem nie do hodowli waga docelowa 1,5 kg, ale sunia wszystko na miejscu super, dlatego modne są mini yoreczki i trendy z pseudohodowli przenoszą sie na hodowle rodowodowych , a moja koleżanka która ma "kolosy" czyli suczki o normalnej wadze bujała się z nimi po 7 mc albo i dłużej.I cena tego psa o którym była mowa, była ceną za mini yorka, którego tak się "krzyczy "że nie ma.

[tinkussia]

Napisane przez pandzia76

Ja poniosłam wszystkie koszty przynależności do stowarzyszenia i hodowli kota rasowego, koty u mnie mają pozamykane chempionaty co daje im dożywotnią licencje, na intery wnioski też by się znalazły, moje mioty wygrywały wystawy w Bis Litter, wiele nominacj do BEST in SHOW ( najlepszego kota wystawy), Resy ( najlepszy kot w kolorze i rasie) więc nie mów mi że osczędność przemawia za hodowaniem kotów bez rodowodu bo cały koszt to 100zł składek rocznych i rejestracje kota- to są grosze.

A piesek za 3200zł to piesek rasy york z z zaznaczeniem nie do hodowli waga docelowa 1,5 kg, ale sunia wszystko na miejscu super, dlatego modne są mini yoreczki i trendy z pseudohodowli przenoszą sie na hodowle rodowodowych , a moja koleżanka która ma "kolosy" czyli suczki o normalnej wadze bujała się z nimi po 7 mc albo i dłużej.I cena tego psa o którym była mowa, była ceną za mini yorka, którego tak się "krzyczy "że nie ma.

w takim razie spokojnie można cię podac do tego stowarzyszenia, w regulaminie na 100% jest adnotacja że kotów bez rodowodu produkować nie można

[pandzia76]

Napisane przez agunia82

ja też tego nie kumam, tak to napisałaś, że czytam, czytam, i nie do końca wiem co chciałaś przez to przekazać. Zrozumieć to można na kilka sposobów tak chaotycznie napisane.

Kupili sobie psy rodowodowe w typie wystawowym i "robią" szczenięta bez rodowodu .Nawet kiedyś hodowali rodowodowe ale nie należą już do ZK, a dlaczego? nie pytajcie bo znowu będe oskarżona o kłamstwa, a niczego nie zamierzam udawadniać bo nie ma komu.

[gunia 23]

Napisane przez pandzia76

Kupili sobie psy rodowodowe w typie wystawowym i "robią" szczenięta bez rodowodu .Nawet kiedyś hodowali rodowodowe ale nie należą już do ZK, a dlaczego? nie pytajcie bo znowu będe oskarżona o kłamstwa, a niczego nie zamierzam udawadniać bo nie ma komu.

Pandzia, nie to, że nie ma komu. Nie zamierzasz tego udowodnić bo nie masz jak. Czemu na poparcie swoich słów nie masz żadnych konkretnych dowodów?

[pandzia76]

Napisane przez sunshain

są interwencję

a Wy czlonkowie danych organizacj nic nie możecie zrobić bo ja i członkowie mojego zarządu walczyłam z nieuczciwością SHKRP i nie była to walka na marne, napewno dzięki naszej pracy wielu hodowców w FPL żyje się tera lepiej , wielu ma teraz spokuj psychiczny..... a jest jeszcze tyle do zrobienia jak bedziecie siedzieć na tym forum i głosić hasła to niewiele to da, skoro problem leży po innej stronie to rozmnażalnie będą powstawać dotąd dopuki będą miały na czym bazować.

[agunia82]

Napisane przez pandzia76

Kupili sobie psy rodowodowe w typie wystawowym i "robią" szczenięta bez rodowodu .Nawet kiedyś hodowali rodowodowe ale nie należą już do ZK, a dlaczego? nie pytajcie bo znowu będe oskarżona o kłamstwa, a niczego nie zamierzam udawadniać bo nie ma komu.

Czytaj: nie mam dowodów

A to ciekawe, i to oni Ci powiedzieli, że polskie psy z rodowodem za granicą niewiele warte? Hehe, a to dobre, o biedni naiwniacy z Niemiec, Czech, Szwecji, Francji itp. co kupili psy z polskich hodowli, oj biedni! A może po prostu tamci wybrali złe psy, nie dali rady z nimi zrobić hodowlanki, a że przecież tyle zapłacili, to zwrócić się musi! No to rozmnożymy bez, a ze związku się wystąpi, żeby nikt nie interweniował Kolejne pseudo aż miło, i te typowe argumenty dla pseudo

Coraz lepsze bzdury wypisujesz, chociaż według Ciebie to przenajświętsza prawda. Ale jak Cię poprosić o jakikolwiek dowód na to, to albo ignorujesz, albo zmieniasz temat, albo piszesz "nie zamierzam udowadniać, bo nie ma komu". Wiesz jacy ludzie tak się zachowują? Tacy co bzdury wysysają z palca i nie mają jak tego udowodnić.

