Rasowy=Rodowodowy - Strona 87 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-02-06, 16:46   #2581
lapinne
Zadomowienie
 
Avatar lapinne
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez mandarynkka86 Pokaż wiadomość
A po czym tak twierdzisz i dlaczego twierdzisz ze "a ich tez zadne badania nie obchodza"- dziwne , ze ja tez mam pieski z pseudohodowli i jakoś mnie obchodzi ich stan zdrowia!! I badania tez.!! Wiec nie mierz wszystkich jedną miarą. Zgodze się z z Toba ze ludzie nieraz biora psa "bez papierów", bo nie zdaja sobie sprawy z tego jaki jest on wazny-masz rację. Ja tez sobie nie zdawalam sprawy, ale nie od razu ze nie obchodza mnie badania moich pieskow-no bez przesady. Jestem nabywca piesKOW zpseudohodowli i jakos na szczescie obchodza mnie badania ich i regularne wizyty u weta! Wiec niesprawiedliwa jestes piszac ze nie obchodza. Owszem-sa tacy ,ktorych nie obchodza i sa tacy, ktorych obchodza

czy wiesz na co badani byli rodzice twoich suk?
lapinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-06, 16:53   #2582
mandarynkka86
Rozeznanie
 
Avatar mandarynkka86
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 798
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Nie wiem, ale w ksiązeczce mialy wszystkie aktualne szczepienia, odrobaczenia, zapisane byly wizyty kontrolne podczas ciazy , jej przebieg , jej final, w ksiazeczce rodzicow nie istanialy zadne zapisy ze rodzice sa/byli np głusi, slepi czy nei wiadomo co.
A poza tym o ile dobrze zrozumialam to, co napisalas -pisalas o malych .
Ze male moga byc np gluche i hodowca nei musia wcale mowic o tym nabywcy, a nabywca wcale nie musi badac malego- źle zrozumialam? Jesli źle to sorry , ale tak to odebralam i odpowiedzialam, ze nabywcon CZESTO zalezy na tym by male byly zdrowe wiec pędza je zbadac do weta .
__________________

Edytowane przez mandarynkka86
Czas edycji: 2011-02-06 o 17:01
mandarynkka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-06, 17:00   #2583
Garadiela
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Tak tylko niektore choroby se ujawniaja no do 8 roku zycia...I nie wiesz czy sie ujawni w 1 roku czy moze w 6...
Tak jest z Pra-genetyczna choroba oczu pwodujaca slepote...
Ja nie mam tej pewnosci czy moj spanielasty nie jest chory i dlatego jade do krakowa na badanie wzroku u okulisty...
Mimo ze mam kundla to go zbadam bo wole wiedziec co mnie i jego czeka,skoro nie kupilam psa po badanych rodzicach i z certyfikatami....
Garadiela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-06, 17:08   #2584
mandarynkka86
Rozeznanie
 
Avatar mandarynkka86
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 798
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

No wlasnie o to chodzi! Badasz psa i dbasz o niego, a Lapinne napisala ze nabywcom nie zalezy na tym, więc widac zalezy ! Nie tylko mnie.
Ale odnośnie np ślepoty psiny-to chyba sam wlaściciel jest w stanie zauwazyc ze coś się dzieje prawdA? Ze pies no nie widzi czegoś , co ma blisko?
Znam takiego kundelka od znajomej, ktory jest slepy, ale ma juz ok 12 lat. I po nim widac ze on jest ślepy- jak coś mu się rzuci zeby przyniosl to on idzie w strone, gdzie slyszal dźwięk rzucenia jakiegos przedmiotu ale ma problem z znalezieniem np. Widac ze do miski idzie wachajac podloge-wiec sa jakies tam "odruchy'", po ktorych widac ze coś z psem jest nie tak prawda? Pomijam fakt jak od malego jest ślepy np, ale jak z wiekiem go to "łapie" to zachowauje sie chyba inaczej...
__________________
mandarynkka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-06, 17:09   #2585
lapinne
Zadomowienie
 
Avatar lapinne
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez mandarynkka86 Pokaż wiadomość
Nie wiem, ale w ksiązeczce mialy wszystkie aktualne szczepienia, odrobaczenia, zapisane byly wizyty kontrolne podczas ciazy , jej przebieg , jej final, w ksiazeczce rodzicow nie istanialy zadne zapisy ze rodzice sa/byli np głusi.
A poza tym o ile dobrze zrozumialam to, co napisalas -pisalas o malych .
Ze male moga byc np gluche i hodowca nei musia wcale mowic o tym nabywcy, a nabywca wcale nie musi badac malego- źle zrozumialam? Jesli źle to sorry , ale tak to odebralam i odpowiedzialam, ze nabywcon CZESTO zalezy na tym by male byly zdrowe wiec pędza je zbadac do weta .

