Spirala - wątek zbiorczy! - Strona 109 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-03-08, 08:01   #3241
19ania75
Przyczajenie
 
Avatar 19ania75
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 4
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Jestem po wizycie u gina w sprawie wymiany wkładki.
I historia sie powtarza cyt:"NFZ ma swoje przepisy a lekarze swoje ,tak się utarło i nikt w moim miescie nie załozy mi jej na NFZ "

Prywatnie 500 zł.

Jestem w kropce ,zniesmaczona,oburzona i nie wiem co zrobić :/
Witaj paulo 78
Faktycznie to jest oburzające bo widać lekarze w róznych miastach mają rózne przepisy. Ja zakładałam prywatnie i kosztowało mnie to 500zł ale moja siostra na NFZ zakładała juz drugi raz. Wycwanili się, a najgorsze jest jest to, ze to jest dosłwnie chwilka roboty dla nich.
Może poszukasz jakieś doktora w innej miejscowości blisko Twojej. Wydaje mi się, że za 500 zł warto się jeszcze rozejrzeć. Zyczę powodzenia i pozdrawiam.

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

Cytat:
Napisane przez AnneMauro Pokaż wiadomość
Ja mam mirenę, też założoną ze względów zdrowotnych. I u mnie to "normowanie się" trwało dośc długo. Plamienia chyba nawet ponad pół roku. Ale teraz jest bosko! W kwietniu będą dwa lata jak mam mirenę i powiem szczerze, żałuję, że dopiero tak późno się w nią zaopatrzyłam.
Poczekaj jeszcze trochę. Wszystko będzie ok.
Dziękuję za słowa otuchy i mam nadzieję, ze wkrótce wszystko sie unormuje.
A z jakich wzgledów zdrowotnych Ty sie zdecydowałas na Mirenę?
Pozdrawiam
19ania75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-08, 08:13   #3242
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez 19ania75 Pokaż wiadomość
Witaj paulo 78
Faktycznie to jest oburzające bo widać lekarze w róznych miastach mają rózne przepisy. Ja zakładałam prywatnie i kosztowało mnie to 500zł ale moja siostra na NFZ zakładała juz drugi raz. Wycwanili się, a najgorsze jest jest to, ze to jest dosłwnie chwilka roboty dla nich.
Może poszukasz jakieś doktora w innej miejscowości blisko Twojej. Wydaje mi się, że za 500 zł warto się jeszcze rozejrzeć. Zyczę powodzenia i pozdrawiam.

Dokładnie chwila roboty a i sprzętu żadnego nie trzeba specjalnego do tego .

Umówiłam się juz do innego lekarza na nfz i zobaczę co mi nowy powie .

Zastanawiam się też nad złożeniem skargi do NFZ na mojego lekarza.

Szczerze to jesli musiałabym zapłacic to wole pójść do innego lekarza niz mojego starego ,do którego chodze 12 lat ,smutne .
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-08, 09:26   #3243
dominikaaK
Raczkowanie
 
Avatar dominikaaK
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 222
GG do dominikaaK
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Paula walcz walcz bo 500 zł piechota nie chodzi
Znowu cwaniakuja
__________________
...:::Słowa znaczą tyle, ile wart jest ten, kto je wypowiada:::...



52->53->54->55->56->57->58->59->60

Idę jak burza!!!!!
moje wymiary
dominikaaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-08, 12:06   #3244
kroliczek190
Zadomowienie
 
