Spirala - wątek zbiorczy!

[NinaSimone]

Napisane przez kiwi82

tak od 5 od założenia tak mam,myślałam,że przy niehormonalnej to jest normalne,ale jak widać nie

Nie masz problemów z anemia z tego względu? Lekarz na kontrolach nie dziwił się, że masz tak długo? Jaka masz spirale?

[201611240917]

Napisane przez kiwi82

mam jeszcze pytanie do dziewczyn,które maja wkładkę niehormonalną-ile dni trwa u was okres?bo ja mam 10-12 a to chyba nie jest normalne teraz kończy mi sie 5-letnia wkładka i zastanawiam się czy zostać przy niej czy może sa jakieś leki???

O rany, dla mnie 5 dni to już dużo..
Podziwiam, że 5 lat wytrzymałaś z tak długimi okresami.

[kiwi82]

Napisane przez NinaSimone

Nie masz problemów z anemia z tego względu? Lekarz na kontrolach nie dziwił się, że masz tak długo? Jaka masz spirale?

morfologię robię co ok pół roku i mam w normie,a wcześniej myślałam,że tak długie okresy przy tej spirali jest normalne,ale dobrze,że trafiłam na was i wiem,że nie jest to normalne a mojej gin nie mówiłam,że mam tak długie i żałuje bo naprawdę słabo się czuje i dobrze,że 9 mam wizytę bo naprawde już czekam a wkładkę mam dokładnie taką Gynetics sof-t Cu375

[NinaSimone]

Napisane przez kiwi82

morfologię robię co ok pół roku i mam w normie,a wcześniej myślałam,że tak długie okresy przy tej spirali jest normalne,ale dobrze,że trafiłam na was i wiem,że nie jest to normalne a mojej gin nie mówiłam,że mam tak długie i żałuje bo naprawdę słabo się czuje i dobrze,że 9 mam wizytę bo naprawde już czekam a wkładkę mam dokładnie taką Gynetics sof-t Cu375

Dobrze, że nie zawidla. Jednak tak długie miesiaczki mogą świadczyć o nietolerancji organizmu

[kiwi82]

Napisane przez NinaSimone

Dobrze, że nie zawidla. Jednak tak długie miesiaczki mogą świadczyć o nietolerancji organizmu

też się cieszę,że przez te 5 lat nic prócz tego się nie stało,ale obawiam się i tego,że następnej mieć nie będę mogła oby były jakies leki na to

[fi]

Napisane przez kiwi82

też się cieszę,że przez te 5 lat nic prócz tego się nie stało,ale obawiam się i tego,że następnej mieć nie będę mogła oby były jakies leki na to

Może to byc kwestia wkładki ale tez nierównowagi hormonalnej. Mysle, ze powinnas sie gruntownie przebadać.

[NinaSimone]

Napisane przez fi

Może to byc kwestia wkładki ale tez nierównowagi hormonalnej. Mysle, ze powinnas sie gruntownie przebadać.

Zgadzam się. W ogóle powiedz lekarzowi. To b niepokojące.

[kiwi82]

dziękuje bardzo za dużą pomoc napewno o wszystkim powiem ginekolog oby wszystko było dobrze

[NinaSimone]

Napisane przez kiwi82

dziękuje bardzo za dużą pomoc napewno o wszystkim powiem ginekolog oby wszystko było dobrze

Będzie dobrze.
Ja się boję, że jak już będę bez tabletek to na niehormonalnej zajde w ciążę (odpukac). Nie jestem jakoś przekonana

[fi]

Napisane przez NinaSimone

Będzie dobrze.
Ja się boję, że jak już będę bez tabletek to na niehormonalnej zajde w ciążę (odpukac). Nie jestem jakoś przekonana

Na pocieszenie dodam, ze nie znam nikogo, kto zaszedł w ciąże na nienormowanej a znam wiele kobiet stosujących ten rodzaj antykoncepcji, ja sama stosuje ja juz 10 lat i absolutnie nie uważam

Słyszałam tylko, ze znajoma znajomej wicie takie plotki ale konkretnej osoby nie. Wsród moich koleżanek to bardo popularny sposob antykoncepcji, większość z nas juz rodziła.

[NinaSimone]

Napisane przez fi

Na pocieszenie dodam, ze nie znam nikogo, kto zaszedł w ciąże na nienormowanej a znam wiele kobiet stosujących ten rodzaj antykoncepcji, ja sama stosuje ja juz 10 lat i absolutnie nie uważam

Słyszałam tylko, ze znajoma znajomej wicie takie plotki ale konkretnej osoby nie. Wsród moich koleżanek to bardo popularny sposob antykoncepcji, większość z nas juz rodziła.

Dziękuję. Nie mogę się doczekać kiedy rzucę tabletki

[dorris23]

Napisane przez kiwi82

mam jeszcze pytanie do dziewczyn,które maja wkładkę niehormonalną-ile dni trwa u was okres?bo ja mam 10-12 a to chyba nie jest normalne teraz kończy mi sie 5-letnia wkładka i zastanawiam się czy zostać przy niej czy może sa jakieś leki???

Ok 5-6 dni, tak jak przed wkładką zreszta.

[NinaSimone]

Jak długo miałyście plamienia? Już mnie ta sytuacja irytuje. Mam na myśli takie ciągle. A nie zapowiadające okres

[kiwi82]

Napisane przez NinaSimone

Jak długo miałyście plamienia? Już mnie ta sytuacja irytuje. Mam na myśli takie ciągle. A nie zapowiadające okres

taki nie zapowiadających okresu nigdy nie miałam przy wkładce

[NinaSimone]

Napisane przez kiwi82

taki nie zapowiadających okresu nigdy nie miałam przy wkładce

A u mnie się nasililo. No już o seksie zapomniałam. Czxuje, że mnie to przerasta. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji kilka miesiecy

[Vinnga]

Napisane przez NinaSimone

Dziękuję. Nie mogę się doczekać kiedy rzucę tabletki

Napisane przez NinaSimone

Jak długo miałyście plamienia? Już mnie ta sytuacja irytuje. Mam na myśli takie ciągle. A nie zapowiadające okres

Czegoś tu nie rozumiem. To bierzesz tabletki czy masz wkładkę ?

