Najlepsze tabletki, kapsułki, witaminy poprawiajace kondycje włosów- ZBIORCZY

[psyhe666]

Ostatnio łykałam Vitapil i szczerze mówiąc włosy mam w ciut lepszej kondycji... Jednak nie jestem do końca zadowolona... Wczoraj skończyłam Vitapil i zaczynam łykac Belissę... Zobaczymy jak ona zadziała

[PaniRysia]

Dziewczyny to jeżeli ja łykam tabletkę 1 raz na dzień L;biotica Włosy i paznokcie i tam jest 150µg biotyny to oznacza że przekraczam zalecaną dawkę dziennego spożycia?

[KONICZYNKA 47]

Napisane przez PaniRysia

Dziewczyny to jeżeli ja łykam tabletkę 1 raz na dzień L;biotica Włosy i paznokcie i tam jest 150µg biotyny to oznacza że przekraczam zalecaną dawkę dziennego spożycia?

Przekraczasz, ale stosunkowo niewiele.
Ja miałam na myśli końskie dawki rzędu 5 mg brane ot tak sobie, by włosków przybyło. Tymczasem taka dawka jest uzasadniona po długotrwałej antybiotykoterapii połączonej ze złą dietą na przykład, która spowodowała wyniszczenie flory bakteryjnej w jelitach przez co biotyna nie jest syntetyzowana.

A tak na marginesie L'bioticę tez łykam

[pszczola2000]

L'Biotica zaczyna się robic popularna oby efekty dała ;p

[PaniRysia]

Napisane przez pszczola2000

L'Biotica zaczyna się robic popularna oby efekty dała ;p

Oby ;-)

Aj dziewczyny ostatnio mam straszny problem.
Pogoda dała mi tak popalić,że się rozchorowałam i chyba mój żołądek tego nie wytrzyma bo biore 1 tabletke na tarczyce 1 L'biotica 2 razy na dobe antybiotyk 1 oslonowo do antybiotyku rutinoskorbin 1 raz dziennie i do tego jeszcze tabletki antykoncepcyjne.
Nie wiem czy umiem liczyć ale to razem 7.

Miałyście może kiedyś tak żeby przyjmować aż tyle leków na dobę?

[KONICZYNKA 47]

Podziel sobie leki i co parę godzin bierz jakieś.

Ja teraz łykam po śniadaniu - oczywiście suto zakrapianym skrzypopokrzywą - 1x L;biotica

po obiedzie 1xTran i 1xMaxivision Total jednocześnie bo i jedno i drugie ma omegę

w międyczasie 2x3 Drożdże,

[Jigoku]

Napisane przez PaniRysia

Oby ;-)

Aj dziewczyny ostatnio mam straszny problem.
Pogoda dała mi tak popalić,że się rozchorowałam i chyba mój żołądek tego nie wytrzyma bo biore 1 tabletke na tarczyce 1 L'biotica 2 razy na dobe antybiotyk 1 oslonowo do antybiotyku rutinoskorbin 1 raz dziennie i do tego jeszcze tabletki antykoncepcyjne.
Nie wiem czy umiem liczyć ale to razem 7.

Miałyście może kiedyś tak żeby przyjmować aż tyle leków na dobę?

Uważaj, bo wiele antybiotyków wpływa na tabletki anty. Najlepiej między anty i innymi lekami zachować 4 h różnicy, tak dla bezpieczeństwa.

[PaniRysia]

Bardzo wam dziękuję dziewczyny.

[syla929]

Napisane przez KONICZYNKA 47

Przekraczasz, ale stosunkowo niewiele.
Ja miałam na myśli końskie dawki rzędu 5 mg brane ot tak sobie, by włosków przybyło. Tymczasem taka dawka jest uzasadniona po długotrwałej antybiotykoterapii połączonej ze złą dietą na przykład, która spowodowała wyniszczenie flory bakteryjnej w jelitach przez co biotyna nie jest syntetyzowana.

