![]() |
#3241 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 4
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
Faktycznie to jest oburzające bo widać lekarze w róznych miastach mają rózne przepisy. Ja zakładałam prywatnie i kosztowało mnie to 500zł ale moja siostra na NFZ zakładała juz drugi raz. Wycwanili się, a najgorsze jest jest to, ze to jest dosłwnie chwilka roboty dla nich. Może poszukasz jakieś doktora w innej miejscowości blisko Twojej. Wydaje mi się, że za 500 zł warto się jeszcze rozejrzeć. Zyczę powodzenia i pozdrawiam. ![]() ---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ---------- Cytat:
A z jakich wzgledów zdrowotnych Ty sie zdecydowałas na Mirenę? Pozdrawiam ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#3242 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
Umówiłam się juz do innego lekarza na nfz i zobaczę co mi nowy powie . Zastanawiam się też nad złożeniem skargi do NFZ na mojego lekarza. Szczerze to jesli musiałabym zapłacic to wole pójść do innego lekarza niz mojego starego ,do którego chodze 12 lat ,smutne . |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3243 |
Raczkowanie
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Paula walcz walcz bo 500 zł piechota nie chodzi
![]() Znowu cwaniakuja ![]()
__________________
...:::Słowa znaczą tyle, ile wart jest ten, kto je wypowiada:::... ![]() ![]() ![]() ![]() Idę jak burza!!!!! moje wymiary |
![]() ![]() |
![]() |
#3244 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 020
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Ja zakładałam parę dni temu już trzecią z kolei wkładkę na 5 lat, tymczasem kończę pigułki które brałam w przerwie i nieznacznie plamię - mam nadzieję że to jak najszybciej wygaśnie. Chodzę od lat do tego samego lekarza (jest on super) ale prywatnie, zapłaciłam niecałe 80zł za wkładkę i 200 za założenie...
Z moich doświadczeń wynika że nie ma dla mnie bardziej komfortowej metody: nie trzeba pamiętać o pigułach a przede wszystkim truć się nimi (zawsze od nich tyłam, niezależnie od dawki hormonów, mimo że z natury jestem szczupła). Mój lekarz odradzał mi Mirenę gdyż z jego doświadczenia wynika że różnicy w skuteczności nie ma za to lubi wypadać - no i koszt jest nieporównywalnie większy... Pozdrawiam wszystkie forumowe Spiralki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3245 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 12 065
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
a ja mam zakładana juz jutro, najpozniej pojutrze i sie boje
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3246 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
to nie jest tak, ze nie zaleca się nieródkom, bo potem będą niepłodne. Przeciwwskazanie jest takie, ze kobiety, które nie rodziły lub rodziły przez ciecie cesarskie, mają 'dziewiczą' szyjkę macicy, przez którą trzeba się dostać do środka, żeby zainstalować wkładkę. Czasem szyjka jest sztywna i twarda, że lekarz nie jest w stanie jej sobie naciągnąć, wyprostować czy co on tam musi z nią zrobić, żeby się dostać do środka. U kobiet, które rodziły, szyjka jest bardziej elastyczna i troszkę rozwarta. Dlatego zakłada się spirale w czasie okresu, kiedy ta szyjka też jest troszkę rozluźniona i rozszerzona. Z grubsza przeleciałam przez wątek i zadziwiają mnie ceny, o których piszecie. Jestem z Wawy i robiłam rozeznanie po gabinetach prywatnych. Mirena razem z założeniem to koszt 1200-1300 zł. Zwykłe niehormonalne wkładki z założeniem ok. 500-600 zł. Można do założenia poprosić anestezjologa, który poda jakiegoś 'głupiego Jasia' - dodatkowo ok. 300-400 zł. A na koniec przyznam się, że wczoraj spękałam tak, że zemdlałam na