[NinaSimone]

Napisane przez Vinnga

Czegoś tu nie rozumiem. To bierzesz tabletki czy masz wkładkę ?

Kończę opakowanie. Tzn miałam zakładaną bez okresu. Z przyczyn medycznych będę brać jeszcze jedno

[Vinnga]

Napisane przez NinaSimone

Kończę opakowanie. Tzn miałam zakładaną bez okresu. Z przyczyn medycznych będę brać jeszcze jedno

Ahaaa, w ten sposób. I jak długo masz te plamienia?

[NinaSimone]

Napisane przez Vinnga

Ahaaa, w ten sposób. I jak długo masz te plamienia?

Od 25 kwietnia bez przerwy. Zaraz kończę opakowanie. 4 tabletki. Boję się, że teraz to się zaleje.

* wybaczcie, że tak o tym piszę.

Wydaje mi się, że jak dzwigam np zakupy to się nasila. No, ale nie mogę cały miesiąc leżeć. Chwilę przed takim upływem boli mnie brzuch. Później się zalewam i czuje ulgę. Później nic. Aż do kolejnego bólu. Nie jest to niedowytrzymania. To taki ból jak w okresie. Wizytę mam 24 maja

[Vinnga]

O kurczę, to nie dziwię się, że masz dosyć... Oby do wizyty Ci przeszło...

[ranka]

Napisane przez NinaSimone

Od 25 kwietnia bez przerwy. Zaraz kończę opakowanie. 4 tabletki. Boję się, że teraz to się zaleje.

* wybaczcie, że tak o tym piszę.

Wydaje mi się, że jak dzwigam np zakupy to się nasila. No, ale nie mogę cały miesiąc leżeć. Chwilę przed takim upływem boli mnie brzuch. Później się zalewam i czuje ulgę. Później nic. Aż do kolejnego bólu. Nie jest to niedowytrzymania. To taki ból jak w okresie. Wizytę mam 24 maja

Plamienia wg producenta moga trwac do 6 miesiecy
Ja radze wytrzymac. Mialas antybiotyk przy wkladce?

[NinaSimone]

Napisane przez ranka

Plamienia wg producenta moga trwac do 6 miesiecy
Ja radze wytrzymac. Mialas antybiotyk przy wkladce?

Nie. Bez antybiotyku.

---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

W tej chwili to ciężko mi ocenić czy to normalne plamienie czy już krwawienie

[ranka]

Idz do ginekologa, ja bym sprobowala antybiotyk zawsze przy wkladce jest ryzyko zapalenia bo dlaczego kreawisz? Skoro przy antykoncepcji sluzowka jest linijna?

[NinaSimone]

Napisane przez ranka

Idz do ginekologa, ja bym sprobowala antybiotyk zawsze przy wkladce jest ryzyko zapalenia bo dlaczego kreawisz? Skoro przy antykoncepcji sluzowka jest linijna?

Dziękuję. Powiem lekarzowi.

[ranka]

Edit: przypomnialo mi sie jeszcze ze pomaga tez cyclo 3 forte. A ty masz jaydess?
Ja mirene mialam zakladana na antykoncepcji i dostalam tylko jednej miesiaczki ktora byla bardzo skapa. I na tym byl koniec. Teraz pod koniec roku wymieniam na nowa.

[NinaSimone]

Napisane przez ranka

Edit: przypomnialo mi sie jeszcze ze pomaga tez cyclo 3 forte. A ty masz jaydess?
Ja mirene mialam zakladana na antykoncepcji i dostalam tylko jednej miesiaczki ktora byla bardzo skapa. I na tym byl koniec. Teraz pod koniec roku wymieniam na nowa.

Mam niehormonalna. Dzięki. Sprawdzę co to za tabletki

[ranka]

Myslalam ze masz Jaydess,troche sie pogubilam a tam wlasnie producent pisze ze do 6 miesiecy moga trwac plamienia. Z niehormonalna nie do konca wiem.

[NinaSimone]

Napisane przez ranka

Myslalam ze masz Jaydess,troche sie pogubilam a tam wlasnie producent pisze ze do 6 miesiecy moga trwac plamienia. Z niehormonalna nie do konca wiem.

Trochę się uspokoilo. Ja już bym była u lekarza, ale mój ma urlop

[kiwi82]

ja już po wizycie i mam bardzo duży stan zapalny,ciężko było mnie zbadać i zrobić usg bo bardzo mnie bolało i pod koniec następnej miesiączki w maju będę miała usuwaną i przepisane leki po usunięciu żeby wyleczyć stan zapalny i dopiero jak wyleczę będę miała zakładaną drugą-ten sam model i będzie to ok sierpnia-września

[201611240917]

Napisane przez kiwi82

ja już po wizycie i mam bardzo duży stan zapalny,ciężko było mnie zbadać i zrobić usg bo bardzo mnie bolało i pod koniec następnej miesiączki w maju będę miała usuwaną i przepisane leki po usunięciu żeby wyleczyć stan zapalny i dopiero jak wyleczę będę miała zakładaną drugą-ten sam model i będzie to ok sierpnia-września

Mimo tych problemów z krwawieniami ponownie zakładasz wkładkę?