Sny prorocze-macie?Wierzycie?

[AaniaA]

ja tez nie sprawdzam w senniku nigdy swoich snow. jednak wiem jedno - jesli sen jest jakis dziwny i cos jest w nim nie tak to zawsze cos wydarzy sie zlego albo mi albo mojej najblizszej rodzinei (zawyczaj mezowi albo synkowi). i tak stalo sie dzisiaj. zdrzemnelam sie w srodku dnia - mialam koszmarny sen . obudzilam sie zlana potem. jednak potem o nim zapomnialam, bo zajelam sie swoim trzylatkiem. a tu okolo 17:30 dzwoni telefon i maz mowi, ze ukradli mu portfel z dokumentami i spora kasa .

dzis to caly dzien mialam taki dziwny - wiele dziwnych rzeczy sie zdarzylo i tak wlasnie nieszczesliwie zakonczyl sie poczatek tygodnia .

[1141655]

Snów w senniku nie sprawdzam ,ale mialam juz kilka sytuacji, ze jak mi sie cos przysnilo..jakas smierc,choroba i inne rzeczy to tak sie w najblizszym czasie ( odstepie tygodnia) działo... Moze to zbiegi okolicznosci...
ale wierze ze czasem to co snimy moze miec wplyw na nasza przyszlosc.

[Ines1985]

Nie sprawdzam w senniku i nie wierze. Zupelnie nie widze zwiazku miedzy snem a jakimis przepowiedniami

[Nierika]

Nie sprawdzam w senniku, gdyz moje sny w ogole nie przypominaja proroczych. Sa po prostu projekcja moich emocji, fantazji, marzen, lekow...

[Shiva]

Owszem wierzę w sny bo mi się często sprawdzają, ale nie ich znaczneie tylko dokładnie to samo co mi się śniło (czasmai tylko występują małe różnice) np. śniło mi się że chłopak mojej siostry złamał rekę, za 2 dni miał ją w gipsie, albo że kumpela która zawsze ma bilet miesięcnzy została złapana przez kanara i na drugi dzień w drodze do liceum faktycznie nie miała biletu...
Pozdrawiam
Shiva

[Mirianka]

wierze w sny,tylko ze nie dosłownie nasza podświadomość wytwarzając je ukrywa pod takimi obrazami różne uczucia,które tkwią bardzo głeboko w nas często analizuję(amatorski)sny bliskich mi ludzidzięki temu czasem można zdać sobie sprawę co tkwi w naszym wnetrzu

[Beauty1984]

Raczej nie wierzę. Piszę raczej bo różnie do tego podchodzę. Jak śni mi się coś fajnego to aż żal nie wierzyć . I zdarzało się, że sytuacje się sprawdzały. Ale wiem, że to tylko zbieg okoliczności.
Wolę sobie jednak pomyśleć po miłym śnie, że może być proroczy bo odrazu optymizmu nabieram .

[CzarnyElf]

Ja wierze i to bardzo.Szczegolnie jezeli chodzi o smierc i smutne wydarzenia
Zawsze mam ten sam sen gdy ktos umiera-kazdy jest oczywiscie inny ale w kazdym symbolika jest taka sama.

Pierwszy sen mialam w dzien gdy zmarl moj dziadek-snilo mi sie ze otrzymalam list i wiedzialam ze tresc tego listu bedzie smutna-smutna wiadomosc-dziadek umarl w ten sam dzien.

Drugi raz mialam sen gdy zaginely moje psy-snilo mi sie ze zagladam do skrzynki i widze w nim list ale nie chcialam go otworzyc-wiedzialam ze to bedzie smutna wiadomosc.W ten sam dzien dowiedzialam sie ze psy zginely pod kolami samochodu.

Trzeci sen mialam w ostania sobote tak gdzies o 3 nad ranem-snilo mi sie ze przyszlo do mojej pracy 2 panow ubranych na czarno i wreczyli mi list-wiedzialam ze ten list bedzie smutna wiadomoscia-w snie widzialam tez duzo psow.Obudzilam sie ze strasznym uczuciem stresu i wiedzialam ze cos zlego sie stanie-kilka godzin pozniej zadzwonil brat Tz i mowi ze mama TZ jest w ciezkim stanie w szpitalu-pojechalismy wiec do Colorado Springs-niestety w szpitalu czekalo 2 mezczyzn ze smutna wiadomoscia(tata Tz i pastor) ze mama Tz wlasnie zmarla.Mama Tz bardzo kochala psy.

Jedno wiem-nie chce miec juz wiecej takich snow-moja mama ma podobnie tylko ze jak cos zlego ma sie stac to sni jej sie jej zmarla mama-ale nie ma ona snow o smierci tylko o klopotach itp.
Boje sie tych snow......

