|
|
#1111 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 165
|
Dot.: po sterylizacji PILNE
Cytat:
Właśnie po to namawiam do zdobywania wiedzy o zwierzaczkach samodzielnie
__________________
Wszystkie idee antywolnościowe są ideami faszystowskimi.Nikt nie ma prawa ograniczać prawa kobiety i mężczyzny do własnego ciała i poglądów. |
|
|
|
|
|
#1112 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: po sterylizacji PILNE
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#1113 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: po sterylizacji PILNE
Cytat:
Zapomniałam, że dla wszystkich internet do guru i jak czegoś w internecie nie ma to nie istnieje - odsyłam do biblioteki, można więcej w książkach wyczytać ![]() ---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ---------- p.s. żeby samemu zdobyć wiedzę to trzeba by było iść na studia weterynaryjne a nie posiłkować się przeglądarką google i kilkoma artykułami ale to tylko moje zdanie p.s.2 ja o obrzęku płuc i komplikacjach pooperacyjnych czytałam najwięcej w październiku zeszłego roku kiedy mój zwierzak umarł, 4 dni po operacji tyle. I tym nieco pesymistycznym akcentem kończę dyskusję, żeby wątek trzymał się tematu a nie rozwodzenia się kto wie więcej w dziedznie weterynarii
__________________
|
|
|
|
|
|
#1114 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 119
|
Dot.: po sterylizacji PILNE
wszystko rozumiem komplikacje itd ale ona przez 2 dni wiecej piła i sikała w domu. Poza tym sunia zachowywała się normalnie jak zwykle już 2 dnia po zabiegu. Więc rozumiem że jak coś się dzieje to badania ale poza piciem i sikaniem było z nią dobrze. teraz już wraca do formy i by chciała już biegać ale w pon idziemy zdjąć szwy i wtedy się dowiemy co i jak
![]() Po narkozie nawet ludzie wiecej piją i też muszą do wc latać sorry za zamieszanie ale jestem przewrażliwiona bo przez fundacje i ich zasady straciłam kota. Moja sunia nie jest naszczescie z żadnej fundacji wiec nikt mi się do niej nie wtrąca na szczescie. Dlatego odradzam wszystkim znajomym fundacje. Mój wet który ratował mojego rottweilera nie naciąga ludzi i nie męczy psów wiec wolałam zadzwonić i się dowiedzieć, niestety nie miałam możliwości jechać do niego na sterylizacje i trafiłam na naciągaczy. |
|
|
|
|
#1115 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: po sterylizacji PILNE
ja nie piłam po narkozie w ogóle i nie siusiałam
(kilka kotów i psów które wycinałam też nie bardzo) dopiero następnego dnia (ale to taka dygresja mała) moim zdaniem to nie było naciągactwo ale każdy ma swoje zdanie, niekoniecznie to musiała być komplikacja po zabiegu ale mogło dojść do uszkodzenia nerek/wątroby przy narkozie - mogło się zdarzyć dosłownie wszystko i wiele weterynarzy proponuje badania dodatkowe po zabiegach. Np. kastruje bezdomne zwierzaki w takiej jednej klinice i też taki jeden super robi po kosztach (często za darmo) - nie chcecie wiedzieć ile zwierzaków już się nie wybudza po takich super zabiegach (a wet ma renomę). Ja chodzę do zaprzyjaźnionej owszem pakiet badań jest spory (ale oni mówią wprost pani wybaczy nie chcemy mieć kota/psa na sumieniu bo często prosta operacja potem niesie za sobą spore konsekwencje - tak samo zresztą jak z ludźmi, brat mojej koleżanki miał mieć nastawianą przegrodę nosową - po operacji się nie wybudził i to nie był żaden szok na narkozę, przyczyna była inna, właśnie w ograniczonej ilości badań przed zabiegiem) wracając do przychodni mimo, że robią sporo badań nigdy nie mogłam powiedzieć, że ze mnie zdarli ba! czasem wychodziło mnie to mniej niż w innych klinikach robionych po kosztach bez całego pakietu badań. Ale ja kiedyś reagowałam podobnie na weterynarza dopóki się nie okazało, że miał rację, też mówiłam, że naciągacz, oszust i zdziera z ludzi - boleśnie się myliłam ale to zawsze człowiek uczy się na własnych błędach. p.s. co do fundacji zgadzam się ostatnio ktoś przyuważył, że opiekuje sie bezdomniakami i podrzucił mi kolejnego kota (rzygał dalej niż widział - znaczy kot) i też dzwoniłam po fundacjach bo juz kasy nie miałam zeby cokolwiek z nim zrobić, żeby coś doradzili (zwłaszcza, że teraz wszystkie fundacje podostawały dotacje) wszyscy mnie olali, sama musiałam uzbierać na kastracje i leczenie delikwenta, na szczęście już po, lżejsza o 200 ale znalazłam mu potem szybciej dom i wszyscy żyją długo i szczęśliwie
