Spirala - wątek zbiorczy! - Strona 130 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-08-04, 15:11   #3871
DuzaMala
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 39
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Ja nie sprawdzałam często sznurków.Zapominałam o tym.
Ja już po usunięciu spirali. Ból podobny do tego przy zakładaniu. Dr przepisała mi tabsy. Od nowego cyklu mam je brać. Szkoda,ze nie wyszło ze spiralką, bo to super sprawa i zdania nie zmienię. Mam lekkie tyłozgięcie macicy i podobno to było przyczyną tych moich problemów. Odczekam jakiś czas i spróbuję od nowa z wkładką

Pozdrawiam Was dziewuszki
DuzaMala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-05, 01:01   #3872
telka146
Rozeznanie
 
Avatar telka146
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 657
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

ja to wiem, ale tz skarzyl sie ze podczas stosunku je wyczuwa.... teraz juz jest lepiej.
telka146 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-05, 14:36   #3873
DuzaMala
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 39
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez telka146 Pokaż wiadomość
ja to wiem, ale tz skarzyl sie ze podczas stosunku je wyczuwa.... teraz juz jest lepiej.


Być może nic nie czuł, tylko swiadomość,że sznurek może przeszkadzać nakrecała go. Teraz się przyzwyczaił i po prostu zapomina,że coś tam jest
DuzaMala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-12, 17:42   #3874
Agnesx32
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 58
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez DuzaMala Pokaż wiadomość
Ja jutro idę na wyciągniecie spirali. Mam dość 2tyg okresu, miedzy @ plamień. Do tego ostatnio mąz sobie lekko obtarł sprzęt. Podejrzewam,że spirala sie przesunęła, bo kiedyś córka tak mi skoczyła na brzuch,że zwijałam się z bólu. Od tamtego momentu zaczęłąm mieć problemy, z którymi nie wytrzymałam psychicznie.

Powiedzie mi czy to boli? jak długo trwa? Domyślam się,że jest po wszystkim jakieś plamienie?


wyciaganie mnie nic nie bolało a plamienie jest jakies dwa dni
Agnesx32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-12, 18:25   #3875
DuzaMala
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 39
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez Agnesx32 Pokaż wiadomość
wyciaganie mnie nic nie bolało a plamienie jest jakies dwa dni

Już wiem A plamienia nie miałam. Spóżnił mi się tylko okres o tydzień. To był stres!
DuzaMala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-17, 22:25   #3876
truskawk_a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 379
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez DuzaMala Pokaż wiadomość
Ja jutro idę na wyciągniecie spirali. Mam dość 2tyg okresu, miedzy @ plamień. Do tego ostatnio mąz sobie lekko obtarł sprzęt. Podejrzewam,że spirala sie przesunęła, bo kiedyś córka tak mi skoczyła na brzuch,że zwijałam się z bólu. Od tamtego momentu zaczęłąm mieć problemy, z którymi nie wytrzymałam psychicznie.

Powiedzie mi czy to boli? jak długo trwa? Domyślam się,że jest po wszystkim jakieś plamienie?
Jak długo nosiłaś spiralkę?

Ja zakładałam ponad tydzień temu i mi powiedziano, że za 6 tyg mam przyjść na kontrol. I jak wtedy spirala będzie siedziała na właściwym miejscu, to już nie ma prawa się przesunąć. Bo ponoć w pierwszych tygodniach po założeniu czasami może się ułożyć inaczej, ale też będzie zabezpieczać.
Zakładałam 2 dni przed okresem i jak go dostałam, to już tydzień mam same plamienia.
Sznureczki wyczuwam palcami, ale mój mąż ich nie czuje.
Aha i zakładałam 8 lat po porodzie naturalnym bez znieczulenia i nic mnie nie bolało, także bez paniki kobietki.

Edytowane przez truskawk_a
Czas edycji: 2012-08-17 o 22:27
truskawk_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-22, 20:07   #3877
DuzaMala
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 39
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez truskawk_a Pokaż wiadomość
Jak długo nosiłaś spiralkę?