fotelu... Poszłam na zakładanie zwykłej wkładki. Byłam na to przygotowana zarówno od strony badań (posiew, cytologia, USG narządu rodnego), jak i od strony psychicznego nastawienia. A jednak spękałam. Pierwszy raz w życiu zemdlałam. Nie polecam. To nie jest tak, jak na filmach - fik, i babka leży. Ja po woli czułam, że coś złego się ze mną dzieje, masakra. Ocknełam się z ciśnieniomierzem na ramieniu, ginekolożka mnie cuciła. Dobrze, że nie zdążyła odpakować tej wkładki i nie musiałam za nią płacić. Od razu powiem, że nie padłam z bólu, tylko ze strachu. Problem mam w głowie, a nie między nogami. Więc, jak któraś z dziewczyn nie ma oporów, to ja zdecydowanie polecam wkładkę. Sama myślałam, że dam rade i będę ją nosić. Sorry, że tyle. Ale gdzieś się trzeba czasem wygadać, nie? pozdrawiam |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3247 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Witajcie dziewczyny. Przyznam że nie przebrnęłam całego wątku bo mi czasu nie starczyło
![]() Jestem posiadaczką wkładki cooper T od 2 lat. Zdecydowałam się na założenie jej 4 miesiące po porodzie. Zakładaną miałam w gabinecie ginekologa w ramach NFZ (a przynajmniej tak mi się wydaje) a spiralkę miała moja ginekolog i skasowała mnie za nią 350zł. Początki były fatalne ciągłe upławy, plamienia i niemiły zapach oraz notoryczny ból brzucha jak w trakcie miesiączki. Po ok 4 miesiącach wszystko się miało unormować. W sumie można to tak nazwać bo uregulował mi się okres i ograniczyło plamienie. Jednak mimo tego iż nie mam żadnych zmian w pochwie odczuwam często przed miesiączką swędzenie a gdy np. budzę się po nocy z mokrą od upławów wkładką to aż jestem czerwona w miejscach intymnych. Druga sprawa to bardzo bolesne współżycie. Sam stosunek nie jest bolesny ale za każdym razem krwawię po stosunku a przez 3 dni kolejne mam brązowe upławy i boli mnie brzuch jak na miesiączkę. Mąż mówi że nie wyczuwa w trakcie stosunku nitek więc nie sądzę żeby to nitki mnie obcierały. Ale mogę się mylić. Ostatnio podczas stosunku przy gwałtowniejszym uchu mojego męża poczułam jakby mnie w coś uderzył i ból był tak silny że aż naszły mi łzy do oczy. Nigdy tak nie miałam. Dodam że USG nie wykazało żadnego przesunięcia spiralki. Mimo iż nie ma wygodniejszej metody antykoncepcji to jestem chyba zmuszona pójść i wyciągnąć spiralkę i wrócić do tabletek ![]() Przepraszam że się tak rozpisałam ![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#3248 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 10
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Drogie Panie uprzedzam z góry, ze moje pytanie wydawać by się mogło głupie , ale pytam poważnie. Chodzi mi o Wasze opinie. Któraś z was pisała, że mirena nie przeszkadza w uprawianiu czynnego sportu. Jestem osobą bardzo aktywną i ostatnio na łyżwach przytrafiła mi się dziwna rzecz upadłam na pośladki z całym impetem na lód, ale oprócz bólu tyłka nic mi nie dolega ale.....jak zaczęłam rozmyślać to postanowiłam napisać i upewnić się czy moja mirena nie przesunęła się aby podczas tak silnego upadku?? Czy mam podstawy do obaw?? Proszę rozwiejcie moje wątpliwości! Może ktoś mnie uspokoi nie tak dawno /2m-ce temu/byłam na usg prywatnie i wszystko ok a teraz szkoda kasy
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3249 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 020
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Joanno:
