Spirala - wątek zbiorczy!

[stokrotka28]

I nie taki diabeł straszny jak go malują...5 minut i po krzyku, trochę bolało ale nie aż tak jak sobie to wyobrażałam. Dostałam książeczkę i zaznaczone mam że mam wkładkę jakąś włoską Ancora de Cobre. Czy któraś z was się już z taką spotkała?

[stokrotka28]

Już troszkę poczytałam na temat tej wkładki i jest to odpowiednik Multiload. Można sobie o tym poczytać na www.eurogine.pl

[Wiedziemka]

spotkałam się z tą wkładką
faktycznie podobna kształtem do Multiload, czyli o kształcie paraboli, podobno lepiej się trzymają macicy, jeśli tak można to nazwać, rzadziej wypadają, przesuwają się właśnie z racji kształtu

[bergamia]

Zgadza się, Omega i Multiload dzięki zawiniętym ramionom lepiej trzymają się "na miejscu" i nie ulegają przesunięciom, to stary ale bardzo skuteczny patent z czasów kiedy nie było tak rozpowszechnione USG Montaż trochę bardziej bolesny niż innych wkładek, bo zakłada się ją jakby rozłożoną- takim wykładem uraczył mnie pan doktor przy wyjmowaniu mojej "Omegi" Dobrze wiedzieć, że jest jeszcze jakiś inny odpowiednik, Stokrotka na ile lat Twoja wkładka jest zakładana?

[stokrotka28]

Ta wkładka jest na 5 lat ale nie wiem ile dokładnie kosztuje bo płaciłam za wszystko 400 zł i gin już tą wkładkę dla mnie miała a w żadnej internetowej aptece nie znalazłam takowej. Dostałam jeszcze ziołowe leki HEMORIGEN można kupić w aptece bez recepty na zmniejszenie obfitych miesiączek jeśli będą występować. W zasadzie kazała mi je stosować przez 2 kolejne miesiączki dla uregulowania krwawień.
przez te kilka dni od założenia czuję się bardzo dobrze a wyobrażałam sobie że będę cała obolała.

[platynowa]

wkładkę mam od miesiąca.
Jestem bardzo zadowolona i zaprzyjaźniłam sięjuż z nią
Byłoby super gdyby nie to ,że ..... okres mi się spóźnia już 5 dni i lekka obawa ,że jestem w ciąży jest ,choć nie mam po ciąży regularnych okresów więc jeszcze nie robie testu .

Przeszkadzają mi też troszeczkę co kilkudniowe lekkie plamienia ,czytałam jednak,że po pół roku powinno mi się to unormować i plamienia ustaną.

zastanawia mnie też inna sprawa otóż

prowadzi mnie już od kilku lat jeden lekarz ginekolog.
Ufam mu bardzo ,ale tak nachodzi mnie jedna wątpliwość - założył mi wkładkę , powiedział,że samokontrolę odradza,bo jest ona przez niego dobrze założona i nie ma co się stresować- przed założeniem wkładki wykonał USG no i zaraz po sprawdził ,czy jest ona tam gdzie być powinna i było ok.
Ale co mnie dziwi to to,że kazał mi przyjść na kontrolną wizytę dopiero za pół roku,podczas gdy z moich obserwacji wynika,że kontrola powinna być przeprowadzona po miesiącu po założeniu wkładki.....
nie wiem sama co o tym myśleć...

[ukrycior]

Napisane przez platynowa

wkładkę mam od miesiąca.
Jestem bardzo zadowolona i zaprzyjaźniłam sięjuż z nią
Byłoby super gdyby nie to ,że ..... okres mi się spóźnia już 5 dni i lekka obawa ,że jestem w ciąży jest ,choć nie mam po ciąży regularnych okresów więc jeszcze nie robie testu .

