straszne sny zwiazane ze ślubem

[Nika1980]

Napisane przez ilonkaczapela

Hehe Ja się kiedyś zastanawiałam jak my z moim chłopakiem też będziemy wyglądać podczas pierwszego tańca itd (bo jakoś przez 6 lat nie bardzo gdziekolwiek tańczyliśmy, bo nie lubimy). Ja też mam właśnie 156 a On 192

Ilonka, ja kupilam do slubu buty prawie na szczudlach takie wysokie obcasy, podejrzewam znając mnie, że gdzieś orła wywinę po drodze

[ilonkaczapela]

Ja bym nawet 3 minut nie wytrzymała w butach na obcasie Noszę zawsze płaskie I na ślubie nie zamierzam się męczyć. Kupię lekki obcasik i niech się patrzą jakiego wielkiego mężczyznę mam!

[Nika1980]

Ja lubię obcasy tyle, że to są dość wysokie nawet jak dla mnie, ale bardzo wygodne. Na wszelki wypadek mam coś na zmianę na potem

[beciap1]

Miałam obrzydliwy sen.
Najgorszy z możliwych chyba...

O ślubie będę myśleć dopiero za rok, może dwa.

Śni mi się tak:
stoję w białej, dopasowanej, długiej sukni, na głowie welon i delikatny kok.
Jestem w ciąży, zaawansowanej (może 7 - 8 m-c).
Widzę jak mój przyszły małżonek przechodzi przez próg, idzie w moją stronę i kiedy jest już bardzo blisko dostaje około czterech strzałów w klatkę piersiową.
Ostatnia scena jak klęczę nad nim, płaczę i krzyczę, mam cały brzuch we krwi mojego zmarłego i tym samym niedoszłego męża.

Kiedy obudziłam się z krzykiem pomyślałam "a może lepiej nie ryzykować"
Pociesza mnie to, że nie jestem w ciąży...

[angemol]

Czesc! Tez mialam straszny sen-snilo mi sie ,ze bylam w przymierzalni sukien slubnych i jak na siebie nalozylam sukienke to okazalo sie ze gore ma czarna-jakby bluzke a dól to piekna biala spódnica-powiedzialam kobiecie,ze nie chce takiej sukni bo ma czarna gore.Podala mi druga-a tu odwrotnie-biala gora-gorset,a dół czarny zamsz.Powiedzialam tej kobiecie,ze ja takiej sukienki nie zamawilam i jej nie chce i...obudzilam sie ze strachem.Najgorsze jest to,ze czarna suknia z sennikow oznacza żalobe

[mka1987]

podstarzały wątek ale fajny heh

ile ja miałam juz tych snów.....juz nawet nie zlicze heheh...
a to ze spóźniłam się do kościoła, a to ze gości nie ma w kościele, a to ze obraziłam się na cały swiat i nie poszlam na wlasny slub, a to ze byłam tak senna podczas wesela ze nie miałam siły ręką ruszyc, a to ze ksiadz robił sobie z nas jaja podczas mszy itd itd heheh

a najfajniej wspominam sen, w którym nie mogłam powiedziec przysięgi małżeńskiej bo.....zajadałam się właśnie....bananem

ale na szczescie nie tylko ja mam takie przedziwne sny (moja mama i siostra(->swiadkowa) rownież)

[komsuszek]

uf odetchnęłam, że nie tylko mnie zaczęły się przytrafiać ślubne koszmary. wiem, że przed ważnymi wydarzeniami śnią się dziwne rzeczy-wszystko na odwrót, ale przestraszyłam się trochę że to jakieś złe znaki że rok przed ślubem śnią się takie straszne rzeczy. ale to dlatego że ostatnio zajmujemy się już szukaniem sali, zespołu itd.

zajrzałam tu bo właśnie dziś mi się śniło że godz przed ślubem nie miałam makijażu, fryzury, butów, sukni nic! i a w domu był bałagan, byłam przerażona nie wiedziałam co zrobić i nikt z rodziny nie chciał mi pomóc, i że nie zdążyłam zaprosić najlepszej koleżanki i pzrychodzili już goście a ja byłam w jakimś dziwnym dresie. i w końcu płakałam i krzyczałam i obudziłam się przerażona.

a kiedyś wcześniej mi się śniło że na ślubie w kościele siedzieliśmy nie na środku tylko w ławce i mój przyszły mąż był w t-shircie i spodenkach i nie chciał iść się przebrać

a innym razem że miałam całą czarną suknię i błądziłam gdzieś żeby zdążyć
masakra z tymi snami jeśli tak ma być przez rok aż do ślubu:/
pozdrawiam