Polecamy:

truskawk_a · 2013-08-06, 20:31

Cytat:

Napisane przez klempaa

Niestety może być to związane z Mireną.
Jest o tym info w ulotce w kazdym razie.

Kurczę szkoda. Taka byłam zadowolona z mireny. Gdyby nie ta cera. Ginekolog przepisał mi androcur, ale jak czytałam o tym leku, to się przeraziłam. Jak wyjmę spiralkę, to mam gwarancję że trądzik ustąpi?

klempaa · 2013-08-06, 20:39

Cytat:

Napisane przez truskawk_a

Kurczę szkoda. Taka byłam zadowolona z mireny. Gdyby nie ta cera. Ginekolog przepisał mi androcur, ale jak czytałam o tym leku, to się przeraziłam. Jak wyjmę spiralkę, to mam gwarancję że trądzik ustąpi?

Nie.
Moze wybierz się z tym do dermatologa?

truskawk_a · 2013-08-06, 20:42

Cytat:

Napisane przez klempaa

Nie.
Moze wybierz się z tym do dermatologa?

Jestem zapisana do dermatologa dopiero na koniec września. Wiążę to z mireną, bo nigdy wczesniej nie miałam trądziku. Ale zobaczymy co dermatolog na to powie. Na razie nie będę wyjmować spirali.

Dzięki za odp

Heroin Chic · 2013-08-10, 12:55

Okazało się, że nie mogę przyjmować tabletek antykoncepcyjnych bo mam problemy z wątrobą. Chciałam zmienić metodę antykoncepcji na spiralę (bez hormonów, zwykłą, miedzianą) ale mój ginekolog powiedział, że ponieważ mam tylk0 19 lat i nigdy nie rodziłam to nie mamy o czym rozmawiać. Czy są tu jakieś dziewczyny w podobnym wieku co ja i mają spiralę? Proszę pomóżcie, bo nie chciałabym mieć dzieci jeszcze a prezerwatywy to jednak nie to.

basikagniezno · 2013-08-10, 19:52

Cytat:

Napisane przez Heroin Chic

Okazało się, że nie mogę przyjmować tabletek antykoncepcyjnych bo mam problemy z wątrobą. Chciałam zmienić metodę antykoncepcji na spiralę (bez hormonów, zwykłą, miedzianą) ale mój ginekolog powiedział, że ponieważ mam tylk0 19 lat i nigdy nie rodziłam to nie mamy o czym rozmawiać. Czy są tu jakieś dziewczyny w podobnym wieku co ja i mają spiralę? Proszę pomóżcie, bo nie chciałabym mieć dzieci jeszcze a prezerwatywy to jednak nie to.

moja kuzynka ma 24 lata, od ok.20 r.ż ma spiralę, tylko nie wiem czy miedzianą.
może idź do innego gin, wydaje mi się,że mogłabyś jakąś wkładkę mieć.

klempaa · 2013-08-10, 22:28

Ja mam 24 lata i mam spiralę, Mirenę (nie mam i nie zamierzam mieć dzieci).
Powiedzmy sobie szczerze: nie sądzę, żeby łatwo było znaleźć ginekologa, który założy spiralę w takim wieku. Głównie dlatego, że jeśli chcesz mieć w przyszłości dzieci, to niestety spirala może spowodować powstanie zrostów utrudniających utrzymanie ciąży.

No ale szukaj, tylko przygotuj się na to, że latwo nie będzie.

btw - jest wątek zbiorczy.

Athii · 2013-08-13, 11:35

Czas na podzielenie sie moim doswiadczeniem

Dla tych co nigdy nie rodzily ;-) Jestem jedna z Was

Wczoraj mialam zalozona spirale niehormonalna, T-Safe CU 380A , jest to spirala rekomendowana w Anglii, starcza na 10 lat (!)

Zalozenie spirali definitywnie bylo o wiele mniej 'dramatyczne' niz sobie wyobrazalam. Spodziewalam sie ,ze nagle szarpnie i mocno zaboli przy wkladaniu ,a skonczylo sie tylko na uczuciu jakbym dostala miesiaczki (zadne wielkie skurcze, tylko staly 'przygaszony' bol) , i na tym byl koniec , spirala byla zalozona ;-) ...

