Spirala - wątek zbiorczy!

[adrijah]

Mam pytanie do posiadaczek Mireny, które już nie mają okresu. Mimo braku miesiączki miewacie stany przedokresowe? w sensie zbierania się wody (puchnięcia), nadmiernego apetytu, skurczów jak podczas okresu, wysunięcie szyjki macicy itp?
Bo ja tak miałam przez ostatni tydzień, a dzisiaj szyjka się schowała, okresu ani widu ani słychu
a, wkładkę mam od stycznia i do tej pory okres kilka dni poprzedzało plamienie + w/w objawy

[martamaciejowa]

zgadza sie tak może być
objawy przedmiesączkowe takze mam bo Mirena nie hamuje jajeczkowania a więc i mój stan hormonalny sie nie zmienił czyli objawy przedmiesiączkowe będą występować Miesiączka powinna być bardzo skąpa bo Mirena likwiduje tylko objaw - czyli wzrost endometrium a więc macica jest pusta i nie ma sie co oczyszczać więc krwawienie jest skąpe albo wcale go nie ma.
Do pauli - to miałaś rzeczywiście super tanio ale do tego stosujesz tabletki bo nie jesteś pewna skuteczności swojej spiralki czyli znacznie to podnosi koszt całej imprezy poza tym tabletki mają swoje działania uboczne i nie można ich stosowac np w chorbie zakrzepowej którą niestety posiadam
Więc reasumując Mirena wychodzi znacznie taniej i mniej szkodliwie niż Twoje zabezpieczenie. ( 750 zł Mirena z założeniem co daje ok 12 zł na miesiąc) a poza tym jest wg mnie skuteczniejsza
pozdrawiam

[paula78]

Napisane przez martamaciejowa

z
Do pauli - to miałaś rzeczywiście super tanio ale do tego stosujesz tabletki bo nie jesteś pewna skuteczności swojej spiralki czyli znacznie to podnosi koszt całej imprezy poza tym tabletki mają swoje działania uboczne i nie można ich stosowac np w chorbie zakrzepowej którą niestety posiadam

Nie ,kochana ,wystarczyłoby gdybyś łaskawie przeczytała 2 strony wstecz i wiedziałabys dlaczego stosuję pigułki.ale po co ,prawda?lepiej zaznaczyc ,że moja spirala jest bee i twoje MIRENA (za 750 ,założóna u kogoś tam ,gdzieś tam ) jest najlepsza

Napisane przez martamaciejowa

Więc reasumując Mirena wychodzi znacznie taniej i mniej szkodliwie niż Twoje zabezpieczenie. ( 750 zł Mirena z założeniem co daje ok 12 zł na miesiąc) a poza tym jest wg mnie skuteczniejsza
pozdrawiam

Policz 5 lat i 100 zł a potem licz ,i ile wyszło ?1,60 zdaje się .
No właśnie ,dlaczego bardziej szkodliwie ?

Ty nie możesz pigułek ,a ja nie chciałam hormonów w spirali ,szczególnie ,że mój lekarz nie polecił mi jej bo niby jest za duża.
Biorąc pod uwagę ,że mam skąpe okresy przy mirenie nie miałabym ich wcale a okres to dla mnie pewnego rodzaju znak ,że wszystko jest ok i naturalnie.

[buziaczekk]

Napisane przez martamaciejowa

zgadza sie tak może być
objawy przedmiesączkowe takze mam bo Mirena nie hamuje jajeczkowania a więc i mój stan hormonalny sie nie zmienił czyli objawy przedmiesiączkowe będą występować Miesiączka powinna być bardzo skąpa bo Mirena likwiduje tylko objaw - czyli wzrost endometrium a więc macica jest pusta i nie ma sie co oczyszczać więc krwawienie jest skąpe albo wcale go nie ma.
Do pauli - to miałaś rzeczywiście super tanio ale do tego stosujesz tabletki bo nie jesteś pewna skuteczności swojej spiralki czyli znacznie to podnosi koszt całej imprezy poza tym tabletki mają swoje działania uboczne i nie można ich stosowac np w chorbie zakrzepowej którą niestety posiadam
Więc reasumując Mirena wychodzi znacznie taniej i mniej szkodliwie niż Twoje zabezpieczenie. ( 750 zł Mirena z założeniem co daje ok 12 zł na miesiąc) a poza tym jest wg mnie skuteczniejsza
pozdrawiam

