Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

[elinka4]

Napisane przez Aneta1_A1

Witam
Jestem Aneta mam nr 200, cieszę się że dołączyłam do "Waszej Rodziny".

Witaj!! Czekaliśmy na Ciebie

[Dla ciebie J.]

Napisane przez Aneta1_A1

Witam
Jestem Aneta mam nr 200, cieszę się że dołączyłam do "Waszej Rodziny". Nie miałam problemu z logowaniem się tylko z czasem (pracuje i mam dzieci stosunkowo małe, no i męża). Fajnie, że u mnie jest imprezka.
Na razie poznaje stronę"adopcjaserca" jeszcze nie wszędzie byłam i nie wszystko zobaczyłam, no i przeczytałam.
pozdrawiam Wszystkich

No witaj Anetka,nikt z nas nie wie wszystkiego,ale pomagamy sobie jak mozemy.
Czekaliśmy na ciebiewpadnij czasem i na czat.
(ja tez mam męża i dzieci stosunkowo małe to cie rozumię)

[Aneta1_A1]

Będę wpadać napewno tak często jak mi się uda. Ropdzina powiększyła mi się, od wczoraj o LAZIYA MWANZA ur.6/2/01 w Mpanshya, suuper. Mam dwóch synów więc tym bardziej jest to dla mnie niespodzianką, że to dziewczynka.
pa

[Nela85]

Witajcie kochani

Ja też dziś dostałam przesyłkę Ale dowiedziałam sie o niej telefonicznie, bo doszła do mojego domku w Pobierowie i moja Mama mi o niej opowiedziała. Ponieważ moja Mama nie bardzo zna angielski odczytała mi tylko kilka informacji. I tu pojawił się pewien problem, otóż w formularzu stoi, że Kennedy was born 05.01.2000.
Wszystko byłoby super, tylko jakiś czas temu była taka informacja na forum:

Napisane przez _MAMA_

są też odpowiedzi od s.Józefy:
Szczesc Boze!
Pani Agnieszko-Norton poprosil dla Mamy o najbiedniejsze dziecko a
poniewaz w tej chwili zalezy mi aby dzieci tej kobiety mialy adoptujacych Rodzicow
wiec od razu przydzielilamZalaczam zdjecie i informacje

Samson M.Mumba ur.10.9.2006.

Samson ma 2 braci :
*Jacksona ur.5/7/99
*Kennediego ur.5/1/03
Nela twój Kennedy ma 4,5 roku

Droga Siostro Józefo, jeśli to czytasz, proszę rozwiej moje wątpliwości - ile latek ma Kennedy ???

Logicznie jego Mamusia nie mogła go urodzić w styczniu 2000 roku, skoro 6 miesięcy wcześniej urodziła Jacksona. A może jest to możliwe ? Ja już się zakręciłam !

Pozdrawiam wszystkich serdecznie

[jaroszania]

co myslicie o wyslaniu zelkow misiow i plastelinie? beda wiedzialy jak cos z niej ulepic? a zelki to priorytetem wiec moze nic im sie nie stanie?

[_MAMA_]

Aneta1 witaj, szkoda ze nie Aneta200
tez mam męża i stosunkowo nieduze dzieci + 1 nastoletnie więc bardzo Cię rozumim , o Zambijskim synku nie zapominając

Mam news od br.Tymoteusza
jutro w szkole bedzie radio i telewizja Katowice
To chyba nie była tajemnica co ?

[Dla ciebie J.]

Napisane przez Nela85

Witajcie kochani

Ja też dziś dostałam przesyłkę Ale dowiedziałam sie o niej telefonicznie, bo doszła do mojego domku w Pobierowie i moja Mama mi o niej opowiedziała. Ponieważ moja Mama nie bardzo zna angielski odczytała mi tylko kilka informacji. I tu pojawił się pewien problem, otóż w formularzu stoi, że Kennedy was born 05.01.2000.
Wszystko byłoby super, tylko jakiś czas temu była taka informacja na forum:



Droga Siostro Józefo, jeśli to czytasz, proszę rozwiej moje wątpliwości - ile latek ma Kennedy ???

Logicznie jego Mamusia nie mogła go urodzić w styczniu 2000 roku, skoro 6 miesięcy wcześniej urodziła Jacksona. A może jest to możliwe ? Ja już się zakręciłam !