Ja zakładałam ponad tydzień temu i mi powiedziano, że za 6 tyg mam przyjść na kontrol. I jak wtedy spirala będzie siedziała na właściwym miejscu, to już nie ma prawa się przesunąć. Bo ponoć w pierwszych tygodniach po założeniu czasami może się ułożyć inaczej, ale też będzie zabezpieczać.
Zakładałam 2 dni przed okresem i jak go dostałam, to już tydzień mam same plamienia.
Sznureczki wyczuwam palcami, ale mój mąż ich nie czuje.
Aha i zakładałam 8 lat po porodzie naturalnym bez znieczulenia i nic mnie nie bolało, także bez paniki kobietki.


1,5 roku miałam spiralę.
DuzaMala jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-08-24, 03:14   #3878
grubaDietetyczka
Raczkowanie
 
Avatar grubaDietetyczka
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 48
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Mam już trzecią mirenę, jestem zadowolona i szczerze polecam
Fakt, może boleć zakładanie - mnie bolało, ale to nie znaczy, że każda będzie miała tak samo
Mimo, iż moje miesiączki nigdy nie należały do tych obfitych i długich - raptem do 3 dni a używac mogłam wkładek higienicznych, tak teraz sa jeszcze krótsze i jeszcze bardziej skąpe- czasem jeden dzień, czasem pół, czasem kilka godz, przy wkładkach pozostałam.
Wcześniej brałam tabletki, po urodzeniu dziecka, zdecydowałam się na spiralę, cieszę się z wyboru.
Ale zawdzięczam to raczej mojemu lekarzowi, bo to On podsunął mi ją, mimo iż wtedy ( pierwsza mirena 2002r ) była ona raczej nowością, przynajmnie tu gdzie mieszkam. W sumie to nawet byłam drugą pacjentką mojego gin. ( pierwszą była Jego żona ).
Jak wspomniałam jestem zadowolona z niej.
I pewnie przy niej pozostanę, no chyba, ze mój lekarz zaproponuje równie coś tak dobrego - tu musze dodać , ze mam do mojego lekarza pełne zaufanie .
Nie jestem osobą zbytnio przewrażliwioną na punkcie zdrowia ale staram się być w gabinecie mojego gina raz na pól roku, chcę wiedzieć, ze wszytsko jest w porządku.
Rzeczywiście cena może być powalająca czy też zaporowa dla niektórych, można by powiedzieć, ze największy wydatek jest przy pierwszy załozeniu, bo potem każde następne - a wiemy już kiedy ono nastąpi- az tak się nie odczuwa, wystarczy parę zł miesięcznie odłożyć i już się potem tego nie odczuwa jednym dużym szarpnięciem z konta ( można zrezygnować np z jednego lakieru do paznokci miesięcznie czy innego drobiazgu )
U mnie załozenie jej to koszt - 250 zł + koszt spirali.
Nie kupuję sama w aptece, tylko dzwonię do lekarza, i to On mi ją kupuje ( oczywiście mam rachunek do wglądu, ale też wychodzi taniej )
Ale też nie ma co się czarować, jeśli chcemy mieć coś dobrego, coś co jest naprawdę skuteczne to musi to kosztować.
Mogę tylko dodać, że mój gin nie miał jeszcze przypadku ciąży u żadnej ze swoich pacjentek ( oj uwierzcie, ma ich napwdę sporo ) stosujących mirenę. Przy innych - ale tu nie podam nazw, bo nie wypytywałam- miał, co by znaczyło, że jednak mirena jest dobrym środkiem anty.
grubaDietetyczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-04, 13:42   #3879
telka146
Rozeznanie
 
Avatar telka146
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 657
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

hej dziewczyny
od kilku dni mam jakies dziwne bole, takie niby skurcze macicy i bole plecow... jakby okres sie zblizal /co nie jest prawda/. wczoraj mialam jakis wielki skurcz, ktory jednak ustapil po paru sekundach, nie mam podwyzszonej temperatury. jakies 3 tyg. temu bylam u ginekologa i przy badaniu stwierdzila ze wszystko ok, nie wspominala nic o np. powiekszonych jajnikach czy cos w tym stylu.

czy te bole sa normalne przy spirali? mam ja 2 i pol miesiaca i ogolnie jestem zadowolona, ale troche sie niepokoje tymi dziwnymi bolesciami.

dodam jeszcze, ze za tydzien ide na usg kontrolne zeby sprawdzic czy spirala siedzi poprawnie.

