Najlepsze tabletki, kapsułki, witaminy poprawiajace kondycje włosów- ZBIORCZY

[jyyli]

Fionka, a moze sprobujesz pic pokrzywe albo drozdze? Niektorym to naprawde hamuje wypadanie.
Jeszcz cos: mi mocniej wypadaly jak przyjmowalam za duzo witaminy A. Pilam wtedy tran i bralam cynk z witA. Odstawilam tran i wszystko wrocilo do normy. Gdzies na Wizazu ktos wspominal, ze znal osobe, ktora pila baaaardzo duzo Kubusiow i od tego tez miala nadmiar witA i wlosy wypadaly.

I staraj sie nie denerwowac bo to tez ma wplyw na wlosy.

[aga24zuzia]

Napisane przez fionka87

chyba zrobie sobie "wakacje"tak jak piszesz^^...najwyzej bede brala mgb6 i tran.
wax uzywam juz od roku niestety nawet po tej odzywce moje wlosy nie sa nawilzone;p ciezko im dogodzic. a od 3 miesiecy myje wloski tylko szamponem dla dzieci-takze szampon na pweno im nie szkodzi. przeraza mnie ze trzeba brac ten Revalid az 3x1;/ troche duzo... a pozniej sama zdecydowalas zeby zmniejszac dawke czy tak z gory jest ustalone?

ja widze ze mase tych tabletek bierzesz..nadmiar syntetycznych vitamin tez potrafi zaszkodzic..a lekarz co powiedzial na to ze badania ok a wlosy Ci dalej wypadaja?
a z tym revelidem to sama wymyslilam
pozniej kupilam Ozonis ale to kosztuje ok 20 zl z tego co pamietam jest 30 tab a trzeba brac 4 dziennie ja bralam tylko dwie dziennie..jakies to drogie bylo....ale skladowo nie pamietam co tam bylo
a moze zrob tak ze odstaw to wszystko i pij pokrzywe
albo zrob przerwe i kup moze skrzyp max...zeby sie juz nie faszerowac tak bardzo bo to tez szkodzi

[fionka87]

Juz wiem czemu vitapil mi nie sluzy w skladzie sa drozdze na ktore jestem uczulona;/ ehh jaka ja glupia i slepa! u mnie jest tak ze magnez zawsze biore a omega 3 i 6 sporadycznie raz na jakis czas jak mi sie przypomni to wtedy 2 sobie wezme(od Wielkanocy zostalo mi polowe opakowania) i do dzisiaj byl ten vitapil takze nie lykalam az tak duzo;p
heh powiedzial to co kazdy ze jestem zbyt przewrazliwiona, a moje lysienie to wina zlej diety, stresu albo genow! nawet mnie nie skierowal na kolejne badania np hormonalne, wszytsko musialam sama zalatwic bo czego mozna sie spodziewac po dzisiejszych lekarzach.
na jesieni pilam pokrzywke przez prawie 2 m-ce ale slabo sie po niej czulam i odstawilam, moze kiedys wyprobuje skrzyp polny;p ale na razie odstawiam to wszystko tylko magnez pozostaje pozniej moze sprobuje silice o ile w swoim skladzie nei zawiera drozdzy;p no chyba ze cos lepszego mi doradziciebuzka

[aga24zuzia]

moze mi tez zaszkodzily te drożdże bo brzuch mnie tak bolal ze masakra....hmnnnnn

[fionka87]

baaardzo prawdopodobne. ja nie podejrzewałam wczesniej ze to przez vitapil, bylam u lekarza bo mialam straszne bole...a teraz to chyba jednak te bole byly spowodowane przez drozdze;]takze koniec z drozdzakami!

trzymajcie sie dziewczyny milego slonecznego dzionka a nie deszczowego jak to ostatnio bywa:P;*

[mutki80]

ja jestem juz po 3 saunach i jestem BARDZO zadowolona. mam takie gladziutki wloski, a zawsze byly strasznie szorstkie i sianowate. takze w kwestii nawilzenia polecam saune. ja dopiero zaczynam brac oenobiol, czy ktoras z was probowala juz tych tabletek? ponoc po miesiacu mozna juz zauwazyc poprawe... zobaczymy. Ja dodatkowo wypijam wieczorkiem herbatke Vitapil na skore i paznokcie.

