![]() |
#2071 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: nyc
Wiadomości: 1 881
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
Cytat:
![]()
__________________
[/CENTER] |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2072 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2073 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 85
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Wiecie co? Doszłam do wniosku, że bardzo często jesteśmy naciągane przez lekarzy i ja chyba jestem taką "ofiarą". Gdy podjęłam decyzję o założeniu poszłam do mojej gin. do której chodzę od kilku lat i bardzo ją sobie chwalę...zawsze chodziłam do przychodni czyli na NFZ i za żadne badania nie płaciłam nawet za te które zleciła mi przed założeniem ale gdy spytałam czy założenie jest refundowane to negatywnie pokiwała głową
![]() Dziewczyny...te które macie np.Multiload...jak one wyglądają na usg? |
![]() ![]() |
![]() |
#2074 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
w koncu komu mozemy ufac jak nie lekarzowi ktory nas prowadzi wiele lat :-/ ja tez pewnie poszlabym prywatnie ale dzieki dziewczynom dowiedzialm sie ze zalozenie jest refundowane i zadzwonilam do NFZ i tam moje przypuszczenia zostaly potwierdzone,gin nie wspomnial o tym a mnie nie przyszloby do glowy ze tak badz co badz kontrowersyjna metoda moze byc refundowana w PL. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2075 |
Rozeznanie
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Stokrotko Multiload ma ksztalt paraboli...
|
![]() ![]() |
![]() |
#2076 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 7
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Witam.Sorki ze sie powtarzam bo juz uzylam tego samego tekstu w temacie o spiralach.Ja nie chce nikogo straszyc byc moze ja mialam wyjatkowego pecha.8 tyg po porodzie lekarz zalozyl mi spirale.nie chcialam tabletek by nie szprycowac sie chemia.spirale polecala mi kuzynka i szwagierka.wiec tez chcialam miedziana.razem z zalozeniem 250 zl.niedosc ze bolalo jakmi lekarz zakladal do tego nie mialam wtedy okresu i nie robil mi wczesniej zadnych badan.jak sie dowiedzialam pozniej to lekarz musi przeprowadzic sporo badan by wiedziec czy mozna kobiecie zalozyc spirale.przez kilka dni troszke bolal mnie brzuch i balam sie ze ta spirala mi zaraz wypadnie ale po pewnym czasie sie przyzwyczailam.wiadomo ze sluzu leci duzo bo spirala jakby nie bylo to cialo obce i w jamie macicy dochodzi do takich malych niegroznych infekcji wlasnie objawiajacych sie nadmiernym wydzielaniem sluzu co uniemozliwia zagniezdzeniu sie jajeczka w jamie macicy.miesiaczki sa bardziej obfite i bolesne.ale mniejsza o to.po dwoch latach ze spirala zaczal spozniac mi sie okres.czulam sie zle.zrobilam test.pozytywny.SZOK!!!jak przeciez mam spirale.99% zabezpieczenie.lekarz stwierdzil ze sie tak zdarza.zdjal mi spirale na oddziale.lezalam kilka z poronieniem zagrazajacym.2 tyg.po wyjsciu poszlam na kontrol.i tu znowu szok.puste jajo plodowe.pecherzyk jest a nie ma dzidziusia w srodku.dzien pozniej zabieg lyzeczkowania.na oddziale bylo za wczesnie by to stwierdzic.na kontroli byl to 10 tydzien.powino bic serce.nie bilo..to bylo wszystko strasane nie wiem czy kiedykolwiek zaloze spirale znow.to wszystko to wina lekarza slyszalam jak mowil inny lekarz ze byla zle zalozona.a zakladal mi lekarz do ktorego caly czas chodzilam prywatnie,ordynator z 25 letnim stazem pracy.moze zaloze ale napewno nie taka tania i nie u tego lekarza.takze laseczki moze ja jestem pechowa ale ku przestrodze.
|
![]() ![]() |
![]() |
#2077 |
Rozeznanie
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
kochanie akurat ja mam za soba poronienia i uwierz ze to ze jajo bylo puste absolutnie nie zalezalo od tego ze zaszlas w ciaze przy zalozonej spirali...
a tylko wstrzemiezliwosc da Ci 100% gwarancje nie zajscia w ciaze... takie zycie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2078 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 85
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Agee wiem jak Multiload wygląda ale czy tak samo wygląda na usg? Wiesz chodzi mi oto czy widać te "ramionka" kierujące się w dół czy tylko widać ten.