Edytowane przez telka146
Czas edycji: 2012-09-04 o 13:43
telka146 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 21:00   #3880
truskawk_a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 379
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Zakładałam spiralę dzień przed okresem. Parę dni potem sprawdzałam palcem, to czułam sznureczki. A teraz po około 4 tygodniach od założenia ich nie czuję. Powiedzcie mi proszę, czy sznureczki nie zawsze są wyczuwalne? Na kontrol idę za jakieś 2-3 tygodnie. Schizuję, że mi wypadła. Czy można nie zauważyć np. podczas toalety, że spiralka wypadła?
truskawk_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 22:46   #3881
curry
Zadomowienie
 
Avatar curry
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 153
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez truskawk_a Pokaż wiadomość
Zakładałam spiralę dzień przed okresem. Parę dni potem sprawdzałam palcem, to czułam sznureczki. A teraz po około 4 tygodniach od założenia ich nie czuję. Powiedzcie mi proszę, czy sznureczki nie zawsze są wyczuwalne? Na kontrol idę za jakieś 2-3 tygodnie. Schizuję, że mi wypadła. Czy można nie zauważyć np. podczas toalety, że spiralka wypadła?
Jakby wypadla to raczej zauwazylabys
W trakcie cyklu szyjka macicy zmienia swoje polozenie, wiec w pewnych dniach mozesz nie wyczuwac nietek. Nitki tez moga sie zawinac, mozesz je miec bardzo krotko przyciete itd.
Najlepiej sprawdzac po okresie i lepiej nie robic tego codziennie ze wzgledow higienicznych
__________________

curry jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-07, 23:00   #3882
truskawk_a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 379
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez curry Pokaż wiadomość
Jakby wypadla to raczej zauwazylabys
W trakcie cyklu szyjka macicy zmienia swoje polozenie, wiec w pewnych dniach mozesz nie wyczuwac nietek. Nitki tez moga sie zawinac, mozesz je miec bardzo krotko przyciete itd.
Najlepiej sprawdzac po okresie i lepiej nie robic tego codziennie ze wzgledow higienicznych
Dzięki, trochę mnie uspokoiłaś
truskawk_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 12:29   #3883
Gogo Yubari
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 793
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Koleżanki mirenowiczki, mam mały problem... wydaje mi się, że z mireną. Ostatnio podczas stosunku i po nim bolało mnie nieco podbrzusze. To jest takie kłucie zaraz nad wzgórkiem łonowym, bardziej w prawą stronę. Nasila się to podczas chodzenia, napinania mięśni i kiedy pęcherz mam pełny. Często chodzę siusi, ale z tym to ja zawsze tak miałam, tyle że teraz właśnie troszkę mnie kłuje... po oddaniu moczu jest jakiś czas ok, potem znowu to wraca. Mam tak już 3 dzień i się zastanawiam, czy to infekcja pęcherza? Czy z mireną coś nie tak? W ogóle nie miałam okresu w tym miesiącu, ale okropnie bolą mnie piersi od wczoraj, może ten brzuch i kłucie to zapowiedź okresu? Do tej pory miałam co miesiąc plamienia, nie trafiło się tak, że całkiem okresu nie było.... Czy któraś z mirenowiczek miała podobnie??
Gogo Yubari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 12:33   #3884
fankapsychiatrii
Wtajemniczenie
 
Avatar fankapsychiatrii
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

A w ciąży nie jesteś?
fankapsychiatrii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 12:42   #3885
Gogo Yubari
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 793
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

