Rolki:)

[tttusiaaa]

Napisane przez Sophia2

Nie miałam

Rolki nie obciążają tak stawów jak jogging. Ale moim zdaniem powinnaś zainwestować w dobre ochraniacze (jeżeli masz ochotę bezpiecznie jeździć). Im człowiek więcej potrafi, tym częściej się przewraca (wiem z doświadczenia )

[kasiaso]

Napisane przez tttusiaaa

Rolki nie obciążają tak stawów jak jogging. Ale moim zdaniem powinnaś zainwestować w dobre ochraniacze (jeżeli masz ochotę bezpiecznie jeździć). Im człowiek więcej potrafi, tym częściej się przewraca (wiem z doświadczenia )

szkoda tylko ze nie ma ochraniaczy na tylna czesc ciała baaaardzo by mi sie przydały

[madziula12]

uwielbiam jeżdzić na rolkach najchętniej z kimś, ale z słuchawkami w uszach też lubię znacie jakieś fajne miejsca w Lodzi?

[donay]

Napisane przez kasiaso

szkoda tylko ze nie ma ochraniaczy na tylna czesc ciała baaaardzo by mi sie przydały

ja wczoraj jezdzilam z tymi na kolana i nadgarstki i szczerze mowiac jak juz mialam jakies zachwiania to do tylu;p

[Sophia2]

Hejka,
Przekonałyście mnie do tych ochroniaczy napiszcie proszę co rozumiecie pod pojęciem "dobre ochroniacze" ?? Na co zwrócić uwagę przy zakupie??

Ja dzisiaj znowu byłam na rolkach. Super było. Ludzi wcale nie było dużo jak na niedzielę, wiał fajny wiaterek Extra. Oby ta pogoda utrzymała się na dłużej.

Pozdrawiam

[tttusiaaa]

Napisane przez Sophia2

Hejka,
Przekonałyście mnie do tych ochroniaczy napiszcie proszę co rozumiecie pod pojęciem "dobre ochroniacze" ?? Na co zwrócić uwagę przy zakupie??

Ja dzisiaj znowu byłam na rolkach. Super było. Ludzi wcale nie było dużo jak na niedzielę, wiał fajny wiaterek Extra. Oby ta pogoda utrzymała się na dłużej.

Pozdrawiam

Przede wszytskim zwróć uwagę na nadgarstki. Przymierzałam różne modele i niektóre niestety słabo usztywniały... Szczerze polecam Rollerblade, bo sama takie mam.

[kasiaso]

Napisane przez tttusiaaa

Przede wszytskim zwróć uwagę na nadgarstki. Przymierzałam różne modele i niektóre niestety słabo usztywniały... Szczerze polecam Rollerblade, bo sama takie mam.

a ja mam chyba ENERO , i stwierdzam ze na tyle upadkow co zaliczylam , sprawdzily sie super

[strawberka]

a ja mam ochraniacze K2 myślę, że są ok napewno trzeba dobrać je do wagi i przymierzyć czy są wygodne mam komplet: na kolana, łokcie i nadgarstki... noszę jednak tylko te na kolana i nadgarstki. Uważam, że te na nadgarstki to podstawa, bo właśnie rękami amortyzujemy każdy upadek. Mi się przydały mimo, że nie wykonuję żadnych ewolucji

http://sportxxl.pl/produkt/427/k2-ochraniacze-athena/

[kasiaso]

Napisane przez strawberka

a ja mam ochraniacze K2 myślę, że są ok napewno trzeba dobrać je do wagi i przymierzyć czy są wygodne mam komplet: na kolana, łokcie i nadgarstki... noszę jednak tylko te na kolana i nadgarstki. Uważam, że te na nadgarstki to podstawa, bo właśnie rękami amortyzujemy każdy upadek. Mi się przydały mimo, że nie wykonuję żadnych ewolucji

http://sportxxl.pl/produkt/427/k2-ochraniacze-athena/

u mnie ewolucja jest poruszanie sie do przodu

[strawberka]

ja jeszcze nie nauczyłam się dobrze hamować... ratuję się wbieganiem na rolkach na trawnik poza tym uczę się jeździć do tyłu

[Gizdziel]

Moje pierwsze wyjście na rolki zakończyło się trzema tygodniami z nogą w szynie pewnie dlatego, że nie umiem hamować.
Jeździłam po boisku bez ławki, na której mogłabym spocząć i zdjąć ustrojstwo (rolki ). Wpadłam na pomysł aby przykucnąć, następnie uklęknąć i z takiej pozycji dojść do siadu płaskiego i pozbyć się rolek. Doszłam do fazy 1. jak skręciłam kolano... Stąd moje pytanie (może się wydawać nieco dziwne ) jak najbezpieczniej lądować, aby zdjąć rolki?
I przy okazji powtórzę pytanie, które się w tym wątku zagubiło
Czy jazda, w której kółka nie są pod kątem prostym do nawierzchni, ale np. 45-60 stopni, jest bezpieczna dla rolek?

