Sperma w ustach , połykanie spermy , smak spermy

[kahoko hino]

Napisane przez kaguya

Nie wyobrażam sobie, JAK można brzydzić się swoich wydzielin?

ja też nie

[Atavish]

Napisane przez kahoko hino

ja też nie

No i właśnie dlatego tacy goście to dla mnie hipokryci. Od laski oczekują połyku, więc ona ma się nie brzydzić, ale oni jej później nie pocałują, bo ich sperma taka fuj.

A co do smaku - najgorsze wspomnienia mam po pewnym sportowcu - ostra dieta i odżywki białkowe. Bleeeeeh.

[201607040946]

Napisane przez Atavish

No i właśnie dlatego tacy goście to dla mnie hipokryci. Od laski oczekują połyku, więc ona ma się nie brzydzić, ale oni jej później nie pocałują, bo ich sperma taka fuj.

A co do smaku - najgorsze wspomnienia mam po pewnym sportowcu - ostra dieta i odżywki białkowe. Bleeeeeh.

Mnie chodziło nie tylko o spermę, ale i o mój własny śluz.
Jak można się brzydzić pocałować faceta po minecie?

Jak facet może się brzydzić całować kobietę po wytrysku (swoim)?

Dla mnie to niezrozumiałe. Nie bzykam się z byle kim, facet mnie kręci, akceptuję siebie i swoje wydzieliny, więc nie widze problemu.

Rozumiem, że facet może mieć takie podejście, ale... nigdy nie będzie moim facetem. Jakby odwalił coś takiego, to pogoniłabym chama.
Najważniejsze to się dobrać. Nie wyobrażam sobie zaakceptowania tego, że partner brzydzi się mnie pocałować po oralu.

[Atavish]

Napisane przez kaguya

Mnie chodziło nie tylko o spermę, ale i o mój własny śluz.
Jak można się brzydzić pocałować faceta po minecie?

Jak facet może się brzydzić całować kobietę po wytrysku (swoim)?

Dla mnie to niezrozumiałe. Nie bzykam się z byle kim, facet mnie kręci, akceptuję siebie i swoje wydzieliny, więc nie widze problemu.

Rozumiem, że facet może mieć takie podejście, ale... nigdy nie będzie moim facetem. Jakby odwalił coś takiego, to pogoniłabym chama.
Najważniejsze to się dobrać. Nie wyobrażam sobie zaakceptowania tego, że partner brzydzi się mnie pocałować po oralu.

Myślałam, że to oczywiste, że to działa w dwie strony.
A że wątek dotyczy smaku spermy i połykania spermy, a pytanie odnosiło się konkretnie tego, że chłopak nie chce pocałować dziewczyny po oralu, to do tego się odniosłam.
I szczerze mówiąc nawet nie potrafię zrozumieć, że facet może mieć takie podejście. Mój mózg to wypiera.
Podstawą dla mnie ma być to, że facet czuje się dobrze ze swoim ciałem i swoimi wydzielinami, bo ja sama nie mam z tym problemu. Więc to jest to o czym napisałaś - dobranie się. Z innym podejściem za cholerę bym się nie dogadała w bliższej relacji.

[201607040946]

Napisane przez Atavish

Myślałam, że to oczywiste, że to działa w dwie strony.
A że wątek dotyczy smaku spermy i połykania spermy, a pytanie odnosiło się konkretnie tego, że chłopak nie chce pocałować dziewczyny po oralu, to do tego się odniosłam.
I szczerze mówiąc nawet nie potrafię zrozumieć, że facet może mieć takie podejście. Mój mózg to wypiera.
Podstawą dla mnie ma być to, że facet czuje się dobrze ze swoim ciałem i swoimi wydzielinami, bo ja sama nie mam z tym problemu. Więc to jest to o czym napisałaś - dobranie się. Z innym podejściem za cholerę bym się nie dogadała w bliższej relacji.