Napisane przez pandzia76

skoro problem leży po innej stronie to rozmnażalnie będą powstawać dotąd dopuki będą miały na czym bazować.

ale przepraszam, o co Ci tu chodzi? Bo znowu nie do końca rozumiem. Możesz sprecyzować? Bo mam nadzieję, że nie o to, żeby zlikwidować legalne hodowle żeby nie mieli czego pseudo rozmnażać... Bo poza tym to pseudo bazują swoje teorie i "istnienie" na dziwnych mitach i bzdurach oraz na zwykłej, ludzkiej niewiedzy. To o co dokładnie Ci chodzi?

[Canario]

Gunia
Pandzia ma problem z mówieniem prawdy...
Wybaczmy jej - to stan chorobowy.

[winogronek]

Pandziu twoja wiedza o genetyce widzę jest zerowa.
Podam ci przykład z moich papillonów znajoma pokryła ponad 3kg sukę psem ponad 4kg urodziła (w rodowodach same większe psy) się z tego połączenia jedna maleńka sunia ponad 2,5kg pozostała u niej w hodowli , ale gdyby ją sprzedała zaznaczając suka nie hodowlana pojechałabyś po niej bo niby specjalnie wytwarza psy o małej wadze wzorem z pseudo? Weź się zastanów co ty piszesz Takie psy się rodzą i w tamtym przypadku właśnie dlatego, że suczka będzie mała bo to widać po aktualnej wadze jest zaznaczone w ogłoszeniu nie do hodowli!!!!!!

Tylko niedouczony "pseuduch" będzie wymyślał takie wytłumaczenia bo głupszych już nie słyszałam

Co do przegrywania psów większych nie chucherek(takie porównanie do kotów o pierwotnym typie które rzekomo przegrywaja) , ładny pies czy kot się zawsze obroni , przykład mój i mojej Suri , ja nigdzie nieznana pierwszy raz mam psa rasowego specjalnie szukałam dużego Papillona do psich sportów, tendencja ogólnie jest wg znawców rasy w Polsce na mniejsze do max 3,5kg piesków, moja prawie 5kg klocek wynik?9 pierszych miejsc i ocen doskonałych u 9 ciu różnych sedziów tylko jedna bardzodobra, podwójny Champion.
Jednak można hodować i mieć sukcesy wbrew tendencjom.
Mogłam sie zająć pseudohodowlą tłumacząc że moja jest za duża a na wystawie pewnie się nie przebije. Przeczę wszystkiemu

[brykiet]

Napisane przez pandzia76

Ja poniosłam wszystkie koszty przynależności do stowarzyszenia i hodowli kota rasowego, koty u mnie mają pozamykane chempionaty co daje im dożywotnią licencje, na intery wnioski też by się znalazły, moje mioty wygrywały wystawy w Bis Litter, wiele nominacj do BEST in SHOW ( najlepszego kota wystawy), Resy ( najlepszy kot w kolorze i rasie) więc nie mów mi że osczędność przemawia za hodowaniem kotów bez rodowodu bo cały koszt to 100zł składek rocznych i rejestracje kota- to są grosze.

Stowarzyszenia i hodowli kota rasowego - przyznaje się do swojej nie wiedzy, ale nic o tej organizacji nie wiem. Czy przypadkiem wcześniej nie pisałaś że nie jest uznawana przez inne kraje? Czyli to tak jak bym miała psa w PKPR. Czyli nić nie znaczącej organizacji i nic nie znaczące championaty. Dalej nie podałaś znaczącego argumentu.

Napisane przez pandzia76

A piesek za 3200zł to piesek rasy york z z zaznaczeniem nie do hodowli waga docelowa 1,5 kg, ale sunia wszystko na miejscu super, dlatego modne są mini yoreczki i trendy z pseudohodowli przenoszą sie na hodowle rodowodowych , a moja koleżanka która ma "kolosy" czyli suczki o normalnej wadze bujała się z nimi po 7 mc albo i dłużej.I cena tego psa o którym była mowa, była ceną za mini yorka, którego tak się "krzyczy "że nie ma.

Takie prawa rynku. Ja wiem że nie ma takiej rasy jak mini york ale ludzie takich właśnie szukają i widać hodowcy też się do tego stosują. Nie twierdzę, że to słuszna praktyka ale co z tego wynika? Bo nie rozumiem do czego zmierzasz?