[strawberka]

mi bardzo pomogły artykuły z tej strony:
http://www.narolkach.pl/
w dziale "poradnia": jest cała seria artykułów o rolkach, jeżdżeniu, hamowaniu, ochraniaczach itp

a tu jest fajny filmik o hamowaniu:
http://www.youtube.com/watch?v=2IoQAcIqvmw

[Karciak]

Witam.
W ubiegłym roku byłam pierwszy raz na rolkach. Początek maja - 2 raz , a teraz (tzn. od soboty) jeżdżę z przyjaciółkami codziennie tylko dziś byłam sama . Póki co jeżdżę bez ochraniaczy w tym tygodniu wybieram się z mamą do sklepu po nowe. Jazda idzie mi nawet, nawet. Chociaż żadna rewelacja. Z nawet małych wzniesień się wywalam ;/. Ale ćwiczę na płaskim chodniku. http://shop.roces.com/upload/roces/i...001_medium.jpg
to właśnie moje rolki. Strasznie denerwuje mnie że po paru minutach jazdy but i język (w miejscu przy zapięciu na jakby klamrę) "schodzą w dół".I co parę minut muszę się zatrzymywać i poprawiać ;/ może ktoś zna sposób żeby tak nie zsuwało się na dół .? Podciągałam już język i te ścianki do góry najbardziej jak mogłam i dalej nic.

[tttusiaaa]

Może i głupie, ale zmień skarpetki na wyższe i mocniej zaciśnij klamrę (tylko, żeby nie przesadzić znowu w drugą stronę )

[Sophia2]

Gizdziel - zdolna jesteś ale ja w podobny sposób na początku się zatrzymywałam. Miałam jednak więcej szczęścia bo nic mi się nie stało. Miałam o tyle ciekawiej, że pchałam przed sobą wózek z moim skrzatem Wszyscy żyjemy

Dzięki za rady w sprawie ochroniaczy. Muszę przejść się do GoSport i zaopatrzyć się w odpowiednie.

[Karciak]

O zmianie skarpet na wyższe nie pomyślałam ;D
u mnie deszcz pada ;/ jutro i pojutrze ma wyjść słońce ;D ale w piątek znowu leje. No to ja czekam tylko do wakacji i zamierzam się porządnie nauczyć jeździć. Nic mi nie przeszkodzi ;D

[tttusiaaa]

Napisane przez Gizdziel

Moje pierwsze wyjście na rolki zakończyło się trzema tygodniami z nogą w szynie pewnie dlatego, że nie umiem hamować.
Jeździłam po boisku bez ławki, na której mogłabym spocząć i zdjąć ustrojstwo (rolki ). Wpadłam na pomysł aby przykucnąć, następnie uklęknąć i z takiej pozycji dojść do siadu płaskiego i pozbyć się rolek. Doszłam do fazy 1. jak skręciłam kolano... Stąd moje pytanie (może się wydawać nieco dziwne ) jak najbezpieczniej lądować, aby zdjąć rolki?

Jutro wyjdę to sprawdzę bo nie pamiętam jak to robię

Hmmm... Chyba najlepiej by było jakbyś zdejmowała je na trawie, wtedy jest mniejsze prawdopodobieństwo, że rolka odjedzie albo się skręci.

Napisane przez Gizdziel

I przy okazji powtórzę pytanie, które się w tym wątku zagubiło
Czy jazda, w której kółka nie są pod kątem prostym do nawierzchni, ale np. 45-60 stopni, jest bezpieczna dla rolek?

Nie umiem sobie tego narazie wyobrazić

[Apiska]

Dziewczyny hej Chcę zacząć jeździć na rolkach. Za dzieciaka oczywiście jeździłam, miałam tradycyjne, nie kauczukowe, które okropnie wolno jeździły. Teraz chciałabym coś do jazdy rekreacyjnej/fitness. Tylko nie wiem na jakiej firmie się skupic. Znajoma ma Fila do jazdy szybkiej, jest bardzo zadowolona.
Poradzicie jakąś firmę? W wolnej chwili przejrzę cały wątek i wyciągnę wnioski

[orisha]

Napisane przez Apiska

Dziewczyny hej Chcę zacząć jeździć na rolkach. Za dzieciaka oczywiście jeździłam, miałam tradycyjne, nie kauczukowe, które okropnie wolno jeździły. Teraz chciałabym coś do jazdy rekreacyjnej/fitness. Tylko nie wiem na jakiej firmie się skupic. Znajoma ma Fila do jazdy szybkiej, jest bardzo zadowolona.
Poradzicie jakąś firmę? W wolnej chwili przejrzę cały wątek i wyciągnę wnioski

No przejrzyj przejrzyj - a najlepiej wpisz w wyszukiwarce posty od zico - sporo dobrych rad jest w watku - rowniez mnostwo dot. rolek na poczatek etc.

