Sterylkowo-kastracyjny wątek wsparcia ;D

[Monica_18]

Kotka ma zwiększony apetyt je za dwoje , jak nigdy sypia ze mną w łóżku i wciąż mruszy Jeśli chodzi o miauczenie to przestała jeszcze troszkę delikatnie ma rujkowe zachowania ale wydaje mi sie , że może być to kwestia hormonów , które po operacji się jeszcze nie ustabilizowały.

Pozdrawiam

[Gladys]

Ja mam pytanię, moja kotka ma ok. 3 miesięcy, kiedy najlepiej jest ją wysterylizować?

[Monica_18]

Napisane przez Gladys

Ja mam pytanię, moja kotka ma ok. 3 miesięcy, kiedy najlepiej jest ją wysterylizować?

Kotka jest jeszcze młodziutka, moja została wysterilizowana mając 11 miesięcy. Jeśli kotka ma małe ruje , które ją nie dręczą tygodniami to warto poczekać ze sterylizacją do roku czasu tak mi się wydaje. Moja miała bardzo ciężkie i powracające rujki. Podawaliśmy jej tabletki ale neistety jak weterynarz mówi tabletki jednemu kotu pomagają jednemu szkodzą i powodują rope maciczną. Niestety moja kotka była tą częścią pechowych. Ale po operacji czuje się dobrze i mam nadzieję że moja decyzja o operacji była dobra.

[sky]

Napisane przez Gladys

Ja mam pytanię, moja kotka ma ok. 3 miesięcy, kiedy najlepiej jest ją wysterylizować?

Są różne szkoły podające różny wiek. Generalnie najlepiej to zrobić po osiągnięciu przez kota dojrzałości fizycznej (płciowej), czyli po ukończeniu 8 miesiąca życia.

[esfira]

http://vetserwis.pl/sterylizacja_kot.html tu mozesz poczytac na temat sterylizacji

[esminkaa]

Wczoraj mój 9 miesięczny kocurek miał kastracje w klinice dla zwierząt.
Zabrałam go stamtąd w godzinach wieczornych.
Całą noc dobrze przespał w domu tylko mam jeden problem.
Weterynarz jedynie co mi powiedział to kiedy dać mu jeść.
Teraz mam problem bo mój kot zrywa sobie opatrunek i czasami liże swoją ranę.
Czytałam na jednej ze stron internetowych, że nie powinien tego robić, ale nie wiem przez jaki czas.Po kastracji kotka minęło już 24godziny, więc jeżeli coś wiecie bardzo proszę napiszcie.

[possiblymaybe]

zwierzaki po kastracji nie mogą przede wszystkim ruszać rany (tak żeby jej nie otworzyć) , dlatego też z tego co wiem psom zakłada się specjalne fartuszki bądź kołnierze, a kotom przeważnie stosuje się szwy wewnętrzne,więc myślę że nie ma obawy leżeli tylko liże ranę.
po 1 dniu możesz już podawać jedzenie ale w małej ilości i najlepiej jakiś whiskas czy coś takiego i obserwować kota po posiłku - jeżeli wymiotuje, to nie podawaj jedzenia jeszcze przez dzień.
ja wiem że to straszne patrzeć na własnego ulubieńca po operacji ale zapewniam że po 3-4 dniach wszystko wróci do normy a po tygodniu kot nie będzie pamiętać że taką operacje miał 9 miesięcy to świetny czas - młody kot lepiej znosi taką "przygodę"
serdecznie pozdrawiam Kocurka i Właścicielę
aha i jeśli masz wątpliwości mimo to, zadzwoń do veta - on wszystko Ci powie. Od tego jest

[lain]

jak to zrywa opatrunek? jaki opatrunek? hmmm moje nie mialy zadnych opatrunkow, tylko rozpuszczalne szwy ktore spokojnie mogly sobie wylizywac... a dzien po zabiegu juz spokojnie sobie jadly.