Całkowicie się z tobą zgadzam. Tu nawet nie ma o czym dyskutować

[kahoko hino]

Napisane przez Atavish

Myślałam, że to oczywiste, że to działa w dwie strony.
A że wątek dotyczy smaku spermy i połykania spermy, a pytanie odnosiło się konkretnie tego, że chłopak nie chce pocałować dziewczyny po oralu, to do tego się odniosłam.
I szczerze mówiąc nawet nie potrafię zrozumieć, że facet może mieć takie podejście. Mój mózg to wypiera.
Podstawą dla mnie ma być to, że facet czuje się dobrze ze swoim ciałem i swoimi wydzielinami, bo ja sama nie mam z tym problemu. Więc to jest to o czym napisałaś - dobranie się. Z innym podejściem za cholerę bym się nie dogadała w bliższej relacji.

ja bym takiego wysłała do seksuologa bądź na terapię

[aKatia]

Napisane przez kahoko hino

ja bym takiego wysłała do seksuologa bądź na terapię

Terapia jest lekiem na wszystko

Rozumiem wasze podejście ale ja nie widzę problemu. Ja lubię dawać mu oral, czasem z wytryskiem w ustach, czasem nie, czasem z połykiem, a czasem w chusteczkę. Zależy od sytuacji. Niczego ode mnie nie wymaga, jeżeli któreś z nas ma nowe propozycje to je rozważamy i próbujemy albo nie. On nie chce mieć swojej spermy w ustach, a mi nie zależy na tym żeby ją miał. Jak sperma wyląduje mi w ustach to biorę łyka wody bo raczej nie jest mega smaczna i kontynuujemy.

Na szczęście ludzie są różni i facet który u was by odpadł w przedbiegach mi pasuje w 100%.

[Clevland]

Ile ludzi tyle przypadków.
Miałem dziewczynę, która lubiła lizać moje palce lub penisa wyjęte/go z jej pochwy (czyli w jej sokach).
Inne różnie do tego podchodziły.

Od jakiejś dziewczyny słyszałem, że jej facet lubi ją wylizać po tym jak ma wytrysk w niej czyli "zjeść" cream pie.

Poza tym odnosząc się do odwrotnej sytuacji- dziewczyny które robiły minetkę drugiej dziewczynie, doskonale wiedzą ile pojawia się "soków".
Więc twierdzenie niektórych, że kobieta się poświęca połykając jest dziwne.
Mnie to ziębi i parzy gdzie ląduje moja sperma.

[kahoko hino]

Napisane przez Clevland

Ile ludzi tyle przypadków.
Miałem dziewczynę, która lubiła lizać moje palce lub penisa wyjęte/go z jej pochwy (czyli w jej sokach).
Inne różnie do tego podchodziły.

Od jakiejś dziewczyny słyszałem, że jej facet lubi ją wylizać po tym jak ma wytrysk w niej czyli "zjeść" cream pie.

Poza tym odnosząc się do odwrotnej sytuacji- dziewczyny które robiły minetkę drugiej dziewczynie, doskonale wiedzą ile pojawia się "soków".
Więc twierdzenie niektórych, że kobieta się poświęca połykając jest dziwne.
Mnie to ziębi i parzy gdzie ląduje moja sperma.

jedyne, za czym nie przepadam, to ass to mouth. reszta jest dla mnie oczywista, że wydzieliny z mojej cipki i jego penis nie brzydzą nas w żadnej konfiguracji.