Avatar kroliczek190
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 020
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Ja zakładałam parę dni temu już trzecią z kolei wkładkę na 5 lat, tymczasem kończę pigułki które brałam w przerwie i nieznacznie plamię - mam nadzieję że to jak najszybciej wygaśnie. Chodzę od lat do tego samego lekarza (jest on super) ale prywatnie, zapłaciłam niecałe 80zł za wkładkę i 200 za założenie...
Z moich doświadczeń wynika że nie ma dla mnie bardziej komfortowej metody: nie trzeba pamiętać o pigułach a przede wszystkim truć się nimi (zawsze od nich tyłam, niezależnie od dawki hormonów, mimo że z natury jestem szczupła). Mój lekarz odradzał mi Mirenę gdyż z jego doświadczenia wynika że różnicy w skuteczności nie ma za to lubi wypadać - no i koszt jest nieporównywalnie większy... Pozdrawiam wszystkie forumowe Spiralki
kroliczek190 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-08, 19:11   #3245
HotterThanFire
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 12 065
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

a ja mam zakładana juz jutro, najpozniej pojutrze i sie boje bo sie troche w necie naczytałam że nie powinno sie u nierodzących bo moga spowodować bezpłodność.. heh cos czuje ze calej nocy nie przespie..
HotterThanFire jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-10, 09:14   #3246
agouciak
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez HotterThanFire Pokaż wiadomość
w necie naczytałam że nie powinno sie u nierodzących bo moga spowodować bezpłodność..
Hej,
to nie jest tak, ze nie zaleca się nieródkom, bo potem będą niepłodne. Przeciwwskazanie jest takie, ze kobiety, które nie rodziły lub rodziły przez ciecie cesarskie, mają 'dziewiczą' szyjkę macicy, przez którą trzeba się dostać do środka, żeby zainstalować wkładkę. Czasem szyjka jest sztywna i twarda, że lekarz nie jest w stanie jej sobie naciągnąć, wyprostować czy co on tam musi z nią zrobić, żeby się dostać do środka. U kobiet, które rodziły, szyjka jest bardziej elastyczna i troszkę rozwarta. Dlatego zakłada się spirale w czasie okresu, kiedy ta szyjka też jest troszkę rozluźniona i rozszerzona.

Z grubsza przeleciałam przez wątek i zadziwiają mnie ceny, o których piszecie. Jestem z Wawy i robiłam rozeznanie po gabinetach prywatnych. Mirena razem z założeniem to koszt 1200-1300 zł. Zwykłe niehormonalne wkładki z założeniem ok. 500-600 zł. Można do założenia poprosić anestezjologa, który poda jakiegoś 'głupiego Jasia' - dodatkowo ok. 300-400 zł.

A na koniec przyznam się, że wczoraj spękałam tak, że zemdlałam na fotelu... Poszłam na zakładanie zwykłej wkładki. Byłam na to przygotowana zarówno od strony badań (posiew, cytologia, USG narządu rodnego), jak i od strony psychicznego nastawienia. A jednak spękałam. Pierwszy raz w życiu zemdlałam. Nie polecam. To nie jest tak, jak na filmach - fik, i babka leży. Ja po woli czułam, że coś złego się ze mną dzieje, masakra. Ocknełam się z ciśnieniomierzem na ramieniu, ginekolożka mnie cuciła. Dobrze, że nie zdążyła odpakować tej wkładki i nie musiałam za nią płacić.
Od razu powiem, że nie padłam z bólu, tylko ze strachu. Problem mam w głowie, a nie między nogami.
Więc, jak któraś z dziewczyn nie ma oporów, to ja zdecydowanie polecam wkładkę. Sama myślałam, że dam rade i będę ją nosić.