[Yaza]

Matko jedyna, dziewczyny, właśnie przyszły do mnie rolki, które kupiłam na początku czerwca - dzięki Bogu teraz jestem sama w domu bo jakby ktoś mnie zobaczył, jak usiłuję jeździć i usłyszał te napady śmiechy, to by mnie do szpitala wsadzili Frajda niesamowita, startuję od zera - i idzie chyba całkiem nieźle.

[endzi122]

Witam Również chcialabym rozpoczac jazde na rolkach , tzn nie tak zupelnie od zera bo mialam juz kiedys rocesy, ale niestety wyroslam z nich. Prezstudiowalam Wasze posty i hmm chyba zdecyduję się na rollerblade spark. Tylko mam pytanie do zico: czy zakup tych rolek na spolke z bratem to dobry pomysl , gdyz mamy ten sam rozmiar? Dodam że myślimy o jeździe rekreacyjnej jesteśmy dosyć szczupli, wzrost 180. Chodzi mi to czy jest duza róznica jeśli chodzi o szerokosc buta bo wiem że wersja dla kobiet ma go pewnie węższego ... I zastanawiam się czy jeśli weżmiemy męską czy nie bedzie mi latala noga.. Moze moglbys mi doradzic przy okazji wielkosc kolek i miękkośc ? I wziac o centymetr wieksze? Z gory dziekuje za odp

[Sophia2]

Kurcze ta pogoda wpędzi mnie w depresję. Rolki odpadają ba nawet zwykły spacer odpada Dziecko marudzi ja jestem senna buuu niech ta pogoda się wreszcie skończy.

[donay]

to samo chcialam napisal wygladam tylko za okno i z utesknieniem mysle o rolkach. niech to szlag!

[pani ćma]

u mnie tez od piatku non stop deszcz i tak ma byc caly ten tydzien ;( a w koncu mi sie wyleczyła kostka i moglam isc posmigac... ja juz jakis miesiac bez rolek ponad, przez moja kontuzje

[Patryka]

U mnie dziś zachmurzono, ale nie pada, wyszłam więc na godzinkę na rolki. Tylko strasznie się na siebie wkurzam, ze taki tchórz ze mnie. Jakoś nie mogę się przełamać i podskoczyć wyżej niż na kilka cm, ani ujechać dłużej niż kilka sekund na jednej nodze, po prostu mam jakąś blokadę. Może jutro będzie lepiej Np. jak się wywalę, jeździ mi się o wiele lepiej, bo już się tak nie boję Albo jak ostanio gonił mnie jakiś wściekły pies, tak się wylękłam, ze potem nie bałam się ćwiczyć podskoków itd, ale jak na złość zaczęło padać i musiałam się zwinąć

[Sophia2]

Patryka - ja na razie nie wprowadzam żadnych nowości. Cieszę się, że trzymam pion Korzystam z trasy, która ma wzniesienia i spady automatycznie i jak tylko poczuję się pewniej to od razu ląduje na kolanach albo w krzakach więc... na razie ćwiczę hamowanie. I jak pogoda się nie poprawi to dalej nie wyjdę w "nowościach" w tym sezonie

[Patryka]

Napisane przez Sophia2

Patryka - ja na razie nie wprowadzam żadnych nowości. Cieszę się, że trzymam pion Korzystam z trasy, która ma wzniesienia i spady automatycznie i jak tylko poczuję się pewniej to od razu ląduje na kolanach albo w krzakach więc... na razie ćwiczę hamowanie. I jak pogoda się nie poprawi to dalej nie wyjdę w "nowościach" w tym sezonie

Sophia, z tym że ja już jeździłam za dzieciaka, i czasem wydaje mi się, że kiedyś umiałam więcej, niż teraz
W kazdym razie, trzymam kciuki, za Ciebie i za siebie

[Vacuous]

A ja chcę sobie w końcu pojeździć i nauczyć się, ale pogoda niestety nie pozwala. ;/;/

[endzi122]

Dostałam właśnie rolki i... nie mogę ich wypróbować przez ten cholerny deszcz A taką mam ochotę na jazdę

[Vacuous]

Wczoraj pisałam tutaj posta, że pogoda nie pozwala mi na rolki, a tu taaka niespodzianka Pojeździłam wczoraj 3 godzinki ! Rolki są super. Opanowałam już jazdę, tylko nie umiem hamować ... A to potrzebne!! ;P Wie któraś jak hamować?