JEDNAKZE. PRosze o UWAGE ;-) .......Po zabiegu, ok 10 min po zaczelo mi sie robic slabo, dobrze ,ze z chlopakiem bylam bo nie wiem...do domu bym nie doszla. Zrobily mi sie mroczki przed oczami i musialam przykucnac w drodze do domu....I troche to trwalo, tata chlopaka podjechal samochodem i zabral nas do domu.

A w domu..Caly dzien musialam lezec. Przez ok pierwsze 4h bylo mi slabo, nie mialam sily wstawac , do tego ten bol miesiaczkowy sie nasilil i jedyne co moglam robic to lezec...Od 9 rano do 21 w nocy przelezalam w lozku ;-] ...Z czasem sie poprawialo, slabosc minela po paru godzinach ale ten bol miesiaczkowy byl oslabiajacy i uniemozliwial normalne funkcjonowanie. Dopiero ok 22 minal bol podbrzusza i..juz nie wrocil

Cala noc byla ok i dzisiaj tez juz czuje sie normalnie

Takze kobitki......Same raczej do lekarza sie nie wybierajcie na to zakladanie spirali , no i wezcie sobie dzien wolny od pracy, bo moze was rozlozyc tak jak to sie stalo ze mna ;-)

Reasumujac. Bardzo ciesze sie ,ze zdecydowalam sie na spirale

Mysle ,ze to najlepsze rozwiazanie i ten jeden wyjety z kalendarza dzien sie oplaci ;-)

Dam znac jak bedzie z okresem. Podejrzewam ,ze moze byc bolesnie ale coz...przezyje....Na pewno organizm musi sie przyzwyczaic.

Pozdrawiam

gucia6 · 2013-08-13, 11:47

W DE zalecaja przyjsc z osoba towarzyszaca, bo zabieg (i po ) moze wlasnie na krazenie siasc

klempaa · 2013-08-13, 12:23

Cytat:

Napisane przez Athii

Czas na podzielenie sie moim doswiadczeniem

Dla tych co nigdy nie rodzily ;-) Jestem jedna z Was

Wczoraj mialam zalozona spirale niehormonalna, T-Safe CU 380A , jest to spirala rekomendowana w Anglii, starcza na 10 lat (!)

Zalozenie spirali definitywnie bylo o wiele mniej 'dramatyczne' niz sobie wyobrazalam. Spodziewalam sie ,ze nagle szarpnie i mocno zaboli przy wkladaniu ,a skonczylo sie tylko na uczuciu jakbym dostala miesiaczki (zadne wielkie skurcze, tylko staly 'przygaszony' bol) , i na tym byl koniec , spirala byla zalozona ;-) ...

JEDNAKZE. PRosze o UWAGE ;-) .......Po zabiegu, ok 10 min po zaczelo mi sie robic slabo, dobrze ,ze z chlopakiem bylam bo nie wiem...do domu bym nie doszla. Zrobily mi sie mroczki przed oczami i musialam przykucnac w drodze do domu....I troche to trwalo, tata chlopaka podjechal samochodem i zabral nas do domu.

A w domu..Caly dzien musialam lezec. Przez ok pierwsze 4h bylo mi slabo, nie mialam sily wstawac , do tego ten bol miesiaczkowy sie nasilil i jedyne co moglam robic to lezec...Od 9 rano do 21 w nocy przelezalam w lozku ;-] ...Z czasem sie poprawialo, slabosc minela po paru godzinach ale ten bol miesiaczkowy byl oslabiajacy i uniemozliwial normalne funkcjonowanie. Dopiero ok 22 minal bol podbrzusza i..juz nie wrocil

Cala noc byla ok i dzisiaj tez juz czuje sie normalnie

Takze kobitki......Same raczej do lekarza sie nie wybierajcie na to zakladanie spirali , no i wezcie sobie dzien wolny od pracy, bo moze was rozlozyc tak jak to sie stalo ze mna ;-)

Reasumujac. Bardzo ciesze sie ,ze zdecydowalam sie na spirale

Mysle ,ze to najlepsze rozwiazanie i ten jeden wyjety z kalendarza dzien sie oplaci ;-)

Dam znac jak bedzie z okresem. Podejrzewam ,ze moze byc bolesnie ale coz...przezyje....Na pewno organizm musi sie przyzwyczaic.