Pozdrawiam wszystkich serdecznie

Nela może ja nie siostra Józefa,ale w kwestii inf
w formularzu jest faktycznie liczba podobna do 01 ale i do 07 więc może któryś z nich jest z lipca.
Sama zobaczysz,a jeśli nie jesteś na miejscu a nie możesz sie doczekać daj na PW nr maila to ci jakoś dam skan choć nie wiem jak
Ja bym stawiała że to są siódemki bo podobnie jest 1977 więc może nie rodziła co 6 m-cy



A czemu mi czat nie działa??????????

[suzi82]

Napisane przez Dla ciebie J.

No to sie wyjaśniło,
Pani chce 4,90 wywoławczą za 1szt kaszki,a przy zakupie 40 szt dodaje herbatki.
Ble ble ble

Aga,Aga daj znać!Mam sponsora.

Jolu czy ja dobrze zrozumiałam że jest sponsor na te kaszki Swoją drogą miałam dużą nadzieję, że to cena wywoławcza za wszystko, bo tak to się chyba nie bardzo opłaci. No chyba że ta pani coś by opuściła z ceny.

Witaj Aneto.

A ja dzisiaj nie mogłam się powstrzymać. Moje uzależnienie jest silniejsze ode mnie Znów nakupiłam ciuszków

[Markos]

Napisane przez Aneta1_A1

Witam
Jestem Aneta mam nr 200, cieszę się że dołączyłam do "Waszej Rodziny". Nie miałam problemu z logowaniem się tylko z czasem (pracuje i mam dzieci stosunkowo małe, no i męża).

Napisane przez Dla ciebie J.

(ja tez mam męża i dzieci stosunkowo małe to cie rozumię)

Napisane przez _MAMA_

tez mam męża i stosunkowo nieduze dzieci + 1 nastoletnie więc bardzo Cię rozumim

To straszne!!! Jak Wy to wytrzymujecie!!! - tego męża To naprawdę musi być niełatwe

Witam Aneta i cieszę się, że jesteś

Jeszcze przypomnienie dla Warszawiaków (i każdego, kto ma czas i ochotę) :

Napisane przez New_Rock

tak w ogóle to chodzi o to, że 9 listopada jest spotkanie z podróżnikiem Ryszardem Czajkowskim pt. Ludzie Kenii. BOK Bielany, ul. Goldoniego 1, godz. 18.

Ja się wybieram na to spotkanie, mogę kogoś zabrać po drodze - są chętni ???

[_MAMA_]

Nela siostra mówiła o takich przypadkach że rodzice zapominają date urodzenia, akt urodzenia zgubia i podają za każdym razem inną datę
ale u Cibie to za duża rozbieżność w tych latach :/

[agu_siek]

Napisane przez Markos

Jeszcze przypomnienie dla Warszawiaków (i każdego, kto ma czas i ochotę) :

Ja się wybieram na to spotkanie, mogę kogoś zabrać po drodze - są chętni ???

Ja bym się chętnie wybrała ... niestety praca ... a pracuję do 19 :/

[Dla ciebie J.]

Napisane przez suzi82

Jolu czy ja dobrze zrozumiałam że jest sponsor na te kaszki Swoją drogą miałam dużą nadzieję, że to cena wywoławcza za wszystko, bo tak to się chyba nie bardzo opłaci. No chyba że ta pani coś by opuściła z ceny.

No nie to nie o to chodzi

Napisane przez Markos

To straszne!!! Jak Wy to wytrzymujecie!!! - tego męża To naprawdę musi być niełatwe
Ja się wybieram na to spotkanie, mogę kogoś zabrać po drodze - są chętni ???

No ja właśnie też sie dziwię jak ja to wytrzymuję
A jak będziesz jechał to zabierz mnie po drodze

[dziejus]

Witam wszystkich a ANETE szczegolnie.
Wpadam na Forum tylko na chwile zeby przejrzec nowe posty bo na razie jestem zagoniony przez gosci z Ukrainy.W dodatku "okupuja"pokoj w ktorym jest komp.
Chcialem tylko prosic zeby ktos kto ma syna w wieku mojego Morgana t.j 9 lat wszedl na czat w sobote w godz.10-12 lub w innych godzinach to ja sie dostosuje.Chodzi mi o odpowiedzi na pytania o rozmiary butow,odziezy,przesylek listow i paczek itp.bo byc moze dzieci w Zambii roznia sie w tym wieku od naszych.Pozdrawiam wszystkich Rodzicow i nasze wspaniale dzieciaki.