[pandzia76]

Napisane przez gunia 23

Pandzia, nie to, że nie ma komu. Nie zamierzasz tego udowodnić bo nie masz jak. Czemu na poparcie swoich słów nie masz żadnych konkretnych dowodów?

A powiedz mi jak mam Ci udowodnić co robią pseudohodowcy których znam? Mam Ci przedstawić dokumenty na naszą walke z nieuczciwymi hodowlami, moje zeznania z prokuratury w sprawie likwidacji SHKRPb idt, protokóły z komisji hodowlanej ,nie są to dokumenty które mogą być dane do opini publicznej, sprawa jest zamnięta winni zostali ukarani, w internecie też nie znajdziesz wiele na ten temat bo co się dało usunięto.

[sunshain]

Napisane przez pandzia76

a Wy czlonkowie danych organizacj nic nie możecie zrobić bo ja i członkowie mojego zarządu walczyłam z nieuczciwością SHKRP i nie była to walka na marne, napewno dzięki naszej pracy wielu hodowców w FPL żyje się tera lepiej , wielu ma teraz spokuj psychiczny..... a jest jeszcze tyle do zrobienia jak bedziecie siedzieć na tym forum i głosić hasła to niewiele to da, skoro problem leży po innej stronie to rozmnażalnie będą powstawać dotąd dopuki będą miały na czym bazować.

cie zaskocze nie należe nigdzie

a mam kocura hodowlanego .... szok co nie ...ale to współwłasność: ja i moja przyjaciółka; kocur bedzie krył tylko w jej hodowli; wystawiany jest pod jej nazwiskiem

mieszka u mnie, bo przyjaciółka ma kotki

[agunia82]

Pandzia, ale mogłabyś podnieść swoją wiarygodność udowadniając inne rzeczy, które da się udowodnić...
Jak narazie jesteś naprawdę mało wiarygodna.
A poza tym czy to stowarzyszenie o którym piszesz to nie tylko ogólnopolskie stowarzyszenie? Tak jak u psów są jakieś tam kluby niezależne od ZKwP i nie uznawane za granicą? To zupełnie inna bajka jest, my tu piszemy o hodowlach zrzeszonych w ZKwP i PZF

[pandzia76]

Napisane przez brykiet

Stowarzyszenia i hodowli kota rasowego - przyznaje się do swojej nie wiedzy, ale nic o tej organizacji nie wiem. Czy przypadkiem wcześniej nie pisałaś że nie jest uznawana przez inne kraje? Czyli to tak jak bym miała psa w PKPR. Czyli nić nie znaczącej organizacji i nic nie znaczące championaty. Dalej nie podałaś znaczącego argumentu.




Takie prawa rynku. Ja wiem że nie ma takiej rasy jak mini york ale ludzie takich właśnie szukają i widać hodowcy też się do tego stosują. Nie twierdzę, że to słuszna praktyka ale co z tego wynika? Bo nie rozumiem do czego zmierzasz?

Nie istnieje ponieważ organizacja światowa FiFe wykluczyła SHKRP z przynalezności za ich działania i przestępstwa, a wszystkie tytuły i licencje kotów przeszły na nowo powstałą organizacje zrzeszającą hodowców kotów w Polsce FPL przynalezy do FiFe, tak że wszystkie moje dokumenty są nadal ważne.

Do tego że hodowcy przyświeca zysk, a nie dobro rasy, a hodując takie mikre sunie popiera miniaturyzacje i daje przykład innym.

[brykiet]

Napisane przez pandzia76

A powiedz mi jak mam Ci udowodnić co robią pseudohodowcy których znam? Mam Ci przedstawić dokumenty na naszą walke z nieuczciwymi hodowlami, moje zeznania z prokuratury w sprawie likwidacji SHKRPb idt, protokóły z komisji hodowlanej ,nie są to dokumenty które mogą być dane do opini publicznej, sprawa jest zamnięta winni zostali ukarani, w internecie też nie znajdziesz wiele na ten temat bo co się dało usunięto.

Spisek? Cenzura? Jaja sobie z nas robisz? Może mi zaraz powiesz, że istnieją podejrzenia, że ktoś próbuje sprawę zatuszować

[sunshain]

Napisane przez pandzia76

Nie istnieje ponieważ organizacja światowa FiFe wykluczyła SHKRP z przynalezności za ich działania i przestępstwa, a wszystkie tytuły i licencje kotów przeszły na nowo powstałą organizacje zrzeszającą hodowców kotów w Polsce FPL przynalezy do FiFe, tak że wszystkie moje dokumenty są nadal ważne.

