Własnoręcznie robione serum z witaminą C

[Weronisia]

Anah rzeczywiscie poczekaj az wszystko zniknie i sprobuj z 5% co drugi dzien.
Mi sie te krosteczki kojarza wlasnie z poparzeniem czyli przedawkowaniem tej wit. C. Wiec albo za czesto stosujesz, albo za duze stezenie.

[Dalissime'80]

Ja zaczęłam od 5%, a i tak troche na początku szczypało. Dziewczyny mam jedno pytanie, ile dajecie rano tego serum na twarz? Odmierzacie krople? Ile należy go nałożyć i czy to w ogole jest ważne? Zauważyłam, że przeważnie robicie je w buteleczkach z pipetą, a czy można trzymać ją w buteleczke z atomizerem?

[agaku]

Moje serum 10 ml wystarcza mi na ok. 5-7 dni. Wylewam po prostu trochę serum w zagłębienie dłoni i smaruję twarz i szyję. Serum musisz trzymać w lodówce (maks. tydzień), w butelce z ciemnego szkła, którą można owinąć w folię aluminiową.

[anah]

Tez zaczęłam wylewać na dłoń ale zaczęło mi się wylewać i daję teraz na płatek kosmetyczny. Płatek trochę wypija i musze nalac więcej niż na dłoń. Używam więc jak tonik. Nie jest to metoda doskonała ale sama nie wiem jak to aplikować.

[Dalissime'80]

Ja właśnie mam za atomizerem i to jest bezproblemowe, dobie psik i rozcieram, tylko nie wiem, czy tak mozna i czy nie daje tego zd dużo, ale mi też 10ml starcza na 5-7dni wiec chyba jest ok.

[anah]

ja serum robiłam dopiero drugi raz, wczoraj, a pierwsze starczyło mi chyba na 6 dni (nie pamiętam dokładnie kiedy go robiłam. skleroza). Ten pomysł z atomizerem wydaje się niezły ja odmierzam na oko
Acha, Dalissime, nie psikasz tym atomizerem chyba prosto na twarz, tylko najpierw, rozumuje chyba dobrze, na dłoń?

[Basia39]

anah możesz spróbować też innej metody, stosować serum np. 4-5 dni dzień w dzień rano, a potem robić 2-3 dni przerwy. Ja tak robię. Przez te 4-5 dni zużywam właśnie buteleczkę 10 ml serum na twarz, szyję i dekolt a potem robię nowe.

[Dalissime'80]

Na początku pryskałam na dłoń, ale efekt był taki, że miałam całą rękę mokrą, a na twarzy nic, więc się teraz nie oszczędzam i ide na łatwizne, zamykam oczy daje 2-3 psiki na twarz jak mgiełkę i rozcieram.

[Weronisia]

A ja mam buteleczke ze szklana pipetka, ktora mozna wciagac ten roztwor.

Nabieram pelna pipetke tego serum, a potem przykladam do twarzy i po troszku wyciskam, po kropelce i roysmarowuje, przesuwam, wyciskam krople i rozsmarowuje.

Mam przy tym mokry chyba jeden palec

[anah]

Napisane przez Basia39

anah możesz spróbować też innej metody, stosować serum np. 4-5 dni dzień w dzień rano, a potem robić 2-3 dni przerwy. Ja tak robię. Przez te 4-5 dni zużywam właśnie buteleczkę 10 ml serum na twarz, szyję i dekolt a potem robię nowe.

Dziękuje Basiu za radę i jeszcze inny sposób posługiwania się serum. Wypróbuje i tak tylko muszę poczekać aż mi te krostki łaskawie opuszczą moje lico. Dzisiaj sa jakby mniejsze. Oczywiście rano nie maziałam sie serum tylko grzecznie nałożyłam filtr solo.

[agabil1]

Napisane przez Weronisia

A ja mam buteleczke ze szklana pipetka, ktora mozna wciagac ten roztwor.