[esfira]

mój po kastracji miał gaze przylepiona, która szybko odpadła, oprócz tego żadnych opatrunków czy szwów, nie lizał
daj kotu jesc
tylko nie whiskasa, bo to kiepska karma, najlepiej jakąs dobra karmę, możesz powoli wprowadzac karme adult, bo po kastracji to prawie dorosły kot
i bez paniki, kastracja to mały zabieg

[czarny kot]

Zadnego whiskasa. toz to gorsze od mcdonalda... Najlepiej, jak pisala esfira dobra karme adult - royalcanin, acana itp.

Mru mial tylko maly szew, nie pamietam zeby lizal. Jesli nadal wylizuje i rusza szwy to lepiej jednak kupic kolnierzyk. Instaluje sie go na kociej obrozce.

[PumkaMarta]

Mieszkam w Holandii i tu jest fajnie rozwinieta weterynaria. Zwierzeta podczas pierwszych wizyt maja wszczepiane micro-chipy na ktorych znajduja sie dane zwierzaka (ktore mozna zmieniac).

Jak kastrowalam swojego kocurka to po przyniesieniu go do domu bylam bardzo mile zaskoczona ze wszystko wyglada normalnie tylko jajka mniejsze, nawet siersc dookola jaj byla cala

[raissa85]

Mój kocurek był kastrowany 5 lat temu.Dostałam zalecenie,żeby przez 3 dni go dopilnować,żeby nie wylizywał ranki,choć szwy miał wewnętrzne rozpuszczalne.Ale zdaje się,ze teraz już coś unowocześnili,bo ostatnio z rozmowy z wetem wynikało,że pies po kastracji może bez kołnierzyka się obejść.Z kotami pewnie jest podobnie.
Z tego co pamiętam mój już drugiego dnia po zabiegu zachowywał się normalnie,jakby żadnego zabiegu nie było.
Warto zainwestować w dobrą karmę dla kastratów,taką w wersji light,żeby potem nie było niespodzianek z nerkami-podobnie jak czarny kot polecam royala albo acane(tańsza a równie dobra jakościowo).Ja się teraz zastanawiam nad testowaniem brita dla kastratów,ale widziałam opinię,że kotkom nie smakuje,a mój raczej do wybrednych należy

[possiblymaybe]

co do łiskasa to ja nie miałam (a raczej moje pieszczochy) z nim żadnych przykrych niespodzianek, ale słyszałam wiele opinii że najlepszą karmą dla kota jest nutra (sucha karma) tyle że cena też ponoś niezła...

co do karmy w wersji light to chyba niezły pomysł, bo moja suczka po sterylce przytyła 7 kg i teraz z Ukochanej Kuleczki stała się Przekochaną Kulą

[esfira]

generalnie whiskas to jest pkp wśród karm dla kotów, a nutra, acana, brit, royal canin to jest teżewe nie ma porównania. Cena tez jest wyższa, ale to chyba normalne, ze lepsze rzeczy sa droższe, zresztą to jest opłacalna inwestycja
zdrowy kastrat nie wymaga podawania ani karmy light ani karmy dla kastratów, to chwyt marketingowy, potrzebuje tylko i wyłącznie dobrej karmy dla dorosłych kotów

[esminkaa]

dziękuje Wam Dziewczyna za odpowiedź, ale na szczęście z kotkiem wszystko w porządkuczuje się już dobrze

[noseknosek]

Napisane przez esminkaa

dziękuje Wam Dziewczyna za odpowiedź, ale na szczęście z kotkiem wszystko w porządkuczuje się już dobrze

śliczniutki

[raissa85]

Napisane przez esfira

zdrowy kastrat nie wymaga podawania ani karmy light ani karmy dla kastratów, to chwyt marketingowy, potrzebuje tylko i wyłącznie dobrej karmy dla dorosłych kotów