To raczej niemożliwe, bo mam przecież mirenę W zeszłym miesiącu byłam u gina na kontroli i mirenka leży ładnie na swoim miejscu, jajniki ok i ogólnie wszystko fajnie..., więc nie wydaje mi się, że to ciąża. W ostatnich miesiącach pobolewało mnie trochę to z prawej, to z lewej strony i kiedy było z lewej miałam właśnie USG, lekarz mówiła, że pęcherzyk graffa jest czy coś w tym rodzaju i może pobolewać.... się zastanawiam właśnie czy to jajnik, czy mirena, czy pęcherz.... ale jajniki są chyba wyżej Sama nie wiem. W każdym razie podczas stosunku bolało, jak mąż wchodził nieco głębiej (sory za takie szczegóły, ale jakoś musiałam to dookreślić :P)
Gogo Yubari jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-09-22, 12:56   #3886
fankapsychiatrii
Wtajemniczenie
 
Avatar fankapsychiatrii
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

No wiesz z opisu to cięzko wywnioskować co cię boli, ale ciąża też może być bo i z wkładka się zdarzają a skoro nie masz wyraźnych objawów zapalenia pęcherza, za to @ nie było
fankapsychiatrii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 13:01   #3887
Gogo Yubari
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 793
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Kurczaczki no nie było @, ale przy mirenie podobno może być całkowity zanik.... Tyle, że przez prawie rok miałam chociażby małe plamienia Lecę po test ciążowy i na badanie ogólne moczu, mam nadzieję , że to jednak coś z pęcherzem....
Gogo Yubari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 13:12   #3888
fankapsychiatrii
Wtajemniczenie
 
Avatar fankapsychiatrii
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

A ile czasu mineło od terminu spodziewanej miesiączki? Może to owulacja?
fankapsychiatrii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 13:18   #3889
Gogo Yubari
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 793
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Powinnam dostać między 10 a 13 września, a nie było nic czyli spóźnia mi się już prawie 2 tygodnie.
Gogo Yubari jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-22, 13:41   #3890
fankapsychiatrii
Wtajemniczenie
 
Avatar fankapsychiatrii
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

No to może owulacja, też zależy jak długie miałas wcześniej cykle i czy miałaś takie bóle owulacyjne. No i zrozumiałam,że boli/ciągnie jakby bardziej po prawej stronie - co by wskazywało albo na jajnik albo na ciążę ale to tylko luźne przypuszczenia.
fankapsychiatrii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 15:32   #3891
Gogo Yubari
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 793
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Przy mirenie miałam coś podobnego, w tym miesiącu jakby mocniej... Cykle normalnie trwają 28 dni.
Gogo Yubari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-04, 19:38   #3892
Syrena91
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 7
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Hej. Słuchajcie chyba nie wiecie CZYM jest spirala bo na pewno nie środkiem zapobiegawczym.

http://www.voxdomini.com.pl/sw/gloria_polo.htm

Nie chcę żebyś wzięła mnie za fanatyczkę, ale zachęcam Cię do poczytania linku, dużo zrozumiałam przez niego.



"Wiecie, jakie jest naprawdę działanie spirali? Mikroaborcja. Tak, spirala powoduje mikroaborcję, gdyż zapłodniona komórka jajowa chce się zagnieździć w macicy i nie może z powodu spirali, jak wam już to wcześniej powiedziałam. Te zapłodnione komórki jajowe to są już ludzie. Mają już duszę, w pełni wykształconą duszę, a nie pozwala się im żyć."

Można decydować o swoim ciele ale nie o ciele innego człowieka. Pozdrawiam.
Syrena91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-04, 19:43   #3893
Frutti
Zakorzenienie
 
Avatar Frutti
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: znienacka
Wiadomości: 12 553
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez Syrena91 Pokaż wiadomość
Hej. Słuchajcie chyba nie wiecie CZYM jest spirala bo na pewno nie środkiem zapobiegawczym.

http://www.voxdomini.com.pl/sw/gloria_polo.htm

Nie chcę żebyś wzięła mnie za fanatyczkę, ale zachęcam Cię do poczytania linku, dużo zrozumiałam przez niego.



