|
|||||||
| Notka |
|
| Biżuteria Miejsce dla osób, które robią biżuterię. Tutaj możesz zaprezentować własnoręcznie wykonaną biżuterię, obejrzeć prace innych, podzielić się wiedzą. |
| Pokaż wyniki sondy: Co dzieje się z Twoimi dziełami po ich wykonaniu | |||
| zostawiam je u siebie i trzymam na pamiątkę |
|
50 | 26,46% |
| sprzedaję(robię je na zamówienie)lub wystawiam w galerii |
|
123 | 65,08% |
| daje znajomym i rodzinie w prezencie na różne okazje |
|
63 | 33,33% |
inna wersja
|
|
32 | 16,93% |
| Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 189. Nie możesz głosować w tej sondzie | |||
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#31 |
|
Przyczajenie
|
Dot.: Dziewczyny - sprzedajecie gdzieś swoje kolczyki?
dobra, dziewczyny, a teraz pytanie - czy któras z was, mogła by mnie oświecic jak wygląda sprzedaż na wylegarni? bo ja po przeczytaniu regulaminu zgłupiałam całkiem i nie wiem co mam zrobic
|
|
|
|
|
#32 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 777
|
Dot.: Dziewczyny - sprzedajecie gdzieś swoje kolczyki?
ja nie o kolczykach ale o skarbowce sie wypowiem
moj chlopak mial kontrole w tym roku przetrzepali konkretnie a za to ze w zeznaniu nie uznal 26 przeprowadzonych aukcji na allegro, sprzedawal glownie jakies niepotrzebne w domu rzeczy wg regulaminu allegro nie trzeba placic podatku jezeli a. sprzedajesz rzecz nie nową (nowa rzecz wg regulaminu allegro to taka ktorej nie posiadasz krocej niz 6 miesiecy) b. sprzedajesz jednorazowo rzecz za kwote mniejsza niz 1000 zł (jak sprzedasz za 1000 zł i wiecej takze placi sie podatek) polecam czytanie dokladne regulaminu allegro, bo wlasciwie to mozna powiedziec ze sie te przedmioty dostalo gorzej jak sie powtarzaja. |
|
|
|
|
#33 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 878
|
Dot.: Dziewczyny - sprzedajecie gdzieś swoje kolczyki?
Cytat:
pokrywają też koszty przesyłki. to tyle, co w regulaminie. sprzedawał ktoś tam? jestem ciekawa, jak to wygląda w praktyce...
|
|
|
|
|
|
#34 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dziewczyny - sprzedajecie gdzieś swoje kolczyki?
Co do skarbówki to niestety nie ma żartów. Nasze prawo jest tak dziurawe, ze bardzo dużo zależy od urzędnika, na jakiego się trafi
Ostatnio czytałam o gościu, który zbierał puszki aluminiowe, sprzedawał je w skupie i wychodziło mu około 200pln miesięcznie, no i dorwała go skarbówka i nie dość, ze chciała opodatkowac, to jeszcze chcieli przyłożyć mu jakieś potężne kary... A to był biedny człowiek, z rodziną na wyżywieniu, no i chciał jakoś tą rodzinę godnie utrzymac, dzieci nakarmić... Ehh, zgroza z tą skarbówką Lepiej uważać i nie dać im powodu, by sie mogli przyczepić...
__________________
Czarodziejka zawsze działa. Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. TELEPORT czyli niedzielne zapiski <- Bloguję
|
|
|
|
|
#35 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 878
|
Dot.: Dziewczyny - sprzedajecie gdzieś swoje kolczyki?
Cytat:
ja.... no bez przesady!! paranoja! opodatkować puszki |
|
|
|
|
|
#36 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 3 398
|
Dot.: Dziewczyny - sprzedajecie gdzieś swoje kolczyki?
Cytat:
Dostac się do wylęgarni jest bardzo bardzo trudno. Oni chca cos nowego, czego jeszcze tam nie ma. Więc jak kolczyki, to oryginalne, nie podobne do żadnych innych tam wystawionych. Jest straszna selekcja. Ja mam prace wystawione w innej galerii internetowej i nie narzekam A na allegro, tez nie było źle Więc to zalezy i od szczęścia i od wyrobionej marki.
|
|
|
|
|
|
#37 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 149
|
Dot.: Dziewczyny - sprzedajecie gdzieś swoje kolczyki?
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#38 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 25
|
Dot.: Dziewczyny - sprzedajecie gdzieś swoje kolczyki?
o tak allegro to jak ruletka
sama wystawiam tam biżuterie - rozna dla roznych kobiet nawet bardzo tania za grosze. Przde wszystkim trzeba wiedziec co obecnie schodzi, obserwowac aukcje. Duzo daja aukcje wyroznione, ale sa drogie Czasem ludzie chyba chca przeplacac bo kupuja u konkurencji korale ( z aukcji wyroznionej ) za 25 zl kiedy u mnie te same sa za 19 zl eh tak juz jest raz lepiej raz gorzej jak cos nie schodzi to wystawia sie jeszcze raz i tak do skutku jak znajdzie sie chetna to kupi nawet po wysokiej cenie jesli sie jej towar spodoba. Ja mam o tyle dobrze, ze mam swoja dzialalnosc ( zalozylam bo skontrolowali mojego znajomego i dowalili mu ladna kare ) ile sie na tym da zarobic jeszcze nie wiem bo dopiero zaczynam
|
|
|
|
|
#39 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 878
|
Dot.: Dziewczyny - sprzedajecie gdzieś swoje kolczyki?