Przeszkadzają mi też troszeczkę co kilkudniowe lekkie plamienia ,czytałam jednak,że po pół roku powinno mi się to unormować i plamienia ustaną.

zastanawia mnie też inna sprawa otóż

prowadzi mnie już od kilku lat jeden lekarz ginekolog.
Ufam mu bardzo ,ale tak nachodzi mnie jedna wątpliwość - założył mi wkładkę , powiedział,że samokontrolę odradza,bo jest ona przez niego dobrze założona i nie ma co się stresować- przed założeniem wkładki wykonał USG no i zaraz po sprawdził ,czy jest ona tam gdzie być powinna i było ok.
Ale co mnie dziwi to to,że kazał mi przyjść na kontrolną wizytę dopiero za pół roku,podczas gdy z moich obserwacji wynika,że kontrola powinna być przeprowadzona po miesiącu po założeniu wkładki.....
nie wiem sama co o tym myśleć...

Moja też mi kazała po pół roku. I wybieram się pod koniec stycznia. Nie mam żadnych niepokojących objawów, więc uznaję, że wszystko jest ok.

[Wiedziemka]

z tymi kontrolami jest różnie, zależnie od lekarza - ja miałam pierwsza tydzień po założeniu, kolejną już po pół roku od założenia i teraz też za pół roku, ale są i tacy lekarze, którzy zalecają kontrolę raz w roku - tu chyba nie ma normy

[stokrotka28]

A mi kazała przyjść na usg dopiero po pierwszej "spiralkowej" miesiączce.

[bergamia]

A ja znam inny "system" Po założeniu za 2 tygodnie, później za miesiąc od wizyty kontrolnej, następnie co pół roku do końca "noszenia"

[ukrycior]

Napisane przez bergamia

A ja znam inny "system" Po założeniu za 2 tygodnie, później za miesiąc od wizyty kontrolnej, następnie co pół roku do końca "noszenia"

No i wypada, że każda ma inaczej.

Niemniej jednak u mnie się nic takiego nie dzieje.

No może akurat dziś mi się otworzył kranik z czerwoną cieczą i nic mi nie pomaga, tracę hektolitry rzadkiej krwi, jest mi momentami dość słabo, ciągle latam zmieniać tampony i podpaski, mam masakrę po prostu...

[Wiedziemka]

ukrycior, kąpałaś się w gorącej wodzie? albo aspiryny połknęłaś w większej ilości? jakieś zioła piłaś w mocnym naparze? nie wiem co jeszcze może krew rozrzedzać

[ukrycior]

Napisane przez Wiedziemka

ukrycior, kąpałaś się w gorącej wodzie? albo aspiryny połknęłaś w większej ilości? jakieś zioła piłaś w mocnym naparze? nie wiem co jeszcze może krew rozrzedzać

Nic.
Ale już jest ok. Zauważyłam, że to już niemal schemat po spiralce. 2 dni plamienia, jeden dzień kraniku, potem taki normalny okres ze dwa dni, a potem 1-2 dni plamień i spokój. I od lipca w tym schemacie. Wczoraj jakoś tak dużo było, ale pewnie to moja wina, ostatnio jestem cały czas na najwyższych obrotach, a to ostatnio trwa już 2.5 miesiąca. Muszę wyluzować i odpocząć.

[wiktym80]

Napisane przez platynowa

wkładkę mam od miesiąca.
Jestem bardzo zadowolona i zaprzyjaźniłam sięjuż z nią
Byłoby super gdyby nie to ,że ..... okres mi się spóźnia już 5 dni i lekka obawa ,że jestem w ciąży jest ,choć nie mam po ciąży regularnych okresów więc jeszcze nie robie testu .

Przeszkadzają mi też troszeczkę co kilkudniowe lekkie plamienia ,czytałam jednak,że po pół roku powinno mi się to unormować i plamienia ustaną.

zastanawia mnie też inna sprawa otóż

prowadzi mnie już od kilku lat jeden lekarz ginekolog.
Ufam mu bardzo ,ale tak nachodzi mnie jedna wątpliwość - założył mi wkładkę , powiedział,że samokontrolę odradza,bo jest ona przez niego dobrze założona i nie ma co się stresować- przed założeniem wkładki wykonał USG no i zaraz po sprawdził ,czy jest ona tam gdzie być powinna i było ok.
Ale co mnie dziwi to to,że kazał mi przyjść na kontrolną wizytę dopiero za pół roku,podczas gdy z moich obserwacji wynika,że kontrola powinna być przeprowadzona po miesiącu po założeniu wkładki.....
nie wiem sama co o tym myśleć...