ja miałam przed laty jako pierwszą wkładkę właśnie Cooper T i nic takiego jak Tobie nie przytrafiało mi się (jedyny minus przy tamtej wkładce to były obfite miesiączki - przy kolejnych dwóch wkładkach były średnie) zatem być może ta metoda faktycznie nie jest dla Ciebie ![]() Może masz jakąś nadżerkę i od tego te dolegliwości? Aga: ja ćwiczę intensywnie a wkładki noszę od wielu lat, wprawdzie zwykłe miedziowe - a moja koleżanka ma od kilku miesięcy Mirenę i uprawia sporty. Mój ginekolog zaleca unikanie wysiłku fizycznego TYLKO do pierwszej miesiączki po założeniu wkładki. Przecież macicą nie ćwiczysz ![]() Obstawiam że kontuzja nie miała prawa mieć jakiegokolwiek wpływu na położenie spiralki ![]() Edytowane przez kroliczek190 Czas edycji: 2011-03-15 o 14:11 |
![]() ![]() |
![]() |
#3250 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
W ramach nfz to pacjent musi sam kupic spirale i doniesc do gabinetu. Nie wiem jak mozna nie wiedziec czy idzie sie prywatnie czy na nfz ? Co za złodziejstwo normalnie szok:/ Edytowane przez paula78 Czas edycji: 2011-03-15 o 14:40 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3251 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 10
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Dzięki kroliczek190!!!!! Uspokoiłaś mnie trochę! Choć w wątku była Pani, której lekarz zalecał wzbraniać się od mocnego kaszlu, bo jakoby mięśnie brzucha mogłyby naciskać na macicę, wtedy uznałam to za nielogiczne i pozbawione sensu, a teraz póki co sama się zastanawiałam nad "moją przygodą"
Z drugiej strony jak /oprócz kontroli nitek/ rozpoznać można ewentualne złe położenie wkładki? Pytam, bo nitek nie sprawdzam, bo raz są, lub mają tendencję do podwijania się. |
![]() ![]() |
![]() |
#3252 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3253 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 23
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Przebrnęłam przez większą częśc wątku
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3254 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Króliczek190- nie mam nadżerki bo wyleczyła się samoistnie po porodzie. Co 6 miesięcy robiłam USG tej spiralki i wszystko było ok. Coraz częściej zastanawiam się czy nie jestem uczulona na tą spiralę, ale to raczej nie wywoływałoby krwawienia przy stosunku. Jutro idę na ściągnięcie spiralki. Zobaczymy co moja ginekolog powie i czy będzie jakakolwiek poprawa.
|
![]() ![]() |
![]() |
#3255 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Witajcie, jestem właśnie po wizycie u ginekologa. Wkładka została wyciągnięta
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3256 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 12 065
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
hmmm, a czemu zaryzykowac?
ja tez nie rodzilam, ide za miesiac na miedzianke (mialam miec zakladana tydzien temu, ale mojej gin przysłali zła wkladke ![]() mam nadzieje, ze mnie nie oklamala dla kasy.. ![]() Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#3257 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 105
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Ja też myśle o wkładce. Jak na razie mój Tż jest przeciwny ale to akurat mnie nie rusza.
Edytowane przez netkia Czas edycji: 2011-03-16 o 20:13 |
![]() ![]() |
![]() |
#3258 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3259 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 12 065
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
|
![]() ![]() |
![]() |
#3260 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 23
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Zawsze istnieje jakieś ryzyko że organizm może wkładki nie zaakceptować ale jeśli nie spróbuję to się nie przekonam. Tylko lekarza odpowiedniego żeby znaleźć.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3261 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 17
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Witam!