[Kasia_L]

CzarnyElfie - jestem w małym szoku po tym, co przeczytałam. Rozumiem, że sama kiedyś tam dostrzegałaś, jakie znaczenie symboliczne ma list w Twoich snach?

Osobiście miewam różne sny, czasem zastanawiam się nad ich znaczeniem (raczej rzadko). Kiedyś babcia zawsze wypytywała mnie, co mi się śniło i od razu sprawdzałą w senniku. Ale ja nie pamiętam czy to się sprawdzało, czy nie .

Moje sny są często z gatunku katastroficznych. Tzn. ja na wysokim, wąskim, pozbawionych wielu elementów moście , gdzieś nad przepaścią, albo goniące mnie wielkie psy - wiem, że one przedstawiają moje lęki.

Ale zdarzają się też sny, dokładnie ilustrujące sytuację, która ma się wydarzyć. Głównie, gdy żyję w jakimś napięciu emocjonalnym (egzaminy itp.) Jednak tu nie odkryłam jeszcze żadnej reguły , bo raz się sprawdzają, a raz nie.

[Kobieta_słonecznik]

Ja wierze... raz mialam taki sen.... dotyczyl śmierci i wypadku samochodowego...

[moee]

raz mi sie przysnilo , ale czy proroczy to sama nie wiem w kazdym razie jak mialam z lat 10 snilo mi sie ze sie pali las za domem mojej cioci i za jakies 10 nastepnych sie palil

[natalia21]

a ja chyba nie maialm takich snow... przynajmniej narazie sobie nie przypominam ale to co przeczytalam co napisal Czrny elf to az sie przestraszylam... osobiscie nie chcialabym miec takich snow...

[Vogue]

Ja kilkakrotnie, kiedy snilam o burzy, na nastepny dzien dowiadywalam sie z wiadomosci w tv, ze gdzies piorun uderzyl albo w czlowieka, albo w drzewo (budynek itp)

[natalia21]

Dziweczyny nie boicie sie tych swoich snow?ja bym sie bala...

[strzyga]

Cóż... Mnie się bardzo rzadko cokolwiek śni, a jeśli już to są to sceny śmierci. Mojej śmierci. Jak ktoś chce mnie zabić albo ja próbuję kogoś zabić, żeby się obronić i nie mogę... Z reguły zwiastuje to domowe kłopoty.

[moni888]

ja nei mialam takich snow natomiast dziwne przeczucia tak! mojej bratowej kiedys sie snilo ze tata(jej tesc) przyszedl do niej ale nic nie mowil tylko stal nad nia i patrzyl na drugi dzien tata mial zawal i smierc kliniczna...

[April007]

Raz mi sie snilo, dokladnie to pamietam - ze zdechl mi krolik ( a mialam go dopiero 2 miesiace ). We snie nie bylo sceny samej smierci, pamietam, ze wiedzialam ze zdechl i ze plakalam. Tata gral w gre komputerowa i pytal czy tez chce zagrac a ja sie wloczylam i nie moglam znalezc sobie miejsca. Obudzilam sie z krzykiem i rodzice mi pokazywali ze przeciez kroliczek zyje i spi.
Jakis tydzien pozniej krolik dostal szalu ( doslownie... nie wiadomo co sie stalo ), uderzyl w cos glowa i zdechl. Potem wszystko bylo jak we snie...

Nigdy wiecej takiego snu nie mialam. Za to jako jedynej z rodziny w noc po smierci babci w zeszlym roku, przysnila mi sie ona. W bialej sukience w przeszklonym domu. A za domem sliczny ogrod Mysle, ze jest szczesliwa

[amika79]

Nigdy snu proroczego nie miałam, ale wierzę, że taki sen może mieć miejsce.

[olunias]

ja miewam sny nie tyle prorocze...co raczej bardzo,bardzo realistyczne.Bardzo często we śnie wystepuja jakies historyczne wydarzenia w których uczestniczę.(np. mieszkam w cesarskim pałacu za czasów starozytnego Rzymu jako niewolnica, lub uczestniczę w zdarzeniach mających miejsce na średniowiecznym francuskim Rynku gdzie oglądam spalenie jakies kbiety na stosie, stojąc w łumie gapiów).Ostatnio mi sie śniła rozmowa z Elvisem Presleyem, który mnie pytał czy ludziom się podobaja jego wystepy, czy nie sa może zbyt ekspresyjne...Ale nawet nie to jest najgorsze...tylko najgorsze dla mnie jest to że moje sny sa niesamowicie realistyczne.Zawsze towarzyszą im zapachy, dżwięki muzyki lub po prostu takie zwykłe codzienne, kolory.Zawsze czuje na skórze wszystkei wydarzenia, mam strój odpowiedni do danej epoki.Bardzo mnie to zastanawia..Bardzo często jak ma się wydarzyć coś złego to śnią mi się jakieś "ostrzegawcze"znaki,symbo le.Staram się nie wierzyc w sny, choć czasami to niemozliwe.Ale na pewno wierzę w swoją intuicję, która jak błysk w mojej głowie pojawi sie nagle i mówii co się wkrótce wydarzy..to tyle,lub aż tyle.Acha-dodam że moje zainteresowania nie są wogóle związane z historią, żeby nikt nie myślał że może się naczytam takich ksiązek i mi się później to śni;-)..pozdrawiam