![]() tak sobie myślę że przecież mogłabym się wybrać do innego miasta i zrobić usg i się dowiedzieć ale z drugiej strony po co? Chyba tylko po to żeby się przekonać czy byłam dwa razy oszukana, ale też tak sobie myślę, że chyba gin nie zrobiłaby aż takiego numeru bo przecież w książeczce wszystko sama wypisywała łącznie z podpisem i pieczątką więc nie sądzę żeby aż tak ryzykowała. Z jednego tylko się cieszę ...z wkładką całkowicie moje życie w sypialni się zmieniło ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2079 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 7
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
teraz to wszystko wiem wtedy nie wiedzialam.
|
![]() ![]() |
![]() |
#2080 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 12
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
a w jakim czasie od zalozenia spiralki mozna zaczac wspolzyc?
|
![]() ![]() |
![]() |
#2081 | |
Rozeznanie
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
![]() ale wydaje mi sie ze jest mozliwe ze nie widzialas tych ramion paraboli bo one sa plastikowe i moglo ich nie byc widac na usg... tylko wlasnie ta czesc z miedzia... ![]() no nie wiem... moze bardziej doswiadczone sie wypowiedza ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2082 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
mysle ze po pierwszej kontroli usg .
|
![]() ![]() |
![]() |
#2083 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: WA-WA
Wiadomości: 103
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Mój lekarz, po założeniu, robił USG, i mówił ze współzyc moge jak tylko mi na to samopoczucie pozwoli, kiedy chce.
Ale faktycznie wspominał, o zawróceniu uwagi na dni płodne, w 1 m-cu. Pierwszy raz sie kochalismy, 10 dni po założeniu, bo jednak kiepsko sie czułam, potem lekko krwawiłam, i brzuch ciagnął. Ale po 1 @ wszytsko sie zmieniło ![]() Teraz jest cudownie.
__________________
ŻYCIE zaczyna się po 30-tce.....................; ) |
![]() ![]() |
![]() |
#2084 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 85
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
Też tak właśnie sobie pomyślałam że te ramionka mogą nie być aż tak widoczne. Jak ty to robisz że chudniesz....?Zazdrośnica ze mnie ale mi jakoś się nie udaje. Cytat: Napisane przez Cysska ![]() a w jakim czasie od zalozenia spiralki mozna zaczac wspolzyc? Moja gin mówiła że kiedy tylko będę gotowa bo wkładka już robi co powinna. Poczekałam chyba tydzień tak dla pewności. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2086 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Moja pierwszą wkładkę założyłam 3 lata temu. Byłam z niej bardzo zadowolona. Co prawda miesiączki bardziej intensywne ale da się przeżyć. W miesiąc przed umówiona wizytą wymiany lekarz zrobił mi wymaz. Założenie nowej odbyło się zaraz po usunięciu " starej" wkładki. Jest super. Polecam
|
![]() ![]() |
![]() |
#2087 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#2088 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Ja zakladalam 3 lata temu i bylo ,teraz nie wiem ,zadzown do swojego NFZ np. do rzecznika i zapytaj.
|
![]() ![]() |
![]() |
#2089 |
Zakorzenienie
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Dzięki za odpowiedź ja co prawda taż mam założona ale niedługo będę zmieniać ostatnio prywatnie to robiłam ale być może da się państwowo -to po co przepłacać ,muszę to sprawdzić
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2090 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 2 255
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
ja nie pamietam jak to bylo ze mna i wspolzyciem po zalozeniu.
