Solarium :/

[różowiutka]

Napisane przez czuczenka

to ja po piatym dniu opalania opalilam sie na czarno-biało

O żesz Ty, jaka brązowa

Ja nie wkleję, bo narazie nie ma się czym chwalić

[czuczenka]

hehehe zapomnialam wam powiedziec ze moje solarium w mojej pipidówie opala na szaro

dziekuje Malenka

[dotka85]

Napisane przez czuczenka

to ja po piatym dniu opalania opalilam sie na czarno-biało

Tez sie zgadzam, ze bardzo ladna z Ciebie wizazanka I tych lays'ow wcale po Tobie nie widac

[czuczenka]

Napisane przez dotka85

Tez sie zgadzam, ze bardzo ladna z Ciebie wizazanka I tych lays'ow wcale po Tobie nie widac

hehe dziekuje a Laysy widac ale w dolnej partii ciała

[deska123]

Napisane przez czuczenka

to ja po piatym dniu opalania opalilam sie na czarno-biało

ja też tak chcę

A ja jak narazie nie mam czym się chwalić

[różowiutka]

Wiecie co dziewczyny... moje dzisiejsze leżenie poszło na marne NIC się nie opaliłam Wysmarowałam się olejkiem z avonu SPF6 z beta karotenem, a twarz zostawiłam samą sobie, czyli niczym jej nie wysmarowałam. I co??? Ciało jest takie samo jak było (jak to możliwe??)- nic nie opalone więcej, a twarz.. cała czerwona. Z tego akurat sie ciesze, bo za 2 dni będzie brązowa. Ale reszta

[ja=)]

a mi sie dzisiaj chciało smiac jak dziewczyna na ulicy zaczęła porównywać swoją opalenizne do mojej

[natee]

ja dziś posiedziałam z kumpela nad jeziorkiem i co z tego mam ? udar
jakies ostre to słonko dzis było
jednak wole solar

[czuczenka]

Ja wczoraj tez nie zauwazylam jakis skutkow opalania czyt. opalenizny tak samo dalej jest wiecie co? wstaje rano patrze 10zl na stole lezy... chyba je wezme i skocze na solar...

[mentha]

Napisane przez malenka294

widzisz rózowiutka wszystkim sie podoba twój avatarek

Nie wszystkim; mnie się nie podoba. Uważam, że jest wyuzdany i nie przystoi szesnastolatce.

[uskow]

16 lat! Kurcze faktycznie!

[mentha]

Taki wiek Różowiutka podała w profilu.

[Castalamare]

[mentha]

Jeszcze coś wyjaśnię, nie chciałam nikogo urazić, ale nie mogłam sobie darować tej uwagi.

Znam zbyt wiele nastolatek, którym mama daje pieniądze nie tylko na solarium, ale i na testy ciążowe.

[madziak1990]

Napisane przez mentha

Nie wszystkim; mnie się nie podoba. Uważam, że jest wyuzdany i nie przystoi szesnastolatce.

A tam srata ta ta... nie przystoi Ja też mam 16 lat i uważam, że nie jest przesadnie wyuzdany on poprostu jest sexy i jeśli ona taki chce to czemu ma sobie nie dawać? To jest forum! A nie rozmowa z rodzicami!! I jest demokracja i każdy może mieć co chce Ja mam kiciusia No, bo jestem szalona, kocham kotki i hehe oczywiście bez urazy buźka

[mentha]

Madziu, a niech daje sobie co chce. Któraś z Wizażanek napisała, że ten awatar wszystkim się podoba - otóż nie wszystkim. Mnie nie.

Rodzicem nie jestem i nie zanosi się na to, bym nim w najbliższej przyszłości została, ale jak sama zauważyłaś jest demokracja, a ona daje prawo do wyrażania poglądów.

I co z tego, że to jest forum, a nie rozmowa z rodzicami? Czy wobec nich należy zachowywać pozory skromności, a gdzie indziej dawać upust swoim emocjom? Bo burza hormonów, bo B. Spears jest "sexy" i takie są panienki w kolorowych pisemkach dla nastolatek, które nie poznały jeszcze zasad ortografii, ale za to dzięki zawartym w nich instruktażom zgłębiły tajniki miłości francuskiej i później ich dokonania uwiecznione przez kolegów w szkolnej toalecie można obejrzeć w Internecie?

Może i jestem pruderyjna, ale jeśli zdjęcie kobiety w bieliźnie rozkładającej nogi na wizytówce nastolatki nie jest wyuzdane, to co jest takim?