gluchoty psa nie umieszcza sie w ksiazeczce zdrowia psa. nie ma takiego obowiazku. poza tym watpie, zeby psy z pseudo byly przebadane na gluchote. to badanie jest stosunkowo drogie.
i widzialas ksiazeczke zdrowia ojca i matki? watpie...

rodzice mojego psa poza podstawowymi badaniami biochemicznymi mieli zrobione przeswietlenia na dysplazje, test baer, testy na CLAD oraz dla smaczku miedzynarodowe certyfikaty zdrowego serca.

i wszystko to zostalo mi pokazane podczas wizyty w hodowli.

jak na pewno zauwazylas, chodzi tu o cos nieco innego niz obowiazkowe zaszczepienie psa czy podanie piguly na robaki.

i teraz: mnie jako klienta hodowcy interesowaly te badania mimo ze nie sa obowiazkowe dla rasy. ciebie jako klienta pseudohodowli nie interesowaly one wcale.

wiec gdyby rodzice twoich psow byli glusi, nawet bys o tym nie wiedziala.
lapinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-06, 17:23   #2586
mmm3m
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 404
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez lapinne Pokaż wiadomość
gluchoty psa nie umieszcza sie w ksiazeczce zdrowia psa. nie ma takiego obowiazku. poza tym watpie, zeby psy z pseudo byly przebadane na gluchote. to badanie jest stosunkowo drogie.
i widzialas ksiazeczke zdrowia ojca i matki? watpie...

rodzice mojego psa poza podstawowymi badaniami biochemicznymi mieli zrobione przeswietlenia na dysplazje, test baer, testy na CLAD oraz dla smaczku miedzynarodowe certyfikaty zdrowego serca.

i wszystko to zostalo mi pokazane podczas wizyty w hodowli.

jak na pewno zauwazylas, chodzi tu o cos nieco innego niz obowiazkowe zaszczepienie psa czy podanie piguly na robaki.

i teraz: mnie jako klienta hodowcy interesowaly te badania mimo ze nie sa obowiazkowe dla rasy. ciebie jako klienta pseudohodowli nie interesowaly one wcale.

wiec gdyby rodzice twoich psow byli glusi, nawet bys o tym nie wiedziala.
Eee, co to w ogóle ma być? Nie znasz człowieka a właśnie tak okropnie go oceniłaś?
Może to ją interesowało, ale nie miała dostatecznej wiedzy w tym temacie, że tak powinno być a nie było.
mmm3m jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-06, 17:24   #2587
lapinne
Zadomowienie
 
Avatar lapinne
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez mmm3m Pokaż wiadomość
Eee, co to w ogóle ma być? Nie znasz człowieka a właśnie tak okropnie go oceniłaś?
Może to ją interesowało, ale nie miała dostatecznej wiedzy w tym temacie, że tak powinno być a nie było.
life is brutal...
lapinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-06, 17:29   #2588
Garadiela
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Mandarynko lapinne napisala prawde.Klijent pseudohodowli jaka kolwiek by ona nie byla,czy to domowa czy rozmnazalnia-nie dba o badania psa a czesto nie ma zielonego pojecia ze cos takiego istnieje...
Klijenta hodowli sie od razu informuje badanych rodzicach,pokazuje sie badania rodzicow i certyfikaty.Czesto nabywcy wiedza czego szukac i o co pytac.Klijenci pseudo nie pytaja o nic bo chca psa w typie rasy za mala kase.Tyle.
Ksiazeczka nie jest dowodem na nic...
Sa czesto falszowane szczepienia,pieczatki wetow(pieczatke kazdy moze wyrobic...) czy wiek szczeniakow.
Pseudo chca sprzedac psa byle szybciej,byle za duzo go to nie kosztowalo.
Hodowca odmawia sprzedania byle komu,czesto robi selekcje przyszlych wlascicieli,zaprasza ich do hodowli...
Widzisz roznice?
Zapewniam cie ze syberiany maja pewnie kilkanascie chorob na ktore sa poddatne.
Jak bede w pracy to spisze az z ciekawosci bo szefowa weterynarz ma ta ksiazke...
A z tego co czytam na necie maja problemy z oczami-PRA,Dystrofia rogowki,katarakta,jaskra.
Do tego dochodzi dysplazja,padaczka,chorob y serca...
Tu masz hodowle co bada swoje psy...
http://www.dbarctic.pl/extravagance.html

Edytowane przez Garadiela
Czas edycji: 2011-02-06 o 17:37
Garadiela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-06, 17:31   #2589
mandarynkka86
Rozeznanie
 
