Książeczka sanepidowska

[zielonooka88]

mam pytanie:te 3 karteczki z sanepidu z wynikami, muszą być, po podbiciu i wpisaniu do książeczki przez lekarza pracy cały czas noszone w książeczce sanepidowskiej? bo właśnie gdzieś mi się zapodziały...

[marta6704]

I ja mam pewną wątpliwość dot. mojej ksiażeczki sanepidowskiej.

W tamtym roku robiłam badanie na nosicielstwo, później byłam u lekarza medycyny pracy i nie musiałam mieć żadnych innych badan typu pobieranie krwi, rtg klatki piersiowej, dostałam pieczątkę, wpis, że data badania to 3 lipca 2008 i wpisane brak przeciwskazań.

Teraz mam zamiar pracować w innym miejscu pracy i jedynie o co mnie pytali czy ksiażeczka jest ważna, no właśnie i o to chodzi, że nie wiem czy jest ważna czy nie ??

O żadnych badaniach itp w nowym miejscy pracy nie mówili tylko się pytali o ważność książeczki.
A ja nie wiem czy mam iść do lekarza medycyny pracy po pieczątkę czy nie muszę, bo nie mam wpisanej nastepnej wizyty u lekarza w książeczce.

[lapie_gwiazdy]

a ja mam inne pytanie. Dzisiaj byłam w sanepidzie po naprawdę długiej drodze przebytej na pieszo. Byłam troszkę rozkojarzona i teraz mam wątpliwości czy wszystko dobrze zrozumiałam.
Po 1. Dostałam ten pojemniczek z dziwną galaretą na dnie i długim patyczkiem zakończonym watą. Wystarczy, że grzebnę tym patyczkiem w środku kału i włożę go w tę galaretę czy muszę na niego nabrać trochę tego.. materiału? (w internecie czytałam nawet o próbkach wielkości orzecha włoskiego ale jakoś sobie tego w tym pojemniczku nie wyobrażam. )
Po 2. Pani w sanepidzie powiedziała, że mam w środę przynieść próbki z pon-wt-śr, ale chyba mogę w pon przynieść z pt-sob-niedz? Czy ona nie powie mi wtedy, że za długo leżały w lodówce? :P
Bardzo proszę o jak najszybszą odpowiedź..

[moni_ka.g]

Napisane przez lapie_gwiazdy

a ja mam inne pytanie. Dzisiaj byłam w sanepidzie po naprawdę długiej drodze przebytej na pieszo. Byłam troszkę rozkojarzona i teraz mam wątpliwości czy wszystko dobrze zrozumiałam.
Po 1. Dostałam ten pojemniczek z dziwną galaretą na dnie i długim patyczkiem zakończonym watą. Wystarczy, że grzebnę tym patyczkiem w środku kału i włożę go w tę galaretę czy muszę na niego nabrać trochę tego.. materiału? (w internecie czytałam nawet o próbkach wielkości orzecha włoskiego ale jakoś sobie tego w tym pojemniczku nie wyobrażam. )
Po 2. Pani w sanepidzie powiedziała, że mam w środę przynieść próbki z pon-wt-śr, ale chyba mogę w pon przynieść z pt-sob-niedz? Czy ona nie powie mi wtedy, że za długo leżały w lodówce? :P
Bardzo proszę o jak najszybszą odpowiedź..

1. jak ja robiłam badania sanepidowskie to tym patyczkiem trzeba było grzebnąć w odbycie a nie w kale, więc dowiedz się dokładnie.
2. kazała ci przynieść w środę bo może w konkretne dni, np. srody przyjmują takie badania. ja też miałam dni konkretne wyznaczone, bo potem w dane dni w jakichś godzinach to badają, w inne dni nie. więc sama sobie nie zmieniaj dni tygodnia bo mogą wtedy tego nie przyjmować. lepiej poczekaj tydzień.