Cytat:
a ten Twój znajomy - czemu go skontrolowali? oni to tak losowo, czy jak ktoś za dużo sprzedaje czy jak? ciągle się waham z tym wystawieniem...
|
|
|
|
|
|
#40 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 25
|
Dot.: Dziewczyny - sprzedajecie gdzieś swoje kolczyki?
znajomy sprzedawal duzo i przede wszystkim byla to sprzedaz ciagla, a co za tym idzie wysoki przychod, jesli bedziesz wystawiala kilka rzeczy w miesiacu to nie sadze zeby komus chcialo sie to kontrolowac, a co do handlu to jestem przesadna, wiec nie dziekuje
|
|
|
|
|
#41 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: okolice Piły
Wiadomości: 438
|
Dot.: Dziewczyny - sprzedajecie gdzieś swoje kolczyki?
Dziewczyny ja wpadłam na pomysł!
Poróbcie fotki kolczyków i wyślijcie je meilem do znajomych, którzy u was kupują, po uprzednim poinformowaniu ich. Jeszcze lepiej na meila do pracy, zwłaszcza tam gdzie pracuje wiecej kobiet. Później tylko uzupełniajcie kolekcje wysyłając zdjęcia. W firmach jest zakaz handlu i akwizycji ale gdy ktoś sobie coś wybierze to idziesz do konkretnej osoby. Wszystko zaś działa na zasadzie poczty patoflowej. A koleżance za to jakas para kolczyków gratis ! Co wy na to
|
|
|
|
|
#42 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 878
|
Dot.: Dziewczyny - sprzedajecie gdzieś swoje kolczyki?
Cytat:
![]() najważniejsze, to zrobić sobie sieć kontaktów
|
|
|
|
|
|
#43 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: okolice Piły
Wiadomości: 438
|
Dot.: Dziewczyny - sprzedajecie gdzieś swoje kolczyki?
Ja tak zrobiłam ze swoimi kwiatkami przesyłam je do koleżanki a ona dalej i jakoś idzie.
Na marginesie Avariel dzięki tobie zaistniałam na forum zakładając swój wątek dziękuję |
|
|
|
|
#44 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 878
|
Dot.: Dziewczyny - sprzedajecie gdzieś swoje kolczyki?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#45 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Dziewczyny - sprzedajecie gdzieś swoje kolczyki?
Zrobilam katalog swoich prac, ktory na bieżaco uzupelniam. I rozsylam wśrod osob zainteresowanych. W ten sposob sprzedalam najwięcej kolczykow.
Trochę poszlo też na allegro, choc nigdy nie wyrożnialam swoich aukcji. Ale szału za bardzo nie było. No i jeszcze galerie internetowe... Z tym bywa rożnie. Z reguly narzucają swoją marże w wysokości 25-40%. Teraz przymierzam się do sprzedaży prac w jednej z galerii moim mieście. P.S. Z tego, co wiem, jesli osoba jest zatrudniona w firmie na umowe o pracę, moze zalożyć dzialalność i wtedy placi zusu tylko 100 zlotych, bo reszta jest odciagana normalnie za umowe o pracę. Ale warto się zastanowić, czy na pewno zalożenie dzialalności tylko dla biżuterii się oplaca. Może warto najpierw jak najbardziej rozkręcić interes i potem myśleć o działalności? Ja swojej nie mam, ale myślę o zalożeniu, przy czym nie będzie ona zakładana pod biżuterię, tylko pod moją dzialalnośc zawodową. Ale biżuterię podlączę. To tyle z przemyśleń podatkowego lajkonika
__________________
Nieopłacona reklama |
|
|
|
|
#46 |
|
Zakorzenienie
|
Ostatnio zaczęła nurtować mnie ta kwestia.Co robicie ze swoimi dziełami?Magazynujecie,sz pedajecie,dajecie w prezencie czy może jeszcze coś innego?Zapraszam do sondy i czekam na dokładniejsze opisy
|
|
|
|
|
#47 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 096
|
Dot.: Co robicie ze swoimi dziełami?
ja swoje usiłuje sprzedawać
i dużo rozdaję po rodzinie /siostra mama ciocia/a kilka par mam zrobionych tylko dla siebie. p.s. i co ja biedna mam w sondzie zaznaczyć?? |
|
|
|
|
#48 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Co robicie ze swoimi dziełami?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#50 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: Co robicie ze swoimi dziełami?
