Spirala - wątek zbiorczy!

[Agee79]

jezeli nie masz dziwnych boli brzucha ani podejrzanego krwawienia to jestem wiecej niz pewna ze wszystko jest OK!!!

[joannab77]

Napisane przez kasia1307

witam ja rowniez planuje zalozenie spirali jestem po trzeciej cesarce ordynator niechcial mi podwiazac jajnikow i chciala bym antykoncepcje na 100% ale czy te spirale sa takie dobre? czy moge po ciecich cesarskich zalozyc sobie taka spirale?

Kasiu! jedziemy na tym samym wózku!!!
miałam też 3 cesarki i nie mam podwiązanych jajników. Mam spiralę i jestem mega z niej zadowolona

[ewaw71]

Hej!
Czasami Was podczytuję i postanowiłam napisać
Ja już miałam 2 spiralki właśnie dziś byłam wyjąć tą drugą i powiem i powiem Wam że po wyjściu od gina zasłabłam dobrze że znajoma spotkałam to odprowadziła mnie do domu. Na dzień dzisiejszy mam dość

A co do cesarek i spirali to miałam 2 cesarki

[bergamia]

Cześć Dziewczyny, cześć Paula widzę że stoisz tu na "straży"
Ja czasem do Was zaglądam, ale sama na ponowne założenie spiralki nie zdecydowałam się i pewnie się nie zdecyduję bo jednak dała mi popalić trochę, męczyły mnie te ciągłe plamienia przed @, bóle brzucha i potopy @ nad którymi czasem trudno było zapanować pomimo wszystko uważam spiralę za najlepszą-najwygodniejszą stosowana przeze mnie antykoncepcję. A wyjmowanie w odróżnieniu od zakładania nic nie bolało, tak wiec nie zawsze jest analogicznie
Czekam aż w Polsce pojawi się i upowszechni GyneFix, jakaś mniej inwazyjna się wydaje, a może już się pojawiła??
Pozdrawiam Was wszystkie i życzę beztroskiego używania spiralek

[ukrycior]

Napisane przez bergamia

Cześć Dziewczyny, cześć Paula widzę że stoisz tu na "straży"
Ja czasem do Was zaglądam, ale sama na ponowne założenie spiralki nie zdecydowałam się i pewnie się nie zdecyduję bo jednak dała mi popalić trochę, męczyły mnie te ciągłe plamienia przed @, bóle brzucha i potopy @ nad którymi czasem trudno było zapanować pomimo wszystko uważam spiralę za najlepszą-najwygodniejszą stosowana przeze mnie antykoncepcję. A wyjmowanie w odróżnieniu od zakładania nic nie bolało, tak wiec nie zawsze jest analogicznie
Czekam aż w Polsce pojawi się i upowszechni GyneFix, jakaś mniej inwazyjna się wydaje, a może już się pojawiła??
Pozdrawiam Was wszystkie i życzę beztroskiego używania spiralek

Bergamio, właśnie się zastanawiałam co u Ciebie. Kiedy wyjmowałaś? Przed terminem, czy mi się zdaje?

[daphne81]

Ja wyjmowałam spiralę w piatek - ok 1,5 roku od założenia i napiszę, żę bolało i to bardzo - o malo nie zasłabłam - zeszłam z fotela i poleciałam a krzesło

[ewaw71]

Napisane przez daphne81

Ja wyjmowałam spiralę w piatek - ok 1,5 roku od założenia i napiszę, żę bolało i to bardzo - o malo nie zasłabłam - zeszłam z fotela i poleciałam a krzesło

mnie tez bolało juz miałam powiedzieć gin żeby mi ja zostawił ale okazało sie że to juz koniec
A czemu po 1,5 wyjęłaś ?Zakładasz jeszcze?

Ja tak myślę że założę jednak ostatnio jak miałam zakładaną to też bolało jak nie wiem i słabłam pielęgniarka otwierał okno i nogi do góry mi trzymała ,teraz przy wyjmowaniu też nie było przyjemnie i tak trochę się boję

Dziewczyny pisały że w znieczuleniu można ale jakim? Tym w kręgosłup?
Tak myślę o takim znieczuleniu ale tak w ogóle to muszę lekarza znaleźć bo ten do którego chodze nie zakłada
I po jakim czasie założyć najwcześniej można?