Avatar mandarynkka86
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 798
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez lapinne Pokaż wiadomość
i widzialas ksiazeczke zdrowia ojca i matki? watpie...
.
Tak widzialam obie, bo oba pieski tzn rodzice są stąd, gdzie ja teraz mieszkam i znam zarówno ich właścicieli jak i same psiaki. Zarowno właściciel pieska jak i suczki pokazali ksiązeczki. Znam te pieski i na pewno (przynajmniej na razie) nie są one ślepe ani gluche, bo czesto mijam się z nimi choćby na ulicy i widze ze reaguja na glos i widza Nie wiem jak bedzie za X lat , ale tatuś moich suk ma ok 8 lat, a mamusia jeszcze mlodziutka , ma gdzieś 4-5 lat. Obecnie wysterylizowana. Wlascicielka tej mamusi moich suk-to baba starej daty, ktora uwazala ze jedna ciaza musi byc. Tak jak to kiedyś mysleli ludzie... I dlatego to zrobila. Tak przynajmniej mowi i z tego co ja znam jest to mozliwe.
Ps- gdyby piesek urodzil się np slepy czy gluchy , wet by to zweryfikowal na wizycie pierwszej ,kiedy to "zaklada karte pacjentowi" prawda? A nawet jesli nie na pierwszej wizycie, to ak szczeniak jest ciut większy, chyba zweryfikowanie głuchoty nie jest trudne, jesli powiedzmy pies nie reaguje na komendy, nie reaguje na glosne dźwięki itd, to samo przez się podpowiada, ze moze być gluchy prawda?

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

Cytat:
Napisane przez mmm3m Pokaż wiadomość
Eee, co to w ogóle ma być? Nie znasz człowieka a właśnie tak okropnie go oceniłaś?
Może to ją interesowało, ale nie miała dostatecznej wiedzy w tym temacie, że tak powinno być a nie było.
mmm3m przyzwyczailam się, że na forum spotyka się jasnowidzów, którzy na wylot znają innych, nie znajac osobiscie
__________________
mandarynkka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-06, 17:44   #2590
Garadiela
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

jesli pies ma chorobe genetyczna jak np chorobe oczu,serca,nerek to wet nic nie zobaczy!Co wiecej,zwykly wet tez nie pozna co to za choroba.
Dla tego tak wazne sa badania genetyczne i kliniczne(oczy)ktorych pseudo nie robia!!!!
Garadiela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-06, 17:55   #2591
mandarynkka86
Rozeznanie
 
Avatar mandarynkka86
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 798
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Garadiela wyslalam do ciebie priv wiadomosc, prosze podpowiedz z góry dzieki
__________________
mandarynkka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-06, 18:30   #2592
lapinne
Zadomowienie
 
Avatar lapinne
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez mandarynkka86 Pokaż wiadomość
Tak widzialam obie, bo oba pieski tzn rodzice są stąd, gdzie ja teraz mieszkam i znam zarówno ich właścicieli jak i same psiaki. Zarowno właściciel pieska jak i suczki pokazali ksiązeczki. Znam te pieski i na pewno (przynajmniej na razie) nie są one ślepe ani gluche, bo czesto mijam się z nimi choćby na ulicy i widze ze reaguja na glos i widza Nie wiem jak bedzie za X lat , ale tatuś moich suk ma ok 8 lat, a mamusia jeszcze mlodziutka , ma gdzieś 4-5 lat. Obecnie wysterylizowana. Wlascicielka tej mamusi moich suk-to baba starej daty, ktora uwazala ze jedna ciaza musi byc. Tak jak to kiedyś mysleli ludzie... I dlatego to zrobila. Tak przynajmniej mowi i z tego co ja znam jest to mozliwe.
Ps- gdyby piesek urodzil się np slepy czy gluchy , wet by to zweryfikowal na wizycie pierwszej ,kiedy to "zaklada karte pacjentowi" prawda? A nawet jesli nie na pierwszej wizycie, to ak szczeniak jest ciut większy, chyba zweryfikowanie głuchoty nie jest trudne, jesli powiedzmy pies nie reaguje na komendy, nie reaguje na glosne dźwięki itd, to samo przez się podpowiada, ze moze być gluchy prawda?

