Spirala - wątek zbiorczy!

[joannab77]

Witam skąd ja to znam
Też czekam na założenie spirali, boje się jak holera
A tu : wynik cytologii, czy miesiączka będzie regularna, jaka ona będzie i takie tam.
Mój mąż też się niecierpliwi. A mam 3 dzieci to już na 100 % wystarczy:ehe m:

[Agee79]

z tego co pamietam co dziewczyny pisaly to roznie to bywa i zalezy od lekarza
niektore zakladaly nastepna na tej samej wizycie inne czekaly...

[rynta2]

hmm ja się wogóle zastanawiam nad spiralą. mam jednego szkraba ale nie rodziłam naturalnie i właściwie się zastanawiam czy to nie jest przeszkodą. a poza tym boję się że będzie boleć podczas stosunku mnie albo TŻta...
powiedzcie jak to wygląda od tej strony???

[Agee79]

wiele dziewczyn po cc ma spirale. zdarzaja sie nawet nierodki
o doznaniach napisze za jakis miesiac

[KarmaPema]

Witajcie "SpiralkowoZakręcone"
jestem tu nowiutka i ambitnie chiałam przebrnąć przez wszystkie strony forum ale nie dałam rady
wczoraj był ten ważny dzień i założyłam spiralkę Copper T380A
bolało jak cholera i zemdlałam a niby jestem odporna na ból...... może dla tego że nic tego dnia nie jadłam a pracuje na 3 etaty
zakładałam ja w drugim dniu cyklu, potem też bolało tzn takie skurcze dość dość ale nospa pomogła, dziasiaj praktycznie nie mam okresy tylko plamienie a normalnie 3dzień mam taki sobie na pewno nie przypomina plamienia........ czy to normalne ze nic tam nie czuję
będę wdzięczna za wszystkie rady i podpowiedzi a także odpowiem na ewntualne pytania
ps
fajnie że Was znalazłam
Agee liczę na Twoją pomoc

[inny nick]

Miałam spirale pięć lat i byłam baaaardzo zadowolona.Nic mnie nie bolalo przy stosunku,fakt,ze miesiączki byly dluższe i może bardziej bolesne,ale nie zamieniłabym tej formy antykoncepcji na żadną inną.

Chyba poczekam te dwa miesiące, bo co nagle to po diable.
Dziewczyny nie bójcie się spirali naprawde nie ma czego.

[Agee79]

KarmaPema dziekuje ale ja dopeiro bede miala zalozona spiralke
od lutego juz czekam na zalozenie bo mialam nadzerke i musialam ja wyleczyc, ale tydzien temu dostalam zielone swiatelko i za 2 tygodnie tez bede juz posiadaczka wkladki
takze co jak co, ale to bardziej ja licze na Ciebie

[KarmaPema]

Spiralka we mnie dzień 3 i nic! cisza- tylko lekkie plamienie a normalnie powinnam miec jeszcze okres
żadnych bóli i innych "dźwięków"
jestem tylko bardzo ciekawa dlaczego mam ją mieć tylko trzy lata kiedy one są na pięć
3majcie sie

[Agee79]

no ja sie o to pytalam swojego dzina i on mi powiedzial ze spiralki tak w ogole to i na dluzej maja swoje dzialanie tylko nikt nie da im atestu na dluzej niz 5 lat a jak sie kontroluje to nie ma silnych aby nie byla skuteczna przez 5 lat

[AnneMauro]

Napisane przez rynta2

hmm ja się wogóle zastanawiam nad spiralą. mam jednego szkraba ale nie rodziłam naturalnie i właściwie się zastanawiam czy to nie jest przeszkodą. a poza tym boję się że będzie boleć podczas stosunku mnie albo TŻta...
powiedzcie jak to wygląda od tej strony???