[paula78]

Hey Bergamia

nie straszcie tym bólem

chyba żaden rozsądny lekarz nie zaproponuje znieczulenie zewnątrzoponowego aby założyc spiralę w końcu po takim znieczuelniu trzeba leżec po drugie wystepuja mdłości,wymioty ból pleców itd jak dla mnie za duzo skutkow ubocznych no i robi to anestezjolog a więc koszty już poważne.

Wdg. mnie można znieczulić jakoś samą szyjke macicy.

[shiava]

Ja zakladalam 2x. Raz mi sama wypadła, a teraz czeka mnie wyciaganie kolejnej.
Boje sie troche, nie wiem czego sie spodziewac. Przy zakladaniu nie bolalo nic-a-nic, ale po zejsciu z fotela prawie zemdlalam, i siedzialam pol godziny na schodach zanim poszlam do domu.
Tym razem bore TZ ze soba, najwyzej mnie wyniesie na rekach

[ewaw71]

Tak ja też na drugi raz z obstawą idę
A zakładasz następną

[shiava]

Tak, mam juz kupiona, ale dam odpoczac organizmowi miesiąc, i zaloze kolejną.

[ewaw71]

Ja tez musze kupić ale najpierw musze z ginem jakimś się umówić
Daj znać jak tak wrażenia
Ja się znowu boję

[jocel]

Witam wszystkie Panie.
Mam pytanie czy boli usuwanie spirali?????????? Mam ją 4 lata. Lekarz powiedział, że lepiej podczas miesiączki, a ja nie chcę czekać, jestem w połowie cyklu.

[paula78]

Napisane przez jocel

Witam wszystkie Panie.
Mam pytanie czy boli usuwanie spirali?????????? Mam ją 4 lata. Lekarz powiedział, że lepiej podczas miesiączki, a ja nie chcę czekać, jestem w połowie cyklu.

Nie bądż bezczelna i poczytaj ten wątek.

[jocel]

Napisane przez paula78

Nie bądż bezczelna i poczytaj ten wątek.

Dziękuję bardzo.

[joannab77]

O rany słabo mi się robi na myśl, ze wyjmowanie spirali boli. Mam jeszcze ok 4 lat, ale juz sie boję

Może przez te 4 lata będzie jakiś postęp madycyny ???????

[ewaw71]

Nie ma się co bać (łatwo mówić )
Ja miałam 2 razy wyjmowaną i za pierwszym razem nic mnie nie bolało ,za drugim tak ale to się szybko zapomina. Każdy przypadek jest inny.

Rozmawiałam wczoraj z jedną znajomą i mówiła mi że jak zakładała miała podane znieczulenie dożylnie i nic nie czuła.
Miała któraś z Was takie znieczulenie?

[jocel]

Ja nie miałam znieczulenia i zakładanie mnie bolało, a teraz się boję ze względu na to, że to nie podczas miesiączki się odbędzie.
O znieczulenie zapytam.

[paula78]

Za tydzien ide do gina wiec zapytam o znieczuelnie ale interesuje mnie miejscowe ,żadne narkozy itp .

Z polecanych rzeczy to no spa i jakies przeciwbolowe dostepne bez recepty wziete przed wizytą ,no i klasyczny znieczulacz - wódeczka

[jocel]

Ja idę jutro Nafaszeruję się lekami i zobaczymy.

[ewaw71]

Napisane przez jocel

Ja nie miałam znieczulenia i zakładanie mnie bolało, a teraz się boję ze względu na to, że to nie podczas miesiączki się odbędzie.
O znieczulenie zapytam.

A nie mozesz poczekać ?Podczas miesiączki lepiej

Napisane przez paula78

Za tydzien ide do gina wiec zapytam o znieczuelnie ale interesuje mnie miejscowe ,żadne narkozy itp .

Z polecanych rzeczy to no spa i jakies przeciwbolowe dostepne bez recepty wziete przed wizytą ,no i klasyczny znieczulacz - wódeczka

O tak wódeczka tylko żeby tego odorku nie było to najbardziej by rozluźniło
Jak zapytasz o to znieczulenie to daj znać. A ja pytałam jeszcze raz i mówi że znieczulenie w żyłę doastała

[AnneMauro]

Ja miałam zakładaną Mirenę w znieczuleniu ogólnym. Pan anestezjolog, który był przy zabiegu uśpił mnie na chwilę, pani ginekolog założyła co trzeba i już. Obudziłam się krótko potem i jak dotąa - rok już minął - wszystko jest ok.
A o wyjmowaniu jeszcze nie myślę. Się zobaczy...