__________________
|
|
|
|
|
#1116 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 119
|
w lutym miałam ścięcia i walkę z fundacjami i schroniskami w łodzi
ktoś przed biedronką wyrzucił z samochodu młodą suczkę pies nie chciał podejść do nikogo nawet żeby mu jeść dać trzeba było położyć i odejść zadzwoniłam na straż miejską oni mnie przełączyli do schroniska tam doszli do wniosku ze skoro ja jej nie złapałam to oni też nie dadzą rady. Pies 4 doby był pod biedronką spała na śniegu a ja walczyłam z fundacjami, schroniskami i strażą miejską w tym czasie i żadnej reakcji nie było. Wkońcu jak zobaczyłam że się robi śnieżyca zadzwoniłam na straż miejską i powiedziałam że jeżeli nic z tym nie zrobią dzwonie do TVN do uwagi. W ten sam wieczór pies został złapany i odwieziony do schroniska. |
|
|
|
|
#1117 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 230
|
Dot.: po sterylizacji PILNE
Wiecie, fundacje nie są wszechmogące. Bardzo często taka fundacja to de facto kilka osób, które przez ileś lat działają na rzecz zwierząt a w końcu zakładają fundację, żeby im było łatwiej zdobywać środki. Ale nadal dysponują tylko własnymi mieszkaniami, własnymi samochodami i własnym wolnym czasem po pracy zawodowej. (Piszę z mojego doświadczenia, jak obserwowałam, jak powstawała pewna warszawska fundacja). I w momencie, gdy dzwoni ktoś z ulicy i mówi "zabierze pani tego kota bo pani ma fundację i obowiązek" to wyobraża sobie nie wiadomo co, podczas gdy prezeska fundacji ma w mieszkaniu 20 kotów do adopcji i kilkadziesiąt innych poupychanych po znajomych.
A dotacja to np. 20 tys. na 100 sterylek kotów bezdomnych i 6 tys. na leczenie i trzeba to wydać dokładnie na te działania, na które te środki zostały przyznane. Zapewne nie każda fundacja tak funkcjonuje, znam jedną łódzką która tylko kasę wyciąga, ale postanowiłam się odezwać bo opisana sytuacja to jeszcze nie powód, żeby potępiać w czambuł fundacje prozwierzęce. |
|
|
|
|
#1118 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 119
|
Dot.: po sterylizacji PILNE
Cytat:
mam nie potępiać ludzi którzy chcieli pozwolić na to by pies zamarzł? wybacz ale nie mogłabym na takie coś patrzeć... gdyby ta sunia dała się złapać to bym jej sama znalazła dom i bym ich o nic nie prosiła, już sobie obiecałam że nigdy nie będę pomagać fundacjom i odradzam wszystkim znajomym którzy chcą psa lub kota aby nie brali z fundacji. |
|
|
|
|
|
#1119 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: po sterylizacji PILNE
Cytat:
![]() zawiodłaś się na jednej fundacji, trudno ale czemu od razu potępiać wszystkie fundacje? Jeśli ludzie mają nie brać zwierząt z fundacji, to skąd? Kupować na all? Wiesz przecież, że wyłapywanie bezdomnych psów nie jest obowiązkiem fundacji, fundacje to organizacje non- profit, jeśli akurat nie mieli ludzi, czasu ani środków na złapanie tego pieska, to nie byli w stanie tego zrobić
|
|
|
|
|
|
#1120 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 119
|
Dot.: po sterylizacji PILNE
Cytat:
nie tylko na jednej się zawiodłam.... można sobie przeczytać: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=683062 |
|
|
|
|
|
#1121 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 165
|
Dot.: po sterylizacji PILNE
Cytat:
Ja akurat od kilku lat prowadzę DT przez które przewinęła sie spokojne setka zwierząt z czego duża część była u mnie na czas kastracji po czym miała jechać do nowych domków. Dziwne to by było i to bardzo gdybym przez ten czas nie zdobyła wiedzy na temat zwierząt, ich chorób i powikłań po różnych zabiegach. A ty piszesz o info z netu. I cokolwiek, w necie też masz sensowne info bo jak byś nie zauważyła wrzucane przez lekarzy weterynari a nie przez panią kryche ze spożywczaka. Po prostu nie powtarzaj idiotyzmów po tym nie probuj tu kogokolwiek zdyskredytować bo to jest mega słabe.