Cześć.
Jestem pierwszy raz na forum i wybaczcie jeśli coś mi nie wyjdzie w prawidłowym "poruszaniu się" na nim.
Ja mam spiralę założona od kilku dni (21 grudzień) , w kalendarzyku jest jej nazwa Ancora de Cobre 375. Zapłaciłam za nią 350 zł (z założeniem),a termin kolejnej wizyty mam po pierwszej miesiączce "pospiralowej". Moja bratowa po założeniu miała przyjść do kontroli za pół rok. Tak więc terminy sa różne.
Ja od czasu założenia mam lekkie krwawienia (tak jak przy końcu miesiączki) i mam pytanie jak długo ono trwa (przeciętnie?). Zastanawiam się czy następny okres będe miała za te ok 28 dni od miesiączki ostatniej licząc czy dnia od założenia spiralki? (miała ją zakładaną tuż po okresie)?.

[stokrotka28]

Napisane przez wiktym80

Cześć.
Jestem pierwszy raz na forum i wybaczcie jeśli coś mi nie wyjdzie w prawidłowym "poruszaniu się" na nim.
Ja mam spiralę założona od kilku dni (21 grudzień) , w kalendarzyku jest jej nazwa Ancora de Cobre 375. Zapłaciłam za nią 350 zł (z założeniem),a termin kolejnej wizyty mam po pierwszej miesiączce "pospiralowej". Moja bratowa po założeniu miała przyjść do kontroli za pół rok. Tak więc terminy sa różne.
Ja od czasu założenia mam lekkie krwawienia (tak jak przy końcu miesiączki) i mam pytanie jak długo ono trwa (przeciętnie?). Zastanawiam się czy następny okres będe miała za te ok 28 dni od miesiączki ostatniej licząc czy dnia od założenia spiralki? (miała ją zakładaną tuż po okresie)?.

Witaj.
Jesteśmy w tej samej sytuacji. Ja swoją założyłam 18 grudnia i też Ancora de Cobre 375. Tak jak ty na kontrolne usg mam przyjść dopiero po pierwszej spiralkowej miesiączce. Wkładkę miałam zakładaną 2 dnia @ i do jej końca wszystko było normalnie ale teraz czasami zdaża mi się ,że jednego dnia mam plamienie a drugiego już nie. Moja gin mówiła że tak może być nawet do pół roku więc trochę cierpliwości.
Wczoraj wieczorem miałam okropne bóle brzucha i wydaje mi się że to moja wątroba dała mi popalić ale rano okazało się że mam plamienia i teraz nie jestem pewna co spowodowało te bóle- może jajeczkowanie? Jestem 9 dni bez tabletek anty i mój organizm dopiero się dopasowuje do normalności a gin mówiła że nie wiadomo kiedy wystąpi jajeczkowanie więc może właśnie wczoraj...? Bynajmniej jestem zadowolona z decyzji o wkładce i mam nadzieję że nie będzie żadnych niespodzianek.
Co do następnej @ to ponoć jak natura zechce-słowa pani gin- niekoniecznie po 28 dniach może być znacznie dłuższa przerwa.

[ukrycior]

Widzę, że jestem szczęściarą, bo nie miałam tych plamień po założeniu. Koniec okresu i do widzenia.