Do tego że hodowcy przyświeca zysk, a nie dobro rasy, a hodując takie mikre sunie popiera miniaturyzacje i daje przykład innym.

w związku z SHKRP - poczytaj
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f...1930&start=225

i dalej

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=17&t=43774&start=0

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=17&t=33183&start=0

[pandzia76]

Napisane przez agunia82

Pandzia, ale mogłabyś podnieść swoją wiarygodność udowadniając inne rzeczy, które da się udowodnić...
Jak narazie jesteś naprawdę mało wiarygodna.
A poza tym czy to stowarzyszenie o którym piszesz to nie tylko ogólnopolskie stowarzyszenie? Tak jak u psów są jakieś tam kluby niezależne od ZKwP i nie uznawane za granicą? To zupełnie inna bajka jest, my tu piszemy o hodowlach zrzeszonych w ZKwP i PZF

PZF to wogule nie wymagał kiedyś hodowlanki a kotki "oceniał " weterynarz i na tej podstawie wydawano rodowody, czy o tej organizacji piszesz? nie wiem czy coś sie tam zmieniło na lepsze ale rodowód z PZF nie miał dla mnie wartości.

[winogronek]

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f...3767&start=225
Widzę, że się zdublowałam z sunshain.

[sunshain]

Napisane przez winogronek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f...3767&start=225
Widzę, że się zdublowałam z sunshain.

nie szkodzi ja mam więcej linków z miau

[pandzia76]

Napisane przez brykiet

Spisek? Cenzura? Jaja sobie z nas robisz? Może mi zaraz powiesz, że istnieją podejrzenia, że ktoś próbuje sprawę zatuszować

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=33183

jakbyś wiedział ile porzadnej pracy uczciwych działaczy SHKRP zostało zmarnowane to nie było by Ci do śmiechu a a hodowcy w tym ja otrzymywali anonimy z pogróżkami....

---------- Dopisano o 00:31 ---------- Poprzedni post napisano o 00:09 ----------

[QUOTE=winogronek;15022989]Pandziu twoja wiedza o genetyce widzę jest zerowa.
Podam ci przykład z moich papillonów znajoma pokryła ponad 3kg sukę psem ponad 4kg urodziła (w rodowodach same większe psy) się z tego połączenia jedna maleńka sunia ponad 2,5kg pozostała u niej w hodowli , ale gdyby ją sprzedała zaznaczając suka nie hodowlana pojechałabyś po niej bo niby specjalnie wytwarza psy o małej wadze wzorem z pseudo? Weź się zastanów co ty piszesz Takie psy się rodzą i w tamtym przypadku właśnie dlatego, że suczka będzie mała bo to widać po aktualnej wadze jest zaznaczone w ogłoszeniu nie do hodowli!!!!!!
: hahaha:
No nie!!! wyobraż sobie że w kotach jest IDENTYCZNIE tylko ja nie tytułowałam ogłoszenia .....
MINI PERSY !!!MINI PERSY!!!!RODOWODOWE
i wierz mi jakoś nie słyszałam o np. mini rotweilerach

Tylko niedouczony "pseuduch" ......
: cojest:
Nieeeeeee no przecież Pani pisząc mini chce przyciągnąc uwage kupujących, przyciągneła ale ceną......

[winogronek]

"Nie istnieje ponieważ organizacja światowa FiFe wykluczyła SHKRP z przynalezności za ich działania i przestępstwa, a wszystkie tytuły i licencje kotów przeszły na nowo powstałą organizacje zrzeszającą hodowców kotów w Polsce FPL przynalezy do FiFe, tak że wszystkie moje dokumenty są nadal ważne."
a potem
"jakbyś wiedział ile porzadnej pracy uczciwych działaczy SHKRP zostało zmarnowane to nie było by Ci do śmiechu a a hodowcy w tym ja otrzymywali anonimy z pogróżkami...."

W takim wypadku zwijam manatki i przynależę do innego klubu np.
Cat Club Wrocław oraz Feline Club Vratislavia
Ale nieeeee!!

[brykiet]

Napisane przez pandzia76

jakbyś wiedział ile porzadnej pracy uczciwych działaczy SHKRP zostało zmarnowane to nie było by Ci do śmiechu a a hodowcy w tym ja otrzymywali anonimy z pogróżkami....

Nie śmieję się z likwidacji tej organizacji tylko z żenady jaką nam tu serwujesz

Napisane przez pandzia76

Ja poniosłam wszystkie koszty przynależności do stowarzyszenia i hodowli kota rasowego, koty u mnie mają pozamykane chempionaty co daje im dożywotnią licencje, na intery wnioski też by się znalazły, moje mioty wygrywały wystawy w Bis Litter, wiele nominacj do BEST in SHOW ( najlepszego kota wystawy), Resy ( najlepszy kot w kolorze i rasie) więc nie mów mi że osczędność przemawia za hodowaniem kotów bez rodowodu bo cały koszt to 100zł składek rocznych i rejestracje kota- to są grosze.