[szczesliwa001]

Mnie zastanawia jedna sprawa. Czy robicie to z każdym partnerem (oczywiście z dłuższym stażem)? Ciężko mi to pojąć, ponieważ ja tylko troszkę się przełamuję, a wy takie odważne

[angellor]

Napisane przez Floydka

Staram się już od jakiegoś czasu, ostatnio wydawała się słodka ale nadal nic. Biorę trochę i nie mogę całej. Nie wiem czemu, wina psychy. Ale chciałabym i dalej próbuje.

próbuj, walcz nie poddawaj się! pamiętaj, że wiele ludzi chętnie Ci pomoże

Napisane przez Atavish

Myślałam, że to oczywiste, że to działa w dwie strony.
A że wątek dotyczy smaku spermy i połykania spermy, a pytanie odnosiło się konkretnie tego, że chłopak nie chce pocałować dziewczyny po oralu, to do tego się odniosłam.
I szczerze mówiąc nawet nie potrafię zrozumieć, że facet może mieć takie podejście. Mój mózg to wypiera.
Podstawą dla mnie ma być to, że facet czuje się dobrze ze swoim ciałem i swoimi wydzielinami, bo ja sama nie mam z tym problemu. Więc to jest to o czym napisałaś - dobranie się. Z innym podejściem za cholerę bym się nie dogadała w bliższej relacji.

A czy oczekujesz też od faceta że da się wydymać? Kobiety mają trzy dziurki, a mężczyźni tylko "jeden element" użyteczny podczas seksu. To kobiety powinny połykać a nie mężczyźni, a tymbardziej nie swoją własną spermę.. wierzcie lub nie ale dla nas też często jest ona obrzydliwa. Niektórych pewnie kręcą kobiece wytryski ale takowych raczej nie ma

[Ingrid80]

Jedna podstawowa zasada: nie ma czegoś takiego co kobieta "powinna"w seksie :-\

[Atavish]

Napisane przez angellor

A czy oczekujesz też od faceta że da się wydymać?

W sumie to chciałabym spróbować. Więc otwartość na różne pomysły jest u partnera konieczna.

Kobiety mają trzy dziurki, a mężczyźni tylko "jeden element" użyteczny podczas seksu.

I co w związku z tym? Bo nie widzę logicznego powiązania między ilością otworów, a połykaniem.

To kobiety powinny połykać a nie mężczyźni,

Bo Ty tak mówisz?

tymbardziej nie swoją własną spermę.. wierzcie lub nie ale dla nas też często jest ona obrzydliwa.

No i jak napisałam wcześniej- dla mnie mężczyzna, który brzydzi się swojej spermy (i to do tego stopnia, że nie pocałuje partnerki po seksie oralnym z połykiem) ma jakiś problem z akceptacją własnej fizyczności. I ja takim partnerem nie byłabym zainteresowana.



Wysłane z mojego LG-D605 przy użyciu Tapatalka

[kahoko hino]

Napisane przez szczesliwa001

Mnie zastanawia jedna sprawa. Czy robicie to z każdym partnerem (oczywiście z dłuższym stażem)? Ciężko mi to pojąć, ponieważ ja tylko troszkę się przełamuję, a wy takie odważne

tak. ja ogólnie lubię smak spermy i połykanie jej jest dla mnie 'naturalne' i oczywiste. nie przypominam sobie, żebym kiedyś miała finisz w ustach, a następnie spust wypluła.

[SmialyPrawiczek]

czemu facetow tak bardzo kreci polyk spermy?

[Frezja__]

Napisane przez SmialyPrawiczek

czemu facetow tak bardzo kreci polyk spermy?

Zapytaj o to facetów których to bardzo kręci [?]

[dobrzeudaje]

O rety w sumie jakoś mega doświadczenia nie mam. Mój obecny TŻ to pierwszy partner i powiem wam tak, kręciła mnie taka myśl nieziemsko, ale bałam się w jakiś sposób zainicjować tego typu zabawę Ale że mam mądrego faceta, to skumał moment i tak jak pierwsze lody () zostały przełamane, tj. po pierwszym wzięciu jego penisa do ust, to już poszło jakoś Robienie mu dobrze strasznie mnie podnieca (po jego finiszu zdarza mi się jeszcze dojść, bez jakichś pomocy czy nakręcania, wszystko siedzi w głowie chyba). I połykanie też jest fajną sprawą. Przy pierwszym lodzie sperma jest raczej neutralna dla mnie, jak zdarza się że we względnie krótkim odstępie czasu znowu zdarzy się lodzik, to już jest bardziej gorzka. Ot, kwestia akceptacji i przyzwyczajenia
On nie widzi problemu w pocałowaniu mnie po zakończeniu w moich ustach, ja nie widzę problemu w całowaniu go po tym, jak zrobił mi minetkę