[lili 13]

dziewczyny mam pytanie dotyczące spirali.
Mam zamiar sobie założyć .
Mam 35 lat od prawie 5 lat biorę pigułki ale mam dość hormonów.
W tej chwili mam stan depresyjny problemy z żołądkiem i wogóle żle sie czuję.
Ile zajmie mi zrobienie potrzebnych badań ile trzeba czekac za prywatnie zrobioną cytologią i jaką byście mi polecili spiralę

[ukrycior]

Napisane przez lili 13

dziewczyny mam pytanie dotyczące spirali.
Mam zamiar sobie założyć .
Mam 35 lat od prawie 5 lat biorę pigułki ale mam dość hormonów.
W tej chwili mam stan depresyjny problemy z żołądkiem i wogóle żle sie czuję.
Ile zajmie mi zrobienie potrzebnych badań ile trzeba czekac za prywatnie zrobioną cytologią i jaką byście mi polecili spiralę

Na wyniki cytologii czeka się kilka dni (u mnie), spiralkę powinien polecić ci lekarz (budowa anatoiczna, hormonalna czy miedzianka itp.), a nasze wrażenia i mnóstwo innej wiedzy zawarte są na stronie tego wątku, zachęcam do lektury, bo warto.

[wiktym80]

Napisane przez lili 13

dziewczyny mam pytanie dotyczące spirali.
Mam zamiar sobie założyć .
Mam 35 lat od prawie 5 lat biorę pigułki ale mam dość hormonów.
W tej chwili mam stan depresyjny problemy z żołądkiem i wogóle żle sie czuję.
Ile zajmie mi zrobienie potrzebnych badań ile trzeba czekac za prywatnie zrobioną cytologią i jaką byście mi polecili spiralę

Ja na wynik cytologi w państwowym ośrodku czekałam dwa tygodnie, w prywatnej pewnie krócej.
Wydaje mi się, że my pacjentki nie mamy wpływu na wybór spiralki, o tym decyduje ginekolog, więc warto wybrać dobrego i sprawdzonego może będzie życzliwszy Moja gin powiedziała tylko tyle, że poleca na 5 lat a nie na 3 lata, bo ich cena rózni sie tylko 2 zł. W sumie na tym moja wiedza/wybór się skończył. Mam do niej 200% zaufania, więc wiem że lepiej (na pewno) wie co dla mnie lepsze
Co do Twoich problemów z zołądkiem to może przez środki anty... Taka mała tabletka a tak dużo potrafi zrobić w ciele kobiety. Ja przez 1,5 roku brałam cerazzette -tabletki anty dla karmiących i od dłuższego czasu miałam częste bóle głowy i migreny -jak nigdy wcześniej(( Odłożyłam tabletki 1,5 miesiąca temu, założyłam spiralkę tydzień temu (prawie) i od jakiegoś czasu mam spokój z bólem głowy -póki co

[ukrycior]

Napisane przez wiktym80

Ja na wynik cytologi w państwowym ośrodku czekałam dwa tygodnie, w prywatnej pewnie krócej.
Wydaje mi się, że my pacjentki nie mamy wpływu na wybór spiralki, o tym decyduje ginekolog, więc warto wybrać dobrego i sprawdzonego może będzie życzliwszy Moja gin powiedziała tylko tyle, że poleca na 5 lat a nie na 3 lata, bo ich cena rózni sie tylko 2 zł. W sumie na tym moja wiedza/wybór się skończył. Mam do niej 200% zaufania, więc wiem że lepiej (na pewno) wie co dla mnie lepsze
Co do Twoich problemów z zołądkiem to może przez środki anty... Taka mała tabletka a tak dużo potrafi zrobić w ciele kobiety. Ja przez 1,5 roku brałam cerazzette -tabletki anty dla karmiących i od dłuższego czasu miałam częste bóle głowy i migreny -jak nigdy wcześniej(( Odłożyłam tabletki 1,5 miesiąca temu, założyłam spiralkę tydzień temu (prawie) i od jakiegoś czasu mam spokój z bólem głowy -póki co

A ze mną ginka rozmawiala, o jakiej myślę. Czy miedzianka, złota czy Mirena? Chcialam złotą ale okazało się, że jestem "za wąska" i mam najmniejszą miedziankę. Ale warto pogadać, przegadać za i przeciw, o wszystko pytać i wspólnie z lekarzem podjąć decyzję.

