|
|
#451 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 842
|
Dot.: Traumy zapachowe, czyli perfumy, które Was prześladują ;)
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#452 |
|
spin doctor
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 515
|
Dot.: Traumy zapachowe, czyli perfumy, które Was prześladują ;)
Moje niedawne traumy:
La Petite Robe Noir-testowałam kilka wersji i dla mnie są okropne(tanie mydło o zapachu wisniowym), a juz edt to szczyt wszystkiego... ![]() Alien edp-zimny, metaliczny, ostry, odpychający. Wyczuwam w nim zapach skórki od chleba. Code Armani-jak z Alienem-zapach ostry i odpychajacy.
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem." |
|
|
|
|
#453 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 686
|
Dot.: Traumy zapachowe, czyli perfumy, które Was prześladują ;)
Cytat:
Tak po za tym: Light Blue- pachnie okrutnie nijak, a jednocześnie zatruwa powietrze. Amor Amor- coś okropnego, kojarzy mi się z tandetnymi podróbami perfum typu Bi Es, których wszyscy używali na koniec podstawówki. Anais Anais- pogrzebowe wiązanki. Eternity- ma w sobie drażniącą mnie, mydlaną nutę, chociaż mydło w innych perfumach lubię. Bon Bon Victor&Rolf- przepaskuda! Miałam tego próbkę i pachnie jak landrynki. Najgorsze, że mój eks chłopak mnie namawiał na ten zapach, bo tak mu się podobał. Jeden z powodów, dla których jest eks ![]() Euphoria- za dużo osób jej używa, a mnie zbiera na wymioty.
__________________
Hello young woman that I love Pretty punk rock mamma that I'm thinking of Hold me naked if you will In your arms in your legs in your pussy I'd kill Edytowane przez Carmela__ Czas edycji: 2016-10-16 o 09:58 |
|
|
|
|
|
#454 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 948
|
Dot.: Traumy zapachowe, czyli perfumy, które Was prześladują ;)
Cytat:
Zresztą dostałam LPRN dawno temu w prezencie od EKZC -(ex który był złym czlowiekiem) i posłałąm je w świat z satysfakcją równą mojej antypatii do tego zapachu. Ta sama mentolowo-wiśniowa nutka jest w Cartier Delice (BUEH!) i w mojej największej traumie perfumowej czyli Eau Parfumee au The Rouge Bvlgari. |
|
|
|
|
|
#455 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: za górami za lasami...
Wiadomości: 4 408
|
Dot.: Traumy zapachowe, czyli perfumy, które Was prześladują ;)
K.Lagerfeld
FEMME. Dwa razy dostałam próbkę - drugiego takiego okropieństwa trudno szukać. Brrr... |
|
|
|
|
#456 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 489
|
Dot.: Traumy zapachowe, czyli perfumy, które Was prześladują ;)
Shiseido Zen. Kupiłam w ciemno
, psiknęłam raz i tragedia. Dałam im szansę jeszcze dwa razy i za każdym razem było mi autentycznie niedobrze. W moim odczuciu perfumy te są typowo męskie, co czasem mi bardzo odpowiada, ale tutaj zapach idzie w najgorszym możliwym kierunku. Kojarzą mi się z podstarzałym, spoconym amantem z brzuszkiem i "pożyczką" z włosów na głowie Wiem, że Zen mają zagorzałe wielbicielki, ale na mojej skórze ewoluują w okropną stronę i na szczęście bez problemu się ich pozbyłam. A flakon piękny w swojej prostocie.
|
|
|
|
|
#457 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 224
|
Dot.: Traumy zapachowe, czyli perfumy, które Was prześladują ;)
Dawno temu kupiłam, bodajże w tk maxie, SMS Lagerfelda. Podchodziłam do niego wielokrotnie jednak nie dałam rady go znieśc. Te perfumy kojarzą mi się jednoznacznie z wymiocinami. Oddałam mamie.
Ostatnimi czasy odrzuca mnie od kwiatu pomarańczy a więc wszelkie Code czy Alien itp. odpadają. Armani Code miałam jakieś 7 lat temu i na piczątku chciałam je oddać, lecz w końcu zużyłam 50ml i nawet mi sie podobał. A cała ta awersja do kwiatu pomarańczy zaczęła się od kupna żelu pod prysznic Le petit marseillas o zapachu tego kwiatu. Do tej pory na wspomnienie zapachu tego żelu mi się cofa ![]() Bardzo spodobał mi się flakon Signorina Misteriosa i już byłby mój, gdyby nie ten okropny kwiatek
__________________
Edytowane przez Panthalones Czas edycji: 2016-10-28 o 20:12 Powód: Dopisek |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#458 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 470
|
Dot.: Traumy zapachowe, czyli perfumy, które Was prześladują ;)
Dla mnie trauma jest tuberoza. Gorzej byc nie moze.
...tapatalk... |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Perfumy
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:47.








Zresztą dostałam LPRN dawno temu w prezencie od EKZC -(ex który był złym czlowiekiem) i posłałąm je w świat z satysfakcją równą mojej antypatii do tego zapachu. 