Jak rozumiem wszystkie tytuły zdobyte przez koty nie przepadają?

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=33183

Jak dobrze rozumiem wszyscy członkowie SHKRP mogą się przenieść do innych organizacji?
Więc co moja droga Pandziu zostało zmarnowane?
Czyż by to było za trudne dla Ciebie? nie masz tyle siły dla kontynuowania swojej pasji?

Napisane przez pandzia76

A piesek za 3200zł to piesek rasy york z z zaznaczeniem nie do hodowli waga docelowa 1,5 kg, ale sunia wszystko na miejscu super, dlatego modne są mini yoreczki i trendy z pseudohodowli przenoszą sie na hodowle rodowodowych , a moja koleżanka która ma "kolosy" czyli suczki o normalnej wadze bujała się z nimi po 7 mc albo i dłużej.I cena tego psa o którym była mowa, była ceną za mini yorka, którego tak się "krzyczy "że nie ma.

Suczka jest za mała i hodowca zaznacza, że nie nadaje się na mame. Czasem takie wpadki się zdarzają mimo poprawnego dobierania rodziców (genetyka czasem płata figle i pewnie o tym wiesz). Jest to jedno zwierzątko co może nas jeszcze bardziej utwierdzić w przekonaniu, że to wypadek przy pracy. Nie rozumiem więc po czym doszłaś do wniosku iż celowo został wyhodowany pies o tak małej wadze? Może nas oświecisz.

A teraz to do czego zmierzam:

Doszukujesz się problemu nie tam gdzie trzeba, zamiast nam tu pokazywać pojedyncze przykłady błędów w hodowli (nie zaprzeczam że takie są). Lepiej byś się ruszyła z domu w niedziele na targowisko i popatrzyła co tam się dzieje. Jeden pies z allegro (którego w razie czego hodowca odkupi) nie jest naszym zmartwieniem, problemem są tysiące psów z pseudo sprzedawanych byle jak, byle komu. Bez jakiegokolwiek dbania o ich zdrowie nie wspominając o poprawianiu rasy (co jest głównym celem przyświecającym wszystkim hodowlą i organizacją kynologicznym).

[pandzia76]

Napisane przez brykiet

Nie śmieję się z likwidacji tej organizacji tylko z żenady jaką nam tu serwujesz

Jak rozumiem wszystkie tytuły zdobyte przez koty nie przepadają? Jak dobrze rozumiem wszyscy członkowie SHKRP mogą się przenieść do innych organizacji?
Więc co moja droga Pandziu zostało zmarnowane?
Czyż by to było za trudne dla Ciebie? nie masz tyle siły dla kontynuowania swojej pasji?

I tak też zrobiłam przeniosłam się do Internacional Cat Francires .

Ale widze że ja czas tutaj marnuje, bo jak narazie z wątku yorek temat o Pandzi przeniósł sie tutaj, żałosne jest to że pomimo waszej niskiej oceny mojej osoby wszystcy kierujecie pytania do mnie, albo o mnie piszecie i nic więcej, a wiecie dlaczego bo denrwuje Was że nie potakuje..., a istota tematu się mocno oddaliła co niektórym. No i moge nie skromnie powiedzieć że stałam się popularna .
Dużo już słów tu padło nie miłych pod moim, adesem że nie jeden by się zmył.
nie będe wszystkim odpowiadała na raz, może wstrzymaliby się co poniektórzy od złośliwych przepełnionych jadem wypowiedzi, być może znalazłabym jeszcze chwile....... dlatego pozostawie co poniektóre wypowiedzi bez komentarza to do ciebie Canario
Ja tylko z szacunku do swojego cennego czasu nie wdaje się dalej w dyskusje z wszystkimi gdyż uważam ją za bezcelową, i to Was pewnie ucieszy, ale powiem jedno z forum nie znikne i waszego sekciarskiego zachowania nie pozostawie bez komentarzy-jakbyście zapewne sobie tego życzyli.

mierniutka Pandzia

---------- Dopisano o 02:34 ---------- Poprzedni post napisano o 02:03 ----------

Napisane przez brykiet

Nie śmieję się z likwidacji tej organizacji tylko z żenady jaką nam tu serwujesz

Jak rozumiem wszystkie tytuły zdobyte przez koty nie przepadają?

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=33183

Jak dobrze rozumiem wszyscy członkowie SHKRP mogą się przenieść do innych organizacji?
Więc co moja droga Pandziu zostało zmarnowane?
Czyż by to było za trudne dla Ciebie? nie masz tyle siły dla kontynuowania swojej pasji?