[wiktym80]

Napisane przez stokrotka28

Witaj.
Jesteśmy w tej samej sytuacji. Ja swoją założyłam 18 grudnia i też Ancora de Cobre 375. Tak jak ty na kontrolne usg mam przyjść dopiero po pierwszej spiralkowej miesiączce. Wkładkę miałam zakładaną 2 dnia @ i do jej końca wszystko było normalnie ale teraz czasami zdaża mi się ,że jednego dnia mam plamienie a drugiego już nie. Moja gin mówiła że tak może być nawet do pół roku więc trochę cierpliwości.
Wczoraj wieczorem miałam okropne bóle brzucha i wydaje mi się że to moja wątroba dała mi popalić ale rano okazało się że mam plamienia i teraz nie jestem pewna co spowodowało te bóle- może jajeczkowanie? Jestem 9 dni bez tabletek anty i mój organizm dopiero się dopasowuje do normalności a gin mówiła że nie wiadomo kiedy wystąpi jajeczkowanie więc może właśnie wczoraj...? Bynajmniej jestem zadowolona z decyzji o wkładce i mam nadzieję że nie będzie żadnych niespodzianek.
Co do następnej @ to ponoć jak natura zechce-słowa pani gin- niekoniecznie po 28 dniach może być znacznie dłuższa przerwa.

Kobietko wiem dlaczego boli Cię brzuch
Nie martw się! Po odłożeniu tabletek anty, po ok 7 dniach jajniki zaczynaja pracować stąd ból brzucha, moga być też upławy. Jak tak miałam (ból w dole podbrzusza szczególnie wieczorami) i też się bałam, o co chodzi... spytałam o to gin i mi to wyjaśniła, że to nic niepokojącego!!! Wszystko musi wrócić do normalności hormonalnej.
Ja odłożyłam 1,5 miesiąca temu tabletki anty (cerazzette).
Teraz ze spiralką będzie super (bezstresowo i bez alarmu w telefonie by nie zapomnieć) Tylko załamałaś mnie, że pół roku takie plamienia mogą być((((( Mój mąż również jest niepocieszony Pół roku-szok!!! Ale licze,że mnie to nie bedzie dotyczyć...

[Wiedziemka]

z tymi plamieniami to przy hormonalnej, bo przy miedzianych krócej powinno być
jak ja się cieszę, że u mnie skończyła się miesiączka, podczas której zakładałam i potem to juz tylko normalnie okresy

[stokrotka28]

Witajcie.
Zauważyłam że na drugi dzień po stosunku mam plamienia. Czy też tak wasz organizm reagował? A i jeszcze ...w niektórych pozycjach mój Tż wyczówa niteczki a w niektórych nie czy to może oznaczać że są za długie...?

[wiktym80]

Hej. Ja również mam plamienia na drugi dzien po stosunku Może fizycznie czuje sie spoko, ale psychicznie czuję sie jakbym miała non stop okres -jest to denerwujące. Niektóre z Was piszą, że żadnych plamień nie mają od czasu założenia (nie licząc okresu) -może nie chodzi o nasz organizm-jego reakcję, ale od rodzaju założonej spiralki. Widocznie (?) Ancora de Cobre 375 tak mają -powoduja plamienia. Jestem ciekawa, czy któraś z Was ma tę spiralkę i nie ma/nie miała plamień miedzy miesiączkami?
Nie miałam okresu od urodzenia córeczki (tj. 21 miesięcy -tabletki anty [cerazzetki] go wstrzymywały),a teraz czuję się jakbym musiała za karę nadrobic zaległości;(

[ukrycior]