A kiedy zakladas ta Mirene ze 750 zl cie to kosztowalo bo z tego co wszedzie slysze to teraz chca ok 1200 zl albo i wiecej....bo sama wkladka w aptece kosztuje 800 zl + zakladanie, chyba ze na NFZ ci to zakladali (moj gin na nfz zaspiewal za miedzianke 450 zl twierdzac ze to nie jest refundowane, klucic sie nie bede)
Znajoma 2 m-ce temu zakladala Mirene za 1150 zl, miala zakladac miedzianke ale ze ma obfite i bolesne miesiaczki to lekarz jej polecil Mirene i tylko z tego powodu
Przy Mirenie tak samo mozna wpasc jak i przy miedziance wiec kto bardzo nie chce byc ta 1 na 100 lub nie ma zaufania 100% to bedzie uzywal drugiego zabezpieczenia a nie liczyl na to ze skoro mam Mirene z hormonami za 1200 zl to jestem super zabezpieczona...
W mojej sytuacji skoro i tak zamierzam uzywac gumek to nie potrzebna mi wkladka za 1200 zl i do tego z hormonami bo wystarczy za 400 bez hormonow (a tego cholerstwa nie chce)
Gdybym miala Mirene to tak samo nie bylabym pewna jej skutecznosci jak przy miedziance bo nie ma zadnego 100% zabezpieczenia

[manymanyways]

Napisane przez buziaczekk

Przy Mirenie tak samo mozna wpasc jak i przy miedziance wiec kto bardzo nie chce byc ta 1 na 100 lub nie ma zaufania 100% to bedzie uzywal drugiego zabezpieczenia a nie liczyl na to ze skoro mam Mirene z hormonami za 1200 zl to jestem super zabezpieczona...
W mojej sytuacji skoro i tak zamierzam uzywac gumek to nie potrzebna mi wkladka za 1200 zl i do tego z hormonami bo wystarczy za 400 bez hormonow (a tego cholerstwa nie chce)
Gdybym miala Mirene to tak samo nie bylabym pewna jej skutecznosci jak przy miedziance bo nie ma zadnego 100% zabezpieczenia

przybij piątkę

[martamaciejowa]

Dokopałam sie wreszcie dlaczego zażywasz tabsy przy tej ilości twoich wpisów wymagało to troche cierpliwości -Chyba robisz tu za etatowego pracownika . A co kryptoreklamy to chyba ty ją prowadzisz - masz jakiś procent od sprzedanych kosmetyków? czy może sama je sprzedajesz?
Twoje postępowanie jest dla mnie nie do zaakceptowania możesz trzymac wkładke nawet 20 lat - to twoja wkładka i twoja d...a
Dalszej dyskusji nie będzie bo ja nie mam czasu tu stale przebywac i odpisywac na zaczepki.
Ja zdecydowałam na Mirene i jestem bardzo zadowolona - wymieniam co 4,5 roku na wszelki wypadek a nie co 5 lat- jestem zadowolona nie mam zadnych pretensji do gina ze wziął tyle czy tyle- za dobrą robote trzeba zapłacic.mój jest wyjątkowo niedrogi i dobry.
Kazdy robi jak uważą pozdrawiam

[paula78]

Napisane przez martamaciejowa

. A co kryptoreklamy to chyba ty ją prowadzisz - masz jakiś procent od sprzedanych kosmetyków czy może sama je sprzedajesz?

jakich kosmetyków ???

Napisane przez martamaciejowa

Twoje postępowanie jest dla mnie nie do zaakceptowania możesz trzymac wkładke nawet 20 lat - to twoja wkładka i twoja d...a
Dalszej dyskusji nie będzie bo ja nie mam czasu tu stale przebywac i odpisywac na zaczepki.
Ja zdecydowałam na Mirene i jestem bardzo zadowolona - wymieniam co 4,5 roku na wszelki wypadek a nie co 5 lat- jestem zadowolona nie mam zadnych pretensji do gina ze wziął tyle czy tyle- za dobrą robote trzeba zapłacic.mój jest wyjątkowo niedrogi i dobry.
Kazdy robi jak uważą pozdrawiam

Co zabrakło argumentów i zwijamy żagle ,prawda?
idz rób reklame mireny na inne fora ,tutaj nie da się nikogo zbajerować aby skorzystal z twoich pseudo rad i twojego lekarza.
Pamietaj aby w nastepnej odpowiedzi wspomnieć o mirenie !