[agaaga111]

Brałam oenobiol przez 3 miesiące i faktycznie było widać dużą poprawę. Natomiast jak go odstawiłam to po ponad tygodniu włosy zaczęły lecieć jak szalone. Identycznie mam z innoevem. Już po 2 tygodniach jest efekt i póki biorę to jest ok, a po odstawieniu totalna masakra. W tym tygodniu kończę silicę i omega max i teraz chyba kupię merz special tak przez większość zachwalane. Zobaczymy czy takie skuteczne, chociaż pewnie i tak wrócę do wypróbowanej silici

[aga24zuzia]

Fionka to wychodzi na to ze dla nas drozdze sa bleeeeee
pozdrawiam

[Lady in Blue]

Powoli kończe trzecie opakowanie Skrzypowity i czy powinnam już zrobić sobie przerwę o tych tabletek? ile?

[Dori1981]

Jak dla mnie to merz special jest najlepszy,a zaraz po nim Feminatal .
Włosy po tych tabletkach mi nie wypadają ,paznokcie rosna szybciej i są mocnejsze,dla mnie rewelacja .

[fionka87]

Hmmm.... to bardzo ciekawe z ta sauna bo ja mam strasznie wysuszona czuprynke i skore glowy, sama bym spróbowała;p
mutki80 ile zapłaciłaś za swoją saune?
ja brałam Merz i musze powiedziec ze paznkokcie nawet ladne mialam ale nic poza tym....cos mi sie przypomniało....w tamtym roku bardzo czesto jadlam filety z kurczaka i wtedy mialam w miare mocne wloski a zadnych tabletek nie przyjmowalam...ehh niestety teraz nie mam czasu zeby sobie robic takie obiadki;p zdrowe odzywianie tez robi swoje
BLLLEE jak ja nienawidzę tych drożdży!!!

[madziczka]

Przeczytałam wątek, uff Wynotowałam nazwy suplementów Od wczoraj zaczęłam kurację Merz Special. Od miesiąca wypadają mi włosy - po każdym myciu mam zatkane mocno sitko, bo moje włosy są ogólnie słabe, cienkie. Podejrzewam, że główną przyczyną jest monotonna i uboga dieta.
Moje dotychczasowe spostrzeżenia, co do suplementów:

Silica - na włosy nie pomgogła, jedynie na paznokcie działa rewelacyjnie
Bellissa - zero efektu Włosy jak wypadały tak wypadają.

Planuję dołączyć coś ze skrzypem, jako że Merz Special go nie zawierają.

[mutki80]

hej hej, ja jestem nienaturalna blondynka i czesto musze dobijac biedne wloski rozjasniaczami, dlatego tez czesto korzystalam z sauny u fryzjera. za kazda wizyte placilam 45 zl, a efekt jest po 10 zabiegach czyli 450 zl kuracja no ale nie bylo wyjscia wloski najwazniejsze. Az ktoregos razu postanowilam poszperac na allegro ile taka sauna kosztuje i znalazlam za 499 zl. U mnie fryzjerka uzywala kosmetykow Matrix'a Biolage, bylam z nich zadowolona i znalazlam 10 ampulek po 84 zl czyli 8,4 zl za 1 zabieg. Stwierdzilam, ze juz dawno mialabym 2 albo 3 sauny i zaczelam oszczedzac i udalo mi sie zakupic swoja wlasna saune narazie kupilam sobie 20 zmpulek biolage, ale pozniej zamierzam kupic w aptece WAX, jest niedrogi, a ponoc rewelacyjny i wskazany do sauny przetestujemy ja dzis mialam 4 saune i znajomi pytali sie mnie czy bylam u fryzjera, bo mam takie ladne wloski troche sie przerazilam z tym oenobiolem, mam nadzieje, ze po odstawieniu nie poleca mi za bardzo... A co do Humavit musialam odstawic, na twarzy zaczely wyskakiwac mi jakies dziwne wypryski juz od jakiegos czasu to zauwazylam i po odstawieniu cera wracala do normy, a jak zaczynalam brac znowu cala twarz wysypana, dlatego ja Humavitowi mowie "DOWIDZENIA" Oenobiol biore kilka dni, wiec ciezko jest mi cokolwiek powiedziec. zobaczymy pozniej. Pozdrawiam was cieplutko- do przeczytania