Nabieram pelna pipetke tego serum, a potem przykladam do twarzy i po troszku wyciskam, po kropelce i roysmarowuje, przesuwam, wyciskam krople i rozsmarowuje.

Mam przy tym mokry chyba jeden palec

robię tak samo
Dziś wykończyłam swoje serum czyli wystarczyło mi dokładnie na 7 dni

[marta_so]

Słuchajcie dziewczyny, łuszczę się Nie wiem, czy to tak ma być...Używam :wieczorem toniku z kwasem salicylowym i mlekowy, a rano serum z wit C (na to filtry). Nie wiem, czy takie powinny być efekty? Mam dalej używać tych kosmetyków? Czy z czegoś zrezygnowac? Ktoś też tak ma, czy tylko ja?

[agabil1]

Napisane przez marta_so

Słuchajcie dziewczyny, łuszczę się Nie wiem, czy to tak ma być...Używam :wieczorem toniku z kwasem salicylowym i mlekowy, a rano serum z wit C (na to filtry). Nie wiem, czy takie powinny być efekty? Mam dalej używać tych kosmetyków? Czy z czegoś zrezygnowac? Ktoś też tak ma, czy tylko ja?

przez pierwsze 2 dni tak, ale to wina raczej toniku z kwasem salicylowym niż serum (przynajmniej w moim przypadku).
A jak mocne serum zrobilas?

[marta_so]

Napisane przez agabil1

przez pierwsze 2 dni tak, ale to wina raczej toniku z kwasem salicylowym niż serum (przynajmniej w moim przypadku).
A jak mocne serum zrobilas?

Zrobiłam serum z witaminą c i e i z kwasem hialuronowym, to jest link do przepisu:http://mazidla.com/index.php?option=...id=81&Itemid=2
z tego, co wiedzę, to ilośc wit C jest taka sama jak w serum 15%. Dodam, że łuszczenie wystąpiło po 2 użyciach obu kosmetyków. Wczoraj wieczorkiem użyłam trzeci raz toniku, zaraz wysmaruję się serum-zobaczymy, co będzie.
Aga, Ty też się łuszczyłaś? I co, przeszło?

[agabil1]

Napisane przez marta_so

Zrobiłam serum z witaminą c i e i z kwasem hialuronowym, to jest link do przepisu:http://mazidla.com/index.php?option=...id=81&Itemid=2
z tego, co wiedzę, to ilośc wit C jest taka sama jak w serum 15%. Dodam, że łuszczenie wystąpiło po 2 użyciach obu kosmetyków. Wczoraj wieczorkiem użyłam trzeci raz toniku, zaraz wysmaruję się serum-zobaczymy, co będzie.
Aga, Ty też się łuszczyłaś? I co, przeszło?

ja robię 15 % ale z wit.C, alkoholu , wody destylowanej i lecytyny. Kwasu hialuronowego i E nie używam...
Łuszczyłam się ale delikatnie potem wszystko przeszło.
A może tonik za mocny?

[Weronisia]

Mi się wydaje, że to wina toniku, a nie serum.
Mi tak się robiło właśnie jak włączyłam do pielęgnacji tonik z AHA.

A jeśli się nie mylę, to kwas hialuronowy ma pomóc nawilżyc skórę, a nie ją łuszczyc.

A sama wit. C też chyba nie ma właściwości łuszczących?...