Pozdrawiam

Mam podobne doświadczenia - planowałam założyć spiralę w przerwie między zajęciami a dyżurem... i dobrze, że przesunął mi się okres i zakładałam w sobotę

Nie wiem, co mi do głowy wpadło - chyba to, że jestem na ból odporna - ale to byłby zły pomysł. Mnie samo zakładanie bolało, potem zrobiło się słabo (przy wstawaniu z fotela u gina), a potem dobrze, że TŻ był ze mną, samochód byłoby mi ciężko prowadzić.
W dniu założenia spirali było tak jak u Ciebie, następnego dnia trochę jeszcze bolało, ale potem było coraz lepiej.
Ja mam Mirenę, więc okresami nie martwiłam się - a jeszcze mi się poszczęściło i nie mam miesiączki wcale

eevciaa · 2013-08-14, 21:57

A ja bylam sama na zabiegu, w dodatku po wracalam godzine pociagiem. Lekarz pytal czy mi nie robi sie slabo i uprzedzil ze przez pol godziny moze sie cos dziac ale nic sie nie dzialo. Widze ze ryzykowne to bylo... W najblizszych dniach powinien sie okres pojawic i dzis brzuch mnie pobolewal. Od dawna nie miewalam bolesnych miesiaczek, spirala chyba to zmieni.

Sybil_ · 2013-08-14, 22:05

Cytat:

Napisane przez Heroin Chic

Okazało się, że nie mogę przyjmować tabletek antykoncepcyjnych bo mam problemy z wątrobą. Chciałam zmienić metodę antykoncepcji na spiralę (bez hormonów, zwykłą, miedzianą) ale mój ginekolog powiedział, że ponieważ mam tylk0 19 lat i nigdy nie rodziłam to nie mamy o czym rozmawiać. Czy są tu jakieś dziewczyny w podobnym wieku co ja i mają spiralę? Proszę pomóżcie, bo nie chciałabym mieć dzieci jeszcze a prezerwatywy to jednak nie to.

Będzie cięzko znaleźć lekarza, który założy spiralę 19 latce, nieródce, ale nie niemożliwe. Większość lekarzy jak słyszy , że nie chcesz mieć dzieci nie traktuje tego poważnie, zwlaszcza w mlodym wieku, po drugie lekarze mają często 'sztamę" z producentami tabletek, więc nie dziwne jest, że jeden lekarz potrafi wypisywać tasmowo, te same tabletki wszystkim pacjentkom, zachwalając jakie są cudowne.
jeśli jesteś z Krakowa to moge na prv podać Ci nazwiska lekarzy którzy zakładają spirale nieródką.

czarna_kawa80 · 2013-08-16, 08:55

Cytat:

Napisane przez Athii

Czas na podzielenie sie moim doswiadczeniem

Dla tych co nigdy nie rodzily ;-) Jestem jedna z Was

Wczoraj mialam zalozona spirale niehormonalna, T-Safe CU 380A , jest to spirala rekomendowana w Anglii, starcza na 10 lat (!)

Zalozenie spirali definitywnie bylo o wiele mniej 'dramatyczne' niz sobie wyobrazalam. Spodziewalam sie ,ze nagle szarpnie i mocno zaboli przy wkladaniu ,a skonczylo sie tylko na uczuciu jakbym dostala miesiaczki (zadne wielkie skurcze, tylko staly 'przygaszony' bol) , i na tym byl koniec , spirala byla zalozona ;-) ...

JEDNAKZE. PRosze o UWAGE ;-) .......Po zabiegu, ok 10 min po zaczelo mi sie robic slabo, dobrze ,ze z chlopakiem bylam bo nie wiem...do domu bym nie doszla. Zrobily mi sie mroczki przed oczami i musialam przykucnac w drodze do domu....I troche to trwalo, tata chlopaka podjechal samochodem i zabral nas do domu.