__________________
Wszystkie idee antywolnościowe są ideami faszystowskimi.Nikt nie ma prawa ograniczać prawa kobiety i mężczyzny do własnego ciała i poglądów. Edytowane przez Neutrina Czas edycji: 2013-03-25 o 15:02 |
|
|
|
|
|
#1122 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 12
|
Dot.: Sterylizacja kotki w widocznej ciąży
Jak można wysterylizować kotkę w ciąży ???? dla mnie to jest niepojęte ! zabijać kocięta! to jak zrobić aborcję dla kobiety która ma w brzuchu ukształtowane już dziecko i je tak po prostu wyciągnąć, wyrzucić.
Swoją chcę wysterylizować ale najpierw chcę jej zrobić USG czy jest w ciąży. Jeśli jest to rezygnuję ze sterylizacji i pani weterynarz dobrze o tym wie ![]() ---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ---------- Bo to jasne że nie będzie jeśli w zaawansowanej ciąży mocno już widocznej i ma się za jakiś bliski czas kocić. Jak ma przekrwione narządy to nie wolno, bo może dojść do krwotoku i śmierci kotki. |
|
|
|
|
#1123 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Sterylizacja kotki w widocznej ciąży
sterylka aborcyjna jak najbardziej
zawoziłam kotkę bezdomniaczke na ok tydzień przed porodem ... gania do dziś po osiedlu Cytat:
rozumiem, że nowo narodzone kociaki nim trafia do nowych domów wykastrujesz !!! czy dasz w imię Boże komuś kto tak jak Ty a jak już zaszła to niech urodzi Edytowane przez sunshain Czas edycji: 2013-03-26 o 18:51 |
|
|
|
|
|
#1124 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 711
|
Dot.: Sterylizacja kotki w widocznej ciąży
Cytat:
Zobacz w jakich warunkach żyją, weź do siebie kilka kociąt i znajdź im nowe DOBRE domy, skoro to takie proste.
__________________
Zakochana! 10.2010. R. Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie. |
|
|
|
|
|
#1125 | |
|
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Sterylizacja kotki w widocznej ciąży
Cytat:
Właściciele zwierząt myśleli, że trafią do dobrego domu. Pies jako szczeniak biegał po ulicy po całej wsi, nikogo z tej rodziny nie obchodziło, że może go zabić samochód, wzięliby następnego, który jak poprzedni pies, całe życie spędziłby na łańcuchu uciszany i zastraszany przez rodziców i ich dzieci. Pies do dzisiaj biega luzem, jest gryziony przez inne psy itd. Kocięta ich kotki topili. Jak zostawiali, to małe córki brały kilkudniowe młode i sobie nosiły cały dzień w torebkach, plecakach. Jak miała kiedyś kocura, to ojciec dziewczyn dał im wybór: albo kotka, albo kocur. Dziewczyny same ją złapały, a pewien pijaczek przechwalał się, że jak ją niósł we worku do rzeki , to żywa do niej nie doszła, bo ją udusił. Nigdy, nigdy nie można być pewnym nowych właścicieli dla zwierząt. Różne sytuacje sprawiają, że w złych sytuacjach międzyludzkich ( kłótnie w rodzinie, rozwody, zawiść, zazdrość, problemy z sąsiadami) to zwierzęta stają się ofiarami. Mam 25 lat i niejedno widziałam, czego żałuję. Ten sam facet od psa i kotki kopał na moim podwórku szczeniaka. Doszedł do wniosku, ze jak jest 'bezdomny' to można go skatować... Ot tak, bez powodu. Wiem, że takie informacje do ludzi nie docierają. Docierają wtedy, gdy dana osoba znajduje się w takiej sytuacji. Tylko czasami dla zwierzaka jest już za późno...