"Wiecie, jakie jest naprawdę działanie spirali? Mikroaborcja. Tak, spirala powoduje mikroaborcję, gdyż zapłodniona komórka jajowa chce się zagnieździć w macicy i nie może z powodu spirali, jak wam już to wcześniej powiedziałam. Te zapłodnione komórki jajowe to są już ludzie. Mają już duszę, w pełni wykształconą duszę, a nie pozwala się im żyć."

Można decydować o swoim ciele ale nie o ciele innego człowieka. Pozdrawiam.
Nawet jeśli to co? ;> Kobieta która decyduje się na spiralę nie robi tego w celu ocalenia niepokalanych poczęć, tylko w celach antykoncepcyjnych. Nie chce dziecka.
__________________
Frutti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-04, 20:26   #3894
fankapsychiatrii
Wtajemniczenie
 
Avatar fankapsychiatrii
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

A ta historia rażenia piorunem to co ma do spirali??

po pierwsze to przerwanie ciąży ma miejsce gdy zaistnieje ciąża (to niezbędny warunek), zaś medyczna definicja ciązy wymaga aby zarodek zaimplantował się w śluzówce macicy

po drugie dusza to nie jest termin medyczny i medycyna nic nie wie na temat duszy zapłodnionej komórki jajowej

zapłodniona komórka jajowa to też nie człowiek w sensie biologicznym bo nie ma cech gatunkowych Homo sapiens - takowe osiągnie dopiero w 9 tygodniu ciąży


więc w świetle medycyny działanie spirali to ani aborcja, ani zabijanie ludzi ani dusz, a jeśli kogoś interesuje pogląd danej religii nt zjawisk biologicznych i duchowych zachodzących podczas stosowania wkładek wewnatrzmacicznych to najlepiej aby sie udał do odpowiedniego przedstawiciela kościoła
fankapsychiatrii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-04, 21:18   #3895
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez Syrena91 Pokaż wiadomość
Hej. Słuchajcie chyba nie wiecie CZYM jest spirala bo na pewno nie środkiem zapobiegawczym.

http://www.voxdomini.com.pl/sw/gloria_polo.htm

Nie chcę żebyś wzięła mnie za fanatyczkę, ale zachęcam Cię do poczytania linku, dużo zrozumiałam przez niego.



"Wiecie, jakie jest naprawdę działanie spirali? Mikroaborcja. Tak, spirala powoduje mikroaborcję, gdyż zapłodniona komórka jajowa chce się zagnieździć w macicy i nie może z powodu spirali, jak wam już to wcześniej powiedziałam. Te zapłodnione komórki jajowe to są już ludzie. Mają już duszę, w pełni wykształconą duszę, a nie pozwala się im żyć."

Można decydować o swoim ciele ale nie o ciele innego człowieka. Pozdrawiam.
No chyba argument z dusza przekonał mnie najbardziej aby wyjąc spiralę
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-04, 21:36   #3896
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez fankapsychiatrii Pokaż wiadomość
zapłodniona komórka jajowa to też nie człowiek w sensie biologicznym bo nie ma cech gatunkowych Homo sapiens - takowe osiągnie dopiero w 9 tygodniu ciąży
Mały offtop: a jak jest z genami? One nie świadczą o tym, że zarodek jest zarodkiem gatunku homo sapiens?
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-04, 23:08   #3897
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez Syrena91 Pokaż wiadomość
Hej. Słuchajcie chyba nie wiecie CZYM jest spirala bo na pewno nie środkiem zapobiegawczym.

http://www.voxdomini.com.pl/sw/gloria_polo.htm

Nie chcę żebyś wzięła mnie za fanatyczkę, ale zachęcam Cię do poczytania linku, dużo zrozumiałam przez niego.



"Wiecie, jakie jest naprawdę działanie spirali? Mikroaborcja. Tak, spirala powoduje mikroaborcję, gdyż zapłodniona komórka jajowa chce się zagnieździć w macicy i nie może z powodu spirali, jak wam już to wcześniej powiedziałam. Te zapłodnione komórki jajowe to są już ludzie. Mają już duszę, w pełni wykształconą duszę, a nie pozwala się im żyć."