Częściowo się zgodzę,jednak jeśli kot jest niewychodzący,co za tym idzie ma zmniejszoną aktywność ruchową,wraz z wiekiem u kastratów MINIMALNIE rośnie ryzyko wystapienia SUK w stosunku do kotów niekastrowanych.Profilakt yczne karmy wspomagające układ moczowy (nie lecznicze stosowane u kotów chorych) kosztują ok.10 zl drożej przy 15 kg torbie,więc nie bardzo rozumiem co taki chwyt marketingowy miałby na celu.Nawet jeśli specjalnie nie pomaga,to zaszkodzić też nie może,zwłaszcza podawana na zmianę z normalną karmą,bo pozostałe własciwości ma identyczne jak karma podstawowa,jedynie zmniejszona zostaje ilość magnezu.Wet opiekujacy się moimi zwierzakami jest za,więc ja też jestem za,zwłaszcza,że Batiemu smakuje,wagę ma prawidłową i nic mu nie dolega.
Kocurek faktycznie śliczny

[esfira]

ja kupuje kotu normalna karme adult acana i ona tez ma

Niska zawartość magnezu wpływa na utrzymanie odpowiedniego PH moczu oraz działa zapobiegawczo wobec tworzenia się kryształów i kamieni moczowych.

http://animalia.pl/produkt.php?id=3960
kazda dobra karma adult ma profilaktyke kamieni moczowych, dlatego nie czeba kupowac specjalnej adult.

jednak jeśli kot jest niewychodzący,co za tym idzie ma zmniejszoną aktywność ruchową,wraz z wiekiem u kastratów MINIMALNIE rośnie ryzyko wystapienia SUK w stosunku do kotów niekastrowanych

ogólnie wraz z wiekiem prawdopodobieństwo rosnie, ale jesli porównac niewychodzacego kastrata i niekastrata, to nie ma różnicy

[raissa85]

Wetem nie jestem,więc sprzeczać się nie będę,ale z ciekawości zapytam jutro doktorka jak to naprawdę jest z tymi karmami.
Esminkaa a jak kocurek?

[Dinara]

To jest NORMALNE, że koty liżą rany jakie by one nie były, przeciez kiedy rana się goi okropnie swędzi, a kotki w ślinie mają składniki antybakteryjne i języczek-tarke, która się drapią.. Myślę, że jest na to rozwiązanie. lekarz kiedyś mi mówił, że są takie pastylki- kiedy je rozpuścisz i posmarujesz rane ona staje sie bardzo gorzka i kotek jej nie tyka. Spytaj sie swojego lekarza najlepiej.

[esminkaa]

Napisane przez raissa85

Wetem nie jestem,więc sprzeczać się nie będę,ale z ciekawości zapytam jutro doktorka jak to naprawdę jest z tymi karmami.
Esminkaa a jak kocurek?

a czuję się już dobrze, biega po domu jak zawsze.
Jestem bardzo zła, ponieważ wybrałam niby najlepszą lecznice w mieście, a nawet nie powiedzieli mi nic odnośnie rany mam nadzieje, że nici na rance są rozpuszczalne:
Weterynarz był na mnie zły bo chciał aby kocurek został na noc, ale ja jak go zobaczyłam musiałam go zabrać bo był już przebudzony i wyglądał tak strasznie, że nie wyobrażałam sobie zostawić go na noc i bardzo dobrze Gustawek(tak się nazywa) kiedy tylko przyszedł do mnie do domu położył się u mnie na łóżku i spał do rana.

[esminkaa]

I chciałam Wam jeszcze raz podziękować za zainteresowanie i odpowiedzi bo naprawdę bardzo się bałam.
Wklejam jeszcze zdjęcie kota sprzed chwili

[raissa85]

"Zwykle kot może zostać zabrany do domu jeszcze tego samego dnia. Przed opuszczeniem kliniki powinnien otrzymać leki przeciwbólowe a właściciel - pisemne zalecenia, jak opiekować się nim po zabiegu. Z reguły zalecenia są bardzo krótkie:
głodówka jeszcze przez 12 godzin, woda do picia do woli,
ochrona rany przed lizaniem,
systematyczne podawanie zaleconych leków przeciwbólowych (najczęściej przez 2-3 dni),
utrzymywanie kontaktu z lecznicą na wypadek niepokojących objawów.