[m@gd@len@]

witam serdecznie wszystkich.

wczoraj już nie miałam jak zajrzeć. ale dzis jestem i zaraz nadrobię zaległości listowe dla Daniela.

wczoraj poszła pierwsza paczka dla Teddyego Mulwandy. pani na poczcie powiedziała że dojdzie na przyszły tydzień.
poza tym pani zapytała że do kogo do Afryki ta paczka i ja jej opowiedziałam.
paczka ważyła troszke mniej niż kg, ja przezornie wzięłam garść ołówków (żeby nie zmarnować ani grama ) i dorzucałam miejsce było i chciałam dokupić tych ołówków na poczcie a Pani sama od siebie dorzuciła żeby się tam dzieciaki cieszyły jak to powiedziała. i mało tego umówiłam się z nią że pod koniec przyszłego tygodnia pójdę do niej na pocztę i ona przyniesie wszystko czego jej dzieci nie potrzebują a co moze sie przydać naszym dzieciaczkom
powidziałam jej czego jeszcze potrzeba, to ona po znajomych popyta więc coś się uszykuje do duzej paki.

a z moich dzisiejszych zakupów to takie cosik kupiłam sami oceńcie


na czat zapraszamy

[Aneta1_A1]

Witam
a kiedy będzie to spotkanie i gdzie?

[Dla ciebie J.]

na razie to na czacie
http://s1.polchat.pl/chat.php?room=misja+w+zambii

[Aneta_3012]

Dzień dobry,
Jestem nową osobą która dopiero co dowiedziała sie o tej akcji. Nigdy nie zdawałam sobie sprawy z tego że pomaganie może być tak łatwe. Bardzo chciałabym dostać także swojego dzieciaczka i umilić mu choć w małym stopniu jego życie ale nie za bardzo wiem co i gdzie to powinnam zrobić. Nie wiem także czy mój wiek (mam 17 lat) jest do tego odpowiedni. Mam mnóstwo pytań i nadzieję że ktoś spróbuje mi pomóc
POzdrawiam :P

[Dla ciebie J.]

dwa posty wyżej podałam czat wpadnij odpowiemy na każde pytanko,a wiek jak najbardziej odpowiedni

[_MAMA_]

Napisane przez Aneta_3012

Dzień dobry,
Jestem nową osobą która dopiero co dowiedziała sie o tej akcji. Nigdy nie zdawałam sobie sprawy z tego że pomaganie może być tak łatwe. Bardzo chciałabym dostać także swojego dzieciaczka i umilić mu choć w małym stopniu jego życie ale nie za bardzo wiem co i gdzie to powinnam zrobić. Nie wiem także czy mój wiek (mam 17 lat) jest do tego odpowiedni. Mam mnóstwo pytań i nadzieję że ktoś spróbuje mi pomóc
POzdrawiam :P

no to teraz nam sie Anety pomylą
Witaj, ustawiłam Cie przeciez do kolejki, niedługo dostaniesz swojego dzieciaczka
ale oczekiwanie na niego jest niezbędnym elementem
pytaj o co chcesz, jak nie ja to kto inny odpowie, idź na czat, ja nie mogę

[Aneta_3012]

no bo własnie nie wiedzialam jak mam rozumiec Pani odpowiedź .. Będe czekała z niecierpliwością i mam nadzieje że uda mi się jakoś pomóc w działaniach organizowanych przez innych .. A jak dowiem się o tym czy mi go juz przydzielono?.. Pozdrawiam

[_MAMA_]

dostaniesz ode mnie e-mail

[Mameha]

witajcie
po kilku próbach udało się wkońcu zmniejszyć rozmiar zdjęcia i o to jest Francis Mulenga ur.04/08/98 Kashimbo
Ma dwie siostry Justin,Brandina oraz 3 braci Lawrence , Hamfrey, Nicholas .
Może ktoś z was jest rodzicem któregoś z rodzeństwa Francis ?