no trudno - dalam sie naciagnac , jesli tak jest i juz nie chce szukac lekarza ktory zdejmie mi to za darmo ![]() dobrze ze jest wolne przed swietami na mojej uczelni i to o wiele dluzej niz sadzilam , moze sie uda za 1 zamachem i odczytac cytologie ![]() tylko ze w chwili sciagniecia bede po miesiaczce (wlasnie ja mam), a jak tu zaczne brac tabsy ![]() ![]() ![]() bedzie chyba wstrzemiezliwosc gdzies do maja bo nie wytrzymam psychicznie na gumkach ![]() a jak peknie to juz nie chce myslec o postinorze i o tescie ;/ |
![]() ![]() |
![]() |
#2091 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 2 255
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
obudzilam sie dzisiaj rano z silnym bolem brzucha. promieniowal po calym podbrzuszu
![]() dr powiedzial zebym zakupila leki przeciwbolowe i zrobila badania ob. mocz, i cos jeszcze (nie moge odczytac) i zebym poszla do swojego lekarza na kosnultacje pierwszy raz mnie mezczyzna badal. jakis oporow nie mialam, bo bylam przejeta wlasnym zdrowiem, ale usg pochwowe nie bylo takie zle ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2092 | |
Rozeznanie
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
![]() to nic nie szkodzi ze przez pare dni bedziesz podwojnie zabezpieczona ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2093 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 2 255
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
dzisiaj udalam sie do lekarki. powiedzialam ze chce sciagnac spirale bo bylam na izbie przyjec z ostrym bolem brzucha.
powiedzialam ze jestem w trakcie miesiaczki, zap czy to nie przeszkadza. ona odparla ze wlasnie sie sciaga w takcie miesiaczki ![]() ![]() nic nie placilam za sciagniecie ![]() ![]() ![]() i zapytala : dlaczego lekarz nie sciagnal spirali skoro sie skarzylam na bole ![]() ![]() sciagniecie nie bylo przyjemne w sumie (tak mowie jakby ktos chcial wiedziec) oprocz przyrzadow ktore poniewieraly mi sie w pochwie itd. to czulam takie przesuwanie "czegos". potem poczulam minutowy skurcz ktory minal ![]() a badan nie musze robic bo mam 2 antybiotyki |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#2094 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: WA-WA
Wiadomości: 103
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Kobitki, miałam dzis USG
![]() Tzn, nie jest w dnie macicy, tylko gdzies tam sie szwęda, w ujciu? Gin, uwaza, ze mimo to jest ok, ze to miedzianka, wiec, nic to nie szkodzi? ze co innego hormonaln,a ze ta musi byc w dnie? zebym to ja sie znała? ale przypomniałam sobie,ze jak byłam u niego ostatnio tj. 03.03 to mi nitki przycinał, czyli było wtedy jeszcze OK no dziewczyny zdurniałam, strach połaczony z brakiem zaufania mam.
__________________
ŻYCIE zaczyna się po 30-tce.....................; ) |
![]() ![]() |
![]() |
#2095 |
Rozeznanie
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
to moze skonsultuj to jeszcze z innym ginem...
|
![]() ![]() |
![]() |
#2096 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: WA-WA
Wiadomości: 103
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
No cóż, moja obecność na forum sie kończy.
Byłam dziś u gina. innego, on jest dla mnie "guru" ale ze do niego cięzko sie dostac, i drogi (żałuje ze nie poszłam do niego zakładać) ![]() Spirale wyjął, spojrzał na wczorajsze usg, nie miał watpliwosci, spiralka w szyjce, nie spełnia swojego zadania. Njalepsze jest to ze on zna, lekarza, który mi zakładał, i który wczoraj zapewniał ze wszytsko OK. ![]() Wyjęcia nawet nie czułam, ale jak tylko zeszłam z fotela, lepiej sie czułam, przestało mnie kłuc w szyjce. Psychicznie, byłam zdołowana, poryczałam, sie jak wyszłam od niego. Nie chodzi o 580 które poszło sie je..... , ale o zaufanie którym obdarzyłam tamtego lekarza, o to ze mnie naraził, na ciąże i jej ewentualne konsekwencje, na stres. Az sie boje co by było, gdybym dała sobie spokój, i czekała nastepne 6 m-cy na kolejna kontrole jak wczoraj kazał. Bolesne owulacje, jakie miewałam, sa dowodem, na rewelacyjna płodność, sposobem ich wyeliminowania, sa hormony, ten dzisiejszy zaproponowalm mi Nuva Ring, krązek. No cóż, boje sie znowu zakładać spirale. ![]() Najlepsze jest to, ze nie ma koncepcji, czemu sie przesunęła.