A w domu..Caly dzien musialam lezec. Przez ok pierwsze 4h bylo mi slabo, nie mialam sily wstawac , do tego ten bol miesiaczkowy sie nasilil i jedyne co moglam robic to lezec...Od 9 rano do 21 w nocy przelezalam w lozku ;-] ...Z czasem sie poprawialo, slabosc minela po paru godzinach ale ten bol miesiaczkowy byl oslabiajacy i uniemozliwial normalne funkcjonowanie. Dopiero ok 22 minal bol podbrzusza i..juz nie wrocil

Cala noc byla ok i dzisiaj tez juz czuje sie normalnie

Takze kobitki......Same raczej do lekarza sie nie wybierajcie na to zakladanie spirali , no i wezcie sobie dzien wolny od pracy, bo moze was rozlozyc tak jak to sie stalo ze mna ;-)

Reasumujac. Bardzo ciesze sie ,ze zdecydowalam sie na spirale

Mysle ,ze to najlepsze rozwiazanie i ten jeden wyjety z kalendarza dzien sie oplaci ;-)

Dam znac jak bedzie z okresem. Podejrzewam ,ze moze byc bolesnie ale coz...przezyje....Na pewno organizm musi sie przyzwyczaic.

Pozdrawiam

miałam identycznie, ze man tez był TŻ cale szczescie

eevciaa · 2013-08-18, 21:31

A ja mam problem.

Tak jak moj lekarz uprzedzal ze moze sie stac- wkladka mi sie wysunela! Czuje ja palcem w szyjce. I nie wiem co z tym zrobic??? Ginekolog jak na zlosc na urlopie i dopiero w przyszlym miesiacu moge do niego pojsc.

klempaa · 2013-08-18, 21:39

Cytat:

Napisane przez eevciaa

A ja mam problem.

Tak jak moj lekarz uprzedzal ze moze sie stac- wkladka mi sie wysunela! Czuje ja palcem w szyjce. I nie wiem co z tym zrobic??? Ginekolog jak na zlosc na urlopie i dopiero w przyszlym miesiacu moge do niego pojsc.

Iść do innego lekarza - wkładkę trzeba usunąć. Ja bym jeszcze zadzwoniła do swojego ginekologa.
No i pamiętać, że nie jesteś teraz zabezpieczona!!!

Annuar · 2013-08-19, 08:33

Ponawiam pytanie - do dziewczyn, które przeszły na zwykłą spiralę po antykoncepcji hormonalnej - czy i kiedy zauważyłyście u siebie powrót libido? Ja liczę również na poprawę włosów, które przy hormonach się popsuły.

Co do reakcji na założenie spirali - czytam i widzę, że miałam szczęście. Samo zakładanie bolało, ale już "po" czułam się zupełnie normalnie, wsiadłam jako kierowca do samochodu, pojechałam 10 km do koleżanki oglądać jej nowego konika, potem powrót 30 km do domu, żadnego dyskomfortu. Przeżywałam to psychicznie, ale moje ciało nie.

eevciaa · 2013-08-19, 09:03

Cytat:

Napisane przez klempaa

Iść do innego lekarza - wkładkę trzeba usunąć. Ja bym jeszcze zadzwoniła do swojego ginekologa.
No i pamiętać, że nie jesteś teraz zabezpieczona!!!

Cholera, mialam nadzieje ze da sie ja jakos jeszcze tam wepchnac skoro jest w szyjce

.
Poki co mam problem z dostaniem sie do lekarza.

A mialo byc tak pieknie... 300zl w plecy i teraz to juz nie mam pomyslu jak sie zabezpieczyc bo spirali nie zaufam ponownie.

Co do tego ze juz spirala nie dziala to szczescie takie ze mam okres (pojawil sie bardzo szybko- w 24dniu cyklu). Gdyby nie to pewnie bym panikowala ze moze zaszlam w ciaze...

klempaa · 2013-08-19, 09:42

Cytat:

Napisane przez eevciaa

Cholera, mialam nadzieje ze da sie ja jakos jeszcze tam wepchnac skoro jest w szyjce

.
Poki co mam problem z dostaniem sie do lekarza.

A mialo byc tak pieknie... 300zl w plecy i teraz to juz nie mam pomyslu jak sie zabezpieczyc bo spirali nie zaufam ponownie.

Co do tego ze juz spirala nie dziala to szczescie takie ze mam okres (pojawil sie bardzo szybko- w 24dniu cyklu). Gdyby nie to pewnie bym panikowala ze moze zaszlam w ciaze...

Zależy jak mocno się wysunęła - nie wiem na ile wystaje, niestety często trzeba w takim przypadku spiralę usunać. Musisz isć do lekarza, tylko on będzie mógł to sprawdzić i ewentualnie podjąć decyzję.
Zadzwoń do swojego gina, zapytaj co robić i do kogo w tej sytuacji iść - może podpowie, gdzie szybciej.