[mlgn]

a ja mam następujące pytanie... zrobiłam badania w sanepidzie,ale jednak nie będzie mi póki co potrzebna książeczka. czy mogę udać się z wynikami badań do lekarza medycyny pracy powiedzmy za rok? i żeby dopiero wtedy wypełnił mi książeczkę?
nie chcę płacić bez sensu tych 30, czy 50zł, skoro książeczka mi póki co nie jest potrzebna. tylko czy nie powiedzą mi, że już za późno...?

[BJean]

Mam nadzieje ze to pyttanie jeszcze nie padło:

czy próbki kału trzeba dostarczać osobiście ? ?
może je dostarczyc ktos z rodziny ?

[aaniolekk]

Napisane przez BJean

Mam nadzieje ze to pyttanie jeszcze nie padło:

czy próbki kału trzeba dostarczać osobiście ? ?
może je dostarczyc ktos z rodziny ?

może mi mama zawiozła ale to jeszcze nic! oddała swoje za mnie ale ciiii

[natalka_rulez]

Napisane przez mlgn

a ja mam następujące pytanie... zrobiłam badania w sanepidzie,ale jednak nie będzie mi póki co potrzebna książeczka. czy mogę udać się z wynikami badań do lekarza medycyny pracy powiedzmy za rok? i żeby dopiero wtedy wypełnił mi książeczkę?
nie chcę płacić bez sensu tych 30, czy 50zł, skoro książeczka mi póki co nie jest potrzebna. tylko czy nie powiedzą mi, że już za późno...?

jeśli dobrze pamiętam wyniki tych badań są ważne przez chyba 3 miesiące.

[BJean]

Napisane przez aaniolekk

może mi mama zawiozła ale to jeszcze nic! oddała swoje za mnie ale ciiii

hhahah, dziękuję, tylko ta infomacja mi jest potrzebna : ))

edit:
CZY PIERWSZĄ STRONĘ KSIĄŻECZKI (imie, nazwisko bla bla... ) mam wypelnic ja czy lekarz czy kto ? : ))))

[natalka_rulez]

Napisane przez BJean

edit:
CZY PIERWSZĄ STRONĘ KSIĄŻECZKI (imie, nazwisko bla bla... ) mam wypelnic ja czy lekarz czy kto ? : ))))

Ty wypełniasz. Ja swojej nie zdążyłam wypełnić - odebrałam wyniki, poleciałam do sklepu po książeczkę i do lekarza i w tym biegu zapomniałam. Później jak już siedziałam w gabinecie gość zwrócił mi uwagę, że nie wypełniłam

[BJean]

Napisane przez natalka_rulez

Ty wypełniasz. Ja swojej nie zdążyłam wypełnić - odebrałam wyniki, poleciałam do sklepu po książeczkę i do lekarza i w tym biegu zapomniałam. Później jak już siedziałam w gabinecie gość zwrócił mi uwagę, że nie wypełniłam

miejsce zamieszkania to tylko nazwa miejscowosci ? <lol>

[agniun]

Mam pytanie,

Otóż miałam wyrobioną książeczkę sanepidowsą w 2005 roku i od tamtej pory nic z nią nie robiłam a zamierzam podjąć pracę w gastronomi. Gdzie powinnam się udać najpierw aby ją podbić aby znowu była ważna??? Od nowa robienie tych dziwnych badań z kałem??

[Aaś]

Napisane przez agniun

Mam pytanie,

Otóż miałam wyrobioną książeczkę sanepidowsą w 2005 roku i od tamtej pory nic z nią nie robiłam a zamierzam podjąć pracę w gastronomi. Gdzie powinnam się udać najpierw aby ją podbić aby znowu była ważna??? Od nowa robienie tych dziwnych badań z kałem??

Z tego co pamiętam to wystarczy iść do lekarza, który ma uprawnienia do podbijania książeczki. I on wstawia Ci nową pieczątkę lub kieruje na inne badania.

Ale mogę się mylić.

[agniun]

I mogę tak po prostu pójść i poprosić o podpis przedłużający książeczkę?? czy to jakoś na lewo trzeba tak zrobić??