__________________
ŻYCIE zaczyna się po 30-tce.....................; ) |
![]() ![]() |
![]() |
#2097 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 71
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
No to fatalnie. Wyrazy współczucia...
Tak to niestety jest: kiepscy lekarze, którzy mają gdzieś to, że narażają pacjenta. niech on się martwi w końcu... Okropność. A gdzie obowiązująca "przysięga Hipokratesa" : "zawód mój wykonywać będę z sumiennością i godnością; troska o zdrowie chorych będzie moim pierwszym obowiązkiem" (to fragment jej współczesnej wersji...). Nóż się otwiera, jak się czyta podobne posty... Nie trać ducha! Może za jakiś czas znów się zdecydujesz i będzie ok? Ja się zdecydowałam na Mirenę i najprawdopodobniej za kilka dni mam mieć założoną - w znieczuleniu ogólnym... Już się boję, ale zobaczymy co będzie. Dam znać (zakłada mi ją pani doktor, która wprowadzała mirenę na polski rynek kilkanaście lat temu, więc stara wyjadaczka, można powiedzieć). |
![]() ![]() |
![]() |
#2098 |
Rozeznanie
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Gosiu a jak dlugo mialam spirale? sorki nie pamietam...
mi sie wydaje ze ona od poczatku musiala byc nie tak zalozona jak trzeba... stad to obsuniecie, bo wg mnie jak jest dobrze zakotwiczona to nie ma prawa sie obsunac, nie? |
![]() ![]() |
![]() |
#2099 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: WA-WA
Wiadomości: 103
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Ja zakładałam na poczatku grudnia, wiec, ona juz swój czas miała.
Generalnie, wymazuje, te fakty powoli z głowy, jakoś nie chce mi sie juz nad tym zastanawiać, bo jak sobie pomysle, o konsekwencjach, jakie mogły byc, to mi sie słabo robi. Najlepsze jest to ze poinformowałam, "zakładającego", o zaistniełej sytuacji, odpowiedział, mi ,ze to moja sparwa co zrobiłam, skoro mu nie ufam. Nie ufałam, mu po przewertowaniu ulotki, gdzie było jasno napisane, ze przesunięcie, jest wskazaniem do wyjęcia. żadnej skruchy, czy propozycji, załozenia drugiej, NIC. Normalnie, tylko facetowi (lekarzem to ja go nie nazwe) narobić bigosu, i opinie zepsuc. Najlepsze jest, to ze zakładając mi spirale, przyjmował w prywatnej przychodni, płaciłam za wizyte pani w recepcji,a za spirale jemu do reki, wiec nawet jakbym chciała cos egzekwować, nie mam podstaw, bo nikt nic nie widział. Darowałam, sobie, szkoda nerwów. Choć nie powiem, chęć zemsty siedzi we mnie, i cholera wie, kiedy sie odezwie na dobre, i zaczne działac. Na razie staram sie nie myśleć i wyciszyć. Najważniejsze, ze nie wyszła z tego ciąża, ze nie zostało zagrożone życie ani dziecka, ani moje.
__________________
ŻYCIE zaczyna się po 30-tce.....................; ) |
![]() ![]() |
![]() |
#2100 |
Rozeznanie
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
jesuuuu... znow mam watpliowosci czy zakladac czy nie...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:26.