Z kafeterii tez cie pogonili ,co ?trudne życie ,dobrze ci chociaz płaca za reklamę ?a może to sam pan doktor pisuje po forach ?

[buziaczekk]

Dostala Mirene za 750 zl po promocji w zamian za reklame
Bo nawet laskawie na moje pytanie nie odpisala tylko udaje ze nie widzi pytania

[buziaczekk]

Powiedzcie mi jak to jest z tym sznureczkiem postanowilam go sobie dzis podczas kapieli wymacac, ale gmeralam i gmeralam i nic nie wymacalam nie wyczulam, nie znalazlam zadnego sznureczka, jak to wkoncu z nim ma byc?
Nastepna rzecz gin mi kazal przyjsc na kontrole za 6 m-cy, nie za pozno? po jakim czasie od zalozenia szlyscie na kontrole ? bo wydaje mi sie ze 6 m-cy to chyba za dlugo na 1 kontrole

[AnneMauro]

Napisane przez buziaczekk

Dostala Mirene za 750 zl po promocji w zamian za reklame
Bo nawet laskawie na moje pytanie nie odpisala tylko udaje ze nie widzi pytania

Drogie Panie,
A może by tak przestać tworzyć spiskową teorię dziejów?
Ja swoją Mirenę kupiłam u lekarki za 680 zł - kupiła ją dla mnie w hurtowni, chociaż to nie ona mi tę wkładkę zakładała, więc interesu w tym nie miała żadnego.
Więc może bez przesady.
Mam wkładkę od dwóch lat i też jestem z niej bardzo zadowolona, co nie znaczy, że jestem opłacana przez firmę, która akurat te wkładki produkuje czy sprzedaje. Po prostu, jeśli się jest zadowolonym z zakupu, bez względu na dziedzinę, to można się chyba opiniami na ten temat podzielić, od tego jest to forum.
Ja ze swojej Mireny jestem bardzo zadowolona, mimo jej wysokiej ceny. Dodatkowym kosztem było założenie, prywatnie, ale nie żałuję.
Miałam tę wkładkę zakładaną w znieczuleniu ogólnym i - mimo krytyki w tym względzie, z jaką się spotkałam na forum - też nie żałuję. Wszystko się odbyło bezboleśnie i bezproblemowo i następnym razem też mam zamiar w taki sposób to przeprowadzić.
Dzięki Mirenie prawie nie mam @ i tego absolutnie nie żałuję, po latach męczarni z lejącymi się ze mnie potokami...

Dlatego, jeśli ktoś ma podobną sytuację do mojej, to będę zachęcać do Mireny, bo jest to doskonałe rozwiązanie.
I to tyle.
Pozdrawiam

PS. A stuprocentowe zabezpieczenie jest, jedno jedyne : brak bzykanka ))

[Zapach deszczu]

Napisane przez buziaczekk

Powiedzcie mi jak to jest z tym sznureczkiem postanowilam go sobie dzis podczas kapieli wymacac, ale gmeralam i gmeralam i nic nie wymacalam nie wyczulam, nie znalazlam zadnego sznureczka, jak to wkoncu z nim ma byc?
Nastepna rzecz gin mi kazal przyjsc na kontrole za 6 m-cy, nie za pozno? po jakim czasie od zalozenia szlyscie na kontrole ? bo wydaje mi sie ze 6 m-cy to chyba za dlugo na 1 kontrole

Może masz bardzo krótko przycięte nitki, ja mam bardzo długie za to.

Pierwsza kontrolna wizyta po pierwszej miesiączce. Nawet chyba na ulotce jest cos o tym wspomniane.