[bibi1234]

Napisane przez kahoko hino

tak. ja ogólnie lubię smak spermy i połykanie jej jest dla mnie 'naturalne' i oczywiste. nie przypominam sobie, żebym kiedyś miała finisz w ustach, a następnie spust wypluła.

Zresztą nawet jak się nie lubi smaku spermy, to jak zauważyła Pielęgniarka z bloga "Ja i moja Pielęgniarka", w którymś z wpisów [chyba "Wypluwać czy nie?"] dużo krócej czuje się smak spermy jak się połknie. Połykasz i wszystko idzie do przełyku, przy wypluwaniu i tak sporo zostanie w jamie ustnej.

---------- Dopisano o 01:18 ---------- Poprzedni post napisano o 01:16 ----------

Napisane przez dobrzeudaje

O rety w sumie jakoś mega doświadczenia nie mam. Mój obecny TŻ to pierwszy partner i powiem wam tak, kręciła mnie taka myśl nieziemsko, ale bałam się w jakiś sposób zainicjować tego typu zabawę Ale że mam mądrego faceta, to skumał moment i tak jak pierwsze lody () zostały przełamane, tj. po pierwszym wzięciu jego penisa do ust, to już poszło jakoś Robienie mu dobrze strasznie mnie podnieca (po jego finiszu zdarza mi się jeszcze dojść, bez jakichś pomocy czy nakręcania, wszystko siedzi w głowie chyba). I połykanie też jest fajną sprawą. Przy pierwszym lodzie sperma jest raczej neutralna dla mnie, jak zdarza się że we względnie krótkim odstępie czasu znowu zdarzy się lodzik, to już jest bardziej gorzka. Ot, kwestia akceptacji i przyzwyczajenia
On nie widzi problemu w pocałowaniu mnie po zakończeniu w moich ustach, ja nie widzę problemu w całowaniu go po tym, jak zrobił mi minetkę

Możecie nawet zrobić cumswaping.

---------- Dopisano o 01:21 ---------- Poprzedni post napisano o 01:18 ----------

Napisane przez angellor

próbuj, walcz nie poddawaj się! pamiętaj, że wiele ludzi chętnie Ci pomoże



A czy oczekujesz też od faceta że da się wydymać? Kobiety mają trzy dziurki, a mężczyźni tylko "jeden element" użyteczny podczas seksu. To kobiety powinny połykać a nie mężczyźni, a tymbardziej nie swoją własną spermę.. wierzcie lub nie ale dla nas też często jest ona obrzydliwa. Niektórych pewnie kręcą kobiece wytryski ale takowych raczej nie ma

Wpisz w google słowo pegging.

[szczesliwa001]

Nie no, ja się do tego "prawdziwego" loda chyba nigdy nie przełamie. Bo pieścić chwilkę z miłości to nie pasuje mi do stwierdzenia, że zadowalam go oralnie. On by chciał, ale ja mam wewnętrzne opory. Z poprzednim partnerem było tak samo.



No pewnie nie bez powodu mam w łóżku opinie nudnej :-/

[kahoko hino]

Napisane przez szczesliwa001

Nie no, ja się do tego "prawdziwego" loda chyba nigdy nie przełamie. Bo pieścić chwilkę z miłości to nie pasuje mi do stwierdzenia, że zadowalam go oralnie. On by chciał, ale ja mam wewnętrzne opory. Z poprzednim partnerem było tak samo.