A tak na marginesie L'bioticę tez łykam

Ojjj.. To ja brałam biotynę 5mg. No nic.. teraz zacznę łykać co 2 dni.. i skończę za jakieś 2 tygodnie. (albo po prostu będę połowe odsypywać) i tak stopniowo zmniejszać..

[la figa]

Napisane przez syla929

Ojjj.. To ja brałam biotynę 5mg. No nic.. teraz zacznę łykać co 2 dni.. i skończę za jakieś 2 tygodnie. (albo po prostu będę połowe odsypywać) i tak stopniowo zmniejszać..

ale to witamina z grupy tych rozpuszczalnych w wodzie. wiec nie da sie jej przedawkowac. nadmiar sie wysikuje.

sama bralam przez jakies pol roku 5mg, teraz zamowilam drugie opakowanie po 5mg, zastanawialam sie jeszcze nad 7,5mg ale to juz bylaby przesada.

wiem, ze dziewczyny z pewnego amerykanskiego forum biora nawet po dwie tabletki dziennie biotyny (w dawce 5mg jedna) i nie narzekaja. a porost jest widoczny co widac po zdjeciach

[syla929]

Napisane przez la figa

ale to witamina z grupy tych rozpuszczalnych w wodzie. wiec nie da sie jej przedawkowac. nadmiar sie wysikuje.

sama bralam przez jakies pol roku 5mg, teraz zamowilam drugie opakowanie po 5mg, zastanawialam sie jeszcze nad 7,5mg ale to juz bylaby przesada.

wiem, ze dziewczyny z pewnego amerykanskiego forum biora nawet po dwie tabletki dziennie biotyny (w dawce 5mg jedna) i nie narzekaja. a porost jest widoczny co widac po zdjeciach

Więc mogę do końca brać i skończyć na tym 5mg, czy lepiej stopniowo zmniejszać?

[la figa]

Napisane przez syla929

Więc mogę do końca brać i skończyć na tym 5mg, czy lepiej stopniowo zmniejszać?

chodzi o to by nie zaczynac od bardzo duzych dawek, a stopniowo je zwiekszac.

witaminy z grupy b i k sa wchlaniane w jelicie grubym takze nie ma sie o co martwic.

[aganela8]

a ja choć biorę już trochę skrzypovitę od paru dni zaczeły mi bardziej wypadać włosy?Myślicie że to na jasień tak wypadają?

[KONICZYNKA 47]

Napisane przez la figa

chodzi o to by nie zaczynac od bardzo duzych dawek, a stopniowo je zwiekszac.

Nie. Chodzi o to by nie odstawiać od razu, a stopniowo zmniejszać dawkę.

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

Napisane przez la figa

ale to witamina z grupy tych rozpuszczalnych w wodzie. wiec nie da sie jej przedawkowac. nadmiar sie wysikuje.

sama bralam przez jakies pol roku 5mg, teraz zamowilam drugie opakowanie po 5mg, zastanawialam sie jeszcze nad 7,5mg ale to juz bylaby przesada.

wiem, ze dziewczyny z pewnego amerykanskiego forum biora nawet po dwie tabletki dziennie biotyny (w dawce 5mg jedna) i nie narzekaja. a porost jest widoczny co widac po zdjeciach

Nie chodzi o przedawkowanie a o efekt odbicia. Przykład amerykanek średnio na mnie działa bo tam wszystko łykają w końskich dawkach, a i tak większość sobie włosy albo przeszczepia albo przedłuża

[la figa]

Napisane przez KONICZYNKA 47

Nie chodzi o przedawkowanie a o efekt odbicia. Przykład amerykanek średnio na mnie działa bo tam wszystko łykają w końskich dawkach, a i tak większość sobie włosy albo przeszczepia albo przedłuża

nie za bardzo lapie. biotyna jest gromadzona przeciez przez watrobe, jej zapotrzebowanie [biotyny] w organizmie jest niewielkie i odpowiednia dieta potrafi zaspokoic deficyt w organizmie

[ston3d]

Napisane przez agison

nom ja się mogę podpisać pod wypowiedzią pszczoly - to, jak się Merz nazywa(ł), zupełnie nie przekłada się na jego jakość. Przynajmniej u mnie się nie sprawdził, na dodatek drogie cholerstwo - odradzam teraz każdemu

Oł, ja brałam jeszcze wersję zarejestrowaną jako lek.