Suczka jest za mała i hodowca zaznacza, że nie nadaje się na mame. Czasem takie wpadki się zdarzają mimo poprawnego dobierania rodziców (genetyka czasem płata figle i pewnie o tym wiesz). Jest to jedno zwierzątko co może nas jeszcze bardziej utwierdzić w przekonaniu, że to wypadek przy pracy. Nie rozumiem więc po czym doszłaś do wniosku iż celowo został wyhodowany pies o tak małej wadze? Może nas oświecisz.
A oświece Cię, bo potafisz sie zachować na forum, pozostali niebardzo, no może nie wszystcy.

A teraz to do czego zmierzam:

Doszukujesz się problemu nie tam gdzie trzeba, zamiast nam tu pokazywać pojedyncze przykłady błędów w hodowli (nie zaprzeczam że takie są). Lepiej byś się ruszyła z domu w niedziele na targowisko i popatrzyła co tam się dzieje. Jeden pies z allegro (którego w razie czego hodowca odkupi) nie jest naszym zmartwieniem, problemem są tysiące psów z pseudo sprzedawanych byle jak, byle komu. Bez jakiegokolwiek dbania o ich zdrowie nie wspominając o poprawianiu rasy (co jest głównym celem przyświecającym wszystkim hodowlą i organizacją kynologicznym).

Rachityczne zwierzęta rodzą sie w prawie każdej rasie i są to zwierzeta zwykle nie hodowlane, w mojej hodowli tez zdarzały się takie przypadki ale ja nie tytułowałam ogłoszenia mini pers bo takiego niema tak samo jak nie ma mini yorka i do tego cena takiego kotka nie była dwa razy wyższa nieżeli kota wystawowego normalnej wielkości bo niby dlaczego mam brać więcej pieniędzy za kota nie hodowlanego jak to czyni autorka aukcji.

Piszesz pewnie o świebockim bo przewinął mi się Wrocław gdzieś w Twoich wypowiedziach, otóż w naszym oddziale za mojej kadencji nie do pomyślenia było żeby członek naszego oddziału sprzedawał koty w wersji z rodowodem i bez z jednego wora a na świebocki przyjeżdzają hodowcy zrzeszeni sprzedając np. owczarki z rodowodem i mniejsze w typie bez, masowo !!!ale fakt faktem widok niektórych mnie przeraża i takich jest przewaga

---------- Dopisano o 03:01 ---------- Poprzedni post napisano o 02:34 ----------

[QUOTE=brykiet;15023687]

A teraz to do czego zmierzam:

Doszukujesz się problemu nie tam gdzie trzeba, zamiast nam tu pokazywać pojedyncze przykłady błędów w hodowli (nie zaprzeczam że takie są). Lepiej byś się ruszyła z domu w niedziele na targowisko i popatrzyła co tam się dzieje. Jeden pies z allegro (którego w razie czego hodowca odkupi) nie jest naszym zmartwieniem, problemem są tysiące psów z pseudo sprzedawanych byle jak, byle komu. Bez jakiegokolwiek dbania o ich zdrowie nie wspominając o poprawianiu rasy (co jest głównym celem przyświecającym wszystkim hodowlą i organizacją kynologicznym).[/QUOTE]

Kynologia nie interesuje posiadaczy ferm psich, tam potrzebne jest prawo o którym pisała Ev@
Europejska Konwencja Ochrony Zwierząt Towarzyszących

[BullPasion]

Napisane przez pandzia76
Kupili sobie psy rodowodowe w typie wystawowym i "robią" szczenięta bez rodowodu .Nawet kiedyś hodowali rodowodowe ale nie należą już do ZK, a dlaczego? nie pytajcie bo znowu będe oskarżona o kłamstwa, a niczego nie zamierzam udawadniać bo nie ma komu.
heh a jak oni robią te szczenieta bez rodowodowe? nie wierze że jesli ktoś ma szczeniaki po rodzicach rodowodowych to nie wyrobi im rodowodu który kosztuje 30 zł i bedzie sprzedawał bez jako kundle,albo poczekaj bo jeszce czesto są takie wersje - wspaniałe psy,po utytulowanych i rodowodowych rodzicach bez rodowodu,chyba że kryją komuś na boku sunie bez rodowodu
proszę cię ty jesteś taka wspaniała w tych opowieściach czy ktos ci pomoga,bo z jednej strony to nie jesteś nazbyt mądra jeśli myslisz ze ktos wierzy w te wszystkie brednie a z drugiej jaki trzeba mieć temperament i wene i wyobraznie ze by tworzyć coś takiego...