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------



mmm3m przyzwyczailam się, że na forum spotyka się jasnowidzów, którzy na wylot znają innych, nie znajac osobiscie
gluchota u szczeniat jest niediagnozowalna. chyba ze testem baer, a taki mozna wykonac tylko w dwoch miejscach w polsce i to nie na wizycie domowej. po szczeniaku czesto nie widac, ze jest gluchy dopoki mie zostanie oddzielony od miotu-czesto o gluchocie dowiaduja sie dopiero nowi wlasciciele.

jjesli chodzi o wzrok to szczenieta rodza sie slepe.

a to, ze dorosly pies wyglada ok i jest w miare zdrowy, nie znacza, ze nie przenosi rtecesywnego genu za jakas chorobe odpowiedzialny.


i wreszcie: to nie jest watek o twoich kundlach. to, ze im nic nie dolega, nie oznacza, ze po swiecie nie chodzi miliony psow z zanikiem siatkowki, dysplazja, problemami neurologicznymi, ktore pochodza z rozmnazalni.
dwa zdrowe pseudo-yorusie nie sa zadnym argumentem w dyskusji.
lapinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-06, 18:55   #2593
lady opium
Zadomowienie
 
Avatar lady opium
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 821
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

lapinne, jesteś brutalna, ale sporo w tym prawdy... Temat "yorusiów" mandarynki jest wałkowany już 7 stronę! Czy coś może być nadal niejasne? Forum wizooż zaczyna powoli przypominać prywatny blog jednej osoby, o której dowiadujemy się nieraz więcej niż chcielibyśmy wiedzieć.
Dziewczyny, podziwiam za wytrwałość w uświadamianiu, zwłaszcza że czasem to syzyfowa praca...
__________________

08.06.2012
, 17.08.2013, 06.11.2013, 03.02.2014

lady opium jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-06, 19:01   #2594
carolinascotties
Zakorzenienie
 
Avatar carolinascotties
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 320
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

lapinne - kolejny raz Cie upominam - tym razem otrzymujesz punkt.

Prosze przeniesc sie z wszelkimi uwagami dotyczacymi mandarynki do jej watku, lub na PW;
W przeciwnym razie ten watek zamkne, dokladnie przejrze i przyznam punkty kazdemu, kto pozwolil sobie na off top, czy wycieczki osobiste.
Wybor nalezy do Was.
__________________
USZKO {*}

Toksyczny związek? https://youtu.be/5bw4jeTxHGA
carolinascotties jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-06, 19:10   #2595
mandarynkka86
Rozeznanie
 
Avatar mandarynkka86
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 798
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez lapinne Pokaż wiadomość
gluchota u szczeniat jest niediagnozowalna. chyba ze testem baer, a taki mozna wykonac tylko w dwoch miejscach w polsce i to nie na wizycie domowej. po szczeniaku czesto nie widac, ze jest gluchy dopoki mie zostanie oddzielony od miotu-czesto o gluchocie dowiaduja sie dopiero nowi wlasciciele.

jjesli chodzi o wzrok to szczenieta rodza sie slepe.

a to, ze dorosly pies wyglada ok i jest w miare zdrowy, nie znacza, ze nie przenosi rtecesywnego genu za jakas chorobe odpowiedzialny.


i wreszcie: to nie jest watek o twoich kundlach. to, ze im nic nie dolega, nie oznacza, ze po swiecie nie chodzi miliony psow z zanikiem siatkowki, dysplazja, problemami neurologicznymi, ktore pochodza z rozmnazalni.
dwa zdrowe pseudo-yorusie nie sa zadnym argumentem w dyskusji.
O Twoim suoer rasowym piesku, ktory zdobywa pochwaly na wystawach itd-tez nie, a jednak piszesz o nim sporo. I bardzo dobrze, bo nei widzę nić złego w tym ze ktoś pisze o swoich odczuciach i doświadczeniach z pasmi

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Cytat:
Napisane przez lady opium Pokaż wiadomość
lapinne, jesteś brutalna, ale sporo w tym prawdy... Temat "yorusiów" mandarynki jest wałkowany już 7 stronę! Czy coś może być nadal niejasne? Forum wizooż zaczyna powoli przypominać prywatny blog jednej osoby, o której dowiadujemy się nieraz więcej niż chcielibyśmy wiedzieć.
Dziewczyny, podziwiam za wytrwałość w uświadamianiu, zwłaszcza że czasem to syzyfowa praca...
Wcale nie musisz czytac moich wypowiedzi To i tym samym nie bedziesz wiedziala, czegos czego nie chcesz wiedziec, i to ze nie chcesz Ty ,nie znaczy ze nie chca inni
__________________

Edytowane przez mandarynkka86
Czas edycji: 2011-02-06 o 19:19
mandarynkka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-06, 19:11   #2596
monius9
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 037
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

omg, mandarynka, jak pisałaś że kupiłaś psy to myślałam że masz rodowodowe

wytłumacz mi, po co płacić za psa który i tak nie ma rodowodu? nie lepiej przygarnąć ze schroniska..?
monius9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-06, 19:13   #2597
mandarynkka86
Rozeznanie
 
Avatar mandarynkka86
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 798
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