Sorry, że tyle. Ale gdzieś się trzeba czasem wygadać, nie?
pozdrawiam
agouciak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 12:02   #3247
joanna_dudzik
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Witajcie dziewczyny. Przyznam że nie przebrnęłam całego wątku bo mi czasu nie starczyło
Jestem posiadaczką wkładki cooper T od 2 lat. Zdecydowałam się na założenie jej 4 miesiące po porodzie. Zakładaną miałam w gabinecie ginekologa w ramach NFZ (a przynajmniej tak mi się wydaje) a spiralkę miała moja ginekolog i skasowała mnie za nią 350zł. Początki były fatalne ciągłe upławy, plamienia i niemiły zapach oraz notoryczny ból brzucha jak w trakcie miesiączki. Po ok 4 miesiącach wszystko się miało unormować. W sumie można to tak nazwać bo uregulował mi się okres i ograniczyło plamienie. Jednak mimo tego iż nie mam żadnych zmian w pochwie odczuwam często przed miesiączką swędzenie a gdy np. budzę się po nocy z mokrą od upławów wkładką to aż jestem czerwona w miejscach intymnych. Druga sprawa to bardzo bolesne współżycie. Sam stosunek nie jest bolesny ale za każdym razem krwawię po stosunku a przez 3 dni kolejne mam brązowe upławy i boli mnie brzuch jak na miesiączkę. Mąż mówi że nie wyczuwa w trakcie stosunku nitek więc nie sądzę żeby to nitki mnie obcierały. Ale mogę się mylić. Ostatnio podczas stosunku przy gwałtowniejszym uchu mojego męża poczułam jakby mnie w coś uderzył i ból był tak silny że aż naszły mi łzy do oczy. Nigdy tak nie miałam. Dodam że USG nie wykazało żadnego przesunięcia spiralki.
Mimo iż nie ma wygodniejszej metody antykoncepcji to jestem chyba zmuszona pójść i wyciągnąć spiralkę i wrócić do tabletek
Przepraszam że się tak rozpisałam
joanna_dudzik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-15, 13:50   #3248
agula405
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 10
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Drogie Panie uprzedzam z góry, ze moje pytanie wydawać by się mogło głupie , ale pytam poważnie. Chodzi mi o Wasze opinie. Któraś z was pisała, że mirena nie przeszkadza w uprawianiu czynnego sportu. Jestem osobą bardzo aktywną i ostatnio na łyżwach przytrafiła mi się dziwna rzecz upadłam na pośladki z całym impetem na lód, ale oprócz bólu tyłka nic mi nie dolega ale.....jak zaczęłam rozmyślać to postanowiłam napisać i upewnić się czy moja mirena nie przesunęła się aby podczas tak silnego upadku?? Czy mam podstawy do obaw?? Proszę rozwiejcie moje wątpliwości! Może ktoś mnie uspokoi nie tak dawno /2m-ce temu/byłam na usg prywatnie i wszystko ok a teraz szkoda kasy
agula405 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-15, 14:06   #3249
kroliczek190
Zadomowienie
 
Avatar kroliczek190
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 020
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Joanno:
ja miałam przed laty jako pierwszą wkładkę właśnie Cooper T i nic takiego jak Tobie nie przytrafiało mi się (jedyny minus przy tamtej wkładce to były obfite miesiączki - przy kolejnych dwóch wkładkach były średnie) zatem być może ta metoda faktycznie nie jest dla Ciebie
Może masz jakąś nadżerkę i od tego te dolegliwości?

Aga: ja ćwiczę intensywnie a wkładki noszę od wielu lat, wprawdzie zwykłe miedziowe - a moja koleżanka ma od kilku miesięcy Mirenę i uprawia sporty. Mój ginekolog zaleca unikanie wysiłku fizycznego TYLKO do pierwszej miesiączki po założeniu wkładki. Przecież macicą nie ćwiczysz
Obstawiam że kontuzja nie miała prawa mieć jakiegokolwiek wpływu na położenie spiralki pozdrawiam Cię!

Edytowane przez kroliczek190
Czas edycji: 2011-03-15 o 14:11
kroliczek190 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-15, 14:38   #3250
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez joanna_dudzik Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny. Przyznam że nie przebrnęłam całego wątku bo mi czasu nie starczyło
Jestem posiadaczką wkładki cooper T od 2 lat. Zdecydowałam się na założenie jej 4 miesiące po porodzie. Zakładaną miałam w gabinecie ginekologa w ramach NFZ (a przynajmniej tak mi się wydaje) a spiralkę miała moja ginekolog i skasowała mnie za nią 350zł.
No to czuj sie oszukana bo lekarz podczas wizyty na nfz nie ma prawa wziac zadnych pieniedzy od pacjenta wiec twoj ginekolog nie zrobil tego w ramach nfz tylko prywatnie ,spirala cooper kosztuje 100 zl a nie 350.
W ramach nfz to pacjent musi sam kupic spirale i doniesc do gabinetu.
Nie wiem jak mozna nie wiedziec czy idzie sie prywatnie czy na nfz ?