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
|
|
|
|
|
#1126 |
|
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Sterylizacja kotki w widocznej ciąży
ludziom którzy nie sterylizują swoich zwierząt wydaje się że są odpowiedzialni tylko za nie. A nie za los ewentualnych dzieci, wnuków etc etc .
|
|
|
|
|
#1127 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Sterylizacja kotki w widocznej ciąży
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#1128 |
|
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Sterylizacja kotki w widocznej ciąży
Albo jak zginą pod kołami, od chorób, pies zagryzie, zdenerwują sąsiada, zaczną sprawiać kłopoty...
Sąsiad babci roztrzaskał jej kotu głowę, bo ten wyciągał ryby ze stawu
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
|
|
|
|
#1129 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 363
|
Kotka po sterylizacji
Zadałam to pytanie w wątku o kotach, ale tam teraz nikogo nie ma, a tak jakby potrzebuję odpowiedzi na teraz, więc zakładam oddzielny wątek i przekleję zadane pytania
![]() Siedzę z kotką, która jest godzinę po sterylizaji. Wet mówił, że im dłużej będzie spała, tym lepiej, ale ona chyba zaczyna się wybudzać. Nie chcę wyjść na panikarę, ale ona tak dziwnie porusza łebkiem (tak w górę i w dół jej chodzi) i łapkami, to normalne? Nie zapytałam, jak wygląda takie wybudzanie się z narkozy, a jeszcze nigdy przy osobie/ zwierzęciu wybudzającym się nie byłam. To jedno, a drugie: wet mówił o przemywaniu rany, oczywiście nie wpadłam na to, żeby zapytać, czy mam to zrobić już dziś. Więc mam? Nie chcę, żeby jej się posklejało tam coś, a z drugiej strony, nie za wcześnie, żebym pchała tam ręce? Wiem, te pytania powinnam zadać weterynarzowi, jednak nasuneły mi się dopiero teraz, mam nadzieję, że pomożecie. ---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ---------- Weterynarz założył jej ODWROTNIE ten kaftanik pooperacyjny Kotka się wybudziła, wyszła ze swego legowiska, leży przy mnie na dywaniku i łebek jej się ciągle macha na boki, ponawiam pytanie, czy to normalne
__________________
|
|
|
|
|
#1130 |
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Kotka po sterylizacji
Odpowiedziałam w kocim wątku.
|
|
|
|
|
#1131 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 507
|
Dot.: Kotka po sterylizacji
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
|
#1132 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 686
|
Dot.: Kotka po sterylizacji
Zwierze po narkozie jest otępiałe, więc głównie będzie spało,ma dziwne ruchy bo po prostu nie ma siły przerabiałam to z kotami po kastracji(biedaki sie przewracały). Niech sie kotka wyśpi w cieple jutro będzie jak nowa. Jeśli chodzi o przemywanie suczka mojego TZ miała sterylke tydzień temu, wet powiedział żeby przemywać rane wodą utlenioną znaczy na waciku. Sunia ma ma szew na brzuchu (też miała wcześniej tym srebrem spryskane) i przemywane ma tą wodą żeby nie wdało sie zakażenie.
|
|
|
|
|
#1133 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Kotka po sterylizacji
Cytat:
będzie dobrze, na razie jest po prostu naćpana, ale jej przejdzieCytat:
|
||
|
|
|
|
#1134 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 363
|
Dot.: Kotka po sterylizacji
Dzięki za odpowiedzi, dziewczyny. Wet kazał mi przemywać ranę wodą utlenioną (albo wacikiem, albo po prostu polać i lekko docisnąć wacikiem) i jestem rozdarta - nie wiem, czy słuchać jego, czy Was
Chyba zadzwonię jeszcze raz, tym bardziej, że niezbyt wyobrażam sobie tykanie kici, strasznie protestuje, jak ją się rusza. Nie wiem, czy to z bólu, czy ze złości, bo najchętniej to by skakała po meblach, ledwo ją przytrzymujemy.