Nie można powiedzieć, który suplement jest lepszy czy gorszy, bo jego efekt zależny jest od ewentualnych niedoborów w organizmie- czyli to jak zadziała jest dość indywidualne. Mi np. nic nie pomoże (Merz też nie pomógł :P) bo mam problemy z tarczycą, ale nie będę pisać, że ten czy tamten suplement nie pomógł, bo to by było głupie

[PaniRysia]

Napisane przez ston3d

Nie można powiedzieć, który suplement jest lepszy czy gorszy, bo jego efekt zależny jest od ewentualnych niedoborów w organizmie- czyli to jak zadziała jest dość indywidualne
.... bo mam problemy z tarczycą, ale nie będę pisać, że ten czy tamten suplement nie pomógł, bo to by było głupie

Ej, ej ale poczekaj chwileczkę.

Suplement diety to witaminy, mikroelementy i coś tam jeszcze.
To prawda,ze jednemu pomogą,gdy mają zbyt małą ilość witamin w organizmie ale na pewno drugiemu nie zaszkodzą,gdyż każdy człowiek zawsze ma jakieś braki witaminowe.

A tak po za marginesem również mam tarczycę. ;-)

[majreg]

Napisane przez la figa

ale to witamina z grupy tych rozpuszczalnych w wodzie. wiec nie da sie jej przedawkowac. nadmiar sie wysikuje.

sama bralam przez jakies pol roku 5mg, teraz zamowilam drugie opakowanie po 5mg, zastanawialam sie jeszcze nad 7,5mg ale to juz bylaby przesada.

wiem, ze dziewczyny z pewnego amerykanskiego forum biora nawet po dwie tabletki dziennie biotyny (w dawce 5mg jedna) i nie narzekaja. a porost jest widoczny co widac po zdjeciach

A ja bralam 2 tabletki dziennie i nic ale to nic mi nie przyspieszylo porostu.

[la figa]

Napisane przez majreg

A ja bralam 2 tabletki dziennie i nic ale to nic mi nie przyspieszylo porostu.

jak dlugo bralas?

[201607260936]

Napisane przez PaniRysia

Ja łykam już od miesiąca L'biotica włosy i paznokcie + maska wax i powiem wam,że zauważyłam ciągłe wyrastanie małych włosków i ogólnie włosy są w lepszej kondycji niż były.
Więc polecam maske Wax oraz te tabletki (witaminy)

A która maska jest najlepsza? Bo widzę, że są różne rodzaje, a nie znam się w ogóle..Nigdy szczególnie nie dbałam o włosy, ale chciałabym zacząć stąd też pytanie-co najlepsze ?

[Aneta94Eg]

Czesc dziewczyny ja takze juz nie wiem jakia odzywke uzywac kiedys uzywalam Waxa z Apteki i byl cudowny teraz kupilam Waxa z Allegro i sie na nim zawiodlam. mam takze BioVaxa z L.biotica do wlosow ciemnych bardzo fajny jest.

[majreg]

Napisane przez la figa

jak dlugo bralas?

Aktualnie łykam 5 albo 6 opakowanie. Z tym , że parę przerw bylo na pewno.

[la figa]

Napisane przez majreg

Aktualnie łykam 5 albo 6 opakowanie. Z tym , że parę przerw bylo na pewno.

wow to naprawde dlugo.. zalezy tez jaka dawka..
byc moze jest tak, ze dostarczasz regularnie ta witamine w pokarmie i dlatego nie widzisz u siebie efektow. ja niestety nie jadam jaj, watrobki itp. wiec widze efekty po sztucznym przyjmowaniu biotyny

[Aneta94Eg]

Brałam je regularnie przez 3 miesiące nie zauważyłam efektów

[smutna_dziewczyna]

Dziś zakupiłam sobie na all tabletki l'biotica włosy i paznockie. Mam nadzieję, że pomogą w jakiś sposób na włosy.