Co za złodziejstwo normalnie szok:/
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/



Edytowane przez paula78
Czas edycji: 2011-03-15 o 14:40
paula78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-15, 17:16   #3251
agula405
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 10
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Dzięki kroliczek190!!!!! Uspokoiłaś mnie trochę! Choć w wątku była Pani, której lekarz zalecał wzbraniać się od mocnego kaszlu, bo jakoby mięśnie brzucha mogłyby naciskać na macicę, wtedy uznałam to za nielogiczne i pozbawione sensu, a teraz póki co sama się zastanawiałam nad "moją przygodą"

Z drugiej strony jak /oprócz kontroli nitek/ rozpoznać można ewentualne złe położenie wkładki? Pytam, bo nitek nie sprawdzam, bo raz są, lub mają tendencję do podwijania się.
agula405 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-15, 17:44   #3252
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez agula405 Pokaż wiadomość

Z drugiej strony jak /oprócz kontroli nitek/ rozpoznać można ewentualne złe położenie wkładki? Pytam, bo nitek nie sprawdzam, bo raz są, lub mają tendencję do podwijania się.
Nie ma innego sposobu jak sprawdzanie nitek i usg , moze niepokoić nagle krwawienie ,ból i ciąża
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-15, 20:04   #3253
Luna_7
Przyczajenie
 
Avatar Luna_7
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 23
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Przebrnęłam przez większą częśc wątku Tabletek nie mogę przyjmowąć ze względu na zakrzepice. A dzieci nie planuję w najbliższym 5-leciu. dojrzewa we mnie powoli decyzja o założeniu spiraliki. Jeszcze nie rodziłam ale i tak chce zaryzykować. Muszę tylko rozejrzeć się za dobrym ginekologiem bo ten do którego chodziłam obecnie odpada.
Luna_7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-15, 21:12   #3254
joanna_dudzik
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Króliczek190- nie mam nadżerki bo wyleczyła się samoistnie po porodzie. Co 6 miesięcy robiłam USG tej spiralki i wszystko było ok. Coraz częściej zastanawiam się czy nie jestem uczulona na tą spiralę, ale to raczej nie wywoływałoby krwawienia przy stosunku. Jutro idę na ściągnięcie spiralki. Zobaczymy co moja ginekolog powie i czy będzie jakakolwiek poprawa.
joanna_dudzik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-16, 13:43   #3255
joanna_dudzik
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Witajcie, jestem właśnie po wizycie u ginekologa. Wkładka została wyciągnięta Okazało się że z wkładką wszystko ok, jednak śluzówka w pochwie jest mocno ukrwiona i przez to takie krwawienie przy stosunku. Ginekolog kazał mi teraz brać tabletki a za rok możemy zrobić drugie podejście. Tabletki obkurczą mi tą śluzówkę i wtedy powinno być ok. Mam taką nadzieję że będzie ok, bo jednak spiralka to najwygodniejszy środek antykoncepcyjny. Nie trzeba pamiętać o tabletce i uważać kiedy się ma biegunkę czy wymioty. Ale cóż... może tak miało być
joanna_dudzik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-16, 18:32   #3256
HotterThanFire
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 12 065
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

hmmm, a czemu zaryzykowac?
ja tez nie rodzilam, ide za miesiac na miedzianke (mialam miec zakladana tydzien temu, ale mojej gin przysłali zła wkladke ) i mialam straszne obway o mozliwa nieplodnosc, jednak moja gin uspokoiła mnie, ze to meeega rzadkie przypadki i to tylko, jak kobieta sie nabawi przez wkladke jakis NIELECZONYCH stanow zapalnych ciezkich, a tak to wkladka sama w sobie nie moze spowodowac bezplodnosci..
mam nadzieje, ze mnie nie oklamala dla kasy.. (place 500)