[buziaczekk]

AnneMauro ja tylko sobie zartowalam przeciez

A na powaznie to kazda zaklada wkladke jaka jej odpowiada i jaka jej gin poleci i odpowiednia dla swojego organizmu i potrzeb, wiec nie mozna mowic ze ktoras jest lepsza czy gorsza bo to nie licytacja

Ja nie chcialam hormonow,
Mam skape albo normalne miesiaczki, nie bolesne albo delikatnie bolesne wiec moglam miec miedzianke
Nie stac mnie na Mirene
Gin mi odradzil Mirene i polecil miedzianke
Mam zamiar uzywac dodatkowego zabezpieczenia
Wiec wybor padl na miedzianke
Zastanawialam sie pomiedzy Mirena a miedzianka i wiecej ZA w moim przypadku bylo za miedzianka wiec nie licytujmy sie ktora lepsza a ktora gorsza bo kazdy sam wybiera co mu odpowiada


Tylko ktory maz sie na to zgodzi bo moj napewno nie

---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

Napisane przez Zapach deszczu

Może masz bardzo krótko przycięte nitki, ja mam bardzo długie za to.

Pierwsza kontrolna wizyta po pierwszej miesiączce. Nawet chyba na ulotce jest cos o tym wspomniane.

No ale to ja nie musze jej kontrolowac ? czy ona jest czy jej nie ma ?

Na mojej ulotce wlasnie nie ma napisane a gin kazal przyjsc za pol roku ale z tego co tu czytam to kazda idzie po pierwszej miesiaczce....
Ja obecnie mam okres, dostalam po powrocie do domu po zalozeniu bo od poniedzialku odstawilam tabletki wiec czekalam na okres i jak mi to tam poruszal to w domu sie zalalam, leci ze mnie skapo, praktycznie 2-3 podpaski na dobe wystarcza a i tak nie sa pelne tylko je wymieniam zeby poprostu miec swieza
To czyli musialabym isc po nastepnej miesiaczce jesli juz? i chyba tak zrobie ale pojde do gina na nfz do przychodni, tez mi chyba powinien ja sprawdzic

[martamaciejowa]

do buziaczek - sorry nie zauważyłam twojego pytania - ja zakładałam juz 2 lata temu ale cena sie nie zmieniła i moja koleżanka kilka tygodni temu płaciła tyle samo czyli 750 zł z założeniem.
pozdrawiam
do Pauli-- jedynie na Twoich wpisach jest link do kosmetyków

[adrijah]

Napisane przez martamaciejowa

zgadza sie tak może być
objawy przedmiesączkowe takze mam bo Mirena nie hamuje jajeczkowania a więc i mój stan hormonalny sie nie zmienił czyli objawy przedmiesiączkowe będą występować Miesiączka powinna być bardzo skąpa bo Mirena likwiduje tylko objaw - czyli wzrost endometrium a więc macica jest pusta i nie ma sie co oczyszczać więc krwawienie jest skąpe albo wcale go nie ma.

dzięki za odpowiedź żeby było śmieszniej... jak już objawy minęły i szyjka macicy wróciła na swoje miejsce (w sensie schowała się), to dostałam okresu co prawda jest skąpy, raczej nie boli i miewam przerwy w krwawieniu, ale się pojawił z zaskoczenia

[paula78]

Napisane przez AnneMauro

Drogie Panie,
A może by tak przestać tworzyć spiskową teorię dziejów?

Jakoś mam do ciebie większe zaufanie niż do martmaciejowej ,która wpadła tu i zaczęła podważac skutecznośc i jakoś innych metod

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Napisane przez martamaciejowa

d
do Pauli-- jedynie na Twoich wpisach jest link do kosmetyków

Proponuje abyś weszła na link a potem zobaczyła o co chodzi na reszcie tego portalu,zamiast zarzucac mi cokolwiek.
EOOT.

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

bylam dzis na kontroli, po 6 tyg od zalozenia miedzianki, jest tam gdzie powinna
na usg wyglada to fajnie (mialam przed soba duzy monitor)- 5 bialych plamek, zostalam dokladnie obejrzana i obfotografowana po czym wyslana do domu
pytalam sie o uzywanie tamponow- nie ma przeciwskazan, tylko nie nosic jednego przez wiele godzin (max 4 godz, ale tego to chyba nie musze pisac)

[Olusiaa_]

Jestem 6 tygodni po porodzie, karmię piersią
drugie dziecko planuję za ok. 5 lat i myślę o Mirenie...

ale sama nie wiem...