[AaniaA]

mam takie sny i nie lubie ich, bo zazwyczaj wysni mi sie cos zlego. ostatnio przez kilka nocy miewam takie sny i skutek jest taki, ze dentysci nie moga uporac sie z moim bolacym zebem od poczatku tego tygodnia . wlasnie po raz 5 (poniedzialek - 2 razy, sroda - raz, czwartek - raz, dzisiaj - piatek - mam nadzieje, ze tylko raz) ide do dentysty na godz. 18:30. rany, oby dzis przysnilo mi sie cos normalnego .

[Fresa]

Zęby we śnie zawsze zwiastują coś niedobrego-chorobę,kłopoty.A jak się śni do ,że leci krew,to zwiastuje śmierć w najbliższym otoczeniu .

Ale,żeby sen się nazwijmy to spełnił,musi być spełnionych kilka warunków.Nie każdy sen,który śnimy się spełnia

[Joey]

Ja nigdy nie miałam snu proroczego. Ale jak najbardziej wierzę w takie rzeczy i trochę się ich boję. Raczej nie chciałabym mieć takiego snu.

[Joey]

Napisane przez olunias

Ale na pewno wierzę w swoją intuicję, która jak błysk w mojej głowie pojawi sie nagle i mówii co się wkrótce wydarzy..to tyle,lub aż tyle.

Ja mam coś podobnego - zawsze jak jakiś nauczyciel chce mnie spytać, to ja na moment wcześniej już to WIEM/CZUJĘ, że on to zaraz zrobi. Telepatia

[olunias]

Napisane przez Joey

Ja mam coś podobnego - zawsze jak jakiś nauczyciel chce mnie spytać, to ja na moment wcześniej już to WIEM/CZUJĘ, że on to zaraz zrobi. Telepatia

no właśnie..tez tak mam....ale u mnie przebiega to jeszcze tak że czasem zdazy mi się przewidzieć zdarzenia mało prawdopodobne np.ostatnio kładąc sie do łóżka wyłaczyłam swoja komórkę, żeby rano nie obudziły mnie smsy od mojego TŻ-ta(bo zawsze mnie tak budzi).I pomyślałam sobie co by było gdyby zadzownił mi w nocy telefon stacjonarny.No i o godz.2:58 zaczał mi strasznie dzwonić telefon,chyba ze 5 sygnałów.Dodam że mieszkam sama i miałam takiego cykora że mało nie umarłam ze strachu..od razu zadzwoniłam do TŻ zapytać czy nie dzwonił ale to nie był on..I często sie tak zadaża że przewidzę zdarzenia na długi czas wczesniej.

[desti]

wierze w takie sny... chociaz osobscie mi sie nie zdazaja... i chyba nie chcialabym miac takich snow... troche to straszne...

[CzarnyElf]

Napisane przez Kasia_L

CzarnyElfie - jestem w małym szoku po tym, co przeczytałam. Rozumiem, że sama kiedyś tam dostrzegałaś, jakie znaczenie symboliczne ma list w Twoich snach?

Osobiście miewam różne sny, czasem zastanawiam się nad ich znaczeniem (raczej rzadko). Kiedyś babcia zawsze wypytywała mnie, co mi się śniło i od razu sprawdzałą w senniku. Ale ja nie pamiętam czy to się sprawdzało, czy nie .

Moje sny są często z gatunku katastroficznych. Tzn. ja na wysokim, wąskim, pozbawionych wielu elementów moście , gdzieś nad przepaścią, albo goniące mnie wielkie psy - wiem, że one przedstawiają moje lęki.

Ale zdarzają się też sny, dokładnie ilustrujące sytuację, która ma się wydarzyć. Głównie, gdy żyję w jakimś napięciu emocjonalnym (egzaminy itp.) Jednak tu nie odkryłam jeszcze żadnej reguły , bo raz się sprawdzają, a raz nie.

W senniku list znaczy nowina o utracie kogos bliskiego -gdy pierwszy raz mi sie to przysnilo-zapamietalam i teraz za kazdym razem mi sie to sprawdza
jak jechalismy do colorado kazalam Tz zostawic nasze psy w schronisku (normalnie zawsze bralismy je ze soba)zapakowalam mu czarne ubrania i kazalam sie spieszyc bo wiedzialam ze jego mama umrze-niestety bylismy o 30 min za pozno.
Juz nie strasze Was

Dzisiaj mi sie snilo ze ktos przyniosl do naszego domu dwoje dzieci i ze otwieralam szkatulke w ktorej byla ksiazka po otwarciu ktorej przenosilam sie do innego swiata.Ale to byl normalny sen-pewnie nic nie znaczy.
Te sny prorocze sa bardzo realistyczne snia mi sie przewaznie nd samym ranem-zawsze budze sie zlana potem i prawie placze.