[QUOTE=carolinascotties;24 897934]lapinne - kolejny raz Cie upominam - tym razem otrzymujesz punkt.
QUOTE]
No wreszcie jakas słuszna reakcja na złośliwości Dziękuje

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Cytat:
Napisane przez monius9 Pokaż wiadomość
omg, mandarynka, jak pisałaś że kupiłaś psy to myślałam że masz rodowodowe

wytłumacz mi, po co płacić za psa który i tak nie ma rodowodu? nie lepiej przygarnąć ze schroniska..?
Jakbyś przeczytala wszystkie moje wypowiedzi w tym wątku, a nie "skakała" po tych, ktore przeczytac chcialas, to byś znalazła odpowiedź.
Dlatego, ze w schroniskach NIE BYLO PSA w typie rasy , ktory nie przekroczylby 10 kg. Albo widzialam takie co mialy krecone wlosy, albo wazyly zbyt duzo jak na yorka, albo nie wiem co jeszcze OT DLATEGO DROGA KOLEZANKO.
Ponadto przyznam, ze nie zdawalam sobie sprawy z powagi problemu pseudohodowli, bo moje pieski mialy bdb warunki i ich rodzice tez. Oczy otworzyly mi się dopiero, jak poczytalam w necie i poogladalam masakryczne zdjęcia.
Ale juz pieski są u mnie maja kilka lat i ja i one są szczesliwe, wiec nic nikomu do tego jak teraz sobie zyją
Ale teraz juz wiem, ze kupię psa z papierami , nie dlatego zeby inni byli zadowoleni i zniknely pseudohodowle(bo i tak nie znikna, jedna nawrocona Mandarynkka nie zmieni calego swiata), tylko dlatego zebym miala 100% pewności co do pieska-bo zapatruję się na rasę, ktora jest mało popularna, bała bym się wziac pieska (toy) z niepewnej hodowli .
__________________

Edytowane przez mandarynkka86
Czas edycji: 2011-02-06 o 19:16
mandarynkka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-06, 19:14   #2598
monius9
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 037
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez mandarynkka86 Pokaż wiadomość
Jakbyś przeczytala wszystkie moje wypowiedzi w tym wątku, a nie "skakała" po tych, ktore przeczytac chcialas, to byś znalazła odpowiedź.
Dlatego, ze w schroniskach NIE BYLO PSA w typie rasy , ktory nie przekroczylby 10 kg. Albo widzialam takie co mialy krecone wlosy, albo wazyly zbyt duzo jak na yorka, albo nie wiem co jeszcze OT DLATEGO DROGA KOLEZANKO.
no właśnie wybacz, ale nie wierzę w to nie wierzę że w okolicy nie znalazłabyś pieska o takiej wadze jaka by ci się zamarzyła
monius9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-06, 19:23   #2599
mandarynkka86
Rozeznanie
 
Avatar mandarynkka86
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 798
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Nie TYLKO WAGA JEST PROBLEMEM. Jak waga ok- to inne rzeczy zupelnie odbiegają od standardów..Monius ja nie szukalam obojetnie jakiego psa byle by mial powiedzmy 3kg!!! Szukalam psa w TYPIE RASY YORK, a te na ktore trafialam zawsze mialy jakis powazny "defekt" mooocno odbiegający od wzorca.
No wlasnie nie znalazlam, wierz ze nei znalazlam.
Do schroniska jezdze często zawozic zarelko. Jak jakimś cudem trafia tam yorkopodobny piesek to od razu znika. Widzialam yorkopodobne pieski, ale uszy klpniete, waga 10 kg, wlos kręcony i wiele wiele innych... NIGYD nie widzialam yorkopodobnego psa , ktory mialby wyglad yorka i normalne wymiary . Raz byla sytuacja, ze kobietka chciala oddac yorka 1,5 rocznego, niby YORKA. Jak poszlam zobaczyc to upssss....włoski kręcone jakby na walkach, uszka 180 sttopni w dól i ok 6-7 kg.
Wzielam pieska od babki ktora znam od lat, balabym sie wziac z hodowli-pseudo , ktorej w ogole ludzi nie znam. Ale raz tak zrobilam i tez się nie zawiodlam.
Choć wertując wątek -nawrocilam się i spostrzeglam istote problemu i więcej tego nie zrobię Więc udalo się wizażankom- "nawrócic" kolejna osbę- niestety obawiam się ze i tak mnóstwa ludzikow nie da się uswiadomić z problemem
__________________