Stosowanie antybiotyku po operacji nie jest konieczne w przypadku zachowania przez chirurga wszystkich wymogów aseptyki przed i w trakcie zabiegu."(ze strony VETserwisu)

Jednym słowem mówiąc lecznica chyba chciała wyciągnąc od Ciebie dodatkowe pieniądze za przetrzymanie kota do następnego dnia.Mojego wet odwiózł po wybudzeniu do domu,ponieważ nie dysponowałam własnym transportem a potem jeszcze dzwonił zapytać czy wszystko dobrze.
Ze zdjęcia wygląda,że kotek ma się świetnie.

[esfira]

BTW bardzo ładny kotek, to jakas persowa mieszanka?

[esminkaa]

jest to pers,a nie mieszanka

[_diabolique_]

mam roczną kocicę i w środę poddałam ją sterylizacji, wycięto jej jajniki i kawałek macicy, ma szew na lewym boku
mam wielką prośbę, proszę o odpowiedź na kilka pytań, niestety nie mam czasu na przeglądanie innych wątków bo mam bardzo dużo nauki..

1.Chciałabym wiedzieć kiedy będę mogła wypuszczać ja na dwór bez nadzoru (mieszkam na wsi), to jest kot garażowy i całe dnie i noce spędzał na dworze, teraz mi miauczy dziecię pod drzwiami a boję się ją wypuścić żeby świństwa jakiegoś nie złapała

2.Dlaczego koty tyją i skąd taki apetyt się bierze??

3.Jak karmić przy braku pieniędzy na drogie karmy (oczywiście raz na jakiś czas kupie) przy 2 psach rybkach w oczku i kocicy

4.Kiedy odrośnie futerko ?
proszę o szybką odpowiedź

[Wredonisia]

1.Chciałabym wiedzieć kiedy będę mogła wypuszczać ja na dwór bez nadzoru (mieszkam na wsi), to jest kot garażowy i całe dnie i noce spędzał na dworze, teraz mi miauczy dziecię pod drzwiami a boję się ją wypuścić żeby świństwa jakiegoś nie złapała

ogólnie po tygodniu. A jakie ma szwy? rozpuszczalne czy to zdjęcia? Upewnij się, czy nie zahaczy szwem o nic, poza tym czy da się złapać na zdjęcie szwów...

2.Dlaczego koty tyją i skąd taki apetyt się bierze??

koty tyją, bo żrą za dużo. Miarka od karmy- najlepszy środek odchudzający.

3.Jak karmić przy braku pieniędzy na drogie karmy (oczywiście raz na jakiś czas kupie) przy 2 psach rybkach w oczku i kocicy

dobry nie zawsze znaczy drogi- jest rewelacyj...no bardzo dobra karma, acana. Cene ma przyzwoitą, za 50 zł 3-4 kilo (rc za 50 zól dostaniesz 1,5 kilo) . Poczytaj na wizażu tematy o karmieniu kotów, nie dawajcie zwierzetom byle czego etc

4.Kiedy odrośnie futerko ?

za miesiąc?
i bardzo dobzre, że wykastrowałas kotkę, skoro żyje na wsi, to tylko by rodziła i rodziła i rodziła i na co to komu?

ooops, esfira nieprzelogowana

[esfira]

Napisane przez _diabolique_

mam roczną kocicę i w środę poddałam ją sterylizacji, wycięto jej jajniki i kawałek macicy, ma szew na lewym boku

Całą macicę się wycina.

Jeżeli nie stać cię na drogie karmy, to kupuj podroby drobiowe/wołowe skrawki, gotuj w warzywami, ryżem/kaszą- oczywiście większość mięsa i miksuj i karm tym, karmy raz na jakiś czas+ witaminy
Domowe menu dla kota:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=13369
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=52

[czarny kot]

Z tanich i lepszych karm jeszcze jest brit. Tak jak pisala esfira, lektura watku o karmieniu kota Znajdziesz duzo informacji.
Najpepiej potrzymaj kotke w domu jeszcze pare dni.

[_diabolique_]

...mi vet powiedzial ze wytnie część ;/ no ale zwał jak zwał ważne że pieniądze w błoto nie poszły....
dzieki za wszysko dziewczyny