I wiesz co, nie wiem jak z miedzianą, ale z Mireną jest tak, że jak w ciągu miesiąca wypadnie, to dostajesz drugą za free - wiec może też coś takiego masz? Tylko mi od razu lekarz o tym powiedział + żeby zachować ulotkę z kodem kreskowym, bo to byłaby podstawa do ewentualnej "reklamacji".

olkamnyp · 2013-08-19, 17:15

Witam. Niestety rozważam bardzo poważnie wkładkę miedzianą ew. Cu+Ag ale na 100% bez hormonów, chyba że lekarz mi to wybije z głowy ale biorąc pod uwagę moje problemy z żylakami nigdy nie powinnam się niepotrzebnie faszerować hormonami. Najbardziej nie podobają mi się te sznurki wystające gdzieś tam w głębi i perspektywa tego, że może wypaść. A dodam tylko, że mam 25 lat i nigdy nie rodziłam.

Mam kilka pytań do użytkowniczek wkładek.
- Czy faktycznie po usunięciu wkładki można mieć problemy z zajściem/utrzymaniem ciąży?
- Czy z założoną wkładką można używać tamponów?
- Czy bóle miesiączkowe i krwawienie faktycznie się zwiększają?
- i czy jest możliwe żeby facet ją czuł?

klempaa · 2013-08-19, 22:54

Cytat:

Napisane przez olkamnyp

Witam. Niestety rozważam bardzo poważnie wkładkę miedzianą ew. Cu+Ag ale na 100% bez hormonów, chyba że lekarz mi to wybije z głowy ale biorąc pod uwagę moje problemy z żylakami nigdy nie powinnam się niepotrzebnie faszerować hormonami. Najbardziej nie podobają mi się te sznurki wystające gdzieś tam w głębi i perspektywa tego, że może wypaść. A dodam tylko, że mam 25 lat i nigdy nie rodziłam.

Mam kilka pytań do użytkowniczek wkładek.
- Czy faktycznie po usunięciu wkładki można mieć problemy z zajściem/utrzymaniem ciąży?
- Czy z założoną wkładką można używać tamponów?
- Czy bóle miesiączkowe i krwawienie faktycznie się zwiększają?
- i czy jest możliwe żeby facet ją czuł?

1) Tak.
2) Tak.
3) Niekoniecznie, aczkolwiek w przypadku spirali bez hormonów to możliwe.
4) Samą wkładkę nie, nitki - tak. Wtedy trzeba po prostu nitki u ginekologa przyciąć

olkamnyp · 2013-08-19, 23:32

To ja już sama nie wiem. Bo ja niby nie chcę nigdy dzieci ale się boję, że nagle za 10 lat zechcę i co wtedy? Ale chyba nie ma sensu ryzykować kolejnych żylaków i żreć tabletek tym bardziej że u mnie ochota na seks po tabsach spada w tempie ekspresowym. Pójdę do lekarza to zobaczymy. eeeeh

klempaa · 2013-08-19, 23:39

Cytat:

Napisane przez olkamnyp

To ja już sama nie wiem. Bo ja niby nie chcę nigdy dzieci ale się boję, że nagle za 10 lat zechcę i co wtedy? Ale chyba nie ma sensu ryzykować kolejnych żylaków i żreć tabletek tym bardziej że u mnie ochota na seks po tabsach spada w tempie ekspresowym. Pójdę do lekarza to zobaczymy. eeeeh

Nie potrafię Ci doradzić. Ja takich rozkmin nie miałam - wiem, że dzieci mieć nie chcę i nie będę chciała, więc ewentualne skutki dla płodności mnie nie interesują. Musisz się zastanowić na ile faktycznie chcesz byc bezdzietna. No i przecież spirala =/= niemożność posiadania potomstwa.
Pogadaj z lekarzem.

gucia6 · 2013-08-20, 06:25

Cytat:

Napisane przez olkamnyp

Witam. Niestety rozważam bardzo poważnie wkładkę miedzianą ew. Cu+Ag ale na 100% bez hormonów, chyba że lekarz mi to wybije z głowy ale biorąc pod uwagę moje problemy z żylakami nigdy nie powinnam się niepotrzebnie faszerować hormonami. Najbardziej nie podobają mi się te sznurki wystające gdzieś tam w głębi i perspektywa tego, że może wypaść. A dodam tylko, że mam 25 lat i nigdy nie rodziłam.