Edytowane przez mandarynkka86
Czas edycji: 2011-02-06 o 19:30
mandarynkka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-06, 19:31   #2600
monius9
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 037
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

no właśnie chodzi mi o to, że jakby mi przeszkadzał brak garba na nosie u mojego 'jamnika' na tyle, że chciałabym jakiegoś psa kupić, to kupiłabym rodowodowego. co to za zabawa płacić za psa, o którym się nic nie wie? zasadniczo płacisz za nic, już lepiej znaleźć wymarzonego psa w schronisku na drugim końcu polski i go przetransportować, przynajmniej będzie jeden nieszczęśliwy pies mniej i jeden trochę uboższy pseudohodowca, same plusy
monius9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-06, 19:42   #2601
mandarynkka86
Rozeznanie
 
Avatar mandarynkka86
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 798
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez monius9 Pokaż wiadomość
no właśnie chodzi mi o to, że jakby mi przeszkadzał brak garba na nosie u mojego 'jamnika' na tyle, że chciałabym jakiegoś psa kupić, to kupiłabym rodowodowego. co to za zabawa płacić za psa, o którym się nic nie wie? zasadniczo płacisz za nic, już lepiej znaleźć wymarzonego psa w schronisku na drugim końcu polski i go przetransportować, przynajmniej będzie jeden nieszczęśliwy pies mniej i jeden trochę uboższy pseudohodowca, same plusy
Ale pojechalas ostro. Jak mozesz tak pisac- placisz za nic?
Płace za psa!! Za żywe zwierzę. Jak znajdziesz gdzies w schronisku pieska wazacego do 5 kg, w typie rasy york, z STOJACYMI USZAMI, mala czarną kufką, wlosem prostym lśniacym, to daj cynk. CHętnie przygarnę naprawdę, bo ja takiego nie spotkalam.
__________________
mandarynkka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-06, 19:48   #2602
Garadiela
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

No i dochodzimy do sedna pseudo-ludzie chca koniecznie jakas rase ale placa za kundla
Piekne
Garadiela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-06, 20:00   #2603
mandarynkka86
Rozeznanie
 
Avatar mandarynkka86
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 798
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Ale równie dobrze mozna pojsc do schroniska i zapłacic za psa prawda?
Ponadto skoro już go kots ma , juz za niego zapłacil-to tej kwestii się nie zmieni Bo przeciez nie pojdzie się do babki czy faceta i nie powie-oddawaj kase pseudohodowco. SKoro juz tak jest, to po co wałkowac sto razy to samo. Jest tak i juz-trzeba przyjac to jako fakt Ponadto schroniska tez praktykuja branie kasiorki za psa
NP:
http://www.schroniskoslupsk.pl/
z boku kliknijcie cennik.
i jeden zapis z ich regulaminu cytuję:
"31. Osoba zabierająca zwierzę ze Schroniska zobowiązana jest do uiszczenia opłat zgodnie z obowiązującym cennikiem"
__________________

Edytowane przez mandarynkka86
Czas edycji: 2011-02-06 o 20:01
mandarynkka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-06, 20:04   #2604
lapinne
Zadomowienie
 
Avatar lapinne
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez mandarynkka86 Pokaż wiadomość
O Twoim suoer rasowym piesku, ktory zdobywa pochwaly na wystawach itd-tez nie, a jednak piszesz o nim sporo. I bardzo dobrze, bo nei widzę nić złego w tym ze ktoś pisze o swoich odczuciach i doświadczeniach z pasmi
moj pies jest rasowy i rodowodowy, a o tym jest ten watek...

[QUOTE=mandarynkka86;24898 140]
Cytat:
Napisane przez carolinascotties Pokaż wiadomość
lapinne - kolejny raz Cie upominam - tym razem otrzymujesz punkt.
QUOTE]
No wreszcie jakas słuszna reakcja na złośliwości Dziękuje

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------



Jakbyś przeczytala wszystkie moje wypowiedzi w tym wątku, a nie "skakała" po tych, ktore przeczytac chcialas, to byś znalazła odpowiedź.
Dlatego, ze w schroniskach NIE BYLO PSA w typie rasy , ktory nie przekroczylby 10 kg. Albo widzialam takie co mialy krecone wlosy, albo wazyly zbyt duzo jak na yorka, albo nie wiem co jeszcze OT DLATEGO DROGA KOLEZANKO.
Ponadto przyznam, ze nie zdawalam sobie sprawy z powagi problemu pseudohodowli, bo moje pieski mialy bdb warunki i ich rodzice tez. Oczy otworzyly mi się dopiero, jak poczytalam w necie i poogladalam masakryczne zdjęcia.
Ale juz pieski są u mnie maja kilka lat i ja i one są szczesliwe, wiec nic nikomu do tego jak teraz sobie zyją
Ale teraz juz wiem, ze kupię psa z papierami , nie dlatego zeby inni byli zadowoleni i zniknely pseudohodowle(bo i tak nie znikna, jedna nawrocona Mandarynkka nie zmieni calego swiata), tylko dlatego zebym miala 100% pewności co do pieska-bo zapatruję się na rasę, ktora jest mało popularna, bała bym się wziac pieska (toy) z niepewnej hodowli .
ehhhhh