April-tez niesamowity byl ten Twoj sen.

Kobieta Slonecznik-moze opowiesz swoj sen?Jezeli chcesz oczywiscie

[Sanderek]

Ja często miewam sny, w których widzę różne sytuacje. Wiekszośc się jednak nie sprawdza, jednak było już kilka takich, że naprawdę się zdarzyły. Zwykle były to sny, w których role odgrywali moi znajomi.

[CzarnyElf]

Napisane przez Fresa

Zęby we śnie zawsze zwiastują coś niedobrego-chorobę,kłopoty.A jak się śni do ,że leci krew,to zwiastuje śmierć w najbliższym otoczeniu .

Ale,żeby sen się nazwijmy to spełnił,musi być spełnionych kilka warunków.Nie każdy sen,który śnimy się spełnia

A jakie to warunki musza byc spelnione?

[betka72]

Napisane przez olunias

ja miewam sny nie tyle prorocze...co raczej bardzo,bardzo realistyczne.Bardzo często we śnie wystepuja jakies historyczne wydarzenia w których uczestniczę.(np. mieszkam w cesarskim pałacu za czasów starozytnego Rzymu jako niewolnica, lub uczestniczę w zdarzeniach mających miejsce na średniowiecznym francuskim Rynku gdzie oglądam spalenie jakies kbiety na stosie, stojąc w łumie gapiów).Ostatnio mi sie śniła rozmowa z Elvisem Presleyem, który mnie pytał czy ludziom się podobaja jego wystepy, czy nie sa może zbyt ekspresyjne...Ale nawet nie to jest najgorsze...tylko najgorsze dla mnie jest to że moje sny sa niesamowicie realistyczne.Zawsze towarzyszą im zapachy, dżwięki muzyki lub po prostu takie zwykłe codzienne, kolory.Zawsze czuje na skórze wszystkei wydarzenia, mam strój odpowiedni do danej epoki.Bardzo mnie to zastanawia..Bardzo często jak ma się wydarzyć coś złego to śnią mi się jakieś "ostrzegawcze"znaki,symbo le.Staram się nie wierzyc w sny, choć czasami to niemozliwe.Ale na pewno wierzę w swoją intuicję, która jak błysk w mojej głowie pojawi sie nagle i mówii co się wkrótce wydarzy..to tyle,lub aż tyle.Acha-dodam że moje zainteresowania nie są wogóle związane z historią, żeby nikt nie myślał że może się naczytam takich ksiązek i mi się później to śni;-)..pozdrawiam

Z duzym zaciekawieniem przeczytalam twoj post.Wydaje mi sie,ze jestes wyjatkowo intuicyjna i wrazliwa osoba
pozdrawiam

[CzarnyElf]

Napisane przez olunias

ja miewam sny nie tyle prorocze...co raczej bardzo,bardzo realistyczne.Bardzo często we śnie wystepuja jakies historyczne wydarzenia w których uczestniczę.(np. mieszkam w cesarskim pałacu za czasów starozytnego Rzymu jako niewolnica, lub uczestniczę w zdarzeniach mających miejsce na średniowiecznym francuskim Rynku gdzie oglądam spalenie jakies kbiety na stosie, stojąc w łumie gapiów).Ostatnio mi sie śniła rozmowa z Elvisem Presleyem, który mnie pytał czy ludziom się podobaja jego wystepy, czy nie sa może zbyt ekspresyjne...Ale nawet nie to jest najgorsze...tylko najgorsze dla mnie jest to że moje sny sa niesamowicie realistyczne.Zawsze towarzyszą im zapachy, dżwięki muzyki lub po prostu takie zwykłe codzienne, kolory.Zawsze czuje na skórze wszystkei wydarzenia, mam strój odpowiedni do danej epoki.Bardzo mnie to zastanawia..Bardzo często jak ma się wydarzyć coś złego to śnią mi się jakieś "ostrzegawcze"znaki,symbo le.Staram się nie wierzyc w sny, choć czasami to niemozliwe.Ale na pewno wierzę w swoją intuicję, która jak błysk w mojej głowie pojawi sie nagle i mówii co się wkrótce wydarzy..to tyle,lub aż tyle.Acha-dodam że moje zainteresowania nie są wogóle związane z historią, żeby nikt nie myślał że może się naczytam takich ksiązek i mi się później to śni;-)..pozdrawiam

wow rzeczywiscie bardzo ciekawe masz te sny