Skrobia ziemniaczana jako puder

[Buena Dzidzia]

Hejka mam mały problemik :/ od około 2 tygodni używam skrobi i od początku było ok tzn super mat przez bardzo długi czas...ale od jakiś paru dni mam totalnie przesuszoną skórę nie wiem czemu...widać wszystkie najdrobniejsze skóreczki i nie wiem co z tym zrobić...zaczęłam winić za to skrobię, ponieważ nie zmieniałam żadnych kosmetyków a od tych które używam cały czas nic mi nigdy nie było...czy to możliwe,że to przez tą skrobię tak mi wysuszyło buźkę?? ktoś miał/ma podobnie?? jeszcze się zastanawiam czy to nie wina pogodylipa...

[Beekeeper]

Napisane przez Buena Dzidzia

Hejka mam mały problemik :/ od około 2 tygodni używam skrobi i od początku było ok tzn super mat przez bardzo długi czas...ale od jakiś paru dni mam totalnie przesuszoną skórę nie wiem czemu...widać wszystkie najdrobniejsze skóreczki i nie wiem co z tym zrobić...zaczęłam winić za to skrobię, ponieważ nie zmieniałam żadnych kosmetyków a od tych które używam cały czas nic mi nigdy nie było...czy to możliwe,że to przez tą skrobię tak mi wysuszyło buźkę?? ktoś miał/ma podobnie?? jeszcze się zastanawiam czy to nie wina pogodylipa...

Myślę ze najlepszym sposobem zlikwidowanie tej dziwnej reakcji bedzie posmarowanie na noc twarzy kremem mocno nawilzającym albo nawet półtlustym, a wczesniej jeszcze peeling. Mi to zawsze pomaga

[cattarina]

A mi nikt nie odpowie

[Buena Dzidzia]

Beekeeper dzięki za radę czyli muszę pobróbować z innymi kremami mocno nawilżającymi na noc...od jakiegoś czasu stosuję na noc Dermosan krem półtłusty kupiony w aptece i ma on podobno nawilżać i regenerować...a peeling stosuję raz na tydzień...zobaczymy może to przesuszenie samo zniknie...POZDRAWIAM

[Nelllcia]

Hmmm nio ja tez mam przesluszona cere po skrobii ...ale stosuje na podklad pod ktorym mam krem matujacy...moze by tak odtsawic ten kremik matujacy i kupic cos poltlustego na noc? Tylko wtedy pewnie bedzie atak pryszczy w rezultacie ehhh sama nie wiem, ale jedno jest pewne, skrobia choc swietnie matuje na pewno troche wyslusza skore i za to odejmuje mu jeden punkcik.

Pozdrawiam
N.

[justa79]

Napisane przez Nelllcia

moze by tak odtsawic ten kremik matujacy i kupic cos poltlustego na noc?

a to nie ma już nic pośredniego między kremem matującym a półtłustym kremem na noc? może po prostu krem nawilżający?

[maxi82]

Napisane przez cattarina

DZiewczyny a czy można używac wersji z cynamonem do wrażliwej naczynkowej cery?

Kiedys dodałam cynamonu do płatków owsianych jako peeling i myslalam, ze mi twarz wypali. Potem ponad godzine chodzilam czerwona jak burak

Używam skrobii już od pewnego czasu i na razie jest OK, nie mam problemów z przesuszeniem. Co do cynamonu to myślę ze możesz go dodać tylko nie przesadz. W peelingu mogło Cię podrażnić bo go wcierałaś w skórę. Ja na jakieś 3 czubate łyżki mąki dodałam 1 łyżeczkę cynamonu i kulki brązujące (2 lub 3). Puder jest tak lekko zabrązowiony i dzięki temu nie wybiela skóry, ale jest transparentny. W każdym razie mi taki skład bardzo odpowiada. Najlepiej jak sama spróbujesz i przekonasz sie na własnej skórze

[Nelllcia]

Napisane przez justa79

a to nie ma już nic pośredniego między kremem matującym a półtłustym kremem na noc? może po prostu krem nawilżający?

Może i masz racje, z tym że mam juz jeden nawilzajacy kremik, a skore itak mam przesluszona miejscami, miejscami skolei sie swieci , ale wiesz chyba po prostu kupie jakis lepszy ktory doglebnie nawilza bo poltlusty do mojej cery chyba jednak nie bedzie sie nadawal..