Cytat:
Napisane przez Luna_7 Pokaż wiadomość
Przebrnęłam przez większą częśc wątku Tabletek nie mogę przyjmowąć ze względu na zakrzepice. A dzieci nie planuję w najbliższym 5-leciu. dojrzewa we mnie powoli decyzja o założeniu spiraliki. Jeszcze nie rodziłam ale i tak chce zaryzykować. Muszę tylko rozejrzeć się za dobrym ginekologiem bo ten do którego chodziłam obecnie odpada.
HotterThanFire jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-16, 20:10   #3257
netkia
Raczkowanie
 
Avatar netkia
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 105
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Ja też myśle o wkładce. Jak na razie mój Tż jest przeciwny ale to akurat mnie nie rusza.

Edytowane przez netkia
Czas edycji: 2011-03-16 o 20:13
netkia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-16, 21:48   #3258
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez netkia Pokaż wiadomość
Ja też myśle o wkładce. Jak na razie mój Tż jest przeciwny ale to akurat mnie nie rusza.
a jakie ma argumenty na nie ?
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-16, 23:57   #3259
HotterThanFire
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 12 065
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

tez jestem ciekawa


Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
a jakie ma argumenty na nie ?


---------- Dopisano o 00:57 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:39 ----------

mój Tż tez był/ jest pełen obaw, po tym jak sie naczytał o spiralkach w necie...;p
HotterThanFire jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-17, 16:51   #3260
Luna_7
Przyczajenie
 
Avatar Luna_7
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 23
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Zawsze istnieje jakieś ryzyko że organizm może wkładki nie zaakceptować ale jeśli nie spróbuję to się nie przekonam. Tylko lekarza odpowiedniego żeby znaleźć.
Luna_7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-18, 08:34   #3261
Kaja_Mi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 17
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Witam!
Jestem nowa forumowiczką, przebrnęłam pobieżnie przez ten wątek, bo żeby przeczytać wszystko "od deski do deski" to kilka dni trzeba by mieć wolnych
Piszę ponieważ we wtorek idę na założenie mojej pierwszej wkładki. To będzie Mini TT 380 Active, jakaś odmiana CopperT. Jeszcze nie rodziłam,ale biorę hormony od 6 lat już i mam już dosyć. Nigdy nie miałam żadnych problemów ginekologicznych, zero nadżerki, wszystko elegancko. Zdecydowałam się na wkładkę za namową mamy (nosi od 18 roku życia czyli od jakiś 30 lat ) i oto jestem. Czytałam bardzo dużo i jestem zdecydowana.
Do tej pory wszystko było ok, pełen entuzjazm i w ogóle
Ale obudziłam się dzisiaj z jakimś niedobrym strachem w głowie. Może to tylko stres przed zabiegiem, może wątpliwości. Ale się zaczynam bać i nie podoba mi się to.
Proszę o wsparcie dziewczyny, wy macie duże doświadczenia z tym ustrojstwem
Z góry dzięki.

P.S. Mam takie pytanie, tylko mnie nie wyśmiejcie Wiem,że spiralka jest głęboko itd. ale mój "współspacz" został bardzo hojnie obdarzony przez matkę naturę a i oboje lubimy głęboką penetrację. Czy na pewno nie "nadzieje" się na spiralkę przy jakimś mocniejszym pchnięciu? O tych nitkach to już wole nie myśleć, chyba nawet mu nie powiem,ze coś takiego tam jest

RATUNKU!! (tylko bez paniki... <wdech>... <wydech>... )