No pewnie nie bez powodu mam w łóżku opinie nudnej :-/

a co Ci przeszkadza w tego typu pieszczotach?

[szczesliwa001]

Mam wrażenie, że stracę szacunek do siebie :/

[kahoko hino]

Napisane przez szczesliwa001

Mam wrażenie, że stracę szacunek do siebie :/

dlaczego? spróbuj rozwinąć.

[CzarodziejkaSmakow]

Napisane przez szczesliwa001

Mam wrażenie, że stracę szacunek do siebie :/

Takie myślenie nigdy nie pozwoli Ci się przełamać.
Kiedy dajesz mężczyźnie przyjemność płynącą z seksu oralnego, nie oznacza, że się nie szanujesz. Przecież robisz to bo go kochasz, bo chcesz, żeby było mu dobrze, przyjemnie. Wiadomo, nic na siłę. Pewnie za jakiś czas się przełamiesz

[bibi1234]

Napisane przez szczesliwa001

Mam wrażenie, że stracę szacunek do siebie :/

A co czujesz jak on Cię pieści oralnie "tam"?

Moim zdaniem:
1. spytaj go: co on czuje jak robi ci orala.


2. jak kiedyś będziesz chciała spróbować, to przed weźcie razem wspólny prysznic.
3. i potem zróbcie to jednocześnie sobie w pozycji 69

[szczesliwa001]

Żyje w środowisku, w którym coś takiego jest niedopuszczalne. Przynajmniej takie odnoszę wrażenie. A mój facet uważa, że tak mi się tylko wydaje i w porównaniu do innych to ja swietoszka jestem

[bfd897d2a6599782d72a9d7e7217f5ada9ec840d]

...

[Clevland]

[1=bfd897d2a6599782d72a9d7 e7217f5ada9ec840d;5590960 1] Nie ma to jak pokaźne bufory - estetyczne i praktyczne .[/QUOTE]


Masz rację, ONE robią różnicę...

[201607040946]

szczesliwa, przestań marudzić i narzekać, dobra, zrozumieliśmy, boisz się, że weźmie cię za zdzirę. Ale jak my mamy ci pomóc? Pisaliśmy już, ze to siedzi w głowie i to jest problem, nad którym można popracować, a ty dalej swoje.

[lilo]

Napisane przez szczesliwa001

Żyje w środowisku, w którym coś takiego jest niedopuszczalne. Przynajmniej takie odnoszę wrażenie. A mój facet uważa, że tak mi się tylko wydaje i w porównaniu do innych to ja swietoszka jestem

A skąd twoje "środowisko" będzie wiedziało, że pieściłaś go oralnie? To sprawa wyłącznie między Wami.
Bardziej się zastanawiam nad "porównaniem do innych". Skąd? Jak? Dlaczego? On cię porównuje? Twoje "środowisko" wymienia spostrzeżenia i komentuje? Nie rozumiem...
Swoją drogą- jak nie chcesz to się nie zmusisz.Jak ze wszystkim, zwłaszcza w seksie, a twój TZ nie ma prawa nic na tobie wymuszać, a ty zmieniać swoich zasad bo on tak chce. Środowisko środowiskiem a twoje życie twoja sprawa. Proste

[Laila_]

Hmm a ja mam pewne pytanie
Pomimo, iż stara dupa już ze mnie to w seksie oralnym mam niewielkie doświadczenie (konkretniej mam na myśli połyk). Mianowicie czy da się połykać jednocześnie mając go w ustach? Ja tak nie potrafię, dopiero jak całkiem skończy, 'wyjmie' mi go z ust to mogę przełknąć. Nie wiem czy to fizycznie niemożliwe czy ze mną coś nie tak I jeszcze jedno - jak kończy to zasłaniam penisa językiem, aby sperma lądowała pod nim, jakoś stracha mam przed spermą tryskającą w gardło, boję się, że się udławię Jakieś rady?