Można decydować o swoim ciele ale nie o ciele innego człowieka. Pozdrawiam.
heh...
gdyby takie faktycznie było działanie spirali miedzianej...
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-05, 08:44   #3898
fankapsychiatrii
Wtajemniczenie
 
Avatar fankapsychiatrii
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Mały offtop: a jak jest z genami? One nie świadczą o tym, że zarodek jest zarodkiem gatunku homo sapiens?
Potencjalnie mógłby to być człowiek (mam na myśli zygotę), ale nie ma pewności,że powstanie organizm zaliczany do Homo sapiens.
Zapewne owa przewidywana możliwość jest wystarczającym argumentem dla wyznawców części religii.
W medycynie trudniej coś (lub kogos) zdefiniować , tak aby wyczerpywało to wszystkie możliwości różnorodności (i jednocześnie było poprawne etycznie!)
Wydawałoby się,że materiał genetyczny powinien najściślej definiowac człowieka. Jednak o tym czy powstanie przedstawiciel tego gatunku nie decyduje sama zawartośc genów, a ich ekspresja (często zależna od mniej specyficznych gatunkowo rejinów inf.genetycznej). póki nie mamy możliwości zdefiniowania jaka pula genów stanowiłaby o zaistnieniu człowieka i sprawdzenia tej zawartości w danym materiale genetycznym to nie wiemy czy powstanie człowiek. Zaś gdy doświadczalnie stwierdzimy rozwój płodu z zygoty możemy juz określic przynależność gatunkową.
Powstała w wyniku zapłodnienia zygota obarczona nieprawidłowa ilościa chromosomów (czy ich fragmentów) może nie rozwinąc się w zarodek czy płód (a czy wg opinii osób uważających,że zygota to już człowiek - czy to był człowiek?? ) choć zapewne ma geny występujące tylko u ludzi. A np. komórki nowotworowe moga mieć prawidłową ploidię, istotne dla powstania gatunku geny, ale czy to sprawia,że są ludzmi? W zasadzie o przedstawicielu gatunku H.sapiens można by powiedzieć dopiero wtedy gdy będzie zdolny do samodzielnego życia. Jednak przy takim podejściu nie każdy płód jest człowiekiem (choc rózni sie od nowotworu cechami gatunkowymi), a granica zdolności do samodzielnego zycia będzie sie przesuwała w zalezności od osiągnięc medycyny (i mozliwości finansowych intensywnej terapii neonatologicznej).Poza tym trzeba by tez zastanowic się nad pojęciem zdolności do życia Bo dorosły uposledzony w stopniu głębokim, też może jej nie mieć, choć organizm poza f-cjami psychicznymi pracuje prawidłowo. A co z ludźmi na OIOMie? Też moga nie być zdolni do funkcjonowania (ale w sumie byli, a wcześniak nigdy nie był). Więc definicja kiedy zaczyna się zycie człowieka (i w sumie czym ono jest) jest b. trudna i bedzie tym trudniejsza im bardziej bedzie sie rozwijała medycyna oraz biotechnologia. Póki co mozna domniemać że z płodu (czyli organizmu podobnego do rodzicielskiego gatunku) rozwinie sie samodzielny przedstawiciel. Trudno jednak ocenić co stanie sie z zygotą - może obumrzeć, może powstać z niej nowotwór.

Edytowane przez fankapsychiatrii
Czas edycji: 2012-10-05 o 08:46
fankapsychiatrii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-06, 05:42   #3899
mukaa
Zadomowienie
 
Avatar mukaa
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Norge
Wiadomości: 1 197
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

Ależ wywód. Z zaciekawieniem czytałam
__________________
To, co pogrąża człowieka, to wcale nie upadek do wody, lecz pozostawianie pod nią
mukaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-13, 17:35   #3900
telka146
Rozeznanie
 
Avatar telka146
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 657
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy

a moze skoro zaplodniona komorka jajowa nie moze sie zaimplantowac w macicy to dusza tez nie? mysle, ze spokojnie znajdzie sobie inna komorke jajowa do ktorej bedzie mogla przylgnac i rosnac hihihi
telka146 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-08-07 18:10:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.