[Zapach deszczu]

A ja mam dziwną wątpliwość. Wkładkę mam od 6 tygodni i intensywnie uprawiam sport. Po wysiłku pojawia się plamienie, dzwoniłam do lekarki, uspokoiła mnie, mówi, że to normalne.
Ale dziś plamienie jest silne i boli mnie brzuch jak na miesiączkę.
Poczekam do jutra i jeżeli plamienie i ból nie miną idę do lekarza.

[manymanyways]

Napisane przez Zapach deszczu

A ja mam dziwną wątpliwość. Wkładkę mam od 6 tygodni i intensywnie uprawiam sport. Po wysiłku pojawia się plamienie, dzwoniłam do lekarki, uspokoiła mnie, mówi, że to normalne.
Ale dziś plamienie jest silne i boli mnie brzuch jak na miesiączkę.
Poczekam do jutra i jeżeli plamienie i ból nie miną idę do lekarza.

i jak?

[Zapach deszczu]

Byłam na usg, wkładka siedzi idealnie na swoim miejscu. A plamienia niestety są efektem po odstawieniu tabletek. Najważniejsze, że z wkładką ok.

[Agee79]

witajcie

kurcze dziewczyny nie wiem co sie dzieje... wkladke mam od 2 lat, zawsze @ identyczne... i trwajace z plamieniami ok 7 dni... w tym 2-3 dni krwawienia...
tym razem w czwartek dostalam plamien i w sumie tylko w piatek mialam krwawienie i do dzisiaj plamienie...
brzuch mnie lekko pobolewa a raczej cmi...

dodam tylko ze od jakiegos miesiaca cierpie na bol plecow [korzonki/rwa] no i biore leki p.bolowe...

zaczelam tez diete proteinowa wiec moze to tez miec jakis wplyw...

no i zazwyczaj cykle mialam ok 30-32dni w tym razem rowniutko 28dni...

boje sie ze moge byc w ciazy tym bardziej po przypadku Szeherezady... ze tez miala @ ale bardziej skapy....
zaraz po pracy ide kupic test bo przed praca apteki byly jeszcze zamkniete... jejku mam nadzieje ze to nie ciaza bo wiecej dzieci naprawde nie planowalam [mam 2]...

nie powiem... pietra mam nieziemskiego...

a ha... ostatnia wizyte mialam pol roku temu i wlasnie miala teraz isc wiec i tak bede z ginem sie widziala...

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

dodam jeszcze ze od jakis 2 tyg mam silne zawroty glowy...

[Zapach deszczu]

Napisane przez Agee79

witajcie

kurcze dziewczyny nie wiem co sie dzieje... wkladke mam od 2 lat, zawsze @ identyczne... i trwajace z plamieniami ok 7 dni... w tym 2-3 dni krwawienia...
tym razem w czwartek dostalam plamien i w sumie tylko w piatek mialam krwawienie i do dzisiaj plamienie...
brzuch mnie lekko pobolewa a raczej cmi...

dodam tylko ze od jakiegos miesiaca cierpie na bol plecow [korzonki/rwa] no i biore leki p.bolowe...

zaczelam tez diete proteinowa wiec moze to tez miec jakis wplyw...

no i zazwyczaj cykle mialam ok 30-32dni w tym razem rowniutko 28dni...

boje sie ze moge byc w ciazy tym bardziej po przypadku Szeherezady... ze tez miala @ ale bardziej skapy....
zaraz po pracy ide kupic test bo przed praca apteki byly jeszcze zamkniete... jejku mam nadzieje ze to nie ciaza bo wiecej dzieci naprawde nie planowalam [mam 2]...

nie powiem... pietra mam nieziemskiego...

a ha... ostatnia wizyte mialam pol roku temu i wlasnie miala teraz isc wiec i tak bede z ginem sie widziala...

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

dodam jeszcze ze od jakis 2 tyg mam silne zawroty glowy...