Ja mam spiralę, chociaż jestem nieródką - jestem w połowie 2 miesiąca jej noszenia i na razie jedyne objawy, jakie mam, to plamienia oraz wydzielanie śluzu...
Spirali w ogóle nie czuć, a TZ to już na pewno jej nie poczuje, nie ma obawy Zastanawiam się co prawda czy to, że trochę "tam" boli przy niektórych pozycjach ma związek ze spiralą czy z czymś innym...

KarmaPema: Serdecznie współczuję zakładania. Miałaś z pewnością hegarowaną szyjkę macicy i to dlatego. Mnie się udało uniknąć tej "przyjemności" dzięki zapobiegliwej pani doktor, która mnie na moment zakładania uśpiła (to znaczy anestezjolog mnie uśpił, a ona zakładała). Dlatego podpowiadam wszystkim nieródkom lub po cc (których szyjka macicy nie przeszła "naturalnego" rozszerzania w trakcie porodu): jest możliwośc zakładania spirali ze znieczuleniem i trzeba się o to upominać, no chyba, że ktoś lubi ryzykować i nie boi sie bólu. ALe mamy w końcu XXI wiek, więc po co cierpieć, gdy można nie cierpieć?

Pozdrawiam!

Poza tym chwalę sobie bardzo

[aferka]

Napisane przez KarmaPema

Spiralka we mnie dzień 3 i nic! cisza- tylko lekkie plamienie a normalnie powinnam miec jeszcze okres
żadnych bóli i innych "dźwięków"
jestem tylko bardzo ciekawa dlaczego mam ją mieć tylko trzy lata kiedy one są na pięć
3majcie sie

Mój gin też początkowo twierdził, że pierwsza spiralka tylko na 3 lata, następne mogą już być normalnie na 5. Ale jak kończyły mi się te 3 lata i zapytałam kiedy zmiana, to powiedział, że przecież mam jeszcze 2 lata I dlatego wymianę będę miała koło października.
Ja nie miałam ani bardziej obfitych ani bardziej bolesnych miesiączek, przy stosunku nic nigdy nie przeszkadzało ani mnie ani mężowi i generalnie uważam spiralkę za jedną z najlepszych metod antykoncepcji.
Gdyby jeszcze to zakładanie było bardziej do przeżycia (ja odczuwałam przy zakładaniu nie tyle ból co kłucie a potem po zejściu z fotela zrobiło mi się słabo. Potem gdzieś czytałam że to może być reakcja na dotknięcie macicy przyrządem.

[KarmaPema]

Zobaczymy co mi mój gin powie! narazie mam nadzieje, że wszystko bedzie ok, bo jakoś mi dziwnie- tzn psychicznie dziwnie....może za dużo myślę
dziwi mnie takie automatyczne zakończenie okresu (zatkało mnie, czy co?)
mam bardzo lekkie plamienie i raczej nie od okresu a od spirali bo i tych glutków (czyt. śluzu) sporo
jakie objawy czułyście po założeniu i jak dlugo?
piszcie piszcie piszcie!

[Alex1976]

Dziewczyny,
mam straszne zmartwienie i potrzebuje wsparcia jutro mina 3tyg jak zalozylam sobie spiralke Multiload i wczoraj w trakcie stosunku poczulam ze cos mnie uwiera. Sprawdzilam zaraz czy spiralka nie wyleciala, poczulam jednak oprocz mitek stwardnienie w miejscu skad wychodza tak jakby tam wlasnie spiralka siedziala. Musiala mi sie obsunac!!!! do tego od tygodnia mam wrazliwe sutki jak nie wiem co. Z wizyta u ginekologa musze poczekac do jutra a dzis nie zasne i chyba osiwieje. Moze miala ktoras z was podobna sytuacje i wcale nie zaszla w ciaze????

[rynta2]

z tego co tu czytam to mi sie podoba ta forma anty ale ten ból.... trochę mnie przeraza ....
a taka wkładka ile kosztuje?