__________________
|
|
|
|
|
#1135 | |
|
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Kotka po sterylizacji
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#1136 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Kotka po sterylizacji
jak sterylizowana była kotka mojego tż też nie można było dotykać ani nic, po prostu poczekać i pilnować żeby za bardzo nie skakała itd
|
|
|
|
|
#1137 | |
|
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Kotka po sterylizacji
Cytat:
Pytałam weta, czy jak sama mu powyciskam, to czy mogę to polać wodą utlenioną. Powiedział, że lepiej nie, bo woda wydobywa tylko nieczystości z rany, ale szkodzi tkankom.
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
|
|
|
|
|
#1138 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 363
|
Dot.: Kotka po sterylizacji
Naprawdę dziękuję Wam za wszystkie odpowiedzi
Jako, że nie lubię historii niedokończonych, to napiszę, jak jest Kupiłam prawdziwy kaftanik u innego weterynarza i jakoś nałożyliśmy go na kotkę (stary - z rajstop, źle nałożony tylko porozcinaliśmy, odpadł sam). Rany nie przemywałam, nawet nie próbowałam, skoro tyle osób radziło, żeby nie tykać, to uznałam, że kotka 2 dni do kontrolnej wizyty doczeka.Bałam się, że wet będzie kręcił nosem, że się nie stosuje do jego rad, ale to naprawdę fajny facet - powiedział, że ok, zaraz sprawdzimy jak tam ranka, a potem podsunął mi koci brzuch, cobym też pooglądała Kotka wraca do starych nawyków, jak zwykle grymasi przy jedzeniu i chodzi jak pokraka. Także - wszystko jest w porządku, a Wam dziękuję za wszystkie rady
__________________
|
|
|
|
|
#1139 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Kastracja
Witam
czy może ktoś napisać jakie skutki niepożądane może mieć kastracja? i czy często się one zdarzają? Ogólnie czytałam, że to bardziej rutynowy zabieg, ale i tak się stresuję Mój pies ma wnętrostwo obustronne i musi mieć usunięte to co jest w środku bo inaczej rak tych okolic lub odbytu.Boję się bardzo narkozy - on będzie miał dłuższą bo jeszcze robię mu czyszczenie zębów z kamienia. I w ogóle jakby ktoś napisał jak jego piesek zmienił się po zabiegu też byłoby fajnie. Mój pies jest straszliwie żywiołowy, chodząca kula energii - ma 7 lat, ale może bawić się jedynie ze szczeniakami około rocznymi bo tylko one to zniosą Nie chciałabym żeby to się za bardzo zmieniło. I dodatkowo jedzenie- wiadomo specjalna karma, ale coś poza tym? bo ogólnie ma gotowane i nie wiem czy zrezygnować z gotowanego czy nie. ---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ---------- aha i z racji tego, że mój pies najświeższej młodości już nie jest to wiem, że nawyki np latanie za cieczkami nie znikną, ale czy mimo to będzie troszkę bardziej spokojny?
|
|
|
|
|
#1140 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Kastracja
ja bym nie łączyła zabiegu kastracji wnętra (a więc otwarcie jamy brzusznej, poważniejsza operacja, niż zazwyczaj) z czyszczeniem zebów. Jest to niewskazane, bo czyszczenie zębów nigdy nie jest sterylne i wzrasta ryzyko powikłań po operacji.
Psiak pewnie trochę się uspokoi, ale jego charakter się nie zmieni. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:28.




ale nie rzucałabym takich oskarżeń na weterynarza, chciał wdrożyć normalną procedurę wynikającą z podejrzenia komplikacji.








będzie dobrze, na razie jest po prostu naćpana, ale jej przejdzie
Chyba zadzwonię jeszcze raz, tym bardziej, że niezbyt wyobrażam sobie tykanie kici, strasznie protestuje, jak ją się rusza. Nie wiem, czy to z bólu, czy ze złości, bo najchętniej to by skakała po meblach, ledwo ją przytrzymujemy.

