|
|
#271 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 178
|
Dot.: Re: Sny :)
raz mi się coś takiego zdarzyło, ale nie chcę o tym pisać
wywołuje to złe wspomnienia...
|
|
|
|
|
#272 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 166
|
Dot.: Sny prorocze-macie?Wierzycie?
Mi się kiedyś śnił ząb, który mi wypadał. Autentycznie, cały sen był tylko o tym. Zafundowałam sobie schizę na kilka dni, ale nic złego się nie stało.
Ale np. kiedyś mi się śnił mój były. Żeby odzyskać od niego kasę, którą był mi winien, posunęłam się do rzeczy haniebnej- weszłam mu na chatę i wzięłam laptopa (BTW, to go dość ostro zmotywowało do oddania mi kasy, bo zwlekał przez pół roku ). No, ale nie jestem z gruntu taką bicz, więc oczywiście grałam twardą i miałam wyrzuty sumienia. Przez kilka dni śnił mi się eks, który ode mnie uciekał (czekawe dlaczego... ). A wokół niego krążył tygrys!Tygrysa w życiu na własne oczy nie widziałam, więc kiedy tylko się obudziłam sprawdziłam na necie w jakimś senniku. I tygrys we śnie oznaczał, że... mam w kimś wroga. Chyba jednak jest coś w tych snach Zalazłam eksowi za skórę tą windykacją, ale sobie zasłużył. Co nie zmienia faktu, że pewnie dodatkowo bardzo się wkurzył i zapewne stał się ostatecznie moim wrogiem.
|
|
|
|
|
#273 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 25
|
Dot.: Sny prorocze-macie?Wierzycie?
hej
bardzo chce sie podzielic z moim wspanialym barwnym snem xD otoz jak pamietam bylo to podczas obchodow swieta halloween. mialam wrazeni ze to juz kiedys bylo ze takie cos mialo miejsce w moim zyciu jednak jestem pewna ze nie. pamietm ten sen calkiem dobrze jak zaden inny poniewa rzadko jaki sen zsachowuje sie w mojej pamieci. sen zaczynal sie nie winnie. pamietam jak zadzwonil dzwonek do drzwi i ujrzalam w nich haloweenowych przebierancow na dworze pamietam ze bylo duzo sniegu . weszli do mojej chaty i obsypali mnie czyms bialym ale twardym zapewne maka i uciekli poniewaz nie poczestowalam ich niczym bo nie zdazylam . potem sie dowedzialam nie wiem skad ze to sa dzieci sasiadki. jakas mnie taka chec nabrala zeby isc do plotu i zamknac furtke ale kiedy nagle pod moj dom podjechal pociag widomo podobny do tramwaju podwojnego byl on koloru zielonego nie wiem dlaczego ale przypomninal mi zombi. w pociagu byla masa ludzi wszyscy sie bawili bylo slychac glosna muze z jego srodka. stalam jak w murowana ale po chwili zaczelam sie powoli oddalac i zauwazylam ze za drzewem stoi corka mojej sasiadki i sie wpatruje w ten pociag. zaraz po chwili gdy spojrzalam na pociag zaczeli z niego wychodzic przystojni chlpacy i kierowali sie w nasza strone bylo ich z 3. tak jakby chcieli nas wciagnac do pociagu. jednak ja sie urwalam i zaczelam sie coraz szybciej oddalac ale corka mojej sasiadki pojechala z nimi. pociag odjechal ale bylo slychac caly czas ten halas i muzyke klubowa z pociagu. poszlam do domu i obczajalam za oknem. pociag przyjezdzal co pare minut mialam wrazenie ze to ten sam poniewaz za kazdym razem co przyjezdzal byl takiego samego koloru jednak na tablicy wyswietlala sie co chwile na pomaranczowo inna miejscowosc. mialam odczucie lekkiego leku poniewaz chcialam jechac tym pociagiem ale balam sie poniewaz nie mialam z kim. siedzialam tak przy oknie az do rana az chyba przyjechal ostatni pociag ktory chyba odwiozl ludzi poniewaz bylo ich masa wszyscy byli porprzebierani. otwarlam okno i nagle z nikad zaczeli przechodzic kolo mojego okna niektorzy sie bili nie zauwazyli nawet mnie ale bylo tam tez pare moich kolezanek mowiacych mi czesc. co mnie zaciekawilo wszyscy szli jak pochod niekotrzy tn wiekszosc z nich trzymala w reku zrobiona z bialego papieru trumne i narysowany byl krzyz na niej a w srodku niej bylo nazwisko znanej osoby. wszyscy ci ludzie cos tam krzyczeli ale nie pamietam dokladnie juz. nagle mama do mnie podeszla do tego okna i mowila ze mam juz isc spac wiec zamknelam okno chwile z nia usiadlam i ona poszla do kuchni i nagle w pokoju ktorym siedzialam bylo pustych 5 szklanek i talerzy i nagle sie zapelnily herbata i plackami same i ja to widzialam i moja mama. no i dalej juz nie pamietam snu bo sie chyba skonczyl i sie wlasnie obudzilam sama w domu bo obudzil mnie dzwonek do drzwi listonosz xD wiec ciekawe sny mam ostatnio ;] co moze oznaczac ten sen?? komentujcie o myslicie o tym xD pozdrawiam;** |
|
|
|
|
#274 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Sny prorocze-macie?Wierzycie?