Jestem nowa forumowiczką, przebrnęłam pobieżnie przez ten wątek, bo żeby przeczytać wszystko "od deski do deski" to kilka dni trzeba by mieć wolnych ![]() Piszę ponieważ we wtorek idę na założenie mojej pierwszej wkładki. To będzie Mini TT 380 Active, jakaś odmiana CopperT. Jeszcze nie rodziłam,ale biorę hormony od 6 lat już i mam już dosyć. Nigdy nie miałam żadnych problemów ginekologicznych, zero nadżerki, wszystko elegancko. Zdecydowałam się na wkładkę za namową mamy (nosi od 18 roku życia czyli od jakiś 30 lat ![]() Do tej pory wszystko było ok, pełen entuzjazm i w ogóle ![]() Ale obudziłam się dzisiaj z jakimś niedobrym strachem w głowie. Może to tylko stres przed zabiegiem, może wątpliwości. Ale się zaczynam bać i nie podoba mi się to. Proszę o wsparcie dziewczyny, wy macie duże doświadczenia z tym ustrojstwem ![]() Z góry dzięki. P.S. Mam takie pytanie, tylko mnie nie wyśmiejcie ![]() ![]() ![]() RATUNKU!! (tylko bez paniki... <wdech>... <wydech>... ) Edytowane przez Kaja_Mi Czas edycji: 2011-03-18 o 08:42 |
![]() ![]() |
![]() |
#3262 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
![]() penis nie wchodzi do macicy wiec nie ma stycznosci z spirala. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3263 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 17
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Dzięki
![]() ![]() Jakoś nie mam wsparcia w swoim facecie, nie ma do spiralki dobrego podejścia... "To zły pomysł", "Dlaczego?", "Bo tak"... I weź tu zrozum faceta. Czemu oni mają takie podejście do spiralek?? |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#3264 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 020
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
Gdyby mnie one nie szkodziły, zostałabym przy nich - gładka cera, gęste włosy itd. (jak podczas moich obu ciąż). Ale dla mnie wieloletnie (zmieniane kilkakrotnie) branie tabletek było horrorem. Puchnięcie, poranne mdłości, migreny, zerowe libido i parę innych "atrakcji" ![]() Wkładkę noszę już trzecią i jest bosko - nie muszę o niczym pamiętać, nie tyję mimo objadania się, mam masę energii. Tobie życzę, abyś znosiła uzywanie spiralki równie świetnie - oby tak było (bo bywa rożnie jak wiesz) - pozdrawiam! |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3265 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 17
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
No właśnie nie służą mi tabletki, odkąd zaczęłam brać to przytyłam 30kg a nie jem dużo i nie mam skłonności genetycznych do nadwagi
![]() Oprócz wagi chce odzyskać spokój psychiczny ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3266 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 020
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
![]() Mnie doradziła tę metodę koleżanka z pracy przed laty i jestem szczęśliwa że jej posłuchałam. To pamiętanie było okropne, to roztrząsanie czy coś (jak trunki) z nimi nie koliduje, tycie "z powietrza"... Teraz brałam pigułki tylko w przerwie między spiralkami i przez kwartał przytyłam 10 kilo, masakra... Następnym razem (o ile za 5 lat jeszcze będę się zabezpieczać bo jestem po 40) każę sobie wymienić spiralę podczas jednej wizyty, aby ani chwili już nie brać tych zabójczych hormonów ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3267 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
Mnie taki brak wsparcia i brak dojrzałości u faceta zacząłby zastanawiać. |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#3268 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 17
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
No i już. Jestem jakieś 3h po zabiegu. Sam zabieg dało się przeżyć, ale teraz ledwo żyje. Nie boli jakoś bardzo,ale jestem tak słaba,że ledwo mogę na nogach ustać. Czy to normalne? Dostałam antybiotyk przeciwzapalny i no-spe forte. Czy takie osłabienie i nudności są normalne??
|
![]() ![]() |
![]() |
#3269 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 020
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
![]() Przy pierwszej wkładce (Cooper T) byłam tak roztrzęsiona że niechcący potłukłam naczynia w kuchni, było mi niedobrze, kręciło mi się w głowie. Potem wkładka nosiła się super. Przy drugiej i trzeciej - poza plamieniami przez kilka dni po założeniu, żadnych problemów. Trzymam kciuki zeby dolegliwości szybko Ci ustąpiły ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3270 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
Miałam podobnie ![]() u mnie to raczej nerwy niż faktyczny ból. Nie mialam zadnego antybiotyku ale wzięłam no spa i do łózka ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:25.