Napisane przez wiktym80

Hej. Ja również mam plamienia na drugi dzien po stosunku Może fizycznie czuje sie spoko, ale psychicznie czuję sie jakbym miała non stop okres -jest to denerwujące. Niektóre z Was piszą, że żadnych plamień nie mają od czasu założenia (nie licząc okresu) -może nie chodzi o nasz organizm-jego reakcję, ale od rodzaju założonej spiralki. Widocznie (?) Ancora de Cobre 375 tak mają -powoduja plamienia. Jestem ciekawa, czy któraś z Was ma tę spiralkę i nie ma/nie miała plamień miedzy miesiączkami?
Nie miałam okresu od urodzenia córeczki (tj. 21 miesięcy -tabletki anty [cerazzetki] go wstrzymywały),a teraz czuję się jakbym musiała za karę nadrobic zaległości;(

Zastanawiam się bardziej, czy osoby uskarżające się na plamienia hormonalnie mają wszystko ok. Bo przecież plamienia nie muszą być związane z wkładką, tylko właśnie niestabilnością hormonalną.

[Amouage]

Witam wszystkie Panie,
starałam się przeczytać prawie połowę wątku w kwestiach mnie interesujących (spirale ze złotem). Mam pytanie do wszystkich dziewczyn które miały zakładane spirale bo tego nie doczytałam. Jeżeli chcę sama kupić spiralę (w moim przypadku nowoczesną z serii Goldenlily), to ginekolog powinien być w stanie ocenić odpowiedni rozmiar takiej wkładki prawda? Choćby na podstawie badania USG. Czy którejkolwiek z Was przed zakładaniem lekarz coś mówił o różnych kształtach czy rozmiarach? (Wiem że jedne bardziej bolą inne mniej przy zakładaniu, jednak mnie najbardziej niepokoi fakt tego że jak będzie już "w" to niektóre z Was i Waszych partnerów je jednak CZUJE)
No i ile z was ma dodatek złota czy słyszało tych wkładkach ze złotem, srebrem i platyną (oprócz miedzi)? Mirena mnie wogóle nie interesuje, z różnych powodów.

[Amouage]

Napisane przez Amouage

nowoczesną z serii Goldenlily

poprawka Goldlily

[wiktym80]

Napisane przez ukrycior

Zastanawiam się bardziej, czy osoby uskarżające się na plamienia hormonalnie mają wszystko ok. Bo przecież plamienia nie muszą być związane z wkładką, tylko właśnie niestabilnością hormonalną.

Może, ale nie do końca jestem przekonana. Ja odłożyłam tabletki "anty" 1,5 miesiąca przed założeniem spiralki, żadnych plamień nie miałam przed założeniem jej, tylko jeden normalny okres. Wydaje mi sie, że spiralka jaką mam takie plamienia powoduje, jako skutki uboczne . Może jakbym miała złotą, srebrną czyli szlachetną to byłoby ok tz. bez plamień po założeniu??? Może ja jestem uczulona na blachę tzn. miedź. Jestem ciekawa ile złote czy srebrne kosztują??

[stokrotka28]

[quote=wiktym80;10329111]Może, ale nie do końca jestem przekonana. Ja odłożyłam tabletki "anty" 1,5 miesiąca przed założeniem spiralki, żadnych plamień nie miałam przed założeniem jej, tylko jeden normalny okres.


Ja skończyłam opakowanie cilestu, wystąpiła miesiączka i w jej trakcie miałam zakładaną spiralę. Moja gin mówiła mi właśnie że w takich przypadkach jak po stosunku, dźwiganiu czegoś ciężkiego czy pomiędzy miesiączkami mogą wystąpić plamienia. Oprócz tych plamień nie mam żadnych innych negatywnych skutków i samopoczucie o.k. Wydaje mi się że bie ma co się jeszcze niepokoić - organizm musi dojść do nowej sytuacji.
Wiktrym ty odstawiłaś cerazette i nie miałaś przez dłuższy czas okresu a ja cilest który przez kilka lat hamował jajeczkowanie więc...może rzeczywiście to jakieś ma znaczenie.
Na następnej wizycie u gin spytam sie dokładnie.
No ale co z tymi niteczkami????

[Amouage]

Złote i srebrne kosztują od 100 do 300 zł. Ale one też mają miedź w sobie, tylko inaczej jest połączona.