[Agee79]

ja za Nova T 380 zapalcilam 95zl

[gosiaborkowska]

Alex1976
Ja zanim sie dowiedziałam, ze mi sie przesuneła, czułam kłucie w środku, i jakos nitki, takie długie sie zrobiły. Potem poprostu zaczęło mnie w środku wszystko boleć.
Radze nie czekać i biegiem na usg.
Gdybac mozna tygodniami. A jednak, pewnośc to pewność.

[KarmaPema]

Pobolewa mnie prawa strona narazie bez tabletek ale mam nadzieję że to takie "adaptacyjne" buliki- miałyście tak???

ja za wkładkę Copper T380A z założeniem zapłaciłam 300zł

[daphne81]

Ja mam drugi spiralowy okres i przeraża mnie to krwawienie i skrzepy, które ze mnie lecą tak około 2 dni - czy jest jakis środek, który zapobiega tak silnym krwawieniom? i czy uzywacie tamponów przy spirali??

[TmargoT]

Napisane przez daphne81

Ja mam drugi spiralowy okres i przeraża mnie to krwawienie i skrzepy, które ze mnie lecą tak około 2 dni - czy jest jakis środek, który zapobiega tak silnym krwawieniom? i czy uzywacie tamponów przy spirali??

używam tamponów.one nie przeszkadzają.

[Alex1976]

Napisane przez gosiaborkowska

Alex1976
Ja zanim sie dowiedziałam, ze mi sie przesuneła, czułam kłucie w środku, i jakos nitki, takie długie sie zrobiły. Potem poprostu zaczęło mnie w środku wszystko boleć.
Radze nie czekać i biegiem na usg.
Gdybac mozna tygodniami. A jednak, pewnośc to pewność.

dzieki za odpowiedz. bylam dzis u ginekologa i mnie uspokoil. Okazalo sie ze to co wyczulam kolo nitek to jakies torbielki, ktorymi powiedzial zebym nie zaprzatala sobie glowy. W sumie to przypomnialo mi sie ze kiedys mi mowil ze je mam ale wtedy nie mialam spiralki wiec nie mialam potrzeby sprawdzania nici i nie wiedzialam ze sama je moge wyczuc. Spiralka lezy wiec na swoim miejscu i mam nadzieje ze cala reszta tez jest ok
co do tamponow to mialam pare lat temu juz spirale i uzywalam wtedy tamponow - ani razu nie mialam zadnego stanu zapalnego a spiralke nosilam 5 lat
co do ceny to za zalozenie zaplacilam 300zl a sama spiralka okolo 70zl. Tak to kosztuje w szczecinie

[daphne81]

Ja boję się tamponów przy spirali bo ciotka powiedziała mi, że można je wyciągnąć ze spiralą - może to głupie i nieprawdopodobne ale sie kurczę boję i łaże z tymi paskudnymi podpasami

[AnneMauro]

A mnie pani doktor odradziła stosowanie tamponów. Bo można zahaczyć o nitki i przesunąć wkładkę. Więc wolę nie ryzykować. Zresztą przy mojej wkładce ponoć nie będą w ogóle potrzebne...
Co do środka na zahamowanie krwawienia, moja gin poleciła mi Cyclo3Fort. Wzmacnia naczynia krwionośne, zalecany jest właśnie przy wkładkach. Ja go dostałam na plamienia po założeniu wkładki i działa! Więc polecam.
Ja za wkladkę i założenie zapłaciłam dużo wiecej, ale to Mirena, ktora jest hormonalna, więc bardzo droga. Ale na 5 lat i tak się opłaci...
Gosia, jak tam poszukiwania?