Edytowane przez Kaja_Mi
Czas edycji: 2011-03-18 o 08:42
Kaja_Mi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-18, 09:41   #3262
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez Kaja_Mi Pokaż wiadomość
Witam!
Jestem nowa forumowiczką, przebrnęłam pobieżnie przez ten wątek, bo żeby przeczytać wszystko "od deski do deski" to kilka dni trzeba by mieć wolnych
Piszę ponieważ we wtorek idę na założenie mojej pierwszej wkładki. To będzie Mini TT 380 Active, jakaś odmiana CopperT. Jeszcze nie rodziłam,ale biorę hormony od 6 lat już i mam już dosyć. Nigdy nie miałam żadnych problemów ginekologicznych, zero nadżerki, wszystko elegancko. Zdecydowałam się na wkładkę za namową mamy (nosi od 18 roku życia czyli od jakiś 30 lat ) i oto jestem. Czytałam bardzo dużo i jestem zdecydowana.
Do tej pory wszystko było ok, pełen entuzjazm i w ogóle
Ale obudziłam się dzisiaj z jakimś niedobrym strachem w głowie. Może to tylko stres przed zabiegiem, może wątpliwości. Ale się zaczynam bać i nie podoba mi się to.
Proszę o wsparcie dziewczyny, wy macie duże doświadczenia z tym ustrojstwem
Z góry dzięki.

P.S. Mam takie pytanie, tylko mnie nie wyśmiejcie Wiem,że spiralka jest głęboko itd. ale mój "współspacz" został bardzo hojnie obdarzony przez matkę naturę a i oboje lubimy głęboką penetrację. Czy na pewno nie "nadzieje" się na spiralkę przy jakimś mocniejszym pchnięciu? O tych nitkach to już wole nie myśleć, chyba nawet mu nie powiem,ze coś takiego tam jest

RATUNKU!! (tylko bez paniki... <wdech>... <wydech>... )
Nie panikuj i nie wymyślaj problemów będzie dobrze.
penis nie wchodzi do macicy wiec nie ma stycznosci z spirala.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-18, 10:22   #3263
Kaja_Mi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 17
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Dzięki Takie "będzie dobrze", było mi chyba potrzebne...
Jakoś nie mam wsparcia w swoim facecie, nie ma do spiralki dobrego podejścia... "To zły pomysł", "Dlaczego?", "Bo tak"... I weź tu zrozum faceta.
Czemu oni mają takie podejście do spiralek??
Kaja_Mi jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-03-18, 10:29   #3264
kroliczek190
Zadomowienie
 
Avatar kroliczek190
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 020
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez Kaja_Mi Pokaż wiadomość
Jeszcze nie rodziłam,ale biorę hormony od 6 lat już i mam już dosyć. Nigdy nie miałam żadnych problemów ginekologicznych, zero nadżerki, wszystko elegancko. Zdecydowałam się na wkładkę za namową mamy (nosi od 18 roku życia czyli od jakiś 30 lat ) i oto jestem.
Kaju, skoro jak rozumiem tabletki Ci służą, czemu chesz je zarzucić?
Gdyby mnie one nie szkodziły, zostałabym przy nich - gładka cera, gęste włosy itd. (jak podczas moich obu ciąż).
Ale dla mnie wieloletnie (zmieniane kilkakrotnie) branie tabletek było horrorem. Puchnięcie, poranne mdłości, migreny, zerowe libido i parę innych "atrakcji"
Wkładkę noszę już trzecią i jest bosko - nie muszę o niczym pamiętać, nie tyję mimo objadania się, mam masę energii. Tobie życzę, abyś znosiła uzywanie spiralki równie świetnie - oby tak było (bo bywa rożnie jak wiesz) - pozdrawiam!
kroliczek190 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-18, 10:38   #3265
Kaja_Mi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 17
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

No właśnie nie służą mi tabletki, odkąd zaczęłam brać to przytyłam 30kg a nie jem dużo i nie mam skłonności genetycznych do nadwagi Brałam kilka różnych i jakoś żadna mi nie podpasowała... Jestem też zmęczona wiecznym pamiętaniem o nich, jestem dość roztrzepaną osobą i czasami budzę się w nocy z przerażeniem,że zapomniałam wziąć pigułki.
Oprócz wagi chce odzyskać spokój psychiczny
Kaja_Mi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-18, 10:51   #3266
kroliczek190
Zadomowienie
 