To może być lekarz rodzinny???

[Aaś]

Napisane przez agniun

I mogę tak po prostu pójść i poprosić o podpis przedłużający książeczkę?? czy to jakoś na lewo trzeba tak zrobić??

To może być lekarz rodzinny???

A kto poprzednim razem Ci podbijał?

Nie na lewo tylko do lekarza medycyny pracy. Jeśli Twój rodzinny ma takie uprawnienia to tak. Jeśli nie to szukaj innego. Wizyta zazwyczaj jest płatna i on wtedy decyduje czy wysyła cię na badania czy od razu podbija.

[Ciii]

dziewczyny, ile obecnie kosztuje wyrobienie ksiązeczki ? i jak długo sie czeka . ( pytam bo widze posty sprzed kilku miesiecy )

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Napisane przez lapie_gwiazdy

Po 2. Pani w sanepidzie powiedziała, że mam w środę przynieść próbki z pon-wt-śr, ale chyba mogę w pon przynieść z pt-sob-niedz? Czy ona nie powie mi wtedy, że za długo leżały w lodówce? :P
Bardzo proszę o jak najszybszą odpowiedź..

no ja wlasnie mam problem bo średnio kał oddaje co 2-3 dni ...

[natalka_rulez]

ja płaciłam w sumie ok 155zł, wyrabiałam w czerwcu tego roku:
3 x 40zł - za badanie każdej próbki
30zł - samo badanie u lekarza który podpisuje i podbija książeczkę
2zł - książeczka
3zł - około, bo nie pamiętam dokładnie te pojemniczki na kał.
u mnie w laboratorium trzeba było z każdą próbką oddzielnie latać ;/ czyli 3 razy z próbkami i później po ok 10dniach o wyniki.

[ancik28]

Hej !
A może mi pomożecie ?
Jestem na urlopie wychowawczym chciałabym podjąć pracę dodatkową .Moja książeczka sanepidowska jest u pracodawcy .Czy pracodawca może mi wydać taką książeczkę abym mogła podjąć pracę u innego pracodawcy. Czy muszę wyrobić drugą książeczkę ?

[Ciii]

Ja dzis zadzwoniłam do stacji i i wszystko pani wyjasniła, że zbieram z 3 dni kał wielkosci orzeszka ziemnego, zanosze to, płace 70 zł, czekam tydzien na wyniki , z tym ide do lekarza medycyny pracy i koniec. Oczywiscie na poczatku trzeba kupic sama ksiazecze.
ps. bez żadnego skierowania mozna zrobic sobie ta ksiazeczke.

[aaniolekk]

Napisane przez Ciii

Ja dzis zadzwoniłam do stacji i i wszystko pani wyjasniła, że zbieram z 3 dni kał wielkosci orzeszka ziemnego, zanosze to, płace 70 zł, czekam tydzien na wyniki , z tym ide do lekarza medycyny pracy i koniec. Oczywiscie na poczatku trzeba kupic sama ksiazecze.

jeszcze zdjęcie klatki piersiowej 40zł i podpis lekarza medycyny pracy 30 zł

[Ciii]

Napisane przez aaniolekk

jeszcze zdjęcie klatki piersiowej 40zł i podpis lekarza medycyny pracy 30 zł

nie ma żadnego zdjecia no chyba że zleci to lekarz.

[aaniolekk]

Napisane przez Ciii

nie ma żadnego zdjecia no chyba że zleci to lekarz.

pani w sanepidzie zleci
to jest obowiązkowe badanie do ksiażeczki bez tego nie bedzie podpisu

[Ciii]

Napisane przez aaniolekk

pani w sanepidzie zleci
to jest obowiązkowe badanie do ksiażeczki bez tego nie bedzie podpisu

moze w twoim sanepidzie tak jest. po to dzwonilam żeby się dowiedziec.

[lenor]

dużo osób pisze o zdjęciu, a mi pani w sanepidzie nic nie mówiła, dopytam jak pójdę po wyniki, bo nie chce mi się latać do lekarza, po to żeby się dowiedzieć ze nie podpisze przez te zdjęcia.