A Twój kiciuś jest uroczy

[Angel_ek]

przypominam że to jest temat o solarium

[koteknaplotek]

Napisane przez różowiutka

Wiecie co dziewczyny... moje dzisiejsze leżenie poszło na marne NIC się nie opaliłam Wysmarowałam się olejkiem z avonu SPF6 z beta karotenem, a twarz zostawiłam samą sobie, czyli niczym jej nie wysmarowałam. I co??? Ciało jest takie samo jak było (jak to możliwe??)- nic nie opalone więcej, a twarz.. cała czerwona. Z tego akurat sie ciesze, bo za 2 dni będzie brązowa. Ale reszta

Twoja skora jest juz opalona i wydaje ci sie, ze nic sie nie opalilas. Wiekszosc ludzi myli spieczenie (zaczerwieniana skore od razu po zejsciu ze slonca) od opalenizny . (mieszkam nad morzem i widze co ludzie okreslaja mianem opalenizny ). To, ze twarz masz czerwona to znak, ze juz przegielas ze sloncem,czemu sie nie dziwie skoro lezalaz spalckiem 1,45h bez zadnej ochrony. A reszta ciala- coz, jesli myslisz, ze spf6 spowodowalo, ze nic sie nie opalilas, to raczej nie tedy droga .Twoja skora poprostu sie nie spalila. Powiem ci, ze cala sobote spedzilam na ogrodzie z spf50 na twarzy i opalilam sie, nie wystawiajac specjalnie ryjka do slonca.
Przypomne tylko, ze opalenizna ksztaltuje sie przez 48 godzin od wystawienia skory na slonce.

[Iwona31]

Napisane przez mentha

Jeszcze coś wyjaśnię, nie chciałam nikogo urazić, ale nie mogłam sobie darować tej uwagi.

Znam zbyt wiele nastolatek, którym mama daje pieniądze nie tylko na solarium, ale i na testy ciążowe.

No to masz fajne znajome

[różowiutka]

Napisane przez mentha

Nie wszystkim; mnie się nie podoba. Uważam, że jest wyuzdany i nie przystoi szesnastolatce.

Pierwsze co mi się nasunęło to:

Nie ma PANI (bo w końcu mam tylko 17 lat... ) obowiązku patrzeć na moj avatar, skoro jest taki wyuzdany. Absolutnie nikt do tego nie zmusza. Nie jest też PANI moim rodzicem, aby mówić mi co mi przystoi

Jak ma PANI coś do poweidzenia, to zapraszam na PW, bo jak widać to jest temat o SOLARIUM

[różowiutka]

Napisane przez koteknaplotek

Twoja skora jest juz opalona i wydaje ci sie, ze nic sie nie opalilas. Wiekszosc ludzi myli spieczenie (zaczerwieniana skore od razu po zejsciu ze slonca) od opalenizny . (mieszkam nad morzem i widze co ludzie okreslaja mianem opalenizny ). To, ze twarz masz czerwona to znak, ze juz przegielas ze sloncem,czemu sie nie dziwie skoro lezalaz spalckiem 1,45h bez zadnej ochrony. A reszta ciala- coz, jesli myslisz, ze spf6 spowodowalo, ze nic sie nie opalilas, to raczej nie tedy droga .Twoja skora poprostu sie nie spalila. Powiem ci, ze cala sobote spedzilam na ogrodzie z spf50 na twarzy i opalilam sie, nie wystawiajac specjalnie ryjka do slonca.
Przypomne tylko, ze opalenizna ksztaltuje sie przez 48 godzin od wystawienia skory na slonce.

ufff, to mnie pocieszyłaś Dziś zatem idę poopalać tył
Pozrdawiam

[mentha]

Napisane przez różowiutka

Pierwsze co mi się nasunęło to:

Nie ma PANI (bo w końcu mam tylko 17 lat... ) obowiązku patrzeć na moj avatar, skoro jest taki wyuzdany. Absolutnie nikt do tego nie zmusza. Nie jest też PANI moim rodzicem, aby mówić mi co mi przystoi

Jak ma PANI coś do poweidzenia, to zapraszam na PW, bo jak widać to jest temat o SOLARIUM

To co miałam do powiedzenia już powiedziałam, ale może dodatkowo wyjasnię :

Kwestię obrazka poruszyła inna Wizażanka; ja odniosłam się do tego co napisała. Rozumiem jednak, że w Twoim mniemaniu za zgodne z tematem wątku uchodzą jedynie te posty, które wyrażają aprobatę. Błąd...

Nie mam wzroku selektywnego; mam natomiast prawo do wyrażania poglądów jak Ty do wyboru avataru.

A teraz coś ściśle związanego z SOLARIUM:

Napisane przez madziak1990
A czym mogę zasłonić sutki?? a może bym sobię tylko ramiączka odpieła od biustonosza

Naprawdę to od Ciebie zależy
Ja zasłaniam tymi "ochroniaczami" na oczy

Jako zaprawiona w bojach uzytkowniczka solarium zapewne zdajesz sobie sprawę z jego szkodliwości, nie zakładaj jednak, iż mają o tym pojęcie dziewczyny, którym udzielasz tak niefrasobliwie porad.
Stosowanie okularów do ochrony oczu (!) w solarium jest KONIECZNE. Niewłaściwa ochrona albo jej brak może doprowadzić do TRWAŁEGO USZKODZENIA WZROKU.

[Angel_ek]

cos mi się wydaje, że niedługo ten wątek zostanie zbojkotowany przez antyużytkowników solarium....

[Madziarka.n]

Napisane przez Angel_ek

cos mi się wydaje, że niedługo ten wątek zostanie zbojkotowany przez antyużytkowników solarium....

spokojnie, My fanki solarki będziemy go bronić

[kamaO]

Napisane przez Angel_ek

cos mi się wydaje, że niedługo ten wątek zostanie zbojkotowany przez antyużytkowników solarium....