[slimboy8]

nikt nie wspominał chyba jesszzcze o Onozis? tu nawet na wizażu ktoś polecał, że super. zaczynam kurację i chociaż jestem dopiero na początku, już mam wrażenie, że jakoś ładniej te włosy lśnią czy jak to tam ładnie powiedzieć w każdym razie wygląda na to, że warto spróbować. a! no i tabletki bardzo ładne, różowe

[Anulenka]

Przeglądając wątek napotkałam się na opinię że bardzo dobry skład, pozytywnie wpływający na kondycję włosów ma Plusssz multiwitamina + Żelazo Czy któraś z Was ma jakieś doświadczenie z tym preparatem? Mam zamiar sie w go zaopatrzyc, bo bardzo mi między innymi odpowiada fakt że wystarczy brac jedną tabletkę dziennie (tzn. rozpuścić w szklance wody). Narazie biorę tylko tabletki drożdżowe Lewitan(aż 3 razy dziennie 3-4tabletki) + Seboradin i olejek kokosowy jako maseczkę do włosów, włosy są w sumie ok. - używam prostownicy, ale nawet tak bardzo nie wypadają. Chociaż zawsze miałam siano więc cudów nie oczekuję, ale super by było jakby trochę mniej się kruszyły i byly bardziej błyszczące i gładsze
No ale... Co sądzicie o tym Plusssz? Wiem że nadmiar różnych specyfików może też zle wpływać na wątrobę, i dlatego sie zastanawiam czy łagodniejsze dla wątroby są takie zwyczjne tabletki do łykania czy właśnie takie musujące, jak np Plusssz? Jak myślicie?

[bobolit]

Lewitan brzmi jak Lewiatan chyba bym się bał, w Plusz trochę nie wierzę... a co do Onozisu to też słyszałem, że bardzo godny polecenia. też mi się włosy przerzedzają jak diabli i myślalem o nim właśnie. nikt nie używał?

[Anulenka]

Napisane przez bobolit

Lewitan brzmi jak Lewiatan chyba bym się bał, w Plusz trochę nie wierzę... a co do Onozisu to też słyszałem, że bardzo godny polecenia. też mi się włosy przerzedzają jak diabli i myślalem o nim właśnie. nikt nie używał?

Nierozumiem porównania: Lewitan to nie Lewiatan, to tylko nazwa jak każda inna. Osobiście używałam różne specyfiki na wzmocninie włosów i uważam że akurat te tabletki drożdżowe są całkiem ok i po przystępnej cenie w porównaniu do innych. A Plusssz ma podobny skład do składu preparatów na poprawę kondycji włosów a także i cenę bardziej przystępna jak chociażby inneov. Stąd moje pytanie czy ktoś brał, a nie wierzył

[aga24zuzia]

onozis bralam ale ciezko mi cokolwiek o nim powiedziec gdyz wzielam tylko jedno opakowanie ..bylo w nim tylko 30 sztuk tabletek
trzeba brac 4 dziennie a kosztuje on ok 20 zl,wiec miesieczny koszt to ok 100 zl ..dosc drogo to wychodzi..a z tego co pamietam to sklad nie byl az tak rewelacyjny w porownaniu do np revalidu

[my fair lady]

hejka. wiesz co po jednym opakowaniu to rzeczywiscie ciezko stwierdzic, ja mialam Onozisem taka dluzsza kuracje i zdecydowanie dobrze ja wspominam. zwlaszcza, ze pozniej nie trzeba juz brac 4 tabletek dziennie tylko sie schodzi do dwoch. tak czy siak u mnie bylo widac efekty no i o to chyba chodzi...
acha, no i mozesz sobie na luzaku kupic w necie za 18 zyla, wiec wychodzi kolo 7 dych tak gwoli scislosci

[Madzia411]

Helloł. Czy ktoś z was stosował tabletki NUTRI HAIR MEGAFYT biotherapy? Właśnie dzisiaj zakupiłam je w aptece. Skusiłam się gdy ż kosztowały 15 zl a składniki wyglądały obiecująco i w opakowaniu jest ich 60. Można poczytac o tych tabletkach na goglach jakby co. Pozdrawiam wszystkich