Teraz pozostaje mi tylko jeszcze czekanie na zdjęcie małej Lidya Njobvu ur.28/08/06 Mukopola moeje "córeczki"
Ona ma 4 rodzenstwa ,dwóch braci i dwie siostry : Fred'95,
Namakao'97, Lenard'00 i Mutinta

pozdrawiam wszystkich i życze dobrej nocy

[pita777]

Markos ja z chęcią się wybiorę ale raczej będziesz miał trochę daleko do Ostrowca żeby mnie podwieźć ale skoro po Jolę masz jechać to może i ja się załapię - choć strach trochę taka długa trasa z Twoją prędkością

Tak wogóle to witam wszystkich bardzo serdecznie po dość długim milczeniu z mojej strony. Niestety choroba mnie zdziebko zmietła. Komp też przychorował na trzy dni, alem go uzdrowił i jest jak nowy (ja prawie też). Ostatnio też ni z tego ni z owego nauki mi się nagromadziło tyle, że pewnie jak zwykle się nie wyrobię i pójdę na uczelnie licząc na cud. co gorsza czeka mnie też egzamin kwalifikacyjny w pracy, który muszę zdać, abym sobie dalej mógł zbierać pył hutniczy.

Się nagromadziło tego trochę. Dziś wreszcie udało mi się przeczytać zaległe strony forum.

Szczególnie miło mi powitać nowych rodziców: dwie Anetki i Dziejusa (chyba nikogo nie pominąłem - gdyby co to wszystkich pominiętych też witam)

Widzę też, że paczki masowo idą, Nutka i Norton Wspaniała robota, po prostu mistrzostwo świata.

Norton szaleje z promocją adopcji - wywiady, zdjęcia, autografy

No i listy do was poprzychodziły - rysunki bomba. Cieszę się z Wami i zazdroszczę

Ja niestety dalej nic nie wiem o swojej Christine. Formularza z tego co się dowiedziałem też nie dostanę. Zaczynam sie martwić coraz bardziej, że pomocnicy Siostry nie mogą jej znaleźć, bo już jakiś czas temu mieli przekazać Siostrze informacje, ale dalej nic nie ma. Moja mama szczególnie to przeżywa - jak to babcia. Nie daje mi spokoju, codziennie kilka razy skrzynkę przeglądać mi każe, no i nie powiem, że od forum to już siłą ją muszę odciągać, bo nie dopuszcza mnie do kompa. Często jak sie pojawia mój nick na forum - to nie ja tylko ona - każe mi się logować, żeby zdjęcia mogła obejrzeć. Raz nawet na czacie była ale nic nie pisała - bo nie umie tak szybko pisać na klawiaturze.

Mam nadzieję, że się znajdzie, czekam z niecierpliwością na jakiekolwiek wieści o mojej Christine Lungu nr 141 (wiem wiem Siostra czyta forum - więc się Jej bardzo dystkretnie przypomniałem)

Nic mykam spać, bo rano do robótki. Pozdrowionka dla wszystkich

[Markos]

Pozdrowienia dla mamy pity Ma pani świetnego syna - naprawdę!!!!!!!!

[_MAMA_]

No to i ja pozdrawiam Mamę Piotrka i jak się to mówi jaka Matka taki syn, mozecie być z siebie dumni na wzajem

Ja czekam niecierpliwe na smsa od Nortona w sprawie tego radia i telewizji a teraz poszukam art. w Dz. zachodnim bo miał wyjść z samego rana.

dodam ze w dodatku Będzińskim
znalzałam tylko to :
http://www.dz.com.pl/index.php?archi...,20071109,TBED
wydaje mi sie ze te dzieci w kamizelkach to szkoła Tymoteusza
aby pobrać trzeba wysłać sms ale nigdzie nie pisze ile on kosztuje

[jaroszania]

a jak to sie stalo, ze nagle te wszystkie wywiady i w ogole?

[_MAMA_]

Napisane przez jaroszania

a jak to sie stalo, ze nagle te wszystkie wywiady i w ogole?

Podobno gazety dowiedziały się z internetu a radio i telewizja z gazet, br Tymoteusz to ma po prostu chyba na górze względy i tyle

edit:
a czy ja Wam mówiłam ze są jeszcze tylko 3 miejsca na liście ?

[jaroszania]

no to teraz odliczanie. 3, 2, 1 i koniec

[_MAMA_]

wystawiłam kilka karteczek o tematyce świątecznej
ale widze ze widzicie bo juz są oferty mojej wiernej klientki

[Dla ciebie J.]

Napisane przez _MAMA_

dodam ze w dodatku Będzińskim
znalzałam tylko to :
http://www.dz.com.pl/index.php?archi...,20071109,TBED
wydaje mi sie ze te dzieci w kamizelkach to szkoła Tymoteusza
aby pobrać trzeba wysłać sms ale nigdzie nie pisze ile on kosztuje

No chyba tak bo artkuł ma tytuł "Dostanie kozę w prezencie"
No to ciekawe o co chodzi