[winogronek]

Fakt jest jeden klientami Pandzi 76 są w przeważającej mierze ludzie niedoświadczeni , obardzo niskiej wiedzy, dla których posiadanie psa czy kota będzie tylko chęcią przebywania z nim i trzymanie go w domu Sam widok twojego pseudo shih tsu wzbudza we mnie litość , pies wygląda na podróbkę lwa , a nie psa szata w fatalnym stanie.

Prawdziwi pasjonaci i miłośnicy ras będą szukać w zrzeszonych sprawdzonych hodowlach gdzie będa mogli brać udział w chocby zawodach międzynarodowych np. agility do których psy muszą mieć rodowody. Znam osoby z byłego SHKRP jakoś świetnie sobie radzą w nowym klubie.
Niestety psy i koty z papierem zawsze będą górą i możesz zalewać się jadem ile wlezie. Osoby które chcą zaopiekować się psiakiem a nie maja ambicji hodowlanych i wystawowych szczerze namawiam do adopcji, sa ich tysiące za darmo.
Mój post kieruje do czytelników tego działu, nie dajcie się zwieźć pseudohodowcom takim jak wyżej wspomniana osoba na tym forum, prześledźenie tematu pomoże wam w zrozumieniu idei ludzi z którymi walczymy.

[Garadiela]

brawo Winogronku
Dzieki kochanej Pandzi ktora jest uswiadomiona ,jest znawca wszystkiego co sie rusza a nawet pewno uratowala Pandy od wyginiecia
Wiemy przynajmniej jakie argumenty stostuja pseudo i w jaki spsob sie z nimi rozprawiac
Droga Pandziu proponuje terapie u psychologa albo psychiatry.


Dziewczyny proponuje nie karmic wiecej trolla

[agunia82]

Pandzia, jedynym powodem dla którego taka uwaga skupiła się tutaj na Tobie, jest to, że wypisujesz brednie, a my musimy po Tobie prostować, żeby ktoś sobie nie pomyślał czasem, że to prawda. Szkoda tylko, że dalej masz takie wysokie mniemanie o sobie, że twierdzisz, że robisz coś tak pożytecznego, że aż uzurpujesz sobie prawo do tego, żeby inni musieli poświęcać swój czas i prostować Twoje wypowiedzi. A można by w tym czasie zrobić coś innego, ale nie, bo Pandzia się uparła że ona MUSI szkodzić.
Tyle w temacie naszej niby "sekty". Poczytaj sobie lepiej o sektach, co to jest, itd, bo używasz kolejnego słowa, którego ani trochę nie rozumiesz.
Znowu brakło argumentów, to zaczynasz wojnę, oszczerstwa, używasz górnolotnych hasełek. Byle by odwrócić uwagę od tego, co najbardziej istotne. Powinnaś iść na polityka, bo zachowujesz się identycznie jak oni. Zaczynam się powoli zastanawiać, czy w tej organizacji z którą to tak walczyłaś to nie Ty robiłaś największe bagienko. Jakoś tak analizując te wszystkie Twoje posty i czytając w nich między wierszami zaczynam do taiego wniosku dochodzić. Kto najgłośniej krzyczy "łapać złodzieja?" A no sam złodziej. Jaki polityk najgłośniej krzyczy "Proszę mi nie przerywać"? A no ten, co sam najwięcej przerywa.
Chyba najwyższy czas napisać "Nie karmić trolla". Może wtedy w końcu zamilkniesz i przestaniesz szkodzić

[pandzia76]

Napisane przez winogronek

Fakt jest jeden klientami Pandzi 76 są w przeważającej mierze ludzie niedoświadczeni , obardzo niskiej wiedzy, dla których posiadanie psa czy kota będzie tylko chęcią przebywania z nim i trzymanie go w domu Sam widok twojego pseudo shih tsu wzbudza we mnie litość , pies wygląda na podróbkę lwa , a nie psa szata w fatalnym stanie.


Prawdziwi pasjonaci i miłośnicy ras będą szukać w zrzeszonych sprawdzonych hodowlach gdzie będa mogli brać udział w chocby zawodach międzynarodowych np. agility do których psy muszą mieć rodowody. Znam osoby z byłego SHKRP jakoś świetnie sobie radzą w nowym klubie.
Niestety psy i koty z papierem zawsze będą górą i możesz zalewać się jadem ile wlezie. Osoby które chcą zaopiekować się psiakiem a nie maja ambicji hodowlanych i wystawowych szczerze namawiam do adopcji, sa ich tysiące za darmo.
Mój post kieruje do czytelników tego działu, nie dajcie się zwieźć pseudohodowcom takim jak wyżej wspomniana osoba na tym forum, prześledźenie tematu pomoże wam w zrozumieniu idei ludzi z którymi walczymy.