Mam kilka pytań do użytkowniczek wkładek.
- Czy faktycznie po usunięciu wkładki można mieć problemy z zajściem/utrzymaniem ciąży?
- Czy z założoną wkładką można używać tamponów?
- Czy bóle miesiączkowe i krwawienie faktycznie się zwiększają?
- i czy jest możliwe żeby facet ją czuł?

1. teoretycznie tak
2. nie powinno sie
3. niekoniecznie... w moim przypadku sie zmniejszyly - mam wkladke-lancuszek miedziany gynefix
4. moj za pierwszym razem ja czul, potem juz nie

Cytat:

Napisane przez olkamnyp

To ja już sama nie wiem. Bo ja niby nie chcę nigdy dzieci ale się boję, że nagle za 10 lat zechcę i co wtedy? Ale chyba nie ma sensu ryzykować kolejnych żylaków i żreć tabletek tym bardziej że u mnie ochota na seks po tabsach spada w tempie ekspresowym. Pójdę do lekarza to zobaczymy. eeeeh

pamietaj o tym, ze i po tabletkach moga byc problemy z zajsciem w ciaze

olkamnyp · 2013-08-20, 10:07

A właśnie gynefix - jest mało informacji o tym w necie. Można to w ogóle kupić w polsce? A jeśli już czy ktoś potrafi to założyć? I czym różni się od zwykłej wkładki miedzianej?

gucia6 · 2013-08-20, 10:48

Cytat:

Napisane przez olkamnyp

A właśnie gynefix - jest mało informacji o tym w necie. Można to w ogóle kupić w polsce? A jeśli już czy ktoś potrafi to założyć? I czym różni się od zwykłej wkładki miedzianej?

zaczne od konca

rozni sie sposobem "instalacji", bo jest wczepiona w scianke macicy... a poza tym nie ma innych punktow kontaktu z macica

nie wiem czy mozna kupic w PL... z tego co slyszalam, to sa dziewczyny, ktore kupuja ta spiralke za granica i prosza gin o zalozenie... ewentualnie mozna zabieg wykonac w DE

samo zakladanie tez jest inne i w DE wykonuja to tylko dopowiednio wyszkoleni ginekolodzy

a informacji mozna troche znalezc, tylko niestety nie po polsku

eevciaa · 2013-08-24, 07:30

Byłam wczoraj u swojego lekarza- okazało się że urlop ma w przyszłym tygodniu

.

Wymienił mi wkładkę na nową za darmo

Mam nadzieje ze tym razem nie bedzie juz problemów. Za miesiac na usg kontrolne...

U mnie wkładka zdecydowanie ma wpływ na okres- nie dość że pojawił sie juz w 24 dniu cyklu to trwa juz 8 dzien i na koniec sie nie zapowiada

.
Coz, licze ze to sie unormuje. Bolec jednak nie boli, przed okresem dwa dni mnie cos pobolewalo ale na tym koniec.

klempaa · 2013-08-24, 07:33

Cytat:

Napisane przez eevciaa

Byłam wczoraj u swojego lekarza- okazało się że urlop ma w przyszłym tygodniu

.

Wymienił mi wkładkę na nową za darmo

Mam nadzieje ze tym razem nie bedzie juz problemów. Za miesiac na usg kontrolne...

Super

Trzymam kciuki!

madzia0007 · 2013-08-28, 11:33

Cytat:

Napisane przez truskawk_a

Witam. Czy mirena może wpływać na stan cery? Nigdy nie miałam problemów z cerą. Odkąd mam mirenę dostałam tradzik- na twarzy i plecach. Nie wiem, czy wiązać to ze spiralką? Czy ktoś miał taki problem?