[KONICZYNKA 47]

L'bioticę wcinam od sierpnia, zostało mi jeszcze 38 szt.
Nie narzekam, na pewno przyczyniła się w jakiś sposób do porostu (czoło i zakola zarastają mi jak u niedźwiedzia), ale wg mnie stanowi uzupełnienie wcierek

Po jej wykończeniu przetestuje dwa Solgary:
http://solgar.pl/products/52.html
http://solgar.pl/products/32.html

[majreg]

Napisane przez KONICZYNKA 47

L'bioticę wcinam od sierpnia, zostało mi jeszcze 38 szt.
Nie narzekam, na pewno przyczyniła się w jakiś sposób do porostu (czoło i zakola zarastają mi jak u niedźwiedzia), ale wg mnie stanowi uzupełnienie wcierek

Po jej wykończeniu przetestuje dwa Solgary:
http://solgar.pl/products/52.html
http://solgar.pl/products/32.html

Fajny skład mają te Solgary , zwłaszcza ta formuła "włosy, skórra, paznokcie", ale cena odstraszająca. Trzeba by było jakiegoś tańszego zamiennika poszukac, a wyboru czegos z lizyną i proliną raczej nie ma. Znalazłam je jedynie w odżywkach dla kulturystow np. firmy Kaizen jakieś mleczne proteiny z białka serwatkowego.
A nie myślałaś o piciu zwykłej serwatki z proszku? To są też aminokwasy i to w naturalnej formie. Ja polecam serdecznie, bo nie dość , że smaczne to jeszcze zdrowe. Na paznokcie i skórę nie narzekam, włoski wprawdzie odhodowuję ze zniszczeń, ale te co rosną nowe są superzdrowe. W serwatce się kąpię, kładę na włoski i popijam i naprawdę polecam. Jak na 5-kg worek kosztowała grosze. Skoro jest polecana dla kobiet w ciąży , ludzi starszych i na problemy z zołądkiem to zaszkodzić nie zaszkodzi.

[KONICZYNKA 47]

Napisane przez la figa

nie za bardzo lapie. biotyna jest gromadzona przeciez przez watrobe, jej zapotrzebowanie [biotyny] w organizmie jest niewielkie i odpowiednia dieta potrafi zaspokoic deficyt w organizmie

Najpierw się zdecyduj: albo gromadzi się w wątrobie, albo wysikuje, albo jedno i drugie?
Czy tak trudno pojąć, że organizm też można "rozregulować" przyjmując gigantyczne dawki witamin, które de facto sam jest nauczony wyszukiwać z pożywienia, gromadzić i gospodarować?
Więc nie ma sensu suplementacji "mega" dawkami rzędu 5000 mcg skoro wystarczy 50 mcg.
Biotyna znajduje się głównie w mleku, w warzywach, w mięsie, żółtkach jaj, mące sojowej, nie łuskanym ryżu. Źródłem biotyny są owoce, orzechy, kalafior i wiele innych rzeczy. Tak więc nie jest trudno ją znaleźć w codziennej diecie, jakakolwiek by ona nie była


A już wyświechtany frazes " witamin nie można przedawkować bo nadmiar się wysikuje" jest nie tylko szkodliwy ale i nieprawdziwy, co dostrzegają nawet niektórzy producenci witamin np. Solgar umieścił na opakowaniu B-complex info: "przyjmowanie dużej dawki witaminy B6 przez długi czas może powodować odczucie drętwienia i mrowienia".
A przecież podobno nadmiar się wysikuje...więc skąd takie skutki?

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Napisane przez majreg

Fajny skład mają te Solgary ale cena odstraszająca. Trzeba by było jakiegoś tańszego zamiennika poszukac.

Cena do przezycia, ja zamierzam brać tego pierwszego jedna tabletkę (a nie dwie jak zaleca producent) dziennie, a B-kompleksu jedna co drugi dzień, bo niektóre dawki jak dla mnie za duże.