Avatar kroliczek190
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 020
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez Kaja_Mi Pokaż wiadomość
No właśnie nie służą mi tabletki, odkąd zaczęłam brać to przytyłam 30kg a nie jem dużo i nie mam skłonności genetycznych do nadwagi Brałam kilka różnych i jakoś żadna mi nie podpasowała... Jestem też zmęczona wiecznym pamiętaniem o nich, jestem dość roztrzepaną osobą i czasami budzę się w nocy z przerażeniem,że zapomniałam wziąć pigułki.
Oprócz wagi chce odzyskać spokój psychiczny
Skoro tak, to spirala jest właśnie dla Ciebie
Mnie doradziła tę metodę koleżanka z pracy przed laty i jestem szczęśliwa że jej posłuchałam. To pamiętanie było okropne, to roztrząsanie czy coś (jak trunki) z nimi nie koliduje, tycie "z powietrza"... Teraz brałam pigułki tylko w przerwie między spiralkami i przez kwartał przytyłam 10 kilo, masakra... Następnym razem (o ile za 5 lat jeszcze będę się zabezpieczać bo jestem po 40) każę sobie wymienić spiralę podczas jednej wizyty, aby ani chwili już nie brać tych zabójczych hormonów
kroliczek190 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-18, 12:14   #3267
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez Kaja_Mi Pokaż wiadomość
Dzięki Takie "będzie dobrze", było mi chyba potrzebne...
Jakoś nie mam wsparcia w swoim facecie, nie ma do spiralki dobrego podejścia... "To zły pomysł", "Dlaczego?", "Bo tak"... I weź tu zrozum faceta.
Czemu oni mają takie podejście do spiralek??
Mój ma normalne podejście do spirali ,ufa mi i lekarzowi i to mi pozostawia ostateczną decyzje czy chce spirale czy pigulki czy gumki.

Mnie taki brak wsparcia i brak dojrzałości u faceta zacząłby zastanawiać.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-03-21, 14:35   #3268
Kaja_Mi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 17
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

No i już. Jestem jakieś 3h po zabiegu. Sam zabieg dało się przeżyć, ale teraz ledwo żyje. Nie boli jakoś bardzo,ale jestem tak słaba,że ledwo mogę na nogach ustać. Czy to normalne? Dostałam antybiotyk przeciwzapalny i no-spe forte. Czy takie osłabienie i nudności są normalne??
Kaja_Mi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-21, 15:37   #3269
kroliczek190
Zadomowienie
 
Avatar kroliczek190
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 020
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez Kaja_Mi Pokaż wiadomość
No i już. Jestem jakieś 3h po zabiegu. Sam zabieg dało się przeżyć, ale teraz ledwo żyje. Nie boli jakoś bardzo,ale jestem tak słaba,że ledwo mogę na nogach ustać. Czy to normalne? Dostałam antybiotyk przeciwzapalny i no-spe forte. Czy takie osłabienie i nudności są normalne??
Wg mnie to normalne
Przy pierwszej wkładce (Cooper T) byłam tak roztrzęsiona że niechcący potłukłam naczynia w kuchni, było mi niedobrze, kręciło mi się w głowie. Potem wkładka nosiła się super. Przy drugiej i trzeciej - poza plamieniami przez kilka dni po założeniu, żadnych problemów. Trzymam kciuki zeby dolegliwości szybko Ci ustąpiły
kroliczek190 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-21, 16:37   #3270
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez Kaja_Mi Pokaż wiadomość
No i już. Jestem jakieś 3h po zabiegu. Sam zabieg dało się przeżyć, ale teraz ledwo żyje. Nie boli jakoś bardzo,ale jestem tak słaba,że ledwo mogę na nogach ustać. Czy to normalne? Dostałam antybiotyk przeciwzapalny i no-spe forte. Czy takie osłabienie i nudności są normalne??

Miałam podobnie
u mnie to raczej nerwy niż faktyczny ból.

Nie mialam zadnego antybiotyku ale wzięłam no spa i do łózka
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-08-07 18:10:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:25.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.