Cytat:
Mialam ostatnio 2 prorocze sny: 1.Znowu symbol listu-snilo mi sie ze dostalam list od mojej kolezanki z liceum-czytalam go ale nie bylam pewna czy ten list jest pozytywny czy negatywny-list we snie schowalam na dno szuflady-na nastepny dzien dowiedzialam sie o powaznej sytuacji w rodzinie.. 2.Znowu miedzy innymi symbol listu-snil mi sie zmarly wujek i ze dawal mi list ktory czytalam-on stal w ogrodzie a ja szlam alejka z pustym wuzkiem,dalsza czesc snu :widzialam faceta ktory trzymal na rece dziecko ale wiedzialam ze nie bylo moje,dalsza czesc snu:bylam w domu rodzinnym i snila mi sie mama,miala ona bardzo zepsute czarne zeby-po tym snie za pare dni poronilam. Ciekawostka- w noc przed katastrofa w Smolensku nad ranem snilo mi sie ze dostalam mnostwo listow do skrzynki az wylatywaly one ze skrzynki-listow nie otwieralam ale wiedzialam we snie ze to zla wiadomosc. Zauwazylam ze sny ktore sie sprawdzaja sa zazwyczaj krotkie,symboliczne i najczesciej budze sie z nich zlana potem nad samym ranem... Powiem Wam szczerze-nie chce juz tych snow |
|
|
|
|
|
#275 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 26
|
Dot.: Sny prorocze-macie?Wierzycie?
---
Edytowane przez Naviette Czas edycji: 2014-07-06 o 13:45 |
|
|
|
|
#276 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 44
|
Dot.: Sny prorocze-macie?Wierzycie?
Ja kilka razy miałam prorocze sny. Już nie pamiętam dokładnie, czego dotyczyły, ale wiem, że były takie na pewno.
Ostatnio zdarzyło się coś takiego. Nie wiedziałam jak rozwiązać jakieś zadanie z matematyki. Było trudne, męczyłam się z nim można powiedzieć. Bardzo nad nim myślałam i w nocy przyśniło mi się rozwiązanie. Postanowiłam, że napiszę to, co było w tym śnie, chociaż nigdy bym na to nie wpadła, na takie rozwiązanie. I rzeczywiście, było dobrze rozwiązane. Masakra, byłam w szoku. Ale kiedyś czytałam w jakiejś książce, że jak przed snem nad czymś intensywnie się myśli, to może się przyśnić odpowiedź na męczące nas pytanie, albo pierwsza myśl, jaka nam przyjdzie po przebudzeniu, to ta odpowiedź. Nie wiem, pewnie nie każdy w to wierzy, szczerze mówiąc ja też się z tym waham, mimo tego, że sama tego doświadczyłam. ;D
__________________
♥
let's get lost. |
|
|
|
|
#277 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 660
|
Dot.: Sny prorocze-macie?Wierzycie?
moja mama często ma takie sny.
zaczęło się od tego, że w ósmej klasie przyśniły jej się pytania na sprawdzian z fizyki, które oczywiscie następnego dnia pojawiły się na klasówce. potem było tego wiele, jednak najbardziej w naszej rodzinie zapamietalismy wakacyjny wyjazd. mielismy isc nad jezioro, jednak bylo zimno i tato rzucil pomysł, zeby isć do wesołego miasteczka. mama sie upierała, ze nie, bo śniła jej się zepsuta karuzela i krew, ale my - dzieciaki, przekonalismy ją. podczas zabawy na samochodzikach w auto mojej siostry wjechał facet, ona uderzyła twarzą o kierownicę, zeby wbiły jej się w dolną wargę i połamały się. wiele było tego typu sytuacji, jednak za długo, zeby opowiadać.... wg mnie snu prorocze zdarzają się |
|
|
|
|
#278 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 219
|
Dot.: Sny prorocze-macie?Wierzycie?