[PaniKota]

Napisane przez PaniKota

zazdroszczę Wam, bo skrobia matuje rewelacyjnie, ale i potwornie wysusza, a zaznaczam, że nie nałożyłam jej dużo i to na Juvit, emulsję Avene 50+ oraz Kanebo. I po jednym dniu takiego eksperymentu dziękuję - mam Saharę zamiast buzi. Chyba, że to przypadek, czyli kaloryfery, bo cała jestem "wyschnięta". Zatem skrobia podejście drugie po sezonie grzewczym

wysuszanie szybko na szczęście minęło - za każdym ściągało skórę znacznie mniej i szybko przestałam czuć, że mam na buzi skrobię (ze szczyptą cynamonu). Matuje bosko, wypryski szybciej znikają - problemem jest przechowywanie skrobii i jej stosowanie. Zbija się w grudki - trzymam ją w pudełku po sypkim pudrze Vipery, sitko ma kilka sporych dziurek, ale nawet porządne potrząsanie i postukiwanie pudełeczkiem nic nie daje. Wrzuciłam trochę ryżu, żeby pochłaniał wilgoć, ale nie pomógł. Może to przez cynamon, bo reszta skrobii w torebce aż tak zbita nie jest. Miałyście taki problem?

[Gonia1]

Dziewczyny, nie mam czasu czytać całego wątku.

Powiedzcie mi proszę, czy skrobia lepiej działa nałożona na podkładczy na sam krem? A może to jest bez znaczenia?

[Lexie]

Napisane przez PaniKota

wysuszanie szybko na szczęście minęło - za każdym ściągało skórę znacznie mniej i szybko przestałam czuć, że mam na buzi skrobię (ze szczyptą cynamonu). Matuje bosko, wypryski szybciej znikają - problemem jest przechowywanie skrobii i jej stosowanie. Zbija się w grudki - trzymam ją w pudełku po sypkim pudrze Vipery, sitko ma kilka sporych dziurek, ale nawet porządne potrząsanie i postukiwanie pudełeczkiem nic nie daje. Wrzuciłam trochę ryżu, żeby pochłaniał wilgoć, ale nie pomógł. Może to przez cynamon, bo reszta skrobii w torebce aż tak zbita nie jest. Miałyście taki problem?

Hmmm moja nie zbija sie tak mocno, żeby sitko jej nie rozbiło. Wymieszana z cynamonem zbija się jeszcze mniej. Nie mam pojęcia dlaczego u Ciebie tak się dzieje. Używam podobnego do Twojego pudełeczka - też z siteczkiem, po pudrze oriflame.

[Beekeeper]

PaniKoto, mysle, ze to pzez wilgoc tak ci sie dzieje... Nawet jesli nie trzymasz skrobi w lazience to mozliwe, ze w twoim mieszkanku jest wieksza wilgoc niz np w mieszkanku lexie... taka moja teoria

[konfitura]

Napisane przez Beekeeper

PaniKoto, mysle, ze to pzez wilgoc tak ci sie dzieje... Nawet jesli nie trzymasz skrobi w lazience to mozliwe, ze w twoim mieszkanku jest wieksza wilgoc niz np w mieszkanku lexie... taka moja teoria

Zgadza się Masz po prostu zwilgotniałą mąkę.

[Buena Dzidzia]

Ja od ponad tygodnia nie używam skrobii i przesuszenie mojej buźki znikło prawie całkowicie.No ale teraz mi starsznie szkoda bo najwyraźniej to skrobia właśnie mnie tak przesuszyła i chyba raczej do niej nie wrócę a naprawdę dobrze mnie matowiła...A może powinnam za jakiś czas spróbować ponownie...POZDRAWIAM

[PaniKota]

Napisane przez Beekeeper

PaniKoto, mysle, ze to pzez wilgoc tak ci sie dzieje... Nawet jesli nie trzymasz skrobi w lazience to mozliwe, ze w twoim mieszkanku jest wieksza wilgoc niz np w mieszkanku lexie... taka moja teoria

Może to przez nawilżacz - choć chodzi w innym pomieszczeniu, to wypluwa z siebie parę litrow wody dziennie. Mnie i tak jest sucho, ale widać mąka bardziej wrazliwa. Sprawdzę jeszcze skrobię innej firmy, ale pewnie będzie tak samo. Muszę zatem zmienić pytanie - znacie jakiś środek pochłaniający wilgoć? Moja mama wrzuca ziarenka ryzu do solniczki, ale porządna garść dodana do pudru nie pomogła (nawet nie rozbija tych mącznych placków). Akurat nie mam żadnej z tych malusich saszetek wkładanych np do torebek skórzanych (nie pamiętam jak się nazywa ta substancja).