[Agee79]

ja tamponow nie uzywam od jakis 8 lat kiedy to ok 2 tygodnie po @ wylecial ze mnie zakrzepialy kawalek tampona, ktory sia jakos oderwal od pozostalosci i sobie tak siedzial w srodku... szok! przestraszylam sie i od tamtej pory nawet na nie nie patrze

[TmargoT]

Napisane przez AnneMauro

A mnie pani doktor odradziła stosowanie tamponów. Bo można zahaczyć o nitki i przesunąć wkładkę. Więc wolę nie ryzykować. Zresztą przy mojej wkładce ponoć nie będą w ogóle potrzebne...
Co do środka na zahamowanie krwawienia, moja gin poleciła mi Cyclo3Fort. Wzmacnia naczynia krwionośne, zalecany jest właśnie przy wkładkach. Ja go dostałam na plamienia po założeniu wkładki i działa! Więc polecam.
Ja za wkladkę i założenie zapłaciłam dużo wiecej, ale to Mirena, ktora jest hormonalna, więc bardzo droga. Ale na 5 lat i tak się opłaci...
Gosia, jak tam poszukiwania?

ANNO-powiedz mi,tak z reką na sercu,co ile masz plamienia-miesiączki.
u mnie czasem jest to trzy miesiące,a czasem nawet pół roku.
częściej sa to jedno,dwudniowe plamienia ,a takie dłuższe 3,4 dniowe sa co pół roku

[AnneMauro]

Napisane przez TmargoT

ANNO-powiedz mi,tak z reką na sercu,co ile masz plamienia-miesiączki.
u mnie czasem jest to trzy miesiące,a czasem nawet pół roku.
częściej sa to jedno,dwudniowe plamienia ,a takie dłuższe 3,4 dniowe sa co pół roku

No wiesz, ja właśnie czekam na swój drugi @ po założeniu Mireny. pierwszy miałam regularnie, chociaż to trudno powiedzieć tak naprawdę, bo było to w ciągu plamień... Mało go było w sumie (zwłaszcza w porównaniu z męczarniami przez całe lata...), ale trwał ok. tygodnia. Czekam na ciąg dalszy i mam rzeczywiście nadzieję, że będzie tak jak u Ciebie. To by było bosko! Nareszcie święty spokój!
Pozdrawiam!

[TmargoT]

Napisane przez AnneMauro

No wiesz, ja właśnie czekam na swój drugi @ po założeniu Mireny. pierwszy miałam regularnie, chociaż to trudno powiedzieć tak naprawdę, bo było to w ciągu plamień... Mało go było w sumie (zwłaszcza w porównaniu z męczarniami przez całe lata...), ale trwał ok. tygodnia. Czekam na ciąg dalszy i mam rzeczywiście nadzieję, że będzie tak jak u Ciebie. To by było bosko! Nareszcie święty spokój!
Pozdrawiam!

w takim razie,to ja bede ci odpowiadac na pytania,bo ja mam już 3 rok..
do pół roku ,moze być rożnie,ale zdecydowanie mniejsza @ i ktrótsza.
moga być przerwy co dwa,trzy miesiące.ponoć to normalne

[KarmaPema]

Dziewczyny długo się plami po załozeniu???
Ogólnie wszytko jest ok- nie mam już żadnych bóli, tylko plamienie z niezbyt miłym zapachem- co to może byc?
Pomóżcie!!!

[Agee79]

ja przyszlam sie tylko pochwalic ze mam juz swoje malenstwo
poki co w domu hehehehe za tydzien zakladam!!!

ciekawe czy tez sie bede tak cieszyc po zalozeniu mam nadzieje ze tak

[KarmaPema]

Agee79 czyli niebawem będziesz zakręcona spiralkowo
trzymam za Ciebie kciuki- będzie dobrze zobaczysz!
ja jak narazie tylko plamienie ale takie tyci tyci- poza tym super
pozdrawiam

[Agee79]

Karma no ja to juz jestem tak zakrecona od lutego! ale w koncu sie doczekalam i gdy nie to ze dzieki tabletkom moge zaplanowc @ to juz dzis przestalabym je brac...

wiecie co... kiedys tak jakos sie nawet balam na sama mysl o spirali ale jak ja zobaczylam... to mi sie buzia usmiechnela bo wcale zle nie wyglada wrecz przeciwnie mam nadzieje ze sie zaprzyjaznimy i nie bedziemy sobie wchodzic w droge