hmm nie wiem czy wierzę,być może to tylko wytwór umysłu którego działania nie znamy w 100%
![]() miałam kiedyś tylko taki jeden:gdy miałam 5lat przyśniło mi się,że moja mama urodziła córkę i nazwaliśmy ją Ania.Po nim obudziłam się tak święcie przekonana iż sen był prawdziwy,że chodziłam po domu u szukałam "siostrzyczki".Miesią c później moja ciocia urodziła dziewczynkę(nikt nie wiedział jakiej płci będzie)i nazwali ją Ania ![]() a co do realistycznych snów jeszcze-ostatnio to miałam niezły schiz.. interesuje mnie LD i te sprawy,więc ćwiczyłam TR(wtajemniczeni wiedzą o co chodzi ).Przyśniło mi się,że jestem i babci,w jej domu na wsi.Ja,moja mama,tata i babcia.Nie byłoby nic w tym dziwnego,gdyby nagle do pokoju nie wszedł mój dziadek,który zmarł rok temu...kolory,dźwięki i wszystko było tak realistyczne,że wydawało mi się,że to się dzieje na prawdę.Pamiętam każdy szczegół z tego snu..czułam się tak,jakby to było na jawie.W tym śnie rodzice zaczęli się mnie obawiać,bo zaczęłam się dziwnie zachowywać,a ja pytałam ich który jest rok.Odpowiedzieli,że 2003.Pobiegłam do lustra i zobaczyłam siebie dużo młodszą..strasznie się przeraziłam,biegałam i oglądałam wszystko,a to wciąż było takie realne.Nawet zaczęłam rodzicom i dziadkom w tym śnie opowiadać co się wydarzy w przyszłości i że jest 2010 no mówię wam,coś niesamowitego.Wiem,że to sen,ale tak realistycznego nie miałam nigdy. |
|
|
|
|
#279 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 44
|
Dot.: Sny prorocze-macie?Wierzycie?
kurcze, też interesuję się LD, szukałam różnych ćwiczeń, niby znalazłam, ale nie wiem. a Ty jakie robiłaś ćwiczenia, żeby się udało? kurcze, słyszałam, że świadomy sen, to bardzo fajne przeżycie.
__________________
♥
let's get lost. |
|
|
|
|
#280 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 219
|
Dot.: Sny prorocze-macie?Wierzycie?
Cytat:
ogólnie aby to osiągnąć trzeba mieć dużo cierpliwości i samozaparcia,a mi się zwyczajnie nie chce czasami stąd marne wyniki
|
|
|
|
|
|
#281 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 44
|
Dot.: Sny prorocze-macie?Wierzycie?
Cytat:
ja właśnie nie jestem osobą cierpliwą. więc będzie ciężko. ale chciałabym. i już od razu Ci się udało, po tym ćwiczeniu?
__________________
♥
let's get lost. |
|
|
|
|
|
#282 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 219
|
Dot.: Sny prorocze-macie?Wierzycie?
no ja też nie jestem cierpliwa
najpierw dużo o tym czytałam,wybrałam technikę TR bo jest chyba najłatwiejsza,słuchałam nagrań wywołujących hipnagogi i takie niby pierwsze LD miałam po 2 tygodniach.Ale raz też miałam paraliż senny-coś okropnego,więc trochę ze strachu i z braku wytrwałości przestałam.Teraz znów coś próbuję,ale chyba nie tak jak należy,bo efektów na razie brak(oprócz tego dziwnego,realistycznego snu który opisałam wyżej). |
|
|
|
|
#283 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 296
|
Dot.: Sny prorocze-macie?Wierzycie?
Mi się spełniło przynajmniej 2 razy, tyle wyłapałam.Nie było to nic takiego bardzo strasznego, jedno zdarzenie pozytywne, inne mniej ale do udźwignięcia
|
|
|
|
|
#284 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 1
|
Dot.: Sny prorocze-macie?Wierzycie?
witaj ja też mam sny prorocze , wydarzenia oraz osoby z moich snów mi się wyśiły
---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ---------- wiele osób z moich snów mi się wyśiła |
|
|
|
|
#285 | |
|
Raróg
|
Dot.: Sny prorocze-macie?Wierzycie?
Nie mam i nie wierzę.
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... ![]() |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:34.



wywołuje to złe wspomnienia...


).
). A wokół niego krążył tygrys!
Zalazłam eksowi za skórę tą windykacją, ale sobie zasłużył. Co nie zmienia faktu, że pewnie dodatkowo bardzo się wkurzył i zapewne stał się ostatecznie moim wrogiem. 