[vretka]

Napisane przez PaniKota

Może to przez nawilżacz - choć chodzi w innym pomieszczeniu, to wypluwa z siebie parę litrow wody dziennie. Mnie i tak jest sucho, ale widać mąka bardziej wrazliwa. Sprawdzę jeszcze skrobię innej firmy, ale pewnie będzie tak samo. Muszę zatem zmienić pytanie - znacie jakiś środek pochłaniający wilgoć? Moja mama wrzuca ziarenka ryzu do solniczki, ale porządna garść dodana do pudru nie pomogła (nawet nie rozbija tych mącznych placków). Akurat nie mam żadnej z tych malusich saszetek wkładanych np do torebek skórzanych (nie pamiętam jak się nazywa ta substancja).

Mi skrobia zbijała się do czasu, kiedy dodałam do niej odrobinę pudru. Teraz zdecydowanie łatwiej nakłada mi się ją na pędzelek. Może warto wypróbować ten sposób

[kasia_kajtek]

Napisane przez PaniKota

Może to przez nawilżacz - choć chodzi w innym pomieszczeniu, to wypluwa z siebie parę litrow wody dziennie. Mnie i tak jest sucho, ale widać mąka bardziej wrazliwa. Sprawdzę jeszcze skrobię innej firmy, ale pewnie będzie tak samo. Muszę zatem zmienić pytanie - znacie jakiś środek pochłaniający wilgoć? Moja mama wrzuca ziarenka ryzu do solniczki, ale porządna garść dodana do pudru nie pomogła (nawet nie rozbija tych mącznych placków). Akurat nie mam żadnej z tych malusich saszetek wkładanych np do torebek skórzanych (nie pamiętam jak się nazywa ta substancja).

wodorotlenek sodu jest substancją higroskopijną

[crumb]

czytam z zainteresowaniem opinie o mące i mam tylko jedno pytanie: jak jest z czystością takiej mąki? mam na mysli proces produkcyjny - wiadomo, to co jemy musi być czyste mikrobiologicznie itd. natomiast zastanawia mnie fakt czy taki specyfik jakim jest skrobia ziemniaczana, a nie będący wyprodukowanym w warunkach farmaceutycznych, z przestrzeganiem wszystkich rygorów produkcji preparatów aptecznych - jak to się ma do zanieczyszczania i różnych niepożądanych efektów po zastosowaniu jej na skórę?
Oczywiście zapewnienia, że nie zapycha skóry są na tyle liczne, że można zaryzykować i spróbować, natomiast jestem przyzwyczajona do produktów farmaceutycznych i wiem, że przechodzą liczne kontrole, natomiast mąka takowych nie przechodzi, a na pewno nie tak rygorystycznych, no chyba że się mylę..

[PaniKota]

Napisane przez kasia_kajtek

wodorotlenek sodu jest substancją higroskopijną

dlatego zapytałam o jakiś środek pochłaniający wilgoć

[asiunia]

Ja poprostu polecam : GARNIER czysta skóra - krem nawilżający, długotrwały efekt matujący (antybakteryjny).

[konfitura]

Zrobiłam mieszankę na własne potrzeby A pomysł wziął się stąd iż miałam ochotę kupić sypki puder rozświetlający z zimowej kolekcji Maybelline, jednak zrezygnowałam, bo za mocno się błyszczył (drobinka na drobince)
Miałam sypki puder Pierre Arthes o odcień dla mnie za ciemny, a więc leżakował i czekał nie wiadomo na co. To znaczy już wiadomo Dodałam do tego pudru 4 łżeczki skrobi, 2-3 łyżeczki sypkiego pudru roświetlającego z pędzla Avon i wymieszałam. Efekt jest świetny - nie przyciemnia, bardzo dobrze się nakłada i matuje a przy tym pięknie, ale i dyskretnie rozświetla
Wcześniej wspomniałam, że sama mąka lekko rozjaśniała moją i tak już bladą cerę, a teraz mieszanka nadaje jej zdrowego rozświetlonego wyglądu