Niestety mam ten sam problem i po 4 miesiacach z mirena pojutrze ide na jej wyciaganie. Po 1,5 miesiaca od zalozenia pojawilo mi sie na twarzy kilka nietypowych dla mnie pryszczy - gul, i to na dzien przed weselem znajomej. Myslalam ze to nic takiego i ze szybko znikna ale to byl dopiero poczatek. Pewnego ranka obudzilam sie z milionem pryszczy na brodzie ktore na przestrzeni kilku tygodni rozprzestrzenily sie na policzki i szyje. Moja skora na policzkach przypominala papier scierny. Poszlam do lekarza ktory stwierdzil ze skoro jestem pewna ze jest to spowodowane mirena to moge ja wyjac. Nigdy nie mialam tak strasznego tradziku jak teraz i jestem po prostu zalamana, nie wychodze nigdzie bez kilograma tapety a znajomi i tak pytaja co mi sie stalo z twarza. Najgorzej ze pryszcze sa z tych "odstajacych" i nawet zakryte makijazem sa dobrze widoczne, do tego dochodza podskorne krostki. Lekarz zapisal mi tabletki anty ktore maja dzialac pozytywnie na stan skory, wczoraj wzielam jedna i powiem wam ze juz widze poprawe

- skora w dotyku jest o wiele gladsza, pryszcze jakby troche sie wchlonely. Nie moge sie doczekac wyjecia spirali i zaluje ze tak wyszlo bo nie jest to zla rzecz - polepszylo mi sie libido i nie musialam pamietac o tabletkach chociaz z drugiej strony TZ wyczuwal u mnie druciki. Tyle dobrego ze spirale mam refundowana i nie bede na niej stratna. Od siebie dodam ze raczej nie polecam osobom ze sklonnosciami do krostek bo moze byc gorzej. Mam nadzieje ze po wyjeciu mireny tradzik ustapi.

klempaa · 2013-08-28, 11:46

Cytat:

Napisane przez madzia0007

chociaz z drugiej strony TZ wyczuwal u mnie druciki

tak na marginesie: to są nitki a nie druciki, i jak partner je wyczuwa w czasie stosunku, to sie je przycina

szkoda, że tak na spiralę zareagowałaś :/

madzia0007 · 2013-08-28, 12:13

wiem ze sie je przycina ale juz od jakiegos czasu rozwazalam jej usuniecie wiec nie widzialam sensu w przycinaniu tych nitek.

klempaa · 2013-08-28, 12:54

Cytat:

Napisane przez madzia0007

wiem ze sie je przycina ale juz od jakiegos czasu rozwazalam jej usuniecie wiec nie widzialam sensu w przycinaniu tych nitek.

Tak tak, ja rozumiem - tylko tak dopisałam, gdyby ktoś inny miał taki problem

2013-08-10, 12:55	#4054
Heroin Chic Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 76	Wkładka domaciczna w młodym wieku. Okazało się, że nie mogę przyjmować tabletek antykoncepcyjnych bo mam problemy z wątrobą. Chciałam zmienić metodę antykoncepcji na spiralę (bez hormonów, zwykłą, miedzianą) ale mój ginekolog powiedział, że ponieważ mam tylk0 19 lat i nigdy nie rodziłam to nie mamy o czym rozmawiać. Czy są tu jakieś dziewczyny w podobnym wieku co ja i mają spiralę? Proszę pomóżcie, bo nie chciałabym mieć dzieci jeszcze a prezerwatywy to jednak nie to. __________________ Now the drugs don't work, they just make you worse 57 - 56 - 55 - 54 - 53 - 52 - 51- 50 - 49 - 48 - 47 - 46 - 45

2013-08-10, 22:28	#4056
klempaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: z kupy gruzu Wiadomości: 18 377	Dot.: Wkładka domaciczna w młodym wieku. Ja mam 24 lata i mam spiralę, Mirenę (nie mam i nie zamierzam mieć dzieci). Powiedzmy sobie szczerze: nie sądzę, żeby łatwo było znaleźć ginekologa, który założy spiralę w takim wieku. Głównie dlatego, że jeśli chcesz mieć w przyszłości dzieci, to niestety spirala może spowodować powstanie zrostów utrudniających utrzymanie ciąży. No ale szukaj, tylko przygotuj się na to, że latwo nie będzie. btw - jest wątek zbiorczy. __________________ Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥

2013-08-13, 11:47	#4058
gucia6 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Wiadomości: 7 636	Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy W DE zalecaja przyjsc z osoba towarzyszaca, bo zabieg (i po ) moze wlasnie na krazenie siasc __________________ "what doesn't kill me makes me feel alive"

2013-08-14, 21:57	#4060
eevciaa Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: Bielsko Biala- okolice Wiadomości: 478	Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy A ja bylam sama na zabiegu, w dodatku po wracalam godzine pociagiem. Lekarz pytal czy mi nie robi sie slabo i uprzedzil ze przez pol godziny moze sie cos dziac ale nic sie nie dzialo. Widze ze ryzykowne to bylo... W najblizszych dniach powinien sie okres pojawic i dzis brzuch mnie pobolewal. Od dawna nie miewalam bolesnych miesiaczek, spirala chyba to zmieni.