Też się odchudzałam i pani ginekolog od razu uprzedziła, że krwawienie będą skąpsze i słabsze. Więc się nie stresuj bo nie ma czym

[Agee79]

Napisane przez Zapach deszczu

Też się odchudzałam i pani ginekolog od razu uprzedziła, że krwawienie będą skąpsze i słabsze. Więc się nie stresuj bo nie ma czym

jejq naprawde??? troche mnie pocieszylas i moze testowac to nie bede tylko poczekam do wizyty w nastepnym tyg

w sumie to terazniejszy trwa jakies 5 dni [a nie 7] no i stanowczo skrocilo sie to krwawienie... jejku zeby to byl tylko wplyw odchudzania ja zdaje sobie sprawe ze na @ wszystko co inne ma wplyw ale ta ostatnia historia troszke dala mi do myslenia... a ze na ogol jestem panikara na zapas to zawal prawie murowany

dziekuje Ci i tak

[muszynianka]

mam kilka pytań proszę może mi odpowiecie na tyle na ile wiecie?
1. czy spiralę może założyć każdy lekarz ginekolog?
2. czemu niektóre zakładają spiralę pod narkozą?
3. czy narkoza jest refundowana, czy w ogóle wykonują ją nie-prywatnie?
4. czy zakładając spiralę u jednego lekarza mogę normalnie leczyć się i chodzić do innego? (założę prywatnie a leczę się gdzie indziej, na nfz?)
5. czy muszą być robione usg przed założeniem i po założeniu?

[Sherezada]

Napisane przez muszynianka

mam kilka pytań proszę może mi odpowiecie na tyle na ile wiecie?
1. czy spiralę może założyć każdy lekarz ginekolog?
2. czemu niektóre zakładają spiralę pod narkozą?
3. czy narkoza jest refundowana, czy w ogóle wykonują ją nie-prywatnie?
4. czy zakładając spiralę u jednego lekarza mogę normalnie leczyć się i chodzić do innego? (założę prywatnie a leczę się gdzie indziej, na nfz?)
5. czy muszą być robione usg przed założeniem i po założeniu?

1. wydaje mi się że spirale może załozyc każdy ginekolog, przeciez to prosty zabieg, tylko nie każdy będzie chciał załozyc spirale kobiecie która nie rodziła, tu jest spis ginekologów którzy zajmuja się zakładaniem spiral
http://ladyinsert.pl/znajdz-ginekologa
2. nie wiem czemu niektórzy zakładają spirale pod narkozą, moim zdaniem to bez sensu
3. jeżeli zabieg jest wykonywany pod narkoza to na pewno musisz pokryć koszty z własnej kieszeni
4. możesz
5. tak

[muszynianka]

Ok dziękuję co do punktu piątego - co jeżeli w moim gabinecie na nfz nie ma czegoś takiego jak usg? Lekarz nie powinien podejmować się zakładania spirali?

[Sherezada]

jak ja zakładałam spiralę i dzwoniłam do róznych gabinetów to jedna babka powiedziała, że nie zakłada bo nie ma w gabinecie usg.
będziesz mieć dużo szczęścia jak uda Ci sie załozyc spirale na NFZ.ja byłam prywatnie

[Zapach deszczu]

Napisane przez muszynianka

mam kilka pytań proszę może mi odpowiecie na tyle na ile wiecie?
1. czy spiralę może założyć każdy lekarz ginekolog?
2. czemu niektóre zakładają spiralę pod narkozą?
3. czy narkoza jest refundowana, czy w ogóle wykonują ją nie-prywatnie?
4. czy zakładając spiralę u jednego lekarza mogę normalnie leczyć się i chodzić do innego? (założę prywatnie a leczę się gdzie indziej, na nfz?)
5. czy muszą być robione usg przed założeniem i po założeniu?

1. nie do końca, jeżeli lekarz nigdy spirali nie zakładał z jakiś tam powodów to pewnie się nie podejmie
2. bo boją się bólu, lub krotko po porodzie lub cc zakładanie mogło by być bolesne
3. nie wiem, ale podejrzewam, że nie jest
4.tak, jeżeli ten lekarz będzie posiadał usg
5. tak, koniecznie. Przed aby dobrać odpowiedni rozmiar spirali, po aby określić czy jest prawidłowo umiejscowiona.

[muszynianka]

a i powiedzcie mi zarówno przed i po umiejscowieniu spirali, usg jest dopochwowe tak?

[Zapach deszczu]

Napisane przez muszynianka

a i powiedzcie mi zarówno przed i po umiejscowieniu spirali, usg jest dopochwowe tak?

tak