Moja sunia korzysta z życia biega po zaroślach i tapla się w błocie jeżeli ma na to ochote, wole szczęsliwego pieska nieżeli zapapilotowaną maskotke siedzącą wyłącznie na kanapie i wynoszoną na rękach na trawniczek, nie masz się nad czym litować
nigdy nie napisałam że ludzie którzy nabywają u mnie zwierzęta mają aspiracje hodowlane, tych odsyłam do hodowli rodowodowych zwierząt, nie mniej jednak Ci co się zdecydują zakupić zwierzaka u mnie są zadowoleni z wyboru
A porównanie do lwa jakoś mnie nie zdziwilo, raczej dziwi mnie fakt że wypisujesz takie określenia jako coś nadzwyczajnego, rasa shith-tzu określana jest potoczną nazwą SALONOWE LWY od dawna, więc skojarzenia masz dobre jednakże eureki nie odkryłaś

[agunia82]

Pandzia, zdecyduj się, jesteś w jakiejś organizacji w końcu czy nie. Bo raz piszesz tak, raz inaczej. A ta organizacja wie, że sprzedajesz kocięta bez papierów?

Napisane przez pandzia76

jednakże eureki nie odkryłaś

.
Posikałam się ze śmiechu
Pandzia, do nauki marsz, bo braki spore widzę Albo Brzyduli się za dużo naoglądałaś
Weź w końcu ten słownik do ręki, o którym pisałaś "że każdy ma" i posprawdzaj znaczenia słów. Bo tylko się ośmieszasz coraz bardziej i sięgasz powoli dna.

[brykiet]

Napisane przez pandzia76

Moja sunia korzysta z życia biega po zaroślach i tapla się w błocie jeżeli ma na to ochote, wole szczęsliwego pieska nieżeli zapapilotowaną maskotke siedzącą wyłącznie na kanapie i wynoszoną na rękach na trawniczek, nie masz się nad czym litować nigdy nie napisałam że ludzie którzy nabywają u mnie zwierzęta mają aspiracje hodowlane, tych odsyłam do hodowli rodowodowych zwierząt, nie mniej jednak Ci co się zdecydują zakupić zwierzaka u mnie są zadowoleni z wyboru
A porównanie do lwa jakoś mnie nie zdziwilo, raczej dziwi mnie fakt że wypisujesz takie określenia jako coś nadzwyczajnego, rasa shith-tzu określana jest potoczną nazwą SALONOWE LWY od dawna, więc skojarzenia masz dobre jednakże eureki nie odkryłaś

Pandziu, czy ty w ogóle wiesz co znaczy określenie "lew salonowy"?
Buhahah ale się uśmiałem, nie ma to jak zacząć humorystycznie dzień od posta Pandzi

Wygląd psa świadczy o właścicielu, ładne świadectwo swojej osoby nam pokazujesz. Bieganie po krzakach nie jest usprawiedliwieniem do zaniedbania swojego zwierzęcia.

Napisane przez agunia82

Weź w końcu ten słownik do ręki, o którym pisałaś "że każdy ma" i posprawdzaj znaczenia słów. Bo tylko się ośmieszasz coraz bardziej i sięgasz powoli dna.

Słownik pewnie psy pogryzły

Napisane przez pandzia76

I tak też zrobiłam przeniosłam się do Internacional Cat Francires .

Ale widze że ja czas tutaj marnuje, bo jak narazie z wątku yorek temat o Pandzi przeniósł sie tutaj, żałosne jest to że pomimo waszej niskiej oceny mojej osoby wszystcy kierujecie pytania do mnie, albo o mnie piszecie i nic więcej, a wiecie dlaczego bo denrwuje Was że nie potakuje..., a istota tematu się mocno oddaliła co niektórym. No i moge nie skromnie powiedzieć że stałam się popularna .

Jak już sobie odkupisz pogryzione przez psy słowniki to sprawdź co to "pytanie retoryczne".


Ps. Kiedy w końcu raczysz się nauczyć cytować na forum?

[pandzia76]

Napisane przez brykiet

Pandziu, czy ty w ogóle wiesz co znaczy określenie "lew salonowy"?
Buhahah ale się uśmiałem, nie ma to jak zacząć humorystycznie dzień od posta Pandzi

Wygląd psa świadczy o właścicielu, ładne świadectwo swojej osoby nam pokazujesz. Bieganie po krzakach nie jest usprawiedliwieniem do zaniedbania swojego zwierzęcia.

Ps. Kiedy w końcu raczysz się nauczyć cytować na forum?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Lew_salonowy

chyba nie tylko to miłośnicy swojej rasy mają na myśli określając tą rase , interpretacja dowolna tym bardziej że można te pieski strzyc "na lwa"i uważaj bo na tak poważne zarzuty co do zaniedbywania psa potrzeba dowodów!!!!