Pierwszy starczy mi na dwa miesiące, drugi na trzy...

[la figa]

Napisane przez KONICZYNKA 47

Najpierw się zdecyduj: albo gromadzi się w wątrobie, albo wysikuje, albo jedno i drugie?
Czy tak trudno pojąć, że organizm też można "rozregulować" przyjmując gigantyczne dawki witamin, które de facto sam jest nauczony wyszukiwać z pożywienia, gromadzić i gospodarować?
Więc nie ma sensu suplementacji "mega" dawkami rzędu 5000 mcg skoro wystarczy 50 mcg.
Biotyna znajduje się głównie w mleku, w warzywach, w mięsie, żółtkach jaj, mące sojowej, nie łuskanym ryżu. Źródłem biotyny są owoce, orzechy, kalafior i wiele innych rzeczy. Tak więc nie jest trudno ją znaleźć w codziennej diecie, jakakolwiek by ona nie była


A już wyświechtany frazes " witamin nie można przedawkować bo nadmiar się wysikuje" jest nie tylko szkodliwy ale i nieprawdziwy, co dostrzegają nawet niektórzy producenci witamin np. Solgar umieścił na opakowaniu B-complex info: "przyjmowanie dużej dawki witaminy B6 przez długi czas może powodować odczucie drętwienia i mrowienia".
A przecież podobno nadmiar się wysikuje...więc skąd takie skutki?

by dawac takie wyklady najpierw naucz sie troche anatomii i fizjologii jedna z funkcji watroby to tzw funkcja metaboliczna czyli rozklad substancji takich jak leki, suplementy, alkohol, itp. poczytaj sobie o transporcie zyla wrotna, bo takowa w naszym organizmie istnieje. tak samo o filtracji, sekrecji i resorpcji w nefronie. ogolnie rzecz biorac substancje pokarmowe sa transportowane po organizmie poprzez krew, krew jak wiadomo jest filtrowana przez nerki, dzieki nerce powstaje mocz przez co nadmiar biotyny wysikasz. czesc substancji z krwi trafia zyla wrotna do watroby gdzie jest syntezowana i odkladana (jak pewnie wiesz bo w koncu wymienilas mi tyle pokarmow, w ktorych znajde biotyne, ta witamina jest gromadzona w watrobie - w sensie - watroba ma jej zapas). to tak w wielkim skrocie, bo nie sadze - bardzo podstawowe informacje nie bede wnikac w inne aspekty. dodajac jeszcze witaminy B i K wchlaniane sa w jelicie grubym, o tym tez polecam poczytac. dobre ksiazki z fizjologii traczyk czy gorski. czytanie ze zrozumieniem i bedziesz wiedziala o czym mowie

kazdy lek ma dzialania niepozadane! jako iz witaminy nie sa lekami, a jedynie suplementami i nie moga byc stosowane jako substytut w diecie nieprawidlowej trzeba tez uwazac. jednak nigdy nikt nie slyszal o przypadku przedawkowania witaminy c czy biotyny. jak juz pisalam wczesniej - sa wydalane wraz z moczem

z produktow, ktore wymienilas zadnego z nich nie jadam, totez musze zapotrzebowanie na ta witamine uzupelniac. jezeli ktos stoworzyl witamine w dawce 5000mcg i zaakceptowal ja do obrotu to znaczy, ze przyjmowanie jej w odpowiedniej dawce (przy dawkowaniu ktore masz napisane na opakowaniu) nie jest w stanie nikogo zabic czy sprawic mu krzywdy i jest przeznaczone dla osob takich jak ja - z deficytem witaminy H w organizmie.

co do witaminy b6, o ktorej mowisz. takze jest to jedna z witamin rozpuszczalnych w wodzie, wiec nadmiar powinien zostac wyplukany, ale w duzych dawkach jest neurotoksyczna, zwlaszcza w przypadku spożywania jej w formie chlorowodorku pirydoksyny, nie występuje zaś dla fosforanu pirydoksalu i tu jest ten twoj haczyk

[izul0]

norma to 100 na dzien