Ja szaleje w moim bylym lo
I nie tylko wsrod óczniuff, ale i szanownej kadry profesorskiej. Jestem jedyna uczennica mile widziala w pokoju nauczycielskim
|
|
|
|
|
#51 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Co robicie ze swoimi dziełami?
Ja sprzedaje znajomym i znajomym znajomych, ostatnio czesc moich dlubaninek powedrowala do sklepu z bizuteria
Czasem tez zdarza sie cos sprezentowac
|
|
|
|
|
#52 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 149
|
Dot.: Co robicie ze swoimi dziełami?
Daję w prezencie z różnych okazji. (Np. dziś muszę wymyślić coś na jutrzejsze urodziny kuzynki). Sprzedaje znajomym i znajomym znajomych
Ogólnie wszystkiego się pozbywam. ("Odpukać" Bardziej kręci mnie robienie niż noszenie, chociaż 2 pary kolczyków sobie zostawiłam. Uwielbiam patrzeć, jak koleżanki chodzą w mojej biżuterii. Nie ma nic przyjemniejszego
__________________
|
|
|
|
|
#53 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 878
|
Dot.: Co robicie ze swoimi dziełami?
a jak to zrobiłaś, że poszły do sklepu? (rozumiem, że nie chodzi o galerię internetową)
ale w sumie nie dziwię się, Twoja biżuteria jest przepiękna! ja też rozdaję i sprzedaję po znajomych znajomych... Czarny Kocie - gratuluje pomysłowości! liceum dobra rzecz
|
|
|
|
|
#54 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 253
|
Dot.: Co robicie ze swoimi dziełami?
Cytat:
masz na mysli moze sklep na dietla - avangarda? nie robie kompletnie zadnej reklamy, zeby potem nie bylo ja tam oddalam pare par, ale mnie denerwuje czekanie
|
|
|
|
|
|
#55 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 3 398
|
Dot.: Co robicie ze swoimi dziełami?
Galeria internetowa, znajomi, znajomi znajomych
Ciąge dostaję smsy, że ktoś chętnie weźmie mój magiczny kartonik z biżuterią do szkoły albo do pracy Nie nadążam ostatnio z produkcją Najlepsza była kobietka, z którą mam zajęcia. Jak w końcu dopadła do niego, to ponad połowe wymiotło Nie żebym narzekała
|
|
|
|
|
#56 | ||
|
Rozeznanie
|
Dot.: Co robicie ze swoimi dziełami?
Cytat:
A z tym sklepem to byl w sumie taki przypadkowy przypadek. Znajoma chciala obejrzec wszystkie zdjecia mojej bizuterii, a ze nie miala dostepu do netu, to poprosila o wyslanie na maila siostry. Siostrze sie spodobalo i napisala mi, ze chcialaby to miec w swoim sklepie. Kilka dni temu mnie odwiedzila i zagarnela wszystko co mialam ![]() Cytat:
To maly sklepik w NH
|
||
|
|
|
|
#57 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 253
|
Dot.: Co robicie ze swoimi dziełami?
Cytat:
znowu moja ciekawosc wychodzi, jaki to sklepik? bo sama jestem z nh i bym sie przeszla poogladac twoje dziela na zywo
|
|
|
|
|
|
#58 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Co robicie ze swoimi dziełami?
znajomym ( jak to zawsze idzie - po sznureczku:P) i na Allegro <nie robie sobie reklamy bo i tak nie znacie mojej nazwy uzytkownika Allegro
> jak na razie idzie dobrze, ale nie wiem jak sie zakrecic zeby sprzedawac gdzies jeszcze.......
__________________
"Gdybyśmy tylko mogli dostać to, co chcemy, gdy uważamy, że tego potrzebujemy, życie nie przedstawiałoby żadnego problemu, żadnej tajemnicy i żadnego znaczenia." Henry Miller |
|
|
|
|
#59 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 55
|
Dot.: Co robicie ze swoimi dziełami?
Pytanie może niezbyt wygodne, ale odpowiedź mnie bardzo interesuje, czy macie założoną działalność gospodarczą, czy sprzedajecie "z wolnej ręki"?
Jak jest ze wstawieniem do sklepu? czy dajecie biżuterię w komis, czy od razu wam płacą? |
|
|
|
|
#60 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Co robicie ze swoimi dziełami?
Sprzedaję znajomym, czasem rozdaję, część noszę sama. A czasem wrzucam wytwór na dno szuflady, bo nie wyszedł,a wyrzucić szkoda :P
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Biżuteria
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:05.






Ostatnio czytałam o gościu, który zbierał puszki aluminiowe, sprzedawał je w skupie i wychodziło mu około 200pln miesięcznie, no i dorwała go skarbówka i nie dość, ze chciała opodatkowac, to jeszcze chcieli przyłożyć mu jakieś potężne kary...
A to był biedny człowiek, z rodziną na wyżywieniu, no i chciał jakoś tą rodzinę godnie utrzymac, dzieci nakarmić... Ehh, zgroza z tą skarbówką 



sama wystawiam tam biżuterie - rozna dla roznych kobiet