Cytat:
Napisane przez mandarynkka86 Pokaż wiadomość
Ale pojechalas ostro. Jak mozesz tak pisac- placisz za nic?
Płace za psa!! Za żywe zwierzę. Jak znajdziesz gdzies w schronisku pieska wazacego do 5 kg, w typie rasy york, z STOJACYMI USZAMI, mala czarną kufką, wlosem prostym lśniacym, to daj cynk. CHętnie przygarnę naprawdę, bo ja takiego nie spotkalam.
owszem, za nic.

tylko dajesz zarobic zlym ludziom...

Cytat:
Napisane przez Garadiela Pokaż wiadomość
No i dochodzimy do sedna pseudo-ludzie chca koniecznie jakas rase ale placa za kundla
Piekne
no o tym traktuje ten watek.

ludzie chca miec psa, ktory wyglada jak rodowodowy, bo sa zwyklymi szpanerami.
tak samo jak z podrobkami torebek lv czy dresami adidas z 4 paskami.

a zlodzieje i oszusci zarabiaja na takich ludziach.

niestety brak swiadomosci w spoleczenstwie jest nieuleczalny.

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------

Cytat:
Napisane przez mandarynkka86 Pokaż wiadomość
Ale równie dobrze mozna pojsc do schroniska i zapłacic za psa prawda?
Ponadto skoro już go kots ma , juz za niego zapłacil-to tej kwestii się nie zmieni Bo przeciez nie pojdzie się do babki czy faceta i nie powie-oddawaj kase pseudohodowco. SKoro juz tak jest, to po co wałkowac sto razy to samo. Jest tak i juz-trzeba przyjac to jako fakt Ponadto schroniska tez praktykuja branie kasiorki za psa
NP:
http://www.schroniskoslupsk.pl/
z boku kliknijcie cennik.
i jeden zapis z ich regulaminu cytuję:
"31. Osoba zabierająca zwierzę ze Schroniska zobowiązana jest do uiszczenia opłat zgodnie z obowiązującym cennikiem"

jestem szczerze zaszokowana, ze ktos porownuje adoptowanie psa ze schroniska z zakupem u pseudohodowcy...
lapinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-06, 20:08   #2605
immortal_soul
Raczkowanie
 
Avatar immortal_soul
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 476
GG do immortal_soul
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez mandarynkka86 Pokaż wiadomość
Osoba zabierająca zwierzę ze Schroniska zobowiązana jest do uiszczenia opłat zgodnie z obowiązującym cennikiem"
To chyba oczywiste, że schronisko liczy sobie parę groszy za zabranie psa, bo inaczej nie mogłoby się utrzymać. Szczepionki, leki czy przede wszystkim jedzenie dla schroniskowców nie bierze się znikąd.

A pseudohodowcy często nawet o takie podstawy nie dbają...I to w dodatku Oni zbierają największą kasę (o ironio...)
__________________
'I never put off till tomorrow, what I can possibly put do the day after.'



nie prostuję i regeneruję od 23.06.2011!

szaleję i obijam się


Edytowane przez immortal_soul
Czas edycji: 2011-02-06 o 20:10
immortal_soul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-06, 20:09   #2606
mandarynkka86
Rozeznanie
 
Avatar mandarynkka86
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 798
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Oczywiście mozesz być zszokowana jak sobie chcesz
I nigdy w zyciu nie powiem ze kupujac psa z pseudo zapłacilam "za nic". Skoro dla Was pies to jest "nic" to jestem w szoku ze w ogole macie psy.
Jesli dla Was zywe zwierze i zywa istota = nic, to wspolczuje Waszym psom.
__________________
mandarynkka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-06, 20:10   #2607
lapinne
Zadomowienie
 
Avatar lapinne
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez mandarynkka86 Pokaż wiadomość
Oczywiście mozesz być zszokowana jak sobie chcesz
I nigdy w zyciu nie powiem ze kupujac psa z pseudo zapłacilam "za nic". Skoro dla Was pies to jest "nic" to jestem w szoku ze w ogole macie psy.
Jesli dla Was zywe zwierze i zywa istota = nic, to wspolczuje Waszym psom.
moje zwierze nie zostalo kupione w pseudohodowli, a to ze wydalam na nie pieniadze, nie przyczynilo sie do tragedii wielu innych zwierzat.
lapinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-06, 20:18   #2608
immortal_soul
Raczkowanie
 