[crumb]

kiedyś musi być ten pierwszy raz - zrobiłam sobie dziś super mieszankę skrobi i pudru w kulkach. Kilka kulek ciemnych i parę takich jasnych, rozświetlających (akurat miałam puder w kulkach Avonu, którego zużyć nie mogłam, a teraz te kulki rozgniotłam i wymieszałam ze skrobią)
Widząc, że się zbryla wrzuciłam (nie no zaraz padniecie) kilka kulek silicagel, to takie w saszetkach dołączanych czasem do obuwia
i jakby trochę się mniej zbryla, sama nie wierzę, że przekonałam się do tej skrobi, mam nadzieję, że sprawdzi się dobrze, jutro będę w stolicy cały dzień poza domem więc wezmę moje czarodziejskie pudełko ze skrobią i się posypię w tajemnicy przed moim facetem heh chyba by padł ze śmiechu, gdyby zobaczył że sie pudruję mąką

[realistka]

Dziewczyny ja zwykle używam korektora i na niego nakładam puder prasowany ,to kiedy najlepiej użyć tej skrobi ?)
Może akurat przyda się na sylwestra ,potrzebny mi trwaaały makijaż

[konfitura]

Napisane przez realistka

Dziewczyny ja zwykle używam korektora i na niego nakładam puder prasowany ,to kiedy najlepiej użyć tej skrobi ?)
Może akurat przyda się na sylwestra ,potrzebny mi trwaaały makijaż

Zamiast pudru.

[realistka]

Raczej to niemozliwe ,puder nadaje mojej twarzy akurat taki odcien jaki chce ,korektor z Maybelline jest zbyt lepkii ,jasny :P
Może po korektorze a pozniej puder (jest transparentny) albo w ogole przed "wszystkim".
Co myslicie ?

[ziubejek]

a ja mam pytanie: gdyz,zalezy mi na czasie i w poszuiwaniu poszlam do szafy kuchennej,a tam znalazlam: MAKA ZIEMNIACZANA TYP TORTOWY? Czy moge to nakladac na tawarz?

[justa84_]

ja tez dzisiaj sprobowalam popudrowac sie skrobia, zobaczymy czy bedzie matowic, mam nadzieje ze tak. mialam obawe ze bede biala, ale skrobia swietnie sie stapia ze skora i nie ma az tak bladego efektu nie mialam tez zadnego pedzelka, ani puszku, tylko gabeczke, ale nie mialam trudnsci z nalozeniem.

[crumb]

justa84, bez pędzla ani rusz najlepsze takie z naturalnego włosia i specjelnie do nakładania pudru sypkiego. Ceny naprawdę różne. Poszukaj w drogeriach, perfumeriach, w Sephorze mają chyba najlepsze.
Trzeba pamiętać takze o systematycznym myciu pędzelka!
pozdrawiam

[konfitura]

Napisane przez crumb

justa84, bez pędzla ani rusz najlepsze takie z naturalnego włosia i specjelnie do nakładania pudru sypkiego. Ceny naprawdę różne. Poszukaj w drogeriach, perfumeriach, w Sephorze mają chyba najlepsze.
Trzeba pamiętać takze o systematycznym myciu pędzelka!
pozdrawiam

Rzecz gustu. Były zdania, że lepiej sprawdza się puszek.

[PaniKota]

raportuję, że skrobii zmieszanej z cynamonem starcza mi na jakieś 2 do 3 tygodni w zależności od tego czy stoi we w miarę suchej sypialni czy też zostawię w łazience lub zabiorę do torebki wyjeżdżając.
Co więcej, przesypałam skrobię do plastikowego pudełka, takiego w jakim trzymam ryże, kasze, cukry etc, ale nie wszystko mi się zmieściło i obok w kuchennej szafce postawiłam torebkę papierową z resztą mąki. W suchej szafce daleko od okna i koło grzejnika SKrobia w plastiku nie nadaje się do użycia jako puder. Rozmyślam nad papierową puderniczką - może ktoś jeszcze robi pudry w kartonowych opakowaniach