[joannab77]

Napisane przez ewaw71

Nie ma się co bać (łatwo mówić )
Ja miałam 2 razy wyjmowaną i za pierwszym razem nic mnie nie bolało ,za drugim tak ale to się szybko zapomina. Każdy przypadek jest inny.

Rozmawiałam wczoraj z jedną znajomą i mówiła mi że jak zakładała miała podane znieczulenie dożylnie i nic nie czuła.
Miała któraś z Was takie znieczulenie?

Miałam take znieczulenie, co prawda, nie przy zakładaniu spirali, ale miałam łyżeczkowanie kilka lat tamu.
Poprostu dają w żyłę znieczulenie i po jakiś 2, 3 min pacjent zasypia i budzi się po jakiejś ok 20, 30 minut. Nic nie boli napradę, wiem , że się dobrze czułam. Tylko to nie było związane ze spiralka

[jocel]

Ale takie znieczulenie chyba musi dać anestezjolog?? wątpię, żeby w prywatnym gabinecie ginekolog tkiego używał. Dzisiaj zobaczę

[ewaw71]

Napisane przez joannab77

Miałam take znieczulenie, co prawda, nie przy zakładaniu spirali, ale miałam łyżeczkowanie kilka lat tamu.
Poprostu dają w żyłę znieczulenie i po jakiś 2, 3 min pacjent zasypia i budzi się po jakiejś ok 20, 30 minut. Nic nie boli napradę, wiem , że się dobrze czułam. Tylko to nie było związane ze spiralka

Dzięki za odpowiedź

[bergamia]

Napisane przez ukrycior

Bergamio, właśnie się zastanawiałam co u Ciebie. Kiedy wyjmowałaś? Przed terminem, czy mi się zdaje?

Ooo i Ukrycior też jesteś ja wyjmowałam troszkę po terminie, bo miałam jakąś taką spiralkę na 3 lata po 2,5 powinnam wyjąć, ale że się bałam a i dobrze mi z nią w miarę było to się nie spieszyłam ale nie bolało wcale a tremę miałam okrutną, ja myślę ze boli wyjmowanie wtedy kiedy wkładka troszkę gdzieś przyrośnie, bo inaczej nie ma co boleć, szyjki przecież się tak nie rozciąga jak przy zakładaniu. Mnie zresztą przy zakładaniu to nie bolało rozciaganie szyjki tylko "manewrowanie" spiralką już w macicy....o matko...brrr...jak sobie to przypomnę to
A może wie któraś z Was coś o GyneFix? Bo ja w necie nic konkretnego wyczytać nie mogę, tyle tylko że można ją zamówić przez internet z Belgii, ale jak z zakładaniem jej i w ogóle interesuje mnie jedna rzecz-właśnie sposób "zamontowania" tej wkładki i późniejsze jej wyjmowanie...nic nie mogę znaleźć

[ukrycior]

Zdaje się, że GyneFix nadal nie jest zarejestrowana w Polsce, więc się nic konkretnego nie dowiemy...

[jocel]

Byłam, wyjęłam i nic nie poczułam, bo dostałam znieczulenie domięśniowe, ale dożylne też można.
I narazie spokój ze spiralami.
Teraz się boję usuwania (wycinania) nadżerki

[kotka20093]

a czy któraś z Was jest z Krakowa? chciałabym znależc ginekolo9ga w Krakowie który zakłada/wyjmuje spirale ze znieczuleniem.
Pani doktor do ktorej chodze i u której zakładałam spirale, nie stosuje znieczuleń. przed założeniem pytałam pani doktor czy to boli, a ona na to: "da się wytrzymać" .Wytrzymac sie faktycznie dało ale przyjemne to to nie było, po zejściu z fotela kręciło mi sie w głowie i czułam sie jak pijana. ledwo oszłam dodomu. dlatego teraz jak będę wyjmowac wolałabym sobie oszczędzic tego typu doznań.

[efa123]

Ja od dzis równiez mam założoną spiralę. Czy może któraś z Was ma założoną Nugard 380A?