[aaniolekk]

Napisane przez Ciii

moze w twoim sanepidzie tak jest. po to dzwonilam żeby się dowiedziec.

spokojnie.
ja tylko uprzedzam żebyś sie przygotowała na większy wydatek.
już nic nie mówie...sama sie przekonasz.

[moni_ka.g]

Napisane przez agniun

Mam pytanie,

Otóż miałam wyrobioną książeczkę sanepidowsą w 2005 roku i od tamtej pory nic z nią nie robiłam a zamierzam podjąć pracę w gastronomi. Gdzie powinnam się udać najpierw aby ją podbić aby znowu była ważna??? Od nowa robienie tych dziwnych badań z kałem??

Badania z kałem robi się raz, przy wyrabianiu książeczki. Najlepiej idx do lekarza rodzinnego, jeśli ci nie podbije to powie gdzie iść. U mnie w przychodni np rodzinny podbija książeczki. Tylko lekarz zanim podbije może kazac ci zrobić podstawowe badania. Ja do pierwszego podbicia ksiązeczki musiałam miec morfologię, analizę moczu, do kolejnego juz także prześwietlenie płuc.

Napisane przez ancik28

Hej !
A może mi pomożecie ?
Jestem na urlopie wychowawczym chciałabym podjąć pracę dodatkową .Moja książeczka sanepidowska jest u pracodawcy .Czy pracodawca może mi wydać taką książeczkę abym mogła podjąć pracę u innego pracodawcy. Czy muszę wyrobić drugą książeczkę ?

Nie wiem czy może wydać i jak to jest jak pracuje się w 2 miejscach, ale wydaje mi się, że nie można mieć 2 książeczek sanepidowskich. Poza tym, chyba nie każdy pracodawca żąda książeczki sanepidowskiej.

Napisane przez lenor

dużo osób pisze o zdjęciu, a mi pani w sanepidzie nic nie mówiła, dopytam jak pójdę po wyniki, bo nie chce mi się latać do lekarza, po to żeby się dowiedzieć ze nie podpisze przez te zdjęcia.

W sanepidzie nie mowią o zdjęciu bo to nie ich kwestia. Oni robią badania kału, wydają książeczkę. Jej podbicie to sprawa lekarza rodzinnego/medycyny pracy i to ten lekarz decyduja jakie kaze zrobić badania dodatkowoi na jaki czas podbija książeczkę. Od ok roku przeswietlenie płuc jest konieczne do podbicia książeczki. W książeczne masz wpisane, ze jest się zdolnym do pracy a lekarz stwierdza to nie tylko na podstawie badania kału z sanepidu. Pisałam wyżej jakie ja musiałam robić badania by podbić książeczkę najpierw na 2 lata a potem juz bezterminowo.

[Nadeel]

Ja bym chciała ksiązeczke sanapidu, zeby znalezc jakas prace szybciej.
Ale brzydzę się tego, blee. Nigdy jej chyba nie wyrobię, haha.
Tyle problemów z tym ;/ Do układania samego towaru w supermarkecie tego wymagają, a soki itd. sa w kartonach/butelkach.

[Ciii]

Własnie dziś stałam sie włascicielka ksiazeczki sanepidowskiej. Nikt mi nie kazał jej robic, po prostu chcialam miec w razie czego . Wyrobienie jej wyglądało tak : badanie kału 70 zł i potem wizyta u lekarza medycyny pracy 15 zł. Na żadne badania mnie nie wysłał. Moze te badania moczu krwi i płuc to zleca dopiero pracodawca , sa to tzw badania pracownicze? nie wiem, okaze sie jak podejme prace

[AdelajdaG]

100 zł u mnie i 60 badania lekarza juz ze wsystkimi papierkami

[lenor]

ja też już mam książeczkę. 73zł badanie kału + książeczka, prześwietlenie 18 zł i 20 zł za wizytę. Może dużo ale łatwiej znaleźć pracę