Czy masz na myśli jakąś konkretną grupę użytkowników, czy tak jakoś Ci się napisało?

Ja myślę, że nikt nie ma zamiaru bojkotować wątku - gdzieś w końcu musicie wymieniać swoje doświadczenia na temat opalania powiek, czy też metod ochrony sutków na solarium Jeśli uznajecie to za właściwą drogę do wielkiej urody, to sobie doradzajcie coraz to lepsze sposoby na czekoladową opaleniznę. Byle się to nie musiało skończyć na onkologii. Naprawdę życzę, żeby was to ominęło

Powodzenia

[różowiutka]

Napisane przez Angel_ek

cos mi się wydaje, że niedługo ten wątek zostanie zbojkotowany przez antyużytkowników solarium....

Nie martw się, nie dopuścmy do tego

[czuczenka]

NO pewnie ze niedoopuścimy aby tu nam zasmeicano watek tym ze komus sie nie podoba czyjsc avatarek to kazdego sprawa osobista!!!

Nie poszlam dzis na solarke ale tylko polezalam na slonku z 40minut bo dluzej nie dalam rady ... 10zl zostanie na czarna goidzne

[różowiutka]

Napisane przez mentha

Jako zaprawiona w bojach uzytkowniczka solarium zapewne zdajesz sobie sprawę z jego szkodliwości, nie zakładaj jednak, iż mają o tym pojęcie dziewczyny, którym udzielasz tak niefrasobliwie porad.
Stosowanie okularów do ochrony oczu (!) w solarium jest KONIECZNE. Niewłaściwa ochrona albo jej brak może doprowadzić do TRWAŁEGO USZKODZENIA WZROKU.

Tak. Zdaję sobie z tego świetnie sprawę. Używtkowniczka zapewne też, jeśli przeczytała choć kilka stron wątku. Powiedziałam jej jak robię JA, co nie znaczy, że musi robić to samo. Może też nie pomyslalas o tym, że przynoszę z domu swoje okulary, a te kółeczka z solarium wykorzystuję w inny sposób

[różowiutka]

Napisane przez czuczenka

polezalam na slonku z 40minut bo dluzej nie dalam rady ...

ja tak samo dziś już faktycznie nie dałam rady i leżałam tylko jakies 45 min.

[mentha]

Napisane przez różowiutka

Tak. Zdaję sobie z tego świetnie sprawę. Używtkowniczka zapewne też, jeśli przeczytała choć kilka stron wątku. Powiedziałam jej jak robię JA, co nie znaczy, że musi robić to samo. Może też nie pomyslalas o tym, że przynoszę z domu swoje okulary, a te kółeczka z solarium wykorzystuję w inny sposób

Gdyby użytkowniczka przeczytała jakiś artykuł poświęcony opalaniu nie zadawałaby podstawowych pytań; ten wątek nie jest rzetelnym źródłem informacji (poza nielicznymi wypowiedziami), choć i tutaj sprawa ochrony oczu i sutków była poruszana wielokrotnie.

Nie, nie pomyślałam o tym, ponieważ w innym poście podważałaś wyniki badań naukowych, wskazujących na szkodliwość solarium.
Poza tym do ochrony w kabinie nie nadają się pierwsze lepsze okulary. Promieniowanie UVA jest tam bardzo silne. Jeśli dysponujesz specjalistycznym oprzyrządowaniem - gratuluję Szkoda, że o tym nie wspomniałaś.


Pytanie:
A czym mogę zasłonić sutki?? a może bym sobię tylko ramiączka odpieła od biustonosza

Odpowiedź brzmiała dokładnie: Naprawdę to od Ciebie zależy, czyli dopuszczasz dowolność.

I dalej: Ja zasłaniam tymi "ochroniaczami" na oczy - przykład ochrony, jedyny jakiego udzieliłaś i sugestia zarazem.

Wizażanka zapytała o sposób ochrony i uzyskała odpowiedź - ani słowa o filtrach czy plastrach ochronnych, ale za to budzący wątpliwości (ujmując to eufemistycznie) opis Twojego patentu.

NO pewnie ze niedoopuścimy aby tu nam zasmeicano watek tym ze komus sie nie podoba czyjsc avatarek to kazdego sprawa osobista!!!

Czuczenko, czyli schlebiać wolno, ale jakakolwiek krytyka jest niedopuszczalna?


Nie mam nic przeciwko temu wątkowi, pod warunkiem, że nie będzie odpowiadał tylko na pytanie jak się skutecznie zjarać, ale jak to zrobić, by nie wyrządzić sobie krzywdy.
Teraz nie daje takich odpowiedzi, wręcz przeciwnie...

Czy wyobrażacie sobie wątek stworzony przez palaczy papierosów, w którym twierdzą, że ten nałóg wcale nie jest taki zły? Wbrew wynikom badań naukowych?
Ja nie.
Dlaczego dopuszczać do takiej sytuacji w przypadku solarium?

Zagrożenie dla zdrowia jest podobne.