2013-08-18, 21:31	#4063
eevciaa Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: Bielsko Biala- okolice Wiadomości: 478	Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy A ja mam problem. Tak jak moj lekarz uprzedzal ze moze sie stac- wkladka mi sie wysunela! Czuje ja palcem w szyjce. I nie wiem co z tym zrobic??? Ginekolog jak na zlosc na urlopie i dopiero w przyszlym miesiacu moge do niego pojsc.

2013-08-19, 08:33	#4065
Annuar Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 316	Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy Ponawiam pytanie - do dziewczyn, które przeszły na zwykłą spiralę po antykoncepcji hormonalnej - czy i kiedy zauważyłyście u siebie powrót libido? Ja liczę również na poprawę włosów, które przy hormonach się popsuły. Co do reakcji na założenie spirali - czytam i widzę, że miałam szczęście. Samo zakładanie bolało, ale już "po" czułam się zupełnie normalnie, wsiadłam jako kierowca do samochodu, pojechałam 10 km do koleżanki oglądać jej nowego konika, potem powrót 30 km do domu, żadnego dyskomfortu. Przeżywałam to psychicznie, ale moje ciało nie.

2013-08-19, 17:15	#4068
olkamnyp Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 43	Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy Witam. Niestety rozważam bardzo poważnie wkładkę miedzianą ew. Cu+Ag ale na 100% bez hormonów, chyba że lekarz mi to wybije z głowy ale biorąc pod uwagę moje problemy z żylakami nigdy nie powinnam się niepotrzebnie faszerować hormonami. Najbardziej nie podobają mi się te sznurki wystające gdzieś tam w głębi i perspektywa tego, że może wypaść. A dodam tylko, że mam 25 lat i nigdy nie rodziłam. Mam kilka pytań do użytkowniczek wkładek. - Czy faktycznie po usunięciu wkładki można mieć problemy z zajściem/utrzymaniem ciąży? - Czy z założoną wkładką można używać tamponów? - Czy bóle miesiączkowe i krwawienie faktycznie się zwiększają? - i czy jest możliwe żeby facet ją czuł?

2013-08-19, 23:32	#4070
olkamnyp Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 43	Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy To ja już sama nie wiem. Bo ja niby nie chcę nigdy dzieci ale się boję, że nagle za 10 lat zechcę i co wtedy? Ale chyba nie ma sensu ryzykować kolejnych żylaków i żreć tabletek tym bardziej że u mnie ochota na seks po tabsach spada w tempie ekspresowym. Pójdę do lekarza to zobaczymy. eeeeh

2013-08-20, 10:07	#4073
olkamnyp Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 43	Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy A właśnie gynefix - jest mało informacji o tym w necie. Można to w ogóle kupić w polsce? A jeśli już czy ktoś potrafi to założyć? I czym różni się od zwykłej wkładki miedzianej?

2013-08-24, 07:30	#4075
eevciaa Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: Bielsko Biala- okolice Wiadomości: 478	Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy Byłam wczoraj u swojego lekarza- okazało się że urlop ma w przyszłym tygodniu . Wymienił mi wkładkę na nową za darmo Mam nadzieje ze tym razem nie bedzie juz problemów. Za miesiac na usg kontrolne... U mnie wkładka zdecydowanie ma wpływ na okres- nie dość że pojawił sie juz w 24 dniu cyklu to trwa juz 8 dzien i na koniec sie nie zapowiada . Coz, licze ze to sie unormuje. Bolec jednak nie boli, przed okresem dwa dni mnie cos pobolewalo ale na tym koniec. __________________ Jestem kierowcą 21.03.14- teoria zdana 02.04.14- praktyka: plac + miasto - 04.04.14- praktyka: plac + miasto + Moja biżuteria z fimo i nie tylko

2013-08-28, 12:13	#4079
madzia0007 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: Holandia Wiadomości: 1 736	Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy wiem ze sie je przycina ale juz od jakiegos czasu rozwazalam jej usuniecie wiec nie widzialam sensu w przycinaniu tych nitek.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)