Avatar immortal_soul
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 476
GG do immortal_soul
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Nadinterpretujesz wszystko, Mandarynko.
Chodzi o to, że płacisz rozmnażaczom setki złoty, podczas gdy bezpańskie psy błąkają się po okolicy, a schroniska są wręcz przepełnione. Skoro tak bardzo kochasz WSZYSTKIE psy (czytałam o tym, jak uratowałabyś szczenięta z wodogłowiem, tak tak...), to dlaczego nie przygarniesz jakieś bidy ze schroniska, tylko uparłaś się przy tych swoich yorkuniach? Rozumiem, że kochasz rasę - to oczywiste, ale czy cieszy Cię np. to, że większość yorkuni z pseudohodowli jest męczone i katowane, po to, żebyś Ty miała psa w typie? To już Cię nie rusza, tak? I nie mów po raz kolejny, jakiego to miałaś farta, że Twoje psy są wręcz wzorcowe i może powinny dostać w ogóle rodowód?
__________________
'I never put off till tomorrow, what I can possibly put do the day after.'



nie prostuję i regeneruję od 23.06.2011!

szaleję i obijam się

immortal_soul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-06, 20:22   #2609
mandarynkka86
Rozeznanie
 
Avatar mandarynkka86
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 798
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

aha i jeszcze taka kwestia mnie mocnooo interesuje
Skoro R=R...too hmmm.... heh
Na stronie większości schronisk- patrzylam na Slupska, Gdansk, Poznan jest napisane, że np "pies rasowy wydanie od 100 zł" (podalam przykład). Rozumiem ze ten pies jest tak rasowy jak np moje psy ?
Czyli "rasowy, ale bez papierow" , bo nie rozumim tego? Nigdy psa z schroniska nie bralam , wiec nie wiem Skoro oni pisza ze rasowy, to znaczy ze maja jego rodowod i w ogole? Czy u nich rasowy = w typie rasy ?

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Cytat:
Napisane przez immortal_soul Pokaż wiadomość
Nadinterpretujesz wszystko, Mandarynko.
Chodzi o to, że płacisz rozmnażaczom setki złoty, podczas gdy bezpańskie psy błąkają się po okolicy, a schroniska są wręcz przepełnione. Skoro tak bardzo kochasz WSZYSTKIE psy (czytałam o tym, jak uratowałabyś szczenięta z wodogłowiem, tak tak...), to dlaczego nie przygarniesz jakieś bidy ze schroniska, tylko uparłaś się przy tych swoich yorkuniach? Rozumiem, że kochasz rasę - to oczywiste, ale czy cieszy Cię np. to, że większość yorkuni z pseudohodowli jest męczone i katowane, po to, żebyś Ty miała psa w typie? To już Cię nie rusza, tak? I nie mów po raz kolejny, jakiego to miałaś farta, że Twoje psy są wręcz wzorcowe i może powinny dostać w ogóle rodowód?
Ja uratowalabym psa z wodoglowiem?Heh nie wiedziałam o tym!!! Gdzie ja tak napisalam kolezanko , prosze pokaz, bo pękam ze smiechu
Nie chodzi mi o to ze JA BYM URATOWALA, ale ze medycyna pędzie do przodu i sa cora zwiększe mozliwosci, na co przytoczylam cytat z jakiejs gazetki weterynaryjnej
__________________

Edytowane przez mandarynkka86
Czas edycji: 2011-02-06 o 20:33
mandarynkka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-06, 20:23   #2610
monius9
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 037
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez mandarynkka86 Pokaż wiadomość
Oczywiście mozesz być zszokowana jak sobie chcesz
I nigdy w zyciu nie powiem ze kupujac psa z pseudo zapłacilam "za nic". Skoro dla Was pies to jest "nic" to jestem w szoku ze w ogole macie psy.
Jesli dla Was zywe zwierze i zywa istota = nic, to wspolczuje Waszym psom.
moim zdaniem ty zapłaciłaś za kontynuację pseudohodowli, nie za psa, bo za psa nierodowodowego nie trzeba płacić

nie widzę najmniejszego powodu dla którego miałabym bulić za przygarnięcie burka, serio. jakbym chciała mieć psa z którym woziłabym się po wystawach i miałabym wgląd do informacji o jego przodkach na 5 pokoleń wstecz to ok, przecież wiadomo że pod sklepem nie znajdę takiego z zatkniętym rodowodem za obrożę; ale ja z moim psem wożę się po mojej błotnistej ulicy i do weterynarza co najwyżej, więc po co mam wydawać niepotrzebnie kasę? zapewniam że ten spod sklepu jest tak samo kochany, a swoją drogą to ciekawa jestem ile za niego dali ludzie którzy go pod tym sklepem zostawili
monius9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-06-15 11:12:14


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:02.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.