[anah]

Marta, wydaje mi się, że to wina kw. salicylowego. Na Twoim miejscu odstawiłabym go i uzywała tylko rano serum z wit. c. Wtedy przekonasz się czy to wina toniku. Łuszczenie nie jest takie złe, pod warunkiem, że nie masz czerwonej podrażnionej twarzy. Niestety makijaz na łuszczącej sie skórze ładanie nie wygląda

[marta_so]

Wiecie, co dzisiaj było już chyba troche lepiej. Może to złudzenie, bo nie miałam makijażu, ale tak mi sie wydaje Może narobiłam paniki niepotrzebnie, ale wczoraj po południu naprawde nie wyglądałam najlepiej. Zobaczę jak bedzie jutro, jutro bez makijażu sie nie obejdzie, wiec wszystko wyjdzie na jaw

[agabil1]

Napisane przez marta_so

Wiecie, co dzisiaj było już chyba troche lepiej. Może to złudzenie, bo nie miałam makijażu, ale tak mi sie wydaje Może narobiłam paniki niepotrzebnie, ale wczoraj po południu naprawde nie wyglądałam najlepiej. Zobaczę jak bedzie jutro, jutro bez makijażu sie nie obejdzie, wiec wszystko wyjdzie na jaw

makijaz podkresla suche skórki ja zrobiłam delikatny peeling enzymatyczny i po problemie.
Wczoraj ukręciłam kolejną porcję serum a dziś wylała się cała do zlewu

[aga01]

Dziewczyny, któraś pytała o buteleczkę z zakraplaczem. Widziałam , że w necie są po 5 zł, ale popytajcie z aptekach czy nie mają. Jeżeli apteka robi leki np. krople oczne ( ) to mają takie małe buteleczki tylko z takim zakraplaczem jak krople do oczu. Myślę, że to będzie koszt od 0,70 gr do 1 zł. będę w aptece za chwilkę to mogę zapytać dokładnie

Aha, a wodę destylowaną moja babcia używa do żelazka ino taka wielka litrowa butla do receptur po otwarciu jest ważna tylko 16 h... to chyba nie opłaca się... można kupić chyba też na stacji benzynowej , bo wlewa się do chłodnicy bodajże...

EDIT: oczywiście nie mówię tu o buteleczkach z mazideł bo tam sa tanie

[agabil1]

Napisane przez aga01

można kupić chyba też na stacji benzynowej , bo wlewa się do chłodnicy bodajże...

szczerze? Tej nie polecam, często nie jest dobrze przedestylowana, wielokrotnie gorsza od zwykłej kranówki.
Kup wodę destylowaną w aptece, małe plastikowe buteleczki kosztują grosze

[aga01]

no właśnie babcia kupuje w aptece ale takaą litrową butlę!!! Pół wizażu bym nią obdzieliła! szkada pieniędzy na taką wielką jak tylko 10 ml potrzeba...

[Basia39]

Ja ostatnio kupiłam w aptece wodę oczyszczoną 6 zł za 0,5 litra.

[agabil1]

są buteleczki plastikowe 5 ml za 0,50 czy 0,60 zł

[aga01]

Buteleczka z zakraplaczem do oczu - 0.70 gr.
Woda dest. po 5 ml. tylko na receptę do zastrzyków.
(jak to dobrze, jak siostra pracuje w pogotowiu )

[Kate30]

Właśnie z pomocą Basi , zrobiłam sobie zamówienie w mazidłach i w przyszłym tygodniu też będę się bawiła w kręciołki.

[uskow]

A co będziesz Kate kręcić?

[Kate30]

Napisane przez uskow

A co będziesz Kate kręcić?

Na początek serum C - 10%

[agabil1]

Napisane przez aga01

Buteleczka z zakraplaczem do oczu - 0.70 gr.
Woda dest. po 5 ml. tylko na receptę do zastrzyków.
(jak to dobrze, jak siostra pracuje w pogotowiu )

ja kupuję zawsze bez recepty w aptece na rogu Zamenhofa i Piotrkowskiej.
Odnośnie buteleczek z zakraplaczem-gdzie o nie pytałaś? W Łodzi?

[aga01]

Nie, u mnie w Rawie. Ale myślę, że w Łodzi powinny być tym bardziej. Moja współlokatorka studiuje farmację i czasami kupuje jakieś fiolki , pipetki i inne pierdoły, to dowiem się gdzie ten sklep jak wróci z wojaży