[agaaga111]

Skończyłam je w zeszłym tygodniu. Kupiłam je z zestawie z Hydro Skin. Dwupak kosztował tyle co jedno opakowanie i to mnie skusiło. Niestety przez 2 miesiące nie zauważyłam żadnej poprawy. Teraz jeszcze odpoczywam od Silici i łykam zachwalany przez was Merz Special. W mojej aptece jest teraz promocja i kosztuje 36 zł. Do tego biorę znowu Omega Max. Może to złudzenie, ale wydaje mi się, że po tych kapsułkach z tłuszczami moja skóra nie przesusza się tak bardzo i nie muszę codziennie stosować balsamu do ciała. Mam nadzieję, że podobny wpływ ma także na włosy i trochę je wzmacnia i uelastycznia.

[Patiirafaello]

Ja również zaczęłam stosować NUTRI HAIR MEGAFYT biotherapy od wczoraj. Dotego zakupiłam szampon NerilGarniera (rewitalizujacy szampon do wlosów wypadających).
Madzia 411 jestem ciekawa jaki efekt przyniesie Ci Megafyt po miesiącu.

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

chcialabym kupic sobie jakies tabletki ale nie wiem ktore wybrac.mam wlosy troche suche bo uzywam prostownicy,ale sa geste i nie wypadaja mi.paznokcie za to lamia mi sie jak choleranie moge ich zapuscic.bralam kiedys wyciag ze skrzypu polnego i byl ok ale zastanawiam sie tez nad tabletkami Belissy bo ma dosc dobry sklad.co byloby dla mnie najlepsze?

[basiao84]

[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;1351861 7]co byloby dla mnie najlepsze?[/QUOTE]
Dokładne przeczytanie tego wątku?

[Patiirafaello]

Wcześniej czytałam, że dziewczyny polecają taurynę plus, zieloną herbatę i salfazin to połączenie równa się inneov i wychodzi o wiele taniej. Ja na razie biorę dziesiąty dzień NUTRI HAIR MEGAFYT- efektów jeszcze nie widać. Zadowolona jestem z tego szamponu Neri. Włosy po nim wydają się gęstrze, grubsze i zdrowsze.

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

czytalam troche,ale jak wiadomo kazdy mowii co innego.sproboje chyba z belissa

[Patiirafaello]

Ja na wizazu przeczytałam właśnie inny wątek dotyczący również pięknych i gęstych włosów- placent hair liquid: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=243971&page=5 Piszą o nim, że to cudo, że wyrastają widoczne, nowe włoski, włosy lśnią itp. Żałuje, ze wcześniej tego wątku nie przeczytałąm.Ja na pewno go kupie, tylko czy to można stosować z tabletkami?

[Marcia1984]

Heja czy ktoras z Was brala Biotyna 1000mcg?I jakie efekty?

[enii]

Wlasnie Humavit z pokrzywa mi sie skonczyl........Hmmm moze sie skusze na Nutri hair

[anulinka2009]

Witam dziewczyny!

Z problemem wypadających włosów borykam się ( z większymi czy mniejszymi przerwami ) od kilku ładnych lat.
Teraz jestem znowu na tym etapie
Ze sprawdzonych środków mogę polecić:
- oenobiol anichute - minimum 3 opakowania, brałam go, gdy był jeszcze niedostępny w Polsce ( wysyłała mi go koleżanka z Francji ),
- witamina B6 domięśniowo - 20 ampułek - 1 co drugi dzień,
- cynk,
- biotyna,
-aminexil w ampułkach plus do tego szampon density advanced ( wszystko z serii profesjonalnej L'Oreal ).
Niestety szampon z vichy oraz placenta w ampułkach w moim przypadku nie pomogły.
Z wypadaniem włosów spowodowanych stresem to takie zamknięte koło, stres powoduje wypadanie włosów, a wypadnie włosów potęguje ten stres. I tak w kółko.
Staram się tym nie przejmować, ale jak przychodzi dzień mycia włosów to naprawdę ciężko.
Pozdrawiam i życzę sobie i Wam dużo wytrwałości